Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość dodob
no tak ja mam rozne zamienniki wczoraj nawet wypilam 2 lamki wina zobaczymy ale wkurzona chodze na dieci i meza się dre mam nadzieje ze mi to minie a nie zostanie na dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minie Słońce, minie :) ja dzisiaj śmieję się jak głupi do sera i nie wiem czy to od tego pierd....ęcia pralki czy od niepalenia :) ważne, że humor dopisuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emaiko było oddać pralce zawstydzić prąd itd ja mam 186cm i ważę już 100kg:p hahaha w d***e to mam najważniejsze przestać jarać, teraz idzie jesień i zima więc trochę zapuścić się można a na wiosnę walka z otyłością mam nadzieję że nie za dużą:p Nadal BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świetnie Marcin :) a co do pralki, to ja pierwsza kopnęłam, więc to był odwet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodob
no fakt najawazniejsze niepalic a kochanego ciałka nigdy za wiele ;) ja i tak przytyje w grecji na all inclusive ;) wiec spoko ;0 a potem będę się martwic miłego wieczoru wcinam bob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodob
po urlopie będę miała tyłek jak przecietna amerykanka :0 rozmiar XXL ale będę pachniec :) miłego dnia BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin, po takim czasie jeszcze potrzebne są wspomagacze? Ja wcinam tak-taki i żelki haribo, aż wczoraj szukałam w google 'czy można przedawkować tik-taki?' :) ważne, że również kolejny dzień bp i kolejna bezsenna noc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emaiko chce się palić :p podobno do roku, mi brakuje jeszcze tylko 11 miesięcy i tydzień:p Język mnie boli bo na zmianę landrynki i słonecznik:p Co prawda zdarzają się godziny w których nie myślę o paleniu, ale po nich przychodzi ten okropny moment w którym trzeba powalczyć :p Daję radę mam nadzieję że na zawsze bo motywacja nie spada, motywuje mnie np jak inni palą:p nie wiem czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodob
no trzymać się ja tez się trzymam za 4 godziny samolot i lece jak będę miała na miejscu wi-fi to się odezwe jestem z was i siebie dumna tak trzymać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordusiak
Kochani powracam do was po przerwie. Dziś mój kolejny pierwszy dzień BP. Nie paliłam ponad 6 lat!! I popłynęłam niedawno! Chciałabym cofnąć czas- 3 miesiące temu wypaliłam pierwszego. Nie odrazu kupiłam paczkę. Najpierw kilka dni przerwy i następny. I tak do palenia paczki dziennie!! Muszę rzucić to świństwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja , po 6 latach.... Dobrze, że teraz szybko chcesz rzucić, może będzie łatwiej niż po np. roku. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie tak też myśle.. nie chcę żeby wciągnęło mnie na maxa.. Ale dziś dałam ciała.. wiem.. wiem.. kretynka ze mnie.. jutro się tu zjawie.. ale zaraz przed snem.. i pochwale się kolejnym pierwszym dniem BP... podoba mi się ta data 1 września.. od jutra wogóle mam zamiar zacząć nowe życie.. jestem na życiowym zakręcie i mam zamiar zmieniać powolutku, krok po kroku rzeczy które utrudniają mi bycie szczęśliwą.. a więc trzymajcie kciuki moi drodzy.. do jutra :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mordusiak:p a więc dziś 1 dzień bp 6 lat wow też bym tyle chciał nie palić, czemu zapaliłaś? czy po 6 latach nadal się myśli o papierosach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubisz 1 września... a ja właśnie 1 września 15 lat temu zaczęłam palić :P Dzisiaj 9 dbp :) Trzymam za Was kciuki (i za siebie też ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie!! Tak Marcinek dziś pierwszy prawdziwy dzień BP!! Właśnie pisałam na tym naszym drugim forum że właśnie po jakimś czasie - ale dokładnie nie pamiętam - zapomina się wogóle że kiedyś się paliło.. jest się wolnym od papierosów.. tylko u mnie poskładalo się kilka sytuacji naraz.. bardzo, bardzo ciężki czas w życiu osobistym.. chyba jak dotąd najgorszy dla mnie czas... bardzo duży stres, nerwy na granicy i pierwsza okazja do zapalenia.. później drugi tylko lajt a nie superlajt i kilka łyków piwa = mdłości do południa następnego dnia... później chyba dwa tygodnie przerwy i znowu papieros i kolejny.. i tak aż do paczki dziennie.. ale to trochą trwało.. takie prawdziwe palenie to jakieś 1,5 m-ca trwało.. w między czasie były takie 3 dniówki niepalenia bo niby było lepiej mi ze sobą.. później kolejny osobisty kryzys więc do sklepu i po paczke bo przecież gorzej być nie może!! Ale już dość tego!!! Dziś pierwszy prawdziwy dzień BP.. oby nie nie dopadły kolejne osobiste problemy a będzie dobrze!! Muszę się zdecydować na konkretne forum bo ciężko pisać na dwa fronty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to 3 mam kciuki za wytrwałość Co do forum to ja nie wiem znalazłem sobie to w wyszukiwarce i tak sobie tu wprowadzam swoje problemy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówiłam melduje się zaraz przed snem!!! Pierwszy bardzo spokojny dzień B P za mną!!! Mam nadzieję ze to nie cisza przed burza ;) do jutra kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie dasz radę to nic trudnego:p wystarczy nie palić:p ja następny dzień bp Zaoszczędziłem juz ponad 500 więc kupiłem sobie kosiarkę do trawy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D chyba najważniejsze jest jednak nastawienie!!! naprawde nie jest mi ciężko... raczej rzadko myśle o papierosie.. fakt że zapaliłabym sobie tak po prostu.. ale nie mam jakiejś delirki czy coś w tym rodzaju ;) a że postanowiłam raz na zawsze zapomnieć o tym świństwie więc moi drodzy dziś mój drugi dzień BP.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem też, ale strasznie dziwne to forum, tzn maila przychodzą poczwórnie z inf o wpisie, po wejściu w odnośnik ląduję na 1 str forum a i czasem zdarza się, że mimo maila wpisu nie ma. Wrrr :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem, cały czas Was pilnuje:) nie ma palenia:) 7 będzie u mnie miesiąc bp 4kg do przodu ale powoli wilczy apetyt ustępuje, coraz więcej jest dni w których nie miele cały dzień buzią miłego dnia BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaSIa882
A mi się udalo :) !! to już 3 miesiące temu. Oczywiście, nadal kusi mnie, żeby sięgnąć po jednego, szczególnie w towarzystwie palących, ale przypominam sobie wtedy, dlaczego właściwie rzuciłam. Najbardziej żal mi było pieniędzy. To wyobrażanie sobie cały czas, co bym sobie kupiła, gdybym rzuciła palenie... No i stało się :). Wystarczyło mieć mocne postanowienie i dobry plan :). Zaczęłam dużo ćwiczyć, naprawdę dużo. Przed rzuceniem papierosów szukałam pomocy wszędzie. W internecie znalazłam taką stronkę: www.jakrzucicpalenie.pl . Bardzo ciekawa :). Jest tam nawet numer Telefonicznej Poradni Pomocy Palącym (801 108 108). Skorzystałam i to nie raz :). Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodob
HELO ja nadal BP chociaz mam wrazenie ze tu wszyscy pala ale ja nie raz mialam kryzys jak przylecielismy siedzialam na tarasie cykady wino ale nie zapalilam wy tez sie trzymajcie Mordusiak bierz sie w garsc co da ci ten maly kip !!! niech toba nie rzadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i superancko Dob Tak trzymaj,. ja wczoraj byłem na spotkaniu mojej partii, przerwa wszyscy jarali jak smoki, a ja spokojnie landrynka i dałem radę. Trochę martwię się moim apetytem, bo zaraz miś koala będzie mniej okrągły niż ja:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się rzuca palenie to człowiek jest rzeczywiście rozdrażniony patrząc jak inni palą a ty nie wiesz co masz ze sobą zrobić :) ja w trudnych chwilach sięgałam po telefon i dzwoniłam do Poradni Pomocy Palącym czułam ze tylko tam mogę naprawdę być szczera, powiedzieć co czuję i zostanę zrozumiana. Warto mieć takiego asa w rękawie którego wyciągniesz w tych trudnych chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziś jak co rano wszedłem do sklepu po śniadanko, zazwyczaj obsługuje mnie ta sama miła starsza Pani, i dziś ona do mnie, widzę że się Panu poprawiło takiej buzi Pan dostał:p myślałem że zapadnę się pod ziemię, no chyba czas zabrać się za rzeźbę bo masy chyba już za dużo:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×