Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

No właśnie mówiłam sobie ale zawsze było COŚ na co papieros pomagał :-( a to praca, a to sesja na uczelni, a to coś w domu, i tak w kółko, tkwiłam i tkwie w tym kole z którego nie umiem znaleźc wyjścia, może faktycznie jakiś wspomagacz pomógby mi znaleźc furtke w tym ringu gdzie na razie ciągle wygrywa papieros :-( chce kiedyś napisać że już nie palę, chce tego dla siebie, dla moich bliskich którzy to muszą wdychać i współpracowników, którzy sa wspaniałymi ludźmi a ja ich \"dotleniam\" napisz mi coś czym mogę sobie pomóc, tylko żadnych plastrów bo to nie pomaga :-( pozdrawiam i gratuluję tych dni BP ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awenida: jeśli potrzebujesz to wspomóż sie, fizyczne objawy odstawienia na pewno będa mniejsze. Tak naprawdę jednak wszysko dzieje sie w głowie: trzeba chcieć rzucić i pogodzic sie ze świadomoscią, że już sie więcej nie zapali - dla mnie to jest najtrudniejsze. Zyczę dużo siły🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awenida wspaniale ze chcesz dołączyć do naszego grona nie palących poczytaj trochę to zobaczysz ze każdy z nas nie jest i nie był silny po prostu trzeba tylko naprawdę chcieć rozstać się z petem najważniejsze jest tak od środka nastawić się ze nigdy więcej peta może to Ciebie trochę podbuduje ze ja byłem zawodowym palaczem paliłem około 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie i mi dzięki tym tu ludziom którzy mnie wspierali udało się rzucić palenie wierze ze jeżeli naprawdę będziesz chciała rzucić te świństwo to Ci się tez UDA 🌼 nie zastanawiaj się nic przecież nie tracisz tylko trzeba chcieć trzymam za Ciebie kciuki powodzenia nie zwlekaj do dzieła :D ika 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba już Wasze wsparcie zaczyna na mnie działac pozytywnie !!! Biorę się za siebie, palę 18 lat, w tym 4 lata przerwy, więc o 14 lat za długo, dobrze że jest ktoś kto wspiera, pomaga, chocby tylko zwykłym słowem, ale jak się nie ma nic to nawet takie słowo jest na wage złota :-) dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psina
nie palę już od trzech dni i ogólnie nie mam z tym większego problemu, nie czuję silnego głodu nikotynowego, w moim przypadku to jest raczej uzależninie od rytuału; ale fakt, że palę dopiero od roku i nigdy nie wypalałam paczki dziennie, początkowo tak okazjonalnie, potem codziennie i coraz więcej, aż doszłam do 15 dziennie, paląc czesto się źle czułam, wcale nie podjęłam konkretnej decyzji:rzucam na stałe, postanowiłam trochę odpocząć od tego śwństwa, ale mam problem, bo mój facet pali bardzo dużo, w domu mu nie pozwalam, ale dziś idziemy na impr i chyba sę nie powstrzymam..rzucającym fajki życze silnej woli i wsparcia od bliskich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psina, awenida🌻 witam Was na naszym-chyba mogę tak powiedzieć...?-topiku. mam za was kciuki w tej walce i wierzę, że wam się uda...🌻 Jesteśmy z wami.Każdy z nas ma gorsze i słabsze dni, nie jest lekko,ciągnie w najkmniej oczekiwanych chwilach... oj..mi czasami bywa ciężko...ale wiem,że warto...i nie poddaję sie!! pozdrawiam wszystkich pachnących...dziś mam 35 dzień BP:classic_cool: ale wiem,że jeszcze wiele pokus i wątpliwości mnie czeka.. ale ...wiem,że dam radę:classic_cool: wszystkich całuję👄 i życzę kolorowych snów..papa kochani 🖐️👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awenida---> zwykłe słowa mają czasem magiczną moc...ja sama tego doświadczyłam....jestem tutaj i pewnie niepredko odejde...:) Jeśli naprawdę jesteś zdecydowana rzucić palenie, to uwierz w siebie...i zrób to...naprawdę warto pocierpiec...:P Psina---> Jak się zdecydujesz to zapraszamy!!!...:) Pozdrowionka dla wszystkich BP Złośliwcze---> Dziękuję !!!!...Ty wiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PALACZ47
13 kwietnia mineło 3 lata jak nie pale a pomogły mi wspaniałe tabletki o nazwie TABEX a paliłem od prawie 30lat 2 paki dziennie Człowiek głupiał majac10 papiuerosow wieczorem szłem do nocnego po paczke bo moze mi braknac nad ranem aterz dalej podoba mi sie jak ktospali ale ja niemuszezapalic.Ale najgorsze jest to,zenalug paleniazastapiłem nałogiem picia piwa i pije kilkadziennie ale mam zamiarod 1 listopada przestacaleczy dam rade tego niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację tabex bardzo pomaga, ale warunek jest jeden...trzeba chcieć rzucić palenie...bez tego żaden cudowny specyfik nie zadziała :)...a jęśli chodzi o piwo...no cóz...jak rzuciłeś palenie i ci się udało to nie widzę problemu rzucić picie...hahahaha:P Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy 48
ja zaluje ze sie tak puzno dowiedzialem o tabexsie plilem 36-moze 35 lat niepale dopiero 18 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy 48
palacz 47 piwko jest dobre na nerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy 48
sloneczko -trzymasz P za mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PALACZ47
Jedno czy dwapiwasadobre na nerki aleja dzis pije ósme a gdzie tam północ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy 48s
sloneczko a gdzie jezyczek🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy 48s
do 3 sztuka powyrzej klopot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy 48s
dobranoc wsiem bp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PALACZ47
Przez pierwsz 6 dni brałem tabex i paliłem dalej po 50caro dziennie ale 6 dania czułem sie tak przepalony,ze kupiłam sobie biale caro wypaliłem 15 szt poszłem spac i gdy wstalem nieodczuwałem potrzeby zapalenia i tak trwa to juz 3,5 roku dalej podoba mi sie jak ktos pali dym mi nie smierdzi tylko pachnie ale ja nie musze zapalic wiem ,ze gdybymzapalił1 papierosa to jutro musze kupic paczke albo dwie mam wielu znejomych co dzieki tabeksowi nie palili kilka miesiecy czy lat ale gdy zapalili tego jednego to tera nadrabiaja zaległosci.W wytrzymaniu bez palenia pomogło mi tez forum które cztałem co wieczór abyło to forum na portalu gazety pt.UZALEZNIENIA było tam wielu ciekawych ludzi którzy tez przestali palic,pic i wyszli z innch nałogów POWODZENIA I WYTRWANIA WSZYSTKIM ZYCZE. palacz47 co niepali juz 3,5roku a paliłem prawie 30lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za zmagających się z P trzymam łapki, pozdowienia dla wszystkich bezwzględnie, zwłaszcza dla nowych \"rzucających\"...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dokiwam, na lepsze rano pachnące, heh... i zmykam...wreszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×