Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Właściwie juz jedną nogą w łóżku, ale nie mogę spać póki sie nie dowiem jak sie czuje Gio???? GIO-jak się czujesz??? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio - to ewidentnie jakis wirus, ja juz 1.5 tygodnia sie mecze z podobnymi objawami, podobnie cala moja Rodzinka i sporo znajomych. Poza tym gorączkuję (czy to normalne tyle czasu gorączkować???). Do tego wszystkiego strasznie kaszlę i w tym przepieknym stanie chodze do pracy :o Ale badzmy dobrej mysli, moze jeszcze nie zejdziemy :classic_cool: ;) :P Pozdrowka dla Wsiech 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra spiochy juz najwyzszy czas zwlec sie z lozka i zajrzez POD lozko ;) Jak zwykle stawiam tam dla Was kawe i dzis, dla odmiany, herbate z dzikiej rozy :) Gio, Kachni -> duzo, duzo zdrowia zycze. Prosze sie wygrzewac i dbac o siebie, a zarazki to na kaczki slac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Skoro wiem już jak czuje się Gio...to mogę życzyć powrotu do zdrowia i sił do wspinaczki po schodach podczas nocnych spacerów z sunią! To faktycznie jakiś wirus, bo naokoło wszyscy chorują...przesilenie zimowe czy co?! Ja zaraz jadę do taty na wczesny obiad, gdyz po 13.00 moj tesc ma autobus do domu, nastepny dopiero po 19.00, wiec chce wracac wczesniejszym. Urodzinki byly mile, ale pojawily sie kolejne problemy rodzinne do rozpracowania...ech...i jak zwykle \"jednoglosnie\" wybrano mnie do zajecia sie tematem. Nie wiem jak to sie skonczy, bo sprawa skomplikowana.....ech...RODZINA, RODZINA...... A jak wam mija weekend? U mnie pogoda przepaskudna, czarne chmury wisza nisko...nic sie nie chce... Zamierzam popoludnie spedzic z ksiazka i herbatka , a wieczorem musze zasiasc do komputera i zaplanowac tydzien w pracy po dwutygodniowym urlopie.... YYYYYYYyyyyyyyyyyy :( AIR- jak mija niedziela jedynaczki? :D Pozdrawiam was cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek już mi lepiej :D Gio - powrotu do zdrowia życzę - i siły na wspinaczki Kachni - dla mnie też praca byłą ważna i czy przeziębienie lekkie czy ciężkie, łaziłam do niej - a teraz mam w d*, co tam się dzieje, najważniejsze jest moje zdrowie - radzę Ci też się za swoje wziąć :) Tygrys - herbatka z dzikiej rózy - mniam :) Nina - życzę spokojnego powrotu do pracy, mnie to czeka za tydzień i nie wiem, jak sobie dam z nim radę ;) Air - Michu świetny jest :D a ja spadam może by jaki spacerek po śniadanku uskutecznić? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D Wstałam i zaglądam pod wyro jak Tygrys kazał :D Gio - no ty bidulo, choroba, nikt się nie interesuje tobą, z psem trzeba wychodzić - tulimy, tulimy :D Kachni - drugie biedactwo, chore i do pracy musi chodzić. Życzę zdrówka :) A ja wylałam dzisiaj cały dzbanek kawy, poleciało mi na nogi, ale szybko polałam je zimną wodą, potem zimne oklady, posmarowałam maścią na poparzenia i nic mi nie jest, zaczerwienienie zniknęło i nic nie boli. Ale wyobraziłam sobie te dzieci, które ściągają sobie na głowy czajniki z wrzątkiem, koszmar i boli strasznie, brrrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki kiciusss
JESLI DIABEL MIESZKA POD TWOIM LOZKIEM TO ZNACZY ZE JEDZIESZ NA DWA BATY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio, jak się czujesz? Tośka jest też ciekawa jak się czujecz. I moje dzieci też się pytają jak się czujesz. I każdy z 99 strzszyków, co się ostały w terrarium siępyta jak sięczujesz? Tylko patyczaki nie sąciekawe, ale one są za małe, to im można wybaczyć.... :) Chuck Norris też jest ciekawy :) (nagrałam jej sie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze, jest następna strona, nie zauważyłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze mnie to jest naprawde nie zwykle \"zdolne\" dziewczę... przebierajac sie z calej sily uderzylam sie noga, tuż nad kostka w kant lawki... bolalo jak diabli (ale skoro sama jestem Diablica ;) ) ale dzielnie cwiczylam... najgorzeej bylo wracac, bo buty mam za kostke i koncza sie akurat tam gdzie juz mam pieknego siniaka i takie wybrzuszenie (to sie jakos nazywa, takie od kosci...). Boli nadal ale juz mniej ciutek :) A pogoda fatalna :( szraoi, buro i pada... no ale chociaz cieplo jest :) Air -> o widze, ze Ty dzisiaj tez \"rozrabiasz\"... dobrze, ze nic Ci sie nie stalo :) Mala -> oczywiscie, ze zdrowie jest wazniejsze od pracy, szczegolnie, ze Ty zawsze tyle mialas na glowie.... konkursy, specjalne programy, lekcje... Teraz prosze dbac o siebie 🌻 Nina -> 🖐️ hmm moze powinnas kiedys sie zbuntowac i pomocy przy zalatwoaniu tych wszystkich spraw zarzadac?? dlaczego zawsze wszystko Ty masz sama robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce ukradli ...buuu. Paskudnym wirusom mówimy precz, życzę Wam dużo zdrowia, teraz pogoda będzie zmienna i zdradliwa :( AIR, Tygyskówna, proszę się nie uszkadzać...🌼 Tygrysku, mam Cię :D zażądać, nie zarządać :) Mała, buziaki :) Nina, powodzenia w ratowaniu doniczkowych przyjaciół ;) saszka :) Bardzo mi się Two wpis podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluseczko, dziekuje :) Niestety ciagle mi sie myli żadanie z rządzeniem... ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hahaha Tygrysek :D pozdrawiam :) to obie takie szałaputy jesteśmy :P uszkodzenia ciała. Niedziela z rodzicami minęła fajnie, obiadek pyszny w AliBabie, spacer po starówce, a na koniec zakupy w markecie, jak handel w niedzielę to handel w niedzielę, zawsze kupujemy w piątek a teraz musieliśmy dzisiaj. Przed powrotem rodziców posprzątałam tak po wierzchu, żeby nie było, że jest syf, ale oczywiście mama zauważyła wszystko, że tu nie wytarte, tu kurz, a ja naprawdę nie miałam czasu sprzątać przez ten tydzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wirusom i choróbskom wszelakim -mówimy stanowcze nie! ktoś to juz dzis rzekł i mial rację! Szałaputom ( Ł tylnogardłowe ma sie rozumieć) mówimy-uwaga z ławkami,zakrętami i czajnikami:):) Gio mówimy - ciekaaawe, cieekawe.. A mleko z miodem,maslem i czasnkiem probowała?:) Nince dośpiewujemy-...nie cieszy gdy jest, lecz kiedy jej ni ma- samotnyś jak pies! (tibudibudam,tibudibudam,umpapa)...będzie dobrze:) Kachni- mówimy co i nam kiedyś powiedzieli - oszczędzaj zdrowie na emeryturę:) no mleko..patrz wyzej:) Saszce mówimy...nic nie mówimy bo nas zatkało od tego towarzystwa:D Małej mówimy-co by sie juz teraz szanowala:) Klusce mówimy - ...dobranoc :D My z łaski...ten tego...Rokita,który sie dziś znów byl wyszalał na nartach:D URL=http://img213.imageshack.us/my.php?image=slonko2jb.jpg]http://img213.imageshack.us/img213/6715/slonko2jb.th.jpg Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko chciałam powiedzieć, że moja wypowiedź ku przestrodze takim przeziębionym miała być :D w mojej pracy tak się wszyscy \'wystraszyli\' tego, co się ze mną wyprawia, że przy najmniejszym katarze idą na zwolnienie w sumie mają rację - przynajmniej ratują swój układ immunologiczny Gio - strupki jeszcze posiadam, ale jak już odpadną, to kto wie... dzięki i szybkiego powrotu do zdrowia :) buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokita, fajnie że się odnarciłaś, cieszę się z tobą, znaczy z nogami lepiej:) Sewerka nie wiem gdzie, wiem gdzie Syberka, też górka, ale chyba nie ta sama :) Kurować się Diabliska, wisna idzieeeeeeee!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałyście, Dobry Wieczór wpadła zapytać jak się czuje GIO :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macham wam porannie łapką, i zbieram się do wyjścia/wyjazdu.... Koniec urlopu!!! Ech............. Miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herbata malinowa na stol i usmiech na twarz :) Piekne slonce znow doprowadzilo moje samopoczucie na wysokie oborty radosci i szczescia :) pieeejnie swieci i rano bylo tak jasno, ze moglam czytac przy sniadaniu bez zapalania swiatla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świeci...zarówka, monitor...Słońca nie ma :( Ale nadal utrzymuję, że mamy już wiosnę, niedługo moje gałążki forsycji zakwitną :) Miłego dnia diablątka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja jestem dzisiaj trochę nieszczęśliwa bo patrzę rano w lustro przy myciu zębów, a ja mam na twarzy czerwoną plamę. Na lewym poiczku, czole i nosie, i swędzi mnie to, wygląda na jakieś uczulenie, ale na co? Kupiłam w sobotę nowy tusz do rzęs, ale jakby to było od tuszu to by mi oczy chyba też spuchły albo się zaczerwieniły, więc to chyba nie to. Wczoraj jadłam mięso z caurry może to od tego, ale nigdy nic mi po curry nie było. Jestem trochę przerażona, bo to nieładnie wygląda, zapudrowałam to ale jednak widać. Kupiłam sobie wapno i mam nadzieję, że przejdzie. Dobrze, że w pracy mam do czynienia z ludźmi głównie przez telefon i maile bo na żywo straszę dzisiaj :D Ale mi też pogoda słoneczna humor winduje w górę :) więc się już tym nie martwię, do wesela się zagoi (do mojego to 100 razy zdąży) :D Gio - no może faktycznie to wina czpaki, ale ja zawsze noszę i jak nie założę to wtedy mnie katar łapie. Organizm się przystosowuje i jak się mu zmieni to jest w szoku. O terapii urynowej słyszałam i nawet byłabym skłonna ją zastosować jeżeli byłaby taka potrzeba, może na to moje uczulenie :P hehe to był oczywiście żart :D Nina - oj, po urlopie to ciężko do roboty wrócić, życzę ci powodzenia. Tygrysek - Rokita - Jezusicku, jaka piękana zima na zdjęciu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
\"Pasie się\"? hehe pierwszy raz słyszę o czymś takim. Ja się tu przy was nauczę tylu ciekawych rzeczy. Też jestem ciakawa o co chodzi z tym \"pasieniem\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos mi gwizdnal slonce co bylo za oknem😭 pozdrawiam wszystkich🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez prosze oddac slonce i zabrac te wstretne chmury!! nie mialabym tez nic przeciwko masazowi karku i ramion, strasznie mam spiete miesnie.... Air -> i jak to Twoje uczulenie?? wapno pomoglo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej Tygrysku :) dziękuję, uczulenie powoli schodzi, i już nie swędzi. Mi wapno zawsze pomaga na takie różne niespodzianki. Co do słońca to mi też ukradli, to pewnie ci dwaj co ukradli księżyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor dzien fatalny, ale chyba sie niezle skonczy :) uffffffffff byłam u pulmunologa - na razie nie mam leków, a za jakieś 3 tygodnie mam zrobić ponowne badania, to wtedy będzie się pani doktor zastanawiać, co dalej w sumie jestem z tego zadowolona, bo sterydy to nie jest moje marzenie :D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba przestane brać urlopy ! To jaki miałam dziś dzień, to .... masakra jakaś! Milion telefonów, milion błędow, milion stresów, a na końcu już totalnie zmęczona u ostatniego Klienta dałam się wciągnąc w głupią dyskusję i ... nakrzyczałam na nich! Potem się przestraszyłam swojego wybuchu, bo na takie fochy to sobie moge w domu pozwolić, a nie w pracy- zawsze szczyciłam sie moim profesjonalnym podejściem do pracy, a tu taka emocjonalna SKUCHA!!! :( I wiecie co zrobiłam? Zaraz po przeproszeniu za głupi wybuch, poszłam do apteki i nabyłam wielkie opakowanie PERSEN-u (lek uspokajający) bo ja chyba zaczynam fiksować, skoro nie umiem sobie poradzić ze stresem! Ponad to jestem nieźle przeziębiona, załatwiłam się w sobotę jak poszłam sobie połazić z psem po dawnych okolicach, gdy byliśmy u taty na urodzinach i zmarzłam! Wydelikatniona jakaś taka się zrobiłam. Rany!!!! A już totalnie do furii doprowadził mnie stan dróg ! Mówię wam to jakiś koszmar- dziura na dziurze i dziurą pogania! Trasę robiłam wolniej, nie mogłam jak każdy normalny kierowca delektowac się drogą i mieć oko na sytuację na trasie, tylko musiałam WGAPIAĆ SIĘ w asfalt , celem ominięcia mega-dziur, a i tak kilka razy nieźle przygrzmociłam! Borewicz- jak będziesz w moich stronach to wpadnij najpierw po tabletki na uspokojenie, albo zainwestuj w samolot! Nie wiem jak w innej części Polski, ale po dolnym śląsku nie da się jeździć. Idę sobie do wanny , może jak się wygrzeje,to mi się poprawi. Na noc aspirynka rozpuszczalna x 2 i lulu! Jutro pobudka wcześnie rano :( Aha- i persen na dzień dobry cobym nie pozabiajała nikogo ;) A do PMS-a jeszcze milion lat świetlnych......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko kopytkiem machnę i znickam. Też dzionek męczący mialam. Czemu doba ma tylko 24 godziny? na dodatek połowę z tego chetnie bym przespała :o Majorek- a to ci zagadka? pierwsze slyszę...:) Gio! a ty cos wiesz ? jak nie ty to juz nie wiem kto ;) Ninka-jak tam pierwszy dzień w pracy minął? :) Isa, Tygrysek-słońce też odsypia i czeka na wiosnę ;) Air-to w Czechach na górce wczoraj, pij wapno-bedziesz duża:D Mała- fajnie,ze nie trzeba tych prochów brać:) Saszka-jeszcze sie tak calkiem nie odnarciłam, w niedziele jak dozyję (tydzień paskudny przede mna) \"riplej\" :) Kachni - jak tam zdrówko? :) Kluska- dawaj te forsycje na stół :) Nie mam forsycji ale mam z zeszłego roku: URL=http://img327.imageshack.us/my.php?image=im0018719ga.jpg]http://img327.imageshack.us/img327/8231/im0018719ga.th.jpg 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×