Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Dzień dobry :) Ninuś, dlaczego ja nie mam takich zębów ? ostatnio robiłam jedynkę górną, co wymagało niemal ścigania mnie po gabinecie ;) zazdroszczę :) na stół...zabijcie mnie...blok kładę, taki jak kiedyś, z bakaliami i kruszonymi wafelkami w środku, w czekoladzie...znalazłam cudo wczoraj w sklepie i moje niejedzenie slodyczy wzięło sobie wolne...pycha, smak dzieciństwa, ech :) Mam piątek wolny :) tralalalabumbum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blok?? Mniam!!!!! uwielbiam!!! Kluseczkom teraz sie bede slinic na klawiature na sama mysl o tej pysznosci :D A zeby to ja tez mam niestety slabiutkie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja mam zęby mocne, chociaż trochę krzywe :P w dzieciństwie nosiłam taki aparat na zęby, głównie w nocy go nosiłam, bo nie było wtedy tych na stałe i całe szczęście :) Nie do końca wiem, co to jest ten blok, ale z opisu wnioskuję, że to lubię :D Byłam odebrać paszport, mogę jechać, a do tego w końcu fajnie wyszłam na zdjęciu, bo to poprzednie mi robili jak miałam 13 lat i na granicy celnicy mi się zawsze badawczo przyglądali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam! :) Dentystka wypatrzyła w górnym uzębieniu \"malutkie coś\" i załatała ;) Kurde- juz tyle lat nic mi nie plombowali, że taka mala dziurka a ja spinałam się na tym fotelu jak dziecko! Ale dentysta to nic przyjemnego, tą moją lubię , ale brakuje mi w niej jednej rzeczy: ona wogóle nie mówi co mi robi! Ja już taka jestem, że jak mi powie, że np. zaraz drugi raz poboruje, potem doda, że to ostatni raz i teraz już tylko nakłada plombę - to ja wtedy nastawiam sie psychicznie i mniej boli. A ta- jak grób! Zero gadania, tylko robota! Mój D. się ze mnie uśmiał, bo on ma ogromne kłopoty z zębami, zarejestrowałam go po dłuzszej przerwie na 24.04 i już się boi- wcale mu się nie dziwię, ale MUSI to wszystko wyleczyć. Kluseczko- współczuję, że tak cię męczą na fotelu, ja mam zdrowe zęby ale krzywe . kiedyś mama nie miała możliwości zakupienia aparatu, potem to był obciach, teraz to jest trendy mieć aparat na zębach, a ja....zostanę przy swoich. Do bloku dokładam czekoladki na wagę - dziś zaszalalam i kupiłam z masą migdałową, pistacjową i kokosem :) Wraca mi ochota na słodycze! Uwaga! ;) W mieście nic nie upatrzyłam, wszystko takie jakieś...na jedno kopyto i dla lalek barbie w rozmiarze 34/36.... Pogrzebię głebiej w szafie i coś znajdę na te chrzciny. A na obiad, po tych czekoladkach mam zrobić śledzie w śmietanie i młode ziemniaczki z koperkiem....taaaaa, tylko jak ja teraz po czekoladzie popróbuję tych śledzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nineczko - nadal zazdroszczę, mimo, że moja dentystka mówi wszytsko, pokazuje, przynosi lusterko, prezentuje, daje buteleczki do obwąchania, ostatnio z okazji piątkowej głupawki straszyła mnie młotkiem :D Bo znieczulenie nie chciało działać ;) Ja mam proste zęby, ale wierconko w nich daje taki sam wachlarz przezyć jak w krzywych ;P idę wcinać chinskąąąązupkęęę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jem właśnie kwaśną mandarynke i myślę o was :) Ninka - hehe przeczytałaś mój wpis nad twoim? to o zębach :D hahaha Zjesz śledzia na czekoladki ze spokojem, w końcu w ciąży jesteś :P A mój dentysta jest Grekiem i ja zawsze poryczana ze śmiechu wychodzę, bo on tak cudnie mówi po polsku :) \"I cio? bol? nie boli...\" :D do tego zakłada różową maseczkę i żółte okulary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po lunchu ;) Poniewaz po pracy jestem umowiona z P. (imieniny dzis ma), to zjadlam pyszna rybe i surowke z marchewki - mniam!! na teraz poczestuje sie blokiem Kluskowym :) To ja widze, ze zeby mam zuplenie jak Kluseczka - proste, biale ale slabe bardzo... a do dentystki ide w przyszlym tygodniu - fajna mam, jest bardzo dobra, sympatyczna, delikatna i tez mowi co robi... Air -> blok robi sie z mleka w proszu, masla (tluszczu), cukru i wrzuca do tego pokruszonego herbatniki i co tam jeszcze chcesz (ja lubie skorke pomaranczowa). Kaloryczne to bardzo jest ale jakie pyszne!!! ech a ja nadal nic w sprawie paszportu nie zrobilam.. tzn szukalam wnioskow na Necie ale nie ma czystych blankietow do sciagniecia, a tylko takie przykladowo wypelnione... Kluseczko -> jak kiedys Twoj topik anielski podczytywalam to dowiedzialam sie, ze wypadek oslabia zeby - prawda to?? Ninka -> jakto jak?? normalnie, wcinasz czekoladki, a potem jesz sledzia - i juz!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypadek = uderzenie, może powodować odpryski szkilwa i szybszy rozwój próchnicy. W głowę się nie uderzyłam ( jakieś może wątpliwości są w tym temacie, ale ponoć nie ;) ), ale jak glebnęłam o asfalt, to kłapnęłam mocno szczęką - nic się na szczęście nie wybiło, ale może miec to wpływ. AIR, coś czuję, że bawimy się u dentysty podobnie, też raz się poryczałam ze śmiechu, z pełną gębą wacików i rurką :) na tym bloku nie napisali dziwnym trafem, ile ma kalorii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis wychodze wczesniej z pracy :D :D :D :D Kluseczko -> to jak ja z tym asfaltem ;) nic dziwnego, ze nie napisali na bloku o kaloriach, po co ludzi stresowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam w domu wagi ani dużego lustra. Zważyłam się dzisiaj u mamy i już wiem dlaczego tak wyglądam na zdjęciach, które do was wysyłam. Przenoszę się na inny topik. Taki o odchudzaniu, a nie o waflach i czekoladkach i blikach, mniammmmmmm..... i śledziach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto Ci sie kazał ważyć??? Masz za swoje. Wyrzuć wredne urządzenia, albo je zepsuj. Niech nie mąci spokoju. Przedświątecznego tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniolki moje rogate :) Wyjeżdżam jutro rano, chciałabym podziękować Wam za urocze maile z życzeniami, kurczaczki, zajączki...:) Pozwólcie, że ja tutaj - bo mailem mogłabym kogoś pominąć niechcącemu ;) Życzę Wam żeby Święta były wiosenne, ciepłe, radosne, rodzinne, wyjątkowe, ale i tradycyjne, z uśmiechem i zamyśleniem - wszytskiego dobrego :):):):):) Wasz kluch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobnie jak Kluch, choć nie wyjeżdżam :D, pragnę juz dziś złożyć Wam wszystkim życzenia wielu radosnych chwil w te Swięta WIelkanocne,serdecznych spotkań,smacznego jajka i mokrego dyngusu -nic to,ze z nieba kapie, słońce jest w nas :D [URL=http://img147.imageshack.us/my.php?image=jajka7uz.jpg]http://img147.imageshack.us/img147/7300/jajka7uz.th.jpg [URL=http://img147.imageshack.us/my.php?image=samolot5yo.jpg]http://img147.imageshack.us/img147/2727/samolot5yo.th.jpg URL=http://img101.imageshack.us/my.php?image=samolot1jm.jpg]http://img101.imageshack.us/img101/2694/samolot1jm.th.jpg 😍 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiad przesunięty na 19.00- mój Anioł leci dziś na dwa etaty. Podsmażam własnie cebulkę na okrasę- ale pachnie ;) saszka- Kadarka ma rację! I jej stopka jest SUPER! Ja ostatnio spoglądam w lustro często i nie martwi mnie, że jedne spodnie już się nie dopinają :) Już wiem dlaczego kobiety lubią być w ciąży- nie trzeba ciągle wciągac brzucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Nie mogłam dziś spać, wstałam o 6.00 i snułam się po mieszkaniu przeszkadzając mojemu D. szykowac się do pracy.... Za oknem szaro, buro i deszczowo..... Brrrrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien, chociaz deszczoowy, to dobry bardzo :D Alez wczoraj super czas spedzilam... byl spacer i pyszna kawa (z amaretto), Guiness tez byl (mniam)... tylko sciany wspoinaczkowej nie bylo, bo ja nie mialam odpowiednich spodnie, a P. butow :P niewyspana jestem okrutnie, bo baaaaardzo pozno do domu dotarlam... a na dodatek kawa sie nam skonczyla a sklepik/barek jeszcze zamkniety.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej :) Ja już jestem prawie w świątecznym nastroju. Dzisiaj o 10 mamy w pracy \"jajeczko\", a potem do domu świętować, jak to szef określił. Ja po drodze będę musiała wstąpić do empiku, bo mój kuzyn w święta będzie miał osiemnastkę :D jak te dzieci szybko rosną, ja pamiętam jak on sie urodził :) prezent jakis musze wymyślić, będzie to zapewne książka, bo wydaje mi się to najlepszym prezentem na wszelkie okazje :P Ninka - no, ten brzuch wciąż wciągnięty, ale to podobno jest dobre ćwiczenie, a ty swój wypinaj :D Ja jeszcze nie życzę, mamy czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam sześciokilowego indyka.... i zastanawiam się co dalej.... czy jest coś co powinnam o nim wiedziec? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdazylam nawet wyjsc wieczorem z kolezanka na rower :) mialysmy ochote pogadac, wiec polaczylysmy przyjemne (plotki) z przyjemnym (rowerek) ;) Saszka -> hmmm ze duzo osob sie nim naje?? a moze ze dlugo bedzie sie piec?? lub ze solidny stol musi byc...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wie ktoś co zrobi z szyją? piecze się z szyją czy się ucina? bo ona tak jakoś nie pasuje w zadną stronę... Bartek się pyta gdzie to ma oczy... ale radocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
WESOłYCH śWIĄT, SZCZĘŚCIA, NADZIEI, MIłOśCI, CIEPłA, DOBROCI, OTWARTYCH UMYSłÓW I SERC DLA WSZYTSTKICH DIABLIC I DIABŁÓW :) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wszystkim za zyczenia, przepraszam, ze kartek nie wysylam ale... ale Swieta sa ciezkim okresem, wiec jakos nie czuje tego nastroju radosci.. Jednak wszystkim Wam zycze, aby uplynely one w spokoju, bez zmartwien i trosk, w rodzinnym cieple i radosci. Docencie to co macie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogody ducha, tej świątecznej i tej na codzień. PS> Jak tam indyk Saszki??? Zawsze można go wyprowadzić na spacer....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×