Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Jesteśmy różni. Jedni chcą wiedzieć, drudzy wolą milczeć. Każdy powienien wybrać swoją, słuszną drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Teraz ja mam pytanie :classic_cool: Powiedzcie prosze, czy to prawda, ze wlasna, rodzona matka oraz wlasny, rodzony ojciec nie moga byc swiadkami bierzmowania...? Bo mnie normalnie zaraz jasny i ciezki szlag trafi! 😡 Moj 16-letni Brat przystepuje do Bierzmowania i od poczatku postanowil, ze to wlasnie Ojciec bedzie jego swiadkiem... Zawsze taka mozliwosc byla - mi swiadkowala na przyklad moja Mama!!! A tu nagle klops - Brat uslyszal od proboszcza, na 4 dni przed Bierzmowaniem, ze Ojciec nie moze pelnic roli swiadka... Mozenie byloby wiekszego problemu, gdyby nie fakt, ze naprawde nie ma w tej chwili kogo poprosic! Moj facet pracuje caly dzien poza miastem, wyjezdza rano a wraca wieczorem... a wszyscy koledzy Brata bierzmowani beda razem z Nim!!! Ciezko tak na chwile przed znalezc kogos, kto znajdzie od reki czas w dzien powszedni w godzinach pracy!!! 😡 Mam wrazenie ze nasz kler chce narobic kwasu i pokazac jak zwykle kto tu rzadzi! Chlopak sie stresuje biedny, bo nikt ale to absolutnie nikt mu nie powiedzial, ze taka sytuacja nie moze miec miejsca - co wiecej my nawet go uspakajalismy bo przeciez mi swiadkowala Mama i nikt wtedy pretensji nie zglaszal! A jesli faktycznie Rodzic nie moze, to gdzie to jest zapisane i czy to oznacza ze moje Bierzmowanie jest niewazne? :D Jesli tak, to calkiem dobrze sie sklada, bo i tak slubu koscielnego, zwlaszcza po tej akcji nie mam zamiaru brac. ( A gdyby sie okazalo, ze faktycznie Bierzmowania jako takiego nie mam, to ciekawe czy ksiadz proboszcz ponioslby odpowiedzialnosc za zlamanie prawa kanonicznego?) Wiecie moze jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachni - ale checa! We wladzach koscielnych to pewnie jest tak, ze kazdy ma wlasne widzimisie! :) Conajmniej jak w urzedzie skarbowym :D. i badz tu czlowieku madrym... Air- madagaskar jest swietny, a ja caly czas nie widzialm epoki lodowcowej 2... a na Kod tez czekam z niecierpliwoscia! Ka- masz racje, co innego jak sie ustala, ze dajecie sobie tydzien, a co innego jak nagle przestaje sie odzywac. My z S. co prawda mieszkamy razem, ale ostatnio on tak poznio wraca, ze ja juz spie i gdyby nie tel komorkowy to wogole bysmy nie rozmawiali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moim bierzmowaniu było nas dwa: ja i mój przyszły mąż (robił za ojca) matki nie było bo z dnia na dzień sie nikogo nie dało zagonić :) Ale ja nie jestem reprwzentatywną częścią społeczeństwa, ze mnie proszę przykładu nie brać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana - co smieszniejsze - do bierzmowania przygotowywal nas (mnie i mojego Brata) ten sam ksiadz jasnie proboszcz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachni - no to to sa jaja normalnie! Mi swiadkowala moja siostra... a jej jej matka chrzestna. A nie moze byc tak, ze jakis jego kolega zostanie ywbierzmowany chwile wczensiej i juz bedzie mogl byc swiadkeim brata? A moj rzad wogole zostal pominiety w czasie bierzmowania i moja siostra latala po kosciele za ksiedzem, zeby do nas wrocili :) Ale bylo smiesznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do bierzmowania się ma jednego świadka czy dwóch trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coraz ciekawsze dylematy i sprawy do rozwiazania mam w pracy... Air -> a widzialas trailery \"kodu...\" ?? ja tak, fajne sa, ale i tak jestem pewna, ze ksiazka bedzie od filmu duzo lepsza... Czytalas moze \"Cyfrowa twierdze\"?? mnie sie bardziej od \"kodu..\" podobala... chociaz kod jest ciekawszy pod tym wzgledem, Ghana -> tak jest, kciuki bede trzymac!! Kachni -> pierwsze slysze o takim zakazie... ale nie wiem czy istnieje jakies prawo kanoniczne, ktore te sprawy reguluje.. Saszka -> to bierz cala strone i wtracaj swoje 3 groszy, a co!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana - oczywiscie, ze tak mozna zrobic, nawet moja Mama w ten sposob sie bierzmowala - kolezanka, ktora stala pare rzedow wczesniej podbiegla do Niej po swoim wybierzmowaniu i zrobila za swiadka :) No, ale na to sie ksiadz tez nie godzi, kazdy ma miec swojego osobistego swiadka (jednego, na szczescie tylko jednego, saszka :D ) bo oczywiscie w kosciele musi byc tlum i na tacy tez musi byc gesto :classic_cool: Paranoja, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hehehehe :) Kachni - a ty nie możesz być świadkiem swojego brata, po co ma się chłopak stresować. Ja też pierwsze słyszę, żeby świadkiem na bierzmowaniu nie mógł być rodzic. Moim świadkiem był mój ojciec chrzestny, ale moje koleżanki miały matki i ojców rodzonych i nie było problemu. Ja byłam świadkiem u mojego kuzyna. Co to właściwie za różnica, bez przesady. A jak się ten ksiądz skapnie, że to jest właśnie ojciec, tam trzeba jakąś kartkę z nazwiskiem świadka napisać, ale funkcji rodzinnej nie, pod tym samym nazwiskiem to może być np. wujek :) Zawsze jakieś zamieszanie z tymi kościelnymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachni - to znaczy, ze to jest tylko pomysl ksiedza! Tylko nie wiem gdzie sie mozna od czegos takiego odwolac... Tygrys- ja czytalam cyfrowa twierdze, ale zdecydownie kod mi sie bardziej podobal. Przede wszystkim samo koncowe rostrzygniecie nie bylo dla mnie zaskakujace - bo dla mnie to podstawowa wiedza z chemii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, ja też niereprezentatywna, nawet chrztu nie mam ;) Rozsyłam dziko maile z cv - instytucje, urzędy, placówki kulturalne, teraz na tapecie mam banki - ktoś ma pomysł, jak dalej szukac firm ? Branżami ? hm :) Faktycznie, jestescie kopalnią wiedzy i róznorodnych poglądów :) Co do AIR - będzie najlepiej umiała odróznić milczenie dla milczenia, od milczenia z fochem, od milczenia ze strachu, z zemsty itd ;) Trzymam kciuki, żeby rozwiązało się pozytywnie - colkolwiek to w tej chwili oznacza, i tak ocenisz z perspetywy czasu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do bierzmowania - moim swiadkiem byla moja Mama:) czyli tez uwazam ze to wymysl ksiedza:) jak mi sie nie chce pracowac..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluska- wyslij tez do agencji reklamowych, jak umiesz rozmawiac z klientem i pracowac w stresie to czesto szukaja osob :), przyjmuja na praktyki i takie tam. Chyba ze masz jakies szczegolne wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana - o, dzięki :) Wymagania mam takie, że nie chcę wciskac ludziom kitu i sprzedawać czegośtam osobiście lub przez telefon, nie mam też prawa jazdy, więc chciałabym pracę \"stacjonarną\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hurra! beda babskie ploty:D zaraz przyjezdza do mnie kolezanka:D gio ja do noszenia zdjec sie w ogole nie nadaje, zaraz je bym cholernie wymietosila:D ale ja ich pamietam, to oni mnie moga zapomniec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuje kazdy jeden miesien w ciele, ze szczegolnym uwzglednieniem rak... ech jak ja lubie to uczucie :D Ghana -> mnie sie kod bardziej podobal pod tym wzgledem, ze byl kontrowersyjny i poruszal b. ciekawe tematy... ale akcja bardziej w \"cyfrowej..\" mnie wciagnela... :) Isa -> o czyli jednak bedziesz miec babskie ploty - super!! Kluska -> a moze urzedy?? ;) i jak najbardziej popieram pomysl z agencjami reklamowymi :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urzędy mają rozpisywane oferty na stronach BIP- u , tam nie ma lekko, jest konkurs, pewnie z góry obstawione kto się dostanie ;), trezba dostarczyc tonę dokumenatów, i prawie każde stanowisko wymaga doświadczenia w administracji publicznej...tylko skąd je mieć, jak bez doświadczenia nie przyjmują ? ;) w piątek wieczorem odbędzie się Wielkie Spamowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluseczko, nie jest az tak zle, naprawde :) To tylko byl moj pomysl, zawsze lepiej jest miec wiecje opcji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez miałam babskie ploty! :) O 17.00 umówiłam się z kumpelą, połaziłam z nia po sklepach, nakupiła fajnych rzeczy, potem zasiadłyśmy na ciachu i soczku....fajnie się gadało! Dostałam od niej dwie cudne bluzki ciążowe! Dla mnie mają rozmiar namiotu i wyglądam w nich.....naprawde w ciąży! Ale na późniejsze miesiące będą świetne! A dziś w katalogu wysyłkowym Bon Prix znalazłam fajne spodnie na troczki i gumki- mogą mi sie przydac, bo ja już powoli nie mam w czym chodzić. zamówię - chociaż nigdy tego nie robiłam, ja zawsze musze dotknąć materiał, przymierzyć, tym bardziej, że moja figura jest daleka od ideału (nawet przed ciążą) ,więc musze uważąć co na siebie wkładam ;) Tygrys- a czytałaś \"Anioły i Demony\"? To jego pierwsza książka i jak dla mnie NAJLEPSZA! Akcja rozgrywa się w Rzymie, jest boski pęd za zagadką po katedrach i kościołach Rzymu- oboje z moim D. przeczytaliśmy ją jednym tchem. Teraz mam \"Zwodniczy Punkt\", ale jeszcze nie czytałam. Jutro mam wolne :) Klient odwołał spotkanie, więc się wyśpię, posiedzę w ogródku- dziś siedziałam godzinkę w półcieniu i złapało mnie na twarzy i rękach! Najlepsza na opalenizne w moim przypadku wydaje się być zwykła oliwka Bambino, bo skoro nawet w słońcu nie siedziałam i już mam brązowe ramiona to co by było jakbym mogła się opalać? :) Kluseczko -trzymam kciuki za szukanie pracy :) Pamiętacie jak Tygrys i AIR szukały? A teraz obie pracują, stażują sie ;) Co do bierzmowania to nie pomoge, bo nie wiem, ale jedno wiem, bo sama byłam świadkiem- potrzebny jest JEDEN świadek, po co dwoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nineczka, ja pracuję :) Szukam innej, lepszej i stabilniejszej pracy, bo w tej cofam się i kasy mam tyle, co kot nasmarkał :) Miłego leniwego piątku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nineczko -> nie czytalam jeszcze \"aniolow...\" ale mam... kupilam i trzymam na czarna godzine ;) Dobrze, ze bedziesz miec jutro wolne - wypoczniesz i polenisz sie :) W bon prixie to jest dobre to, ze jak cos Ci nie pasuje, to zawsze mozesz zwrocic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czytałam zeszłego lata, a wczoraj dokończyłam ostatnich kilka rozdziałów, na które mi zabrakło czasu. I zastanawiam się czy jest sens \"pożerać\" te książki, bo pamiętałam tylko że gościowi wydłubali oczy i akcelerator był pod ziemią :) :) a reszta bohaterów po roku była mi obca :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim :) Oj cos sie chmurzy... poki siedze w pracy to nie ma problemu, ale weekend moglby byc ladny i sloneczny... :) Saszka -> oczywiscie, ze warto czytac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Jaki piękny jest świat, gdy świeci słońce na bezchmurnym niebie! Wstałam dzis razem z moim D. zjedliśmy razem sniadanko, on wypił spokojnie kawę i pojechał do pracy. Fajne są takie poranki, gdy człowiek sam wstanie wyspany, nic go nie boli, nie mdli itp :D Teraz gotuje ogromny gar fasolki po bretońsku- mój tato i D. złożyli zamówienie, więc sie zrobi ;) Juz nawet zapachy wydobywające się z kuchni przestały mi tak przeszkadzać. Potem wybywam w miasto- jutro idziemy na parapetowę do znajomych, musze im znaleźć jakiś fajny prezent na nowe mieszkanie. Weekend znowu zleci w oka mgnieniu- jutro od rana jest u mnie tato z siostrą, pomogą mi myć okna, bo ja teoretycznie nie powinnam, a mam kilka wieeeelkich i sama nie dam rady. Potem ta parapetówka, a w niedzielę rano znowu jedziemy na basenik popływać, po obiedzie przychodzi brat mojego D. z bratowa i dzieciakami. Zrobimy grilla, pogadamy sobie, bo dawno ich nie widziałam. AIR- narobiłas mi smaka na kreskówki! Ja mam okropne zaległości w oglądaniu nowych filmów, więc ani Madagaskaru, ani Epoki Lodowcowej 2 nie widziałam. Musze jakoś to nadrobić, tylko kiedy? Jak jest tak pięknie to wolę zalegać na leżaku w ogródku z ksiązką na kolanach. Poczekam do jesiennych szarug, wtedy będę już na zwolnieniu, będe gruba i nic mi się nie będzie chciało- więc będę okupowac wypożyczalnię DVD i nadrabiać zaległości. A śmiech dziecku służy, więc na pewno to będą kreskówki i filmy z lekkiej półki :) Pozdrawiam was gorąco i zniakm w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszka- widzisz, ja zawsze unikałam takiej literatury. Nawet Harrego Pottera omijałam z daleka.... ale i mnie dopadło, wciągnęło i teraz czytam. W życiu przeczytałam mnóstwo książek ale tylko kilka z nich zapadły mi w pamięc na długie, długie lata. A skąd mamy wiedzieć co nas zlapie za serce, wzruszy, rozśmieszy do łez? Trzeba probowac i czytać wszystko :) ja tak robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na rozmowie ok, do dwoch tygodni maja sie odezwac- a to ogloszenie z gazety - tak tez mozna szukac pracy :) Kluska- z tymi urzedami nie jest tak zle, przynajemniej w Krakowie :) Nina - ja czytalam Anioly, ale ja mam bardzo obrazowa wyobraznie i troche za brutalne byly dla mnie niektore sceny, ale fabula ok. Zwodniczy punkt przeczytalam, ale jakos nie zostal mi w pamieci, wiec chyba nienajlepszy :) Teraz zabieram sie za Imprimatur - podbno troche w klimacie Kodu, zobaczymy, na razie pocztek mnie nie wciegnal, ale dzis jak sie bede nudzic na zajeciach na uczelni to moze nadrobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hallo :) Z Dona Browna to czytałam tylko \"Kod...\". I to też zaczęłam z pewną nieśmiałością, bo nie mam zaufania do książek i filmów, o których się trąbi i robi szum wokół nich. Ale przeczytałam i nie żałluję, tym bardziej, że nigdy nie czytałam tego typu literatury i wciągnęło mnie od pierwszej strony. Jeżeli chodzi o \"Epokę Lodowcową 2\", to też nie widziałam. Pierwszą część widziałam w oryginale i niestety nie był on chyba tak śmieszny jak ten polski dubbing, bo jak chcę z kimś o tym pogadać, to niestety nie wiem o co chodzi :P a siła tych filmów tkwi głównie w dialogach :P na 2 pójdę z polskim dubbingiem, jak już się wybiorę. Nina - ja też się opalam nawet w cieniu. Unikam słońca, stosuję kremy z wysokim filtrem, bo niestety odziedziczyłam po mamie bielactwo, a poza tym często dostaję wysypki od słońca. Fajne takie wyjście z kumpelą. Ja się muszę wybrać do mojej przyjaciółki ze studiów. Mieszka w cudnym miejscu, nad Notecią, i niedaleko jest stadnina koni. Już kiedyś u niej byłam, było cudnie. Jakoś od tego czasu nie miałam kiedy do niej jechać, albo tak mi się wydawało, czas to zmienić :) Kluska - no to życzę ci żebyś dostała nową pracę, nie ma nic gorszego niż przez 8 godzin przez 5 dni w tygodniu męczyć się w nudnej pracy. Tygrysek pytała niedawno co z moją rozmową, bo miałam mieć. No i do tej pory się nie odezwali. Miało być pod koniec czerwca i nic. Szkoda, bo ten staż mi się kończy z końcem czerwca, ale nie wiem czy chcę tu zostać. Zrobiłam tu już wszystko, co się dało zrobić. To nie jest praca rozwojowa, firma zatrudniająca 3 osoby, żadnego awansu, żadnych nowości. Niby jest miło, ale nudno czasami niesamowicie. Jestem za młoda, żeby siedzieć non stop sama w biurze, bez kontaktu z ludzmi, poza tymi dwiema osobami. Potrzebuję iść do ludzi, dlatego też się zacznę rozglądać za jakąś inną pracą. Słońce świeci, ale rano było pochmurno. Niestety oglądałam wczoraj prognozę pogody i w niedzielę ma być w Poznaniu 16 stopni i deszcz. To takie niesprawiedliwe, że jak człowiek siedzi w pracy to jest upał, a jak ma 2 dni wolne to leje. Nie jest to mądrze pomyślane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana - sprawdzam gazetę na bieżąco, BIP tez sprawdzam - ostatnio szukali na referenta do wyplacania zasiłków rodzinnych prawnika lub osoby z 8-letnim doświdczeniem w administracji - to tylko przykład :) Trzymam kciuki, żeby zadzwonili z dobrymi wieściami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIR - jakbym siedziała po 8 godzin, byłoby calkiem ;) ja często siedzę po 11ście i nie mam siły już. No to szukamy razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×