Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Isa- prasowalas w taki upal?!? Dzielna jestes, ja sie rozplywam nad kompem.. a klimatyzacje przywiezli i.... montuja ja w innym pomieszczeniu, bo im sie bardziej nagrzewa i jest ich tam wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sie ostatnio wlasnie nie chce spac... nawet kawe dopiero teraz pije ;) (tzn oprocz tej porannej - jeszcze w domu).. ooo zaczyna wiac :) Ghana -> jaki urzad?? do nas caac jezdzi, wiec jakby co to na nich poluj :P Isa - p r a s o w a l a s ???? w ten upal??? szalona... Majorek -> hihihi chyba bym troche dziwnie wygladala w sanych majtkach ;) a co w koncu ze slubem?? jakies blizsze plany macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam prasowanie do odwalenia... ;) A ślub.. nie, nic konkretnego.. ja chcę nadal mieć wesele.. a Anioł tylko od czasu do czasu o cywilnym mówi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys- a co to jest caac? Majorek- no to trzeba sie w koncu dogadac i ustalic, ja bylam na slubie cywilnym z weselem- moze to jest kompromis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghana :) dla mnie cywil to nie ślub, zawsze chciałam konkordat, poza tym chodziłoby raczej o podpisanie papierka, co w naszym państwie ułatwia pewne sprawy urzędowe itp. Zresztą Anioł różnie pyta, ostatnio o zmianę na takie ładne nazwisko (jego :) ). Idę zająć się domem, heh ale to brzmi.. muszę jakiś obiad.. i sobie najpierw naczynka pozmywać.. A tutaj to nie jest takie łatwe.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja Bogu dziękuję, że mogę się do pracy swobodnie ubrać, mam lnianą sukienkę i japonki, a na przykład w urzędzie miasta by to było nie do pomyślenia, wszędzie powinna być klimatyzacja, tylko kto by pomyślał, że Polska to będzie kraj tropikalny :P Majorek - ja też życzę kompromisu, który będzie satysfakcjonujący dla was obojga, choć oczywiście trzymam twoją stronę, faceci są w tym względzie beznadziejni, oni nic nie rozumieją :P Ghana - zawsze możesz odwiedzać kolegów z klimatyzacją w pokoju :D Isa - no to miałaś saunę za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air- na razie cos u nich nie jest chlodniej niz u nas a za to buczy :) Majorek- no to trzeba rozmawiac i dojsc do kompromisu, szczegolnie jezeli ci na tym zalezy :) A ja np nie jestem bardzo przywiazana do nazwiska, z tym bymnie miala problemu! Juz niecala godzina i weekend!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff! Wróciłam!! Bożesz, w aucie miałam chyba ze 100 stopni, szczególnie gdy postał 2 godziny na betonowym, nasłonecznionym parkingu Klienta..... Teraz szybko gaszę pragnienie mrożoną herbatą własnego pomysłu: wrzuciłam wczoraj do dzbanka herbatę zieloną, wiśniową, melise z pomarańczą i postało do dziś w lodówce- mniam! Doprawione sokiem malinowym , zero cukru :) Zaraz pakuję moją chorą sunię do auta i jedziemy na zastrzyk. przed chwilą jej sprawdzałam dziurę w brzuchu i coś mam wrażenie, że podczas mojej nieobecności wylizała sobie to i owo, bo jest bardziej podrażniona niż rano.... Weterynarz każe ją zakuć w kołnierz a ja tego nie chcę! AIR- to mój \"panieński\" pies :) Jak zdechł mój ukochany Drzeki po 12 latach mieszkania z nami to wytrzymaliśmy tylko 3 miesiące i na dzien kobiet 8 marca pojechaliśmy z tatulem do schroniska i wybraliśmy właśnie ją! Ja po nią poszłam do kojca, siedziałam z nią w moim ówczesnym samochodzie marki maluch i uspokajałam ją, czule do niej przemawiałam, a tato załatwiał formalności. Miała wtedy podobno około 6 miesięcy. Ona sobie wtedy chyba wbiła do głowy, że to ja ją uratowałam z tego syfu jakim jest schronisko i od tamtej pory zawsze mnie traktowała bezwarunkowo jako samicę Alfa :) Jak żyła moja mamunia to ona była jej karmicielką\" dlatego Tina miała do nie wieeeelki szacuneczek :) Teraz ja ją karmię, pielegnuję, Daniel tez bardzo o nią dba, ale on zawsze jest traktowany z dystansu. Zwierzęta są niesamowite! Znikam do weterynarza, a potem słodki piątkowy wieczór !!! lalalalaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani troche nie jest chlodniej... a po pracy jestem umowiona na kawe, oj wezme mrozona... ;) Air -> na szczescie ja tez moge przychodzic w czym chce, a ze ostatnimi czasy gust mi sie zmienia to w sukieneczkach zwiewnych przychodze :) Ghana -> Centrum Analityczne Administracji Celnej Majorek -> dobrze dziewczyny mowia, na pewno mozna jakis kompromis ustalic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka, to prawda zwierzeta sa niesamowite, bardzo kochane i wierne jak nikt inny :) ech ogrodka zazdroszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysek- a to na Pachonskiego? bo jak tak to tez mam blisko :) Moge im tam podlozyc jakas mine na przyklad :) Nina- prawda zwierzeta sa wspaniale :) A psy ze schroniska doceniaja \"ratunek\" z tego syfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana podlozenie miny nie rozwiaze sprawy bo nie przyciagnie tygryska tylko ich wyploszy do wawy:D wiecie ze nawet nie bylo tak starsznie:D chyba przez to ze mam aluminiowe zaluzje zaciagniete od wczoraj i chyba caly ten ukrop sie odbija:) aaaa, bo ja Wam nie powiedzialam ze sie dzis caly dzien \"obijam\" jesli mozna tak nazwac walke z domem w taki ukrop;) milego weekendu bo moge juz nei zdazyc zajrzec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak nie wylądowałam na leżaczku z książką. Jestem tak przesycona dzisiejszym upałem, że wolałam wziąc zimny prysznic i zalec na kapie ;) Rana Tiny na razie się znikomo goi- to przede wszystkim wina upału i infekcji. Dostała kolejny zastrzyk , a od jutra zaczynamy antybiotyk w tabletkach, we wtorek mamy się pokazać na kontroli :) Jutro mam pracowity dzień, od rana sprzatanie, potem właże do częsci niewyremontowanej i posegreguje rzeczy do wyrzucenia, kartony i inne śmieci. AIR- miłego imprezowania pomimo upału :) Co do ubioru w pracy to faktycznie dobrze mieć luz, chociaz u mojego D. w urzędzie niektóre panie jak wskocza w bojówki i koszulki odsłaniające tatuaże na ramionach to jakoś mi tak dziwnie ;) Nieurzędowo zasadniczo się ubierają. Majorek- do pieluszki się nie rozbiorę, ale i tak po domu chodze w samej koszulce i majtkach ;) Masz \"smaka\" na maluszka? fajnie, że planujecie brata dla Małgoni, my jak na razie mamy opcje tylko jednego dziecka, ale kto wie.... ;) Mój D. próbuje już gadac do Julki przez brzuch, chyba czuje się trochę zazdrosny, że ja już ją czuję, a on może tylko moje opowieści przyswajać :) Isa- podziwiam za prasowanie w ten upał! Ja dziś mogłabym ewentualnie myć lodówke - i to nieodłączoną od prądu ;) Tygrys- a z kim ta kawa? Wolno pytać ? ;) No dobra spadam poczytać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komus martini moze?? z lodem, bez cytryny?? jak sie siedzi z mokrymi wlosami to nawet nie jest tak goraco ;) Ghana -> nie mam pojecia gdzie to jest :P Isa ma racje mone nie pomoze ;) Isa -> to prawda zaciagniete zaluzja troche pomagaja :) Ninka -> pewnie, ze mozna - z kolega :) tak sie zagadalismy o naszych psiakach, ze sie na angielski spoznil :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy słyszeliście??!! Premierem ma być J. Kaczyński............ #^&(W*@*(%(&@#&$!()(&#%$^!*^@(*%!# (teraz to aż strach napisać, bo jeszcze mi proces wytoczą za znieważenie) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mnie zatrzęsło jak się dowiedziałam. Elles, nie denerwuj się, bo Ci na blizny zaszkodzi :P Może sie katapultujemy grupowo na madagascar ? wyginam smiało ciało, wyginam śmialo ciało...;) Mam głupawę, zmęczona jestem, zwijam się powoli, jutro nad morze :) Buziaki dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Borewicz Ty cicho siedz bo ja nie bede Cię w więzieniu odwiedzać :D zgodnie z art. 226 paragr.1 Kto znieważa funkcjonariusza publicznego podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności... etc.. :):P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak zwykle tylko kilka słów :) Pamiętam o Was, ale jakos nie mogę zebrac sie do pisania.. :P Więc tylko wakacyjny, diabelski buziak dla Was :) Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goraco, bardzo goraco, roztapiam sie :P Asienko, witaj :) wyjezdzasz gdzies??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wczoraj najpierw byliśmy przedstawieniu (nadal Malta) - 7 osób tańczyło na ścianie hotelu, byli zawieszeni na linach i wisieli prostopadle do ziemi, stopami stali na ścianie. Nieźle to wyglądało, ja bym chyba umarła, ale Tygrysek by się tam chyba zaciągnął do tej grupy :P hehehe Potem poszliśmy do klubu potańczyć. Dobrze było, bo tam była klimatyzacja, zimne piwko, więc nawet jak tańczyłam to nie było gorąco. Niestety moi znajomi po 2 godzinach się znudzili i postanowili się przenieść. Ja za clubbingiem nie przepadam, przywiązuję się do miejsca, do swojej szklanki, ale cóż poszłam z nimi. A po wyjściu przywitało nas piekło, o północy było chyba 25 stopni, duchota, coś niesamowitego. Byłam szczęśliwa mogąc wrócić do domu i wziąść prysznic :D Dzisiaj chyba jedziemy nad jezioro, mam nadzieję, że zostaniemy nad jednym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam z Mazur :( dzień wcześniej, bo Anioł się dowiedział, że musi zajęcia w Poznaniu poprowadzić a swoją drogą - nie myślałam, że prawie w połowie lipca są jeszcze zajęcia na niektórych studiach :( poczytałam Was, ale niewiele pamiętam ;) :P Ninka - mam nadzieję, że z Tinką coraz lepiej :) a sprzątanie w taki upał... no nie wiem, ja bym się chyba nie zdecydowała :D Gio - dostałam zdjęcia Pati, ale później doszły :) śliczna Wnusia :D Tygrys - to dobrze, że z ręką lepiej :) wprawdzie z gipsem wyglądasz fajowo, ale bez jeszcze fajowiej :D:D:D Saszka - no gdybym wiedziała, że w Wwie jesteś, to bym się jakoś do Ciebie odezwała - też sama dzisiaj siedzę (znaczy z Psicą) Kluska - odpoczywaj nad tym morzem :) a ten pomysł z Madagaskarem jest cudny :) byśmy se własne państwo założyli - co Wy na to? no i kogo by tu na premiera... :D;) Elles - a jak tam gojenie ran? AIR - ja matematyk jestem, to się czepnę :P ci aktorzy to chyba jednak równolegle do ziemi wisieli, prawda? skoro stopami na ścianie...:P ;) a jak jeziorko? tylko jedno było? Majorek - da się kompromis na pewno :) wiem po swoich przeżyciach :D Borek - powtarzam dzisiaj Twoje słowa :) trafny komentarz :) a w kwestii pracy - też uważam, że powinieneś zmienić - znam Cię troszkę i wiem, że jesteś świetny fachowiec - ceń się :) aha niech ktoś wyłączy to ogrzewanie na dworze :( ja funkcjonuję tylko do 25 stopni... wyjeżdżam we wtorek chyba w góry jeszcze tylko Anioła muszę namówić na wycieczkę do Krościenka uwielbiam to miejsce, a dawno nei byłam :( pozdrawiam i miłego weekendu 🌻 dla wszystkich niewymienionych 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze teksty z dzisiejszego wywiadu z Kaczyńskim w TVP1: - \"dotrzymuje się tego co się przypomniało\" (ale on sam nie musi dotrzymać tego co mówił w październiku :D no ale rozumiecie, wtedy \"społeczeńtwo nie było na to gotowe\" no i przegraliby wybory :) ) - \"proszę nie mieć do nas pretensji\" - \"kto chce.. ja musze!\" (zostać premierem) To tyle... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała :) co do blizn to mnie dołują :P Bo chciałam mieć akty, a teraz to chyba tylko od tyłu sobie zrobie :P eeech.. Jeszcze jeden strupek podrenowy został..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i lunęło!!! I to jak!! Pada już z godzinę, w domu nadal duchota, ale trudno ;) Posprzątałam, zrobiłam obiad, nawet zaległam z ksiązką na kanapie :) Teraz czekam na wolną łazienke, bo marzy mi się kąpiel w chłodnej wodzie, ale D. się zabarykadował i czyta sobie w wannie, a to może długo potrwać. Byłam dziś u taty, ma mi dac namiar na swojego znajomego, który się zna na pracach budowlanych i o ile nie ma na teraz żadnych zleceń to mógłby nam pomóc w naszym remoncie. On nie jest drogi, a jego prace znam , bo jeszcze w mieszkaniu rodziców kafelkował nam łazienke, robił przyłącza i hydraulikę i zrobił to super! To byłoby świetne rozwiązanie, bo D. sam nie da rady tego wszystkiego zrobić, a ja chociaz będę miała komfort psychiczny, że do porodu kawał roboty sie zrobi. Teraz tylko cały ambaras w tym by facet miał wolne i nie podwoił swojego cennika usług ;) AIR- fajny taki wieczór. O Malcie słuchałam w RMF FM, zazdroszcze spektakli, u nas w Jeleniej Górze tez kiedyś był festiwal teatrów ulicznych, ale powoli umiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mała - hehehehe no pewnie, że równolegle do ziemi :P w Poznaniu Anioł twój był? ano są zajęcia jeszcze, na zaocznych tak dziwnie jest. Nad jeziorem nie byliśmy, gorąco a poza tym większość towarzystwa ma zwyczajnie kaca :D Zwerbowałam kumpelę, kupiłam lody i będziemy oglądać filmy, może nawet mecz. Jest strasznie, czuję się jak w Grecji :) tylko tam jeszcze zwiedzałam, a tutaj tylko spać mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wow! Elles nie wiedziałam, że ciebie tak polityka interesuje i że masz siłę oglądać tego Kaczora. Ja jak nawet próbuję oglądać i słuchać, to mnie po 5 minutach cholera bierze i grrrr, przełączam, nie mogę znieść tego sapania, zmęczonego głosu i tych głupot, które oni wypowiadają. Akty ci się marzą, no no ty mnie normalnie zdumiewasz :P Nina - hehe deszcz, ja marzę o deszczu. Dzisiaj chyba będzie burza, bo duszno jest strasznie i się chmurzy mocno. Teatry na Malcie były kiedyś super. Gdziekolwiek by się nie poszło, małe uliczki, podwórka wszędzie coś się działo, na samej Malcie były duże super widowiska, wszystko za darmo w plenerze. Takie było założenie tego festiwalu, ale niestety z roku na rok jest też coraz gorzej. Przedstawień jest dużo, ale większość odbywa się we wnętrzach, na scenach teatralnych, płatna, nawet jak tylko 2 zł, to i tak do takiej sali wejdzie mniej publiczności niż by się zebrało na ulicy. No i z teatrów ulicznych, które miały przyciągnąć ludzi, którzy nie chodzą często do teatru, przerodziło się to w takie zwykłe, biletowane przedstawienia. Na szczęście jeszcze udaje się załapać na teatr otwarty, albo taki, który musi występować na dworze, jak ten wczorajszy. Dobre i to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze jakies chmurki na niebie... ale na deszcz sie nie zapowiada... wpadlam na chwile do domu, wykapalam sie w chlodnej wodzie i zaraz lece mecz przy piwku ze znajomymi ogladac :) mam nadzieje, ze tym razem wygraja!!!! Air -> o tak!! zebys wiedziala, ze ja bym tak chciala na scianie tanczyc :D jak bylo nad jeziorem?? okrutnie zazdroszcze tam bym chciala gdzies poplywac... hihihi to tez zacznij zwiedzac ;) Elles -> dobre, dobre... oj teraz to takich textow bedzie wiecej, ciekawe czy przebija Walese :P biedny kaczor on tez \"nie chce ale musi\" Mala -> a jak bylo na mazurach?? jestem za wlasnym panstwem tak jest - Diabelkowo :D Ninka -> ech moze w koncu deszcze przyjdzie i tutaj?? jak Ci sie \"Kocie worki\" podobaja?? ja mam wszystkie (prawie) ksiazki Chmielewskiej, wiec jak bys chciala cos pozyczyc to mow :) to bede trzymac kciuki zeby sie wszystko z remontem udalo - a chcecie zrobic pokoj dla dziecka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×