Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

:) Cieszę się na Wasz odzew Ja tak samo nie mogłam oglądać Animals w TV... I tak samo jak Airka, po przeczytaniu wiersza spociły mi się oczy.. ;) Ghana nie martw się, nie tylko u Ciebie kasy jak na lekarstwo... :( Ja nie jestem w stanie wysyłać wszystkim ratowanym psiakom nawet po 5 zł, ale na kalendarz juz sie uparłam, w końcu w domu zawsze mamy jakiś kalendarz, czy to notes, czy na biurku, czy na ścianie, a że jest piękny, to po prostu nie mogłam się oprzeć. Nie mogę się doczekać aż go dostanę :) Tyle widziałam bid przez te pare miesięcy, tyle zdjęć zagłodzonych psów, bernardyny, których brzuch mieści sie w dwóchzłączonych ze sobą dłoniach... Ja po prostu już nie mam wyjścia jak starać się choć troche pomóc, tak jak mogę, wiem że mało, że mniej niż inni... ale może to też jest ważne w życiu, tak jakoś.. sensowniej w życiu mi teraz.. Bo kto im pomoże jak nie my? Tygrysku ciekawe z tymi kolanami, a z siadem na pełnych stopach też nie mam problemu :D No ale super mostki i szpagaty... to już teraz nie zrobie :P A roczniki giełdowe, to podobno drogie są, będę szukać w bibliotekach, jakieś dane w internecie mam nadzieję znaleźć a jak nie... to jeszcze bede szukać :) Ninka co lekarz to inna diagnoza, nie masz wyjścia - musisz poznać pare rozwiązań i po obserwacji wybrać najlepsze :) Ciesze się że jest lepiej i cieszę się, że mogę tyle poczytac, to naprawdę ciekawe o czym piszesz i jak, jak dla mnie to sie nie krępuj :D

No własnie..właśnie robiłam obiad a wtedy sie najlepiej myśli i se myślałam jak to jest z tą pomocą... -kupuję kartki świąteczne malowane nogami i pocztówki do Św. Mikołaja...kalendarz...kilikam jakis link,który ma pomoc..wszystko to krople...często mam poczucie bezsensu tych mikro-działań a najczęściej poczucie winy,że podobnie jak młodzieniec z przypowieści nie potrafię \"rozdać majątku i podążyć za Panem\" czyli zatracić się w pracy dla innych... -zatracić się-czyli nie ma mnie, sa tylko inni...nie potrafię -ale te \"krople\"......kropla drąży kamień..więc może jednak nie tak całkiem bez sensu.... -chyba jednak lepiej mi idzie z obiadem niż z myśleniem :o

Ale nie byłabym rokitą gdybym Wam tego nie podesłała: URL=http://img246.imageshack.us/my.php?image=abienkijm5.png]http://img246.imageshack.us/img246/6969/abienkijm5.th.png :D

Rokita - no niby niewiele się wydaje, ale spójrzmy na to tak, robisz coś! a ja? niby klikam czasami na pajacyka, ale zapominam i raz klikam raz nie, no i czasami jak w kościele na coś zbierają to daję i w markecie przed świętami \"kilogram dla bezdomnego\", ale to jest takie nijakie, od wielkiego dzwonu, chciało by się więcej i lepiej, ale weny i chęci brak.... Frog legs boskie :D Upiłam się winem :) jest mi słodko i błogo, w końcu siedzę w kapciach w domu, jest cudownie :D

Określona epoka Żyjemy w określonej epoce (odchrząknięcie) i z tego trzeba sobie, nieprawda, zdać z całą jasnością. Sprawę. Żyjemy w (bulgot z karafki) określonej, nieprawda, epoce, w epoce ciągłych wysiłków na rzecz, w epoce narastających i zaostrzających się i tak dalej (siorbnięcie), nieprawda, konfliktów. Żyjemy w określonej e (brzęk odstawianej szklanki) poce i ja bym tu podkreślił, nieprawda, że na tej podstawie zostaną określone perspektywy, wykreślane będą zdania, które nie podkreślają dostatecznie, oraz przekreślone zostana, nieprawda, rachuby (odkaszlnięcie) tych, którzy. Kto ma pytania? Nie widzę. Skoro nie widzę, widzę, że będę wyrazicielem, wyrażając na zakończenie przeświadczenie, że Żyjemy w określonej epoce, taka jest prawda, nieprawda, i innej prawdy nie ma. st.Barańczak

******* Syberyjskie striptizerki słyszą sardoniczne szmerki sarkającej szpetnie sali (sala - sami swoi, stali smakoszowie strip-spelunek, super-samczy swój stosunek sygnalizujący spazmem śmiechu, sykiem ,,Sssss!\'\', sarkazmem Sybiraka-sybaryty): ,,Ściągać szuby, seniority!\'\'; ,,Seniority? Skąd! Seniorki!\'\'; ,,Starzejemy się, sikorki- -sześćdziesięciosześciolatki? Sklęsły słynne super-zadki?\'\'; ,,Skandal! Szwindel! Szmalu strata! Striptizerka - szpakowata!\'\'; ,,Szokuj, sławo seks-salonów, Szarmem swoich salcesonów!\'\' Satyrycznym szpilkom spekta- torów stępia szpice sekta starowierów; starowierzy sądzą: ,,Skoro Seks się szerzy - Seks stanowi sedno Sensu, stąd slogany: SEKS-SZALEŃSTWU SERCEM SPRZYJAJ, STAROWIERZE; STRIPTIZERKI SZANUJ SZCZERZE!\'\' Solidarne stanowisko siurpryzuje środowisko, satysfakcjonując szereg syberyjskich striptizerek. St.Barańczak :D

Rokita, Airek Ja też chce sie upić.............. ale samej to troche głupio..., wole z kimś. Albo iść na impreze i sie ubzdryngolić, i jak tylko to poczuje... to szyyybko! do domu na kanapke.. i sie delektować tą chwilą w ciszy i spokoju :D A te roczniki to znalazłam na stronie GPW ;):) Tylko że szkoda że nie mam tego normalnie w wersji papierowej, tylu stron to ja nie wydrukuje.. żeby poczytać. Tygrysek dzieki za dobre chęci :)

******** Wśród ciemności na niebie, z dala od blasku gwiazd, toczy się życie niejednego z nas. Zamknięty w sobie, pogrążony w smutkach swych inny świat ten Tobie, wydaje się być złym. Ref.: Biegnąc szlakiem świadomości, pędząc wzdłuż jej holu, myślisz tylko o jednym: utopić smutki w alkoholu. Siedzisz, rozmyślasz o przeszłości, czasu cofnąć nie potrafisz. Nie myśl, by cofnąć swoje błędy, bo do celu na pewno nie trafisz. Pozbyć się stosu zmartwień, niedokonanych pragnień. Myśli odrzuconego i wizerunku przegranego. Ref.: Biegnąc szlakiem świadomości, pędząc wzdłuż jej holu, myślisz tylko o jednym: utopić smutki w alkoholu. Wyjść z cienia niepewności, rzucić życiu wyzwanie. Zagrać z losem w kości, a ze śmiercią ?w prawda czy wyzwanie?. Ref.: Biegnąc szlakiem świadomości, pędząc wzdłuż jej holu, myślisz tylko o jednym: utopić smutki w alkoholu. :o ;)

Ja się mogę z wami upić..... KARMI :) Byłam na babskim zlocie- ale było bosko! mała dała troszkę popalić tatusiowi ;) Ale kupiłam mu w drodze powrotnej piwo i pizzę z naszej ulubionej knajpki i się skutecznie zregenerowal ;) Julka najedzona poszła spac z tatusiem, a ja obejrzałam \"Magdę M\" i jestem rozczarowana ostatnim odcinkiem :( D. ma urlop od czwartku, planujemy ogarnąc trochę przedswiatecznie mieszkanie, porobimy zamiennie zakupy i poodpoczywamy po całym tym zamieszaniu :) Dobranoc!

Blake William, Tygrys Tygrysie, błysku w gąszczach mroku: Jakiemuż nieziemskiemu oku Przyśniło się, że noc rozświetli Skupiona groza twej symetrii? Jakaż to otchłań nieb odległa Ogień w źrenicach twych zażegła? Czyje to skrzydła, czyje dłonie Wznieciły to, co w tobie płonie? Skąd prężna krew, co życie wwierca W skręcony supeł twego serca? Czemu w nim straszne tętno bije? Czyje w tym moce? kunszty czyje? Jakim to młotem kuł zajadle Twój mózg, na jakim kładł kowadle Z jakich palenisk go wyjmował Cęgami wszechpotężny kowal? Gdy rój gwiazd ciskał swe włócznie Na ziemię, łzami wilżąc jutrznię, Czy się swym dziełem Ten nie strwożył, Kto Jagnię lecz i ciebie stworzył Tygrysie, błysku w gąszczach mroku: W jakim to nieśmiertelnym oku Śmiał wszcząć się sen, że noc rozświetli Skupiona groza twej symetrii? (tłum. Stanisław Barańczak)

Tygrysek dostał prezent pod choinke,teraz kolej Ninki [URL=http://img211.imageshack.us/my.php?image=dlaninypn4.png]http://img211.imageshack.us/img211/5558/dlaninypn4.th.png a teraz juz nie przynudzam c.d.n.:)

Nina no.... teraz oprócz upicia się, to mam jeszcze ochote na pizze!! :P Ale sie głodna zrobiłam! ech... dobranoc

Witajcie Slicznotki :) Jak tutaj pozytywnie, same dobre wiesci :) Elles, znalazla roczniki, Ninka dobrze sie bawila, Rokita piekne wiersze wstawia (baaardzo dziekuje za Tygrysa - podoba mi sie niezwykle) :) Mnie obudzila dzisiaj \"Zaloga G\" Bywa że nie jestem szczery Czasem zwyczajnie kłamię Jestem próżny pazerny Dbam tylko o swoje cztery litery Bywam małostkowy Cyniczny i bezduszny Osądzam bez litości Bez serca i miłości Chciałbym być zawsze niewinny i prawdziwy Chciałbym być zawsze pełen wiary i nadziei Tak jak Bolek i Lolek Tytus Romek i Atomek Dzieci z Bullerbyn Tomek na tropach Yeti Tak jak król Maciuś pierwszy Asterix i Obelix Jak załoga G McGywer i Pipi Miewam nieczyste intencje Łamię własne zasady Jestem niekonsekwentny Drażliwy i nieznośny Nie potrafię słuchać A sam bez przerwy gadam Jak bym isniał tylko ja A światem rządził szatan

jeszcze jedno slowko wkwestii tej \"kropli w morzu potrzeb\", tez duzo nie robie klikne, kupie cegielke, do jakiejs akcji czasem sie dolacze, wydaje mi sie, ze to malo, ale to jednak zawsze jest cos... jak tysiac osob dorzuci swoja kropelke, to juz uzbiera spora \"kaluza\", wiec warto :)

Tygrysek - uwielbiam tę piosenkę :) teraz już mam melodię na cały dzień :) dzięki :D Rokitka - tekst o topieniu smutków w alkoholu jest calutki o mnie :) A rzeźba - prezent dla Ninki jest świetna, gdzie ona jest? Elles - no pewnie, że znalazłaś, bo internet to kopalnia wiedzy :) a ty musisz to wszystko przeczytać, czy tylko jakiś konkretny fragment? może nie trzeba wszystkiego drukować. Upić się jest fajnie :) mama kupiła super winko 15 % alkoholu \"Proshek\" chorwacki rozlewany w Nowym Tomyślu, w maju oryginalny przywiozłam z wycieczki, pyszne winko, wypiłam kieliszek czytając pracę mgr mojej koleżanki i zrobiło mi się tak błogo :D Ninka - ja też mam teraz ochotę na pizzę :D Magdy M. zaprzestałam oglądać jakiś czas temu, bo nie mogłam zdzierżyć. Brodzikowa mnie zaczęła drażnić, bo wydaje mi się, że ona sztucznie gra tą Magdę. W Kasi i Tomku jest taka fajna, naturalna, a w Magdzie jakaś sztywna i robi głupie miny. Nie mówię już o reszcie tej bandy. Ogólnie to serial mi się nie podoba i nie oglądałam. Buziaczki

wlasnie kolezanka wyczytala, ze picie alkoholu wydluza zycie o 18% zwieksza szanse na unikniecie wszelakich chorob... dla kobie dwa drinki dziennie... to jak pijemy?? ;) tez wkleje wierszyk, wlasnie znalazlam go (tak, tak mam za malo pracy) Julian Tuwim \"Jeżeli\" A jeżeli nic? A jeżeli nie? Trułem ja się myślą złudną, Tobą jasną, tobą cudną, I zatruty śnię: A jeżeli nie? No to ... trudno. A jeżeli coś? A jeżeli tak? Rozgołębią mi się zorze, Ogniem cały świat zagorze Jak czerwony mak, Bo jeżeli tak, No to... — Boże!!!

I jeszcze dwa piekne (autorzy to \"zwykli ludzie\" a nie znani poeci) moim zdaniem sa one niezwykle i bardzo prawdziwe... a ten drugi... \"dzikuska\" - czuje sie tak jakby mowil o mnie... Patrzyłam kiedyś w niebo. Głowę miałam uniesioną wysoko, ręce wyciągnięte do tyłu przypominały skrzydła. Stałam twardo na ziemi, która trzymała moje stopy jak skała. Wiatr rozwiewał moje włosy a ja wdychałam jego intensywny zapach wolności do płuc chcąc go zatrzymać na zawsze. Patrzyłam w niebo, a mojej twarzy dotykały promienie słońca. Muskały policzki, wplątywały się we włosy i nie pozwalały otworzyć oczu. Czułam się jak bym frunęła. Jakby te delikatne promienie unosiły mnie i ciągnęły w stronę słońca. Ale nagle już nie było wiatru, ani promyków na skórze. Upadłam. Próbowałam patrzeć w górę, ale tam już nic nie było prócz szarej, zimnej chmury. Serce szepnęło: zwątpiłaś ? W ziarnko szczęścia ! \"Dzikuska\" Jest we mnie dzikuska śmieszna Rzeźbiona przez ból i przez radość Nie mam serca otwartego na przestrzał I nie zajrzy w nie obcy każdy \"ktoś\" Nic wielkiego nie przeżylam Nie pragne bogactw i nie chcę mędrcem być Lecz póki krew tętni w moich żylach Chcę kochać i kochaną być Przyjmuję burze twarzą roześmianą Lubię ludzi takimi jakimi są Pragnę nieść garstkę uśmiechu I nie nazywać życia grą

Tygrysek - pewnie, że pijemy :) żebyś ty wiedziała jak ja mam teraz mało pracy. Ogólnie to teraz jestem typową sekretarką, tylko telefony odbieram i maile wysyłam, kabarety dopiero w lutym, ale jak dobrze pójdzie to w styczniu będziemy organizowali imprezę dla prywatnej firmy na 300 osób, szef będzie na urlopie, więc ja bym była głównym działaczem, ale by było super :D Tuwim jest świetny :D

Dzień dobry bobry :) ! Rokitka- dzieki za prezent :) Tak własnie będę wywijała z moją Julką jak urośnie- skąd wiedziałaś? ;) Kobitki jak tu u nas poetycko! Piekne wiersze o Tygrysie o dzikusce....ech....rozmarzyłam się... Dzieki wam mam okazję zasmakować trochę poezji, bo sama już dawno nic nie czytałam.... Leżymy sobie z Julka w sypialni- dziś ma dzien marudy. Ułozyłam ją wygodnie na łóżku, obstawilam misiami, sama usadowiłam się w jej polu widzenia i .... robię zakupy na allegro! Mam upatrzony dla D. zegarek, znaczy dwa zegarki, bo on nigdy nie nosił bransolet, ale ten z bransoleta jest piękny i ma super funkcje, a taki bardziej elegancki na skórzanym pasku jest bardzo podobny do tego co ma....Sama nie wiem....Dziś musze zamówić, żeby zdążyli dosłac... Chciałam się pochwalić, że Julka wykonuje ostatnio niesamowite okrzyki w wolnym tłumaczeniu: Haaaaaałuuuuuuułooooo ;) To tak s lodko brzmi, a jakie miny dziś w nocy prezentowała! Oboje z D. o 3.00 nad ranem tulaliśmy się ze śmiechu :)

Air -> teoretycznie mam co robic, ale to nie jest nic pilnego, do tego nadobowiazkowe, wiec bardzo leniwie sie za to biore ;) troche juz porobilam... wow rzeczywiscie bedziesz miec mnostwo pracy - extra!! Gio -> zabierzesz mnie do chatki?? moge drwa rabac - umiem... Ninka -> hihihi Julcia zaczyna mowic :D ja tez na allegro patrze na preznety, nie mam cierpliwosci chodzic po sklepach - te tlumy i \"promocje\"....

No, co do świątecznego oglupienia....to ja dostaję furii na tą komercję, sztuczne choinki, rozśpiewane plastikowe wyroby \"Mikołajopodobne\".....wrrrr!!! A ludzie pędzą w amoku, kupują byle więcej, byle dużo!!! Jakoś totalnie w tym roku nie czuje atmosfery świąt...może przez brak śniegu?

Nie wiem, czy się cos dzieje z allegro, bo cały czas mnie kieruje na stronę logowania...i tak w kółko....jakas zwiecha? hasło i login OK, a nie moge nic kupić....

Ninka - widziałam na kafe topik o zawiechach na Allegro, ludzie pisali, że coś z logowaniem nie tak, ale ja dzisiaj licytuję pierścionek i wszystko jest ok, więc nie wiem. Co do prezentów, to oczywiście Allegro wymiata :P hehehe już dla mamy i taty kupiłam i mam w domku: dla mamy angielski dzbanek do herbaty, taki o jakim zawsze marzyła, oglądała ostatnio w sklepie, ale wymięła przy cenie, a dla taty kołatkę do drzwi (oczywiście na działce) :P w kształcie dzięcioła - stuka się dziubkiem w pień - on żyje teraz tylko tą budową, więc prezent powinien się spodobać. Została mi babcia i moje dwie siostry z wyboru :) ale jutro idę z kumpelą do centrum handlowego, to coś dla nich znajdę, już wiem co, tylko poszukać trzeba. Ja uwielbiam kupować prezenty. I już powoli zaczynam czuć, że święta idą - żona szefa powiesiła mi w sobotę w pokoju girlandę ze świerku i lampki choinkowe, więc mam już elegancko :D Julka daje czadu indiańskimi okrzykami :) a miny takie maleństwa robią świetne, pamiętam, jak mój kuzyn się urodził, ja miałam 7 lat i po szkole zamiast siedzieć w świetlicy, to chodziłam do mojej ciotki. Kiedyś usypiałam kuzyna w wózku i on na mnie patrzył i w pewnym momencie zaczynał zasypiać i tak mu się oczka śmiesznie zamykały i zaczynałam się śmiać, on się wybudzał i od nowa :P a teraz chłopak ma 2 m wzrostu :P hehehehe Tygrysek - praca nie zając... :P Gio - tak, leśna chatka byłaby fajna, na górskiej polance, śnieg, gwiazdy, w tle wycie wilka :D hehehe ale ty przecież w tym roku będziesz miała boskie święta, bo pierwsze z Patrycją :D

Mnie allegro ladnie chodzi, ale kiedys tez mialam taki problem z logowaniem.. ja jak Ninka, zupelnie nie czuje atmosfery Swiat, nic a nic... a prezenty i owsze lubie kupowac, dawac ale tlumow w kazdym sklepie niecierpie...

Mam taki metlik w glowie, ze juznawet nie moge sie skupic jak was czytam, wiec to juz tragedia... Dzis Redka bedzie miala sterylizacje, w zwiazku z tym pies jedzie do moich rodzicow na jedna dobe- juz sie boje ze bedzie sie stresowal, mimo, ze tam poznal teremy w koncu to jego rodzinny dom :) A wogole to podjelismy decyzje- Fliper u nas zostaje :D Juz go nie oddam :) jedna dobra wiadomosc..

KUPIŁAM!!!! Cena super, bo najpierw robiłam rozeznanie po sklepach i nic nie schodziło poniżej 170 zł! A ja za pól ceny, nówka zegarek z gwarancją 3 lata z bajerami świata itp. Faceci lubią takie gadżety jak my kosmetyki ;) Był dziadzio u nas, obudził Julke, bo Tina zawsze szczeka jak ktoś wchodzi....ale znowu podsypia ;) Nie wiem jak ze świętami, czy tato przyjedzie do nas, czy spędzi je u mojej siostry...ma dać znac... Zeszłoroczne święta były cudne, spędziliśmy Wigilie tylko we dwoje, było romantycznie :) A teraz mała Julka będzie obserwować lampki na choince :) Ile się dobrego wydarzyło w tym roku! Przyznam się wam, że w I dzień Świąt kończę 30 lat!!!! Bozesz! Kiedyś mi sie wydawało, że \"trzydziestki \" to jakieś mamuty..... :) Wkraczam w inną strefę :) ...... PS. Ja też uwielbiam dawać prezenty!!!!

Ghana - trzeba wierzyć, że po latach chudych przyjdą tłuste No to Fliper będzie miał pewność, że go nikt nie odda. Nóż się w kieszeni otwiera na myśl o ludzkiej nieodpowiedzialności. Tygrysek - tak, zapchane markety, ale ja byłam z mamą w poniedziałek w takim dużym sklepie odzieżowym, mama sobie kurtkę kupiła, było puściutko. Rozmawiałam ze sprzedawczynią i mówiła, że dzisiaj odpoczywają bo sobota i niedziela były masakryczne. Mi w tym roku tak przeleciało, że nawet się nie zorientowałam, a tu za 2 tygodnie święta, to chyba przez tą pogodę tak trudno w to uwierzyć. A co mają powiedzieć w Kaliforni? http://www.melissaandscott.com/low_sea074.jpg chyba nie narzekają :P

chce do Kaliforni... no dobrze na czas Swiat domek w gorach zasniezonych, a do tego czasu moge szukac swiatecznej atmosfery w Kaliforni ;)

Czesc Wszystkim Ja to chyba jestem dziwna - dla mnie zima moglaby w ogole nie istniec :o Szczerze mowiac widok sniegu mnie przeraza, mam zle skojarzenia - mokre buty, mokre spodnie, wszedobylska wilgoc, sliskie i niebezpieczne drogi... brrr :o Jednym slowem zima mnie kompletnie nie jara i mam wielka nadzieje ze w tym roku jej po prostu nie bedzie :D:D:D Pozdrowienia ;)

Gio - to jest twoja chatka na święta :) http://home.gwi.net/~padams1/HP_-_Winter_View_from_Driveway.jpg Tygrysek jedzie do Kaliforni, spędzać święta na plaży, to się Kachni z nią zabierz :) ja jednak lubię zimę i śnieg, więc się przychylam do chatki w górach :D