Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

hej! Dostalam pensje - cos pozytywnego na dzis :) Air- ja dzis ide na parapetowke :) Przynajmniej mam juz kase na prezent. Nina- tryzmaj sie! Jeszcze masz czas zeby sie nad tym wszystkim zastanowic zanim wrocisz do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie deszcz co prawda nie poziomy, ale i tak nic przyjemnego... wczoraj po treningu przemoklam na wskros, bo nie mialam (oczywiscie) parasolki,w kurtce nie mam kaptura a na przystanku nie ma zadnego daszka... Air -> nie widze tego testu, ale wyszlo mi, ze nie mam depresji :D moze niekoniecznie musi to byc domowka, ale zeby byla duza grupa w wiekszosci znajomych mi osob :-) Ghana -> jak jest jedna pozytywna rzecz to beda i inne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - mi też wyszło, że nie mam depresji i że nie jestem uzależniona od internetu, ale nie było tam kilku istotnych według mnie pytań, wtedy wyniki mogłyby być inne :P Tam jest na tej stronie kilka tych testów, ten o depresji jest chyba pierwszy, a reszta niżej. A ja wolę dużo ludzi obcych i kilku znajomych, wtedy jest jakoś weselej :P Ghana - pewnie, że pensja jest dużym plusem :) szczególnie w ten dzień kiedy nam ją dają, bo potem szybko znika :D A co kupiłaś na parapetówkę? bo mnie też niedługo czeka u kuzyna i nie mam pomysła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air- chyba dajemy kase, bo kolezanka myslala, ze w tym miesiacu jeszcze nie bedzie placic raty za mieszkanie i zamowila naroznik- sofe, a tu sie okazalo, ze musi placic za mieszkanie i zbiera na kanape, bo jej nie starczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam do was pomachać tęsknie! Od wczoraj nie mieliśmy prądu! Wichura była i jest taka, że nie tylko deszcz padal poziomo, ale wyrywało wszystko co możliwe :) Dziś od rana palę w kominku, chwalę opatrznośc , że go mam, bo inaczej musiałabym się pakowac z Julką i jechać do taty- byłoby za zimno dla niej. Nasze ogrzewanie gazowe potrzebuje prądu do rozruchu pieca.... Nagrzałam w domu żywym ogniem do... 22 stopni! Normalnie musimy się chyba przerzucić na kominek, w tym roku nie kupowaliśmy drewna, bo myśleliśmy, że nie dogrzejemy sypialni tym sposobem- a okazuje się, że pomimo, iż efekt się rozkręca powoli ;) to daje zamierzony skutek :) Byłam wczoraj z tatulą u specjalisty. Okazało się, że ....tato chodzi do niego od 15 lat z inną przypadłością sie leczyć! pan doktor zrobił mu USG, przebadał dokładnie i powiedział.... że to nic groźnego!!!! To zwykła torbiel, jak narośnie tak, że będzie przeszkadzała to się ją usunie chirurgicznie i tyle :) !!! I nie wziął od nas ani złotówki, a jak telefonicznie się dowiadywałam o koszt wizyty, to taka z USG to 70 zł. Jestem przeszczęśliwa, tatulo też odetchnął, najpierw został przeze mnie wyściskany i wycalowany, a potem....obsztorcowany! Powiedziałam mu, że ZAWSZE ma mnie informowac o swoich problemach zdrowotnych, że to, iż nie mieszkamy razem nie znaczy, że się nim nie opiekuję! Popłakał się i on i ja........... Uffff! Jeden problem z głowy! Co do mojej pracy...nadal mam doła...wczoraj poryczałam sobie do poduszki, ale przetrawiłam już to...MUSZĘ sobie jakoś dać radę! Trudno- mam taką , a nie inną sytuację. Pozostaje mi wrócić do pracy i pracować rzetelnie-jeśli się okaze, że pomimo to mnie zwolnią to będzie znaczyło tylko tyle, że to nie jest firma dla mnie. Wkurza mnie , że udało się kilku osobom stamtąd podkopać moją samoocenę. Zaczynam o sobie myśleć: beznadziejna, nieudacznik, niewykształcona... A przecieć to bzdura jest! Muszę myślec pozytywnie, pogłaskac samą siebie po główce, od czasu do czasu samą siebie porozpieszczać i przytulić.... Jestem dla siebie i moich bliskich za surowa! To mój podstawowy błąd; wymagam od siebie i bliskich za wiele! Tylko jak wrzucić na luz? Już tyle razy próbowałam... Nie mam pojęcia ską to się we mnie bierze, miałam szczęśłiwe dziecinstwo, nie musiałam niczego udowadniać, nie musiałam spełniać ambicji rodziców, miałam w nich zawsze wsparcie... Potrzebny mi chyba mądry psycholog, który odkryłby skąd mam w sobie tyle samokrytycyzmu, przerostu ambicji nad treścią ;) Dziś z powodu awarii prądu poczytałam sobie z Julką zaległe gazety, piszczała oglądając ze mną kolorowe strony, niestety nie umiem czytać tak szybko jak ona ;) Po minucie nudził ją pokazywany fragment strony i domagała się zmiany scenerii, a leniwa matka nie doczytała jeszcze danej strony.... mówi się trudno ;) I tu przydałby się kurs szybkiego czytania- prawdę mówiąc nie miałam pojęcia jakie umiejętności przydają się przy niemowlaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udanego weekendu! Ja w ramach relaksu jade w niedziele na cieple baseny na Slowacje z rodzicami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ghana - to znaczy, że grupowo kupujecie koleżance kanapę :P hehehe też fajnie. Ninka - bardzo się cieszę, że z twoim tatą i wyjaśniło i to w tak pozytywny sposób. Swoją drogą ile by sobie człowiek zaoszczędził cierpień i niepokojów, gdyby wszystko udało się wyjaśnić od razu, nie zwlekać z wizytą u lekarza, z rozmową, z wyjaśnieniem sytuacji, bardzo często męczymy się z własnej winy, ale ważne, że się dobrze skończyło. Z pracą też sobie poradzisz, na pewno, kto ma sobie poradzić jak nie ty. W końcu ludzie mniej zaradni, bystrzy i rozgarnięci sobie radzą, więc ty będziesz wymiatać :P ja ciebie teraz pogłaszczę po główce 🌻 myślę, że idea dzbanuszka by ci się przydała, żeby nauczyć się cieszyć z takich małych codziennych cudów, a nie zauważać tylko mega rzeczy: czyli cieszymy się każdą miłą, dobrą chwilą, bo to one składają się na duży sukces :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow wygralam bilety do kina na pokaz przedpremierowy - tym razem \"noc w muzeum\" :) Air -> testu na uzaleznienie od internetu nie odwazylam sie robic ;) Ghana -> mialam w tamtym roku pojechac na te baseny, ale ze zlamana reke to nie bardzo sie da ;) baw sie dobrze!! Ninka -> wspaniale wiadomosci!!! bardzo, bardzo sie ciesze :) zobaczysz, z praca tez sie ulozy :) jak uslyszalam w radiu, ze kotlinie jeleniogorskiej nie ma pradu to od razu pomyslalam o Tobie... a swiatlo mieliscie, czy swieczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej robaczki! Tygrys- fuksiaro! Nic tylko wygrywa te bilety i wygrywa ;) My też z moim D. mamy opatentowane wygrywanie biletów w naszej lokalnej gazecie, ale teraz to się nie sprawdza....Nie lubię chodzić sama :) za to w ciąży się naoglądałam mnóstwo filmów, naczytałam mnóstwa książek i nasłuchałam muzyki :) teraz Julka lubi \"czytać\" , przy głośnej muzyce jest uchachana po pachy :) Teraz sobie słodko śpi-nauczyliśmy ją, że zasypia najpóźniej o 20.30! Mamy wtedy czas na film, na pogaduchy, na lampkę winka :) Jak D. opowiada w pracy, że nasze 2,5 miesięczne dziecko kładziemy spac okolo 21.00 i śpi do 4.00 rano to .... pukają się w głowę :) ! Już wole to, że marudzi i nie spi w dzien dlużej nic 30 minut :) Jutro idziemy popołudniu do znajomych-nasz kumpel wyjeżdża do Irlandii- dostał prace jako informatyk! Zostawia tu kobiete i roczna córeczkę, ale pewnie popracuje kilka m-cy i wroci, albo ściągnie kobity do siebie :) Pozdrawiam was wieczornie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ czesc Diabelki :) ale wichura, brrrr Ninka -> bilety wygrywam z gazety wyborczej - Co jest grane lub z \"Metra\", tam sa lokalne dodatki, mysle, ze w kazdym miescie tak jest, wiec kazdy moze wygrac :-) Julka skoro ma mame Diablice, to sama moze byc juz tylko Aniolkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć z ranka :) Wróciłam z imprezy o 2:30, bardzo się wyskakałam i dzisiaj mnie wszystko boli, szczególnie nogi i talia :P chyba za bardzo tyłkiem kręciłam :P hehehehe a dzisiaj do roboty, ale dopiero na 16 i mam nadzieję, że do 20 będę już w domu. Tygrysek - \"Noc w muzeum\" oglądałam wczoraj zapowiedzi i to jest jakaś komedia w stylu \"Zwierzaka\" pewnie, takie głupoty, ale ja lubię Bena Stillera :D Ninka - sama niedawno byś nie uwierzyła, że Julka będzie zasypiała o 20 i nie budziła się co 15 minut :) czyli że dokonaliście cudu :D Idę sprzątać, ale tak mi się nie chce, że nie wiem jak się za to zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ramach zmian kupilam (w koncu!!) nowe rolety na okna :) takie fajne zielone :) Air -> czyli znow nie bedzie to zaden ambitny film... no ale jak sie ma bilety za darmo nie ma co marudzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam was kochane diablęta w ten jakże dziwny pogodowo dzień :D obudziłam się przed 9 i lało, a teraz dwie godziny później świeci słoneczko, pogoda jest zdecydowanie kobietą, taka zmienna :D Byłam wczoraj na imprezie, gdzie występował kabaret, gdzie ja grałam rolę menagera :P szef mi źle powiedział o płatnościach i musiałam rzeźbić na miejscu :) co mnie kosztowało 2 smsy do Afryki do szefa, który jest tam na wakacjach, ale w rezultacie wszystko się dobrze skończyło i wszyscy byli zadowoleni :) Dzisiaj sobie leniuchuję i jest super :D Tygrysek - hehehehe załóżmy ochraniacze :D Kluska - jak zwykle bardzo wylewna jesteś :P 🌻-ek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam kamizelke łokcioodporną, więc sie wepchne :P;) Airka zatęskniłam za latem... i egzotyką ;) Dziś w nocy sie meczyłam nad pracą o General Motors :P ale napisałam po angielsku 7 stron (no dobra, doszły 3 obrazki). Najgorzej jest z najświeższymi informacjami i dostępem do nich - trzeba sie logować, rejestrować na róznych stronach anglojęzycznych gazet, dlatego wezme to z polskich :P i pomęcze sie z tłumaczeniem :P eeeech. Troche dziś wieje, ale wcale nie tak mocno jak zapowiadali. No chyba że się człowiek wybierze w okolice długich i wysokich wieżowców, tam pomiędzy to sie przejść pewnie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam kilka problemów w pracy... i tyle :( ale mi coraz lepiej - zaczynam to wszystko wrzucać na luz... dowiedziałam się, że jeśli mnie mijają pewne rzeczy to znaczy, że przygotowano dla mnie inne - o wiele lepsze... Ninka - Ty chyba też powinnaś w to zacząć wierzyć :) a dzisiaj boli mnie głowa - potwornie :( dobrze, że wieczorem idę na koncert buziaki dla Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała to opowiadaj, co tam się w tym szkolnictwie dzieje...! 🌻 a na głowe to może jakies \"meteo\" - niby to pomaga na zmiany pogody, ciśnienie teraz mocno skacze w krótkim czasie, więc moze od tego boli Cie głowa. Ninka, a czy Ty przypadkiem nie masz dziś imienin ??? WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!! :D ❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elles- nie, ja obchodzę 6 lutego :) Ale dzięki za życzenia :) Ufff! Weekend minął bardzo towarzysko- wczoraj byliśmy u znajomych, dziś znajomi u nas... Julka z tego wszystkiego padła punkt 20.00 :) Ja chyba nie lubię już imprez...wolę spokojne wieczory w domku, z Julką i D...... Boże! Nie pomyślałam nigdy, że to napiszę! ;) Mała- pisz co tam u ciebie w pracy. W razie czego powspieram i przytulę :) Ja wczoraj czytałam ciekawy artykuł w internecie o zwalnianiu pracowników..okazało się, że w wiekszości firm stosuje się drogę okrężna, zepsucie atmosfery, szczucie pracownika po to by sam miał dośc i się zwolnił lub podłożył. Odkryłam, że kiedyś coś takiego na mnie zastosowano! Wtedy to ja rzuciał wypowiedzeniem, miałam dośc , byłam w tak koszmarnym stresie, że normalnie nie umiałam funkcjonowac! Musze uważać,by teraz nie dać się wkrecić w coś takiego- tym bardziej, że są już pierwsze symptomy: niby-plotki, jakies zasłyszane wieści na temat mojej osoby i mojego miejsca w fimie...taaaaaa! Tylko jak uzbroić sie w filtr, który przepuści te wszystkie informacje i pozwoli mi się odciąć od tego g***na! Pozdrawiam wieczornie znad miski chrupek kukurydzianych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakby tak w nich wszystkich chrupkami? - na mobbing -na Generals Motors -na glowy bolenie? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem czy chrupki pomogą? ;) Nina mi zawsze mówiono, że pierwsze imieniny po urodzinach się liczą, a tyś sobie 6 lutego wzieła, no nie :P;) To 6-go postaram sie życzenia powtórzyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tam !! :D Melduję, że żyję :P .. tylko jakoś do kompa ciężko dojść albo jak już to na 15 min (bo w dzień) :) U nas w miarę ok, jak wiadomo górki i dolinki.. ;) Gosia bryka, rozrabia, śmieje, mądrzy się, a gada coraz fajniej :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dibry :) no w koncu troche tloczniej!! :) alez wichura szaleje... brrr Air -> czyli test na managera zaliczony pozytywnie :) Elles -> 7 stron? no, no, no... a probowalas na stronach cnn i bbc?? tak sie nie trzeba logowac... ja wlasnie mieszkam na takim osiedlu wyskokich blokow - rano prawie psa mi zdmuchnelo jak lape podniosl ;) Kachni -> a jak wyglada to jakos?? ;) Majorek -> 🖐️ :) buziaki dla Gosi :) Mala -> a ferie tuz, tuz wiec bedzie jeszcze lepiej 🌻 jaki koncert, jak bylo?? Ninka -> spokojnie, przygotuj sobie jakis plan B, zeby po powrocie do pracy sie nie stresowac i nie dac wpedzic w nerwice!! Rokita -> chrupkami powiadasz... hmmm nieeee, wiatr je zwieje nie tam gdzie trzeba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czołem Brygado RR :D Dzisiaj w końcu przestało tak potwornie wiać i jest słońce. Mała - ja sobie cały czas powtarzam \"wrzuć na luz, wrzuć na luz\", ale nie zawsze skutkuje :P Ninka - ja też czasami wolę w domku posiedzieć niż iść na imprezę, ale jak już wyjdę to się najczęściej dobrze bawię, ale jakby mi dali wybór to bym w kapciach siedziała pod kocem :P taki ze mnie piecuch :P fajnie, że z Julką możecie już wyjść w gości :D Tygrysek - u mnie też wczoraj tak strasznie dmuchało, że miałam wrażenie, że się od ziemi oderwę, między blokami takie przeciągi są straszne, a na przykład w centrum, gdzie kamienice niskie to zupełnie spokojnie :D Test na menagera to raczej nie był, bo ja tego od początku nie załatwiałam, tylko wykończylam i szkoda, bo przez to, że szef mi wszysytkiego nie przekazał, wyniknęło nieporozumienie, ale cieszę się, że udało mi się wszystko wyjaśnić, najważniejsze w sumie, że artyści dostali pieniądze, bo zawirowania z fakturą to już inna sprawa, ale i to mam za sobą. Jakbym wszystko prowadziła od początku to by mi chyba lepiej poszło :P ale pierwsze śliwki robaczywki, teraz już mnie w takiej sytuacji nic nie zaskoczy :D Elles - tłumaczenia to poważna sprawa, tym bardziej o General Motors, pewnie niektóre słowa są kosmiczne i trzeba szukać w słowniku. Ja tak miałam przy tłumaczeniu katalogu naszych systemów w pracy, kosmosy :P Majorek - wyobrażam sobie jak Gośka gada, jak już się raz nauczy to pewnie nie będzie końca :D Kachni - byle do przodu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim :) Właśnie przeczytałam w internecie, że na śnieg to nie ma co liczyć tej zimy....najwyżej kilka dni....Ja tam nie tęsknie do chłodów i sniegu- jak przestanie tak wiać to idę na spacer z młodą- za oknem błekitne niebooooo!!!! nie wiem jak to zrobiłam, ale rano jadłam na sniadanie kanapkę z twarożkiem i miodem, wstaje od stołu do Julki i widze, ze zapaćkałam pół stołu i podłogę pod nim ;) taaaa, grunt to rozmach :) ja mam dziś leniwy dzień z Julencją, wstałyśmy przed chwilką, teraz młoda gada do misiów i rozkazuje pluszakom, a ja nadrabiam zaległości w czytaniu :) Tygrys- z tym planem B to nie taka prosta sprawa....Jak zacznę szukac pracy to zaraz muszę podac termin od kiedy będę dyspozycyjna, a ja..... nie wiem! Nie wiem jak się sytuacja rozwinie w starej firmie, a obiecałam sobie, że sama nie odejdę i już! Za dobrze tam płacą, za dużo bonusów i wypracowanych różnych rzeczy.... A jak było w kinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje, ze poslalam jedno cv, a drugie czeka az doznam natchnienia i sensowny list motywacyjny sklece ;) Air -> Ty piecuch?? prawie co tydzien gdzies szalajes ;) chociaz w sumie to masz racje, ja tez czasem mam tak, ze nie chce mi sie gdzies isc a jak juz sie wybiore to jest super (np to spotkanie z ludzmi z podstawowki) Ninka -> do kina ide jutro dopiero... plan B to nie koniecznie musi byc od razu nowa praca, ale mozesz np przejrzec ogloszenia o prace, zeby sie zorientowac w sytuacji na rynku... oczywiste jest, ze dopoki nie bedzie na 100% pewna, ze nie bedziesz miec pracy, albo jakos drastycznie nie zmienia sie warunki nie ma co jej zmieniac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że bardzo Was zaniedbuję ostatnio, ale przyznam się szczerze, że nie mam ochoty pisać ani nic zresztą robić specjalnego. jak tak dalej pójdzie, to mnie wylogujecie z forum:-p u mnie wszystko ok. jak bedziecie chcieli się czegoś więcej dowiedzieć, piszcie do mnie. PS. Air i Gio, NIE na tlen!! adres ten sam, tzn. początek, ale zamiast o2 jest wp. pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - ty nas pytasz o problemy z jedzeniem i objawy anoreksji? przecież to ty tu jesteś ekspertem w dziedzinie zdrowia i medycyny :D A poważnie, to anoreksja raczej objawia się tym, że patrząc w lustro dziewczyna widzi zakłamany obraz sibie, nie dostrzega, że jest chorobliwie chuda, że wystają jej kości, lecz widzi, że jest za gruba, za tłusta. Dlatego przestaje jeść, czuje do niego obrzydzenie, ale właśnie dlatego, że uważa je za powód swojego \"grubego\" wyglądu. Rozumiem, że ty nie masz podbnej psychozy i zaburzeń psychicznych, a problemy z jedzeniem nie wiążą się z myśleniem \"ten serek ma 200 kalorii, nie zjem go bo przytyję\", tylko masz jakąś blokadę, ja mam takie coś jak żyję w stresie, czymś się denerwuję, wtedy nie mogę jeść, bo mam \"ściśnięty\" żołądek. Gio wydaje mi się, że ty powinnaś najlepiej wiedzieć dlaczego nie możesz jeść, ale jestem pewna, że to nie anoreksja, bo na nią chorują osoby o zachwianym poczuciu własnej wartości, słabe psychicznie, a ty na pewno do takich nie należysz, więc nie rób sobie jaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×