Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Hej :) Witam nowe podłużkowe Cynamon i Sylwię 🖐️ (nikogo nie pominęłam? :P ) Wczoraj wróciłam z placu zabaw bez foremek i innych piaskownicowych zabawek (plac zabaw mały, ogrodzony.. a ja widziałam nawet nasze wiaderko w obcej reklamówce...), jedna baba oferma się pomyliła a jej mąż też jakiś ciemny, żeby nie wiedzieć czym się z wnuczkiem bawiło i co się ze sobą zabrało z domu. A ja pierwszy raz zostawiłam je w piaskownicy, gdy Gosia postanowiła zmienić miejsce zabawy... Akurat tego dnia wzięłam tego więcej i wszystko wyjęłam.. Dziś Gosia coś mówiła o \"jibie\" jak jej robiłam babkę z piasku z kubeczka po małym jogurciku.. (a miała rybkę - \"jiba\" - i żółwia - \"juf\" ;) ) Aa Gosia zębków już nie ma syskie sześć - a osiem :D:D - niedawno wyszły dwie 4ki górne ;) Tyle mam Wam zawsze do opowiedzenia, a potem jak już przyjdzie do kompa i pisania, to nie pamiętam albo czasu nie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor:) Zimno, zimno, brrrr, opatulam sie kocami, szlafrokiem, no i kotem:P Airku, ten snieg to chyba u mnie:P Kocham snieg a tu tak go malo:( Twoj pan kot ma gdzies zakazy, a co powiesz na gromadke 5 kotow?:P Rodzice J. to prawdziwi kociarze:P szkoda tylko ze upodobali sobie moj bialutki, sliczny kocyk:P Mimo zamknietych drzwi sypialniowych, koc jest ciagle w praniu, bo hrabiostwo znaczy swoja obecnosc zostawiajac tworcze plamy po wsretnych, brudnych lapach:P Mialam na mysli koty oczywiscie, nie rodzicow J.:P Brzusia, Ty mi tu o szarlotkach nie przypominaj, bo ja tu przez 2 lata gloduje:( Ale zaczne gotowac:D Tylko niech dostane w lapy klucze:P Ninka, do zakonnic mam sentyment, kto wie, moze pominelam sie z powolaniem:P Pol bialej czekolady to znowu nie takie przestepstwo, chyba mozesz sie troche porozpieszczec od czasu do czasu nie? Tygrys, na mnie krzyki dzialaja odwrotnie:P efekt odwrotny:P W sprawie magisterki tez mozesz na mnie pokrzyczec troche, pozwalam:P Studia skonczone, praca napisana, nie obroniona. Coz, wyboru za bardzo nie mialam, najpierw troche plakalam, zalowalam, ale to juz ponad 2 lata i jakos nie sadze ze slawetne MGR zmieniloby moje zycie tutaj. Wiem ze zawsze moge sie obronic, wystarczy reaktywowac studia, zaplacic oczywiscie odpowiednia sumke, a jakze i gdybym planowala kariere (phi) w Polsce.... Ale nie planuje. Majorku, dziekuje za powitanie🌻 Bee, musze jutro troche wczesniej wstac, idziemy do banku zalozyc wspolne konto, a co, nie pozwole na sobie zerowac:P Night night❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio :) rozminelysmy sie:P No oczywiscie musze skomentowac:D Ja nie wiedzialam ze mam az tak gadane, to Wasza wina:P Nie dziw sie, chlop anglik, w pracy czesi, slowacy, litwinie, ... Musze pogadac po naszemu bo zapomne:P Ide juz ide:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonku, a ta praca napisana to na jakm kierunku? Ja (z perspektyey czasu) jednak myślę, że kończyć trzeba bo nigdy nie wiadomo - a jak się tyle pracy włożyło to szkoda nie mieć tego mgr... docenia się d opiero jak się nie ma (i wtedy można sobie spokojnie pluć, że nic nie wartr e). Gio, dałam przypał? tylko trochę się przypaliło ( obiad). Masz rację, że powariowały, kto jest w stanie tyle czytac? w rbocie mam to samo, szef nam daje do sprawdzenia strony tekstw (umów, ofert), my na to, że nie mamy czasu tyle czytać - a on, że musi mieć czas to wszstko pisać... 15 marca w piasku się dzieci bawią? To już tak ciepło na świecie? Ninka, mówiłysmy ci ze to mądra osoba, teraz możesz mieć do dziwnych historii porodówkwych dstans - czujesz jak ona się musiała gryźć w język, żeby ci tego wcześniej nie popowiadać? (myślę, że wszyscyśmy ją bardzo polubiły, prawda?) Swoją obrączkę zgubiłam szybcutko na sali gimnastycznej, przeszkadzała mi na drabinkach, więc schowałam do kieszonki - i tyle (nigdy nie nosiłam pierścionków, więc nie miałam odtuchu ściągania przed wfem) O niemożności złapania tchu jak przycisną okoliczności coś wiem, zapytajciee Rokity, wczraj mnie ratowała jak się zgubiłam w lesie. Na szczęście szybko się znalazłam, ale tak się zziajałam,że dzisiaj ledwie rano się z łóżka zwlokłam, bolą mnie mięśnie tyłka od uszu po pięty :) Wy to macie dobrze, sobie w domu możecie pogadać - ja sie czaję - i Alina tylko kiedyś zainterweniowala w żartach, żebym jej bloga zostawiła w spokoju, bo mi tu wejdzie :). o kurcze, miałam blga podczytać, bo coś ostatnio niesoja chodzi, i na gg jakieś takie niemrawośi w opisie... Zgadzam się z Szam - Bułgaria jest bardzo dobra na rodzinne wakacje! Piasek i stosunkowo tanie knajpki - nie trzeba się trzymać za kieszń z każdymi lodami, frytkmi itp. Tygrys, mam do ciebie prośbę podam ci gg, a ty się wypytaj o bułgarie - przy okazji zrobimy test na jakość obsługi klienta w naszej firmie - powiesz mi potem jak było - ryzykuję, ale co tam :p (masz gg w robocie? nie pamitam komu zabrali kmputer) A o Lwowie ci opowiem, oczywiście, tylko muszę wziąć baaardzo głęboki oddech. przede wszystkim - ile macie czasu? bo do tego się trzeba wpasować.. Ze służbą zdrowia w Irlandii to dlarego, że tyle naszych lekarzy tam pojechało? Durnowaty żart, wcale tak nie myślę :) a tata, jak tylko przy nim zaczya się nalatywać na lekarzy (przecież to temat dyżurny obsmarować co komu się strasznego prez kogo stało) mówi: wcale się nie dziwię, bo wszyscy dobrzy lekarze od roku się mnązajmują, ja nie narzekam :) (ostatnio coś przycichł jak mu te chemie cofnęli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pracy straszliwy młyn, a będzie w najbliższym czasie jeszcze gęściej... dzieci i psa chyba w kosmos wysłać trzeba będzie na jakiś czas... masakra. bartek znowu chory, 38,7 i kaszle. A już był dwa razy na basenie. I słaby jest, męczy się, zaległości w szkole nie umie nadrobić, miga mi się - dzisiaj znowu rozmawiałam z nauczycielką, bo negocjował nie pójście do szkoły z powodu 2 sprawdzianów. A jutro od nowa lekarz... Mam jeszcze 6 miejsc wolnych na narty do Francji na 24.03 na tdzien, lasta zrobiłam i nic, cisza... prawie trzy tysiące zł na autobusie w plecy jak nie sprzedam... taka robota głupia :( Dobra, spać idę, bo jutro/dzisiaj dalej walczyć trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :D oto ja najwiekszy Diablowy spioch wstalam po 8!!! jakos dluzej nie moglam, szczegolnie, ze slonce przez okno zaglada :) no i rano trzeba bylo smsa wyslac z kodem, zeby do kina isc hihi ;) dzieki temu, ze wczesnie wstalam moze zdaze wszystko zalatwic?? Cynamon -> efekt odwrotny powiadasz?? oki... zatem krzycze, ze : co Ty zwariowalas?? na jakies fitnessy chcesz biegac?? na basen?? niee!! nie rob tego!! szkoda czasu!! to i tak nic Ci nie da!! :D Majorek -> w marcu w piaskownicy?? nie zamarzly Gosi raczki?? Ninka -> 40 zl o malo? ja ostatnio ksiazke za 5zl sprzedalam a i tak sie ciesze :) Saszka -> niet ja gg w pracy nie miec... a Ty rzeczywiscie tempo masz niesamowite... mam nadzieje, ze mimo tego rozgardiaszu i szybkiego tempa oraz roznych trudnosci wszystko pojdzie dobrze... biedny Bartek... Rokita jakiegos gps\'a Ci zainstalowala, ze dala rade z lasu Cie wyprowadzic?? :P na Lwow przewidujemy weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wow! ale dzisiaj tektó do czytania mi zapewniłyście :P Cynamonek - pięć kotów? to jest niezłe stadko, mój Fred jak biebnie przez mieszkanie to robi niezłe zamieszanie (jaki ładny rym wyszedł :P) a co dopiero całe stado. Mój nie wychodzi na dwór, więc nie ma problemu z brudnymi łapkami, za to strasznie kłaczy. Najwyższy już czas był żębyś zaczęła z nami pisać, skoro na codzień nie masz kontaktu z językiem ojczystym. Ja też uważam że trzeba się było bronić. Nawet nie chodzi o to mgr, bo ja zupełnie zapomniałam o tym, że go mam :) ale sama satysfakcja no i w końcu pisze się swoją książkę :D faktem jest, że Tygrysek mnie mocno mobilizowała :D Ninka - Saszka ma rację, ja też bardzo polubiłam twoją batową. A teraz ją lubię jeszcze bardziej za ten karton słodyczy, a w szczególności za białą czekoladę którą uwielbiam :) To musi być niesamowita osoba. Saszka - jestem ciekawa jak cię Rokita z lasu wyprowadzała :) A z Bartkiem to naprawdę problem, może wartoby pomyśleć o lekcjach dodatkowych, albo lekcje indywidualne, skoro tak dużo opuszcza przez chorobę, szkoda by było żeby miał przez to stracić rok, mam nadzieję, że mu to nie grozi. A Alinka może zakochana, co? Gio - a gdzie ty byś chciała wyjechać hę? Zostawić Pati, zostawić nas i lecieć w ciepłe kraje byś chciała? nie ma tak dobrze. Majorek - ale chamstwo! zabrali wasze foremki? i ty na to pozwoliłaś? ja bym walczyła o żółwia i rybkę. Mama mówi, że strasznie się w piaskownicy z dziećmi tłukłam o zabawki, miałam silne poczucie własności :D Tygrysek - do 8 to faktycznie nie pospałaś za długo :) ale za to będziesz miała bardzo długi wolny dzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helol:) Zaspalam zaspalam:P Nie idziemy oczywiscie do banku, bycze sie lozku a co:P Saszka, ja juz nie pamietam co studiowalam:P Przestalam myslec na obczyznie:P Ja bym chetnie pojechala do francji na narty, ale po pierwsze nie mam juz ani dnia urlopu do wykorzystanie, po drugie nie umiem jezdzic na nartach a z moim wrodzonym niezdarstwem pewnie skonczylabym predziutko polamana i powykrecana we wszystkie strony swiata:P A tak w ogole, moj Luby konczy w nast mies 30 lat a ja nie mam wcale pomyslu na prezent dla Niego:( Myslalam wlasnie o jakis fajnych wakacjach do cieplych krajow... Ale nie wiem czy to dobry pomysl. Tygrys, skoro tak porzadkujesz, moze wpadniesz do mnie?:P ostrzegam, Anglicy sprzatac nie lubia, tak wiec poza nasza sypialnia b... na kolkach:P Coz, chyba tak lubia. No wiem ze zwariowalam z tym fitnessem, i owszem, nic mi to nie daje:P Airku, a zdradzisz o czym tak ksiazka? Bo mnie sie czasem wydaje, ze te Wasze Diably to taka wciagajaca powiesc:P i wszystkie jestescie pisarkami:D Ghana, butki taaaakie eleganckie:) Lubie taki styl. Moj Jasiek probuje mnie przekonac do jeansow, ale za duza pupe mam:P ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazlam je w galerii mokotow!!!! Bo w krakowie nie ma juz czarnych na mnie, wiec dzis ide mierzyc brazowe jak beda dobre, to mi dosla z warszawy :D Ja tez bardzo rzadko bywam elegancka kobieta, ale w koncu stopa mi juz nie urosnie, wiec moga mi dlugo sluzyc :) No i zachorowalam, ale moze sie okazac, ze cos nie tak leza i bedzie dupa... Na razie sie nakrecam! A w polsce sa taniej niz w Angli ( na stronie www). Pierwszy raz zdazylo mi sie zachorowac na buty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ No i znów Was po łebkach przeleciałam :P :) Ghana=> buty bardzo ładne! Takie klasyczne, ale z drugiej str. niebanalne. Tylko ja bym się bała, że mogą mi z pięty spadać. Dobre wieści, dobre wieści- Hubcio miał usg mózgu, kt. nie wykazało zwapnień (na poprzednich 2 badaniach niby one były). Kamień z serca!!!! ... Gio ❤️ Sylwia=> 😘 Nic więcej nie napisze, idę chyba się położyc, bo głowa mnie boli straszliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ghana - buty są piękne, a będziesz umiała chodzić na takim obcasie wysokim? Ja mam dwie pary czułenek i faktycznie po jakimś czasie zrobiły się lekko za duże, nie wiem co mam z tym zrobić, bo mi się zsuwają ze stopy. Gruby Misiu - nigdy nie bywasz elegancka? nie wierzę, a świąteczne kolacje itp...? Cynamonku - nie ma jak lenistwo :) To znaczy, że ty jesteś zawsze elegancka i nie chodzisz w dżinsach? Moja książa - praca mgr :) tytuł \"Filmowa adaptacja Władcy Pierścieni, jako przykład filmu fantasy\" :D Brzusia - bardzo się cieszę z wyników badań Hubcia ❤️❤️❤️ teraz możesz spokojnie odpocząć, ten ból głowy to na pewno od stresu, ale już się nie musisz matwić 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air- bede sie uczyc :0 boje sie tylko wlasnie, ze sie rozciagna i wtedy beda spadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghana=> kupiłam sobie jesienia piekne butki na b.wysokim obcasie za horrendlaną cenę no własnie mi klapią :O Rozciągnęły się i sapadywują 😭 Air=> 😘 Aaaa!!!! I stąd Twoje zaintersowanie \"Władcą..\" Mam Cię! :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Brzusia - tak :) stąd moje zainteresowanie \"Władcą...\", a raczej praca była wynikiem mojego nim zainteresowania :D Nie zliczę ile razy widziałam ten film i nigdy nie mam dość :P Na spadające buty już próbowałam wkładek i takich plastrów które się wkleja w tył buta i nic. Mój najnowszy pomysł to nalać do buta wody i wysuszyć suszarką, może się skurczą. W zeszłym roku szłam dosyć szybko w moich luźnych czułenkach i nagle mi jeden spadł z nogi i pooooleciał :P hehehe ale się uśmiałam, ludzie naokoło też, ale wolałabym żeby się to nie powtórzyło, a poza tym bolą mnie stopy, bo pięta obtarta przez luźny but, a palce bolą od przytrzymywania go żeby nie spadł, żadna przyjemność. Ghana - ja się też właśnie uczę chodzić na obcasach, choć moje nie są ani tak wysokie, ani cienkie, ale stopa na obcasie wygląda miodzio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z siebie dumna :D - w Media bylam z psem, zeby mial przy okazji dlugi spacer, nie ma fajnych i nie drogich sokowirowek/blenderow, wiec pozostaje allegro - po drodze wyslalam ksiazke, ktora na allegro sprzedalam - porzadki zrobione, wszystko sciagalam, kazda jedna ksiazke odkurzylam!! przy okazji mam sporo rzeczy na aukcje :D - okien nie mylam, pogoda sie psuje, bedzie padac... - przedmioty do wystawienia na allegro obfotografowane, wystawiac wieczorem bede, bo to sie dlugo przed kompem zejdzie - pranie zrobione - juz sie suszy :) - zdazylam tez zajrzec na \"ciuchy\" i mam nowe, fajne jeansy :D - ciasteczka sie pieka - ryz wykipial jak Was czytalam (nie lubie tego w torebkach, robie zwykly, sypany) Air -> ale od wody to sie chyba buty rozciagaja a nie kurcza?? cha, cha rewelacyjnie musialas wygladac jak Ci tak but spadl :D Brzusia -> to sa bardzo dobre wiesci :) Cynamonlu -> jesli potrzebujesz pomocy przy sprzataniu to chyba powinnas Air\'ka lub Ninke zaprosic, one te robia regularnie a ja od swieta... stanowczo nie lubie sprzatac, nie, nie, nie... Ghana -> ale ladne!! takie eleganckie, chociaz ja bym chyba sobie nogi polamala w nich ;) w kazdym razie podobaja mi sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało mi sie wstrzelić ze spacerem w piękną, słoneczna pogode, bo teraz to jakaś mamałyga za oknem się robi...jutro ma padać...podobno. Zwariowana zakonnica fajna jest, lubię z nią rozmawiac. Bardzo, ale to BARDZO nam pomogla już kilka razy w życiu. Jestem tylko lekko przerażona, bo ona ma co roku ponad miesięczny urlop, zawsze od sierpnia do pierwszej połowy września i .... znacie mnie...zresztą już kiedys o tym pisałam...mnie męczą goście, którzy sa w moim mieszkaniu dłużej niż 3 dni. No trudno, już tak mam :( Pamiętam jak AIR mi pisała, że gośc jest jak ryba: po trzech dniach śmerdzi...czy coś takiego. Ja lubię moją intymnośc w domu, a teraz to będzie wogóle sajgon, bo zapowiedzieli się moi kuzyni z dzieckiem, potem drudzy z dzieckiem, siostra na miesiąc, niania z Julka w tym wszystkim.....a gdzie MÓJ spokojny, rozkoszny domek? Moje mieszkanie zamieni się w hotel....i jakos mi to nie pasi :( No trudno, jakos wytrzymam te dwa miesiące-zleci szybko, no nie? ghana-butki cudne! ja mam upatrzone czerwone, na obcasie, bez palców...są przepiekne, tylko nie wiem czy będę miała odwagę w nich chodzić....ja to tak chyba jak gruby miś napisała: nie bywam elegancką kobietą... Pokochałam dżinsy, T-shirty, adidasy....a tu zaraz trzeba się wbijać do pracy w marynary, u mnie towarzystwo w firmie lekko zadufane, markowe rzeczy itp. Ja zawsze miałam to gdzieś, markową to mam tylko dżinsową koszule Levisa z ...lumpexu :) Nigdy mnie to nie kręciło, a tu nagle czuje sie gorsza....i nieatrakcyjna....Skąd mi sie to wzięło? Brzusia- to dobrze, że u Hubcia nic nie wykryli, ale aż tomograf? Boże ile on się nabada przez pierwsze miesiące swojego życia!! Nie znam jego całej historii, ale jak kiedys podczytywałam czerwcówki, to tam non stop pisałas o jakiś badaniach....Miał jakąś diagnozę? Stwierdzone coś? Przytulam was mocno! Tygrysku- ty masz dziś wolne i tak wcześnie wstałaś? I jaki ogrom czynności wykonałaś! WOW! Cynamonku- koty lubie, ale...czyjeś ;) Marzy mi się kiedys, na \"stare\" lata taki grafitowy kot Brytyjczyk...boskie są! I podobno oazy spokoju i godności kociej :) saszka-gdzieś ty po lasach latała? i jeszcze zakwasy ma ;) No cała saszka. A rokita czemu nic nie pisze- chę? A ja mam lęki, bo oprócz czegos co mi po nocach chrobotało za ścianą (czytaj: prawdopodobnie mysz), mamy od kilku dni istne zawody i wyścigi CZEGOŚ nad głowami, między naszym obniżonym sufitem, a podłogą sąsiadów....D. porozkładał jakieś trutki, na razie nic nie działa, bo to COŚ dziś urządziło taki popis , że mi skóra cierpła...Kuna jakaś, tchórzofredka czy inne licho? I to u mnie w domu!!! skaranie Boże!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys- święta prawda! My z AIR to na pewno nie Angielki-porządek lubimy :) ja to czasami nawet przesadzam i potem się sama stukam po głowie, żem głupia p***a , bo sprzatam , sprzatam i ....czas tracę ;) Oho-młoda juz z pokoju wydaje jakies dziwne dźwięki piszcząco-wyjące! Marudna dziś okropnie, usnęła 15 minut temu i już nie śpi.....buuuuuuuuuuuuuu...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdym razie idę mierzyć buty z moim aniołem, jak stwierdzimy, ze są dobre, to sprowadzam z wraszawy, w koncu kiedys sie trzeba nauczyc chodzic na obcasach, a czasmi poprostu musze byc elegancką kobietą! No i co prawda to prawda w butach na wysokim obcasie nogi wyglądają super, a jeszcze te nie mają paska, czyli optycznie wydłużą nogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wogóle życzę wszystkim udanego weekendu! Ja mam dziś dobry humorek, mam nadzieję, że jutro też o będę miała bo maluję ścianę u siebie w mieszkaniu -okazało się, że nie mamy takich farb co to możne myć ścianę, a ja umyłam i teraz mam mazie :D Wiec kupilam wszytskie akcesoria i pierwszy raz w zyciu bede malowac! A wieczorem (jutro) ide potanczyc ze znajomymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - jest tak, że jak chcesz rozchodzić skórzane buty, to się wlewa wodę żeby były wilgotne i się w mokrych chodzi, one się dopasowują do stopy, ale znowu jak mokre skórzane rękawiczki położysz na kaloryferze gorącym, to one się kurczą, więc ja chyba zaryzykuję tak z jednymi butami, tymi starszymi, a jak się uda to zrobię tak i z drugą parą. Jestem pod wrażeniem twojego pracowitego dnia. Zauważ ile rzeczy można zrobić w czasie, kiedy się normalnie siedzi w pracy, ja podczas urlopu byłam w szoku :P Ninka - zgadza się z tą rybą :) przez pierwsze dni jak goście są jest super, można gadać bez ograniczeń, opowiadać, oglądać filmy, chodzić na spacery, ale po czasie zaczyna to być nużące, ile można gadać, pół biedy gdy goście są niekłopotliwi, gorsi tacy jak pisałaś o tych z małą córeczką :o Ja też czasami czuję, że przesadzam ze sprzątaniem, ale moja mama to dopiero pobija rekordy i jeszcze cały czas jęczy, że w mieszkaniu brudno :) ale faktem jest, że jak się ma zwierzaka w domu to kurzy się dużo bardziej niż jak go nie ma. Ghana - już nie przeczytasz, ale życzę miłego weekendu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ninka - to w suficie, to najprawdopodobniej kuna, nie wiem czy sami ją wygonicie, czy trzeba będzie wołać kogoś, ale na pocieszenie ci powiem, że kuna wytępi myszy, coś za coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na koniec dnia zafudnowalam sobie domowe spa - kapiel z musujacym krazkiem (Wanilia i bergamotka - rewelacja!!), do tego peeling z kawy, maseczka na wlosy, na twarz - czuje sie przepiekna :D w tle leca \"piraci z Karaibow\" a ja sie biore za wystawianie przedmiotow na allegro... Air -> o to moze ja zastosuje te metode przy moich butach? chociaz powinny juz byc dobre, wlasna krwia je rozchodzilam :P tak to niesamowite ile rzeczy mozna zrobic \"w czasie pracy\"... Ninka -> w 100% rozumiem Cie w kwestii gosci i ich zbyt dlugiego pobytu - tez tak mam!! niestety bywam egoistka i czasem lubie miec czas TYLKO dla siebie i byc sama ze soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
U nas w kościele jest dzisiaj zakończenie maratonu biblijnego, który trwał w Poznaniu trzy dni. Od rana do późnego wieczora bez przerwy ludzie czytają Pismo Św. każdy ma krótki fragment. Byłam posłuchać, taki mały chłopczyk czytał, miał może 6-7 lat, ale czytał bardzo ładnie, zaskoczyło mnie to, że wcale się nie speszył, że słucha go kupa ludzi, na koniec dostał brawa :) Jak lubię piątki, luzik, jutro spanko do późna, jutro pojadę odebrać nowy dowód :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam odpowiedzi na pytanie: \"mamoo, a kiedy odnaleziono kolory???\" zostało zadane po stwierdzeniu, że ona (Zosia) nie lubi filmów nagranych bez koloru... kiedyś dawno temu, jak jeszcze nie miałam dzieci, próbowałam bywać elegancka na specjalne okazje... ale nie wychodziło mi to tak dalece, że nawet suknie ślubną zrobiłam sobie sama na szydełku :) a obcas? połamałabym nogi :o no i mąż malutki, w wyższych butach patrzyłabym na niego z góry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina=> na szczęście nie tomograf, ale usg mózgu przez ciemiaczko :) Hubcio miał faktycznie mnóstwo badań i same złe diagnozy. nie wiem, może miałam pecha do lekarzy. Co dr, to inna diagnoza mrożąca krew w żyłach. A zaczęło się od tego, że nie chciał się przewraacac na brzuszek. fakt, miał asymetrię, ale już jaż \"zaćwiczyliśmy\" ;) Po drodze stwierdzono - Parkinsona i zwapnienia mózgu :O na szczęscie mój syn jest zdrowy! :D Misiu=> suknia slubna NA SZYDEŁKU??? ŁŁŁŁałłłłłł!! Toż to musi wyglądać jak dzieło sztuki!!! Ale z Ciebie zdolniacha!! Na szydełku to ja ino łańcuszek umim zrobić :P ;) Ale bym chciała tę suknię zobaczyć :) Tygrys=> a ja ostatnio gotuję jedynie ryz paraboiled. bo sie nigdy nie klei :P nienawidze gotowac ryżu, bo zawsze rozciapciam :P a tego sie nie da rozgotować :D W smaku paskudny, ale G. lubi, a ja w ogóle za ryżem nie przepadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana, nie dziwie sie ze na nie zachorowałaś, piekne są, będziesz w nich wygladać - klasa! jeżeli umiesz chodzić na takich obcasach - ale ja w ciebie wierzę ! sama bym takie chciała - ale na mniejszym obcasie, a to już nie ten efekt :) miałam w podobnm kształcie ale Tocha zjadła, i obcas miały malutki Brzusia, to teraz rozumiem! dobrze że dobrze Zbijamy gorączkę, znowu urosła. Równo 40. chłodny prysznic i leci przez ręce. płakać mi się chce. tylko gorączka, nic więcej. przedtem był tylko kaszel, ale taki do wykaszlania wnętrznści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokitko, spróbuję dokończyć meila, może się uda.. jakby nie to dzięki wam za troskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ryż kupje mi znajoma w 5kg workach jaśminowy w sklepach dla źółtych koło stadionu - pycha!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×