Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

iftar, mi nie chodzi o osoby, które latają po kafe i szukają sensacji, a potem lubują się w ocenianiu. Interesuje mnie opinia dziewczyn z ZZ, bo one wiedzą, co się działo, a także Moniśji oraz siostry zmarłej Moniki. Krttyka tych osób byłaby dla mnie znacząca. Twój punkt 4 - grunt, że Ty zachowujesz się odpowiedzialnie krytykując kogoś, kogo nie znasz za sytuację, o której niewielkie masz pojęcie :) Jeśli chcesz sobie jeszcze "pokrytykować", pisz na maila, nie tutaj. To za fajny topik na takie przepychanki. Uszanuj to :) saszko ! :) nie doczytałam jaka okazja, ale wsiego dobrego 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam osoby, które naszczekają i oświadczają, że temat jest zamknięty :) Diabełki, wybaczycie mi ? nie chciałam się wdawać w polemikę, ale mnie jeszcze telepie, wszystko jest takie świeże :( przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo przepraszam ze sie wtrace, ale teraz ja nie umiem jezyka utrzymac:P Ifar, my za oddanie Twojego cennego glosu w sprawie, ktora swoja droga toczyla sie gdzie indziej, juz serdecznie podziekujemy. Masz ochote to kontynuowac, prosze bardzo, ale ja nie mam ochoty tego sluchac, wiec prosze sie gdzie indziej przeniesc. \'Wolnosc Tomku w swoim domku\':P Skoro samej Klusce Twoja, delikatnie czy niedelikatnie wypowiedziana opinia jest obojetna, mi tez, i przypuszczam, ze Diablom rowniez, wiec czuj sie niezaproszona do kontynuowania swoich zwierzen w tej materii w tych skromnych diablowych progach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Klusko jesteś niewychowana. ja nie szczekam, ja piszę i mówię. Nie przykrywaj chamstwem braku argumentów. Pozdrawiam i znikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klucha, nie masz za co przepraszac, Twoje intencje byly jak najbardziej dobre i to sie przeciez liczy! przynajmniej w moim porzadku wartosci. Nawrzeszczaly, porozlewaly swoj jad wszedzie gdzie sie da, ale mysle, ze za chwile znajda nowa sensacje i sie nia zajma ,dajac tym samym i Tobie i nam swiety spokoj. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam szczerze, że nie kumam juz tego watku z Moniką z ZZ i ..... chyba nie chce tego zakumać.... Kluska- jako, że nie wiem o co chodzi.... to nie wnikam kto, co i jak... Ta nowa- infar-czy jakoś tak....a skąd ty się tu wzięłas, bo mi całkiem umknęło?.....i co za pyskowki na Diabłach...chę?! Jako,że ZZ ma swój tematyczny topik, to polecam tym tutaj, zając się naszymi sprawami. Wiem, to egoistyczne, ale jakoś nie chce mi się wchodzić od nowego roku w trudne tematy....TRUDNO, wieszajcie na mnie psy, ale tak mam i już! Moja chora empatia zaraz zacznie działaś, wkręce się w jakieś tematy i potem nie dam sobie z tym rady.... A ja chce zacząc ten rok OPTYMISTYCZNIe, mimo wszystko :) Wiem, że gdy mnie dopadna kłopoty, problemy, to w internecie można zawsze znaleźć ogromna pomoc, wsparcie, są odpowiednie fora, że tak powiem brutalnie: na każda przypadłość. Ja jakoś nie mogę wskoczyć w pracę....nic mi się nie chce, mam trochę zaległości, ale trudno...w piątek nadrobie, bo oddaję Julke do niani i wpadam w wir papierów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chyba wyszła ze mnie zołza i egoistyczna świnia..... Przepraszam, jesli kogos uraziłam moim wpisem, ale.....kuźwa, obiecalam sobie być zawsze SOBĄ i trudno.... Ci co mnie znają , nie tylko z wpisów tutaj...zrozumieja moje egoistyczne podejście do spraw innych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomeczylam instruktora w klubie co jest po trenigu, co przed i odwoluje co mowilam o bananie!! tzn banan po treningu jest okey, zaspokoi glod, zregeneruje sily, nie przytyje sie po tym ani grana ale ma za duzo weglowodanow, wiec lepiej go jesc przed wysilkiem a po BIAŁKO. I uwaga w jogurtach czy kefirach nie ma go duzo, maja one wiecej weglowodanow! takze najlepszy jets zwykly bialy ser czy twarog, spokojnie pol kostki mozna wcinac :) i na wieczor owoce tez sa bee (cukry i weglowodany!), ale w ciagu dnia juz ok... ma wieczor mozna zjesc tez warzywka jakies... przy aktywnym trypie zycia powinna sie przyjmowac co najmniej 1g bialka na 1kg wagi ciala... i rzeczywiscie najlepiej jest jesc co 3h a mniej ale w praktyce to trudno zorganizowac... Klusia -> nie przepraszaj, jak dla mnie zupelnie nie musisz :) Ninka -> a ja Cie i tak lubie! ze wszystkimi wadami, zaletami i zolzowatoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko :) spoko, ja nie z tych co lekką ręką oceniają :) I jeszcze raz przepraszam, ale mnie zatrzęchło i musiałam odpowiedzieć. Napisałam Ci parę słów na gg :) Tygryś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - a można po wysiłku zjeść trzy czekoladowe cukierki z orzechem w środku i popić to zieloną herbatą? :D hahaha bo właśnie to zrobiłam po powrocie z jogi :P Jestem tak optymistycznie nastawiona...wracając do domu z jogi spotkałam mojego najlepsiejszego kolegę z podstawówki :D ja go uwielbiam po prostu od zawsze, zawsze był \"inny\", zawsze był sobą i tak zostało. Klucha - 🌻 Ty jesteś nasza Klusia :D Majorek - musiałaś super wyglądać na Sylwestra :P Ninka - oj Ty wredoto!!! lubię Cię bardzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Tygrys, to moze ja bede jadla tylko banany przed treningiem i ser bialy bo juz sama nie wiem co jest ze mna nie tak. Cwicze jak glupia miesiac juz, dzien w dzien, a przynajmniej 5 dni w tyg po przynajmniej 70 min, w porywach do 2 godzin i szczegolnych zmian nie widze, co prawda jestem jakas mniej galaretowata:P wiem, ze czasem trzeba czasu:P ale jakos pomalu sie zniechecam:( Ninka, zolzo Ty nasza:P 👄 Polly Anno -czesc:) no to wysledzilas Kluche i tu:D do czego to milosc nie jest zdolna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o co chodzi, ale wszystkim życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc, ide spac dzis wczesniej, bo planuje ruszyc tylek z domu, zmeczylam sie lezeniem:P Kach, a Ty gdzie sie podziewalas? Airku, jak Ty to robisz, ze Cie nie zauwazylam dzis 2 razy, kiedy pisalam Twoich postow nie bylo, a potem pojawialy sie przed moimi?? magia:) Paaaaaaaa❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluseczko, iftar-ka ma rację, zachowałaś się jak plotkująca małolata, nie umiejąca trzymać języka za zębami. I dzięki temu Monika Dębska dostała ładnych kilka litrów krwi i szansę. Rodzina Moniki poprosiła o pomoc i dzięki Twojemu zaangażowaniu ją dostała. I następnym razem, kiedy będzie potrzerbna pomoc, też zrób wielki raban - pomożemy... zasugerowałaś impulsywnie, że chodzi o Moniśję i poszło... walczy się, pod wpływem zmęczenia i emocji leci się z klapkami na oczach byle do przodu - bo przecież trzeba się spieszyć i nie ma czasu się dwa razy zastanawia, bo liczy się każda chwila. I wtedy zdażają się błędy. Nina, gdybyś mogła odwrócić czas, gdyby wtedy potrzerbna była krew - daj znać Klusce - ona rozdmucha po wszystkich zaprzyjaźninych topikach, czy czytający mają na to ochotę czy nie, i krew się znajdzie. buzia na dobranoc ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wkurzają mnie te meile, przy nickach, da się tak zrobić, żeby ich nie było widać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonku, ależ znamy sie, bo poznałyśmy sie jeszcze przed moim odejściem. Pamiętam Twoje wpisy:-) Klusia, nie bardzo wiem o co chodzi. Myśle, że umiejętność proszenia o pomoc jest bardzo ważna. Nie każdy to potrafi. A sądzę, że wiele odwagi wymaga, właśnie w tych czasach, umiejętność proszenia o pomoc. Teraz żyjemy w takich czasach, że każdy zdaje się patrzeć jedynie na siebie i siebie tylko widzieć. A tak być nie powinno. I uważam, że nawet jeśli nie zawsze nasza pomoc jest potrzebna, to prosić należy zawsze. Przesyłam Ci dużego buziaka i jak będzie trzeba zawsze chętnie pomogę. Nie jestem sobek i tego samego uczyć będę moje dzieci. My na Wigilię zaprosiliśmy pewnego nieznajomego, bo wiedzieliśmy, że inaczej spędzi święta sam. I wreszcie dzięki jego obecności, wigilia była taka po Bożemu:-) Nie piszę tego po to by się czymś chwalić, ale po to by powiedzieć, że nie musimy się zamykać w swoich czterech ścianach! Wszystkich mocno całuję:-) z nowym dniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek :) Brrr zimno ale jak pieknie i slonecznie jest :D Air -> prawda taka, zjesc mozesz nie przytyjesz od tego na pewno, bo organizm jest jeszcze \"nakrecony\" po wysilku ale nieprzysluzy sie to pozytywnie... a tak naprawde Air\'ko to Ty bys mogla zjesc i pol tabliczki czekolady a i tak bys nadal byla super laska :D a do mnie przed chwilka dzownila kolezanka z podstawowki i umowilysmy sie na jutro :D Cynamon -> 1. zalezy ile tych bananow zjesz.... 2. tuz przed treningiem nie jedz nic!!! jak mi napiszesz (moze byc na maila) co mniej wiecej jeszcz, o ktorej i o ktorej cwiczysz to moze bede mogla pomic :) wydaje mi sie, ze na obecnym etapie Twoje cialo sie zmienia, czyli tluszczyk znika a ksztaltuja sie miesnie... Kach -> zycze Ci spokojnego Nowego Roku :) Szam -> alez mi Ciebie brakowalo... dociero to do mnie jeszcze mocniej jak czytam co piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzień dobry dobry dobry :D ale zimno jest, śnieżek prószy, nie marzną uszy bo mam super wełnianą czapkę, którą moja mama zrobiła na drutach, trochę gryzie w czoło i w uszy, ale za to jest ciepło. I mam dwie pary rękawiczek, pierwsza para skórzana a druga na nie polarowa i dzieki temu mam ciepło i wiatrochronnie :P Nie zablokowałam klawiatury w telefonie i w torebce wysyłał do ludzi różne dziwne smsy :P między innymi do Tygryska :D hahaha miałam już kilka telefonów, czy wszystko ze mną ok, bo ludzie podostawali ode mnie jakieś dziwne buźki, znaczki, puste eski :P ciekawe ile pieniędzy z karty mi poszło na to? sprawdzam stan konta i wydaje mi się, że wyszło już coś koło 10 zł, niezła jazda :D Tygrysek - hehehe patrząc na kobiety w mojej rodzinie to nie wygląda to tak różowo :P więc z tą czekoladą to ja powinnam uważać. Moja mama w młodości była szprycha, jak patrzę na jej zdjęcia ślubne to szczęka opada, a teraz się ciągle odchudza, ale ja może pójdę w ślady taty, który bardzo długo wyglądał jak chłopczyk, dopiero teraz mięsień piwny :P Cynamonek - czy Ty nie wiesz, że co nagle to po diable? Jak Ty długo masz tą bieżnię? dwa tygodnie? miesiąc? daj sobie czas, cierpliwość to cnota :P ważna jest regularność i nie wskakuj czasem co chwila na wagę, po prostu rób ćwiczenia, które sprawiają Ci przyjemność, a wyniki przyjdą same i nawet nie zauważysz jak Ci się ciało ładnie ukształtuje, byle nie dostawać świra na tym punkcie :D Szam - zawsze chciałam żeby przyszedł ktoś z zewnątrz na Wigilię, żeby idea tego wolnego nakrycia miała sens. Nie chodzi mi nawet o kogoś z ulicy, ale właśnie o osobę, która byłaby w ten dzień sama, o kogoś znajomego i od paru lat tak właśnie jest, przychodzą do nas na Wigilię moja ciocia ze swoim bratem, bo po śmierci rodziców byliby tylko we dwójkę no i w ten sposób przy stole zasiada 11 osób, pies i dwa koty :D Saszka - nie wiem dlaczego masz maila przy niku, ja mam swojego w profilu tylko, może masz zaznaczoną jakąś opcję, żeby pokazywało Twojego maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - tata zabrał dzisiaj aparat do serwisu, serwis ja znalazłam w internecie...mam nadzieję, że będzie dobrze i go naprawią, bo mi źle z myślą, że aparat zepsułam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Tygrysku, jak zawsze uważam, że mnie przeceniasz;-) buźka duża. Niestety w tym roku idę gdzie indziej, sama żałuję. Co prawda będę na Hożej, więc jest mi to na rękę, ale mimo wszystko szkoda...może później? Air, i tak własnie być powinno. Wszystko wtedy lepiej smakuje:-D co prawda zwierzaków nie mam i jeszcze długo mieć nie będę. Wystarczy mi 3 dzieci;-):-p Gio, super Cię znowu zobaczyć:-D Dzieci rosną. Tymuś ma już skończone 1,5 roku, Majeczka niedługo pół roku, no a Zuzia już 11 lat. Trochę mi Maluchy chorują więc zaczynam sie zastanawiac nad homeopata. Mam juz dosc antybiotykow!!!W listopadzie mieliśmy rotawirusa i od tego czasu wszyscy chorujemy. Mam dość serdecznie, ale najbardziej to mi dzieciaczków żal. Wysylałam wczoraj zdjęcia, ale chyba nie dotarły do Ciebie. Jak znajde czas, to jakiś album zbuduję i podeślę linka,. tak chyba prościej buźka dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hahaha taaaa, tak się mądrzyłam przy mailu Saszki, a sama też mam :P jakaś chyba nowa polityka Kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aaaaaale to jest dziwne, raz mail jest a raz nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air -> hihihi to taki tajemniczy znikajacy mail jest chyba ;) a Twoj sms bardzo mnie ucieszyl z rana :D Gio -> ale jakie ladne slonce mamy :D Szam -> buuu szkoda :( a rano na przystanku moge Cie wypatrywac, czy wczesniej jezdzisz do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz wiem! jak sie napisze pierwszego posta i nie wyloguje to adres sie pojawia :D czyli, zeby go nie bylo trzeba sie ciagle wylogowywac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello - wczoraj wyszlam punktualnie z pracy - dzis tez mam taki zamiar - dobrze mi sie rok zapowiada :) Kluska - ściskam! Wysylam wam kilka zdjec- swieta/sylwek - a co!! w koncu mam aparat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×