Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Jeeeeny... czy to już... w tę niedzielę... jest Niedziela Palmowa...??? aaaa no ja wogóle.. nie czuję.. nie dociera do mnie.. że zaraz święta.. że są... ;) ;) Ja nie wiem.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ghana pomyślnego rozwiązania sprawy nowej pracy ;) Miś te Twoje niesamowite dzieciaczki.. :D:D A niezła jest ta \"wieelka\" stopa hihih Nina, Elles, Gio, Gawron, Rokita, Saszka, Szam, Gosikka, .... i mogłabym tak jeszcze cofając się w czeluści hostorii naszego podłóżka.. gdzie Wy!! ?? !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem :) Już mam, kurna, dość szkoleń :O Na razie luz, ale kilka dni przez ostatni tydzień, od poprzedniego wtorku, miałam przewalony (4X do 18.00 jakieś durne, wcale nie przydatne...coś :O:P ). Ghana , powodzenia! Nie dziękuj :) Misiu, Tonia chyba bardzo goni Zosię :) Tak "poważnie" ;) wygląda :) Cudne te twoje trolliki, ale wiesz, że jestem ich fanką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czescc :) jestem totalnie nieprzytomna :O jak dobrze, ze to juz piatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D piątek piątek weekendu początek :) wiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okey, po solidnej dawce kofeiny juz mi troche lepiej. takze moge Was uswiadomic jakie swieta obchodzimy. Dzisiaj mamy: -> Międzynarodowy Dzien Sprzeciwu Wobec Tam - To wydarzenie koordynowane jest przez International Rivers Network z USA. -> Dzien Liczby Pi (Matematykow i Umyslow Scislych) - Data święta wybrana na 14 marca z powodu skojarzenia z pierwszymi cyframi rozszerzenia dziesiętnego liczby pi, jako że data \"14 marca\" zapisywana jest w USA jako \"3.14\". -> a w Tajlandii obchodza Swieto Sloni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie podoba dzien liczby pi :) z pracą nie wiedomo, chyba jednak odmówię, nawet jeżeli oni zadzwonią - ale rozmowa była bardzo sympatyczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoho!! echooooo co tak pusto?? Dziś wysłałam kolejne cv, a w pracy startujemy w naprawdę ważnym przetargu - pewnie z nowu zawitam do Warszawy, może ty razem nie będę wracać jak najszybciej do domu :) no ale to po śwętach! Udanej niedzieli palmowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heej ;) Ja jestem :) Gosikka o rany, to się jeszcze szkoliłaś.. Air piątek to zawsze był mój ulubiony dzień tygodnia - zwłaszcza, gdy uczyłam się w szkole.. hihi. Tygrysek jakie fajne dziś święta :) Ha! nie wiedziałam nawet, że liczba Pi ma swoje własne święto :D http://super-smiech.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u misia nie było seksi tańców :p za to było tłuszczo spalenie z seksi instruktorem :p radzę sobie duuuuuuużo lepiej,niż kiedykolwiek mogłabym przypuszczać :p a prowadzący tomek... ten sam typ urody, co moja pierwsza i baaaardzo silna miłość :p ciekawe, czy za 10 lat też tak sie zmieni :( teraz młodziutkie ciasteczko ;) tygrys, ja Cię ładnie proszę, sprawdź czy ninka żyją, bo nic nie pisają :( ;) a ona lubi jeździć szybko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miś :D A co piękny był.. ale spaskudniał... Taak właśnie, co Nina robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć, mój ulubiony dzień tygodnia - sobota :) to jest fajny dzień, bo cały wolny i perspektywa jeszcze jednego wolnego dnia :D za to roboty w domu co niemiara. Dzisiaj mycie okien i takie dokładniejsze sprzątanie przedświąteczne i to czego najbardziej nie cierpię, odkurzanie płyt...grrrr każdą osobno trzeba wziąć do ręki i odkurzyć, odłożyć na stojak, a mamy tych płyt dużo, wprawdzie nie tyle co mój znajomy, który na trzech ścianach w pokoju od podłogi do sufitu ma półki z płytami, robi to niesamowite wrażenie, ale sprzątać tego bym nie chciała. Wczoraj byłam na koncercie Andrzeja Sikorowskiego i jestem bardzo bardzo zadowolona, jak ja lubię te jego teksty, mądre refleksyjne, a poza tym to jest bardzo sympatyczny, uroczy człowiek, mam autograf :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITOJCIEEEEEE!!!!! Kurcze, strasznie mi miło, że się o mnie martwi tyle osób, jesteście strasznie kochani!!! buziaki dla wszystkich! U nas ostatnio znowu choroby....był taki okres, że siedziałam i wyłam...bo już sił brak.... Jesli wogóle siadałam do komputera, to po to by zrobic papiery, raporty lub posiedziec na forum o dzieciach, bo szukałam cennych informacji.... Eh.... Chyba po raz pierwszy odkąd tu z Wami pisze, nie miałam totalnie ochoty wchodzić pod łózko...ani nie czytałam, ani nie pisałam...jakis marazm.....bałam się wam smęcić, bo dola miałam okropnego.... Te co maja dzieci mnie zrozumieją, że jak dziecko chore, to człoweikowi NIC się nie chce...kiedys tego nie rozumiałam, ale odkąd mam Julencje....wszystko sie pozmieniało.... Teraz do 15.04 musze trzymać młoda z daleka od żlobka, musi sie porządnie wykurowac, ten tydzień i przyszły D. siedzi z nią na L4, a potem wybieramy na zmianę po 5 dni urlopu i może się uda.... Młoda zachorowała po tygodniu chodzenia do żłobka znowu na uszy! Ryczała tak, że mi się serce krajało, w dodatku nie mogłam się dopchać do naszej pani pediatry i jakas inna lekarka wypisała jej Klacid w zawiesinie, młoda po 3 dniach brania tego gowna czuła się już tak źle, że leciala nam przez ręce...eh.....szkoda gadać! Dopiero moja interwencja, mega awantura w przychodni i prawie siła wymuszenie na skretyniałej i zobojetnaiłej na wszystko panienki z recepcji wizyty u NASZEj lekarki...zawocowało dobraniem antybiotyku w zastrzykach i juz po pierwszym (!) moje dziecko w końcu przespało cała noc! Oj nie kochają mnie już w tej przychodni, ale mam to w dupie! Zrobiłam się jakaś taka...jak Lwica....D. był w szoku, bo podobno tak spokojnej mnie, a jednoczesnie tak zimnej i wyrachowanej jeszcze nie widział. He, he ;) W pracy dostałam awans i podwyzkę (!) , mam już umowe na czas nieokreślony, ale za to jednak doszło mi sporo nowej pracy, mam kilka osób pod sobą, teraz przynajmniej raz w mcu mam być w Warszawie....nie wiem jak to będzie, ale spróbuję :) W maju idziemy z firmy na Upiora w Operze! Strasznie się cieszę! Już bylismy raz na Kotach, cudny! A teraz to :) Poza tym mamy w jak najbardziej realnych planach remont mieszkania, czeka nas łazenie po bankach, bo potrzebujemy minimum 30-40 000, zobaczymy co się uda wynegocjowac pod hipotekę, jesli się uda to ruszamy w lecie! Marzy mi się zlot u mnie, zaproszę was wtedy wszystkich! Zrobimy całonocne ognisko w ogrodzie, pójdziemy w góry, zwiedzimy Jelenią Górę :) Pozdrawiam was serdecznie i zmykam odpocząc chwilke, bo miałam dziś bardzo intensywny dzień gospodarczy, sprzatanie, pranie, gotowanie....młoda pojechała z ojcem na zastrzyk, a ja mam godzinke dla siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka :D Nineczka ❤️ Ninunia 👄 wrocilas! 🌻 teksnilam za Toba okrutnie... bardzo sie martwilam i ciagle o Tobie myslalam... ❤️ Gratuluje awansu i podwyzki, ciesze sie z co miesiecznych wizyt w wawie (egoistyczna jestem, wiem). Upiora zazdroszcze bardzo, bardzo... bilety do lipca wyprzedane, wczoraj w GW byly do wygrania zaproszenia ale nie udalo sie nam :( Duzo zdrowia dla Julci zycze a Ciebie do lekarza wypycham (glowa!!). Za zlotem jestem calym sercem i dusza :D A ja ide dzisiaj z dziewczynami i instruktorka od tanca brzucha na orientalna imprezke: http://www.pora.pl/event/orientika na arabskiej knajpki :) umowilysmy sie na 23, wiec pewnie do domu wroce rano... nie wiem jak wstane rano za trening ale wstane, bo to mnie rozrusza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps: nie sprzatam, nie lubie, nie bede i nie czuje takiej potrzeby :P polatalam jedynie na odkurzaczu i basta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina, witaj :) Wiem,niestety, co to zapalenie ucha u dziecka :O U nas było w czerwcu...z perforacją błony :( Trzymajcie się ciepło. Dobry lekarz to podstawa. U nas też niezdrowo, takie "nie wiadomo co", ale błona bębenkowa zaróżowiona :O Ale jesteśmy pod opieką "naszego" pana doktora, więc wierzę, ze się wywiniemy :) Pozdrawiam wszystkich życząc dużo zdrowia :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w51 bezlog
Witam :) Poszukujemy sympatycznych rozmówców, którzy umieją i chcą napisać więcej niż trzy zdania na naszym forum : www.swiatowid.fora.pl Zapisz ... w ulubionych :P Pozdrawiamy, zapraszamy do rejestracji i klawiatury:):):) http://www.swiatowid.fora.pl/rozmowy-o-literaturze-muzyce-sztuce-podrozach-dalekich-bliskich-co-mnie-kreci-i-bawi,4/nie-tylko-polskie-i-nie-anglojezyczne-piosenki,158.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku :) Kochana jesteś! :) Zapomniałam wam napisac, że dwa tygodnie temu byliśmy u znajomych na imprezce i .... ZAKOCHALIŚMY SIĘ!!! http://www.kot.adamku.com/brytyjski.html oto nasz obiekt, nawet mój D. który zawsze był przeciwnikiem kotów stwierdził, że niedługo takiego kupimy :) Julka była przeszczęśłiwa, kot bawił się z nią , a ta szalala, piszczała....jego nic nie ruszało :) Jest przepiękny, mięciutki, milusi.... :) GIO- spóźnione, ale BAAARDZO szczere życzenia imieninowe!!!!! Spełnienia marzeń! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja okien nie myłam - chyba nawet nie pomyślałam.. chociaż może to załatwiłam z miesiąc wcześniej, kiedy zdecydowałam, że nie zmieniam firanek, bo te są najładniejsze (i nowe), to niech i na drugie święta jeszcze będą :) Dzisiaj za to mężowe odkurzanie i moje ogólne porządki, troszkę pozmieniałam dzięciecych rzeczy itp :) Miałam wieczorem poprasować, ale.. jak już ten komputer włączyłam.. hehe :P I Klusia się też odezwała :) Air mnie się sobota kojarzy ze sprzątaniem.. ;) Nina 🌼 buziaczek dla Julencji ;) (hmm te uszy, to moze jakieś przeciągi itp.. tam robią?!). Brawo dla Ciebie waleczna mamo. Ee tutaj też było pustawo i nudno.. więc.. nie masz co się martwić :P Gratuluję awansu i podwyżki ! :D A jakie masz teraz stanowisko? Mniej jeżdżenia i spotkań z kilentami? Aa o Upiorze było dzisiaj w Dzień Dobry tvn ;) achh.. ta muzyka :) Wiesz, że są dwie obsady? Opis kota interesujący.. ;) (ja też przeciwnik kotów :P ) Tygrysek :D Imprezka orientalna z opisu zapowiada się ciekawie :) Czekam na szczegóły :) Aa to już nie na miotle? ;) W końcu nie napisałam Wam, że... kupiliśmy nowy samochód.. Anioł od jakiegoś czsu trzymał rękę na pulsie, bo było wiadomo, że trzeba będzie zmienić tamten. A jeszcze po wizycie u mechanika i nieciekawych wiadomościach, Paweł ruszył na łowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ninka - witaj witaj witaj :D bardzo mi szkoda Julci, że tak choruje ostatnio, ale miejmy nadzieję, że jak teraz się wychoruje to się zahartuje i później będziesz miała spokój. Co do kota brytyjczyka. Są piękne, nie wiem czy pamiętasz, ale ja kiedyś kupiłam takiego kotka, niestety zdechł mi po dwóch tygodniach, ale ja go kupiłam \"okazyjnie\", bo niby bez papierów to był tańszy, a tak naprawdę to nam wcisnęli chorego kociaka, bez badań weterynaryjnych, więc chciałam Cię uprzedzić, że taki kotek kosztuje i musi tyle kosztować, jeżeli chcesz mieć gwarancję, że nie kupujesz nomen omen \"kota w worku\" :) to tyle :D takim okazjom mówimy NIE :) A Twój pomysł na zlot jest CUUUUUUDNY i ja się już dzisiaj piszę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czeeeeeeeeeeeeesc :D pomimo niecalych 4h snu tryskam energia, humorem i doskonalam samopoczuciem :D od czasow (wczesno)studenckich nie bawilam sie tak dobrze!!! Impreza byla rewelacyjna!!! szalalysmy do rana :D w klubie leci muzyka arabska ale zmiksowana do tempa normalnej muzyki dyskotekowej... takze mozna zarowno szalec jak na zwyklej imprezie, jak i "gibac" sie w dowolny sposob ;) najlpiekniejsze jest to, ze tam ludzie przychodza sie BAWIĆ a nie lansowac... atmosfera sympatyczna, ludziska posumiechani, zagaduja, nikt nikogo nie ocenia, w koncu nie czulam sie jak "kawalek miesa" na ladzie... takze zamierzamy bywac tam regularnie :D pochwale sie takze, ze zajelam pierwsze miejsce* w konkursie tanca brzucha :D tzn puscili nam muzyke i kolo 10 minut trzeba bylo tanczyc, jak kto umie "taniec orientalny" - super zabawa :) nagroda byl zestaw kosmetykow: zel pod prysznic, balsam do ciala i woda zapachowac o cudownym orientalnym zapachu ;) oczywiscie na zajeciach rano bylam, nie moglam sobie odpuscic i o dziwo energia ze mnie kipiala :D aha, jutro mnie nie ma, wiec prosze sie nie martwic, ze padlam po intensywnym weekendziem ;) *pierwsze miejsce bylo rownorzedne dla wszystkich 7 dziewczyn bioracych udzial w konkursie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys- ale miałas fajną sobotę! SUPER!!!! AIR- właśnie wyczytałam w internecie, że trzeba uważać i kupowac brytyjczyka ze sprawdzonych hodowli. Tak zamierzamy zrobic. Majorek- teraz zrobili mnie \"specjalistką\", ale nadal mam kilka spotkan dziennie, nadal mam swoich klientów, doszli mi jednak pod opiekę pracujący ludzie na detalu, mam im co miesiąc zlecać zadania, targety.....wyjazdów mam więcej, ale jakoś to sobie poukładam...powoli...i może uda się pracowac w miare normalnie? Mamy za sobą spokojny weekend, Julka marudna, ale to chyba zęby, bo non stop gmera w buzi... W piątek pakujemy sie i wyjeżdżamy na kilka dni do Niemiec! Nie spędzamy Wielkanocy w domu, jestem zachwycona, bo nie musze nic kupowac, piec, gotować, sprzątać :) Wyjeżdżamy w piątek, wracamy w Lany Poniedziałek :) Po raz pierwszy wyjezadżamy z Julką, zobaczymy jak będzie. Ostatnio na Cinemaxie widziałam stary jak świat film "Nell" z Judi Foster! Rewelacja! Poryczałam się na nim kilka razy...odnalazłam tam tyle bliskich mi spraw...uczuć....to film o samotności, o tym jak cięzko być "innym", o tym jak ludzie na siłe chca uszczęśłiwiać, myśląc, że ich wizja szczęścia jest uniwersalna dla wszystkich.... Piękny film i cudowna Judi!!! Życze wam miłego tygodnia! A co u Szam? Dawno nic nie pisała.... I saszka??? I rokita.... I zaganiana Gio.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka - wróciłam :) wróciłam w sobotę wieczorem, ale padłam w wannie po 8 godz za kółkiem... niedziela dyzur na stoisku na targach, a dzisiaj... hmmm... nie widać mnie spod sterty wilgotnych jeszcze ciuchów, butów, rękawiczek, kasków, gogli, zupek w proszku i na wpół zjedzonych czekolad :P i innych takich... przede mną następna sterta zaległości na biurku, zblokowane (jak zawsze po tygodnoiowej nieobecności) konto w banku i nowe hasła :P a wizja Wielkiego Tygodnia, okien, kurzu wszechobecnego, moli co zaczęły fruwać i tego typu przyjemności sprowadza m nie brutalnie na ziemię. Na razie prawie uporałam się ze zlewem garów. Ale było cuuudnie!!! chociaż pogoda trochę była ładna a trochę nie, pensjonat zapyziały ale znokautowali nas jedzeniem i miłą atmosferą, tras niedużo (po zeszłorocznej Francji dzieci stwierdziły, że pacnie malizną) ale za to konkretne, czerwone i kilka czarnych, ekipa bardzo fajna, śpiewaliśmy gdzie strumyk płynie z wolna na melodię whisky moja żono (i na odwrot, whisky na melodię stokrotki, ale udało się dopiero po trzech dniach) i w ogóle było zywiołoowo. Mówiłam wam już, że mam fantastyczne dzieci? no to wam mówię :D :D zdjęcia są, aparat się udało kupić, ale i tak najładniejsze są z mojego telefonu (z którego dalej nie bardzo umiem zadzwonić, ale zdjęcia robi fajne) Rokita, ej tam, haloooooo, trzeba ci okna umyć??? bo mnie i tak umyje teściowa, to ja mogę tobie :P masz pozdrowienia od sympatycznego Wojtka z odstającymi uszami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka, wizja całonocnego ogniska, ehhh.... Tylko dlaczego uzależniasz to od remontu?? jakośnie widzę związku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×