Czy chcemy i mozemy pomoc?

Kati - gratulacje! Super! Zawsze trochę mi smutno, że to nie ja się cieszę, bo jakoś nam nie wychodzi, ale i tak bardzo się cieszę! - tak się zamotałam! Kati- a ty tez poczatek 2009?? U mnie teraz sezon na wymyślanie imion - siostra dla chłopaka, a 2 kolezanki będę mieć dziewczynki! :D

klik

No wiec wrocilam :) Co do wynikow - troche dobrze, troche zle... Tarczyca ok, toksoplazmoza tez ok (ponoc mamy bardzio zdrowe koty ;) ), ale za malo progesteronu i nie wiadomo czy sie utrzyma... dostalam leki i juz biore :) Tajgerciu czuje sie calkiem niezle i mam nadzieje, ze tak bedzie dalej :) Jestem juz po rozmowie z szefem - jak zaczelam od tego ze mi sie konczy umowa to mial dziwna mine ;) Potem mu powiedzialam, ze jestem w ciazy - a on na to czy zamierzam zrezygnowac z pracy ;) Umowa bedzie przedluzona i wszystko ok :) Wlasciwie zareagowal fantastycznie - gratulowal mi bardzo i powiedzial, ze mam sie niczym nie martwic: ani praca ani wynikami, bo wszystko bedzie dobrze :D Ghanuska - dzieki :) No mi tak by wypadalo tez cos kolo lutego, ale dokladnie to nie wiem ;) Nam tez nie wychodzilo dlugo az w koncu wyszlo ;) :D

super szef! i ma 100% racji, bedzie dobrze :D zatem Kati teraz juz moge glosno: GRATULUJE!!!

Klik wczesnoporanny :) Tajgerciu dziekuje Ci kochana serdecznie :D Oczywiscie ja (stara panikara ;) ) caly czas mam czarne mysli i w ogole martwie sie non stop... leki biore dopiero od wczoraj, a juz oczekuje efektow ;) Heh ale staram sie myslec pozytywnie choc to trudne ;) Ale moje cudowne kolezanki staraja sie podnosic mnie na duchu, bo znaja moje czarnowidztwo ;) W kazdym badz razie oficjalnie mam juz wpisany w karte pierwszy trymestr :D dla Wszystkich

Kati -> pozytywne myslenie to podstawa!!!! takze bedzie dobrze, bo inaczej byc nie moze i juz!!

Klik prackowy :) Tajgerciu PS.juz nawet mi sie wydaje, ze czuje sie lepiej a dopiero drugi dzien biore leki ;)

Kati będzie dobrze !!! :D :D a u nas zbliża się koniec 1 trymestru :)

Dzieki Kamorciu za wsparcie :) Hohoho - koniec pierwszego trymestru?? Wow - zazdroszcze :D

bliżej końca trymestru niż do początku ;) minie Ci też jak z bitcha strzelił :) Dobrze, że na razie spokojnie żona przechodzi bez większych \"uciążliwości\" :D bo była by wtedy nie do zniesienia :P :P Początkiem lipca jedziemy na USG.

i juz bedzie mozna poznac plec dziecka?

Hello Wszystkim Kamorciu zycze zonie duzo zdrowia i sil :) Ja wreszcie czuje sie ciut lepiej :) dzis rano wzielam dopiero trzecia tabletke, ale jak sie obudzilam to bylo juz ok (do tej pory budzilam sie z bolem brzucha). Mysle, ze \"idzie ku lepszemu\" :D Tylko ciagle chce mi sie spac :P Zaraz jade do robotki ;) Milego dnia :)

Kati - to ze sie spac chce to normalne- przez 2-3 pierwsze miesiace :) to juz wiem po doswiadczeniach siostry i kolezanek :) Napewno wsio bedzie ok. Po wycieczce w gory bola mnie miesnie, ale bylo fajowo!

Tygrysku chyba jeszcze nie, ale jesteśmy zgodni co do tego, że nam się nie spieszy czy urodzi się dziewczynka czy chłopak :) Kati, Ghanuś ma rację spać się chce bardzo, teraz już mniej ale jest za to teraz wrażliwa na zapachy. A jak była senna to przynajmniej miałem spokój ;P hihi a też czasem ją bolał brzuszek więc może to normalne? :)

dzien dobry :) hihi z Pajacyka zrobi nam sie temat \"ciezarny\" i dobrze :D

Teraz to będę dodatkowo oprócz pajacyka \"macać\" brzuszek żony ;)

Powolutku koncze na dzis prace i jade do tesciowej na obiadek :) Zycze Wszystkim milego popoludnia i wieczoru :) Tajgerciu i Ghanus - wielkie dzieki za cieple slowa i wyrozumialosc :) Wiem, ze teraz jestem troche monotematyczna ;)

jade dzis na aeroboxing, ciekawe jak po przerwie dam rade kondycyjnie... Kati -> e tam monotematyczna, piszesz o tym co jest w danym momencie dla Ciebie najwazniejsze, i dobrze!

Klik czwartkowy :) Dzis jestem umowiona z przyjaciolka na herbatke po pracy :) Juz sie ciesze, bo dawno sie nie widzialysmy. Niestety troche sie ochlodzilo i pewnie nie damy rady siedziec w ogrodku tylko trzeba bedzie wejsc do pubu... ale co tam ;) Tajgerciu strasznie Ci zazdroszcze tych cwiczen :D Strasznie mi tego brakuje. Ja bede mogla wrocic na silownie (aerobic odpada calkowicie, bo tam ruchy sa zbyt szybkie i gwaltowne) za kilka tygodni. Ale oczywiscie bede mogla cwiczyc bardzo lekko i bez przemeczania sie (i miesni brzucha) - pochodze po biezni itp. ;) Ech zawsze to cos... Moge chodzic na basen, ale niestety nie przepadam za basenem. Sauna niestety na razie odpada (ze wzgledu na cisnienie i mozliwe oslabienie). Ale nie bede narzekac ;) :D Zycze Wszystkim milego dnia i \"pedze\" pod prysznic ;)

aeroboxing to byl mega wycisk i super szybkie tempo - to co lubie! Kati -> a zajecia na pilkach? u nas w klubie dziewczyny w ciazy chodza na nie, nawet z takimi duzymi juz brzuszkami... pomijam fakt, ze instruktorka to do ostatniej chwili wywijala (a ona wtedy prowadzila aeroboxing!!). Nie lubisz basenu? alez to super sprawa i czysta przyjemnosc :)

Kliku klik :)

Na pilates też chodzą - są specjalne zajęcia dla ciężarnych :)

Ech poki co spedzilam popoludnie w firmowej toalecie, kolega odwiozl mnie do domu i spalam prawie 3 godziny... Milego wieczorku :)

POLSKA!! POLSKA!! Kati -> nie fajnie... obys szybko poczula sie dobrze... ponoc pierwszy trymestr jest najgorszy...

klik popracowy:)

Klik wczesnoporanny :) Pogoda sloneczna, ale raczej dosc chlodno. Na szczescie dzis jest juz piatek :) Moze uda mi sie dzis dotrzec na plebanie, zeby w koncu zaklepac ten slub ;) Chyba, ze znowu bede sie tak czula jak wczoraj :O Meczu wczoraj nie ogladalam (lezalam wykonczona na lozeczku ;) ), ale \"sluchalam\" i... kurcze :(

sedzia stary, dziurawy trampek i tyle!!! Kati -> moze jak sie zrobi troche chlodniej to i Ty sie lepiej poczujesz?

dejcie spokoj z tym meczem... ale Boruc pieknie bronil tylko nasza obrona cos slabo z tylu byla... u mnie to zona lubi sport, tak wczoraj sie \"podniecala\" ze strach... jak dziecko bedzie nerwowe to bedziemy wiedziec czemu :P Kati i jak sie czujesz teraz? Tygrysku

smutno mi.... ale Buruc rewelacja - zawodnik meczu! No to jak się nasze \"ciąże\" czują?? Piątek - weekendu początek za 4,5 h :)