Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

gusia no w koncu:) a ja czekam i czekam zeby sie podzielic wrazeniami bo juz wysiedziec nie moge:) a wogole to czesc:) tu sie troche wiecej rozpisze bo uczucie az mnie rozpieraja:D jednak udalo sie isc na wizyte wczesniej i bylismy na niej wczoraj:) byla to druga nasza wizyta, ale w sumie taka pierwsza, na ktorej zalozono mi karte ciazowa i poszlam juz z wynikami:) wiec wczoraj na badaniu usg pani doktor ledwo przylozyla to cos od usg do brzuszka kiedy na ekranie pojawila sie na nasza dzidzia:D jeju jaka rozbrykana byla, nie zdawalam sobie sprawy ze sie tak wierci w brzuszku. oczywiscie jeszcze nic nie czuje, ale teraz mam juz calkowicie inna swiadomosc o malenstwie:D wogole to malenstwo nam pomachalo raczka i moj czarek powiedzial ze sie dzidzia przywitala z mama i tata:D czarek stal jak wryty przy monitorze i byl pod wielkim wrazeniem, a ja ze szczescia nie wiedzialam co powiedziec, lezalam i sie patrzylam jak malenstwo bryka:) wogole ciaza przebiega bardzo dobrze, dzidzius ma dwie raczki dwie nozki a serduszko bije jak powinno:) no i ma juz 39mm:D termin ciazy sie lekko zmienil bo zamiast 13 mam na 7 maja 2006:) a wyniki krwi i moczu mam idealne:) och mowie wam ze caly czas mam przed oczami monitor a na nim nasze malenstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oba sposoby sa prawidłowe, lekarze stosują chyba i ten i ten, ale w książce, którą czytam, jest liczony od dnia ostatniej @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi, kaasiu, coś mi się wydaje, ze buzia to Ci się caly czas sama śmieje :D fajne uczucie, nie powiem, ja się przez kilka dni podniecałam po pierwszym usg, a jeszcze dłużej po drugim. za 2,5 tyg. mam kolejne, będziemy sprawdzć płeć... chyba jajko zniosę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
dobre z tym jajkiem! Ja mam nadzieje ze za kilka dni serio znose. Maz lata cały czas po pokoju Natalki/Huberta i mowi żebym sie już wykluła bo tak pusto i spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dzisiaj straaaasznie dużo roboty i oczywiście wszystko to priorytety :O 😠 idę po kawkę, mają w automacie pyszne capucino z pianką :) potem sobie rozpiszę, co w jakiej kolejności robić i może mi się uda wyrobić do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze nie powinnaś pić kawy i to dlatego:P czesc wszystkim:) Ja mam przyplyw sił witalnych i myję okna:) Aga nie posłuchałam się Ciebie:P ale robię to powoli,bez pośpiechu i z przerwami:) Jak nie pojawie się tu za 15 min. to znaczy,że zaczęłam rodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dede! dostaniesz po łapach... jak to Twój mąż usłyszy to Cię spierze, proszę mi się tu meldować ale mama miała ochotę na capucino!!! nie wystarczy, że mnie kopie? niech mi da się czasem napić czegoś dobrego.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
ja chce juz urodzic to może też okna umyje, mąż się ucieszy bo nie bedzie musiał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj mi chcial jakas dziewczyne zamowic do mycia okien (mam tylko 4),ale sama sobie poradze poki co zyje:) na prawde sie oszczędzam:) ja chyba tez zaraz sobie strzele mala kafke:) Kasia a Ty masz smaka czy nadal niesmaka na kafe??? Izaaa jakbys zaczela rodzic to jak masz wszystko zorganizowane?? dwonisz po meża/teściową/szwagra/taksówkę.../....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
chciałam sama jechać samochodem i zadzwonić do meża że spotkamy się w szpitalu ale nie pozwolił mi kierować i zabrał kluczyki od mojego wozu do pracy i powiedział, ze jak się zacznie to zjawi się w max 10 minut. Spakowana jestem wiec się raczej nie posypie zanim dojedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
on też tak uważa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede, melduj się..... Izaaa, może niech Cię lepiej taxi odwiezie ;) odrobine luksusu Ci się wkoncu należy a mąż mial w pełni rację, że Ci kluczyki zabrał :D oj, poprawiłaś mi humor :D aaa, jeszcze mam pytanie - czy tabletki emskie można w ciąży pić? bo jak tak sobie je biorę, a nie zapytałam lekarza... :O pomagają mi na ten cholerny kaszel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
kurde babki z tego co piszecie wnioskuje, ze to chyba faktycznie nie jest zbyt wesoło jak się zacznie,ze niby kierować nie można. Taxi wole nie. W Rawiczu nie ma żadnych fajnych i luksusowych, to dziura , nie wiem ile mieszkanców ale max 30 tys. Jeszcze podjedzie po mnie jakimś rozwalonym polonezem i nie dojade, już wole z meżem mam tylko nadzieje, ze wody mi nie odejdą w samochodzie bo on mi tam nawet ciastek nie pozwala jesć/ że niby krusze a on musi sprzątac. Masakra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa Iza humor dopisuje Ci widzę:) ja tez musze uważać jak coś jem w aucie męża,a jakbym mu zaczeła rodzić????? haha jestem jestem - teraz siedze w kuchni,bo jakis obiadzik wypadaloby zmontować a pogoda dzisiaj piękna achhh bylam na spacerze z psami i wcale nie miały ochoty wracac do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o termin porodu to tak naprawde jak nie urodziłaś 2 tyg wczesniej,to możesz tez urodzić 2 tyg później:) tak sie podobno zdarza u pierworódek...najgorsze jest chyba to siedzenie jak na szpilkach.Ja to mam schizy,ze nie bede wiedziała,że to już (podobno niemożliwe,ale i tak sie boję),albo ze mąż będzie daleko (jest przedstawicielem handlowym i ma duży teren),albo zawieje drogi (do szpitala mam 17 km:) ),albo zacznę rodzić przy wigilijnym stole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
Taaa na punkcie samochodów to oni świruja, humor dopisuje bo sobie naleśniki zrobiłam, z serem, bananami, musem jabłkowym i czekoladą. Radość ogromna. dede kurde psy masz, fajnie , też chciałam ale mamy małe mieszkanie i nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
ha ha jak dzisiaj pytałam mojego lekarza czy rozpoznam że rodze to sie smiał, no prosze a to nie tylko mi sie wydaje, że moge nie rozpoznać. Rodzić w wigilie to by fajne nawet było, mi nie udało sie podczas wyborów parlamentarnych to może podcZas 2 tury prezydenckich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sobie dogodziłaś:) ja dzisiaj najadłam się tyle słodyczy,że teraz mam ochotę na coś konkretnego:) a w ogóle to jak nigdy tatar za mną chodzi:( zawsze tak jest,ze jak czegos nie wolno to ma sie na to ochote??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, Aga no to bede trzymala za Was kciuki,żeby Wam się udało w te wymarzone daty wstrzelic:) a Wy trzymajcie,żebym jednak na Wigilie byla juz w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
spoko :) jecie może ogorki, bo ja sie tyle nasłuchalam a przez całą ciąże nic tylko batoniki, czekoladki,owoce, cebula, żadnych ogórków tatar hmmm, lepiej chyba sobie odpuścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza czyliby sie zgadzalo,bo urodzisz dziewczynke:) a ja od samego poczatku tylko kwasy:) nawet żelki musiały być kwaśne:) Jak pojechalismy na samym poczatku ciąży do jednej cioci na grilla to zjadlam sama cały słoik ogórków i żeby było śmieszniej to akurat był u nich \"zlot\" bocianów i wszyscy zaczęli żartować,że może ja w ciąży jestem.Nie bylismy jeszcze wtedy małżeństwem,mieliśmy daleko posunięte przygotowania ślubne,ale nikt nie podejrzewał,że rzeczywiście jestem w ciąży (my wiedzieliśmy,ale nie było to potwierdzone przez lekarza). No ale odpowiadajac na Twoje pytanie,to ja ogórki o każdej porze dnia i nocy i mam nadzieje,że to będzie chłopak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
wow dobre z tymi bocianami :) skubane coś czuły żelki to ja też lubie dziewczynke chciałam. Mamy tylko ślub cywilny, koscielny i wesele 8 lipca 2006 wiec Natalka bedzie miała białą sukienke no a takiego małego chłopca to przykro wbijać w gang ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kawusie zaczelam lajtowa popijac ale to z musu nijako bo z moim cisnieniem to na twarz padalam... pije nescafe frappe...czyli kawa jak nie kawa;) a co do jedzonka to ja tez kwasy, ale takie z prawdziwego zdarzenia:D a juz wogole trafilam na super kwasne lody cytrynowe, ale takie ze normlanie by mnie wykrzywilo a teraz smakuja idealnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaa
kasiu kup sobie "kwaśne rybki", żelki ale nieziemskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×