dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

ja słyszałam tylko biercie na mnie poprawke że ja na razie chłonę każdą wiadomość ,że jak łożysko jest przodujące to nalezy się skontaktować z ginem odnośnie seksu bo mogą być z tym problemy

dede ja tez na prawym boku dlugo nie wyleze, minute dwie gora i musze sie przekrecic. na lewym spoko daje rade a na plecach jakos mi dziwnie, ale jak nie mam wyboru to leze:)

CZESC DZIEWCZYNY JESTEM TU PIERWSZY RAZ I MAM KLOPOT OTUZ PRAWDOPODOBNIE JESTEM W CIAZY TAK POWIEDZIAL MI MOJ LEKARZ TYLKO ZE JAK ZROBILM TEST TO WYSZLA JEDNA KRESKA CZY TO MOZLIWE ZE TAK WYSZLO BO BYLAM PO ANTYBIOTYKACH MIALM JE DOSTOSOWANE DO CIAZY A POZATYM MAM STAN ZAPALNY DZIASE CZY TO MIZLIWE ZE TEST SIE POMYLIL A MOZE TO MUJ LEKARZ NIE CHCEM SE ROBIC NADZIEI

łożysko przednie,a przodujące to ogromna różnica... Przednie jest ok,jeszcze najlepiej jakby bylo wysoko

acha mówiłam że trzeba brać na mnie poprawke a co do starającej to je t podpucha bo na innym forum robiła test i jej wyszły 2 kreski

przykro mi to stwiedzać , ale jestem tu caly czas ignorowana, tak jak przedwczoraj tak i dziś, no ale coż- spadam. pa

starajaca - a bylas na usg??? ono powinno rozwiac watpliwosci...Mi na poczatku lekarz powiedzial,ze nie podziela moich podejrzen o ciaze (a bylam juz w 7 tyg),ze niby brzuch twardy,a powinien byc miekki i ze przy badaniu ginekologicznym,nie czuł skurczu macicy...ale usg od razu pokazalo piękny pęcherzyk ciążowy.

no no - zgadza się, ale jeśli jest łożysko PRZODUJĄCE, tak jak napisałaś, a ja mam przednie, chodzi wyłącznie o położenie, ale sie jeszcze dopytam, jednak z tego co czytałam i szukałam to przednie niczym nie grozi. starająca się - może po prostu powtótz test, kup jaliś inny, one się czasami mylą....

Róża - nikt Cię nie ignoruje, a wczoraj mnie tu nie było calutki dzień

czytałam własnie, że idziesz na usg... napisz jak było

o rany jaka pogoda !!! juz wiem dlaczego sie mowi,ze w taka pogode nawet psa sie z domu nie wygania:) moj pies nawet nie mial ochoty wyjsc na siusiu:) Roza nie obrazaj sie!!! Nasza uwage odwrocila na chwile wiadomosc,ze forumowa kolezanka jest w ciazy - wszyscy za nia trzymali kciuki (mam nadzieje,ze sie tu pojawi-wyslalam jej linka na gg) Skoro nie zapada Ci sie brzuch to zaczynasz byc w widocznej ciazy - dla mnie takim momentem byl fakt,ze nie moglam juz wciągnąc brzucha:) Powiem Ci szczerze,że ten okres jest najgorszy,bo nie wiadomo (dla osob postronnych) czy sie tak przytylo cy jest sie w ciazy:) i a propos ubranek ciążowych - to podobalo mi sie wczoraj jak ubrana była marta z M jak miłość.Ta tunika byla bardzo kobieca i tak jak nie lubie tej aktorki (tzn. roli w filmie,bo pewnie ona sama jest zupelnie inna) tak sie wczoraj nie moglam na nia napatrzyc:)

hej Roza, miło cię \"słyszeć\" :-) przykro mi z powodu Twojej koleżanki - jak ona to zniosła ?? Miejmy nadzieję, że się pozbiera, bo przecież musi się wyleczyć i mieć siłę na stworzenie potomstwa. Mojego męża bratowa niestety też w zeszłym roku miała takie ciężkie przeżycia, ale na szczęście wróciła do normy i nawet wiadomość o mojej ciąży jej nie smuciła tylko raczej zdopingowała także może niedługo brat mojego męża też zostanie tatą ;) A u ciebie dobrze wszystko ??? Dobrze się czujesz ??? Fajnie, ze masz usg, - ja jutro lezę do lekarza i już nie mogę się doczekać.

nie obrazam sie, ale tek jakoś dziwnie sie zrobiło, moze ja już jestem przewrazliwiona, ale to chyba humorki ciążowe. Aga ja ide na usg , ale w poniedziałek, no i oczywiście ze coś skrobnę:) De de mi też sie podobało wdzianko Marty, sama chętnie bym sobie coś kupiła ale nie wiem jeszcze. Spodnie to bym chciała:) I masz rację z tym brzusiem, po mnie to jeszcze nic nie widać bo chuda jestem, no tylko na brzusiu tłuszczyk, ale mam nadzieje ze juz niedługo, nie mogę siedoczekac:)

elfik, Ty tez napisz jak było i czy wszystko wporządku.

no to Róża uważaj - ja czekałam niemal do piątego miesiąca, a nawet wtedy trzeba było sie przyjrzeć, bo wyglądałam jak po dobrym obiedzie a nie w ciąży :)

Elff nie widziałam sie z nią dawno ale spotkałam jej bratową to mowi ze jest wyjątkowo dzielna, moze dlatego ze żyła w niepewności przez trzy tyg i był czas na pogodzenie sie jako takie z tą myśla, o ile mozna sie z tym pogodzić:(:( Ja czuje sie dobrze, zreszta jakos dobrze znosze ciąże od początku wiec nie narzekam:), napisz jak tam na usg było:) idziesz popołudbniu?

Aga moze i u mnie tak bedzie , bo moja mama nie miała tak pokażnego brzucha, i pod koniec to chodziła w taty portkach, a jak narazie przechodze ciąże jak ona i wszystko na to wskazuje, a ja chciałabym miec duzy brzusio, ale myśleze nie ma na to regoły:)

Powiedzcie mi jak to jest z liczeniem czasu ciazy, bo wg lekarza jestem w 10 tygodniubo liczy od terminu ostatniej miesiaczki, ale wg usg w 8, on twierdzi ze to normalne bo do zaplodnienia zazwyczaj dochodzi jakies dwa tygodnie po okresie.Tylko ja teraz nie wiem jak liczyc, w ktorym tygodniu w koncu jestem. Mam nadzieje ze za bardzo nie namieszalam i bedziecie mi mogly odpowiedziec. A i jeszcze jedno, jesli ktoras z was miala robione usg w siodmym tygodniu, to jak wielka byla fasolka? Pozdrawiam was wszystkie!

Czytająca przewaznie lekarze liczą od ostatniego dnia mieśiączki, ja też tak licze swoją ciążę wiec u ciebie jest ok:) tylko pogratulować:):)

czytająca - już kiedys chyba pytałaś o liczenie tyg. w ciąży i pisałam ci, że liczą i tak i tak. ja miałm usg w 7/8, dzidzia miala 2,3 cm wczoraj na szkoel rodzenia poczułam się "za mała" - tam były takie małe wielorybki :o

dzieki za odpowiedzi, aganiecha to napewno nie bylam ja, pytam po raz pierwszy

aga a co na tej szkole Ci mowia?:) mialas juz jakies cwiczenia?

to było na razie spotkanie organizacyjne słuchajcie, muszę na chwilę uciec, wrócę później i odpowiem na ewentualne pytania, muszę coś zrobić narka

Aga z powodu brzusia za mała, głuptasie na pewno jest uroczy:)

a u mnie w 6 tyg i 5 dniu pęcherzyk miał 8mm

Roza nie wiem czy juz sie rozgladalas za ubraniami ciązowymi,ale zobaczysz,ze w sklepach nic fajnego nie ma:( albo jak cos jest to w kosmicznych cenach:( Ja z typowo ciążowych ubrań mam tylko spodnie a la bojówki i sukienke sztruksowa na szelkach - reszta ubran to normalne ciuszki tylko w wiekszych rozmiarach.Latem udalo mi sie kupic fajne bluzki z długim rękawem,które przy brzuszku mają takie marszczenia i sa dosyć ciągliwe - kupiłam sobie takie 3 i teraz w nich latam.Nie wiem czy u Was jest Świat Bawełny,bo właśnie w tym sklepie je kupiłam. Od szwagierki dostalam taka sukienke polarkowa z kapturem i ją też noszę do spodni-fajnie podkreśla brzuszek - w ogóle najlepiej sie czuję otaczając sie polarami miłymi dla ciała.Teraz z przerażeniem myślę o jakiejś zimowej kurtce,która ma mi wystarczyć na niecałe 2 miesiące.......

Witam :D Zobaczylam poscik to wpadam... Jestem mamusia pewnie od kilku dni...\"swiadomie\" od niedzieli.. Zreszta bylan ma tyle nieswiadoma ze zalozylam poscik Czy to juz ciaza??? i chcialam sie o cos spytac.. Moze Wy bardziej doswiadczone jestescie ode mnie... 1.Jezeli ostatni @ mialam 19 a dni plodne wypadaly mi na 1-3 to moja niunia ma ok 20 dnia... Czy bedzie juz cos widac na usg?? 2. Czy to mozliwe zeby mnie krzyz juz bolal...? a co do ubran.... Ja widzialam fajny topic juz o ubraniach a do tego na allegro tez sa fajne ubranka... Juz sie na jedna bluzeczke zapatrzylam :D

dede z ciuchami to rzeczywiscie nie lada problem. jeszcze w domu mozna chodzic w ciuchach malo reprezentacyjnych ale w czym do pracy? a tunika marty to od razu wpadla mi w oko - sliczna byla:)

no wlaśnie aktywne zawodowo ciężarówki czeka wymiana garderoby...a fajne ciuchy na prawde nie mało kosztują....Tym bardziej jesli pracuja na reprezentatywnym stanowisku i musza na codzień elegancko wygladac,bo jesli np. można do pracy chodzic na sportowo to problem jest troszke mniejszy... Nie wiem od kiedy usg wykrywa ciąże,ale myślę,że usg dopochwowe wynajdzie pęcherzyk 3 tygodniowy,tylko,ze jesli ciąza jest potwierdzona to nie ma co tam jeszcze ogladać:)

Hejka Mamuśki :) Byłam wczoraj u lekarza i założył mi karte przebiegu ciąży :) U nas wszystko ok dzidzia rośnie jak szalona. Mdłości mi troche ustępują właściwie już ich nie mam same przeszły...za to cały czas chodzę poddenerwowana wszystko mnie drażni i wogóle...ale to pewnie też przejdzie za niedługo :) Rusałka mnie na początku też krzyż bolał i też się dziwiłam czemu ale wodocznie niektóre z nas tak mają. Ale ja głupoty opowiadam \"na początku\" przecież ja jestem na początku ciąży hehehe ;) A jeżeli chodzi o okres to myśle że miałaś 19 września tak?? Ja byłam u lekarza w 21 dniu ciąży i stwierdził rozpulchnienie macicy a pozatym ja robiłam sobie prywatnie B HCG i 2 testy ciążowe :) Co tam starsze ciężarówki....?? Ja mam codziennie sny że już jade rodzić ...już się doczekać nie mogę...jakoś przez te dolegliwości nie cieszy mnie narazie ta ciąża w takim stopniu jak dawniej pierwsza :) Ale pocieszam sie ze jeszcze 4-5 tyg i bedzie lepiej :D Buziale dla Was i brzuszków ;)