dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Jesteś w ciąży? Ja już byłam i żałuję jednego że wtedy nie zapisałam nie uwieczniłam nie utrwaliłam tych wszystkich niesamowitych już teraz wspomnień. Teraz to naprawiam innym. Chcesz pomogę ci utrwalić twoje wspomnienia.........nic straconego!!! opisz swe dni tak jak masz ochotę. stórzmy wspólnie internetowy Twój "pamiętnik ciżowy", który z czasem przejdzie w Stronę Internetową Twego Przyszłego ANIOŁECZKA. Wystarczy że raz na jakiś czas mając chwilę ciszy i spokoju będziesz miała chęć "przelać" swe uczucia odczucia i wszystkie radości związane z Cudem Narodzin na papier a następnie elektronicznie przeslesz mi swe zwierzenia na maila wraz ze zdjęciami [łącznie z USG ]. I w ciągu 1 dnia będziesz miała swoją własną Stronę Ciążowych Wspomnireń. S E R D E C Z N I E Z A P R A S Z A M CENNIK: - stworzenie strony - 50 zł - edycja strony - 10 - 30 zł / za 3 m-ce [ w zależności od częstotliwości dodawania zdjęć] - możliwość obróbki zdjęć [ 1 zł od zdjęcia ] - możliwość wywołania zdjęć po obróbce i wysłania ich na wskazany adres [ ceny do uzgodnienia ] kontakt / więcej informacji: GG 9393792 massaleccy@wp.pl

HEJ DZIEWCZYNY Mam do Was ogromną prośbę mam prośbe do tych ,które w najbliższym czasie wybierają się do lekarza.chodzi mi o onformacje na temat opryszczki narządów płciowych bo dopada mnie po raz 2.Z tego co wiem to należy przy porodzie przeprowadzić cc w takiej sytuacji,a tutaj u mnie lekarze mnie olewają bo twierdzą ,że to jest nieprawdą.Więc jeśli możecie podpytajcie proszę swojch lekarzy. pozdrawiam

widzę, że już pouciekałyście ...

zazdroszcze Wam ze czujecie ruchy hihi ja jestem dopiero w 8tc i nie moge sie tego doczekac:)

Daffo - zleci Ci i nawet nie będziesz wiedziała kiedy :) ciesz się tym okresem, chociaż drugi trymestr jest chyba przyjemniejszy :) ja miałam wtedy straaasznie dużo energii i czułam się wyśmienicie :) zresztą było tak w całej ciązy

czesc:) kurcze jak cieplo cale -7;)

cześć :) ja dzisiaj pospała :) nie mogłam za nic wstać, obudził mnie misiek szykujący się do pracy i głód, więc nalałm troszkę płatków z mlekim, zjadłam je jak w transie i zasnęłam dalej nieprzytomna, wstałam 10 minut temu :D i jeszcze mi oczka lecą :)

fajnie masz kaasia -7, a u mnie, właśnie sprawdziłam, -17 - strasznie ciepło, tropiki jak cholera :) miałam iść do sklepu, ale nie wiem czy sobie nie daruję

hej ciekawe ile u mnie stopni, jeszcze nie patrzyłam ale już mam dość tych cholernych mrozów !!!

a ja siedzę w domciu i czekam :) już mi się nudzi...

aga nie narzekaj - pozniej bedziesz marzyc i nudzie:) u mnie z tymi \"tropikami\" tak nie do konca bo wieje zimny wiatr i tak naprawde temp odczuwa sie ze jest duuuzo nizsza niz w rzeczywistosci - ale i tak nei jest najgorzej.

bo ja już chcę bejbika :( mamy od wczoraj zalaną piwnicę... smród jak cholera... a w garażu lodowisko, byłam właśnie na dole pokazać facetom - nareszcie ktoś dupę ruszył - i mało orła nie wywinęłam a w garażu jest cieplej niż na zewnątrz, mimo tego - trzymamy tam wodę w butlach do gotowania - ostatnio jedna całkiem zamarzła - rozgrzewaliśmy ją przez parę godzin przy kaloryferze - 5 litrowy sopel lodu :D zakręcony :D

dla pocieszenia - Agniecha - my mamy w domu 3 łazienki i własnie w dwóch nam woda zamarzła - dzisiaj próbuję powalczyć z tym ale wątpię czy mi się uda...Dobrze, że chociaż jedna działa - tylko pralkę trzeba będzie gdzieś przenieść, bo niestety soplami lodu z rur to ona nie upierze ubrań . Najlepsze jest to, że to nasza pierwsza zima tutaj i nawet nie wiadomo jakie rur są w ścianach i czy mają jakieś ocieplenie - ale jak znam życie to pewnie nie :-( A wczoraj byłam w sklepie, który jest w kamienicy, gdzie jest nasze stare mieszkanko. Pocieszyli mnie, ze tam woda też w całej kamienicy zamarzła :-) co nie miało miejsca wczesniej jak mieszkalismy tam ponad 4 lata :-) Także mrozik zaszalał w tym roku.

no czytam właśnie o Twoim samochodzie :) współczucie, ale tak to właśnie jest - mój misiek miał wczoraj kupę roboty, poszedł spać o 3-ciej i właśnie wczoraj zalało piwnicę i to najprawdopodobniej przez jakiegoś kretyna, który spuścił w kiblu coś czego nie powinien i przytkało. a na tyle poważnie, że przeszło przez ściany do drugiej klatki i teraz cały nasz blok pływa w smrodku :o warstwa cienka i w garażu zamarzła jak się patrzy

no tak to bywa :-) a co do samochodu, to mamy go rok i naprawde nie można narzekać, bo się nie psuje, także musiało mu zaszkodzić to zimno. No cóż... na jutro mężulo zamówił mojego wuja na holowanie do warsztatu ;) - a mieliśmy jechać na badania buuuuuuuuuuuuuuuuuuu autobusem nie jadę - trudno, jakby co, to jeszcze w poniedziałek mogę jechać na te badania :-)

mamy :-) Mam pytanie dotyczące badań i kosmetyków. Jestem na półmetku ciąży :-) a do tej pory miałam zdlecone jedynie badania laboratoryjne(mocz,cukir we krwi i morfologia) i badania typu cytologia,czystość pochwy - no i oczywiście USG wykonane w I trymestrze,ale to wszystko. Teraz lekarz polecił wykonanie 2 USG,tzw prenatalnego,ale to już badanie wykonywane we własnym zakresie,prywatnie. Podobnie jest z badaniami przeprowadzanymi przez położną.Mierzy ciśnienie,waży mnie,ale tyle.To wszystko. Proszę o informację,jak to jest z Wami,czy przechodziłyście podobne badania,czy jeszcze jakieś dodatkowo? Kolejna sprawa,to kosmetyki.Zapewne macie swoje sprawdzone preparaty.Ja używam oliwki do ciła,ze zwykłej obawy przed ostrzezeniem jakie zawierają kosmetyki dla ciężarnych.Niestety oliwka przestaje wystarczać. Podobnie z kremami do twarzy.Tyle sie naczytałam,że pospieszyłam do apteki po kosmetyki Iwostinu,a moje kremy i mleczka trafiły do lamusa. pozdrawiam serdecznie

przyszła mamusiu - u mnie było tak, badanie krwi i moczu podstawowe, usg w 8 tyg. dla potwierdzenia ciąży, potem ok. 14-15 (nie pamiętam kurcze) jeszcze jedno kłucie połączone z badaniem na obciążenie glukozą - w 19 tyg., i teraz ostatnia morfologia, dla sprawdzenia wyników, bo mi hemoglobina psadała, a teraz okazało się że wzrosła :) i po drodze jeszcze 2-3 usg, ale to dla sprawdzenia płci, na moją prośbę. i tyle, wogóle lekarz się śmiał, że jestem wzorową ciężarną, okaz zdrowia w ciąży co do kosmetyków, do twarzy używam co używałam, a na piersi i brzuch oliwka dla dzieci, na razie skutkuje :) chociaż nie wiem czy nie mam malutkich rozstępów na biuście, ale trudno wklejam Wam kawał, bo dobry : Bada lekarz Bacę i mówi: - Baco macie raka, niestety, wiecie czym to grozi? Baca się zmartwił, pomyślał i po chwili mówi do lekarza: - A mógłby pan ogłosić ze jestem chory na aids`a? - Tak, ale dlaczego? Bo po pirse, pirsy bede we wsi po drugie, nikt nie rusy moi baby po tsecie, zobacem miny tych co jom rusyli.

rozumiem,że jeśli wszystko przebiega prawidłowo,to nie ma podstaw,aby sie niepokoić :) Jest pewna prawidłowość w tych badaniach: usg na potwierdzenie ciąży,morfologia,mocz ,nawet problem z hemoglobiną się zgadza ;) [ja biorę materne i przepisane przez lekarza żelazo-dzieki temu trochę sie poprawiła]. A z tymi kolejnymi USG,to jak właściwie jest,są zlecane przez lekarza,czy wykonywane raczej na prośbę przyszłej mamy? To 2 USG chce wykonać,aby mieć pewność,że maleństwo jest zdrowe,no i przy okazji chcielibyśmy poznać płeć, a jak będzie z kolejnymi USG-na prośbę zainteresowanej? :)

ja prosiłam o częstsze, bo chciałam płeć podejrzeć, poza tym jeśli wszystko przebiega prawidłowo, to nie ma powodów do niepokoju i niepotzrebnych dodatkowych badań :) ja np. skończyłam już wizyty u gina, no chyba że do 13-tego nie urodzę to mam przyjść i będziemy myśleć co dalej

z Ciebie! :) Ja chciałabym już być przy końcu.. Czas ciąży,to jednak również czas niepokoju,niepewności,poczucia zagrożenia,wiem,że głównie jest to wynik ciągłego oczekiwania,a to na wyniki badań,a to na kolejne wizyty-ale jednak. zostawiam Wam,drogie mamy :) ciepłe pozdrowienia i życzenia zdrowia dla Was i maleństw

nie musisz nas zostawiać :) zaglądaj tylko dzisiaj kafe ciężko chodzi...

czesc:)

cześć! co tak cichutko od wczoraj?

skoro nikogo nie ma to idę się położyć, wstawałm dzisiaj rano i mi oczy lecą

cholerka, suwaczek nie działa :(

cześc babeczki [a mój suwak działa ;) trzeba se zmienić stronkę kochane :P]

spoko, mój suwaczek gratuluje mi dzidziusia :D

oki, próba nwego suwaczka...

no, teraz wszystko powinno działać :D

witam !!! działa już suwaczek :) . Nic mi się dzisiaj ale to absolutnie nic nie chce robić. Nie umiem się doczekać już wiosny :D