Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

Gość czy to możliwe
Dziewczyny powiedzcie mi czy to mozliwe? Ostatnio strasznie dziwnie się czuję. Boli mnie głowa, często jest mi niedobrze i strasznie słabo się czuje. Nie mam pojecia co mi jest. Czy to możliwe zebym była w ciąży, jeśli od momentu w którym mogłoby dojść do zapłodnienia (pęknj\ięta gumka) minęło juz ponad 2 miesiace. W tym czasie miałam normalnie 2 miesiaczki. Mi wydaje się to niemozliwe, tylko nie mogę zrozumieć skąd u mnie takie marne samopoczucie. Najgorsze jest to że ostatnio byłam przeziębiona i brałam antybiotyki i różne inne leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D kurcze agniecha mi też się ciągnie, nie umiem się doczekać aż wkońcu będziesz się mogła wypakować :D ,naprawde jestem okropnie ciekawa kiedy wkońcu ..... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do czy to możliwe to niemożliwe, żebyś zaszła w ciąży, dlatego że miałaś dwie miesiączki, najlepiej zrobisz jak kupisz sobie test ciążowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to możliwe
wg mnie też nie jest to możliwe, ale słyszałm o przypadkach, ze na początku ciazy kobiety mogą dalej miesiaczkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera - mnie już lekko trafia... siedzę w domu, nie mam nic do roboty, już bym wolała, żeby mi dziecko dawało zajęcie niż taką bezczynność... i jeszcze jak się chciałam zdrzemnąć to mi zaczęli kuć na dwa młoty na górze i wiercić z boku :o koniec spania. a znowu nie da się gotować obiadu przez te 8 godzin co jestem w domu sama :) pomarańczowy niku - jeśli nie jesteś pewna - to zrób test, rzadko, bo rzadko, ale zdarza się że dziewczyna ma okres, a jest już w ciąży. ale to są na prawdę sporadyczne przypadki... i nie jest to taka normalna miesiączka tylko razej plamienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo chimera, widzę, że się zgrałyśmy... słyszałammo czymś takim, że dziwczyna ma lekką miesiączkę, plamienie, przyjaciółka koleżanki tak miała, ale tak jest rzadko... a złe samopoczucie - taka pora roku akurat, możesz być zwyczajnie przeziębiona. wtryniam pierniczki z liierem advocat - pyszne :D nie ma to jak znikoma dawka alkoholu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za chwilę oszaleję!!!! 😠 ta wiertara doprowadzi mnie w połączęniu z młotem do szału 😡 nawet nie mogę zmienić lokalu, bo moja mama jest chora i nie mogę sobie do niej pójść posiedzieć w dzień czy popołudniu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to możliwe
ja też mam nadzieję, ze jestem zwyczajnie przeziebiona. Choć powinnam być juz zdrowa, dopiero co przestałam brać antybiotyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to możliwe
to dobrze :) starania o dzidziusia planuję dopiero na drugą połowę roku lub na przyszły rok. Trzeba sie trochę przygotować :) A to moje samopoczucie jest okropne, juz nie daję rady wytrzymać. Coż mi sie stało .... ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no nareszcie suwaki działają ;) i wiem już o was wszystko Ja byłam na zakupkach i spacerku przy okazji - po tych wściekłych mrozach to aż miło się przejść jak na dworze tylko minus 5 stp. :-) Ale też tęsknię już za normalną pogodą - chce mi się wiosny i w ogóle.... Idę pilnować zupy narazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano cichutko jak makiem zasiał, właziłam tu parę razy, ale ze sobą nie będę przecież pisać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś próbowałam :) ale właśnie zaliczyłam kopa :o au wzoraj mężuś chciał się przytulić do brzucha, a maluch mu z byczka w czoło... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe kiedy mój tak zacznie kopać, żeby walnąć tatusia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć śpiochy!!! pobudka i wracać mi na topik, chwalić się, co która akurat przechodzi i jak Wam fajnie w tych ciążach :) ale już!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstałam już dawno ale się nie produkowałam do siebie samej ;) Fajnie to miałam dzisiaj w nocy, najpierw do 1.30 nie spałam a potem do 4.30 4 razy wstawałam a raczej leciałam siku - no cóż, synek chyba wygodnie się ułożył na pęcherzu :-) Ale obiecałam sobie, że nie położę się w ciągu dnia, bo znowu nie będę mogła usnąć (chociaż wczoraj nie spałam ani minutki). A ogólnie - fajnie mi w tej ciąży ;) ;) ;) ;) dobra, ja się pochwaliłam, teraz na inne ciężarówy kolej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nockę miałam na szczęście spokojną, o dziwo, ale od prawie miesiąca przesypiam całą noc bez wstawania siusiu :) natomiast wieczór miałam okropny, maluch był taki nieobry, jak dawno, zostałam totalnie zmaltretowana, wogóle okazało się że najwygodniej mi w pozycji półsiedzącej, bo jak się położyłam, to się bałam, że mi wody odejdą, bo bobo przebije pęcherz :) strasznie wczoraj było niedobre :) i nawet mężuś nie mógł uspokoić nie pomagało mówienie, nucenie, głaskanie, nic kompletnie. za to dzisiaj na razie jest spokojne, chyba się wczoraj zmęczyło ;) w nocy też grzecznie spało, i liczę, że dzisiaj wieczorem też tak będzie - idę do kina, więc chciałabym spokojnie film obejrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! Ja też chciałam powiedzieć że mi fajnie w tej ciązy. Ale niestety chyba mam cukrzyce ciążową albo bardzo wysoki cukier bo 129,42 mg/dl , troche boję się wizyty u ginekologa w środe. Jeszcze przeczytałam jakie zagrożenia niesie cukrzyca ciążowa i miałam jazde przez calą noc :( . U nas dalej -10 stopni i zwariuje jak wkońcu nie zrobi się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć chimera :) nie martw się na zapas - zacznij jak się okaże że masz podstawy, a na chwilę obecną - ciesz się ciążą :) zawsze to kilka dni stresu mniej :) ja idę zagnieść ciasto, piekę pysznego placuszka na dzisiejsze spotkanie - siądziemy sobie same babki i będziemy się objadać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam serdecznie
wybieramy się z mężem na usg prenatalne (21-24tydz),a ja wciąż nie wiem,czy to badanie przez powłoki brzuszne,czy dopochwowe? Mam też pytanie dotyczące dokumentacji.Wiem,że nasz maluch nie będzie już widoczny na zdjęciu w całości,tak jak na 1 usg(6-7tydz.),więc czy mam możliwość uzyskania płyty cd z badania? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy od gabinetu w ktorym robisz to badanie. Niektorzy dają płyty inni nie :) No może masz racje agniecha, ale nerwy robią swoje. Na szczęście weekend, mąż będzie w domu to zawsze mniej się myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera - czytałam gdzieś, że lekarz zalecił ciężarnej, żeby sobie strzeliła lampkę czerwonego wina, poprawi jej morfologię, a dodatkowo wyluzuje :) może więc przyjemna kąpiel z mężem z dodatkiem olejków i winko do kompletu??? u mnie taka kąpiel przynosi skutek natychmiastowy jak jestem zmęczona lub boli mnie kręgosłup :) ale rozumiem, że się denerwujesz, ale mimo wszystko spróbuj się wyluzować... zaraz dostaniesz ode mnie kawałek ciastka na poprawę humoru ;) tylko poczekaj aż się dopiecze i wystygnie, żeby Ci na żołądek nie zaszkodziło :) niestety nie wiem co to usg prenatalne, nie wiem jak się to robi i czy dostajesz zdjęcie na płytce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) chimero mysle ze jeszcze nie jest tak tragicznie. z tego co sie orientuje to jest sie czym martwic jak sie przekroczy 14o% wiec jeszcze sie miescisz w normie choc pewnie lekarz nie zostawi tego tak i cos zaradzi:) ja po obciazeniu glukoza 50 mialam 81% a bez 74% wiec u mnie calkiem poprawnie:) wczoraj powiem wam, znow sie lekko przestraszylam, bo moje malenstwo praktycznie caly dzien malo dawalo o sobie znac, ale mysle sobie wieczorem nadrobi.... a tu guzik, caly czas spokoj i ani drgnie... naprawde sie wystraszylam, cale szczescie maly chyba wyczul ze mama sie martwi i poznym wieczorkiem pocwiczyl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogole to zobaczcie moj suwaczek:D kupuje dzis metr i bede odcianac jak w wojsku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D agniecha musze jeszcze przeżyc jakoś dzisiejszy dzień :D tzn nocke bo na taką zmianę dzisiaj ostatni raz idzie do pracy. Ale w sobote to ja mu nie dam żyć :D, chyba walne sobie kieliszek czerwonego winka :) na humorek. Bosze ale maruda ze mnie :) Kasia może nie jest aż tak źle :) . Dobra już nie marudze, dajcie mi tu wino i ciasto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co robicie dzisiaj na obiadek. Jeszcze nie mam pomysłu,chciałbym coś w miare szybkiego i zjadliwego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×