Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

Gość a a a a a a
Witam ! Mam pytanko. Czym się różni test ciążowy in vitro od zwykłego ?czy może są tylko in vitro. I po jakim mniej więcej czasie zaczyna sie przybierać na wadze? Prosze o jakąs odpowiedz! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa - nie mam pojęcia, czy wogóle jest coś takiego jak test in vitro... in vitro to rodzaj zapłodnienia... a co do przybierania na wadze - to już sprawa indywidualna, ja zaczęłam tyć chyba pod koniec 4 miesiąca, w piątym, jak mi się zaczął brzuszek rysować. wcześniej przytyłam 3 kg na samym początku i schudłam 1,5...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a a a a a a
dziękuje za odpowieć. A co do testu to taki mi dali w aptece i dopiero w domu się zorjętowałam. A nie wiem czy jest jakaś różnica i czy musze kupić inny . i mam jeszcze jedno pytanko jak można. Czy po zapłodnieniu jest jeszcze możliwość dostania ostatniego okresu w ciągu około 1-2 tygodni po zajściu w ciążę? z góry dziękuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !!! już wieczór a jutro sobota :) i niedziela - wreszcie spędze czas z mężem :) aaaa ja też nie wiem co to jest test ciążowy n vitro - pierwsze słyszę a ja zaczełam przybierać na wadze od początku ciąży ok poł kilograma, a od 5 miesiąca lecę już prawie po trzy kilo na miesiąc :( . Ale co tam, w maju będę się martwić Jeżeli chodzi o okres to są takie przypadki, ale z tego co ja wiem to nie jest normalne krwawienie- niestety nie wiem tego z doświadczenia, tyle wyczytałam na kafe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giulletta
jak ja wam zazdroszczę, też bym chciała być w ciąży... :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie babeczki i malenstwa :) guska czytalam o cesarce....hm....moje gratulacje ze bylas taka dzielna...mam pytanie, czy przy cesarce moze byc maz? czy tylko przy naturalnym porodzie moze byc ktos obok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szurek - mój misiek był w sali obok, nie widziałam go, był przy wazeniu i mierzeniu dziecka, potem, jak mnie zszyli zajrzał do mnie i pomógł lekarzowi i pielegniarce mnie przeniesc na łózko oddziałowe. a jjak go fajnie ubrali - zkoda ze nie ma zdjecia, jakby sie z \"na dobre i na zle\" urwał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guska to fajnie ze pomagal ale nie wiesz czy moze byc maz przy cesarce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Grubaski. Chimera- ucieszył mnie Twój post, ja też przybieram na wadze 3 kg na miesiąc Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :D dosia 25 nie ma to jak, wiedza że nie jest się samemu :D , będziemy się martwić po porodzie :) My też jesteśmy zdecydowani na poród rodzinny, jestem taka panikara że szok... lepiej żeby mąż był, bo położne mogą mnie zabić :D , a mój ma przynajmniej do mnie słabość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20
Witam:) Agniecha! w koncu moge ci sama pogratulowac:) Przed chwila przeczytalam twoje przezycia z porodowki i w ogole ze szpitala i az mi znowu lzy stanely bo sobie przypomnialam jakie to bylo piekne uczucie zobaczyc pierwszy raz na oczy swoja niunie:) od razu zobaczylam przed oczyma jak ja glaszcze po kolanku...:) To sa takie wrazenia, ktorych chyba nie sposob zapomniec:) Agniecha, ja tez mialam tak jak ty z brodawkami i kurczeniem sie macicy, nie zbyt mile uczucie... ale na brodawki mama kupila mi Bepanten, super masc. Do tej pory jej czasem uzywam, bo malej czasem sie zdarza nadciagnac. Pamietacie jak radzilam sie was dlaczego Zuzia tak niespokojnie je? Okazalo sie sie ktos ja nieumiejetnie wzial na rece bez rozka i sie gibnela... ale juz jest dobrze;) Agniecha ja tez karmie o takich godzinach jak ty:) z kapiela jest tak samo:) i z wolnym czasem tez nie mam problemu. A jak tam brzuszek? goi sie?? a duzy ci zostal czy nie masz go wogole? Bo ja jeszcze na porodowce patrzac na brzuch doznalam szoku, bo mialam taki jak przed ciaza czyli wcale! Zuzia mi dzis caly dzien spi, budzi sie tylko do karmienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20
Zuzia wczoraj skonczyla 1,5 miesiaca i od samego poczatku atakuje mnie kupkami;) dzis jak ja przebieralam o 6 rano (dla mnie to kiedys byl srodek nocy;) ) bylam tak zaspana ze nie zauwazylam nawet kiedy mnie zaatakowala;) ale juz sie wycfanilam i zanim zabiore jej zurzyta pieluszke to najpierw ja zagne by nie wsadzila nozek i szybko podkladam nowa;) dobry sposob bo w razie czego zabrudzi pieluszke a nie cala reszte hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20
Kurcze mam zaleglosci w pisaniu normalnie;) Agniecha, przypomnialo mi sie. wydaje mi sie ze skoro Juleczka nie budzi sie sama do jedzenia to nie powinno sie dziecka budzic bo ono wie najlepiej czy juz jest glodne czy jeszcze nie. Ja nie wierzylam w ta teorie i tez budzilam ale pozniej postanowilam to sprawdzic i faktycznie jest roznica. Bo Zuzia je wiecej i wtedy kiedy jest glodna:) Wlasnie powinna sie budzic do jedzonka ale nie ruszam jej, niech spi;) Buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witch3
witam Kurcze weszłam podpytać was ponieważ okazało się że mam nadżerkę czy któraś z WAs też miała? po jakim czasie od porodu można zacząć to tępic?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po kolei... szurek, nie może być przy samej cesarce, może być obok i widzieć dziecko, ale nie na sali operacyjnej Maja - super, fajnie się czyta Twoje wypowiedzi :) mi budzić kazała położna, bo mała w dniu wypisu rano miała problemy, była niedojedzona i niedopita, ja miałam bardzo mało pokarmu na początku, ona się nie budziła, efekt natychmiastowy - 38 st. dostała. po przepojeniu jej 3 kieliszkami glukozy temp. spadła zupełnie, ale ja przez 2 godziny byłam nieźle nakręcona :) nawet nie czułam macicy po podaniu oksytocyny :) tak więc budzimy się na siłę :) przynajmniej na to karmienie o północy, potem nawet sama się rozbudza. a wogóle to wzięłam się na sposób i ściągam na noc pokarm i daję z butelki, przynajmniej szybko zjada i wiem ile. i to właśnie mnie przeraziło - wrąbała 90 ml (!) wiięc teraz na noc też naszykowałam już 100. szok, taki maluch, a w 5 minut opróżniła butlę :) już urosła takpoza tym, ale widzę, że spust to ona ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witch3
podpytuję Was głównie dlatego ,że przy tej nadzerce dokucza mi grzybice,niestety rezultatów w leczeniu brak a obeszłam już wszystkich lekarzy w moim mieście dlatego po porodzie planuję udać się do innego miasta i już wcześniej chciałabym miec wizyty ustalone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witch - niestety nie wiemy, pamiętam, że już pytałaś o to nie raz i nie tylko na tym forum, niestety, nie potrafimy ci pomóc, żadna z nas - naszczęście - nie miała tego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA-ja tak z ciekawosci..jak odciaga sie pokarm np tak jak Ty , zeby nie karmic piersia w nocy, to czy piersi nie bolą i nie ma mniej pokarmu poźniej? Jakie dlugie moga byc przerwy w karmieniu? Pytam bo jestem jeszcze zupelnie niedoswiadczona w tych sprawach:) Acha...............i chcialam zapytac, czy mialyscie wszystkie (mam na mysli ciezarne i mamusie oczywiscie) miedzy 11 a 14 tc badanie genetyczne usg? Tzn przeziernosci karku? Bo ja mialam ostatnie usg w 8 tc, niedlugo minie mi 14 tc a lekarka nic nie wspominala o jakimkolwiek badaniu genetycznym:( Martwie sie tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witch, jeżeli chodzi o nadżerkę, to słyszałam że ciąża leczy, ale nie wiem na 100 procent Daf - ja kurcze nie mialam robionej przyzierność, przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo. TO jest badanie na USG grubości karku (czy jakoś tak) i wyklucza się zespół downa. Ja o USG genetycznym najpierw naczytałam się na necie i myślałam że wszyscy muszą mieć takie badanie. Ginekolog mi powiedzi, że w moim wieku to jest absolutnie niepotrzebne, prawdziwy sprzęt do genetycznego jest w Krakowie i jeszcze gdzieś, oprócz tego kosztuje około 250 zł - także odpuściłam sobie :) Dopiero ok 20 tc wybarałam się prywatnie na pomiary USG (połówkowe) zapłaciłam za to 50 zł i zmierzyli mi małą cm po cm. Sprawdzili serce, pomierzyli główkę, ręce, nogi itd. Niektórzy wybierają się na połówkowe ok 20 tc na USG 3d, jednak takie USG jest bardziej dla uciechy rodziców niż na potrzeby \"lekarskie\" i fakt potem masz śliczną pamiątkę w postaci filmu i zdjęć. takie badanie kosztuje ok 200 zł - też sobie darowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daf - no własnie mam z tym maly problem, bo jak sciagne sobie wczesniej i spie to potem mam pelne piersi :o jeszcze tego sobie nie rozwiazalam co do usg genetycznego - musisz poszukac wstecz, bo takie badanie miała Elf i pisała o nim szczegółowo, na czym polego itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha to dobrze że masz małą czym karmić. Ja się boję, ze będę miała słaby, moja mama taki miała i musiała szybko podawać butlę. Kupowałyście biustonosze przed porodem o jeden rozmiar większy czy dopiero po porodzie. Czytałam że mozna już kupić 3 tyg przd terminem, ale czy po porodzie piersi właśnie najwięcej nie rosną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera - nie ma reguły, moja mama wogóle nie miała, karmiła nas sztucznie, a ja mam... tylko czasami mi samo leci :) i wiecznie mam okidaną piżamę, albo poduszkę, bo o kaftanikach i śpioszkach małej nie wspomnę :) zaraz spadamy kąpać :) chciałabym kryminalnych obejrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie kupiłam o jeden rozmiar większy wcześniej, ale jakoś specjanie mi nie urósł, może troszkę, jest na mnie za szeroki pod biustem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20
Ja tez nie mialam robionego usg genetycznego, ale zrobilam takie szczegolowe badanie usg, na ktorym lekarz mierzy dzidzie, sprawdza serduszko a nawet to czy nie mawargi polaczonej z noskiem( nie wiem jak sie to fachowo nazywa;) ) itp. ja tez mam pamiatke z takiego usg:) to pierwsze zdjecia mojej corci:) z ata przyjemnosc tez zaplacilam 50 zl. chimera co do biustonoszy to ja kupilam przed porodem ale teraz mam tak duze piersi( znowu powiekszyly sie o numer), ze musialam kupic nowy. poza tym na drugi dzien po porodzie zauwazylam ze juz jest maly...wiec nie wiem od czego to zalezy i czy warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20
A ja wlasnie usypiam malutka, a dokladnie to bujam ja leciutko w foteliku:) bardzo jej sie to spodobalo. no i w koncu ssie nerwowila( tzn. smoczek hihi;)) wiec mam wiecej czasu dla siebie bo Zozolek jest spokojniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20
Agniecha, w aptece mozna kupic wkladki laktacyjne. Ale od razu mowie Johnson'sa sa najlepsze. duzo wchlaniaja i zamieniaja mleko w zel:) ja tez uzywam ich bo mi to ciagle leci;) Jejku znowu sie rozpisalam;) chyba jestem za bardzo gadatliwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedzi:) no ja mniej wiecej wiem na czym polega to badanie genetyczne, ale slyszalam ze robi sie w 11-14 tc, a ja bede miec badanie po 14 tyg, ale jeszcze nie wiem dokladnie kiedy, za 2 tyg mam wizyte u lekarki..za to spytalam innego lekarza znajomego ginekologa, i mow ze na pewno wszystko jest w porzadku i nie mam sie czym martwic, ze nie zawsze akurat w tym terminie sie robi to badanie.. a teraz na temat biustonoszy-mam zamiar wybrac sie po jakis nowy, bo z tych co mam to juz sie prawie zaden nie nadaje, zrobily sie ciasne i ..hehe..sutki mi smiesznie wystajaz nich:P Nie nosze bialej bielizny i jestem ciekawa czy kupie jakis ładny biustonosz ciązowy w innym kolorze? No i znow pytanie do Was mamuski:) Czy biust rosnie cala ciaze, czy po urodzeniu zawsze jeszcze rosnie i czy taki zostaje , czy maluch wszystko \"wyssie\" i biust wroci do dawnych rozmiarow?? (hihi ale zadaje pytania:P) ahaa zaszokowalyscie mnie troche tymi " strzelajacymi" kupkami hihi musi byc przy przewijaniu niezy ubaw:P babcia mojego meza opowiadala, ze jak byl niemowlakiem, to calowala go w wiadomym miejscu i on jej bezczelnie nasikal do buzi...:P:P:P buahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20
daffodile nie wiem czy znajdziesz inny kolor bielizny, ja nie znalazlam;) co do biustu to niby po calkowitym przestaniu karmienia wraca do dawnych ksztaltow, ale trzeba sie zastanowic dlaczego np nasze mamy maja takie worki? wiec ja w to nie wierze i juz nastawiam sie psychicznie ze juz nie bede miala takich pieknych jak mialam. a mam na prawde duze piersi( swoj rozmiar to c75) , D albo i gorzej...wiem ze piersi nie rosna po urodzeniu tylko nabrzmiewaja z powodu ciaglej produkcji mleka....nie wiem moze zle wiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×