KOBIETA+MOTOCYKL

krakers mysle ze rozsadek jest tu najwazniejszy a nie wzrost slyszalam takie zdanie od jednego forumowicza ze jesli kobieta sie juz bierze za moto to przewaznie majaca zdolnosci do umiejetnej jazdy czy to na dwoch czy na czterech kolkach. tak wiec nie zrazaj sie swoimi \"gabarytami\":) wolan dobrze miec kumpli-sasiadow- jezdzacych na moto bo wtedy nawzajem czlowiek \"nakreca\" sie na ulepszanie motocykla czy jego zmiane. no i wkoncu trzeba w cos w zyciu inwestowac co sie lubi bo inaczej byloby nudno. indianka ja mam doswiadczenie w wyjazdach 3 miesiecznych wiec jesli chcesz zapraszam na mojego maila moze bede mogla ci pomoc. syropinka26@gazeta.pl to mail ktorego wlasciwie nie uzywam ale chyba dobrze go napisalam. papa. ja troche chorowita wiec w domku i przy kompie caly dzien;) to tez wplyw pogody jak u wolana.

Rybenko skarbie no to sie kuruj i wygrzewaj . Ja tam jak na razie modernizuje moto we wlasnym zakresie a ekipe na razie znam tylko przez forum jak tu , tak btw to powinienem podziekowac wlasnie tobie Rybko poniewaz to ty dalas mi linka do ich strony. A za niedlugo planuje wpasc poniewaz maja niedaleko mnie bar ACE CAFFE i to wlasnie tam mam nadzieje poznac i wkrecic sie w ten prawdziwy swiat dwoch kolek i ludzi kochajacych to samo co pokochalem ja :) Pozdro i milej niedzieli a raczej wieczoru. PS. Moj bedzie mily poniewaz robie pizze oraz grzanca z wina wlasnego przepisu i do tego film dla umilenia czasu. PS1. Wczesniej rozruszalem troche "malenstwo" i porobilem to i owo

Co do tych rodziców to logiczne i prawidłowe ze sa przeciwni(zwlaszcza mamuski) chyba bardziej by mnie zastanowilo a wrecz zaniepokoilo gdyby bez zadnego \"ale\" pozwolili mi wsiasc na moto. No ale taka juz ich rola. Zgadzam sie Wolan z toba w 100% ze do jazdy trzeba dojrzec. Rybka dzieki za pocieszenie, raczej nie naleze do osob ktore szybko sie zrazaja heheh tak łatwo nie odpuszcze!!!!=)))) Dobra zmykam-pozdrawiam z zalanego deszczem Tarnówka=))))))

Aha byłabym zapomniała: RYBKO WRACAJ DO ZDROWIA=)))

wlasnie wolan piszac dzisiaj mialam zapytac cie czy link ktory ci kiedys tam podalam sie przydal. ale widze ze tak. fajnie ze jedna z knajpek jest gdzies niedaleko ciebie. indianka odeslalam ci na maila swoj nr gg. pozdrawiam i milego wieczoru. a zdrowko juz lepiej dziekuje;)wypilam 0,5 litra mleka z miodem i mam nadzieje ze mi pomoze. buziaki

Dużo zdrowia Rybko! Na wszelki wypadek kurację mleczno-miodzikową powtarzałbym co 4h. No i komputer koniecznie do łużka... A... i jestem przekonany, że maszyna która trafi w twoje ręce będzie dbana, chuchana i nawet bardziej niż nasze troskliwie traktowana. Wolan, nasze maszyny potrzebują niemal jednakowych kuracji! Nie myśle tu o corocznych wymianach oleju, filtrów, idp. Ale niedawno wymieniłem klocki hamulcowe, przez zimę chcę dokonać lekkich poprawek lakierniczych ramy, wymiany kierunków na mniejsze, a o manetkach ogrzewanych też myślałem, bo ostatnio niemiłosiernie zmarzły mi ręce...;-) Tłumiki już łatałem i byłbym wymienił, gdyby jeden nie kosztował 1200zł (Larsson). Fajnie byłoby zwiedzić wyspy, zachaczyć o jakąś robotę i przy okazji korzystać z dłuższego sezonu motocyklowego, ale w moim przypadku poprostu może się jeszcze opłacać pozostać w firmie. Przełom roku to pokaże;-) Jak nic się nie zmieni to może się spotkamy w UK...;-) Rybko znam tę adrenalinkę, o której wspomniałaś. Przez jeden pobyt poznałem fragment Niemiec, Danii i Norewgii oraz mam znajomych w wielu krajach Europy. To nic że większość z nich przebywa czasowo w Irlandii;-) Z rodzicami jest rzeczywiście tak jak piszecie - muszą się martwić. W tym roku moją mamę przewiozłem 120km/h wmawiając że jedziemy 60km/h:-) Jak się o tym dowiedziała jest jakby spokojniejsza teraz;-) Może to nie najlepszy przykład, ale trzeba rodziców uspokoić i upewnić, że to co robimy robimy dobrze i z głową. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia! A i jeszcze jedno... na Śląsku już po śniegu;-) może jeszcze choć raz śmignę...:D

czesc wszystkim:) co tam sie u was?? jalek mysle ze jeszcze nie raz smignales w przerwach padajacego..deszczu. co do maszyny w moich rekach to mysle ze masz racje piszac zebym onia dbala poniewaz sie przywiazuje do rzeczy martwych ktore sa w moim posiadaniu.( juz to pisalam chyba)kiedys jak mi ukradli lusterko od samochodu i rozmawialam zaraz potem z siostra przez tel to plakalam oto lusterko i ze mi ktos\"naruszyl\"moje auto. a ona mnie wyzywala ze glupia jestem bo powinnam ryczec ze musze pieniadze wydac na nowe lusterko;) GOFROWNICO warunki pogodowe u was nadaja sie do jazdy? i jak maluchy?przesypiacie juz nocki? jalek mama wsiadla z toba na motocykl?odwazna jest moja rodzina wciaz niewiezy ze samochodem potrafie jezdzic a jak ojciec sie dowiedzial o moich planach podobno baaardzo sie zdziwil;) ale mama twoja mysle ze teraz juz rozumie troche twoja milosc do 2 kolek. tej czesci europy o ktorej pisales jalek wlasciwie nie znam.fajnie jest poznac kulture innych narodow. pozdrawiam i milej niedzieli

witam wszystkich u mnie tak jak i w całej polsce pogoda niestety nie najlepsza na spidowanko :) (choć znam takich zapaleńców co im to nie przeszkadza ) sezon oficjalnie zakończony, motorki w garażu szykują się do malowanka :) zasłużyły sobie na odnowienie lakieru. Maluszki w pożądku, ładnie jedzą, spią , rosną i nie sprawiają problemów. I co ciekawe wogóle nie boją się ryku silnika Harleya a strasznie płaczą jak słyszą odkurzacz :) :) :) POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE i dzięki za pamięć, bo tak rzadko tu zaglądam..

Witam was wszystkich!Juz za tydzien w srode egzamin na prawko na puszke wrrrrrrr.....az strach sie bac....znajac zycie nerwy mnie powala hehee. Wracajac do tych rodzicow to moj kochany papcio nadal nie wierzy ze na wiosne chce zrobic prawko na motor, a to sie zdziwi jak wroce z kartonikiem w reku(tzn mam nadzieje hehe) Gofrowniczko tylko pogratulowac takich grzcznych dzieciakow-a ze nie boja sie warkotu harleya hmm...no coz nie dziwne wkoncu po rodzicach odziedziczyly=)i jak podrosna to zapewne zasila szeregi zabujanych w motorkach. Buziolki dla was forumowicze=******************

Część, no i śmignąłem;-) W sobotę po raz chyba ostatni tego roku udało mi się przejechać kilkadziesiąt km!! Oczywiście złapał mnie lodowy deszczyk... no i przekonałem się, że zebra nawet podczas spokojnej jazdy na wprost może być w deszczu niebezpieczna! Nic mi się nie stało - poślizg z lekka nie kontolowany aczkolwiek ustany;-) To tylko odrobina strachu i adrenaliny na długie zimowe miesiące abym mógł rozpamiętywać... Rybko, nawet rozumiem i podzielam odczucia w kwestii lusterkowej... Też mi skradziono;-) Tyle że nie płakałem, ale byłem wściekły i gdybym wtedy zobaczył jakiegoś draba z maluchowskim lusterkiem to bym go daleko pogonił... Jeśli chodzi o kwestię naruszenia własności to o wiele podlej czułem się po pierwszym włamaniu do mojego fiata bambolino;-( Ale nie płakałem. Jednak nikomu tego nie życzę. Moja mama ma do mnie ogromne zaufanie - właśnie sobie uświadomiłem, że ona tak się boi 2 kółek, że nie jeździ nawet na rowerze. A ze mną na motorku pośmigać lubi:-) Nie trzeba jej długo namawiać w przeciwieństwie do mojego szwagra:D Pozdrawiam wszystkich, miłego tygodnia!

witam wszystkich, co u was slychac.troche mi sie nudzi i przypomnialo mi sie na jakie stronki w necie mialam zajzec. znacie ta ekipe budujaca motocykle? ja praktycznie codziennie ogladam jak buduja jakies nowe maszynki i jak wpadaja im do glowy coraz to nowsze pomysly. bedac w england widzialam miniarutki motocykli ekipy occ do kupna w polsce tez sie juz pojawily. ale niewiem czy ten program leci w tej chwili w angli. wkleilam wam kilka linkow mysle ze warto popatrzec i popodziwiac:D http://www.orangecountychoppers.com/occ/index.html http://www.occ.fora.pl/viewtopic.php?t=6 http://www.discoverychannel.pl/americanchopper/meettheguys/index.shtml pozdrawiam

czesc :)

witam wszystkich , jestem w posiadaniu GS500F i kocham mojego czarnucha kobieta na scigu to jest to :):) pozdrawiam wszystkie laski na swoich maszynach

hej wszystkim=))))) ja juz po egzaminie na puszke i musze sie pochwalic ze.........zdałam jeszcze tylko na motorek na wiosne i bede najszczesliwsza osobą pod słońcem ;Ł goroce buziolaczki dla was=******************

czesc!! krakers gratuluje zdania egzaminu:D jak ci sie to udalo..dla mnie zdawanie wtedy bylo ciezkie a co dopiero teraz..ale jak widac niektorzy maja szczescie albo i zdolnosci. witamy tez czarna suzi moze opowiesz nam troche wiecej o sobie?? i co tam u calej reszty forumowiczow?? szkoda ze nikt nie podziela mojej fascynacji grupa OCC ostatnio zbudowali piekna maszyne charytatywnie.. pozdrawiam. i milego weekendu

Dziekuję Rybko=-) nawet nie wiesz jak sie cieszę, a jak wracałam z egzminu to cieszyłam miche od ucha do ucha. Ludzie pewnie mysleli ze zfiksowałam widząc mnie z takim bananem na ustach hahaha=)))ale co tam wazne ze zdalam i juz!!!!! a co do grupy OCC to weszlam na te stronki które polecałas i jestem pełna podziwu dla chłopaków jakie piękne maszynki tworzą!!!Naprawdę warto zajrzeć na tę stronę=))) witam nowa forumowiczke Czarną Suzi=))))

Cześć wszystkim, Witam Zuzię alias czarnasuzi;-) Kobieta na ścigu to jest to, kiedy można ją dogonić...;-) Krakers, gratuluję! Po zdaniu egzaminu na prawko kat. A, B w roku 94;-) wracając nie tylko miałem banan od ucha do ucha ale jeszcze podskakiwałem na jednej nodze.... dopiero się ludzie gapili. Pamiętam jak można być z tego powodu szczęśliwym:-) Życzę wielu tysięcy km bez kolizji! Rybko, pooglądałem sobie linki jakie zamieściłaś i jestem zaskoczony tym co OCC sobą przedstawiają. Do tej pory ogladałem odcinki programu i wydawało mi się, że oni składają maszyny z gotowych podzespołów... Tylko czasem Poulie wykona jakiś błotnik, Rick - bak lub wydech, a Vinnie instalację elektryczną. Natomiast bardziej podobały mi się maszyny jakie zobaczyłem na stronce niż w programie TV. Podobno prawdziwy \"harleyowiec\" jest wtedy gdy sam zbuduje swoją maszynę. Marzyłem i marzę o tym by mieć kiedyś taką możliwość i samemu zbudować motor, dlatego z przyjemnością śledzę poczynania OCC. Tak w ogóle to dziś też śmignąłem...;-) Pozdrawiam wszystkich na wyspach i na lądzie! Miłej niedzieli, hej!

czesc, Jalku co do grupy OCC zdania sa podzielone i niektorzy uwazaja wlasnie ze oni tylko skladaja te motocykle a nie buduja. fakt ze wiekszosc czesci wysylaja dokads albo dostaja to co im potrzeba. jednak mysle ze sami tez by sobie doskonale radzili jako ze zespol Rick, Vinnie, Paul junior doskonale poradzilby sobie ze zbudowaniem motocykla. kazdy z nich jest utalentowany w czyms innym choc podobno Vinnie woli samochody od motocykli. podoba mi sie to jak Paul junior czerpie inspiracje do swoich modeli jadac i (jak np mial to byc motocykl dla NASA) patrzac jak wygladaja np statki kosmiczne. jemu w glowie automatycznie tworzy sie jakas wizja, nie wyczerpalna jak dotad hihi. mysle ze kiedys OCC duzo wiecej budowali samodzielnie teraz kiedy maja kase wola wyslac czesci gdzies a przeciez maja doskonale wyposarzony warsztat do wyprodukowania kazdej z czesci moto. a co do prawdziwych harleyowcow mysle ze GOFROWNICA moglaby nam tutaj duzo poopowiadac:) dzisiaj to juz chyba wszyscy beda gdzies smigac. pogoda jest poprostu zarabista.ponoc grzyby rosna jeszcze w lesie:P pozdrawiam.

ta pogoda to meni dobija sprawia mi bol niemal fizyczny wszyscy moga smigac a ja moge czekac odliczac dni tygodnie miesiace moze juz neidlugo uda sie zakupic wymarzone virago535 do tego czasu pozostal mi tylko stres przed egzaminem na kat.A :) podr :)

Cześć, Rybko, po zastanowieniu stwierdzam, że to chyba naturalne, że OCC nie wykonuje detali /mimo, ze potrafią/ bo w ten sposób są w stanie sprostać wielu zamówieniom... nie sugeruję, że idą na ilość, ale są firmą dobrze zarządzaną przez Poul'a seniora. Przecież oni zawsze kończą na ostatnią chwilę;-) Ja bardzo sobie cenię motory Poul'a seniora;-) Może to z racji wieku;-) Uwielbiam motor z kanciastym bakiem i zegarami weń wkomponowanymi... i ta szeroka przednia opona... WOW! Oldschool to jest to! Niestety nie dałem rady w niedziele ale za to w sobotę śmignąłem 100km;-) może jeszcze w grudniu da radę...;-) Zbyt wiele bym chciał... Pozdrawiam wszystkich!

..ten motor co mnie tak zachwycił to: SENIOR VINTAGE BIKE

czesc, Jalek mysle ze masz racje mowiac ze OCC robia duzo bardziej roznorodne motocykle przez to ze czesci moga wysylac do innych firm. mysle ze sami nie byliby wstanie ogranac wszystkiego a przez to kazdy motocykl jest inny i trodno byloby znalezc dwa do siebie podobne. co do ekipy to jest jedyna w swoim rodzaju na maksa wyluzowani i chyba nigdy nie zbudowali niczego nie klucac sie. tez uwielbiam szerokie laczki zarowno przy samochodach jak i motocyklach. co do grudnia zaczal sie chlodkiem ale w wielkopolsce wciaz sloneczko wychodzi i przygrzewa.takze mysle ze znajda sie i tacy ktorzy jeszcze teraz wyjada na drogi. pozdrawiam wszystkich

Siemka wszystkim. Sorki ze tak dlugo sie nie odzywalem ale jakos nie bylo ostatnimi czasy sposobnosci zeby cos tu skrobnac i do tego pochwalic sie nowym nabytkiem w postaci Hondy CBR 600F4i '01 z przebiegiem zaledwie 8300 mil. Maszyna po prostu swietna , jak dla mnie to jest "piekna i bestia" w jednym. Potrafi pokazac pazurki , co juz mi udowodnila. A ze u mnie pogoda moge powiedziec ze nadal dopisuje to juz smigam sobie nowym sprzetem , natomiast stary stoi w garazu i jak tylko zrobi sie cieplo to zamierzam go odremontowac rozbierajac do srobki a nastepnie sprowadzic do polski w takim stanie zebym juz nic przy niej nie musial robic. W piatek pojezdzilem sobie pomimo ze zdrowo lalo , ale co to dla nas pasjonatow 2 kolek zadna pogoda nie straszna. Za to wczoraj pogoda jak najbardziej dopisala wiec wybralem sie do kina a pozniej do ACE CAFE (dzieki Rybko za adres ) na obiadek , a raczej kolacje. To miejsce ma cos w sobie i zapewne przyciagnie mnie tam jeszcze nie raz. Pozdrawiam wszystkich. PS.Rybko jak bys chciala zobaczyc co jest w moim posiadaniu wiesz gdzie zajrzec. PA

No no Wolan gratuluje nowego nabytku (z odrobiną zdrowej zazdrości hiehie;P A tak wogóle to odkryłam bardzo fajne forum dla kobiet jezdzacych jednośladami (oczywiście nie to zebym zdradzała nasze kafeteryjne forum....)To forum to Motocykl i dziewczyna gazeta.pl Naprawde warto zajrzeć bo mozna sie duzo ciekawych rzeczy dowiedzieć od dziewczyn...;D pozdrawiam i buziolaki Aha mam nadzieje że byliście grzeczni i przyszedł do was Mikołaj.........bo do mnie jeszcze jak narazie nie zapukał ;( heheh ale pewnie ja juz za stara jestem hehehehe.........

Cześć, Oj nie bardzo byłem grzeczny... Dzwoniłem dziś do Mikołaja, ale nie odbierał;-) Obiecywał telefon, ale zapomniał. Jeśli się wreszcie dodzwonię to szepne mu słówko o tobie krakers;-) Może da znać zajączkowi i na wiosnę będziesz miała wymorzone 2 koła! Gratuluje wolan nowego nabytku! Do ciebie Mikołaj przyszedł wyjątkowo wcześnie... no, w ogóle przyszedł więc byłeś wyjątkowo grzeczny;-) Rybko, tu na Śląsku nie mamy tak ciepło jak w wielkopolsce... ale nie przeszkadza mi to śmigać;-) Tylko mokro jest i fatalnie jeżdzi się za samochodami:-( ale co tam:-D Miłego wieczoru!

Ha ha ha Jalek bede bardzo wdzięczna za stawiennictwo u kroliczka. Mam nadzieje ze nie nawali jak mikołaj:-D A co do moich wymarzonych dwóch kółek to jeszcze nie tak predko(buuuuuuuuuu.......=(((((((()ale czasami potrafie być cierpliwa więc myślę że wytrzymam=-P Widzę że naprawde zapalony z ciebie motocyklista , który nie boi się niezbyt sprzyjającym jezdzie warunków pogodowych. Tak trzymać!!!!! Pozdrawiam

Aha ..... a to taki mały prezencik od Mikołaja;D Coś na poprawe humoru;-DDDDDczego to ludzie nie wymyślą

http://www.funpic.hu/en.picview.php?id=30462&c=33&s=dd&p=1 pozdrawiam

czesc!! moj mikolaj tez w tym roku o mnie zapomnial. co do motocykla jednak to jesli juz czlowiek sam sobie na niego nie zapracuje to niestety nikt nam go pod drzwiami nie postawi. a szkoda;) wolna gratuluje nowego zakupu. ciesze sie ze jestes jednym z tych na obczyznie ktorzy potrafia korzystac z zycia a nie zyc jak szczury ladowe byle jak najwiecej zaoszczedzic czy wyslac rodzinie. malymi krokami odnowisz swoja pierwsza milosc i kiedy sprowadzisz ja do domku to i rodzinka bedzie sie cieszyc ze \"kawalek\" ciebie jest tutaj z nimi.:) wolan i co tam ciekawego w ace?widac tam nastroj typowo motocyklowy czy to knajpa jak kazda inna? zdjec twojej nowej maszyny jeszcze nie obejzalam jakos mi to umknelo ale obiecuje to nadrobic:) krakers do forum na gazeta pl tez juz dotarlam. kiedys czesto tam wchodzilam ale na czesci damskiej jak sie tak poobserwuje forum przez pewien czas tez niewiele sie dzieje. powazne stematy na temat maszyn czesci itp sa w wiekszkosci na forum mezczyzn (choc nie jest to oczywiscie regola).forum to prowadzi reggi zreszta rodowita poznanianka (czy gdzies blisko poznania) wlascicielka gs-a do tego fajna laska ;) jak dobrze posurfujesz po tym forum to znajdziesz zdjecia tych ktorzy biora w nich udzial. Jalek nie dziwie sie ze strach zblizac sie do samochodow na drodze. pogoda jest taka ze i ja mam 4 kulkami strach czasem chamowac bo na drodze mokro temperatury podejzane (raz niskie raz wysokie) i nigdy nie wiadomo kiedy mozna sie poslizgnac. tobie jednak zycze wielu kilometrow bez kolizji i wyglada na to ze jednak da sie jezdzic jeszcze i tego miesiaca. pozdrawiam i zycze milego weekendu.:D

wolan wybacz taka pomylke w nicku:Dobiecuje poprawe!!