Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Rybka 26

KOBIETA+MOTOCYKL

Polecane posty

CZEŚĆ WSZYSTKIM CIESZE SIĘ ŻE FORUM JESZCZE NIE UPADŁO, arciś NAPEWNO JESZCZE SPOTKASZ W TYM ROKU JAKĄŚ MOTOCYKLISTKE, JESIEŃ ZAPOWIADA SIĘ PIĘKNIE WIĘC TO NIE KONIEC SEZONU. JA DZIS ZROBIŁAM 100 KM, I POWIEM WAM ŻE BARDZO MI TEGO BRAKOWAŁO, NIESTETY TRZEBA BYŁO WRACAĆ NA KARMIENIE :) DZIECIACZKI PODROSNĄ TO MOŻE WYPUSZCZE SIĘ GDZIEŚ DALEJ, NARAZIE NIEMA SZANS. BO JAK MALUCHY NIE ŚPIĄ TO CIĄGLE KTÓREŚ JEST KŁODNE A JAK NIE GŁODNE TO....wiecie co. PRZY TRÓJCE DZIECI TO JUŻ JEST NAPRAWDE KUPA ROBOTY. DOBRA, MUSZE KOŃCZYĆ BO SŁYSZE ŻE MÓJ MĄŻ NIEDAJE RADY I WYJĄ DWIE SYRENY ;) BĘDE TU WPADAŁA WIĘC PISZCIE, PISZCIE POZDRAWIAM (SZCZEGÓLNIE CIEBIE RYBKO)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newew
Gofrowniczko, zazdroszcze Ci tych bliźniaków:) SUper masz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arciś
Obyś miała rację GOFROWNICO ...z tą jesienią i motocyklistkami;-) Chciałbym jeszcze tej jesieni wybrać się w góry... - taki wypad aby tym razem nie zaliczać "wszystkich" szczytów i przełęczy tylko sobie usiąść na szlaku i odpocząć:-) Zamęczony jestem;-) Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim!!! co u was slychac??ja dopiero dotarlam do neta.zjechalam w tym tygodniu do Polski i wiecie co najlepiej pojechalabym spowrotem tam gdzie bylam.najprawdopodobniej w ciagu pol roku dolacze do tej reszty emigrantow ktora tak masowo ostatnio wyrywa z naszego kraju za lepszym zyciem. jak dla mnie-mniej stresowym przedewszystkim.:) GOFROWNICZKO domyslam sie ze zeczywiscie masz co robic ze swoimi szkrabami. Ale z kadego dnia na dzien sa wieksze i ani sie obejzycie a beda obchodzic swoje pierwsze urodzinki a wtedy bedziesz juz miec lzej.🌼 newew chlopak dopial swego.i jak sie czujesz jezdzac z nim?(a moze nie jezdzisz)moze zarazi cie swoja pasja ale jednoczesnie mam nadzieje ze troche sie opanowal i nie bedzie jezdzil jak szalony. zreszta sezon pomalu dobiega konca i przychodza coraz chlodniejsze dni. ja sie nie moge przyzwyczaic ze to juz pazdziernik.wciaz mi sie wydaje ze to koncowka sierpnia a tu raptem juz zima nadciaga..brr wolan co u CIebie? arcis witamy na forum(bo chyba jeszcze tego nie robilam). jezdzisz na zloty?i jak nauka prowadzenia twojej maszynki. pewnie po przyszlym sezonie zaczniesz myslec o czyms wiekszym:) fajnie usmiechasz sie na widok kobiety motocyklistki. mielismy juz tu na kafeteri anty topik do mojego.ale szybko odszedl w zapomnienie, niezbyt wielu go wspieralo;) pozdrawiam Was wszystkich. piszcie co porabiacie. papa i do poklikania. czesc🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolan
No witam witam po dluzszej przerwie. Co u mnie w zasadzie nic nowego , praca-dom, praca-dom . Moje malenstwo wciaz jezdzi bez zadnych problemow to do pracy to na lotnisko. Dzisiaj wrocilem z Polski na lotnisko w Luton i liczylem na to ze wsiade na moja Honde i spokojnie worce do domu .... jednak los zgotowal mi bardzo przykra niespodzianke :( nie wiem co sie stalo ale moj kupiony w czwartek Disklock nie chce sie otworzyc i sa tylko 2 opcje , z ktorych jedna to ze sie zepsul natomiast 2 to ze ktos przy nim grzebal. Niemniej jednak jestem wqwiony i do domu bylem zmuszony wracac pociagiem a Honda stoi tam samotnie a z tego co mi wiadomo to otworzenie tego typu zabezpieczenia nie nalezy do najprostszych rzeczy. Dzis niestety do pracy wiec nic nie moge zrobic , dopiero jutro pojade ponownie na lotnisko i sprobuje jeszcze raz otworzyc disklocka , a nastepnie w razie niepowodzenia zglosze sie do sklepu w ktorym go kupilem poniewaz pozbycie sie zabezpieczenia nie bedzie nalezec do prostych rzeczy. I to na tyle na razie ... CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arciś
Cześć, Rybko, nie dziwię się, że antytopik upadł, bo ludzie często /zwłaszcza w towarzystwie/ wygłaszają bardzo kategoryczne sądy na przeróżne tematy /m.in. my na temat kobiet i odwrotnie - wy na temat mężczyzn/, a w konsekwencji gdy ich przycisnąć okazuje się że myślą ... nieco inaczej, żeby nie powiedzieć na odwrót. Poza tym to nie średniowiecze... ;-) Muszę się przyznać, że mój pierwszy wpis na tym forum, nie do końca oddaje prawdę jeśli chodzi o moje "umiejętności kierownicze". Ustalmy, że jakoś sobie radzę:-) ... no i nie za wszystkimi motocyklistkami ganiam, bo to byłby pewien rodzaj niewyżycia;-) Aczkolwiek może się jeszcze zdarzyć...;-) Nie miałem jeszcze okazji wybrać się na żaden zlot, choć do tej pory przejechałem już jakieś 4000km. Motor mam od lutego, lecz zima była przydługawa, a potem miałem kłopoty z hydrauliką sprzęgła, a potem jeszcze z zawieszeniem przednim, a teraz zdarłem wszystkie klocki hamulcowe. I to by były wszystkie usterki, na razie! Raczej nie będę myślał o innej maszynie, bo jestem zakochany w obecnej;-) A napewno nie o większej, bo zacząłem raczej od dużej pojemności /1100ccm/, żeby nie zmieniać motoru zbyt często, przewidując, że nie będzie mnie na to stać;-) Jestem bardzo zadowolony z motoru, bardzo! a dziś, tzn. w niedzielę zrobiłem sobie 200km wycieczkę do Wadowic... i "jestem bardzo zadowolony, bardzo"! Pozdrawiam wszystkich;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newew
Witam wszytskich:) Rybko:) nie jezdze z nim.On twierdzi, ze jezdzi spokojniej, ale dopóki nie zrobi prawa jazdy nie wsiąde z nim na motor:) Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim!! newew nie dziwie sie w takim razie ze z nim nie jezdzisz.skoro lubi szybka jazde i jezdzi bez prawka to stwarzalby (min dla siebie) dodatkowe niebezpieczenstwo zabierajac CIebie jako plecaczek. nie dziwie mu sie jednak ze na prawko nie idzie bo ostatnio zrobilo sie to prawdziwa katorga (a myslalam ze bylo nia przed zmiana systemu). wolan i jak skonczyla sie sprawa z blokada??to naprawde ciekawe co ci sie przytrafilo i mysle ze jednak opcja ze ktos majstrowal wydaje mi sie bardziej prawdopodobna. mam nadzieje jednak ze wszystko skonczylo sie dobrze. aa i teraz widac w ktore zabezpieczenia warto inwestowac.:) GOFROWNICZKO a moze ty cos napiszesz n ten temat. arcis praktyka czyni mistrza ale widze ze chyba jednak na poczatku troche silnik 1100 pokazal ci co potrafi i teraz bardziej uwazasz. ale i tak ratuluje rozsadku i ze liczysz sily na zamiary. skoro mowisz ze niebedziesz zmienial maszyny w nastepnyc latach to napewno z kazdym razem kiedy na nia wsiadziesz bedziesz czol sie pewniej. sporo motocykli wciaz smiga wczoraj jak szlam w miescie to weszlam w samo serce zjazdu motocyklowego pod jedna z knajp hihi..milo bylo popatrzec jak potem wszyscy razem ruszyli przez centrum. GOFROWNICZKO a co u ciebie??usciski dla twoich maluchow:) pozdrowienia i do poklikania..papa..🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co sie prawka jeszcze tyczy. to motocyklisci to zupelnie inny swiat. niektorzy naprawde \"zapominaja\" o robieniu prawka przez dlugie dlugie lata. wystarczy im manetka ktora mozna rozkrecic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolan
No witaj Rybko i pozostali. Sprawa z zabezpieczeniem skonczyla sie tak ze udalo mi sie nastawic zebatke na wlasciawa pozycje i bez zadnego problemu potem otworzyc disklocka a podejzenie ze ktos przy nim majstrowal jest pewne jak slonce poniewaz nawet mi nastawienie blokaty sprawilo min problemow wiec samo stac sie nie moglo. A co do zabezpieczen to nie zaluje wyzuconej kasy a moj disklock to Oxford Hardcore ktorego moge jak najbardziej polecic poniewaz po fakcie przyjzalem sie bardziej dokladnie samemu zabezpieczeniu i ktos kto by sie chcial do tego dobrac musial by sobie zadac sporo trudu zeby cos takiego probowac otworzyc a jezli chodzi o pilowanie to zycze powodzenie poniewaz przedstawiciel OXFORD Corporation zapenil mnie ze zajelo bo to komus min 24H jezli chcial by to przeciac hehe. Wiec do domu wrocilem na mojej maszynie ktorej jutro obiecalem kapiel poniewaz wracalem w deszczu wiec jest brudna ze az przykro patrzec ,a dzisiaj podciagnalem lancuch a tak poza tym to bez problemu. Na przyszly rok planuje kupic cos mocniejszego a co do przyszlosci mojej CB to jeszcze nie wiem czy bede chcial ja sprzedac poniewaz juz mam sentyment i zaplanowalem pare wymian wiec bede rozwazal moze sprowadzenie sobie jej do polski jako 2 motor jak bede przyjezdzal na jakis urlop zeby posmigac. Gorace usciski dla ciebie Gofrowniczko i twoich maluchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani, dzięki za pozdrowionka wpadłam na chwilke bo mąż z maluchami wybrał się na spacer. więc mam chwilke wolnego. Ja jako zabezpieczenie mam tylko ksene(niewiemjak się pisze) z alarmem, i to mi wystarcza. pozdrawiam wszystkich, pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabezpieczenia antykradzieżowe. Pomimo faktu, iż zabezpieczenia tego typu nie stanowią specjalnego wyposażenia przypisanego tylko do motocykli turystycznych, tym niemniej podróże do nieznanych krajów i znamiona obcokrajowca, takie jak chociażby tablice rejestracyjne, stwarzają realne zagrożenie kradzieży pojazdu w podróży. Do najpopularniejszych form zabezpieczania motocykla przed kradzieżą są blokady koła. Pierwszy typ, zwany z j. angielskiego disc-lockiem zakładany jest na tarczę hamulcową przekładając bolec zabezpieczający przez otwory w tarczy. Można spotkać blokady tarcz hamulcowych wyposażone w małą syrenę alarmową. Kolejne blokady to tzw. U-locki, czyli zamykane pręty wygięte w kształcie litery \"U\". Można je przełożyć przez szprychy koła lub wahacz i jednocześnie przez stojący na chodniku słupek lub łańcuch parawanu. Zabezpieczenia w postaci zamykanej obwodowo stalowej linki lub łańcucha osłoniętego miękkim materiałem można dowolnie formować i zaczepiać ze sobą kilka motocykli stojących na parkingu obok siebie. Kotwy służą do stworzenia elementu wkręconego w twarde podłoże, do którego następnie mocowane są np. blokady linowe. Tego typu kotwice montuje się wewnątrz garaży, na chodnikach i innych miejscach stałego parkowania motocykla. Uzupełnieniem zabezpieczeń pasywnych są systemy alarmowe. Do największych producentów motocyklowych zabezpieczeń antykradzieżowych zalicza się: Xena Inteligent Security - brytyjska firma powstała na początku lat 90\'. Dzięki swojej blokadzie tarczy hamulcowej, wyposażonej w alarm uruchamiany wibracjami, szybko podbiła światowe rynki. Xena, bo tak również nazywa się flagowy produkt tej firmy, produkowana jest w wersji chromowanej kupowanej przez posiadaczy chopperów i cruiserów oraz w wersjach wielobarwnych wytwarzanych z myślą o użytkownikach maszyn sportowych. W pierwszych latach XXI wieku firma Xena Inteligent Security zaczęła produkować również kotwy z adapterem na blokadę z alarmem oraz zapięcia linowe i łańcuchowe. Strona internetowa firmy: http://www.xenasecurity.com/, Oxford - ta angielska firma produkuje również zabezpieczenia antykradzieżowe. Blokada tarczy hamulcowej Omega, charakteryzuje się małym rozmiarem, dzięki czemu nie stanowi problemu w przewożeniu jej na motocyklu. Kłódka Boss, firmy Oxford działa podobnie jak Xena, tj. posiada alarm wstrząsowy. Dzięki kształtowi kłódki, można ją zapiąć zarówno na tarczę hamulcową jak również na inne elementy ruchome motocykla, np. łańcuch. Miniaturowe blokady tarcz Quarto pozwalają na ich używanie w motocyklach sportowych, gdzie perforacje tarcz hamulcowych są niewielkie. Ponadto Oxford produkuje również zabezpieczenia linowe, łańcuchowe i kotwy podłogowe. Strona internetowa firmy Oxford to: http://www.oxprod.com/, OnGuard Locks USA - ta amerykańska firma powstała stosunkowo niedawno, z powodu (jak sama przyznaje) stagnacji na rynku zabezpieczeń antykradzieżowych. Firma On Guard Lock może pochwalić się wieloma certyfikatami zgodności z najwyższymi normami na rynku zabezpieczeń antykradzieżowych. Co bywa rzadkością na tym rynku, firma udziela dożywotniej gwarancji na swoje produkty, nie można dorobić do nich kluczy a nawet zwraca wartość pojazdu, który zostałby skradziony pomimo zabezpieczenia produktami OnGuard Locks. Firma produkuje U-locki, disc locki oraz szeroką gamę zapięć łańcuchowych i linowych. Strona internetowa firmy OnGuard Locks to: http://www.onguardlock.com/, Abus - niemiecka firma, która zaczęła w 1924 r. od produkcji kłódek. Nazwa firmy pochodzi od pierwszych liter założonej we wspomnianym 1924 r. August Bremicker und Sohne KG. W ciągu 80 lat istnienia, Abus zaistniał na międzynarodowym rynku i jego produkty są dostępne na każdym zamieszkanym kontynencie. Abus posiada centrum badań i rozwoju w Rehe znajdującym się w landzie Westerwald, gdzie powstają innowacyjne pomysły mające jak najbardziej zaszkodzić zamiarom złodziei i włamywaczy. Dla motocyklistów Abus produkuje U-locki, zabezpieczenia linowe oraz kotwy ścienne i podłogowe. Jeden z oryginalnych pomysłów firmy Abus to Granit Victory 39 XXL, który umożliwia zablokowanie jednocześnie dwóch tarcz hamulcowych i przedniego koła. Strona firmy Abus, to: http://www.abus.de/us/main.asp/, Grip Lock - firma pochodząca z Auckland w Nowej Zelandii. Specjalizuje się w produkcji jednego rodzaju zabezpieczeń, tj. blokady dźwigni sprzęgła lub przedniego hamulca. Zakładana na rączkę gazu blokuje jednocześnie dźwignię znajdującą się przed nią. Blokada jest samozatrzaskowa i widoczna dla kierowcy. W przypadku blokad tarcz hamulcowych bywają bowiem przypadki, że kierujący zapomina o tym, że założył blokadę i rusza motocyklem prowadząc do uszkodzenia tarczy hamulcowej lub goleni przedniego widelca. Strona internetowa firmy Grip Lock to: http://www.grip-lock.com/, Bike Brace - amerykańska firma specjalizująca się w produkcji kotew ściennych i podłogowych. Produkty firmy Bike Brace pozwalają na przełożenie rurowej blokady przez koło motocykla, co uniemożliwia jego uniesienie czyli kradzież poprzez przeniesienie zablokowanego motocykla np. do ciężarówki. Strona firmy Bike Brace to: http://www.bikebrace.com/, Kryptonie - twórcą firmy jest Michael Zane, który w latach 70\' zaczął projektować i produkować U-locki. W 2000 r. firma Kryptonie osiągnęła poziom sprzedaży na poziomie 27 milionów USD. Jej siedziba znajduje się w Canton w USA. Kryptonie oferuje pełną gamę produktów zabezpieczających jednoślad przed kradzieżą. Składa się ona z U-locków, disc-locków, zabezpieczeń łańcuchowych i linowych oraz kotew. Internetowy adres firmy Kryptonie to: http://www.kryptonitelock.com/, Master Lock - kolejna amerykańska firma produkująca zabezpieczenia antykradzieżowe domowego użytku, w tym motocyklowe. Firma powstała w 1919 r. z inicjatywy Harry\'ego Soref. Jego pomysł na budowę kadłuba kłódki został rozpowszechniony na całym świecie. Harry Soref zbudował bowiem kłódkę, której kadłub składał się z dużej liczby płaskich płytek połączonych na stałe ze sobą. Była to pierwsza kłódka, którą nie można było zniszczyć uderzeniami młotka. Produkty Master Lock skierowane są przede wszystkim do posiadaczy rowerów, jednak niektóre zabezpieczenia z powodzeniem można stosować do motocykli. Strona internetowa firmy Master Lock to: http://www.masterlock.com/, Trimax - jeszcze jedna amerykańska firma produkująca zabezpieczenia antykradzieżowe, tym razem z Kolorado. Trimax oferuje standardowe zabezpieczenia, czyli U-locki, blokady tarcz hamulcowych, liny stalowe, łańcuchy, etc. Ciekawym pomysłem jest VMAX 10. Jest to zabezpieczenie w postaci linki stalowej wyposażone w przelotkę, co umożliwia zapięcie za pomocą jednej linki dwóch niezależnych elementów, np.. obu kół lub koła i wahacza. Strona internetowa firmy Trimax to: http://www.trimaxlocks.com/, Lojack - to sposób na odzyskanie skradzionego motocykla, a nie jego zabezpieczenie. Niemniej jednak tego typu systemy zalicza się do grupy produktów antykradzieżowych. System polega na umieszczeniu małego nadajnika, który w przypadku kradzieży auta wysyła do satelity sygnał, który umożliwia jego lokalizację. Producent chwali się, iż dzięki temu systemowi odzyskano pojazdy na łączną kwotę 3 miliardów USD. Strona producenta systemu Lo Jack to: http://www.lojack.com/. Polska wersja strony to: http://www.lojack.pl/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CD. Strona firmy Bike Brace to: http://www.bikebrace.com/, Kryptonie - twórcą firmy jest Michael Zane, który w latach 70\' zaczął projektować i produkować U-locki. W 2000 r. firma Kryptonie osiągnęła poziom sprzedaży na poziomie 27 milionów USD. Jej siedziba znajduje się w Canton w USA. Kryptonie oferuje pełną gamę produktów zabezpieczających jednoślad przed kradzieżą. Składa się ona z U-locków, disc-locków, zabezpieczeń łańcuchowych i linowych oraz kotew. Internetowy adres firmy Kryptonie to: http://www.kryptonitelock.com/, Master Lock - kolejna amerykańska firma produkująca zabezpieczenia antykradzieżowe domowego użytku, w tym motocyklowe. Firma powstała w 1919 r. z inicjatywy Harry\'ego Soref. Jego pomysł na budowę kadłuba kłódki został rozpowszechniony na całym świecie. Harry Soref zbudował bowiem kłódkę, której kadłub składał się z dużej liczby płaskich płytek połączonych na stałe ze sobą. Była to pierwsza kłódka, którą nie można było zniszczyć uderzeniami młotka. Produkty Master Lock skierowane są przede wszystkim do posiadaczy rowerów, jednak niektóre zabezpieczenia z powodzeniem można stosować do motocykli. Strona internetowa firmy Master Lock to: http://www.masterlock.com/, Trimax - jeszcze jedna amerykańska firma produkująca zabezpieczenia antykradzieżowe, tym razem z Kolorado. Trimax oferuje standardowe zabezpieczenia, czyli U-locki, blokady tarcz hamulcowych, liny stalowe, łańcuchy, etc. Ciekawym pomysłem jest VMAX 10. Jest to zabezpieczenie w postaci linki stalowej wyposażone w przelotkę, co umożliwia zapięcie za pomocą jednej linki dwóch niezależnych elementów, np.. obu kół lub koła i wahacza. Strona internetowa firmy Trimax to: http://www.trimaxlocks.com/, Lojack - to sposób na odzyskanie skradzionego motocykla, a nie jego zabezpieczenie. Niemniej jednak tego typu systemy zalicza się do grupy produktów antykradzieżowych. System polega na umieszczeniu małego nadajnika, który w przypadku kradzieży auta wysyła do satelity sygnał, który umożliwia jego lokalizację. Producent chwali się, iż dzięki temu systemowi odzyskano pojazdy na łączną kwotę 3 miliardów USD. Strona producenta systemu Lo Jack to: http://www.lojack.com/. Polska wersja strony to: http://www.lojack.pl/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JALEK
Cześć wszystkim! Moja 2,5 letnia siostrzenica od kilku dni nie nazywa mnie już "arcisiem" :-( ...a więc jestem Jalek;-) Dzięki Gofrowniczko za obszerną informację na temat zabezpieczeń. Ja mam tylko alarm i to nie żaden wyjątkowy. Próbowałem kiedyś z małym U-lockiem i czasem go jeszcze wożę ze sobą, ale po tym jak sobie skrzywiłem tarczę hamulcową:-( rzadko używam. Rybko, rzeczywiście 125KM może lekko przerazić, ale ja uznaje, że wszystko zależy od dojrzałości kierowcy. Kupując motocykl sportowy nie musisz pędzić na "złamanie karku", choć możesz, bo masz zapas mocy. Za to jest pare innych rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, np. b. dobre hamulce i zawieszenie, które są elementami bezpieczeństwa. Podobnie jest z mocą, kiedy przy wyprzedzaniu nagle trzeba uciec, a nie ma się gdzie schować - odkręcasz gaz i wio do przodu;-) Kupując moją FJ-kę kierowałem się tymi pobudkami i powiem szczerze, że po tym sezonie mogę to potwierdzić. ...jedynie prawa dłoń mnie trochę pobolewa - to z tego respektu dla mocy i prędkości musiałem za mocno ściskać manetkę;-) Pozdrawiam, miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerereeeee
Witam. Czy Drag Star 650 jest odpowiednim motorem dla poczatkujacej kobiety. Doczytałam, iz jedna z uzytkowniczek posiadala taki motor. Chcialbym sie dowiedziec jak sie na nim jezdzi i co bardzo mnie interesuje czy nie jest za ciezki (jak się ma sprawa z cofaniem :). Z gory dziękuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim!! moze uzytkowniczka motocykla sie odezwie.rerere witamy na forum. moje zdanie na temat drag stara i tego czy ty moglabys na nim jezdzic (jesli chodzi ci o moto dla siebie) to zalezy od ciebie samej i przymierzenia sie do motocykla.kazdy czuje sie inaczej na moto. (generalnie nic nowego nie napisalam) kumpel ktory mial 195 mowil jak wsiadl to wygladal wrecz komicznie a inny troche nizszy uwielbial ten motocykl. a co do prowadzenia sie.to owy drugi kumpel kiedys walnal nim niezla trase jednego dnia i na tylek nie mogl nazekac.tak wiec ja osobiscie nie mam zastrzezen. wolan gratuluje pozytywnego zalatwienia sprawy..a sentyment:)taka juz natura czlowieka ja tez jestem sentymentalna:) Jalek widze ze siostrzenica to ktos wazny w twoim zyciu:) i widze ze masz sporo zdrowego rozsadku w glowie.tak trzymaj..kazdy sezon bedzie lepszy:classic_cool: GOFROWNICZKO pozdrawiam cie serdecznie i wszystkich razem wzietych:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JALEK
Cześć, Troszkę się przepracowywałem ostatnio, by teraz móc odpocząć;-) ..a raczej zachorować i wylądować na L4! Widzę, że niewiele się działo podczas mojej nieobecności;-( Jako gość ze "sporą dozą zdrowego roządku"[dzięki Rybko ;-)] uważam, droga rereeeee, że Rybka ma rację co do przymierzenia się do motoru. Widzę, że przewidujesz problem w masie Drag Star'a 650. Waży on 214 kg. Sprawdziłem;-) Rzeczywiście dla drobnej osóbki może być zbyt ciężki. Jako 14-latek jeździłem MZ ES 250 Trophy i dawałem radę. Dopiero niedawno dowiedziałem się, że motor ten waży 250 kg! Tyle co moja obecna miłość. Jest tylko drobna różnica mocy. Wracając do Drag Star'a, jeśli się zakochałaś to już po tobie...;-) Na pewno go kupisz. Natomiast może praktyczniej byłoby na początek kupić coś lżejszego i tańszego, aby serce nie bolało i portwel nie uszczuplał jak się pierszy raz wywrócisz. A każdy(a) z nas się wywraca... Rybko, każda kobieta w moim życiu jest ważna - mam mamę, 3 siostry:-) i 2 siostrzenice. Poprzestanę na najbliższej rodzinie;-) W przyszłości będę miał także żonę - takie zgrubne założenie:-) i znając 'życie" los uszczęśliwi mnie 4-ma córkami... Teraz rządzi u nas starsza siostrzenica - Patrycja, ale niedługo dojdzie do głosu młodsza - Agatka, i nikt nie wie jesczcze jak mnie ochrzci...;-) A może mnie w ogóle nie zauważy...? Z kobietami nigdy nie wiadomo;-) Co u Ciebie Gofrownico? Jak maleństwa? Wolan, obejrzałem sobie Twój sprzęt. Całkiem nieżly. Bardzo podobają mi się motocykle z lat 80. Nie tylko ze wzgledu na cenę;-) Kiedyś o mało nie kupiłem CB 750 z 89 roku - piękna kanadyjska wersja z oryginalnym lakierem. Cudo, tyle że silnik do remontu;-( Niedługo trzeba będzie przygotować nasze motorki do zimy;-( Rybko, a co z Twoją maszyną? Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerereeeee
Witam ponownie, dziękuje bardzo za odzew i rade. Zaryzykowałabym - gdyz wiem iż niedlugo przyja inne wydatki finansowe i pozniej nie bedzie mnie stac na kupno tego motoru. Co teraz kupie bedzie mi musiało posłuzyc na dluzej. Jednak perspektywa ciaglego wolania kogos do pomocy mnie przeraza - a tym bardziej przerazi moich rodzicow :D. ciekawe jak sie mają te moje 55kg -przy 170cm do tych 214 kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolan
Dzieki Jalek mnie tez sie podoba na tyle ze moja "kobieta" dostala ode mnie wczoraj nowe oba klocki hamulcowe w kolorze niebieskim :P , nastapilo tez smarowanie lancucha i od razu zaczela mruczec inaczej przy zmianie biegow a wszystko chodzi leciutko jak mazenie. CO do motorow z lat 80-tych to maja one cos w sobie , przynajmniej jeden od 2 sie czyms wyroznial nie tak jak pozniej wszystko podobne do siebie tylko nalepki firm sie roznily. Mi sie zawsze bardzo podobala stara Honda VFR 750 albo Honda Shadow czy Honda CBX 650 Nighthawk ktorego rowniez o malo nie kupilem w polsce a gdyby tu w UK byl dostepny to na pewno bym go kupil. Moge go szczerze polecic tym ktorzy lubia chopery ale i nie tylko poniewaz konstrukcja ta jest naprawde udana i bezawaryjna poniewaz napedzana walem kardana , a co do bezawaryjnosci to mialem mozliwosc porozmawiac o tym z jednym z jej uzytkownikow oraz byla opisywana w tegorocznym wydaniu Swiata Motocykli w wydaniu z Maja a oto zdjecie http://musclecar.republika.pl/CBX650e.jpg. Rowniez jak w przypadku mojej CB zachowana klasyczna linia poniewaz CBX to nie do konca CHOPER ani rowniez i nie NAKED a niektore z jego rozwiazan wyprzedzalo swoja epoke jak np.wskaznik biegow , 4 zawory na cylinder , przednia podwojna tarcza hamulcowa oraz hydrauliczna regulacja zaworow. Polecam szczegolnie uwzgledniajac kobiety poniewaz motorek ma cos w sobie a kto go kupi na pewno sie nie zawiedzie a w polsce mozna go znalesc chocby na allegro poniewaz zaczeto go sprowadzac z zagranicy a ceny oscyluja z tego co pamietam bedac jeszcze w polsce w granicy 5 -6,5 tys ale w obecnej chwili widzialem po 3,4 tys tak wiec nie musze nikogo przekonywac ze raczej sa to pieniadze przystepne. Powracajac jednak do mojej maszyny jest w ciaglym uzyciu poniewaz pogda na to pozwala a jej przyszlosc poniesie ze soba jeszcze kilka wymian oraz usprawnien chocby np.nowy licznik obrotow poniewaz obecny odmowil posluszenstwa (gdy kupilem juz nie dzialal), wymiana obu filtrow oraz oleju. Co do przyszlosci mojej CB to coraz powazniej mysle o sprowadzeniu jej do polski poniewaz kolejna maszyna tez mi sie wydaje ze bedzie ze stajni Hondy a mianowicie Honda CBR 600F4i lub model FS (Kawasaki ZX6R Ninja jest na 2 miejscu) a fajnie by bylo miec czym pojezdzic przyjezdzajac do rodziny w odwiedziny.Wtedy zafundowal bym sobie generalke silnika :) To w sumie na razie tyle jezeli chodzi o mnie i tak sie dzis wyjatkowo rozpisalem hehe. Pozdrawiam wszystkich juz posiadaczy 2 kolek oraz tych zainteresowanych kupnem oraz tematem. PS.nawet wsrod moich znajomych powoli pojawiaja sie przemyslenia na temat kupna motoru :P ach ten wplyw mediow :P czyli moj haha. PS2.Gofrowniczko buziaczki dla bobasow , dla ciebie rowniez Rybko. Trzymajcie sie i kozystajcie z pogody ile mozna poniewaz u mnie w zasadzie da sie jezdzic przez caly rok czego ja na razie nie zamierzam praktykowac poniewaz musze pamietac ze moja "kobitka" ma juz swoje lata i jej elementy nie sa tak odporne na korozje i takie tam a poza tym kazdemu nalezy sie chwila odpoczynku. PS3.Nowy motor albo koniec tego roku albo poczatek przyszloszlego max do marca. Take Care ALL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim!! rere i jak idzie ci oswajanie sie z drag starem??zima sie jeszcze nie zaczela wiec masz sporo czasu na przemyslenie i zadecydowanie o kupnie do nastepnego sezonu. wolan zarazanie motocyklami to jak najbardziej pozytywna zecz ja jak najbardziej nadal chcialabym miec motocykl i tylko dziwie sie jakos mojemu facetowi ktory wciaz ma skore na chonorowym miejscu i ktory jezdzil w polsce kiedys na zloty pykajac pomalutku gold wingiem ze wogole nie mysli teraz o jakis dwoch kolkach. kiedy wyjechal do england 2 lata temu motocykl sprzedal i tak juz zostalo. ja wracam do niego niedlugo i bede pracowac nad tym abysmy na nastepny sezon kupili sobie cos czym bedzie mozna posmigac tymbardziej ze na wyspach mozna duzo dluzej cieszyc sie sezonem niz tutaj. tymczasem ja juz 3 razy przekladalam swoj termin wyjazdu na wczesniejszy i teraz jest to styczen. mysle ze tak juz zostanie. anglia wciagnela mnie na dobre. i zreszta ponoc wyspy sie teraz bardzo wyludnily a co za tym idzie szybciej mozna znalezc prace. prawda wolan?? GOFROWNICO a co u ciebie i maluchow?? pozdrawiam wszystkich.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolan
Droga Rybko zapewne masz racje w kwestii ze wyspy sie wyludnily poniewaz taka jest tendencja a co za tym idzie powinno byc latwiej znalesc prace. Jednak tego zagwarantowac ci nie moge poniewaz majac stala prace nie ogladam sie za nowa ani nic innego nie szukam dlatego ciezko mi powiedziec czy tak zeczwyiscie jest. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesciarz z ciebie wolan ze masz stale zatrodnienie;). pozdrawiam wszystkich i do poklikania.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRAKERS
Witam wszystkich zmotoryzowanych i niezmotoryzowanych:-)mam 20 lat i tak jak Wy zakochana jestem( po samiutkie czubki uszów ) w motorkach.Osobiście sama nie posiadam własnej maszyny i szczerze sie przyznam nie jestem zbyt obeznana w tematyce motoryzacji (raczej powiedzialabym -jestem zielona), ale na nauke nigdy nie jest za pozno wiec jak tylko moge szperam, szukam i wygrzebuje wszelkie informacje o motorkach(dzieki gofrowniczko za interesujące i wazne ciekawostki).Mimo jak napisalam wczesniej ze jestem "jeszcze koloru zielonego" to i tak juz w 100% wiem ze chocby sie palilo i walilo ja i tak na motorkach jezdzic bede.Pozwole sobie zanudzic was opowiastką jak to sie zaczelo ze mna i z motorkami=). Kiedy mialam nascie lat moj starszy o rok braciszek wyciagnal z garazu starego simsonika taty i szalal nim po bocznych i polnych drozkach(bo oczywiscie bez prawka) I to wlasnie wtedy ja tez zapragnelam zasiasc za kierownica tej maszyny ale niestety nie dostalam na to pozwolenia.Ojciec twierdzil ze motor to nie dla dziewczynek; mama ze to niebezpieczne i na pewno sie zabije, a brat ....brat tez wypial na mnie pupe. W mojej glowie uknula sie mala mysl: JA WAM POKAZE!!!chcialam bez pozwolenia i pod nieobecnosc czlonkow rodziny pojezdzic sobie simsonkiem(zaznaczam ze nigdy sama nie prowadzilam tej maszyny) niestety nie zdazylam wprowadzic mojego niecnego planu w zycie-patrzac teraz z perpektywy czasu moze i dobrze bo niewiadomo czy bym tu teraz do was pisala=) Motorek zostal sprzedany bo moj braciszek mial wypadek. Wypadek był dosc grozny i moj brat mogl nigdy nie wrocic z tej przejazdzki,ale na szczescie dla niego skonczylo sie na rozdartym posladku(18 szwów), potluczeniach i otarciach. Mama kategorycznie nakazala motor sprzedac i tak moja rozkwitajaca dopiero co milosc przygasla.Hehehe, ale TYLKO przygasla! Czaila sie tam bidulka gdzies w srodku, zeby na nowo sie rozwinac. Stalo sie to 1,5roku temu kiedy dorabialam sobie do studiow jako opiekunka trojki dzieciakow.Ojciec tych chłopcow jest wlasnie zapalonym motocyklista.Ja oczywiscie na poczatku nic o tym nie wiedzialam dopoki dopoty nieweszlam do ich garazu niepamietam juz nawet po co-prawdopodobnie zeby nakarmic psiaka bo to tez nalezalo do moich obowiazkow=)Wygladalo to mniej wiecej tak: otwieram dzrzwi, wchodze, zapalam swiatlo, a moja szczeka automatycznie spada w dol=)oczy zrobily sie chyba wielkosc arbuzów(tak sie wtedy czulam)-przedemna stala piekna, cudna,wspaniala.... maszyna Honda Goldwing!! Wlasnie w ten sposob dowiedzialam sie o zainteresowaniach mojego pracodawcy. Oczywiscie nie moglam nie skorzystac z okazji zeby nie pytac. Pytalam o wszystko co zwiazane z motoryzacja, a co mi slina na jezyk przyniosla. Pewnie moj pracodawca mial mnie dosc ale to nic najwazniejsze ze na nowo obudzil we mnie pasje i juz!!!I tylko to sie liczy. Bardzo zaluje ze juz tam nie pracuje i nie mamy kontaktu, no ale coz nie mozna miec wszystkiego hehehe.No wiec to byla taka moja krotka historyjka- mam nadzieje ze nie pousypialiscie =))) Nie moge doczekac sie juz wiosny bo zaczynam prawko na motorek jesli ten topic nie upadnie a mam nadzieje ze nie to obiecuje ze zdam wam relacje z moich poczynan. A jak narazie to 22 listopada czeka mnie egzamin na prawko-juz mi sie kopytka trzesa na sama mysl. Ale jestem dobrej mysli. Co do motorku to niestety nie mam wlasnego JESZCZE!Ale planuje eeee nie nie planuje bo w moim przypadku bardzo czesto sprawdza sie przyslowie: PLANOWANE NIEUDANE, albo CZLOWIEK PLANUJE PAN BOG KRZYZUJE hehehe dlatego nie powiem ze planuje....tylko poprostu bardzo bardzo bardzo chce wyjechac zeby zarobic na swoj pierwszy motorek.Jestem w trakcie zalatwiania sobie pracy w niemczech. Najchetniej to juz bym wyjechala zeby to wszystko przyspieszyc ale...studia ehh...poczekam do wakacji. Dobra bede zmykac sorki jesli kogos zanudzilam i pozdrowienia dla wszystkich forumowiczow.Gofrownico gratuluje pociech i zycze zdrowka; Motorcyklisto wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia; Rybko, Wolanie powodzenia w zagranicznej pracy;-))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JALEK
Witam wszystkich, po długiej nieobecności. Witam także nową forumowiczkę. Wolan, CBX750F i VF750F (lata 80-te) to są motorki, które oglądałem bezpośrednio przed zakupem mojej ukochanej:-) - FJ1100. Oglądałem i gdyby nie ich stan techniczny byłbym dawno śmigał na jednej z tych hond. Zgadzam się w 100% że maszyny z przed lat mają swój urok i indywidualny charakter. Yamahę kupiłem przez przypadek. Nawet o niej nie marzyłem, bo to przecież nawet dziś jeszcze jest liga światowa. No może troszkę przesadziłem;-) Na pewno znasz ten model, od 87 roku to FJ1200, a obecnie FJR1300. Ten ostatni to moje marzenie;-) ale to raczej długoletni plan, bo jeszcze długo nie będzie mnie na niego stać. No chyba, że wyemigruje. Mam wrażenie, że obecnie wyjazd zarobkowy, lub stała emigracja to konieczność. Nie tylko dlatego, że wielu znajomych tak robi i widać, że zaczynają "normalnie" żyć (a nie z wieloma wyrzeczeniami od 15-go do 15-go) ale przede wszystkim dlatego, że za jakiś czas Ci którzy nie wyjechali niedość, że się tu nie 'dorobili" to jeszcze zaczną przegrywać zawodową konkurencję z tymi, którzy zechcą wrócić. Zresztą słusznie, bo przecież z wojaży wracamy z nowymi doświadczeniami, doszlifowanym językiem, no i co istotne znajomością kultury i obyczajów. Powodzenia, życzę tym, którzy mają odwagę lub nie mają innego wyjścia jak wyjazd za granicę. Moje doświadczenia są takie, że to się prawie zawsze opłaca, jeśli nie finansowo to przynajmniej turystycznie;-) Sam pewnie też pojadę, jak tylko mnie wyleją z roboty. Już raz wylali i wylądowałem w Danii na 3 miesiące;-) A wracając do motocykli z lat 80-tych to moj motor jak na rocznik 85' jest utrzymany rewelacyjnie dobrze;-) To zdanie również mechaników.. Jestem świadom, że 21 lat to szmat czasu i eksploatacja odbiła swoje piętno... ale każdy kto widział moje moto dał mu połowę lat a koszt zakupu oszacował 2x za wysoko! Uważam, że ten motor bardzo godny polecenia; trwały silnik (przebiegi nawet do 200 tys. km) zresztą o tym można poczytać w necie - zalet jest całe mnóstwo, a przy tym koszt jest przystępny. Ja dałem jedyne 4 tys. zł !! Z tym, że należy bardzo dobrze sprawdzić stan techniczny. Remonty i wymiany części są drogie, ale ta tendencja się zmieni jak tylko pojawi u nas więcej motocykli. Od kilku dni mamy śnieg;-( Więc chyba trzeba się pogodzić z myślą, że najbliższa przejażdżka i "pogoń" za motocyklistką dopiero na wiosnę;-( Wolan śmigaj dopóki możesz! KRAKERS, powodzenia na egzaminie! Rybko, powodzenia w znalezieniu dobrej pracy! Rerereeeee, do odważnych świat należy! Troszkę jeszcze poćwiczysz, troszkę przytyjesz;-) i dasz radę! Pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a słyszeliscie
o tych kaskach z jakas żyłką ktora odcina głowe w razie wypadku...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indianka*
witam wszystkich to milo ze jest taki temat na kafeteri mam 18 lat i juz nie moge sie doczekac zeby mogla zaczac kurs na prawko kat.A :) z tego co wiem to mozna robic je dopiero od kwietnia i strasznie sie niecirpliwie chyba nie musze mowic jak cholernie zalezy mi na tym, a najblizsze wakacje chcialbym spedzic za granicą zarabiając na moje ukochane virago 535 zyczcie mi powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!! jak na niedziele przystalo widze stali forumowicze sie tu pojawiaja. nie brakuje tez chetnych do wciagniecia sie w ta wlasnie pasje. droga indianko prawko z tego co wiem mozna robic caly rok jesli tylko nie straszna Ci jest pogoda i snieg. To chyba byloby jednak czyste szalenstwo...a wiec byle do wiosny!! wolan, Julek mysle ze rocznik nie jest do konca wazny jesli chodzi o motocykle. czasem mozesz kupic cos z roku 2000 i bedzie w gorszym stanie technicznym niz moto z lat 80tych. jednak ktos kto sprzedaje starsze moto nawet w dobyrm stanie technicznym nie sprzeda go za tyle co nowszej maszyny. tak wiec sprawa \"troskliwosci\" o maszyne jest sprawa indywidualna kazdego. widzac jednak wasze podejscie do maszynek mysle ze trafily w dobre rece:) a co do pracy za granica Jalek mysle ze przyszla na to moda tak jak kiedys byla na kanade czy niemcy. ja sie wciagnelam dlatego ze kilka lat temu zaczelam wyjezdzac i tak juz zostalo. to adrenalinka ktorej brakuje podobnie jak z jezdzeniem na motocyklu;) pod koniec lata przyjezdzalam chodzilam na zajecia a w styczniu myslalam juz gdzie pojade tego roku kogo tam poznam i co nowego zobacze. jesli chodzi o jezyk to niestety samemu trzeba chciec sie go nauczyc. polakow jest wszedzie juz tak wielu ze znam kolesia ktory w angli byl 5 lat a zeby isc cos zalatwic do urzedu musial isc z kumplem bo sam nie potrafil sie dogadac;) ale do odwaznych swiat nalezy i Jalek zapraszamy do angli bo tam sezon motocyklowy trwa niemalze caly rok;) Krakers milo bylo poczytac o twojej przygodzie z motocyklami. zycze ci aby udalo ci sie ja rozwinac:) koncze tymczasem pozdrawiam wszystkich i milej niedzieli zycze!!🌼 Aha Jalek i nie zyczmy drogiej rere aby przybylo jej kilogramow:P GOFROWNICO co u ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Jalek=)3maj cie kciuki bo na pewno sie przyda =) zwłaszcza ze pogoda raczej łaskawa dla mnie nie bedzie, ale to nic trzeba byc twardym, a nie miętkim:-) a co do tych rozmiarow to mam podobny problem tyle że ze wzrostem niestety do wysokich sie nie zaliczam a wrecz przeciwnie mam tylko 160 cm wzrostu wiec niewiele. Na szczescie pocieszyla mnie wypowiedz Gofrownicy, z tego co pamietam tez masz ok 160 cm i pisalas ze swietnie sobie radzisz na moto wiec jest nadzieja hehe. Pozdrawiam i milego popoludnia chociaz przy takiej pogodzie to nic tylko zapasc w zimowy sen=)))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolan
Siemka wszystkim. Jalek jasne ze znam FJ 1200 :P Moj sasiad ma Yamahe XJR 1200 i jak przechodzilem kolo niego ostatnio idac do pracy to pozdrowil mnie ogrzaniem nog ze swoich dwoch basowych tlumikow ktore sobie zalozyl hehe :P A jakies pare tyg temu ktos mnie obudzil smigajac od poczatku do konca mojej uliczki testujac swoje tlumiki ... , wtedy mialem ochote wyskoczyc z kijem baseballowym i pokazac kozakowi ze niektorzy spia w sobote przed poludniem poniewaz pracuja w nocy ale jeszcze wtedy nie wiedzialem ze to sasiad chwalil sie koledze ktory zreszta mu wtorowal ... no ale czasami tak to juz bywa w swiecie 2 kolek. Dzisiaj sam widzac ladne nowe 2 tlumiki rozumie i nie mam zazalen. Jasne ze nadal bede smigal , niestety ost troszke mnie przewialo wiec trzeba bylo polezec a co za tym idzie rowniez i moje "malenstwo" mialo wolne i stoi w cieplym garazu a na dworze sie zimno zrobilo. Aczkolwiek na pewno bede jezdzil dopoki albo nie przyjdzie temp bliska 0 C albo nie spadnie snieg :P 2 WHEELS RULEZ :) Na razie moja Hondzia ma juz zabukowanych pare wymian i usprawnien w postaci nowych zegarow i probie wymiany badz naprawienia obrotosciomierza ktory wlasnie lezy u mnie w pokoju , wymianie filtru i oleju , pomalowanie przyrdzewialej nozki centralnej juz zostalo zrobione (oczysciwszy ja z rdzy oczywiscie). Jeszcze w planach pare usprawnien w postaci wymiany raczek , wplyw wieku (moze i nawet na ogrzewane), migaczy (wzglad estetyczny) , dozucenie koncowek raczek (ktore zreszta docenilem po slizgu na motorze kumpla) a o nowych niebieskich klockach hamulcowych chyba juz wspominalem jezeli nie to juz wiecie :P . I to chyba na tyle na razie. Pozdrowienia FOR ALL dla tych w PL i dla tych na obczyznie. Jezeli macie pasje jak ja i pozostali nie dajcie za wygrana a moze kiedys spotkamy sie na drodze ktoregos dnia :) Ja rowniez ja mialem jako dzieciak jeszcze ale trzeba bylo dorosnac i zdac sobie sprawe ze rodzice sa przeciwni takim (wedlug nich) niepowaznych pomyslom (bo przeciez w 100 % uslyszycie ze zabic sie mozna :P:P:P) a dzisiaj czasami mi samemu ciezko uwiezyc ze marzenie odzylo i uzeczywistnilo sie jak spogladam na moja mala Honde. PS. Za niedlugo mam nadzieje rowniez bede mogl sie pochwalic sasiadowi nowym nabytkiem w postaci sportowego moto o pojemnosci 600 CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indianka*
uhmm.... a z tym wyjazdem zagranice jak robicie ?? chcilam wyjechac kolo czerwca ale nei mam do kogo ani nie wiem jak to bedzie z praca a mam 3 miesiace boje sie ze nic z tego nie bedzie ...:( a kolejny sezon bez maszyny chyba nieprzezyje wczesniej bylo o tyle lepiej ze robilam jako plecak a teraz... eh katastrofa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×