Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

Witajcie! Witaj Lniak po dlugiej nieobecnosci! Widze, ze nie ja jedna potrzebuje dzis pomocy :O Lniak nie wiem co Ci doradzic. My tez mamy problemy z usypianiem Kubusia, ale kladziemy go o jednej porze, gasiamy swiatla i oboje lezymy z nim tak dlugo poki nie zasnie. Zwykle trwa to ok. 30 min. czasem dluzej. A co bylo Oli , ze az w szpitalu wyladowaliscie? A Kubus znow dostal wstret do jedzenia. Ja niedlugo w wariatkowie wyladuje. Ni emam juz sily meczyc sie z tym karmieniem. Jestem zalamana. R. w ogole sie tymnie przejmuje i to mnie jeszcze brdziej dobija. Ech w ogole mam dzis podly nastroj :O Slonka Wam zycze, a pracujacym, spokojnego dnia! Caluski dla dzieciaczkow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie !! Witam serdecznie Lniak i Oleńkę 🌻 Co się stało, że musiałyście trfić do szpitala ?? Mam nadzieję że wsystko jest już ok. Ogromne buziaczki dla Twojej dzielnej córeczki 👄 Nooo, muszę przyznać, że Oleńka ma niezłego powera ;-) Trzymać się na nogach do tak późnej pory i to w dodatku bez drzemki w ciągu dnia to dopiero wyczyn !! Kosma też mniej więcej w tych godzinach wstaje i kładzie się spać, ale co dzień śpi 2-3 godzin w ciągu dnia. A co poradzić - nie wiem :O Kurczę, wyobrażam sobie, że chciałabyś mieć troszkę czasu dla siebie czy po prostu po to, aby móc zrobić coś w domu. Ale się nie da z tak absorbującym dzieckiem :O Niektóre dzieci szybko rezygnują z drzemek w ciągu dnia (Klaudia Małgosi też tak robi często) i chyba nie ma co się łudzić że dobre czasy powrócą. Jedyne co mi przychodzi na myśl to to, żeby Oleńkę trochę w dzień \"pomęczyć\" - no ale u Was też to nie jest proste, bo pracujesz a Ola z Tobą. Nasza niania dużo spaceruje z Kosmą - wychodzą koło 10-tej (oczywiście o ile pogoda na to pozwala) i wracają po południu, jedzą drugie śniadanko i idą spać. Wychodzą bez wózka, Kosma dużo się nachodzi i nabiega, wybawi na placu zabaw i pada w łóżku od pierwszego strzału ;-) Tylko tyle mogę powiedzieć w tej kwestii. Aniu - i nie męcz się. Nie chce jeść, niech nie je. Może to przez ząbki, może po prostu chce sobie przystojniaczek dietę zrobić ;-) Ja też się latem nawalczyłam ze wstrętem do jedzenia mojego dziecka, mąż śmiał się ze mnie że latam za nim jak opętana a to z kawałkiem chlebka, a to z jabłuszkiem, czymkolwiek byle tylko wpakować mu coś do buzi. A Kosma i tak na wszystko mówił be i nie jadł prawie nic oprócz mleka rano i wieczorem. No i jakoś sytuacja się sama unormowała - teraz dla odmiany ciągle woła \"am\" i je za dwóch. Także spokojnie, to minie na pewno. I wróci za jakiś czas hihi. Aniu i co ?? Znów dołek ?? My to jak jeden mąż ;-) Nic mi nie mów ... Miłego dzionka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja witam :-) Liniak --> napisz dlaczego byłyście w szpitalu? jak widzisz wszystkie my tu się martwimy :-( nie róbcie tego więcej 🌻 Mój Qbuś to też niejadek :-) widać to po jego wadze i nózkach jak patyczki ;-) wogóle nie lub nowości i też wszystko be. Pierwszy siada do stołu i domaga się jedzonka ale poskubie troszkę i już go nie ma. Tzn jeszcze talerzyk po sobie odniesie i położy na blacie :-) Danonki, Monte i słodycze mógłby wcinać i pęknąć ale np jajka na twardo nie powącha nawet. U nas problemów ze spaniem nie ma - kładzie się go do łóżka i szybciutko zasypia :-) w złobku panie mówią ze tylko go wsadzą do łózeczka a on juz spi i to 2-3 h. No ale za to ze mamy wolny wieczór (Qba chodzi spac koło 19.30) :-) to świątek piątek czy niedziela wstajemy max 6.10 :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Słabo z zaglądaniem tu do Was, czasu coraz mniej :( Lniak - ucałowania dla Oleńki 👄 mam nadzieję, że wszystko już dobrze! Oglądnęłam zdjęcia - wygląda na dużą dziewczynkę :) Mamo Aniu - dziękuję za zdjęcia - są super :D Co Kubuś jada na śniadanie - podejrzanie wyglądało ;) Co do zasypiania - to nic nie podpowiem - z Klaudią od początku mam problem i czasem się zastanawiam, jak ja jeszcze funkcjonuję! teraz jest jeszcze gorzej - wynieśliśmy się z P. do drugiego pokoju spać. Klaudię kładę ok 19. Później co ok. 2 godz. pobudka. Ja się kładę 23 i ok. 1 w nocy wędruję do mojej Niuni do łóżka - i tam już zostaję do 7. Ona po prostu mnie nie puszcza - śpi tak czujnie,ze pilnuje, kiedy chcę się wymknąć z jej łóżka i wtedy się zaczyna... No cóż mam nadzieję, że to kiedyś minie ;) Zakupy z Klaudią to masakra dla mojego portfela! Bierze, to co chce i idzie do kasy :) P. niedługo będzie musiał pracować na 3 zmiany, żeby sprostać zachciankom swojej córci ;) A ja już Klaudii nie daję tych gerberków do picia. Zaczyna już pić i jeśc jak dorosły (bez przesady oczywiście). Mleko też dostaje normalne i na szczęście nic sie nie dzieje. Kathrin - jak brzusio? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Lniak co sie stało ze Ola wyladowala w szpitalu? Mam nadzieje ze wszytsko juz dobrze i zyczymy Olence duzo zdrowka a waga sie nie martw niedlugo nadrobi. Moja Ola zeszly tydzien miala tez chorowity miala tego cholernego wirusa grypy zoladkowej no i 3 dni miala biegunke i stan podgoraczkowy na szczescie nie wymiotowala a i miala jeszcze czerwone gardelko takze dostala tez antybiotyk Dziewczyny pociesze Was moja Ola tez czasami nie spi w dzien ale jak nie spi to idzie spac o 19-20 wogole jest tak ze jak jest z babcia to nie chce chodzic spac a jka ja jestem w domu to idzie spac dzis mysle ze spala bo byla chwile u mnie ale wstala o 7 wiec jak byla troche na powietrzu to pewnie pozniej zasnela MAniu ja tez Ci powiem nie przejmuj sie Kubusia niejedzeniem przejdzie mu i nie bedziesz mogla wyrobic zobaczysz dzieci czasem tak maja ze najpierw nie jedza a pozniej za dwoch takze uwszy do gory bedzie dobrze Dziewczyny piszecie sobie tak fajnie nowe slowka Waszych maluszkow a ja ich poprostu nie pamietam Oli to sie poprostu buzia nie zamyka caly czas mowi czasem jak cos powie to mni kopara opada takich slow uzywa potrafi nazwac wszytskie przedmioty czynnosci i wogole mowi zdania 4-5 wyrazowe takze nie jest zle no i potrafi sie sama soba zajac a jak sie pytam co robi to mowie bawie sie uwielbia ogladac malych odkrywcow na kompie przy czym sama go sobie wlacza wklada plytke tylko musze ja posadzic na krzesle a w pracy to mam taki zapiertdziel ze szok nie mam serio kiedy nawet napisac a w domu to mi sie nie chce i dlatego ni9e pisze ale czytam Was dobra koncze bo obowiazki wzywaja buziaczki dla wszytskich dzieciaczkow duzo sloneczka a dla mamus dobrego humorku bo byle jak tak zaczynac tydzien;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny bylysmy w szpitalu poniewaz Ola bardzo ciezko oddychała momentami az sie dusiła okazalo sie ze miala zapalenie krtani, i musiala dostawac przez tydzien dozylnie antybiotyk, bylysmy w szpitalu razem kazali mi co 2 godizny robic inchalacje aby sie nie meczyla, pierwsze 2 noce w szpitalu wogole nie spalam bo Ola tak strasznie charczała ze balam sie ze sie udusi, ale na cale szczescie wszystko juz jest oki, ale lekarz powiedzial mi ze to czesto sie powtarza, mial racje bo my rok temu tez bylysmy w szpitalu na to samo, powiem wam ze za szpital tyle zaplacilam ze tyle samo by mnie wyniosly wczasy nad morzem;-(( w lato a musialysmy byc w szpitalu, no ale coz u nas w polsce tak jest ze zawszystko trzeba placic, byl w szpitalu chlopczyk z domu dziecka w byl mlodszy od Oli o 2 miesiace taki wychudzony biedny a na dodatek caly czas plakal nikt do niego nie przychodzil, kladli go spac o 19 a on kilka godzin plakal a pozniej zasnol nie pozwalali go brac na rece ani nic, pozniej tez trafila do szpitala dziewczynka z patologicznej rodziny miala 4 lata, byla bardzo opozniona w rozwoju malo co mowila a jak wogole cos powiedziala to bardzo niezrozumiale moja Ola lepiej mowila, a trafila do szpitala bo zadlawila sie slonecznikiem i znalazl sie on na plucach, ale taka z niej slodka dziewczynka byla az szkoda takich dzieciaczkow. Naszczescie juz wszystko oki i jestesmy w domku, moj brat mi dal urlop;-) i bedziemy leniuchowac;-) POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lniak straszne miałyście przeżycia, dobrze że już choróbsko sobie poszło i życzymy z całego serduszka żeby więcej się nie powtórzyło ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 Czytając o tym chłopcu popłakałam się. Masakra co się dzieje - tyle na świecie niechcianych serduszek maleńkich. Mój kolega z żoną przygotowuje się do adopcji - marzy im sie dwójeczka, więc na pewno będzie to rodzeństwo, bo tych nie rozdzielają raczej. Szkoda tylko że nie ma tylu chętnych, żeby dać ciepło domowego ogniska wszystkim dzieciom z domów dziecka. Ojjjj, strasznie mi się smutno zrobiło :-( Buziaczki i do usłyszonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziołchy, gdzie jesteście ?? Aniu* - ja jestem pod wrażeniem tego że Oleńka tak dużo mówi, zresztą nie pierwszy raz to publicznie powtarzam ;-) I chciaŁabym żeby Kosmuś też się tak rozgadał, ale chyba przyjdzie mi jeszcze na to poczekać. Ale wydaje mi się że jak na chłopca to i tak dużo mówi. Podobają mi się te jego nowe słówka, codziennie jakimś nowym mnie zaskakuje, dlatego tak chętnie chwalę się tym tu, na forum :-) Małgosiu - zaglądaj tak czesto jak czas Tobie na to pozwoli. A że z tym krucho, to normalne przecież. Córcia i obowiązki domowe, do tego doszła jeszcze Tobie nauka - nic dziwnego, że jesteś tu rzadziej. A w ogóle to gdzie zniknęŁy nam Kathrin, e.l.f. i Violka ?? Mam nadzieję, że u Was wszystko ok. Dziewczynki pochwalę sie że w końcu robi mi się łazieneczka :D :D :D W przyszłym tygodniu powinnabyć już gotowa, może uda się podłączyć do tego czasu również gaz, więc już w ogóle full wypas byłby. W końcu - po 4 miesiącach !! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! No jak ja mam chwile czasu to nie ma netu w robocie dopiero teraz jest wiec moge napisac. Katie oczywiscie ze sie chwal nowymi slowkami syneczka ja bardzo lubie czytac takie rzeczy bo tak mi sie milo robi na serduszku. Wszytskie te nasze dzieciaczki takie rozgadane. No i mowia ze chlopcy faktycznie pozniej zacyznaja mowic pamietam jak syn kolezanki mial tyle co teraz Ola jak Ola miala rok to nie mowil nic a teraz Ola i tak mowi wiecej od niego a jest 7,5 miesiaca starszy. Ja nie wiem od czego to zalezy ale na kazde dziecko przychodzi pora. Wogoel to moaj corenka jest taka samodzielna potyrafi siedziec sama w pokoju i sie bawic i ja jej nie jestem potrzebna a wczoraj to bylysmy wlaczcy pranie w piwnicy bo tam mamy pralke i slysze takie tup tup a Ola w ciagu paru sekund pokonala sama moze z 15 schodkow jak ja przyczaialm to sie tylko odwrocila zasmiala i poszla dalej sama na gore:-) Lniak nie zazdroszcze przezyc a jedyne co moge to zyczyc zeby Olence to nie wracalo moja Ola miala raz zapalenie krtani ale tez nie bylo wesolo a jak moge zapytac czy Twoja Ola ulewala jak byla malutka? Bo wiem ze dzieciom ulewajacym zdarza sie to czesciej nawet jak bylam w szpitalu z moja Ola jak miala 2 m-ce wlasnie z powodu ulewania to lekarze strasyzli mnie ze bedzie miec lwasnie czesto zapalenie kratni poki co miala raz ale to wsyztskie dzieci u nas w okolicy mialy wiec nie wiem czy to akurat tego wina. A co do dzieci z domow dziecka to tez sie napatrzylam wlasnie jak wtedy bylam w szpitalu z Ola przywiezli w nocy takie blizniaki okolo 4 lat tak strasznie plakaly cala noc ze ja chcialam je wziazc i przytulic a przywiazaly je pielegniarki do lozek:;( Ech szkoda gadac Dziewczyny odzywajcie sie wiem ze jesien laskawa ale chociaz troszke Katie lazieneczka niech sie robi w oczach i bedzie git:-) Dobra ja spadam narazie i buziackzi dla dzieciaczkow pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! Ale sie rozpisalyscie:D nie wiem od czego zaczac odpisywanie,moze na poczatek duzo zdrowka dla Waszych dzieciakow,oby nikt nie musial juz ladowac w szpitalu!Lniak🌻 oby Ola juz zawsze byla zdrowa! U nas problemow z zasypianiem nie mamy,Brayanek chodzi spac o 20.00 i spi do 8.00 niekiedy dluzej,w ciagu dnia spi 1 ale roznie to bywa,niekiedy 30 min,niekiedy 2 godziny-chyba to zalezy od jego zmeczenia.Spi sam w swoim pokoju,my dajemy mu mleko,puszczamy pozytywke i wychodzimy z pokoju. Nie wiem co mozna zrobic jak dziecko nie chce spac,bo nie mamy tego problemu,moze zmeczyc zabawa?? M.Aniu-nic sie nie martw Kubusiem,kiedys apetyt mu wroci,przeglodz go dzien,dawaj mu duzo pic i zobaczysz jak bedzie jadl na drugi dzien. zycze wam duzo sloneczka,bo u nas paskudna pogoda i do nastepnego sklikania. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Pobudka miłe Panie :D :D :D Kathrin - dobrze że się odezwałaś 🌻 Kiedy prześlesz fotki z brzusiem ?? Miłego dnia, pa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny!!!!!!! co u was ?? U nas jak narazie oki Ola rozrabia to czyli ze juz jest zdrowa, z zasypianiem nadal mamy prolem chodzi spac bardzo pozno, teraz zjadla obiadek i wybieramy sie na spacerek, POzdrawiam wszystkie mamy i buziaczki dla waszych dzieciaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko ile sie napisalam i wszystko zniknelo, chyba sie zastrzele :O Nie chce mi sie drugi raz pisac. Pozycze Wam tylko milego popoludnia. Napisze wieczorem jak Kubus zasnie, bo dzis sami zostalismy na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, ile czytania ... Chyba przez to nie przebrnę :P Miłego popołudnia. Ps. Jutro szef wyjeżdża, wiec mam nadzieję, że Was tu troszkę pomęczę ;-) E.l.f. - co z Tobą ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja poprosze, a do kawusi proponuje ciasteczka w czekoladzie, bo moje dziecko sie zlitowalo i zostawilo troszke mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam Wam opisac jak towarzyszylismy R. w wizycie u fryzjera. Jak tata usiadl na fotelu i pan wlaczyl maszynke, moje dziecko sie tak rozryczalo, ze fryzjer musial przestac. Kubus uspokoil sie chwile, ale gdy znow pan uruchomil maszynke Kubus znow w ryk, no i musialam z nim uciekac z zakladu. Nosilam go na raczkach po chodniku a on zagladal przez okno, co robia tacie i nie mogl sie uspokic. Ale mielismy ubaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasteczka owszem - poproszę :D Kosma też boi sie maszynki, jak obcinałam mu grzywkę i nie chciał za bardzo, to straszyłam go że zaraz tata przyjdzie z maszynką i jakoś poszło ;-) Szefunio wyjechał ... Ale ulga !! Dziewczyny czy Wam też się chce ciągle spać ?? Ja zasypiam wcześniej niż Kosma a rano dobudzić się nie mogę. Ta jesienna pogoda chyba tak na mnie wpływa. I boli mnie dziś kręgosłup. Starość nie radość ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! Katie: witaj w klubie,mnie tez boli kregoslup i to bardzo mocno,nie moge sie schylac,wyginac nic ciezkiego nie moge podniesc,chyba zrobie sobie termin u lekarza.Ze spaniem mam tak samo,ciagle bym spala,maz idzie z Brayankiem na spacer a ja od razu dzemke sobie uzadzam,chyba mam cisnienie za niskie,albo cos nie tak ze mna i tym spaniem. Brayan sie maszynki nie boi,obcinamy mu wlosy w wannie,a on jest zajety zabawkami i nawet na maszynke nie zwraca uwagi. Za to boi sie jak sasiedzi nad nami krzeslami szuraja po podlodze,ucieka wtedy z pokoju i mowi bebo. chcecie fotki brzuszka,ale ja jeszcze go nie mam,tzn.mam ale stary brzuszek po ciazy z Brayankiem,a teraz jeszcze nic nie przytylam i nic mi brzuszek sie nie powiekszyl.Jak tylko bedzie sie czy chwalic to sie pochwale. milego dnia wam zycze i caluski dla maluszkow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie tak sobie przypomniałam, że jak byłam z Qbusiem w ciązy to przez pierwsze 3 miesiące to tylko bym spała... i spała :-) Qbus jest u babci Krysi do środy ... alez mi tęskno.... my musimy przez ten czas strasznie duzo w domku zrobić - malowanko, kafelkowanko... bo z naszym skarbeczkiem jest to po prostu niemożliwe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje laseczki 🌻 Czadunia - czy babcia Krysia nie dałaby rady przyjąć jeszcze Kosmusia do siebie ?? Bo z nim na budowie też ciężko coś zrobić :-( A robi się łazienka, majstry pytają mnie o każdy szczegół, więc Kosma chodzi do dziadków, ale niestety długo tam miejsca nie zagrzeje nigdy :-( Jakoś babci brakuje pomysłów na to, żeby zatrzymać go u siebie na dłużej ;-) Doszły mnie słuchy, że publicznie w poniedziałek obnarzysz swój czarny przedpokój :D Czekamy na fotki ... E.l.f. - gdzie jesteś ???????? Violka - co z Tobą ??????? Moje dziecko miało wczoraj \"gorszy\" dzień. Szczegółów opisywać nie będę. Powiem tylko że sprawa dotyczyła nocnika z grubszą zawartością ;-) No i z ubieraniem jest masakra. Wrzeszczy jak opętany, najchętniej chodziłby na golasa a jak już zdecyduje że jednak coś na siebie włoży to musi sam sobie wybrać ciuszki z szafy - efekt: wczoraj miał ochotę na krótkie spodenki :D Buziaki, jeszcze tu zajrzę !! Mam nadzieję, że Wy też :D :D :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze nasze nowe słówka: WOWA - sowa, WOO - zoo i WAWA - kawa :D I jeszcze jedno: przedwczoraj moje dziecko jechało autobusem ... pierwszy raz w życiu ... strasznie mu sie podobało, na fotelu chciał siedzieć sam a jak wrócił do domu i opowiadał całą przygodę (jechał z moją mamą do \"woo\" ) to na wspomnienie autobusu mówił \"jete\" - czyli że chce jeszcze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem ale ciezko z czasem a poza tym komputer przechodził leczenie bo jakies paskustwa mu sie zbierały. R. robił mu leczenie i znalazł 300 różnych paskustw jedne mało groźne ale kilka zarazków było paskudnych. ciagle instalowal jakies programy. i ja dostepu nie miałam :( zreszta teraz prawie codziennie jezdzimy autobusami do sklepu po chleb. co tam że blisko mamy sklep jezdzimy do Piotra i Pawła bo dziewczynkom frajde to sprawia,wola autobusem jak samochodem więc rozbijam się autobusami bezplatnymi do Geanta, a ze jezdza co godzine to najczęściej się spóxniamy i to dopiero jest frajda jak trzeba czekać kolejna godzine, mozna po sklepach połazic i winda pojezdzic.upatrzyły juz nawet schody ruchome w jednym ze sklepów na galerii i nastepnym razem bedziemy kursowac schodami.najlepsze jest to że jak czekamy na autobus a podjezdzaja podmiejskie to Małgosia płacze że jeszcze nie jedziemy i tak przy kazdym autobusie rozlega sie ryk że nas nie zabrał. przeczytam co napisalyscie ale niewiele tego bo ciągle otwiera mi sie na 136 stronie, wróciłysmy ze spaceru i Małgosia właśnie zasnęła, namawiam Marysię żeby zrobila to samo ale idzie opornie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie nowa strona! dziękujemy za życzenia dla Marysi🌻 czytalam że Wasze dzieci tak duzo mówia, Małgosia mówi kilka słów ale jedno ma ukochane i wszystkich i wszystko nazywa tym słowem a słowo to ......to mama:D każde mama jest innym tonem i wszyscy wiedza o kogo chodzi:P jak chce to powtórzy nowe słowa ale nie chce mówic sama.mówi duzo ale po swojemu. za to nauczyły sie piosenki My jeste smy Krasnoludki z pokazywaniem i Małgonia slicznie pokazuje i nuci sobie pod nosem. Lniak ucałuj Oleńke i uważajcie na krtań podobno to jest niebezpieczne, moje dziewczynki nie miały ale kolezanki córka miała i to niemal od niemowlecia a teraz ma 6 lat i ciągle ja łapie zapalenia krtani. Kathrin masz męża w domu to odpoczywaj spij i leniuchuj, potem nie bedziesz miała kiedy;) Czadunia pokazuj juz ten przedpokój! Mamo Aniu jak Kubus nie chce jeść to nie namawiaj zobaczysz ile nerwów i energii mniej zuzyjesz a jak zechce sam sie upomni, moze włąśnie rosnie i dlatego nie che jeść. Marysia tak ma że nie chce jeść a za kilka dni rekawy ma za krótkie i znowu zaczyna jeśc normalnie. powodzenia Aniu* fajnie że Ola taka samodzielna i tak duzo mówi, masz wiecej czasu dla siebie i dla nas :) Mmałgosiu a co u Was? jak Twoje studia? Klaudia juz pewnie urosla. jak z odstawieniem macie juz to za soba. bo nie pamietam żebys pisała czy sie udało chyba że przeoczyłam. u nas nocnik to juz przyjaciel, nawet jak gdzies wyjdziemy to Małgosia nie chce robic w pampersa siku tylko trezba wysadzic a kupy to wogóle nie zrobi w pieluche tylko krzyczy i skubie sie za pupcie. wszedzie wokól dziewczyny w ciąży albo juz po porodzie. kilka moich kolezanek jest w ciązy a niedawno dowiedziałam sie że kolezanka z liceum urodziła trzecie dziecko ma dwie córeczki i teraz synka.ja nie zapieram sie za napewno nie ale juz nie planuje trzeciego wystarczy mi łobuziaków. musze znikac obiad gotować pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie 🌻 dla Ciebie ze zagladasz tutaj. Kosma tez coraz więcej słow juz mówi, a przy budowie musi pomagac bo jak potem zbuduje swój dom. tata jeszcze musi mu pokazać jak sadzi drzewo bo przeciez jako prawdziwy mężczyzna musi to wiedziec.zreszta jakby sobie poradzili bez niego jeszcze sciany krzywe będą. Katie sprawdz czy będzie dzidzius może to spanie to oznaka? zreszta teraz to wszyscy jacys niedospani chodzą. wiecie widziałam forsycje w niedziele zaczynała kwitnąc, jakas anomalia przyrodnicza. HURRA udalo się Marysia właśnie tez zasnęła, to teraz juz zmykam spokojnie obiad nastawic. buziaczki ja jak zwykle jak juz pisze to cosik duzo tego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.l.f. - W 🌻 I 🌻 T 🌻 A 🌻 J 🌻 Dzidzi nie będzie, to na pewno :D Właśnie okresik się zameldował, Kosma na siostrzyczke będzie jeszcze musiał poczekać ;-) A to że senna jestem to pewnie z niewyspania po prostu. Kosma cofa się w rozwoju i zawala nocki. Śni mu się coś chyba, nie przebudzi się do końca, woła, krzyczy, dziś na przykład wołał mama sio, chciał mnie z wyrka wywalić, walczył ze mną z dobre dziesięć minut, aż powiedziałam: sam idź sio i zasnął :D I tak prawie każdej nocy jakieś przeboje mamy. E.l.f. prześlij jakieś fotki Twoich laleczek, plisss 🌻 no i pisz co tam majstrują nowego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie prześle jak tylko R. sciągnie je na komputer bo ja to raczej nie podłączam kabli jakoś nie w te dziurki wkładam:( to mój mąz jest specjalista od dziurek:P moze dzis to zrobi to wysle. pisac co nowego robia to jak grzebanie w czelusciach piekielnych bo pomysły maja nieziemskie ze nawet sam Lucyfer za nimi nie nadąży. dziś Małgosia domagała się swojej szczotki do zębów inajpierw czysciła swoje zęby a potem Feliksowi jak to zobaczylam to mało nie padłam a ta ofiara losu czytaj Feliks siedziła grzecznie i słuchała jak Małgosia pcha mu do żołądka ta szczotkę. a czy Wasze dzieci chowaja swoje skarby??? bo Małgosia tak, chowa w majtoszki to co uzna za skarb.a potem chodzi i dzwoni kluczami w nogawkach rajstopek. a propo rajstopek to czytałam że pytałyscie czy juz zakładamy, my dopiero od niedawna może ze dwa tygodnie, zwykle iały spodenki dresowe i biegały więc uznałam że bedzie im za gorąco i dopiero jak zrobiło sie naprawde zimno zakładamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×