Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

No ! Trochę się rozkręciło u nas - bardzo mnie to cieszy !! Dobra dobra Czadunia i tak Ci nie wierzymy :P Twoje fotki rozesłałam dziewczynom, bo nawet tego nie masz czasu zrobić pracoholiczko jedna ;-) Jeśli któraś nie dostała to krzyczeć. E.l.f. - tak jak mówisz - zdążymy :D Domek prawie ocieplony w całości, jeszcze dmucha górą, ale to kwestia dwóch tygodni. Jest dach ale na piętrze są nie obrobione okna, więc szparkami zawiewa, ale praktycznie jest to nieodczuwalne. No i najważniejsze dla mnie: od wczoraj mamy ogrzewanie a co się z tym wiąże - ciepłą wodę w kranie !! Mówie Wam jaki luksus ;-) Pół roku grzania wody w czajniku do głupiego umycia naczyń to już trochę przesada ;-) Ja wiem, że ludzie tak żyją jeszcze, ale kurcze jak się człowiek przyzwyczai do pewnych wygód, to potem trudno bez nich żyć. W każdym razie ja miałam już dość. Łazieneczka się kończy robić, montują chłopaki sanitarkę i może w tym tygodniu wreszcie z niej wyjdą (2 chłopa siedzi 4 tygodnie w łazience raptem 7 metrów :O ) Pozostaje mi tylko wierzyć, że nic nie odleci za chwilę - bo skoro robią długo to chyba dokładnie ... Kończą też płytki w wiatrołapie i hallu no i pozostanie im tylko zapłacić i pożegnać się. Wrócą wiosną robić łazieneczkę u góry :-) Wczoraj przeżyliśmy szturm fachowców - w jednym czasie zebrali się wszyscy możliwi - 11 osób z ekip + my no i teść oczywiście ;-) Nie wspominając o Kosmie, który wczoraj właściwie pierwszy raz wyszedł na budowę do ludzi na dłużej ;-), bo cieplutko było i mógł sobie pochasać ;-) No i kilka fotek wam przysłałam z tych jego budowlanych uciech. Oprócz tego że strasznie pomaga to jest maskotką wszystkich, fachowcy kłócą się między sobą, który z nich przyjdzie do niego na gwiazdkę za świętego Mikołaja :D Jak przychodzę z pracy i pytam co robił w ciągu dnia to mówi \"niania wawa\" - w wolnym tłumaczeniu, że parzył z nianią kawę dla robotników :D Tyle z budowy, mam nadzieję, że Was nie zanudziłam ... Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Sorki ze tak rzadko ale w pracy nie mam czasu a w domu tym bardziej bo chce jak najwiecej czasu spedzac z Olunia choc jest samodzielna bardzo to tak tesknie za Nia caly dzien ze jak wroce do domu to chetnie bym jej z rak nie spuszczala. Na stazu jakos mi leci fajnie jest fajna ekipa i wogole takze jest spoko. Ola przez 3 dni miala goraczke w piatek sobote i niedziele tzn. miala tak do 38 stopni oczywiscie w sobote bylam z Nia u naszje Pani doktor okazalo sie ze Olunia zdrowa wiec kazala zrobic badania morfologie mocz i CRP i tez wyszlo dobrze i chyba ida OLi zeby piatki bo jesc nie chciala teraz jest juz lepiej. Wogole moja coreczka to jest taka fajna i smieszna tylko caly czas gada mowi juz zdania nawet po 8 wyrazow i buzia jej sie nie zamyka. Katie ja zdjec nie dostalam ale i tak wiem ze Kosma na budowie super jest no i na pewno super pomaga. Obyscie juz jak najszybciej mieli wszytsko i zeby Wam sie super mieszkalo. I przyznam Ci racje ze jak sie czlowiek przyzwyczai do pewnego standardu zycia to pozniej ciezko sie odzwyczaic. Elf Twoje dziewczynki to maja super ze maja siebie na pewno masz wiecej czasu dla siebie bo bawia sie razem i wogole kurcze jak mojej Oli przydalo by sie rodzenstwo. Kathrin na pewno z reka meza bedzie wsyztsko dobrze musi byc dobrze kto Malenstwo na raczkach bedzie nosil? No i pochwal sie w koncu tym swoim brzusiem. Czadunia pracuj, pracuj bo bez pracy...... Ja Ci wierze ze nie masz kiedy napisac bo ja tez nie mam. MAniu bedzie dobrze nie martw sie. A gdzie sie podziala reszta dziewczyn? Zimno teraz to chyab nie caly dzien na dworze? Dziewczyny czy Wasze MAluszki tez tak nasladuja doroslych bo moja Ola jak ktos np. jakos siedzi czy lezy czy cos innego to ona tka samo np. dziadzio stoi w kuchni przy meblach oparty to ona podchodzi i opiera sie tak samo widok komiczny. Dobra koncze dzis jestem w pracy do 17 i to sama takze troche poczytam jak nie bedzie ruchu. Pozdrawiam i sloneczka zycze bo u nas dzis beznadziejnie wczoraj bylo cieplo i slonecznie a dzis znowu pada;-( Buziackzi dla dzieciaczkow. Aha ja zadnych maili nie dostalam pozdaje jeszcze raz mojego tomelko@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu* powinnaś już coś mieć ode mnie 🌻 Pobudka spiochy !! Jak się cieszę, że dziś PIĄTEK :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!!! Marysia z Małgosia próbuja rysować misie na konkurs do jedyneczki .Małgosi wychodzą różniste potwory ale co tam rysunek jest. Aniu* z tym wolnym czasem bo dziewczynki zajma się soba to nie jest tak wesoło.bo one zajma sie soba jak psoca ale wtedy to mam dwa razy tyle roboty a jak sie bawia to jest wojna o lalki o wózek o kazda pierdołe a że Małgosia nie popuści tylko walczy do końca to jest reguralna wojna. i potrzebny rozjemca w celu spisania paktu pokojowego. Kochaja się ogromnie ale równie ogromnie walcza ze soba. co prawda nie codziennie bo potrafia bawic się zgodnie ale ja juz ograniczyłam zapotrezbowanie czasowe dla siebie do minimum i robie trzy rzeczy naraz nakładam maseczkę robie paznokcie i depiluje nogi i czasem sama nie wiem jak sie to udaje że jakos sie uklada. tylko czasem zostawiam sprzatanie na jutro albo pojutrze bo nie mam juz sil, szkoda ze gotowania nie moge odłożyc bo tez czasem mam go dośc. a że jakos zawsze gotowalam dwa dania to i teraz tak zostało i wyrabiam się ale juz sprzatanie poszło w kąt. dobra uciekam bo dzis imieniny mojego brata i jakies ciacho trzeba by zrobic a Małgosia juz chodzi i klepie sie po brzuszku bo takie musi byc pyszne. buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E.l.f. - to się Tobie powodzi ;-) Z dwójeczką jesteś, dwa dania na obiad zrobisz, ciacho upieczesz a do tego na paznokcie, maseczke i depilację masz czas :-) Ja zapomnialam co to jest balsam do ciała, o paznokciach nie wspomnę, za to sprzątam regularnie, bo przy budowie inaczej nie można - kurzy się strasznie, każdy włazi mi w butach do domu, ciągle jakieś wiercenia w kuchni mam i własnie na sprzątanie marnuję resztki mojego wolnego czasu, który zaczyna się o 22.30 jak Kosma idzie spać :-( Chyba rzucę pracę, może będzie inaczej ;-) Naprawdę, gdybym moga wydłużyć sobie dobę, to zrobiłabym to bez zastanowienia :D Buziaczki I życzonka dla brata ciepłe ode mnie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Nie pisalam tak dlugo, bo wrocilam od rodzicow taka chora, ze nie wiedzialam jak sie nazywam. Balam sie tylko zeby Kubus sie ode mnie nie zarazil, ale wszystko jest OK. A dzis przy niedzieli mialam pranie dywanu. Moj synus postaral sie, zeby mama sie nie nudzila. Sciagnelam mu pieluszke i poszlam wyrzucic ja do kosza. Wchodze do pokoju a na dywanie cos sobie lezy. W pierwszej chwili sie nie zorientowalam, ale po sekundzie dotarlo do mnie, co to jest. A Jakub niewiniatko kuca sobie schowany za biurkiem. Dobrze, ze mialam plyn o zapachu kwiatowym ;) Katie Twoj maly budowniczy postara sie, zebyscie zdazyli. Domek nie do poznania. To kiedy ta parapetowa? Elf a Wy macie juz cos konkretnego na oku? Dlugo bedziecie czekac na kredyt? Bo u Katie trwalo to niesamowicie dluuugo. Ja tez uwielbiam to mleko z Mlekowity. Pierwszy raz jak je zobaczylam bylam w szoku, ze sprzedaja mleko w butelce plastikowej. Zle mi sie kojarzylo. Ale jak sprobowalam... Tylko, ze tutaj go nie ma. Teraz przywiozlam sobie 2 butelki od mamy, ale juz sie konczy :O Czadunia, pokoik Qbusia fajniuchny. A ta dziewczyna to cos powaznego, czy tylko tak przelotnie? Po wyborach chyba wiecej bedziesz pisac do nas? Mmalgosiu napisz cos wiecej o tej szczece. Co sie stalo? I pisz co u Klaudusi. Jak na uczelni? Pisz, pisz co sie u Ciebie dzieje. Z ta szczeka mam to samo co Czadunia. Tez mi zgrzyta i przeskakuje. Moja mama tego nienawidzi. Na szczescie R. to nie przeszkadza ;) Aniu* wierze, ze masz malo czasu, ale zagladaj do nas kiedy tylko Ci sie uda. Gdzie odbywasz ten staz? Ola to gadula. No i zaskakujace jest to, ze tak ladnie mowi. Moje dziecko jest za to mistrzem w odmienianiu slowa \"mama\". Na okraglo tylko mama, mamo, mamy. I tez jest niezly w nasladowaniu. Ostatnio chcial zebymmu otworzyla poemniczek z witaminami, udawalam ze nie mam sily. Robilam miny i stekalam. A teraz on wszystko chce otwierac i tez steka i robi miny z wysilku. Kathrin napisz jak sie czujesz i czy juz znasz wlasciwy termin. I pisz co z ta reka meza. A Brayanek juz wie, co go czeka? Rozumie, ze bedzie mial rodzenstwo? Odpoczywaj duzo, ale nie od nas ;) Padlo niedawno pytanie, czy dzieciaczki maja swoje skrytki. Kubus uwielbia chowac plyty cd. Ma kilka swoich miejsc. Pod dywanem, pod szafka RTV i jego ulubione: za lozko. Kolejne miejsce to pod lodowka. Wrzuca tam te magnesiki z Danonkow. Co wyciagne, to znow sie tam znajda. No i miejsce, ktorego jeszcze nie odkrylam. Zginela mi ulubiona gumka do wlosow i szczoteczka do zebow. Nie mam pojecia gdzie sa. A moj wspanialomyslny maz zostawia nas na 8 dlugich dni. Pal licho jego, ale jest zimno, ponuro i szybko sie ciemno robi. Zastanawiam sie co my bedziemy robic.No i czy nie zwariuje sam na sam przez tyle dni z moim rozbojnikiem. Bo tego, ze da mi popalic jestem w 100% pewna. Ale sie rozpisalam, mam nadzieje, ze nie zasniecie przy czytaniu. Usciskajcie swoje maluchy id ciotki Ani i Kubusia. No a jutro znow poniedzialek i mamom pracujacym zyczymy lekkiego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ale u Was się dzieje :) Super się czyta!!! Katie - ale chałupka :) Przy takim małym pomocniku szybko skończycie! Współczuję Ci tylko tego sprzątania, ale jak masz ciepłą wodę, to teraz szybciej będzie szło ;) Czadunia - co tam mieszasz w wyborach ;) Domek też suuuper! A pokój Qbusia fajny... Elf - jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem... to ciasto na imieniny brata...aż mi zapachniało. Mam nadzieję, że jak wybierzemy się na parapetówę do Katie (i do Czaduni) to też upieczesz ;) Historię z cofką od nocnika właśnie przerabiam :( M.Aniu - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka! Kubuś mały chomik ;) No i żebyście się nie nudzili pod nieobecnośc męża 🌻 Aniu* - Oli gratuluję tylu słówek!!! Czy ta gorączka to była tzw. 3-dniówka? Kathrin - co u Was? Jak ręka męża? Bardzo mu współczuję! Słuchajcie, same się prosiłyście ;) mi w szczęce nic nie przeskakuje...uff! Zrobiła mi się torbiel na dziąśle, obejmuje 3 zęby i modlę sie, żeby żadnego nie stracić (a jest taka możliwość :( ) bo będę dziewczyną bez zęba na przedzie Przy okazji musiałąm zatruć 2 zęby - dostałam znieczulenie i od tej pory nie karmię piersią.... W dodatku jutro wyrwą mi zęba i strrrasznie się boję, bo to mój pierwszy raz! No, już koniec! Klaudia bez cycusia 5 dzień - tragedia! Pierwszego wieczoru płakała mi 1,5 godziny! Wspomagająco na przespanie całej nocy daję jej taki syrop homeopatyczny Sedalia. W naszym przypadku się nie sprawdza :( Ale chyba choć trochę pomaga. Też przed spaniem chodzę z nią na długie spacery, choć pogoda okropna.O dziwo, nie domaga się piersi! Problem tkiw w spaniu - wszystko tylko nie to! Nie wiem, co robić??? Chyba w końcu pójdę do pediatry, tylko nie wiem, czy coś pomoże. Klaudia się rozgadała :) Nie jest to może dużo, ale wszystko jest \"nie\", czasem \"tak\", wszystko robi \"sama\" a do mojej mamy mówi \"tam iść\" ;) No i Słonko moje, mówi do mnie \"mamuś\". Klaudia pójdzie na politechnikę ;) Interesuje się narzędziami, śróbkami, tylko patrzy gdzie coś rozkręcić. Ostatnio na topie są zegarki i ... dzwony kościelne :D Chodzimy o 12 pod kościół i podziwiamy jak bije dzwon \"bim bam\" Właściwie \"tik tak\" i \"bim bam\" to temat przewodni od kilku dni i już mam dość... Klaudia też naśladuje innych :D Boki zrywać, szczególnie kiedy porywa tel. taty i chodzi po mieszkaniu i wykonuje bardzo ważne telefony! A propos kilka razu udało się jej do kogoś zadzwonić :) Nie odkryłam jeszcze mleka w butelce... tylko kartoniki. Ale zacznę szukać, chociaż w tych moich osiedlowych sklepikach, to nic nie ma! Dobrej nocy Wam życzę, ucałowania dla Dzieciaczków! Jak sobie coś przypomnę, to jeszcze napiszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Podnoszę tylko :-) Nienawidzę poniedziałków :-( Odezwę się jutro, miłego popołudnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! No nie wierze ze nikt sie jeszcze w poniedzialek nie zameldowal:-) Spicie jeszcze czy co? Ja mam dzisiaj wolne za 11 listopada. Fajnie pobyc sobie tak w domku caly dzien tylko Ola rozbestwiona bardzo jak mamusia w domu ale na szczescie spi teraz wiec mam chwile dluzsza bo spi przewaznie 3 godziny wiec mozna cos zrobic. Katie Kosma cudny wiedzialam ale zdjecia upewnily mnie na 300%. Z takim pomocnikiem to nawet nie bedziesz wiedziala kiedy sie wprowadzcie. Lazieneczka bardzo ladna my mamy w podobnych kolorach. W kazdym razie zycze Wam zebyscie sie jak najszybciej wprowadzili. A Czadunia pewnie swietuje dzis sukces swojej kampani nie przeszkadzamy ale lyka szampana to moglabys zostawic:-) Mmalgosiu troche mnie przerazilas Twoimi problemami ze szczeka matko jak to groznie brzmi mam nadzieje i trzymam kciuki zeby wszytsko bylo w porzadku. Mamo Aniu chwila rozlaki z mezem wyjdzie Wam na dobre a nuz Kubus sie doczeka rodzenstwa;-) Elf ja nie moge Ty masz przy 2 dzieci czas na paznokcie maseczke i balsam do ciala?????? JA nie wierze i jeszcze ciasto upieczesz no no no troche mi wstyd i jestes dla mnie wzorem ale ja tak nie umiem nigdy nie mam czasu a jka mam to mi sie spac chce;-( Kathrin co u Was? Na kiedy masz dokladnie teramin? No i jak Brayanek i meza reka? A wiecie co moj kochany maz ostatnio wymyslil? Ze w zimie mamy sobie wybrac plan na dom i sie bedziemy budowac. A ja sie pytam po co nam dom jak ten w ktorym mieszkamy zostanie dla nas ale niech robi co chce ja sie nie wtracam. Dzis dzwonila do mnie kolezanka z porodowki i pocieszyla mnie bo juz myslalam ze tylko moje dziecko takie niedobre ale na szczescie nie. Moja Ola ostatnio nie ma na nic czasu tak moiw albo rano wstanie i idzie dotknac rure od ogrzewania i moiw ze dziadzio pali zeby Oli w dupke cieplo bylo. Wogole to ma takie hasla ze mnie powala na kolana. Niedawno lezymy rano w lozku i ja wlozylam reke pod kourde zeby sie podrapac po noge a Ola mowi Ania grzebie w pupie:-) I caly czas tak wymysla> Dziewczyny powiedzcie mi czy Wasze dzieci pija jeszcze mleko modyfikowane i czy pija jeszcze z butelki ze smoczkiem? Dobra koncze ide zrobic kafke troche poczytam i wracam do garow buuuuuuuu. Pozdrowka i duzo sloneczka bo u nas co chwile pada ale spacerek zaliczylysmy dzisiaj. Buziaczki dla malych lobuzow. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! A co tu tak pusto od wczoraj? Mmalgosiu powodzenia na tym zabiegu. Pamietaj, ze strach ma wielkie oczy ;) Zeby wszystko sie dobrze skonczylo. Klaudii gratulujemy tak dzielnego zniesienia rozstania z cycuchem. Tylko z tym spaniem troszke przesadza. Oby to szybko minelo. Aniu* moje dziecko pije jeszcze mleko w proszku i z butelki, ale tylko raz, wieczorem przed spaniem (albo przez sen, bo od jakies czasu ma wstret do jedzenia). Zastanawialysmy sie juz z dziewczynami o zmianie mleka na zwykle. Moje lekarka powiedziala, ze juz czas, ale mi sie nie spieszy. No a jak Ola tak duzo mowi, to nie dziw sie, ze czasem panie cos niegrzecznego. Dzieci szybko ucza sie brzydkich slowek ;) Pozdrawiamy Was mocno. Trzymajcie sie cieplo!! Czadunia opijasz zwyciestwo czy porazke, ze nie zajrzysz nawet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki :D :D :D U nas jakoś leci pomalutku, w pracy mam zapierdziel straszny, pogoda mnie dołuje ale Kosmuś jest przekochany (co wcale nie znaczy, że grzeczny ;-) W sobotę mieliśmy małą imprezkę, razem z chłopakami którzy robili łazienkę, opijaliśmy jej szczęśliwe zakończenie, normalnie mogę w pełni z niej korzystać, dziś jeszcze zamontujemy pralkę (kupiłam wreszcie :D ) A teraz zajmiemy się salonem. Brrrrr ... Parapetówka coraz bliżej ... mam nadzieję, że jeszcze w tym roku. Mmałgosiu - życzymy z całego serducha aby sprawa z ząbkami skończyła się pomyślnie no a przede wszystkim żeby nie trzeba było usuwać jedynki ... No i pożegnanie z cycusiem nastąpiło - za chwilkę Klaudia nie będzie w ogóle się o niego dopominała, zobaczysz. A te nieprzesypiane nocki to myśle, ze to właśnie na tle odstawienia ;-) Zresztą nasza niunia nigdy do śpiochów nie należała, nawet z dziennych drzemek rezygnuje bardzo często ;-) Za to przesłodko do Ciebie mówi. Zazdroszczę. Takie \"mamuś\" musi być rewelacyjne. Może też się doczekam niedługo. Narazie moje dziecko wyraża swoje uczucia do mnie kopiąc mnie w piszczel ... Aniu* Ola komediantka straszna, fajnie że już tak ślicznie caŁymi zdaniami mówi, a przy tym teksty ma nieziemskie ;-) Kosma próbuje zdania sklecać, ale nie używa jeszcze zaimków i przyimków :P więc sens tego co powie jest zrozumiały przeważnie tylko dla mnie i niani. Niedawno rozsypał coś na podłodze, którą chwilę wcześniej umyłam i w złości mówię do niego \"Kosma, świnia jesteś\". A mój synuś powtarza mi na to: SINIA. No i od tej pory to jego ulubione słówko. A jak ktoś pyta jak mówi na niego mama to odpowiada właśnie \"sinia\". Kosma pije mleko modyfikowane i z butelki ... Wiem, wiem, sprzyja to próchnicy. Ale z kubka chce pić sam i nie wiem czy cokolwiek trafiloby tego mleka do żołądka ;-) Na mleko z kartonika przejdziemy jak skończy 2 latka. Kosma odpowiada bjak zapyta się go ile skończy latek: \"wa\" czyli dwa a za minutę już ma \"ci\" czyli trzy. Nie wiedziałam że ten czas tak szybko leci ;-) Mamo Aniu - mój mąż też nas zostawia, w sumie też będzie to jakieś 8 dni, tyle że z przerwami. Więc zapraszam do nas - na pewno coś wymyślimy i nudzić się nie będziemy ani my, ani chłopcy. Powiedz tylko słowo, a biorę urlop i czekam na Was. Powaga. Ostatnio liczyłyśmy na gadulcu, że aż tak daleko do siebie nie mamy :D A jak idą poszukiwania pracy ?? Buziaki dla Kubusia 👄 Kurczę, tyle jeszcze chciałabym napisać (nie wiedziałam nawet że taka gaduła ze mnie ;-) ) ale niestety robotka czeka :-( Uciekam, trzymajcie się cieplutko i nie gniewajcie się, jeśli będę rzadziej obecna. Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski! Mamo Aniu nie choruj juz więcej, a wyjazd męża szybko minie i zaraz znowu bedziecie razem. Kubuś może Cię bardzo zaskoczyc i bedzie grzeczniutki jak nigdy dotąd. nie łam sie tylko bierz byka za rogi ;) Aniu* to Oleńka to niezły urwis rośnie ale bardzo słodki:D moja Małgosia tak nie mowi duzo a jedno zdanie ktore jej wychodzi bezbłędnie brzmi tak : bardzo chce czekoladke- cukierka. żadnego innego nie wypowiada. moje dziewczyny nie pily do początku mleka modyfikowanego a butli Malgosia nawet nie widziała. Aniu ja pieke ciasta bo moje dziewczyny uwielbiają a ja zawsze chcialam żeby zapamietały z dzieciństwa dom pachnący ciastem ,bo dom mojego dzieciństwa tez tak pachniał swieżym ciastem, ugotowanym obiadem i ja postawilam sobie cel ze moje dzieci tez zapamietają te zapachy a spac tez mi się chce ciągle :) tylko myslę sobie że dzieci rosna raz a ja może kiedys się wyspie w końcu.:P Katie świetnie że lazienka juz gotowa. jaka pralke kupiłaś? reszta tez będzie gotowa juz niebawem. a na rzadszą obecnośc się nie zgadzamy w zadnym wypadku:( szybko rosnie Twój skarb ale żeby az tak:D niech rośnie byle zdrowy. Małgosiu to Ci sie porobiło z ta szczęką trzymam kciuki żeby było dobrze i zęby zostały. Klaudia zuch dziewczynka bez cyca gania no a spanie to jakos wszystkie dzieciaczki maja kiepskie:( \"Mamuś\" to jak Katie pisze musi byc rewelacyjne. roześmiane oczka Klaudii i woła mamuś już to widze normalnie cudo. Czadunia a Ty gdzie? Kathrin jak Twoje samopoczucie? normalnie wychodze na jakąs straszna babe :( ale ja naprawde leniuchuję na maksa. robie wszystko co trzeba i ciasta pieke i gotuje i sprzatam i nacieram sie mleczkiem ale przy tym potrafie zasnąc popoludniu z dziewczynami-bo czasem udaje mi się namówic Marysie na dzremke i razem z Małgosia sobie spimy. jakos nie sprawia mi gotowanie specjalnej trudnosci i wszystko szybko idzie.poza tym dziewczynki pomagaja okrutnie czasem to az boli bo z tej pomocy to więcej roboty. a z tym ciastem dla brata byl numer normalnie bo pomylily mi sie dni 10 myslalam ze juz 11 i dzień wcześniej składałysmy mu zyczenia. zakrecona jestem cosik. a wczoraj mielismy prawdziwy 13 😭 pękł wężyk od kranu w kuchni i zalało kuchnie i część pokoju a że w pokoju wykladzina dywanowa to teraz mamy kosmos.w kuchni nie było plytek tylko linoleum i tez został goły beton bo musi wyschnąć. teraz wszystko stoi poupychane po katach i nie moge juz znieśc tego . papatki bo chyba napisałam się na całą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.l.f. biedaku jakiego pecha miałaś wczoraj - faktycznie :-( I czemu mówisz ze jesteś straszną babą ?? Czy mam powtórzyć za Małgosią, że jesteś dla nas niedoścignionym WZOREM ??? Naprawdę :D Kupiłam mojego upragnionego Boscha. W rozsądnej cenie z full opcjami ;-) Mamo Kubusia - czy przemyślałaś moją propozycję ???? No przecież widzicie, że ja bez Was żyć nie mogę !! Miałam nie zaglądać, a tylko na chwilę zostawiłi mnie samą w biurze i .. już jestem :P Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie hehe uśmiałam się z tej mojej kampanii ;-) toż to ja jej nie prowadzę tylko pracuję w drukarni i jest mnóstwo zleceń :-) :-) nadal mamy mnóstwo zleceń i liczę na ze niedługo będę miała neta w domku i choć wieczorkiem popiszę z wami... Buziaki dla Alll małych i dużych ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamusie 🌻 No tak Czadunia - ale jak wydrukowałabyś nędzny plakat czy ulotkę, które nie przyciągnęłyby uwagi wyborców, to szanse kandydatów zmniejszyłyby się. Dobrze mówię, czy nie ?? Tak więc w jakimś sensie w kampanię byłaś zaangażowana :P Miłego dnia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, ej dziewuchy ;-) To mnie tu miało nie być zbyt często, a nie Was :D :D :D Przeokropna pogoda u mnie, prognozy kłamią, bo miało być pięknie od dziś a tu leje cały dzień :-( Buziaczki dla dzieciaczków 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wczoraj tez pogoda nie była za piekna ciagle chmury i przelotne opady.za to dzis słoneczko piekne i zaraz sprawdzę czy jest mozliwe wyrzycenie poscieli na dwór bo jak sie przewietrzy to potem sie cudnie spi. dzis piszemy list do Mikołaja i robimy pączki - ciekawe czy wyjdą. wczoraj jeździłysmy na zakupy do marketu jejku tam juz swieta blisko otumaniaja dzieci iloscia swiatełek i wystawionych zabawek. oczopląsu mozna dostać. sprawdze totka i uciekam bo paczki rosna. papatki jak się udadzą to podrzucimy Wam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki 🌻 e.l.f. - nawet jak wyszły te pączki, to ja tym razem dziękuję stanowczo. Przytyłam 2 kilko !! Masakra :-( Zlikwidowaam stronę Kosmusia na bobasach. Dostałam kilkanaście maili że ktoś próbuje się zalogować w moim imieniu i się przestraszyłam. I to już kolejny raz jakaś zwała, więc doszłam do wniosku, że strony nie będzie i już. Miłego dnia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie to nie Ty przytylas tylko waga się zepsuła:) pączki wyszly zapraszam serdecznie bo drugi raz moga się nie udac. papatki i mnóstwo👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z ta strona nqa bobasach to rzeczywiście niedobrze. nam zdjecia Kosmusia i tak podeslesz to nie musi byc strona. ja to juz dawno nie aktualizowałam zdjęć i tez musimy coś zdecydowac. teraz juz znikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamy! Elf, ale mialas plywalnie w domu. Nie zazdroszcze. Ja mam szczescie do takich wypadkow. Dziewczynki pewnie ubaw z tego mialy ;) a Ty podwojna robote. Katie dziekuje za zaproszenie! Na pewno skorzystam ale nie tym razem. Z wiadomych Ci przyczyn ;) Szkoda, ze likwidujesz stronke Kosmy, ale bezpieczenstwo wazniejsze. Nie zapominaj wysylac nam na biezaco nowe foty. Czadunia odsapnij troszke, bo popadniesz w pracocholizm. Zajrzyj do nas na kawusie, posiedz chwile (dluzsza chwile). A Ty Mmalgosiu melduj jak przebiegl zabieg. Dziewczyny rozchorowalo mi sie moje dziecko na maxa i to akurat teraz gdy zostalismy sami. Taka ladna pogoda nam umyka pod nosem. Jakis wirus zoladka dopadl moje malenstwo. Ale sytuacja powoli jest opanowywana. Jutro jedziemy do mojej cioci do Wawy, wiec odezwe sie dopiero po weekendzie. Trzymajcie sie cieplutko i z dala od paskudnych wirusow! Milego week!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. ja tez dziekuje za paczki, bo tak jak Katie waga mis ie popsula ;) Ale na pewno sa przepyszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprobuje przeskoczyc stronke. A nuz mi sie uda. Tak dawno tego nie robilam... ;) Wysylam Wam fotki Kubusia. Zobaczcie co dziecko wyprawia pod nieobecnosc silnej meskiej reki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żałujcie te pączki bardzo dobre, Małgosia tylko wstała nic innego nie chciała tylko paczka.:P Mamo Aniu -dobrze że juz lepiej z Kubusiem, gdzie on to załapał? pewnie fruwa sobie cos w powietrzu i siada na wszystkie bezbronne maleństwa. zdjęcia Kubusia zaraz ogladam bo sie właśnie ściągaja. udanego wyjazdu! Czadunia TY to tylko wpadasz na chwileczkę co to ma znaczyc????? nic nie piszesz co u Qby, zapominasz że my ciekawskie jesteśmy. Mmałgosiu a co słychac u Was? Violka TY to juz zupełnie zapomniałaś! Ania* pisz co u Was fajnie sie czyta co maluchy wymyslaja. wszystkie pozostałe odzywac sie natychmaist bo smutno nam bez Was!!!!!! wczoraj R wrócił z pracy zjadl i wyciągnęłyśmy go na porzejazdzke autobusem do sklepu polazilismy po Ikei i spacerem do domku, dziewczyny się dotleniły zmęczyły i zjadły kolacje bez zachecania. uciekam sprzatać papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane moje !! No i mamy piąteczek, z czego ogromnie się cieszę :D Czadunia - pracujesz w sobotę? :P Mamo Aniu - super, że Kubuś ma się już lepiej :-) Kosma jakoś nie choruje - to bardzo dobrze, ale pewnie jak pójdzie to przedszkola to będzie łapał wszystko. Doliczyłam się, że ostatnio też miał jakąś jelitówkę w lipcu a od tego czasu spokój. Już więcej się nad tym nie rozwodzę, bo zauważyłam że jest taka prawidłowość - jak zaczynam myśleć o zdrowiu Kosmy to za kilka dni jest chory ;-) Uciekam na moment, ale zajrzę jeszcze jak obejrzę zdjęcia Kubusia. A fotki będę Wam przesyłała - jak najbardziej, tylko muszę zakupić nowe akumulatory, bo obecna są do wyrzucenia :-( Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Alez sie ciesze ze juz piatek!!!!!!!!! Elf strasznie mi sie spodobalo to co napisalas o swoim domu o tym zapachu i wogole tak sie jakos rozczulilam. U mnie w domku tez zawsze pachnialo ciastem i tez bym chciala zeby Ola tak m.in. zapamietala swoj dom ale ja nie mam czasu. I jeszcze raz chyle czola za zorganizowanie tzn. bardzo dobre zorganizowanie:-) A z tym balaganem nie zazdroszcze mi wystarczy moje dziecko ktore balagani niesamowicie no i gina mi przerozne rzeczy ostatnio to zel do wlosow i meza dezodorant. MAniu wspolczuje Kubusiowi niesamowicie bo wiem jakie to cholerstwo ale dobrze ze ma sie ku koncowi Ola to miala z miesiac temu przewaznie trzyma 3 dni ja jak podalam Oli sok z jagod to pomoglo. Zycczymy duzo zdrowka dla Kubusia. Czadunia gdzie Ty jestes???????? Mmalgosiu co u Was? Katie ja tez zauwazylam taka prawidlowosc ze jak mysle o zdrowiu Oli to zaraz jest chora wiec wole nie myslec. U nas dzis piekna pogoda wczoraj zreszta tez ja chce zeby tak caly czas bylo nie chce zimy. Jeszcze nawet nie kupilam Oli bucikow na zime musimy sie wybrac na zakupy bo i mamusi nowy plaszczyk by sie przydal to tak przy okazji:-) Dobra spadam bo trza cos robic dobrze ze dzis do 15 a nie do 17. Aha ja tez chce zdjecia czemu o mmnie zapominacie? Dobra koncze buziaczki dal dzieciaczkow i udanego wekkendu. PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już :D Aniu* witaj 🖐️ Ja chyba nie zapominam. Wysyłam Kosmę Tobie też :-) Ja też dziś do 15-tej (jak codzień zresztą) i wreszcie weekendzik :D Patrzę dziś w kalendarz i nie wierzę, że ten czas tak szybko leci. Dopiero był 1 listopad, a tu już tak blisko do grudnia. Masakra. Okres przedświąteczny zleci szybciutko no i Nowy Rok nastanie. A my do końca tego roku chyba nie zdażymy się wprowadzić :-( :-( :-( Tzn. zdążylibyśmy, ale na hurrrraaaaa musielibyśmy kupować mebelki. A tego nie chcemy. Musimy mieć czas żeby coś wybrać, no bo mają one służyć jakiś czas, więc ... No cóż, poprzegrywam kilka zakładów, ale za to wygram ten najważniejszy - z moim mężem wiecznym optymistą ;-) Mamo Aniu - Kubuś jest BOSKI !! Ciekawe co na to powie ta silna męska ręka, jak już wróci ?? ;-) Buziaki dla Was, zdrowiejcie i odpoczywajcie w stolicy :D No i trzymam Cię za słowo - że następnym razem jak zostaniesz sama z Kubusiem, to nas odwiedzicie :D E.l.f. miła jesteś, ale niestety waga sie nie popsuła. Nawet S. wczoraj docinki rzucał pod moim adresem, że coś mi tyłek urósł 😡 Trzeba ograniczyć słodycze. Uciekam drogie Panie. Miego i słonecznego weekendu życzę :D Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie – soreczka, ze ja tak z rzadka ale w pracy mnóstwo roboty a w domku neta jeszcze nie mamy :-( miałam dziś chwilkę to skrobnełam co nieco na stronce Qbusia – więc zapraszam was bardzo serdecznie. Może na weekend was na spokojnie poczytam (o ile odwiedzimy teściów). Papatki i nadal tak pięknej jesieni .... P.S. Z Qbusia straszny zbój się zrobił :-( nio już nie wiem jak do niego podchodzić by było dobrze i nie wyrósł na łobuziaka. A taki aniołek z niego był... ech.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejeczka! Czadunia - myślałam, że chcesz zostać Panią Prezydent ;) A Ty już inną robotę złapałaś! Katie - Tobie w tyłek - mi w brzucho! Jak stoję, to nie, ale wstyd usiąść, bo taka oponka mi się robi :( Elf - teraz wyskakujesz z pączkami, jak ja się za odchudzanie biorę... w końcu ;) Dziewczynki pewnie były zadowolone z takiego pichcenia! Kiedyś pisałaś, że robisz im atrakcje i jedziecie do centrum handlowego - u nas to samo ;) Klaudia uwielbia!!! A jak się cieszy, jak widzi, że jedziemy w kierunku jakiegoś! Ja na tym też korzystam, bo mam wyjście \"na miasto\" a przy okazji można zwęszyć jakieś przeceny, promocje ;) Kathrin - a co u Was, Ciężaróweczko 🌻 M. Ania - Kubuś uroczy! I co, wybierasz sie do Katie? Ja jestem wciąż przed zabiegiem, planuję na początku grudnia. Za to miałam wyrwany ząb! Nie będę pisała, żeby straszyć te z Was, które tego jeszcze nie miały! Powiem, że to był mój debiut -niezbyt udany- ale też ze względu na moją wrodzoną histerię, ale!!! Nie zemdlałam ;) Martwi mnie trochę to, że od poniedziałku wciąż jestem spuchnięta i zrobił mi się siniak! na policzku, oczywiście! Wiecie, jak wyglądam, jakby \"zupa była za słona\" Nie wiem, jak to wpłynie na reputację P ;) Przez to wszystko nie jadłam dwa dni i jak pisałam powyżej Katie, trochę brzucha straciłam (no, ale tylko trochę, bo pani doktor kazała mi się żywić lodami!!!) Na szczęście od wczoraj mogę gadać i jeść :) Jutro idę do szkoły, tralalala... Z tej okazji byłam u fryzjera ;) przykryć siwiznę i poprawić grzywkę - czy Wam pisałam, że mam grzywkę??? Nie wiem, jak wstanę, żeby dojechać na drugi koniec miasta na 8! Odebrałam swój indeks, przejrzałam...porażka, wcale ze mnie nie była pilna studentka, mam nadzieję, że chociaż na koniec się poprawię! Klaudia wymyśla co dzień nowe rzeczy i to od tego chyba tak osiwiałam! Nie wiem, czy Wasze dzieci też tak przerabiają upadki, bo ja to normalnie załamka, nie ma dnia, żeby z czegoś nie spadła. Jest tak nieostrożna! Schodzi już sama z naszego 2 piętra, co prawda zajmuje to nam chyba z pół godziny, bo tyle się przy tym nagada i wypytuje o wszystko ze 100 razy. Jak się pyta o sąsiadów, to przystaje, żeby posłuchać! Także moje opowieści są coraz krótsze ;) Nie karmię już tydzień idwa dni! Klaudia nadal ma problem z zasypianiem i budzi się w nocy! Zaczynam wątpić, czy to kiedyś przejdzie?! Czasem jej się przypomni cycuś, ale odrazu ją zagaduję i jest ok! Mam trochę problemu z piersiami (oczywiście w tym tygodniu nie było ani gina ani położnej w mojej przychodni) zadzwoniłam do poradni laktacyjnej i tam miła pani powiedziałą, co mam robić. Mam nadzieję, ze wszystko zakończy się dobrze. Już kiedyś o tym pisałyście (o odstawianiu i piersiach) ale chyba nie starczy mi cierpliwości, żeby odszukać ten wątek. Już kończę, bo lecę na \"Sztos\" ;) Miłego weekendu, Cioteczki! Buziaczki dla Dzieci 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×