Gość do monika76980- Napisano Listopad 17, 2008 a gdzie kupiłaś ten lek gaba? w Polskiej aptece? a do jakiego lekarza udałaś się z tym problemem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gcff Napisano Listopad 17, 2008 trafiłas pewnie na bardzo dobrego lekarza ja pierwszy raz o czyms takim słysze. u mnie jest tak że pod wpływem lekkiego stresu strasznie zaczynają mi się ręce trząść Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fijołek- Napisano Listopad 17, 2008 znalazłam GABA W SKLEPIE Z SUPLEMENTAMI http://www.kulturystyka.sklep.pl/product_info.php/products_id/1052 I artykuł o GABA http://www.eioba.pl/a70529/gaba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to niestety Napisano Listopad 17, 2008 fobia spoleczna bo tylko drza mi strasznie ale w niektorych sytuacjach spolecznych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monika85909 Napisano Listopad 17, 2008 jesli macie to co ja to rece drza caly czas zazwyczaj jednak w malym stopniu. pogarsza sie to w sytuacjach stresowych, pod wplywem goraca, przy obnizonym poziomie cukru, przy wysilku fizycznym. Brzmi znajomo, nie? Sluchajcie ja juz nawet zaczelam brac leki na uspokojenie bo myslalam ze to nerwica, ale przeciez spie spokojnie, wiekszych stresow nie mam. Bralam bellergot co przez przypadek okazalo sie strzalem w dziesiatke bo zawiera phenobarbitalum co jest powszechnym skladnikiem lekow na epilepsje- zmniejsza drgawki. UWAZAJCIE JAK JESTESCI NA TABLETKACH ANTYKONCEPCYJNYCH phenobarbitalum znacznie obniza ich dzialanie Typowym lekiem na essential tremor(nie znam polskiej nazwy, mieszkam w Szkocji tutaj mam lekarza) jest PRIMIDON lub beta blockery ale to tylko na mocne przypadki lub na poczatek. Pomimo tego nie chce jechac na prochach. Unikac kofeiny, lekow na przeziebienie, cwiczenia fizyczne na wzmocnienie miesni rak i NIE PRZEJMUJCIE SIE TYM TAK BARDZO BO STRES TYM WYWOLANY TO POGARSZA i bledne kolo. Nie jestesmy chorzy psychicznie nie zawsze mamy fobie spoleczna, tylko zwykly stres u nas sie tak objawia a nie inaczej. 3majta sie ludziska, nie dajmy sie zwariowac przez te nasze drgawki:-))))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monika85909 Napisano Listopad 17, 2008 aha tarczyca i antydepresanty tez to pogarszaja. tyle w temacie chyba odrabilam moja lekcje;-) tak mi ulzylo jak znalazlam to forum pare miesiecy temu i teraz sie po prostu ciesze jezelo komus pomoglam:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pio 0 Napisano Listopad 17, 2008 ... w końcu się dowiedziałem, że nie jestem sam:] a tak to ukrywałem i się bałem.. doskonale wszystkich (wszystkie) was rozumiem, ja również w towarzystwie nie potrafię robic najprostszych czynnosci... to jest jakas masakra. Cały czas myślę że wszyscy się na mnie patrzą i nie moge się nawet napic, gdy się odwróce to jest juz troche lepiej, ale to jest przeciez bez sensu :/ to jest chore i nie da się z tym wygrac. Myślałem, że to minie ale mam to już kilka lat i jakoś nie chce się to zmniejszyc. Nie wiem co mam z tym zrobic, przez to wogóle nie da się życ, staram się z tym walczyc, ale to jest silniejsze ode mnie.. wszyscy mówią że jestem maksymalnie wyluzowanym człowiekiem, nigdy się nie denerwuję, bo faktycznie - na wszystko potrafię \'wylozyc\'. Ale w najprostszych sytuacjach nie potrafię sobie poradzic. Najgorsze jest picie w towarzystwkie z kubka za ucho albo jedzenie zupy łyżką.. ogólnie nawet sięgnięcie po coś ręką... aż ręce opadają :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pio0000 Napisano Listopad 17, 2008 ... w końcu się dowiedziałem, że nie jestem sam:] a tak to ukrywałem i się bałem.. doskonale wszystkich (wszystkie) was rozumiem, ja również w towarzystwie nie potrafię robic najprostszych czynnosci... to jest jakas masakra. Cały czas myślę że wszyscy się na mnie patrzą i nie moge się nawet napic, gdy się odwróce to jest juz troche lepiej, ale to jest przeciez bez sensu :/ to jest chore i nie da się z tym wygrac. Myślałem, że to minie ale mam to już kilka lat i jakoś nie chce się to zmniejszyc. Nie wiem co mam z tym zrobic, przez to wogóle nie da się życ, staram się z tym walczyc, ale to jest silniejsze ode mnie.. wszyscy mówią że jestem maksymalnie wyluzowanym człowiekiem, nigdy się nie denerwuję, bo faktycznie - na wszystko potrafię \'wylozyc\'. Ale w najprostszych sytuacjach nie potrafię sobie poradzic. Najgorsze jest picie w towarzystwkie z kubka za ucho albo jedzenie zupy łyżką.. ogólnie nawet sięgnięcie po coś ręką... jak jestem w domu albo gdzieś sam i wiem że nikt nie widzi to normalnie ręce jak stal.. aż ręce opadają :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pio0000 Napisano Listopad 17, 2008 ... w końcu się dowiedziałem, że nie jestem sam:] a tak to ukrywałem i się bałem.. doskonale wszystkich (wszystkie) was rozumiem, ja również w towarzystwie nie potrafię robic najprostszych czynnosci... to jest jakas masakra. Cały czas myślę że wszyscy się na mnie patrzą i nie moge się nawet napic, gdy się odwróce to jest juz troche lepiej, ale to jest przeciez bez sensu :/ to jest chore i nie da się z tym wygrac. Myślałem, że to minie ale mam to już kilka lat i jakoś nie chce się to zmniejszyc. Nie wiem co mam z tym zrobic, przez to wogóle nie da się życ, staram się z tym walczyc, ale to jest silniejsze ode mnie.. wszyscy mówią że jestem maksymalnie wyluzowanym człowiekiem, nigdy się nie denerwuję, bo faktycznie - na wszystko potrafię \'wylozyc\'. Ale w najprostszych sytuacjach nie potrafię sobie poradzic. Najgorsze jest picie w towarzystwkie z kubka za ucho albo jedzenie zupy łyżką.. ogólnie nawet sięgnięcie po coś ręką... jak jestem w domu albo gdzieś sam i wiem że nikt nie widzi to normalnie ręce jak stal.. aż ręce opadają :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kluzia Napisano Listopad 18, 2008 czesc wszystkim ja walcze juz ztym 5 lat i jest coraz gorzej.bylam juz u rozmnych lekarzy zarzywalam juz mnostwo tabletek i nic bylam rowniez u psychologa na 7 spotkaniach ale zadnych rezultatow .nie jestem w stanie sie podpisac . szklanki utzrymac,zauwazylam ze drza ,i rowniez nogi i czasami glowa.ostatnio juz niewiem co sie ze mna dzieje ale juz mam dosc tego zycia tak bym sie chciala z tego wuleczyc wogole to jest moje marzenie niczego innego nie pragne.jak znacie jakies sposoby to piszcie na numer 569708 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kluzia Napisano Listopad 18, 2008 czesc wszystkim ja walcze juz ztym 5 lat i jest coraz gorzej.bylam juz u rozmnych lekarzy zarzywalam juz mnostwo tabletek i nic bylam rowniez u psychologa na 7 spotkaniach ale zadnych rezultatow .nie jestem w stanie sie podpisac . szklanki utzrymac,zauwazylam ze drza ,i rowniez nogi i czasami glowa.ostatnio juz niewiem co sie ze mna dzieje ale juz mam dosc tego zycia tak bym sie chciala z tego wuleczyc wogole to jest moje marzenie niczego innego nie pragne.jak znacie jakies sposoby to piszcie na numer 569708 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kluzia Napisano Listopad 18, 2008 znacie jakies sposoby jak to wyleczyc jak co to piszcie na numer 569708 bylam u psychologa ale mi nie pomogl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gcff Napisano Listopad 18, 2008 słyszałam że beta blokery bardzo pomagają np. Propranolol może je przepisać zwykły lekarz też mam taki sam problem ja Wy i chyba pójde po recepte tego leku bo dużo ludzią pomógł. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gcff Napisano Listopad 18, 2008 słyszałam że beta blokery bardzo pomagają np. Propranolol może je przepisać zwykły lekarz też mam taki sam problem ja Wy i chyba pójde po recepte tego leku bo dużo ludzią pomógł. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ravski Napisano Listopad 18, 2008 Witam Moje Trzesawki Kochane:) Bylem wczoraj u neurologa, przpisal mi ten propranonol. Coz jest duuuzo lepiej ale tzn ze cale zycie trza bedzie jechac na lekach?? Za 3 tyg kolejna wizyta, zobaczymy. Jutro mam jeszcze wizyte u psychologa... Czasem tak sobie mysle ze lepiej jest moc uscisnac trzesaca sie dlon niz nie miec takiej mozliwosci w ogole:) Pzdr:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gcff Napisano Listopad 19, 2008 Ravsik daj znac co powiedział psycholog. ja też musze iść po te tabletki a do neurologa trzeba skierowanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ravski Napisano Listopad 22, 2008 Do neurologa trzeba miec skierowanie. Psycholog na razie dal mi lek Sadem (nie widze znaczacej poprawy w porownaniu do propranolu) i za 2tyg ide do niego dluzsza rozmowe . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fretka 31 Napisano Listopad 23, 2008 Zgłasza się na ten topik,bo temat mnie dotyczy.Moja historia zaczęła się chyba 1,5 roku temu z chwilą,gdy zmieniłam pracę.wszystko się wtedy zmieniło,wszechobecny stres sprawił,że dziś jestem wrakiem człowieka i próbuję się z tego poddźwignąć.Na pozór zgrywam twardzielkę i optymistke ,do tej pory myślałam,że prwada nie wyjdzie na jaw,ale zdradzają mnie ręce!!!Zauważam,że problem się nasila,już nie mogę spokojnie zjeść w towarzystwie czy wypić choćby szklanki soku.Jest tak dopoóty dopóki się nie oswoję z towarzystwem,potem wszysko już jest w miarę normalnie,ale te pierwsze chwile przy stole są tragiczne. Wymagam od siebie czasem rzeczy niemożliwych,chcę być perfekcyjna ,nieskazitelna,idealna.Psychika mi się już załamuje od tego.Stawiam sobie wymagania co do wyglądu ciała i zachowania,do tego nigdy z siebie nie jestem zadowolona,zawsze się z kimś porównuję ,oczywiście na swoją niekorzyść,źle znoszę krytykę.Mam bóle w klatce piersiowej,lękam się już nawet wtedy,gdy ktoś puka do drzwi,jestem kłębkiem nerwów.Do tego dodam niskie poczucie własnej wartości.Chyba się zakatuję :( Zaczęłam słuchać muzyki relaksacyjnej,próbuję zastowować trening Jacobsona i wewnętrznie się wyciszyć.Życie w biegu mnie wykańcza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fretka jak bedzieszz Napisano Listopad 23, 2008 miala jaies efekty tych treningow to napisz. ja rowniez je zaczelam stosowac ale z tym problemem walcze juz dlugo bo pojawil sie u mnie w liceum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ładny lot Napisano Listopad 24, 2008 Siemano ja mam ten sam problem aż mi korki wybija!!!!!!!!!! Nie wiem do kogo sie z tym zglosic czy do neurologa czy psyhiatry ale wiem jedno mam problem i to niemaly . Moge spokojnie powiedziec ze stalo sie to dla mnie mega kompleksem ,nie mam niskiej samoocene brzydki tez chyba nie jestem ale to jak stoje na cwiczeniach i czytam przed 30 osobami referat albo co gorsza jak jem w towarzystwie albo pije cos to jest koniec zalamuje sie bo choc bym chcial one nie przestaja sie trzas a jak jeszcze o nich mysle to sie bardziej nasila :(((( zauwazylem ze jak w towarzystie rozkreci sie impreza i jestem w miare podpity to nic nie ma jakby problem znikl !!! ale alkoholu nie lubie wiec problem nadal istnieje i przez niego musze sie kryc i np. jak chce sie napic soku to wykorzystuje sytuacje jak nikt sie nie patrzy to jest masakra !!!! jak wy sobie z tym radzicie i czy ktos sie wyleczyl z takiej opcji ??? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dinnnna Napisano Listopad 25, 2008 Ja podobnie jak fretka też muszę najpierw oswoić się z otoczeniem, początkowo drżą mi ręce kiedy chcę się np. czegoś napić, później już troszeczkę się odprężam. Chciałabym wypróbować jakieś tabletki bez recepty, ale czy są jakieś skuteczne? Napiszcie proszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Listopad 25, 2008 na wyciszenie to wez sobie relamax, albo valerin forte , validol tez jest dobry i bierz magnez .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość klikajmy Napisano Listopad 25, 2008 polecam Valduspert, ziołowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mi ziolowe nie pomagaja Napisano Listopad 25, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ravski Napisano Listopad 26, 2008 polecam wczesniejsze posty. Ja jestem na etapie dochodzenia do zrodla tego pieronstwa. widze ze objawy mamy takie same wiec i powod pewnie ten sam. Pozdro! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja wiem co jest zrodlem Napisano Listopad 26, 2008 tego ale nic mi to nie daje bo rece mi sie nadal trzesa. ta wiedza nic mi nie pomogla Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koordynat24 Napisano Listopad 27, 2008 Fretka, ladny lot... to co opisujecie idealnie mozna i do mnie dopasowac. Ja juz pare stron temu sie rozpisywalem na temat swojego przypadku. Sam mimo pelnej wiedzy skad to sie bierze, poki co bez powodzenia staram sie uporac ze swoja fobia. Recepta jest jedna. Ignorowac swoje mysli. To ze one sie pojawiaja - na to nic nie poradzimy. Nie ma sensu z nimi walczyc i wmawiac sobie, zeby o tym nie myslec, bo tylko to pogorszy efekt. Trzeba je dopuscic i powiedziec, nawet jak mi sie zatrzesie reka to co. Nikt nie jest idealny a od nas samych oczekujemy tego na kazdym kroku. Przeciez jak sie komus reka zatrzesie to wcale sami go nie dyskfalifikujemy, dlaczego wiec oczekujemy tego od nas samych i tak strasznie sie tym przejmujemy. Ja jak mam cos takiego robic to staram sobie wmowic, no to bedzie Ci sie reka trzesla - nic mnie to nie obchodzi. po malu sa tego efekty, ale pracy wymaga to wiecej. Nie mam sily czytac wszystkich postow od swojego ostatniego, byl pomysl, zeby w stolicy wspolnie takim fobicznym skladem sie spotkac i cos sprobowac z tym zrobic. glupio cwiczyc na znajomych, bo oni tego nie rozumieja, a ja z checia bym probowal jesc zupe w gronie terapeutycznym (waszym) :P zdrowia i nie zalamujcie sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gcff Napisano Listopad 27, 2008 Mi na trzesace się ręce lekarz przepisał pramolan 1 tabletke dziennie i propranolol doraźnie od tego czasu weogule mi się ręce nie trzęsą aż nie moge w to uwieżyć:) pozdrawiam wszystkich i zdrówka życze :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz fobie Napisano Listopad 27, 2008 spoleczna czy rece ci sie tak wogole trzesly. bo to roznica Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gcff Napisano Listopad 27, 2008 ręce mi sie trzesą w tych sytuacjach co u Was np przy jedzenie w obcym towarzystwie, podpisywaniu się itd. normalnie mi się nie trzęsą. nie wiem czy to fobia społeczna bo nie byłam u specjalisty tylko u zwykłego lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach