Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Sie macie ludzie. Dostep do komputera mam bardzo ograniczony.Do rana chyba siedziało przy nim moje całe towarzystwo.O 7.30wstałam i co zobaczyłam?Syna swojego surfujacego.Wszyscy siedza kiedy chca i ile chca a tylko ja sie musze prosic.A przeciez i z wieku i z urzędu posiedzieć mi sie należy,prawda? Rymy sypiecie jak z rękawa. Spinky,zamien Poczekalnie w Klub Telentów Zakreconych Pozytywnie. Zaraz sie zamkne,nie powiem Wam gdzie bo to miejsce nieeleganckie i napisze cos na każda z Was.TAM sie zamknę bo musze miec ciszę. Miłego dnia i miłego tygodnia.buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W małym francuskim miasteczku pewien młodzian od dawna marzył o tym aby wykąpać się w krystalicznie czystym jeziorku położonym na terenie miejscowego klasztoru żeńskiego. W końcu pewnego letniego poranka wziął się na odwagę, przeskoczył wysoki mur, rozebrał się w krzaczkach i uzbrojony jedynie w ręcznik pognał w stronę wody. Parę metrów od celu usłyszał nadchodzące z porannej mszy zakonnice. Jako, że wkoło nie było żadnego schowka, chłopak wybrał inną taktykę. Nabrał kilka garści wapna ze ścieżki i obsypał nim swoje ciało. Następnie zastygł obok ścieżki w bezruchu. Zakonnice nadeszły i oczywiście natychmiast zainteresowały się nowym elementem ozdobnym. Pierwsza zakonnica: \"Patrzcie, nowy posąg! Jaki słodki!\" Druga: \"Jakiś taki nowoczesny... O, z tyłu ma otwór!!!\" Trzecia: \"Może to automat!? Wrzucimy pieniążka???\" Nie zastanawiając się długo włożyła w otwór tylny monetę 1 frankową... Jako, że nic się nie działo pociągnęła dodatkowo za \"uchwyt\" z przodu. W tym momencie chłopak z wrażenia wypuścił mydło... \"Super! To działa!\" - stwierdziła siostrzyczka. Druga zaryzykowała 2 franki i po dwukrotnym pociągnięciu \"uchwytu\" stała się właścicielką ręcznika. Trzecia zakonnica poszła na całość i \"zainwestowała\" biednemu chłopakowi w d*pę 5 franków pociągając po tym ze 20 razy za \"uchwyt\". Już po chwili nie mogła ukryć rozczarowania: \"Wiedziałam, że to oszustwo!!! 5 franków za troszkę szamponu...!!!\";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Czytam i rechocze jak głupia.....haha mąż dziwnie na mnie patrzy :) Wczoraj to nie chandra mnie dopadła, tylko pierwsze objawy przeziębienia. Z tymi galotkami Bosanova miałaś rację - nie włożyłam i na skutki nie musiałam długo czekać. Puchatku na głowie galotki :D dobre - też by się przydały, bo oczywiście bez czapki byłam. Stara i głupia - czasami zapominam spojrzeć w lustro, żeby sprawdzić ile mam lat... co tu ukrywać - na głupotę nie wynalezione jeszcze żadnego leku ;) - Forever 900 wpis :) - należy Ci się specjalna nagroda.... 🌻❤️🌻👄🌻 Ciekawa jestem, co w tym szczególnym zaciszu ;) nam stworzysz. - Dajen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Ktosiu ściskam mocno - myślami będe z Tobą . Wiem, jakie to trudne - będzie dobrze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się uśmiałam :)) :)) :) Myślałam ze to tylko ja taka jestem zakręcona,a tu proszę Spinaker-mleczko ,miodzik,czosnek i do łóżeczka maaarsz! żebyś się nam bardziej nie rozłożyła. Forever!! Ty szczęściaro jak Ty to robisz?zawsze pierwsza, Ktosiu!! odwagi ! Trzymamy za ciebie paluszki! Zdrowie najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Poczekalni zycie płynie Jak choremu po rycynie. Ciagle biegiem,zawsze w pędzie Ale wpisów 1000 będzie. Spinky nawet nie wiedziała Kiedy topik zakładała Że się zbierze tutaj tyle Talenciaków.Żadna w tyle Nie zostaje Słów tysiace i humoru tutaj wnosi W wirualny świat Jednym klikiem sie przenosi. Spinky Spinky siadej z nami Ukrój po kawale ciasta Wszystkie bardzo Cie kochamy Sląsk potegą jest i basta. Skarbnicą jest mądrości I dobrego słowa Najwspanialsza na świecie Baśka,Bronia,Bosanova. Dajen moją jest ziomalką Która sypie kawałami Dawki śmiechu nam przesyła Ta dziewczyna z zasadami. Podhalańskie,zasnieżone Z okna widzi krajobrazy Ofka-ma to wszystko w garści My-tęsknote i obrazy. Dosia nam je namaluje Gdy \"dołoży\"za Puchatka. Młodość ,radość nam tu wniosła Kumpel,siostra,żona,matka. MarMi bardzo lubi ciszę Las,muzykę,pieknie pisze. Kiedy lepiej się poznamy Razem Dżemu posłuchamy. Przyjdzie wiosna Wraz ze słońcem Ktosi skończą sie kłopoty. Latem \"hajda na jeziora\" Damy troche Jej roboty. Była Wicia,Ruda,Papa I Mellisa z Bezszelestną Coś je jednak stąd spłoszyło I nie chciały grać z orkiestrą. Kubusiu-prekursorze wesołości Inspiracjo Ty moja.Puchatek to sprawił, Że się wątek rozbawił,że zaczęło sie brykanie W odpowiedzi na Spinkiego rymy-wierszowanie. Dłużej już nie będę ściemniać Przyszła kryska na Matyska. Kogo bardziej chcecie słuchać? Czy Forever,czy Tygryska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry ten tekścik o \"posągu\" :D Ktosiu, czyli już wstępnie coś wiesz, że to nie padaczka. To teraz tylko czekać na diagnozę, oby jak najlepeszą dla Twojej córki. Fajnie macie z tymi gotującymi obiad mężami. Ja niestety jak sobie i dziecku sama nie ugotuję, to obiadku niet :D Ale tu u nas piękne słoneczko za oknem. Od razu jakaś energia w człowieka wstepuje. Ja chyba jetem napędzana bateriami słonecznymi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nie, Forever, teraz to juz przeskoczyłaś wszystkie o całą głowę!To Ciebie trzeba zamykać co i raz w tym zacisznym miejscu! A jakby jeszcze z Dajen, albo z Tygryskiem? A propos, ciekawe, gdzie tworzy Tygrysek, czy nie w tym samym miejscu:). Chyba czatujesz specjalnie na te wpisy!!! Ciebie Dosia tez bym nie podejrzewała o tak rozwinięte talenty wszelakie. Dajen- super!!! MarMi, zostaje Ci jeszcze opcja\"nauczyć syna gotować\" i masz z główki. Ja swojego męża po ładnych paru-, parunastu latach nauczyłam gotować i mam wyrękę! Dobrze Ci, bo masz słoneczko, a u mnie nie ma. Ja też jestem na baterie słoneczne. Wyobraźcie sobie Kubusię Puchatkę napędzaną energią na baterie słoneczne.Buhahaha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Panienki. Jestem zachwycona,że ho,ho. Forev,ale bestia z Ciebie,nie do pobicia.Czy to miejsce odosobnienia tak na Ciebie działa? Będę musiała też spróbować.Choć wiem z góry,że i tak nic z tego nie będzie.:P A tak wogóle,to tutaj w naszej poczekalni jest multum talenciaków.Po prostu ciągnie swój do swego.;) MarMi,czasem gotowanie może być też przyjemnościa. Jesli to robimy dla ukochanych osób, prawda?❤️ Ja też lubię słoneczko o tej porze roku..U nas był piękny dzionek,mrożny i słoneczny.Byłam na spacerku z pieseczkiem,aż sie nie chciało wracac do domku.:O Kubusiu,wyobrażam sobie Kubusia Puchatka napędzanego na baterie,ale nie słoneczne......Mam nawet taka maskotke w domu, Kubuś grający na gitarce.Zabaweczka jest super,nawet dorośli chcą sie nią bawić.:D Spinakerku,przykro mi,że musisz sie teraz kurować i cierpieć jednocześnie. Pamiętaj, galotki na główkę i czapeczka na siedzenie i można wychodzić do kościółka.😭 Dziewczyny! Ktosie juz przygotowuja do operacji,pewnie jutro albo pojutrze będzie na stole....Jestem z Toba Ktośku,trzymaj sie dzielnie.:D:D:D:D Będę konczyć jak zwykle przydługi pościk.👄 dla Was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa psik - Dosia mleczka i czosnku nie znoszę, muszą mi wystarczyś chemiczne uzdrawiacze :) - Forever widać i słychać, że ustronne miejsce, bardzo twórczo na Ciebie wpływa . :D Dlaczego \"talenta swego\" do tej pory, przed nami ukrywałaś ? ;) - Bosanova pościk zbyt długi , co Ty opowiadasz ? :D Idę poleżeć, główka mi pęka 😭 - sama jestem sobie winna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opcja \"nauczyć syna gotować\" jest jak najbardziej realna, ale jeszcze trochę za wcześnie na to. Mój były mąż też gotował ale tak od święta. Miał takie, nazwijmy to, hobby, że lubił raz na jakiś czas wejść do kuchni i przygotować jakieś wymyślne potrawy.Muszę powiedzieć, że dobrze mu to wychodziło. Ale od codziennego gotowania byłam jednak ja:) Ale gotowanie może być, nie jest to jakaś męka dla mnie ;-) Jedyna rzecz z prac domowych, ktorej nienawidzę, to.....mycie okien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany! co ja tu robię w tak doborowym towarzystwie? kompleksa sie nabawiłam.Ktosiu -odwagi ,my Cie wesprzemy myślami ,będzie dobrze i z Tobą i córcią.Dajen zaraz mi się humorek poprawił a ma po czym ,bo u nas rano było -23 st jedyny pozytek z tego to przepiekne widoki ,te nieuzytkowe na drzewach to po prostu 5 cm okisci ze szronu -cudo,co innego chodniki itp szaro , brudno i ślisko .Przypomniał mi sie kawał jak powstała nazwa Dunajec; zmeczony wędrowiec przyszedł nad dosyc dużą rzekę , na drugim brzegu widzi górala więc pyta -jak się ta rzeka nazywa? Góral uczynny chociaz przygłuchawy domyslił sie że wedrowiec pyta o głębokośc rzeki , więc odpwiada obrazowo -do jajec . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadalm na chwilkę pożegnac sie ze wsystkimi. Do rychłego zobaczenia. Juz jestem spakowana. Jutro rano na czczo do szpitala i myslę że w środe na stól. Oby juz było po wszystkim. Pa pa. trzymajcie za mnie kciuki, bo mam troche pietra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosiu jestem z Tobą myślami cały czas.Nie ma innej mozliwości jak ta ,że sie uda,na pewno sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć witajcie cieplutko, bo mróz aż miło patrzeć (żeby tylko nie trzeba było z domu wychodzić ;) )A ja załapałam się na jakieś badania, poszłam sobie spokojnie tylko po kontynuację leków do lekarza, a on pyta czy jakieś profile miałam robione. Nie lubie się badać i wieki tego nie robiłam, no to zaliczyłam skierowanie.Z tego co już wiem cukier i ekg są dobre, o cholesterolu i trójglicerydach wolę nie myśleć, ale wiem zawsze są za wysokie u mnie, dlatego nie spieszy mi sie do lekarza po te wyniki nawet. Zrobili mi kuku siniak na pół ręki i tyle, na dodatek się zaziębiłam bo to daleko i w taką pogodę żeby było szybciej podjechałam rowerem, a to u mnie zwykle kończy się tym ze się nałykam zimnego powietrza, a że niemam migdałów to zaraz gardło chore:( Biedna ta Ktosia, zaraz mi sie przypominają moje operacje:((( mam nadzieję że dzielnie to zniesie. A wierszyki przepięknie piszecie, niestety tylko moja mama ma takie talenty ja niestety tylko mogę czytać i podziwiać. Miłego dnia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!!! myślałam że będę pierwsza ,a tu Dajen mnie uprzedziła. Dajen Ty następna chora?? Dobrze że chociaż wyniki dobre-jak narazie. Miałam dzisiaj jechac na rowerze ,ale sobie daruję,słysząc jakie mogą być skutki. Ktosia pewnie już na stole ,aby wszystko dobrze poszło!!! Trzymajcie sie ciepło inie chorujcie. U nas jest \"\"tylko 8 st C\"\"mrozu. W miarę ciepło ,ale nadal ślisko. Ktos życzliwy posypał popiołem ścieżkę ,na której się wyłożyłam. dzięki mu za to , są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie. Ofka zazdroszczę widoków ,u nas takie są raz na kilka lat. AAAAaaaa zaprosiłam do nas nową koleżankę . Może miedługo zajrzy, tylko musi najpierw trochę poczytać.A jest tego........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! dla wszystkich a dla Spinakera szczególnie!( za specjalne zaproszenie) Poczekam sobie z Wami trochę ale muszę nabrobić 30 stron. Miłego dnia i też trzymam kciuki za operację Ktosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie koleżanki! Witam Ewuniu 4444! Mam nadzieję, że w naszym towarzystwie poczujesz się miło i dobrze! Mogę wiedzieć (bo jestem ciekawska), kto Cię zaprosił? Chwali się Dosia, a Ty dziękujesz Spinakerkowi!Chyba, że są dwie zaproszone. Uwaga!!! Znowu zaraża wirus jakiś! Roznosi się drogą internetową! Tylko Spinakerek napisała, że chora, już i Dajen się zaraziła! O Ktosi nie wspomnę, bo to chyba inny wirus. Ktosiu, trzymam za Ciebie i Twoich lekarzy kciuki!!! Ja zamiast wyciągać rowerek, zrobiłam sobie spacerek. Ale też nie wiem, czy mi to świeże powietrze nie zaszkodzi!Albo ten wirus nie zarazi! MarMi, sama najlepiej wiesz, czy za wcześnie, czy nie, na gotowanie. Myślę tylko, żeby ta odpowiednia chwila nie przepadła. Same wiecie, że najpierw jest na coś za wcześnie, a potem, to już za późno!! Ofka- nie zamarzły Ci łącza?Albo coś innego? Taki mróz może narobić szkody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewo witaj :D Nie byłam pewna czy zajrzysz, dlatego nic nie pisałam, że zaprosiłam Cię do nas . Mam nadzieję , że dobrze się będziesz z nami czuła. Dziewczyny ja i Ewa spotkałyśmy się przypadkowo na innym topiku, gdzie prym wiodą młode osoby. Ewa należy do naszej kategorii wiekowej, dlatego pomyślałam, aby zaprosić ją do nas. Myślę, że niebawem napisze nam, coś więcej o sobie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Cię EWUNIU na tym cudnym topikuniu wszystkie z sercem,w tym zakątku wszystkie razem,bez wyjątku!! Ja też zaprosiłam koleżankę, ale dopiero dzisiaj,więc nie wiem kiedy do nas dołączy.zowie się Martini . Tylko mi się wszystkie nie pochorujcie ,bo kto tu będzie napędzał tą machinę? Trzeba dobić do 1000 ,kto pierwszy? trzymajcie się cieplutko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Rację Dosia ma - :) Tak czadowej poczekalni w całym necie kochani nie znajdziecie. Chociaż każda swoje kłopoty ma, do poczekalni na złamanie karku gna. Dziewczyny dla wszystkich uśmiech mają, gdy trzeba - strapionym otuchy dodają. Swoją głowę nieco wysiliłam i takiego gniota wymyśliłam :D - Puchatku mam nadzieję, że to nie ja, przyczyniam się do rozprzestrzeniania chorobotwórczego wirusa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki,halo,jesteście tu? :D Już prawie 1 godz. nikt nie zaglądał. Ostatnia była Dosia. Melduje sie na posterunku naszej poczekalni......Właśnie wróciłam od reumatologa . Mam troche lepsze wieści. Mam lepsze wyniki.Zmniejszył mi sie kwas moczowy we krwi..Będę teraz brała mniejsze dawki leku,ale odpowiednią diete muszę nadal stosować. Czyli żadnych rosołów,sosów,zup na wywarach.A ja kiedyś tak lubiłam zupy. Teraz mogę , ale tylko czyste,czyli na wodzie. Powiedzcie,że mi współczujecie!:P :P :P :P :P :P Chodzę sobie spokojnie na zabiegi.Mam ich aż 5 i siedzę na rehabilitacji aż 2 godziny. Będę chodziła całe ferie i na pewno po. U mnie lekki mrozik w dzień,ale i słoneczko świeci. W nocy natomiast mrozi mocno.Widzę to po szybach w samochodzie........Trzeba rano długo skrobać.:P Witam Ewunię ,naszą nową koleżankę.Mało o Tobie wiemy,więc sie postaraj,żebyśmy Cię szybko poznały.🌻 Spinakerku,szybciutko nam zdrowiej,bo tak Ciebie mało tu,że aż nam smutno😭 Dajen,Ty tak samo,dbaj o zdrówko,kuruj sie ,a rowerek zostaw na wiosnę.{kwiat] Kubusiu,wystraszyłaś mnie tą wiadomościa o wirusie. Rzeczywiście,szybko kładzie nasze dziewczyny do łóżek,Ty też uważaj na siebie. A krótki spacer na pewno Ci nie zaszkodzi.Czapka i galotki z golfem to podstawa. Inaczej nie wychodż. Ofko , ten kawał z nazwą Dunajca też niczego sobie.A głusi są nie tylko górale......Tu sie potwierdza powiedzenie o głuchych \"głuchy jak nie dosłyszy to zmyśli\"....Forevku,co tak mało Cię widać i słychać na wąteczku? Pozdrawiam i 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze względu na dziecko mam utrudnione dojście do komputera. Postaram nadgonić zaległości jak najszybciej.A teraz się przedstawię. Jak napisała Spinaker jestem w Waszym wieku ( XXI) bo do innego się nie przyznaję. Mam męża, trzech synów, wnuka i chyba synową ( bo bez ślubu to jak nazwać?) Rok i cztery miesiace temu miałam brzydką chorobę, ale od pierwszego wróciłam do pracy, narazie na pół etatu. Mimo tego wszystkiego jestem dość pogodna i dużo nie smędzę . Dziękuję za miłe powitamie pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie i jak pozwolicie to będę czasem wtrącać swoje trzy grosze. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewo! Ja tu jestem też bardzo niedługo,a czuję się jakbym tu była od zawsze. Niema takiego drugiego miejsca w całej sieci. ciekawe czy udało by się nam spotkać kiedyś na żywo? super by było!!!! Bosanova -bardzo mi cię żal,naprawdę wiem co mówię, też miałam dietę lekkostrawną,fuuuuuu,wszystko gotowane ,nie tłuste,zero sosików,zero kotlecików(mniam) Gnioty mile widziane,uwielbiam gnioty,aTwój Spinki wyszedł prima sort,słowo! A ..jeszcze jedno...Ewo tutaj co druga toczy boje z dziatwą o kompa ja osobiście zębami i pazurami!! jak będzie trzeba to założę łańcuch na kłódkę,:)),:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Bosanówko w pracy byłam.Mam dla was super nieskromną wiadomość.Jutro są moje imieniny.Życzenia złosliwie przyjmuje tylko wierszowane.Ewuś witaj wśród nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, mi chyba Foreverku darujesz, bo ja też mam jutro imieniny!!! Mówiłam, że mamy mnóstwo wspólnego! Jak nie wierzysz, zapytaj Dosi! To nie mogę i sobie i Tobie wierszy klecić!!!Zwłaszcza bylejakich! Ewuniu! Z brzydkich chorób to znam tylko jeden rodzaj . A do kompa to tak jak napisała Dosia- zębami i pazurami!! I na łańcuch! Bosanówko, bardzo mi Ciebie żal, smutno Ci z tą dietą! W domu rąbią jakieś sosiki i kotleciki a Ty kobito- tylko powąchaj. Chyba, że w solidarności też nie jedzą (wątpię). O siebie dbam, noszę majty z wieeeelgachnym golfem!!! Idą do nas Ofko silne mrozy w przyszłym tygodniu, a co zapowiadają u Was? No, nie wiem Spinakerku, pierwsza napisałaś o chorobie...... Ale gniotek owszem, owszem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z okazji imienin życzę naszym Heniom kochanym: - marzeń (żeby się spełniały) - przyjaciół (żeby pamiętali) - życia (żeby było kolorowe) - miłości (żeby trwała) - szczęścia (żeby nie opuszczało) - okularów (żeby były różowe) - wakacji (by mogły trwać wiecznie) 🌻 🌻🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×