Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Uffffff jak gorąco, żyjecie jeszcze:>

No ja ledwie:):) Ale podejrzewam że nie tylko ja!!!!!!!! Jest strasznie..naprawdę.strasznie:):):) Do później dziewczynki..papa..dla Was..

Strasznie ,strasznie,Wy straszności to nie znacie jak Wy takie piękne lato strasznym nazywacie:D Na przekór pogodzie cały dzień spędziłam nad wodą.Jutro niestety pracuję ,w niedzielę też ,tylko w nocy. Wikuś a czemu TY do szpitala się wybierasz co się dzieje? Ewuś-przyjechali ?Twoi chłopacy?? Buziaki dla Kubusia muszę chyba Tygryskowi powiedzieć,że Puchatek sobie w przysłowiowego \"Bolka\" leci w Poczekalni:DTygrysek juz sie odpowiednio z PUCHATKIEM ROZPRAWI:D Buziaki dla reszty załogi.Miłego weekendu,spędzcie go tak ,jak sobie zaplanujecie.Niech bedzie ciepło komu potrzeba a chłodno temu kto cienia potrzebuje.Dajenku -nie pękaj juz niedługo się ochłodzi.Całusy.Pa.

Uprzejmie donoszę - jeszcze żyję ...na wpół rozpłynięta jezdem ale żywa :) Co powiecie na cały ten cyrk, który rozgrywa się na naszej arenie politycznej....ja powiem krótko - ło matko kochana, co za wstyd - to wersja łagodna, ta druga, prywatna nie nadaje się do publikacji ;) - Viki jeżeli to nie tajemnica - do szpitala idziesz, bo.....? - Foreverku pewnie wyglądasz jak czerwonoskóry, a może bardziej upodobniłaś się do murzynka Bambo :) Ja nie potrafię siedzieć na słonku, dlatego bezwzględu na pogodę, wyglądam jak córka młynarza :) Tak, tak Tygrysku rozpraw się z Puchatkiem ;) - bryknij, bo naprawdę odwykniesz :) Co słychać u Bosy ? - Ewa pewnie jest w siódmym niebie - syn i wnusio w domu - teraz nie czas, aby przed kompem siedzieć :) W miarę chłodnej nocy życzę - buziaki

A ja powiem tylko DOBRANOC.bo dalej nie mam siły:):):) Papapapapap BUZIACZKI do jutra

Forecerku, Spinky, idę do szpitala, bo ponoć mam kłopoty z krążeniem i muszą mi zrobić badania, aby potwierdzic lub wykluczyć . Będę więc parę dni zaledwie pewno, ale może wreszcie się dowiem co się dzieje naprawdę :). Jedni odpoczywają, inni muszą walczyć z chorobami, samo życie :D Dobrej nocy wszystkim , kolorowych snów , gaszę światełko, papapaa

Ale numer..o tej porze i jestem pierwsza:):Witajcie Dzisiaj....jak pisałam wczesniej..mam gości..więc nie bedę mogła pisać do WAS tak jakbym chciała:( Wiki..to są takie badania kontrolne..to dobrze..że idziesz ..tym bardziej że są jakies podejrzenia!!!! Ale wszystko będzie dobrze:):):) Narazie ..nawet pisać się nie chce w taką pogodę..miłego wekendu..do poźniej..papapapa

No wlaśnie dlatego pierwsza napisałaś Takisku ja tu już dawno siedzę i gapię się tylko w ekran. Powaliła mnie długoterminowa prognoza:( Najbliższe 16 dni i stale upał a jak jeszcze wyczytałam wypowiedź cytuję- Możliwe, że nawiedzą nas ekstremalnie wysokie temperatury. Właśnie zaczynamy nowy, dziesięcioletni cykl pogodowy, który może przynieść wysokie temperatury letnie - powiedział Tadeusz Niedźwiedź z Katedry Klimatologii Wydziału Nauk o Ziemi na Uniwersytecie Śląskim. to już kompletnie się podłamałam . Dziś do pracy na dodatek, a potem czeka mnie tydzień przygotowań i pakowania do wyjazdu bo ja nie lubię na ostatnią chwilę. Miłego weekendu, już nie życzę nawet chłodnego bo i tak się niestety nie sprawdzi. Viki bądź dzielna, a wiem że jesteś, będzie dobrze

Witam Dziękuję dziewczyny za wsparcie, ale ja się nie martwię :). U mnie juz jest 25 stopni w cieniu, ale dzisiaj nie planuję wychodzenia na zewnątrz, więc może jakoś przetrwam tę piękną pogodę .. W mieszkanku także jest jak w piekiełku, w takich momentach zazdroszczę ludlziom klimy. Ale wytrzymam, jakiś \"wiatraczek\" będzie młócił powietrze i będzie ok :). Zazdroszczę także tym , którzy są teraz na urlopach nad wodą . Tam napewno jest teraz dużo przyjemniej. Mimo niedogodności związanych z zaburzeniami zdrowia , nie narzekam ! Pogoda jest piękna i lato jest wspaniałe ! Dajenku, ja nie oglądam prognoz, wolę jak mnie zaskakuje pogoda. U nas jednak już wieki nie padał deszcz, a tak by się przydał ... Z tego co napisałaś, będziemy musieli się przygotować na przyszłość na te wysokie temperatury . A może będziemy mogli uprawiać pomarańcze i banany ?? Życzę wszystkim spędzenia czasu tak, aby jak najmniej pogoda dała się w kość. Tobie Dajenku przetrwania w pracy w tej pogodzie, cmokasy lowe]

CZEŚĆ Ja tam nie narzekam na upał. Uwielbiam ciepełko....a jestem córką młynarza tak jak Spinki-niestety całe lato w domku siedzę :(( Dzisiaj się ja rozprawię z Puchatkiem!!! Ale dam jej bobu...przyjdzie do mnie zrobić sobie włoski na wesele. Wczoraj druga siostra zrobiła mi włoski a potem ja jej zrobię i ręka rękę myje....:)) :))jestem od wczoraj jeszcze bardziej blądynką niż byłam....:)) Dajenku - ja słyszałam odwrotnie.Na początku lata mówił specjalista ,że to były ostatnie takie lata w tym dziesięcioleciu.Teraz mają być chłodne a zimy mrozne, więc niech oni się na coś zdecydują . Spineczko śmiali się z nas do tej pory ,a teraz będą się śmiać podwójnie . Jak wczoraj usłyszałam o zmianach ,to aż mi się niedobrze zrobiło , toż to istna inwazja klonów!!!! Mimo wszystko wszystkim poczucia humoru i przymrużenia oka -życzę

Przez małą chwilę, nadzieja wstąpiła w serca - zaczęło mocniej wiać, zachmurzyło się, w oddali było słychać ciche pomruki .... sąsiedzi wychodzili na balkony, zadzierali głowy patrząc w niebo i ...i....i nic, na tym się skończyło :P - Dosia zawsze śmiano się z \"polaczków\" , a teraz wręcz pokładaja się ze śmiechu...niech żyje PiS, jedyna, słuszna władza w czwartej RP - pip, pip, pip, pip ..... dalszego komentarza brak.....;) - Viki trzymaj się kochana, szpital to żadna rozkosz, ale jak mus, to mus....pobadają, zdiagnozują i łatwiej im będzie, zastosować odpowiednie leczenie. Będzie dobrze - musi być :) Niestety, ja zaczynam się powoli denerwować - też niedługo muszę wybrać się na badania....USG, prześwietlenie płuc, badanie krwi, a potem najtrudnieszy i najbardziej stresogenny etap - wizyta u onkologa. Czym bliżej tej daty, tym bardziej nerwy dają o sobie znać. Viki przeżyjemy to - prawda ? - nie mamy innego wyjścia. :) Łał - dawno tyle nie napisałam, powinno starczyć na miesiąc ;) Upragnionego chłodu życzę :) i miłej niedzieli Buziaki dla wszystkich

Spinky , jak dobrze się czujesz i nie masz żadnych niechcianych objawów, napewno będzie dobrze i nie musisz się nic a nic martwić. To będą tylko kontrolne badania, które potwierdzą, żę nic Ci nie jest :). Ja także idę z podniesioną glową, ale pewno będę wracała ze spuszczoną, bo zabronią mi palić :D. Jednak narazie nie jestem gotowa na rzucenie palenia .... Buziale

Spinki trzymaj się ,Viki będzie ok ,trzymam za Was kciuki a Wy za ok 2 tyg za mnie potrzymacie ,co to jest że jak się cos przypląta to potem seria? Spinki,nie na m-c, chyba że chcesz dostac ode mnie prezent ,np żółtą klawiaturkę:D Jak tu narzekac na upały ,skoro niedawno narzekałyśmy na mróz ,ale powoli i ja mam dość,burze obchodzą nas bokiem ,jedynie te polityczne trafiają w samo sedno,szkoda że jakaś zabłąkana bombka nie trafi w to kacze gniazdko. Dosiu, Puchatku jezeli wesele .to szalejcie do białego rana. Dajen trzymaj się ,to tylko najwyżej m-c:D całuski ,pa

Foreverku,ja ja ja zauważyłam i właśnie miałam pytać się kochanienka co się dzieje z naszą naj,naj naj ,ale poznałam po składzie liter \\na gg\\że wszystko u Ciebie ok,natomiast składnią zwróciłaś moją uwagę na 2 litrowa flachę szampana \\schłodzonego oczywista\\, a więc ..........jeszcze po kropelce , jeszcze po kropelce póki szampan jest w butelce......... Gosiaczku ,Tygrysie strzelaj dalej a celnie -brawo. Foreverek strzela ,Tygrys wpisy nosi:D:D:D Tygrys daj pyska ,mordko jedna

No daje pyska jako i Ty mnie podajesz swojego ,pyszczku najsłodszy jeden Ty......:D

:Dcałusy na niedzielę dla wszystkich

No i minęła sobie sobota..upalna sobota:):) Jestem juz odrobiona po wizycie..zmęczona troszkę..ale jeszcze chciałam się z Wami pożegnać:):):)Ale sie usmiałam z wpisów Ofki i Tygryska..baaardzo fajne!!! Widać że dziewczyny się lubią:):):):):) Dla Wszystkich które muszą robić jakies tam badania..Dziewczyny .BĘDZIE DOBRZE..bo musi..inaczej być poprostu NIE MOŻE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na niedzielę chciałabym Wam życzyć troszkę chłodu..ale Dajenka pisała że to raczej niemożliwe..więc życzę żeby się, broń Boże wentylator nie popsuł:):):):) Papapapapapapa udanej niedzieli..całuski

Nie do wiary..jeszcze nie było nikogo!!!!!!!!!! Zatem Witam..pierwsza o tej porze..tego jeszcze nie było:):):):): Weszłam tylko na moment..zobaczyć co się dzieje..ale fakt..nie da się siedziec przy kompie..ja jestem cała zlana potem..ide wziąć prysznic..najlepiej zimny:):):) Papapapapa..buziaczki...

Takisku, a mnie właśnie wentylator wysiadł, buuuuuuu Ale i tak się nie poddaję, woda w wannie i chłodzenie :) Życzę wszystkim takiej pogody , jaką sobie wymarzą, aby wszyscy byli zadowoleni. Mnie już od jutra trochę nie będzie , więc się o mnie nie martwcie, gdy wrócę , odezwę się . Może mnie nie będą długo trzymali, bo kto z taką zołzą by długo wytrzymał :D Buziaki dla Was

JA CHCE ODROBINĘ DESZCZU...Może być maleńka burza..cokolwiek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

U mnie wczoraj byla burza. I to nie taka maleńka :-) Pozdrawiam, zapracowana niestety, ale wkrótce planuję trochę odpoczynku :-) A ciepelko nie jest złe.

Witajcie. Ta pogoda to dla mnie istne piekiełko jak ja mam dość. Wyczerpują mi się pokłady cierpliwości żeby to znosić, jak mi było zazdrość jak córka dzwoniła i narzekała że ma zimno i deszczowo, tak bym jej z chęcią oddała z pół tego upału a wzięła od niej trochę wiatru i deszczu. W nocy nawet ok się pracowało bo było chłodno, ale i tak nie było za bardzo czym oddychać. Miłego popołudnia. A jutro już wraca Ewcia ale się cieszę:D znów będzie z kim poklikać.

No i nie było burzy..popadało w Porębie..to jakieś 5 km ode mnie..a u mnie Nic..ani kropelki:( Wiki..trzymaj się Słonko:):):):..Wszystko będzie dobrze:):):):):) Poźniej jeszcze sobie przyjdę..narazie papapapapapa

- Takisku wydaje mi się, że cały deszcz zabrała nam MarMi :) - u mnie tak jak wczoraj, tylko się zachmurzyło, pogrzmiało....taka burza na sucho, bez kropli deszczu :) - Viki wracaj do nas szybko, cała i zdrowa . Trzymaj się - Ofko, a Ty gdzie się wybierasz za dwa tygodnie...mam nadzieję, że nie do szpitala :) cmokasy

Moje kochane dziewczyny żeby to słońce jeszcze tłuszcz z nas topiło to dało by sie przeżyć, ale tak to smażenie się czy to na dworze czy w domu bez efektów. Moje chłopaki już są , cały dom przewrócony do góry nogami. Jutro wyjezdzamy nad morze do Sarbinowa. Pozdrawiam Was mocno i do usłyszenia za tydzien.

No i ani kropelki...nic..duchota taka że szkoda gadać!!!! MarMi..Ty egoistko..jedna ,Ty..Nie moglaś podzielic się z nami odrobineczką deszczu:):):):):)Może faktycznie jest to anjpiekniejsze lato..może faktycznie lato stulecia..ale ja mam dosyć..i nawet nich mnie tu zlinczują..trudno..mam dosyć..juz nie wyrabiam:):):):) Nie chce narzekać..wystarczy że przez dwa dni będzie padało..i też będziemy narzekać..ale..no właśnie ..Ale!!!!!!!!!! Wiki Słonko..będzie dobrze..przeleczą..sprawdzą..powiedzą że jest OK..i wrócisz do domku..a my tu będziemy na Ciebie czekać:):):)Dziewczynki idę..nawet pisac się za bardzo nie chce..duuuuże buziaczki..

Witam!! Dziś ja jestem pierwsza!!! tylko pomacham Wam łapką i zmykam do pracy :(( Miłego dnia i dużo cienia a najlepiej to ulewy, bo kwiatki więdną....

zdrawstwujtie diewoćki:D Mam dobrą wiadomość dla Dajenki i Takiska-temperatura spadła o 6 stopni:D:D Dajenku ma u nas dzisiaj popadać.Mam mała nadzieję,że popada wieczorem chce sie bowiem jeszcze troszeczke opalić. Do rozpoczęcia mojego urlopu jeszcze aż 4 tygodnie.Odległa przyszłość. Czy Ewcia już wróciła?Profilaktycznie zrobię Jej kawę.Dosi,Takiskowi i Dajence też.Reszta dostanie jak sie pojawi. Wszystkiego najlepszego w nowym tygodniu.

Też mam dosyć buuu ja już niechcę tej Afryki, a mazowsze najcieplejsze w tym tygodniu i mazury. 36 stopni jak to wytrzymać, jak idę spać 25 jak wstaję 25 a w mieszkaniu jeszcze więcej:( Jedyna nadzieja że się sprawdzą prognozy i w weekend będzie ciut chłodniej, to byłoby super na podróż. Miłego dnia, jeśli wogóle można mówić o przyjemniości jakiejkolwiek w taką pogodę.Ja tylko nastawiłam się na to żeby to jakoś przetrwać i zero przyjemności z wakacji jak taki upał:( Forever dzięki za kawkę

Witajcie Forewer dzięki..już sie dosiadam:):) Dobrze napiszę to tylko jeszcze raz..jest godzina 9,33..a u mnie w domu..jak mówi Dajenka..piekelko.A co będzie w południe:):):):):)No właśnie..gdzie jest Ewcia..przecież powinna juz tu być..oczekujemy relacji jak było na urlopie:):):):):):) Mój Michał dostał na urodziny piłkę..taką orginalną co grają nią (to znaczy z tej serii) na Mundialu..i wiecie co?? Tak się cieszył że pocałował ją kilkia razy..syn jest nie tylko kibicem ..ale też uwielbia grać..zreszta pisałam Wam jak powiedział że po co ma się uczyć skoro będzie sławnym piłkarzem i będzie miał ogromnie duzo kasy:):):):) Ale fakt...pika piękna!!!!!!!! Forewerku..a masz może jakieś ciasteczko..wszystko co miałam zjedli co do okruszka..a ja mam jakąś dziwną ochotę na coś słodkiego.Gdybym była młodsza pomyslałabym że to \"zachcianka\" :):):):) No to idę sobie na chwilkę..wezmę chłodny prysznic i wracam..