Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

DZiewczyny. Właśnie próbowałam czytać wasze teksty i robić obiad . Efekt= 2 spalone kotlety. wracając do telefonów. Mam na kartę , a te są do d... lub za kolosalne pieniądze. Więc na pocieszenie kupiłam sobie kozaczki. Modne , brązowe i ładnie mi w nich. Teraz muszę jeszcze upolować torebkę . 👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksymcia, z tego, co pamiętam, to on ma okolo trzech tygodni, prawda? Z tej książki o której pisalam pamiętam, że są w karmieniu takie etapy, że dziecku zwiększa się zapotrzebowanie na pokarm, chce więcej. Własnie w oklicach 3 tygodni, 6 tygodni i .... nie pamiętam kiedy jeszcze:( Jakiś czas trwa taka sytuacja, że \" podaż\" mu si się dostosować do \" popytu\". Ale dostosowuje się. Pamiętam zdanie, że w tym okresie wystarczy dziecko przystawiac do piersi częściej, nawet jesli wydaje się, że pierś jest pusta. Wydaje się, bo nie jest. Wtedy bardzo szybko produkcja mleka się zwiększa. Wiele kobiet z nieświadomości popelnia wtedy błąd i zaczyna dokarmiać więc dziecko mniej ssie, więc \"podaż\" się nie zwiększa i stąd prosta drooga do przerwania karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o!!! jaki tu tłok,! nie pchać sie tak do klawiatury!Kolejka jest. Teraz kurna ja pisze! A co!!!!! No.Solenizantkom ,Jubilatkom ,Marcelinom ,Agnieszkom ,Martynkom i wszystkim pozostałym niewymienionym ,spóźnione życzenia. A szukam i szukam o tej szklance wody MarMi i nie moge znaleźc to było tu czy w poczcie?????? Dziewczyny ,ta narkoza mnie wykończy.... A ruch tu okropnie budujacy.Cmoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak ogólnie to spaliłam wczoraj psu obiad ,mezowi zupe ,a synowi ziemniaki...próbowałam z Ramzesem Szybkim sie zakolegowac.Sukces niestety połowiczny...za dużo techniki...a straty..sa, no i wszyscy warczeli i byli głodni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim solenizantom małym i maleńkim duzo duzo zdrowia i usmiechu od ucha do ucha. Była zima - poszla zima - dokąd?? kto wie niech powie. A dzis piątek i jeszcze dwa dni wolnego :) :) :) Hurra bo ten tydzien to był ciężki tydzień. Idę zajrzeć na pocztę, co miłego do mnie przyklikało?? Nie zagadała od 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj jestem padnieta.Bylam pól dnia w miescie i zalatwialam sprawy,takie tam rodzinne i sluzbowe.Wrocilam zmęczona i ugotowałam tylko obiadek. Jutro Ewelinko powysyłam to co chcesz.Ciesze sie ,ze masz juz kompa do dyspozycji,tzn,szybszego. Postaram się wysłac Ci tez zdjecia Niki.Jak je odgrzebie w Picasie.Dzieki za pyszne herbatki. Ksymciu,to mleczko jest zblizone do pokarmu matki. Marmi,kazdy by chcial karmic długo,jak najdłuzej.Bo to przecież najszlachetniejszy pokarm i najzdrowszy.Ja karmiłam córke 6,5 miesiaca,a syna ponad 1 rok. Moja synowa karmi jeszcze Marceline 2 razy dziennie,ale wczesnie zaczęła dokarmiać-chyba po 5 miesiacach.Dziecko spało jak suseł. A u sasiadów jest maleństwo,ma 3 miesiace i juz od kilku tygodni dokarmiaja sztucznym mleczkiem.W nocy dziecka nie ma w domu....A w dzień ssie pierś.I je juz zupki. Pozdrawiam Was kochane.Bardzo brakuje zimy.Takie ferie nijakie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Dajenku..zgadza się..SE 310i..ale fajny..i to tyle na temat telefonu:):):) Bosiu..Ty masz ferie..a ja czekam na nie jak na zbawienie:D Myśle że to nie mój Michal musi odpocząć tylko ja..i wcale nie żartuję:) Dzień jak co dzień..ani dobry..ani zły..wręcz taki sobie!! Ewelinko..a konkretnie to co ja mam Ci wysłać?? Zdjęcia..bardzo bym chciała..ale czyściałam pocztę..i przez przypadek wcisnęłam ( jak to ja)..usuń wszystko ..i ..usunęłam:D Ale to nie jest problem..bo Lidka z tego co wiem..a właściwie jestem PEWNA..ma wszystkie :D:D:D Ksymciu..dokarmiaj..Pewnie mnie zlinczują..ale co tam..:D:D Na to wygląda że Piotrusiowi nie wystarcza tylko Twoj pokarm skoro nie śpi.Ja wychowałam troje dzieci na sztucznym pokarmie ..nie miałam szczęścia miec ..niestety..Ale nie zaprzestaj dopóki masz tego jak nazawala Bosia( i słusznie) szlachetnego pokarmu!!!!!!!!!! Powodzenia..całuski ekstra dla Ciebie..👄 Naszatko.ale numer..:D:D Ja też nie raz i nie dwa przypaliłam obiad:D:D:D Czasem zdarzało się i tak że musiałam gotować coś innego i to w tempie błyskawicy:D:D:D Ewa..nie mam zielonego pojęccvia..dostalam taką wiadomośc..i też nie wiem o co chodzi D:D:D Naciskałam ten Ctrl i NIC!!! DOBRANOC ..życzę miłej nocy.jak mówi Wiki..stosunkowo udanej...i FAJNYCH snów..Wielkie buziaczki..👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając do nieszczęsnej zagadki . Dla mnie jedyna odpowiedzią jest ❤️ . Natomiast z tego klikania CTRL wychodzi święta cierpliwość . Czy ktoś zna prawidłową odpowiedź . Moze autor???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Widzę ,że dziś cisza na topiku nastała... Czyżby wiatry wszystkich z domu wywiały ?? A\'propos telefonów , ja także powiem że mam LG , z klapką i różnymi bajerami. Jestem z niego bardzo zadowolona , bo jest lekki , poręczny i taki kobiecy ... Na temat karmienia się nie wypowiadam, bo nie mam doścwiadczenia niestety... Życzę zatem wszystkim miłego, ciepłego, spokojnego weekendu, dużo słoneczka za oknem , miłości bliskich , uśmiechu nieznajomych , cmokasy 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry..... Marmi dziękuje, w szpitalu tez mi tak mówiono,ale te noce są koszmarne.... wczoraj jednak się xzdecydowalismy i kupilismy to mleczko bebilon, dałam Piotrusiowi najpierw cycucha a potem tego mleczka i przespał 4, 5 h - to dla niego rekord! bo wnocy nigdy jeszcze tyle na raz nie spał, tzn.przespal od 1 do 5.20 uwierzcie mi, to naprawde sukces!!!! całuje mocno 👄 i zmykam bo za chwilke ciocia w odwiedziny do Piotrusia przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Viki mnie żaden wiatr nie ruszy wręcz przeciwnie w taką pogodę z domu mnie nie wygonisz. Biedna tylko jutro muszę z pracy pieszo wracać a to 4 km., nie wiem jak dam radę. A na razie siedzę zbieram siły:D A w temacie karmienia mój syn wolał usnąć mniej najedzony, ale przy cycku(typowy facet;)), za to córkę już w szpitalu nauczyli z butelki i praktycznie od samego początku niezbyt była chętna żebym ją karmiła piersią. Ale to już odległe wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załozylam wreszcie GG.prosze Was kochane bardzo serdecznie.Wyslijcie mi na e-maila swoje numery GG. Zdjecia wysle Ewelinko,a tak wogole to napisze ale potem,bo wrocilismy z wioseczki przed chwila.Bylo zimno,ale palilismy w piecku i dalo sie wytrzymać. Mąz jak zwykle robil przy ogrodzeniu,bo nam Energetyka rozwalila mur,jak wstawiali szafy z napieciem.Pa.Caluski dla wszystkich.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takisku,Twoj numerek GG mam,bo podalas niedawno Ewelince.Dzieki. Czekam na zdjecia wnusiatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksymciu❤️nie jesteś jedyna . Ja mojej córce kartkę z jej porami karmień w spadku zostawię . 2 godziny karmienia ( albo spania przy cycku) , jak chciałam odłożyć to wrzask . Bekanie , sikanie ,zmiana pieluszki i znowu do cycka. I tak na okrągło. W końcu nauczyłam się spać na siedząco z dzieckiem przy biuście . Bosko:p Aż maż nie wytrzymał , kupił mleko , nakarmił z butelki a ja się wyspałam. We wszystkim umiar . I w zdrowym chowaniu , i w zdrowym rozsądku Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Bosiu..napisz do mnie cos na gg.Ja mam Twoj stary numer!! Coś mi smutno dzisiaj:(..Chyba wiem czemu!! Byłam w biedronce i widziałam dziewczynke ktora dostała ataku padaczki..Widok STRASZNY!!!!!!!!!!! Wróciłam do domu.i jakoś mi tak nijako:(:( Nie mogę przestać o tym myśleć..Dlaczego mam taki wstrętny charakter że wszystkim się tak przejmuję!!!Przecież nawet nie znam tego dziecka( to była może 16 letnia dziewczynka) a stale o Niej myślę:(:(:( Pogotowie Ją zabrało..zresztą to ja zadzwoniłam!!! Idę koleżaneczki..chyba sobie zrobię drinka:(..Papapap 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbhiuy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbhiuy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbhiuy
trzeba było herbatuni jej dać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam skomentować ten debilny wpis o herbatuni ale takim co ich śmieszy to, że ktoś jest wrażliwy i przejął się czyjąś chorobą należy się tylko wielki ignor. Gdzie się podziewają Forever i Ofka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje Marmi,a tfu z tych hbhiujem.Tez jestem ciekawa gdzie sa Dziewczyny???? Forevciu i Ofeczko,odezwijcie sie!!! A Kalinka i Boja??? My dzisiaj siedzimy z rodzinka przy stole i czytamy ksiażeczki. Sa bardzo ciekawe i mają kolorowe ilustracje. Wiec i ja zycze Wam kolorowych,smacznych snow. Chyba juz pójdę.Ewelinko,jutro zalatwie sprawy.Tak jakos dzisiaj bylam zajęta czym innym.Wybacz.pliss.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marmi doliczylam sie niedawno,ze 8 000 wpis byl Twój. Gratulacje!!!! Już niedlugo pęknie 10 000. Ciekawe czy dlugo to potrwa??? Moze zaczniemy polowanie??? Co Wy, zartuje!!!! Spokojnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! Pierwszy raz mi się udało wstrzelić w jakiś okrągły wpis. Super:-) A tu o tej porze nie mam nawet komu polać okolicznościowego szampana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja witam Was z samego rana. Bo wedlug wpisow dzisiejszych jestem pierwsza-hurra!!!!! Marmi,jesli jeszcze cos masz dobrego tzn, mocniejszego,to ja sie piszę.To na zdrowie.Jeszcze mniej niz dwa tysiące i mamy dziesięc tysiączków.Pozdro dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem i sie chętnie napije.... Takisku ja mam przyjaciólke, która jak była malutka spadła tak niefortunnie z hustawki,ze ta odbila i uderzyła ja w głowę.od tamtej pory ma ataki padaczki.Jestem wiec przyzwyczajona do widoku ataku,ale i tak za kazdym razem bardzo to przezywam. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×