Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Witajcie. No odetchnęłam z ulgą zrobiłam dziś kontrolne usg piersi, wszystko jest ok, a ja cała uśmiechnięta od ucha do ucha. Kolejna dobra wiadomość tak mi się spodobało na wyspach że lecę znów do córki 28 września dopiero, ale już kupiłam bilecik:D Jedynie co mnie martwi to zapowiadane na czerwiec upały,ale już dziś nie chcę sobie tym zaprzątać głowy i psuć radości. No i jeszcze w środę do ginekologa bo chcę zmienić plastry na taki żel jakiego Ewa używa. Pozdrawiam wszystkich cieplutko, dziękuję za foteczki, jesteście super laseczki nie to co ja;)

Oj Takisku,Takisku.Alkohol ma to do siebie,ze mamy plynność mysli.A ja wcale nie zauwazylam jakiegś chaosu.Wszystko jest oky! Ktosiu,pieknie wygladasz na zdjeciu,to chyba tuż po wyladowaniu.A Twoje miasto jest naprawde ładne.:D Spinkusiu,jesteś też superowa dziewczyna i taka szczupla,a zwłaszcza na tym zdjeciu jak tańczysz.Wygladasz lepiej niż niektóre nastolatki.Zazdroszczę Ci. :D Ja idę na wesele w sobotę.Tak,tak,dopiero w tę sobotę.Trochę się boje,czy wytrzymam całą noc.Bo nogi mnie bolą i ręce.Moja choroba daję o sobie znać coraz częściej.A Mój Kaziczek jak ruszy w tany,(ale z inna) to go moze nie znajdę???? Dzisiaj padalo przez caly dzień prawie.Ale juz sie rozjasnilo i mam nadzieje,ze jutro bedzie slonecznie.Brakuje jednak sloneczka.Pozdrawiam Was mocno i serdecznie.Caluski dla Piotrusia.

Witam kochanieńkie. Wczoraj odpoczywałam po imprezce. Było boskooooo:D Spotkanie po 23 latach , a bawiliśmy się chyba lepiej jak w szkole . Na luzie . Bez obaw że belfer zobaczy..:D Znaczy zobaczył i to niejeden. Oni sie też fajnie bawili. A że skończyło się bladym świtem to właściwie dopiero dziś doszłam do siebie. :D :D A dziś po pracy zamontowaliśmy markizę . Osłoni nas od słońca i deszczu. nawet chyba mnie bardziej obchodzi deszcz , bo jak leje to zacina mi do kuchni i wszędzie mam wodę . A wiecie jak jest latem w czasie ulewy . Przy zamkniętych oknach nie idzie wytrzymać z duchoty.... Do zmiany została mi wykładzina w kuchni ( leżakuje w piwnicy i czeka na swoją kolej ) i pomalowanie ścian na balkonie bo już stara farba sama schodzi:O Takiskufajne takie wesele . Widziałam takie kilka lat temu w górach . 3 dni balowała cała wieś. :D Spinkuś dzięki za foto . dajen - aleś się rozbisurmaniła!! Znowu wycieczka w dalekie kraje!!! A kiedy do mnie zawitasz??? Bosiu włóż wygodne buty. To podstawa. I będziesz sie dobrze bawić dobrej nocki życzę

Właśnie zaparzyłam kawusię zapraszam a do tego mam pyszne ciacha, no wiem że nie powinnam jedno i drugie mi szkodzi, ale raz się żyje ;) Pozdrawiam, dziś jeszcze fajna pogoda, już jest słonko ale wiaterek chłodzi.

To mój duch, uh, uh, uh.... Wycięty mam czas przez wiruski Synusia, przez kuśtyki mego kolana bolącego oraz wyprawy do upuszczalni krwi, lekarzy, ble, ble, ble, że rzygać mi się chce. Tak mnie kości bolą, że już miałam sobie odrąbać to i owo, ale jakoś za bardzo żyć lubię... I progeniturkę wychowywać muszę. A jak wszystkie badania będą OK, to znikam w jaśmin pahnący na cały miesiąc, by w czerwcowe noce, z dala od cywilizacji, w niebo się gapić. Pozdrawiam Was Moje Poczekalniane Popychaczki Pierdół oraz Rzeczy Ważnych. Ślę Wam drink z Calvadosem, miętą i wisienką koktajlową, by dobrze Wam się działo - Wasza Rozmarzona Królowa Jaśminowa spod Triumfalnego Łuku

:):):)

A ja także Was witam Właśnie wróciłam z molestowania przez laryngologa, ale jest już wszystko OK i moge Go owiedzać tylko towarzysko :). Teraz wypada coś ugotować i skonsumować , bo na 16 do klientki... Pozdrawiam wszystkie Panie serdecznie i ciepło ( u nas chłodem zalatuje ) , życzę dużo zdrowia i radości , cmoki w boki

Moja Ola juz w domu:):):)..Nareszcie mam pełne skrzydła..i moje kurczątka wszystkie mam pod nimi!!!! Ale fajnie..jak FAJNIE że fajnie:):) JO..ale bym sobie poleżała z Tobą w tym jaśminie..i poprostu ..zniknęła na moment!!!!!! Wyniki będą ok..to na bank..więc życze Ci miłego wypoczynku!!!!!!!! Teraz idę nakarmić to co mam do nakarmienia.( a trochę \"tego\" mam)..a potem oddam się słodkiemu \"nicnierobieniu\":D P.S..Bosiu termin..porodu jest na 16 września....ale prawdopodobnie będzie musiała rodzić wcześniej ptrzez cesarkę!! No to miłego popołudnia..papapapa.

Naszatko..ale jestem ciekawa JAK jest na takim weselu:):) W kościele wiem ..bo bylam i nigdy tego nie zapomnę!! Uchyl rąbka tajemnicy..jesli możesz:D

:D :D :D

Takisku,bądz dobrej mysli,jesli idzie o Ole.Moze nie trzeba będzie wczesniej i maly poczeka na swój termin.Taka kwoczka z Ciebie.Jak kazda Matka.I kurczaki masz ciagle glodne Jo kochana,ja tez chcę pod łuk triumfalny,ale nie pod jaśminy.Bo nie lubie po prostu tego zapachu.Rosnie jaśminek kolo mego domu i tak nam daje czadu,własnie kwitnie.Całuski dla synka a wyniki będa super.Trzymaj sie!:D Naszatko,wezmę ze 3 pary butów.Moze trafie na wygodne??Najgorsze,ze będziemy dowiezieni autokarem i przywiezieni spowrotem na miejsce.A ja lubie samochodem i zabrać wszystko co potrzeba.Ale nie będzie problemu z powrotem-kto ma prowadzic???? Poczytamy troche.....,przynajmniej sprawiedlliwie. Ktosienko,u nas w szkole tez organizujemy kiermasze na różne cele.Ty jesteś super Mamą.Sama upieklas ciasto,a potem jeszcze kupilas kawalek.U nas robimy identycznie.Mamy pieką ciasto,i to sporo.Dzieci przynosza swoje piekne ulubione maskotki.W tym roku mielismy DVD, MP3-ki i mikrowelę. Sponsorzy nas obdarowali.Ale dziwnym zbiegiem okolicznosci żadna z tych nagrod nie została wylosowana.Każdy los wygrywal.A koszt jednego losa to 2 zł. Ewelinko nie uciekam nigdzie.Ostatnio lepiej czuje sie na wsi,tam powietrze świeższe i tych upałów tak nie odczuwam.I sporo pracy jeszcze jest.Wiec kręcę sie w kółko,pomagam mężowi,przygotowuje jedzonko,nawet sadze rośliny,podlewam,jak sucho.I wiele innych jeszcze prac.Sama najlepiej wiesz,ze kobieta musi wszystko...Umieć.:D Dajenku,to znow nam czmychniesz na wyspy.No pewnie,ze musisz jechać,jak córcia zaprasza.Jak tam badania???Wszystko gra?? Ewo,ja też chyba zaczne ,jesli lekarz sie zgodzi,stosować ten zel.Dlaczego Ty go uzywasz,a nie np.plasterki?Mysle,że jest wygodniejszy w uzyciu... Wiki,to dobrze,ze laryngolog pojdzie juz do lamusa.Szkoda,ze nie mój.Czy czujesz poprawę.Czy Ci sie dobrze oddycha??? Pozdrawiam Was wszystkie kobietki i Wasze dzieci i wnuki.I siostrzenców i bratankow......

DOBRANOCKA JO , dla ciebie dla wszystkich Zu-zia czemu sie nie odzywasz? jak u Ciebie/

DZIEŃ DOBRY jestem, pamietam, czuwam.....i zmykam na szczepionke z Piotrusiem, który ma sie dobrze, jest ciagle zadowolony i baaaardzo skrecony. ciesze sie,że na topiku same dobre wiesci!!!!! całuje Was mocno i miłego dzionka

EWELINKO! Magią liczb nas zaczarowałaś! Jak można się tak wstrzelić w czas? Ze stoperem pisałaś czy jak? Pozdrawiam Was Moje Damy Poczekalniane. Dzisiaj serwuję dobre mieszadło Delmonico - gin, wermucik, brendy. Dorzucam cytrynkę...

Acha... I kwiecie Wam na jutro wysyłam

witam Zawiozłam córcię na jej pierwszy bal - koniec gimnazjum. Ledwo poznałam jej koleżanki - takie wystrojone kobietki. Przed wejściem była rewizja uczniów - sprawdzali torebli, kieszenie itp - przprowadzili to dośc sprytnie (ochronierze a restauracji, w której jest bal) i nikt się nie burzył. Bal rozpoczeli polonezem - moja córcia tańczyła. Choc nie był to mistrowski popis ale i tak dla mnie było cudownie - ach te matki!! No jestem ciekawa jakie będa wrażenia po balu. Bosiu ja w tym roku nie piekłam ciasta to moja córcia osobiście ubiekła babeczki, ja tylko kosztował (za 2 zł) te specjały taki wybór. A co do losów, to u nas wszysytkie angrody zostały wygrane. To sie już satje tradycja (ale wedłu mnie niechlubną), że jak zostaje już niewiele losów, a sa jescze nie wygrane nagrody gówne (w tym roku był rower, DVD i coś tam jeszcze), to jedna osoba (którą stać) kupuje wszystkie losy, np 100 za 2 zł i za 200 zł ma główne nagrody.Pełna kalkulacja a zero frajdy z losowania, bo to przede wszystkim chodzi o zabawe, według mnie. Zapraszam na losy śmietanko-bakaliowe pYCHA.

Ktosiu to już masz dorosłą kobietkę w domu!!! Pierwszy bal- fajnie. A lodami chętnie sie poczęstuje.

Takisku byłam tylko mimowolnym swiadkiem tak uroczystej imprezy:D Kościół ustrojony jak stadion na dożynki i cała wieś także . Dom nowego księdza był po przeciwnej stonie . Na podwórku zbudowany był ogromny podest do tańców . Z boczku orkiestra przygrywała. Do tego młodzież ubrana w piękne góralskie stroje chadzała po wsi i śpiewała. Pora doby nie odgrywała żadnego znaczenia. Po prostu był to pretekst do wspaniałej zabawy:D :D Nie odbiegając od kościoła. syn ma przystąpić do bierzmowania. zapłaciliśmy na prezenty , ustrojenie kościoła i posprzątanie całkiem sporo 50 zł. a dziś dziecko mówi że ksiądz kazał mu zapłacić - niby że nie wpłacił . I dziecię z własnej kasy wyłożyło.. jak diabli jestem . nawet w kosciele wyłudzają......

Witam wszystkich w ten słoneczno-świąteczny dzień :D Buziaki przesyłam życzę miłego dnia.

będziecie tu czekać panie po 40-tce???aż do 50-tki i co dalej????

a potem psy i swinki morskie zdechną , dzieci się wyprowadzą . I wtedy zaczniemy żyć naprawdę:D :D :O

JO !No przestań! Takie fajne powitanie dzis miałam.O Boziu!!! Gdybym ja miała..skrzydełka..to bym gołębicą była.:-D Nie wstrzeliwałam sie w czas..nawet nie zauważyłam..ale do melanżu lektur JO dodaje nowele pt, ale koniak!!z lodami. JO ,kurde ty w bibliotece czy w restauracji?!Taka znajomośc trunków..ja to rozumiem!Matka kelnera..:-D :-D :-D Ktosienko, przeżyłas egzaminy ,przeżyłaś bal i jeszcze sporo atrakcji przed tobą. Naszatka prawde nam powie...dzieci pojda my zaczniemy zyc. Ja juz miałam 3 letnia próbe..wole jednak blizej siebie... A rodzina powinna byc rodziną ,zeby te gnojkio niby dorosłe ,wiedziały ,ze - po to sa rodzice......,że sa.To może kiedys i nasze wnuki zrozumieja ,ze rodzice sa..zeby byc.. No i tak , dołacz , nie marudź , w naszym towarzystwie nie jest źle....:-D Spinki -DZIęKUJE,

Witam wieczorową porą. Ja dziś pierwszy raz w tym rok moczylam nózki w jeziorku, woda juz dośc ciepła, chętnych do pływania było dużo, zwłaszcza dzieci. Naszata masz racje jeszcze najlepsze przed nami. Ja jutro do pracy - kto jeszcze - zycze wam miłego i spokojnego dnia - i tym pracującym i i tym leniuchującym Do jutra

Witam. Ja w jakimś oszalałym kieraciku. Dziś zamiast świętować wykorzystałam ładną pogodę w wolny dzień i 6 pralek prania przesuszyłam na słoneczku. Aż wstyd , ale co zrobić gdy w robocie 6 dni bez odpoczynku. :O tego siódmego to nawet nóg do jeziorka nie chce mi sie wstawić. Jutro od rana bieganina. Dzieciaki jeszcze w betach a my w cug....Jak dobrze było w szkole..... Jeszcze muszę szpony pomalować:D Śpijcie dobrze słoneczka. Pozdrowionka dla wszystkich

Naszatko..za ten wpis o śwince morskiej i wyprowadzających się dzieciach ..masz u mnie 10/10 punktów:D:D Pozdrawiam Wszystkie moje koleżanczeki..milej nocy Wam życzę..

Witam gorąco Jako,ze na kawkę juz za późno to zimnym piwkiem z sokiem (lub bez) częstuje...... pozdrawiam

Kieraciku część dalsza:O Jutro syn ma bierzmowanie, a ja jeszcze muszę mu spodnie skrócić. Idzie w męża gajerku. Tak mi chłopaczyna urosła:D Dziś mr. Bush zakłócił ludziom życie . Dojazd gdziekolwiek = korki i strata czasu. Dobrze że pracę skończyłam jak był poza zasięgiem... Lody stawiam chętnym. Dodaję piwko prosto z lodóweczki Całuski

LOdy - zawsze - a ja mimo wieczornej pory proponuje kawkę z lodami (Naszata stawia). A ja dla odmiany coctail z truskawek - pycha - zapraszam. Ja juz bierzmowanie córci mam za soba. U mnie upały i duchota, mózg pracuje na bardzo wolnych obrotach do póxniej

si9e manko! My z Busiem uprawiamy...żyje sie tylko raz...skromny grill zamiast kawioru ,dla dwojga...szampan dla dwojga...w pracy koszmarny dzień.Nienawidze ..po prostu nie ..mojej władzy, obrażiła wszystkie dziewczyny , oprócz mnie , szambo to komplement...2 sie poryczało ,dwie klęło , reszta zacisneła usta ,próbowałam zastopowac osobe, małobystra..ile można znieśc zanim sie do wariatkowa trafi....A najbardziej dopiekła tym po nowotworach, Bóg patrzy i milczy...ale czego ja chce na II wojne też cierpliwie patrzył i kogo ukarał?Naprawde szkoda ,ze te wojne wygraliśmy... Po za tym naprawde oszaleć można.Czego poprzednicy nie zniszczyli ,swietnie niszczy nasz idol, prawda Bosiu? Szalg by to trafił. Dziewczyny wybaczcie ,ale po prostu chce mi sie wyc. Brzmi nieprawdopodobnie ,..ale to co na dłoni ...nie do uwierzenia...wyłaczam sie na razie...buziaki wszystkim.Jak złapie równowage jaks to zajrze.... ide ..poczytac jakieś lektury ,treśc mało istotna .Moc sie bedzie liczyc....