Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

a ja właśnie oko otworzyłam. Goście wyszli po 2-giej , a sprzątałam do 3- ciej. Ale miło się siedziało i rozmawiało. Teraz powinnam z domu ruszyć moje zwłoki , ale tak duje że na samą myśl robi się niedobrze . Mąż pojechał zawieźć córcię na tenisa bo żal mu sie jej zrobiło na taką pogodę. Dziś ma dyżur taksówkarza. Za chwilę zawiezie syna do kościoła , bo ten się szkoli do bierzmowania, a żonę na zakupy do DH. Jeszcze tylko w odwiedziny do mamy i dzień się skończy. Och... Czy te wolne dni muszą być tak krótkie?? Serniczkiem chętnie się poczęstuję. W zamian użyczę ciepła przy kominku.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Witam w strasznie pochmurny ..brzydki dzień🌼 Naszatko dziekuję za kominek..ŚLICZNY!!!!!!!!!!!!!! Od samego patrzenia juz się robi cieplutko:):):) Robię obiadek..dziasiaj rosołek z indyka..to znaczy porcji indyka..kotleciki..i ZNOWU Bosi kapustę.Tak posmakowała..że każą mi ja robic co jakiś czas..Kaziczek mój zwlaszcza:):)..Każą ..Matko kochana..proszą żebym zrobiła..jakby kazali..to sami musieliby sobie zrobic.:D:D:D Do później..jeszcze sobie przyjdę..papapapa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny🌻 czy któraś ma punto?? Jak to jeździ i czy awaryjne? Chcę kupić używane i nie wiem co wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bosiu🌻 gdzieś zapodziałam przepis na twoją słynną kapustkę. Poproszę o niego . Plisss. Mąż robi właśnie swoją popisową pizzę .Pachnie w całym domu. MNIAM>>>:D :D Gdzie jesteście? Pod kocykiem może ? Bo ja mam chęć w niego się opatulić . Dosiu🌻 ❤️- życzę zdrowia. Wygrzej choróbsko. Niech idzie sobie precz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszata dziękuję za zdjęcia. Takisku tak kominek to wspaniała sprawa. U mnie gorąc - zapraszam - bo mój Kaziczek napalił w kominku a on lubi ciepelko, duzo ciepelka...uf jak gorąco. Przesylam Wam duzo ciepłego powiewu. Oj jej weekend minął, a ja nawet nie zdążyłam zrobic robotki pracowej, którą musze mieć na jutro. Wzięłam w piątek do domku z mocnym postanowieniem popracowania w domu i zapomniałam - czy ma ktoś z Was czasocofacza :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć] Tez przydal by sie czasowstrzymywacz!!! Ktosiu,ja mam zawsze pracę na weekend do domu..A robie zazwyczaj w niedziele pożnym wieczorem.👄 Nataszko,ładne zdjecia,Ty ladna , kominek ładny,dzieci i mąż ładni i cala rodzinka łącznie z pieseczkim cudna.:D Marmi,to Twoj synek zuch chlopak.Taki mlody,a taka powazna prace mial do wykonania. Dobrze,ze bylo slonecznie,choć wietrznie.Nie zamarzł Ci?Ucaluj go od cioci Bossi.Bo mi bardzo zaimponował.❤️ Nataszko kapustke Ci wysle na e-meila,zebys miala na przyszlą niedziele do obiadku.Ja wczoraj robilam caly garnek i dzisiaj juz nie ma.Chyba wszystkim smakuje.Bo az im sie uszy trzęsly. Takisku,cieszę sie,ze Twoja rodzinka zagustowala w mojej kapustce. U nas byla śliczna pogoda. Caly dzien swiecilo sloneczko i troche wialo.Spedzilismy ten dzień na wsi. Trawa zielona i urosla,ze kosic trzeba. Dosiu,kuruj sie i to szybko,bo wiosna za pasem.👄 Co sie dzieje z Kubusiem??? Wlazła na drzewo i zejść nie moze??? Forevuniu i Dajenku,SIE MA!!!A Ewelinka to gdzie??? Gaszę juz!!! Jeszcze musze cos napisać.Przypomnialo mi sie .Pa. Pozdrowinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.Nastawiam dzbanek herbaty i wode na kawe, zapalam swiatełko,bo ciemno jest jeszcze i stawiam serniczek na stoliku.Smacznego ,Miłego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie pogoniłam dziecię do szkoły. trochę przysnęłam. Wchodzę do kuchni-jest 8,45 ,mój syn gra w kompa.Pytam co ze szkołą , a on że zdąży na 8,55. Do szkoły 3 przystanki trajtkiem i do każdego przystanku 5 minut. Teleporer czy teleolewactwo?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie słonko za oknem, szkoda tylko że nadal ten wiatr taki spory. Dziś do lekarza idę niestety, ale tylko po recepty . No i skierowanie na zabiegi na te ostrogi znów wezmę. Miłego dnia❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ - Naszatko dzięki za fotki.Kominek fajna rzecz.Miło jest posiedzieć przed kominkiem, w długie zimowe wieczory...sama bym chętnie posiedziała, posłuchała trzasku palonych drew. Niepotrzebne byłyby chemiczne wciszacze, uspakajacze ...tylko ja i odgłosy płonącego ognia :D ewentualnie dla większej romantyki, obok może siedzieć, jakiś przystojny samiec ;) Przy kominku mrok zapadł szary jak mgła, przy kominku piosenkę starą ktoś gra. Powracają wspomnienia z dawnych tych dni, gdy po raz pierwszy \"kocham Cię\" mówiłeś mi. Cmokasy dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja sie częstuję herbatką Ewelinki. I siadam przy kominku Nataszki. I slucham trzasku palonych drew.Spinky,ja tez mam sentyment do kominków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Bosiu dołączam do Ciebie z gorąca herbatką.... trzask palonego drewna, w tle nastrojowa muzyka i tak sie robi przyjemnie i wszytskie troski odchodzą precz... Kto jeszcze dołączy do nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nikt nie dołączył...:( :( Dla naszych Nocnych Marków to za wczesna godzina. Życze miłego wieczorku i figlarnej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ,ze dołaczam do was dziewczyny.Naszatko ,wielką mi przyjemnośc tymi zdjeciami zrobiłas.Spokojny ,ciepły nastrój maja,i w taki stan wprowadzaja.Dosiadam sie do was i pijemy herbatke...niech bedzie z jasminem..drzazgi trzeszcza i trzaskaja i jest cieplutki i poblask i nasze policzki różowiutkie z błogosci w jakiej chwilowo sie znalazłysmy..kupą mości panie ! Milej zawsze ,fajniej zawsze ..tak było jest ,i bedzie!Buziaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj pustawo się zrobiło w poczekalni, wiosna w powietrzu same \"zmarzluchy\" przy kominku zostały;) Załatwiłam sobie wczoraj lekarza, tym razem mam skierowanie na laser, od 5 lutego będę biegać na zabiegi. Powiem Wam jakiego miałam jak ja to mówię fuksa wczoraj. Po drodze do lekarza byłam w bankomacie po kasę i nie zasunęłam kieszonki w torbie z której wyjęłam kartę do bankomatu, a miałam w niej komórkę. Byłam w przychodni rowerem, po załatwieniu lekarza co niestety trochę trwa jak wiecie wychodzę po rower patrzę a w koszyku leży sobie samotnie moja komórka. Zmartwiałam, ona sobie wypadła w czasie jazdy do koszyka a ja nie zauważyłam wyjmując torbę. Jakie szczęście że nikt jej sobie nie skubnął ,a ja biedna muszę jeszcze do września abonament na nią płacić dopiero bym była wściekła. Miłego dnia❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bosa, nie zmarzł. Byli W IKEI. Zbierali takzwyczjanie, chodząc między klientami, a przez jakiś czas podobno pakowali ludziom towar przy kasie a a za to, ci ludzie wrzucali do puszeczki rózne datki na orkiestrę:-) Mnie się to tez bardzo podoba, że bral w tym udzial. Już drugi raz zresztą:-) Dyrektorka jego szkoły nma taką fajną ideę, żeby te dzieciaki uczyć pomagania innym. Bardzo dobra idea.To jest prywatna szkoła, większości tych dzieci nie brakuje niczego, może tylko dobrych wzorców od zabieganych rodziców. A z rodzicami różnie bywa. Są tacy, co nauczą, jak się dzielić z tymi, co mniej szczęścia w życiu doznali, a są tacy, którym to zwisa. Dyrektorka wymyśliła to tak, że nawet dzieci z podstawówki chodzą i kwestują, z tym, że tylko do zmroku i - uwaga - pod opieką kogoś dorosłego, żeby ich nie narażać na niebezpieczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Dajenku,mialas szczęście,ze Ci nikt nie zahaczył komóreczki. Bo wystarczylo wyciagnąć rękę.Fajnie,ze będziesz chodziła na zabiegi,od razu lepiej sie poczujesz.A na koniec to juz bedziesz brykać jak nasz Tygrysek[:D Marmi,to dyrektorka jest super,nie mysli tylko o sobie,ale i o ptrzebujących. I tak sprytnie wciaga w to dzieci.Na pewno naucza sie,ze z biedniejszymi i chorymi trzeba sie dzielić.U nas tez dzieciaki chodzily i zbieraly na orkiestrę,ale te starsze,od I Gimnazjum i tez pod opieką doroslych.Jak tam w szkole???Dużo pracy u mnie.We czwartek Rada Ped. podsumowaująca. I zas siedzenie do wieczora. Ale niebawem ferie,bo juz od 29.01. Ale śniegu nie bedzie,wogóle zimy nie będzie,wiec ferie będą takie nijakie,Dla dzieciaków. Bo mnie jest wszystko jedno.Żeby tylko odpocząć.Pozdrawiam Was. Obudzcie sie ze snu zimowego dziewczyny.Nawet niedzwiedzie sie pobudzily!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochaniutkie poszukuję czegoś na niespanie. Takie niespanie w dzien. W nocy spię po 8-9 godzin, rano wstaje niewyspana i sił i chęci nie mam do niczego. Po południu mogłabym pójśc spać juz o 18. I tak juz od dłuższego czasu. pomocy. Bosi u nas ferie dopiero od 12 lutego ... może bedzie śnieg??? I znów musze przysiąść do skończenia robótki papierowej, której nie zdążylam w pracy.... XXI wiek era komputerów a papierów nie ubywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Witajcie..🌼 Naszatko..ale masz fajniutką rodzinkę!!!! Córcia ma śliczne włosy..że nie poweim o buźce!! Chłopaki jak malowane..no a piesio..piesio jest uroczy..też śliczny!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny..ale mnie połamało..kręgosłup..normalnie nie mogłam chodzic..Wczoraj byłam u lekarza.(to się stało jak..podnosiłam Danonka) i przepisał mi zastyrzyki.Olfen 75.. i dopiero dzisiaj mogę normalnie funkcjonować:):) No może nie do końca..bo jednak 2 zastrzyki to jeszcze zdecydowanie za mało(mam 10)..ale juz przynajmniej ruszam się jako tako:D:D Bosiu..u nas ferie dopiero od 12 lutego..Pewnie u Ciebie się skończą a u nas zaczną..i daj Boże ..byle szybciej..Michał potrafi wykonczyć na maxa:D:D:D Mam na mysli odrabianie z Nim lekcji!!! Ktosiu...no co zrobić..jak nie mozna niczego zmienić..a podejrzewam że raczej nie mozna.,.to trzeba się ztym pogodzić..chociaz nie jest to czasem łatwe..dla Ciebie{kwiatek] Narazie dziewczynki..lekarz powiedział do mnie \"prosze płakać ale chodzić\" jak mus..to mus..:D:D:D Dobrej nocy..papapapapa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HISTORIA Z MORAŁEM Na łożu śmierci leży 80-latek kochany mąż, ojciec i dziadek. To jego ostatnie chwile przy życiu. Dookoła zebrała się cała rodzina. Żona, wszystkie dzieci, wnuki oraz kilka prawnucząt. Wszyscy w milczeniu wpatrują się w sufit, tudzież wpodłogę, czekając na zbliżającą się chwilę... Aż nagle cisze przerywa dziadek i rzecze: - Zdradzę wam swój największy sekret. Ja naprawdę nie chciałem się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko. Szybkie samochody, piękne kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczora znajomy rzekł do mnie: Ożeń się i załóż rodzinę,bo nie będzie ci miał kto podać szklanki wody, kiedy będzie ci się chciało pić na łożu śmierci Od tego momentu słowa te nie dawały mi spokoju. Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie i ożenić się. Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Teraz wyskakiwałem tylko do nocnego po gerberki dla was, dzieci moje. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami,zamieniły się w wieczorne oglądanie seriali w żoną. Pieniądze z konta zostały roztrwonione nafundusze inwestycyjne dla was kochane dzieci. Tamte dni sprzed małżeństwa odeszły jak wiatr. I teraz kiedy leżę na łożu śmierci, wiecie co?? - Co? wszyscy zdumieni wpatrują się w staruszka - No, nie chce mi się kurwa pić!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bossi, ja mam konferencję i zebranie jutro. Też mnie czeka siedzenie caly dzień w szkole.Co najmniej do 18:00. Ferie mam dopiero od 12 lutego, jeszcze długo trzeba czekać. A z przyjemniejszych rzeczy - wkrótce idę na studniówkę:-) Uczę klasę maturalną, więc chyba nawet nie wypadałoby nie iść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to ja nie zapomniałyście o mnie? O babci zalatanej na prawie śmierć? I w kazdej minucie z moim wnuczkiem myśle o Takis I o Bosi. Ja już w poniedziałek będę go oddawać i już mi sie chce płakać, pomimo że czasem nie mam na nic siły. Czasem póznym wieczorem dopadam do kompa i czytam co u Was, ale nie mam siły pisać. Marmi podziwiam dzieci które łażą caly boży dzień w różne pogody więc daj buziaka swojemu synkowi ode mnie. I coraz częsciej słyszę od różnych osób że dziecko żyje, bo w szpitalu była aparatura z orkiestry. A z tą szklanką wody to super. Dajenku anioł czuwa nad Twoją komórką. A my już mamy ferie ale niestety pewnie nie wyjedziemy bo w Polsce śniegu brak a na Alpy nas nie stać. Ale dziś wymyśliłam Słowację z ciepłymizródłami tylkojeszcze nie wiem jak sie za to zabrać. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej ,takisku to ci sie narobiło biedy! Wiesz co ty, naprawde sobie poleż.Odpocznij. MarMi ,to szampańskiej zabawy na studnióweczce, sa to chwile wzruszajace,a ...synkowi strzałeczka za dobre serducho.A ktosiu tak u nas jest, komputery ,komputery..a lasy jak wycinano ,tak sie wycina...Stawiam w termosiku herbatke i jakos mnie telepie ,chyba sie ugrzeje w ciepełku Naszatki kominka,..Ewciu 444 mowiłam ci ,ze bedzie zal oddawac pożyczonego...takiego faceta kocha sie miloscia bezwzględną no i bezkrytyczną.Gasic światełko?Moze zgasze ,tylko jąs świeczuszke zapale..co? Przy tym kominku tak fajnie...cieplutko .Dajenku ,nie wiem jak cie chwycic na gg sie rozmijamy ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takisku, nie jestem pewna, czy Olfen tylko Ci pomoże . To są przeciwbólwe i lekko przewzapalne zastrzyki, a w przy lumbago ( jak moja znajoma nazywa zapalenie korzonków) wskazane jest trochę bardziej skomplikowane leczenie, aby nie przeszło w rwę .Gdy masz gdzie ( może być i trzepak) powieś się na rękach i podnoś nogi, aby dysk wszedł na swoje miejsce ( tylko nie nerwowo). Ułozy się na swoje miejsce i będzie OK. Ja juz od dawna , tzn, od 1989 roku to stosuję i narazie skutecznie . Wówczas tylko 9 miesięcy miałam przechlapane przez złe leczenie rwy kulszowej .... I nie dźwigaj Danonka !!! Życzę Ci dużo zdrowia 👄 No i dla wszystkich pań także wszystkiego najlepszego , Dosiu - zdrowia, Ktosiu - mniej spania ( chociaż ja także ostatno śpię 48 godzin na dobę :) ), a dla wszystkich mniej pracy, więcej przyjemości 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och Viki ,świetna rada, poradz jeszcze skarbie ,co z tym bolącym barkiem zrobic.Ja nawet chetnie bym go na trzepaku powiesiła i poszła sobie dalej.Juz 2 razy bylo rehabilitownae i ucho od sledzia, nic nie pomaga ,przychodzi listopad..i ..zaczyna sie.Wychodzi na to ze w lutym mi sie skonczy..bo to taki dziwny cykl....Buziaki,ide przytule sie do amanta termofora, bo Busio juz dawno ..posapuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarMi , jedź do tych zródeł , prosto , tanio i pozytecznie :) Historia z morałem wspaniała !!! Dzieki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinko, gdybys była blizej, ja już bym Ci pomogła i na bark, nie ma boja, ale nie umiem na odlegość, a czasem szkoda, cmokasy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam mam swoją teorię na temat zdrowia mojej siostry. Stres z niej wylazi i tyle. Chcialaby wszystkim dogodzić, wszystkim się przejmuje, tylko nie sobą. I tak się to potem kończy, że jak nie urok to sraczka albo przemarsz wojsk. Ale tego się nie zmieni. To już taka natura. Ale kochana, chociaż czasem trudna do zniesienia ;-) Basia, to dla Ciebie🌻 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×