Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Witajcie, ale dziś ciepło 10 stopni z rana normalnie wiosna. Mieli mi dziś okno wymienić, ale okazało się że dopiero w piątek bo po jedno nie chciało im się jechać. Naszata ma rację to ostatnie dni laby dla Ksymci, nieprędko sobie będzie mogła poleniuchować, we wszystkim trzeba się doszukać czegoś dobrego. Bosi nogi bolą dlatego staram się mało chodzić, wiem że to też źle ,a w poniedziałek idę do lekarza po następne skierowanie na ultradźwięki, znów te ostrogi zaczynają bardziej dokuczać. Miłego dnia[ serce] Ewelinko dziś bardzo mocno trzymam kciuki i sercem jestem z Tobą, musi być dobrze.

Hello z rana, herbatka pyszna .Nastawiam wiec kawusie.Ksymcia pewnie juz w lecznicy ,wiec trzymajmy za nią i Piotrusia kciuki.Oby poszło begusiem i bezboleśnie dla obojga. Dajenku a masz jeszcze jakie foto?Ja dzis od 7 w pracy ,potem znowu do stolicy ,i cos sie bedzie działo.Dawno nie widziałam tramwaju...

Witam Ksymciu ja rodziłam 3 razy a za każdym bałam się jeszcze bardziej niż za pierwszym....racja jest ,lepiej być pod czujnym okiem lekarzy, ja się zawsze bałam ,że coś może w drodze się przytrafić i co wtedy? A tak to są lekarze na miejscu. Spinki rzeczywiście mam fotki na tlenie....gapa ze mnie ...wielkie dzięki Mało piszę bo mało czasu...jak już to wszystko przeczytam co tam nagryzmoliłyście to już brak czasu na moje wypociny , dlatego tylko łapką czasem pomacham

Ale cichutko..nie ma nikogo>.heeej...heeej..gdzie jesteście:):) Dosia jak zwykle ma rację..ja tez rodziłam trzy razy..i podobnie, strach za każdym razem był taki sam ..żeby nie powiedziec silniejszy. Ale strach ma wielkie oczy..tylko że nam teraz to dobrze mówic..a Ksymcia swoje musi przejśc. Ale jak pisałam wcześniej..nagroda będzie WIELKA:D Dzisiaj czuje się znacznie lepiej..mam już skierowania na badania..i niestety Spinki mnie na kolano nie weźmie..i ja się nie przekonam jakby to było:D:D:D Forewer napisz mi prosze jakie badania powinnam jeszcze zrobić..mam na t3..t4..cokolwiek to znaczy..poziom cukru..badania podstawowe..krew,,mocz..a także badania piersi...o które sama poprosiłam,ale juz mojego ginekologa. No to narazionko..do później..buziaczki..

http://kabarety.fani.pl/articles.php?id=688

- Takisku jednak wystraszyłaś się mojej groźby:D:D:D dlatego poszłaś na badania - prawda ? Napewno tak było, ja to wiem ;) Dobrze, że w końcu się zdecydowałaś. - Foreverku co u Ciebie, zdrowa już jesteś ? :) Dziewczyny, jak Wam się podoba wiosna w styczniu :)

Witajcie wieczorkiem. Takisku ja zawsze badam TSH.Ale T3 i T4 też starczy. Lekarz powinie się zorientować. Pamiętaj , że wszystkie objawy musisz opisać lekarzowi. Często nie zdajemy sobie sprawy , że chorujemy. Zganiamy na pogodę , ćwiczenia , stres itp. Moje objawy niedoczynności zaczęłam dostrzegać po braku miesiączki. Ale i tak zajęło mi 3 lata zanim dorwałam lekarza który umiał to zdiagnozować. Do tego czasu byłam wredną babą, która na wszystkich wrzeszczała. Wiecznie nerwowa, niezadowolona.Dobrze że chłop ze mną wytrzymał. Teraz to on mi mówi ,kiedy zaczynam znowu i muszę iść do lekarza. Jedna tabletka , a jaki raj w rodzinie. Zaniki pamięci , sucha skóra na łokciach i nogach. Wszystko może coś znaczyć.

Spinakerku-u mnie prawie lato . O 7-mej rano było 15 stopni. Wszystko budzi się do życia. ja przejżałam się w lustrze i pobiegłam do klubu poćwiczyć i teraz ruszać się nie mogę. Ale wytrwam. Do lata muszę wyglądać jak dziewczyna a nie matrona.

Ksymciu wprawdzie Ty teraz tegu nie przeczytasz ale ja tez trzymam kciuki za Ciebie, Piotrusia i tatusia żeby miała siły :) :) MarMi za chwilkę prześle adres. U mnie tez wiosna +14 stopni o godz. 8 rano - świat na głowie staje - ma to jednka swoje dpbre strony - mniejszy rachunek za ogrzewanie. Uciekam bo moje maleństwo już siedzi mi na plecach bo to jej godzina. A ja dziś miałam troche \"roboty\" po godzinach i mogłam tylko na chwile zajrzeć papa

Spinki..no bardzo:D:D:D:D..Sama widzisz jaki osiągnęłas skutek wspólnie ze wszystkimi. Najbardziej jednak..i niezaprzeczalnie przestarszyła mnie Naszata..Wiem w jakim celu działała..i dziekuję Jej że mnie równiez zmotywowała.Ale nie umniejszając niczyjego wkładu..stwierdzam że Wszystkie jesteście ..PRZEKOCHANE Poczekam na Forewerka..może napisze mi co jeszcze dobrze byłoby zrobic i porobię te badania!! Naszatko..oczywiście że masz rację..czasem licho nie spi..a nam się wydaje że wzystko jest w jak najlepszym porządku!! Mnie też się wydaje że jest OK..ALE TERAZ SPRAWDZĘ..NA WSZELKI WYPADEK!! DOBRANOC..moje kochane psiapsiólki..do jutra..całuski..WIELKIE..

jestem po onkologu .Jest ok.W marcu nastepne kontrole. Jestem ewenemnt, i nie wiadomo co to jest ,ale nie złosliwe!!!Nie jkestem hazardzistka!Do kasyna nie wchodze.Pozostaje inne trudne sprawy ,ale na te troche wpływu mamy.Rycze non stop,taka ulga.No ,naszatko ,a co te łokcie i nogi? ja tak mam ,ale mnie bola piersi po tych badaniach usg i inncyh .ZYCIE PIEKNE JEST,ale jakie KRUCHE.pa.bo klawiatury nie widzxe

Ulżylo mi Ewelinko.Taki cieżki kamien spadl.Spokojnej nocy Ci zyczę.Pa.I wszystkim dziewczynom tez pa.Do jutra.

Eluś,ale ten Twój najszczęśliwszy wpis byl okragly nawet ,nosi numer 7700.Więc nie masz wyjścia.Jutro juz,bo dziś pozno jest.Postawisz jak zloto. To na zdrowie wypijemy Twoje.:D

hej Chyba dostaniemy zakaz rozmawiania o dolegliwościach bo jak zaczniemy sobie wymyslać choroby to Poczekalnia sie zamieni w stowarzyszenie stetryczałych klikaczek:D(dobrze,ze chociaz Ksymcia lezy na patologii ciąży,jakas nadzieja na podtrzymanie młodości)Żartuje żartuje:) Takisku-T3 i T4 to hormony wydzielane przez samą tarczycę więc wystarczą do ewentualnej diagnozy.JUż samo TSH by wystarczyło ale chyba juz odpowiednio dosłownie opisałas swoje objawy lekarzowi i kazał zrobić dokładniej.Krew pobrana ,bardzo dobrze.Na razie \"styknie\":),jestes zdrowa jak rzepa:)Twoje ciało zapewne domaga sie odpoczynku,wyciszenia,ciepłej kąpieli,gorącego mleczka ,grzecznych dzieci i posłusznego Kaziczka.Przyjmujemy,ze żadnej niedoczynności tarczycy nie ma.A gdyby nawet to łykniesz kilka tableteczek i poziom T z cyferkami sie wyrówna. Tak bardzo bym chciała,żeby wszyscy ludzie byli zdrowi.czy mi uwierzycie ,że od poczatku roku tylko w moim szpitalu odbyło sie juz 160 operacji(i to bez kardiochirurgii,okulistyki i laryngologii)Przerażjace są te statystyki.Nic to ,słoneczko wzeszło,bedzie dobry dzień.Śniło mi się,ze padał snieg.Wszystkiego dobrego i miłego dla wszystkich a Takisiątko niech chodzi w ciepłych skarpetkach po domu:)Buziaki.

Aha Zdrowie Ewelinki!!!!! Do samiuśkiego dna!!!!

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Ale dobre wieści z samego rana. Za to pogoda straszna, okropnie się czuję jak tak wieje, ale nie będę marudzić ,miłego dnia życzę. Zapraszam na kawkę, herbatkę co tam kto pije, ciasteczka też upiekłam takie półfrancuskie posypane grubym cukrem częstujcie się.

No ale pusto, chyba poszli wszyscy na wiosenny spacerek:D

Witam Ja właśnie wróciłam po dwudniowym wyjeździe i zastałam tak wspaniałe wieści !! Takisku, cieszę się niezmiernie, że się wzięłaś za siebie. Oby tylko nie skończyło się na pobraniu skierowań na badania. Na te badania jeszcze trzeba iść i zrobić :), a potem z nimi iść do lekarza jeszcze raz . Wierzę , że będzie wszystko OK, ale lepiej wiedzieć za wiele , niż nic nie wiedzieć i się denerwować . Ewelinko, jednak niepotrzebne było zdenerwowanie , z czego się bardzo cieszę !! . A zawsze powtarzam - \" słuchaj starszego \" :). Wiem , że dobrze się mówi . Niemniej musisz dbać o siebie i napewno dalej będzie dobrze . Ksymciu, nie poczytasz narazie, ale za Ciebie i Piotrusia trzymam także kciuki. Buziaki dla obojga . Piotruś już jest w pełni sił, aby zacząć dokuczać rodzicom, więc nie będzie źle napewno !! Jestem trochę zmęczona , więc tak na gorąco tylko trochę . Ach, i jeszcze dziękuję za zdjęcia wszystkim , którym nie dziękowałam i za pocztę . Dziś chyba nie zajrzę , ale widziałam , że będzie chyba z czego się pośmiać Pozdrawiam wszystkie Panie miło i serdecznie , cmoki w boki . No i muszę jeszcze napisać , że pogoda i świat zwariował. Widziałam jak zielone są zbożowe oziminy i poplony. To jest niesamowite w połowie stycznia. Dopiero gdy człowiek ( gdy kobieta jest człowiekiem) wyjedzie za miasto i spojrzy na te dziwy natury ...

Dzień dobry..ruchu tu dzisiaj specjalnego jak widac nie ma..ale może w taka pogodę.poszłyście sobie na spacerek:) Forewerku..lekarz u ktorego sie leczę..skierował mnie na t3.t4..dlatego że ja w 1992 roku miałam problemy z tarczycą..Jakies dwa guzki po obydwóch stronach.Brałam jakies lekarstwa juz nie pamiętam co to było..i był spokój.Teraz stwierdził że zrobimy to..(o tym THS też było mowa) ponieważ coś sie juz dzialo z tarczycą. Zgadzam się z Tobą..tez nie chciałabym pisać o problemach zdrowotnych na topiku..chocby z tego powodu żeby nikogo nie martwić..i tego się trzymałam.A teraz napisałam tylko że mi zimno..a tu cała akcja..dzięki ktorej zresztą zostałam\"zmuszona\" do zrobienia badań!!! Ciekawe jak tam nasza Ksymcia??..Pobyt w szpitalu do przyjemności nie należy..wiem coś o tym..dlatego całym sercem jestem z Nią!!!! Dzisiaj odwiedzil mój dom ksiądz..posiedzial godzinkę..no może przesadzialm..ale dlugo..Pogadalismy trochę. Moj syn będzie chyba ministrantem..To znaczy ksiądz zasugerowł Mu że dlaczego nie..i Michał się zgodził.Ale ja znam moje dziecko..i wiem jaki ma słomiany zapał.Kilka obowiązkowych spotkań..i przestanie Mu się podobać.Szkoda..chyba bym chciała!!! Dajenku ..dzięki za pocztę..fajna.. Do później dziewczynki...papapa..

Ewelinko to był strzał w dziesiątke a nie ruletka. Ciesze sie bardzo z dobrych wieści i wiem sama jak ciezko przezywa się takie wizyty. Wiktoria Ty tak często jezdzisz - to uważaj na drogach. Takis jak dobrze że Cie dziewczyny zmobilizowały do zadbania o swoje zdrowie. Ksymcia tylko tam za głosno nie krzycz na tej porodówce. Natasza jak dziś mięśnie? bolą? A u mnie nie ma wiosny tylko szaruga jesienna jak w listopadzie. Dajen ja chce jedno ciastko bo lubię takie ciasteczka samemu pieczone. Pozdrawiam wszystkie stetryczałe klikaczki i ide kąpać Olivkę. Jutro z rana wyruszamy do mojego Taty na 3 dni - a w sobote Mama ma imieniny , msza zamówiona, a potem chyba jakaś dobra kolacja sie kroi- taka imieninowa, zrobimy tak jakby była z nami. Buziaki dla Was.

No i babka jak nastolatka wstawiła mleko na gaz i przyszła do interneu i mleko wykipiało.

Ewuniu,nie tylko nastolatkom sie to zdarza.Ja mleka nie gotuje,bo Marcelina pije modyfikowane,tylko zamieszać w cieplej wodzie i gotowe.Ale zupa nieraz mi wykipiała. Wnusio zamienil sie w Oliwke????? Widać,jak bardzo go kochasz.Dla Ciebie. Wiktorko,naprawde uwazaj pedal z gazu!!!. Takisku,jak sie ciesze,ze wreszcie wziełas sie za siebie.Lepiej za wczasu niz za póżno.Prawda Basiu??? Ewelinko,wszyscy wiedzielismy,ze bedzie dobrze. Poczta mi nie chce wchodzic,juz nie mam sily.Coś sie dzieje z kompem. Dajenku,a jakie ciasteczka pieklaś? Ja dzisiaj kupilam takie malutkie prostokaty w czekoladzie.Smaczne bo kruchutkie. Zjadlam sporo,az mam wyrzuty sumienia. Nie pieke,bo pożniej duzo ich jem.[serce[ Ewelinko polewaj,bo jeszcze nie pilam .To za ten magiczny wpis.Zdrowie.

Cześć dziewczyny Ledwie żyję. Mięśnie mnie tak bolą ,że chodzić nie mogę, O wywijaniu hołubców mowy nie ma. Dobrze , że impreza za tydzień to już się rozruszam. Ewelinko cieszę się razem z tobą. To zawsze stres . To oczekiwanie na wyniki.... Co zaś tyczy się nóg i rąk , o których pisałam. Jeśli patrząc na swoje proste łokcie i kolana widzisz je jakby wiecznie były niedomyte, suche-to objawy chorej tarczycy. Również na łydkach od przodu skóra jak wężowa skórka-sucha , błyszcząca. O tym wszystkim dowiedziałam się jak już mnie zdiagnozowali. Na każdym kroku słyszę-\"a z tarczycą w porządku?Nie ma pani przypadkiem choroby haszimoto?\'\' ....Jakby chlercia nie mogli o to pytać 10 lat temu gdy nie wiedziałam co mi jest.!:( Dziewczyny dzięki za rozrywkę na poczcie. Właśnie przejechałam się drogą w Boliwii. Nawet na mężu zrobiła wrażenie. O pogodzie nie piszę bo ją znacie. Obecnie deszcz, śnieg z deszczem,wietrzysko. A wczoraj 17 stopni. Co za zmienność. A w Indiach 1 stopień.-Też dziwota.

Stawiam cała cysterne szampana. moze byc sliwowica i co tylko chcecie .Jestem happy.A za 2 miesiace powtorne badania ale liczy sie DZIS .Dzis jest dobrze.Bosiu ucieło mi samo ,a zreszta byłam taka rozmazana wczoraj....Całuski jutro napisze wiecej ,na razie pijemy, i za Ksymcie tez ,dobrze? Za nas wszystkie i nasze zdrowko.Oby nie psuło sie...buziaki

Forevciu i wszystkie dziewczyny ,nawet nie wiecie jak ..jestescie potrzebne ..jak bardzo,a juz niem wspomne o ofkach ,tygryskach brykajacych ..a ze czasem se o chorobach,,,toz to poczekalnia ...a do kogo ,czego? interpretacja kazda dozwolona ,czasem do najprawdziwszych chwil radosci...no i teraz cysterne ksiazek mrekopisów i ..papirusów my...czytamy.... i czytelnictwo nam sie podnosi,PA

SZCZĘŚCIE - to chwile przerwy między przeciwnościami losu.

Sliczne.!!!!! Naszatko..a skąd bierzesz takie złote mysli..Ale jakie mądre!!!!!!!!!!!! Ewelinko..ja to bym dzisiaj chętnie nawet pod stołem leżała..(widziałam taką jedną panią..co tak leżała)..ze szczęścia..właśnie!!!Tyle że ta pani to nie ze szczęścia..a z upojenia alkoholowego:D:D Pijemy dzisiaj Twoje zdrowie..a i nas wszystkich ..tak przy okazji:D:D DOBRANOC MILYCH....SNOW

Dobranoc,kolorowych snów. Specjalny dla Ewelinki od Tygryska

;)

Po paru ostatnich wpisach doszłam do wniosku, że chyba pora się zmobilizować i też maly \" przegląd techniczny\" zrobić:-) Ewelina - dobrą wiadomość przyniosłaś:-) Jak tu u mnie strasznie dzisiaj wieczorem wieje... pozdrawiam