zerwanie zaręczyn

mój zerwał, ale pierścionek sama chciałam oddać- nie mogłam na niego patrzeć ;/

Dziewczya powinna chciec oddac pierscionek, a chlopak nie powinien go przyjac.

NIE ODDAC TO BRAK KLASY !

lepiej,ze przyjął, niz gdbyym miala go wyrzucic. w koncu to był symbol naszego szczęścia..

ja bym oddala. nie wyobrazam sobie zatrzymac. bo i po co w sumie. skoro takie piekne wspomnienia o milosci to po co zrywac zareczyny? ja nawet drogie prezenty chcialam zwrocic. nie lubie jak ktos mysli ze sie oblowilam a potem zrywam :O jedemu z bylych chcialam oddac branzoletke a on nie chcial przyjac w koncu na moich oczach wrzucil ja do kosza. wyciagnelam. powiedzialam ze jak zmieni zdanie to zawsze do odbioru. wiem ze to prezent ale ja tak mam ze wolalabym oddac. niech przynajmniej wie ze moze wziac bo mi nie zalezy na wartosciowych rzeczach. a pierscionek jest symbolem narzeczenstwa. nie ma narzeczenstwa uwazam ze powinno sie oddac. jak sie kiedys strasznie poklocilam z moim teraz juz mezem (to jeszcze bylo bardziej na poczatku) to oddalam mu nawet pierscionek ktory dal mi wczesniej (nie byl to pierscionek zareczynowy) ktory byl wyrazem milosci do mnie. zamurowalo go wtedy bo nie musialam nic wyjasniac wiedzial ze oddaje mu jego milosc. absolutnie oddac chyba ze nie bedzie chcial wziac to juz trudno

ja bym nie chciała mieć symbolu nieudanego związku, po co? żeby rozdrapywać rany? Gdyby nie chciał przyjąć pewnie zrobiłabym tak jak moja koleżanka, która pierścionek wrzuciła do puszki WOŚP.

napisał do mnie zebym zatrzymała pierścionek, wiec nie chcialam dalej rozdrapywać rany. Pojechałam nad morzem i stamtąd wyrzuciłam do morza...

bo uważam , ze to forma odszkodowania. Dupek- mój ex dzwonił do mnie jak pier1111dolniety i wrzeszczał" oddaj pierścionek" , co niezmiernie mnie bawiło.i wcale nie uwazam , że to źle świadczy o kobiecie. Oddawanie pierścionka , to dopiero jest śmieszne i tylko mali faceci mogą chciec taki odzyskać , niestety tylko po to , zeby sprzedać. Więc my tez możemy sprzedać. W koncu , nikt nie zrywa zaręczyn ze szczęścia!

ja oddalam, on nie przyjal...

bez przesady - a po co jemu? ja sobie chociaż ponosilam do czasu, az mi sie znudził

Witam wszystkich! :( Właśnie mija 2tydz. kiedy zostawila mnie moja narzeczona a zostawiła bo nie byłem jej ideałem i wszystko przeszkadzało jej nie taki sms na walentynki był mało romantyczny itp.może trochę nie przemyslała tego prosiłem pogadajmy ona nie chciała.A teraz gdy oddała pirścionek to płacze ze chce wrocić ale nic z tego 2 razy do tej samej wody się nie wchodzi pamietajcie! jeżeli się kocha osobę to się ja akceptuje jaka jest!

zerwałam dwuletnie zaręczyny i zakończyłam 5 letni związek w zeszłym tygodniu i jeszcze nie miałam okazji się spotkać z jak mu tam ...?? ale postanowiłam mu oddać pierscionek i inne jego rzeczy oczywiście. Jednakze uważam, że skoro wybraliśmy współczesne zaręczyny i sama projektowałam swój wymarzony pierścionek to dlaczego mam go oddać, z innym mezczyzna nie bede miec takiego, bo bedzie to nie fair, ale skoro to jest moj wymarzony to po co mo on?? zmarnował mi 5 lat, oddalał moje propozycje kupienia np. telewizora, bo kupił swój i co teraz, zabiera wszystko i zostaje z niczym. mam 24 lata i życie musze postawic na nowo.. zabral mi moje marzenia, i wszystkie rzeczy w ktore przez caly czas zbieralismy na niowe mieszkanie. to jest sprawiedliwosc, przez honor zgodzilam sie na to, ale to nie jest w porzadku. Dodam tylko, że ja zerwałam ale nie mozna tkwic w zwiazku w ktorym facet cie oszukuje. Było pieknie jak sie to krecilo, a teraz... Niech zabiera te rzeczy ale pierscionek powinien zostawic, chocby z powodu zatrzymania przeze mnie moich marzen...

byłam z nim krótko ale w tym czasie urodziła nam sie córka. robiłam wiele aby "nas" uratować on zniszczył ten związek brakiem jakie jkolwiek empatii. stwierdziłam, że mam dosyć. jak myslicie oddać czy nie?

a czy mozna wyslac zareczynowy pierscionek poczta?

albo lepiej kurierem, do rąk własnych :)) Poczta czasem gubi przesyłki i było by nie miło :O

powinno sie oddac pierscionek, ALE byla tu opisana historia dziewczyny, ktora zerwala zareczyny bo facet ja perfidnie zdradzal. Sprzedala pierscionek i pojechala na wakacje w gorace kraje za ta kase. Moim zdaniem zrobila bardzo dobrze. Gdybym zrywala zareczyny bo nie wyszlo, albo z mojej winy oddala bym, ale gdyby facet mnie tak w Chu*** robil to zrobila bym tak samo jak tamta dziewczyna

się oddaje!!! Co do reszty "prezentów" nie ma reguły..

moja byla jest natrentym ramolem i chce bym jej odeslal pierscionek ktory podobno dostalem na zareczyny , przecie to zenujace a czy ja chce od niej majtki ktore jej dalem ro ktemu ? rece opadli

ZEGAREK nie pierscionek ;) mialo byc zegarek:)

ja starej daty jestem, oddałabym...

Jeżeli nie Chcesz oddawać, lub nie Chcesz oglądać twarzy - to Wrzuć do puszki gdzieś w Kościele albo na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, Oddaj na jakiś szczytny cel - POPRAWI TOBIE HUMOR :) - Jeżeli ktoś Pisze o zmarnowanych latach, utraconych marzeniach to niech sobie da spokój ze związkami ... SORRY NEM - jak Czytam tego posta to mieć ważniejsze jest jak być (mieć utracone lata, marzenia, telewizor) Rozpatrujesz w kategory TY ... ale nie WY lub MY ...

Jeżeli laska rzuca chłopaka (chyba, że on ją wcześniej zdradził), powinna oddać piwrścionek. Jeśli to facet ją rzuca - może go zatrzymać.

Też planuje zerwać swoje zaręczyny.Miłość,która tak pięknie kwitła okazała sie poprostu niewypałem.Może i jest w tym moja wina,gdyż się z tym pospieszyłem.Wtedy jednak nic nie wskazywało na to, że moja partnerka jest kompletnie nie zdecydowana i kompletnie nie gotowa na stały związek,czego jak wcześniej zapewniała, pragnęła najmocniej na świecie.Teraz bez przerwy rani mnie i łamie mi serce codziennym stekiem kłamstw i kompletnie odbiegających od rzeczywistości wywodów i tłumaczeń..czuje się bardzo tym zraniony.Teraz poznałem do przesady pojęcie nie odwzajemnionej miłosci,jednak po zerwaniu nie będę chciał pierścionka..nie będę też myślał o nim jak o jej trofeum.Potraktuje go bardziej jak "Białego Misia",który przypomni jej kogoś kto poświecił i dał jej wszystko co miał w sobie najlepszego, a Ona ,niestety miała to wszystko za nic.. Pozdrawiam

Jeżeli ktoś zrywa zaręczyny to ma ku temu powód mniejszy lub większy. Nawet jeżeli druga strona ma płakać, mieć doła, załamać się - TO O CAŁE NIEBA LEPIEJ jeżeli zrywa się zaręczyny teraz niż wchodzi na drogę separacji lub rozwodu, ewentualnie unieważnienia związku po slubie. Sytuacja jest tragiczna jeżeli są już dzieci, kto miał taką sytuacje to wie sam lepiej. Ja nie miałem, nie mogę zatem się wypowiadać. W każdym razie kiedy słyszę młodego faceta, mówiącego że skoro sam nażyłem sobie piwa to wypiję w kwestii dziecka ... to aż szkoda mi tego dziecka :/ Też zamierzam zerwać zaręczyny, osoba mnie kocha, sprawi to jej ból - ale nie mogę grać przeciwko sobie i przeciwko temu co sam czuję, albo lepiej powiem - co sam przestałem czuć.

Piszecie o pierscionku - oddac czy nie oddac?? czy to jest najwazniejszcze w tym wszystkim? Kiedy poznałam X okazał się wspaniałym przyjacielem pozniej wspanialym chlopakiem i skonczylo sie na narzeczonym. Nie zastanawiam sie nawet nad tym pie.. pierscionkiem, mysle tylko o tym czy bede jeszcze w stanie kogos tak kochac. Nie wyobrazam sobie przytulac sie do innego, calowac, planowac zycie. Nie sądze zeby w ogole ktos taki mogl sie pojawic w moim zyciu. Najlepsze jest to ze mam 23, facet osiem lat starszy ode mnie a okazal sie strasznie niedojrzaly emocjonalnie. Ale co z tego skoro przy nim poznalam prawdziwy sens slowa KOCHAC. Niczego nie zaluje nawet jesli to sie musialo wlasnie tak skonczyc. Pierscionek nie jest zadnym dowodem milosci to tylko tradycja tak samo jak biala suknia i welon, wcale nie musial mi go dawac, wystarczyłoby zeby przy mnie był

Ja bym od razu oddała. Jakby nie chciał przyjąć to bym przekazała przez kogoś.

przeciez to logiczne ze pwoinna oddac pierscionek,,, nie chce faceta za meza to i pierscionek nie odda!! Bo ajk to ktos napsial to nie ejst prezent!

zabqa -> jak Ciebie ponownie rozpali to może nawet pojawić się za tydzień :) prawdziwie prawdziwą odpowiedź Napisałaś !!! ludzie za bardzo przywiązali się do przedmiotów, jakiś ceremonii ... gdzie drugi człowiek stał się droga do celu a nie celem !!! -> to do sporej liczby "skrzywdzonych" w tym wątku !!