zmotywujcie mnie, bo inaczej nie wiem co będzie

WITAM WAS DZIEWCZYNY DZISIAJ RANO WZIELAM TUSSI I MIALM DUZO ENERGI TROCHE POCWICZYLAM I NIC DO TEJ PORY NIEJADLAM I NIEWIEM CZY COS MALUTKIEGO ZJESC CZY ZROBIC SOBIE KROTKA GLODOWKE ?

1 DZIEN śniadanie: - kawa - starta duża marchewka skropiona sokiem z cytryny obiad: - 2 jajka na twardo - pomidor - gotowana brukselka lub brokuły kolacja: - kawałek ugotowanego mięsa chudego skropionego sokiem z cytryny 2 DZIEN sniadanie: - kawa - 3 sucharki bez cukru obiad: -kawałek ugotowanej chudej wołowiny -jajko got. lub smażone bez tłuszczu - sałata z sosem winegre -świezy ogórek kolacja: - kawałek wedliny drobiowej - jogurt naturalny 3 DZIEN sniadanie: - kawa - 2 plasterki szynki obiad: - seler smażony w oleju kolacja: - owoc, np. jabłko 4 DZIEN sniadanie: - kawa obiad: - jajko na twardo - sok z marchwi - 3 kawałki chudego białego sera kolacja: - duza sałata z jogurtem naturalnym - 2 rózne owoce 5 DZIEN sniadanie: - kawa - 3 sucharki obiad: - duzy kawałek got. kurczaka bez skóry - sałata i pomidor kolacja: - 2 jajka na twardo - ogórek kiszony 6 DZIEN sniadanie: - tarta marchewka z sokiem z cytryny obiad: - duża porcja pieczonej chudej ryby kolacja: - kawałek szynki 7 DZIEN sniadanie: - gorzka herbata obiad: - duza porcja chudego miesa - sałata kolacja: - co chcesz,ale mało

Dzis nie według tego jadłospisu,ale mało. Myśle o tej diecie poważnie od poniedziałku.Troche ja zmodyfikuje szczególnie ten seler pieczony w oleju zamienię na kalafiora, sucharki na wase i sałate na np. jedna pomarańcze dziś: kawa, 6 mandarynek, jabuszko, 2 jajka z warzywami i chlebek wasy 4 kromki. Zgrzeszyłam 2 małymi wafelkami :P ale lepsze to niż tabliczka czekolady :P i od 17 nic nie jem :) a jak u was?

hej ja skonczylam moja glodowke i na sniadanie wypilam szklanke soku grejfrutowego lunch: 1/4 papryki, 4 korniszony, pol ogorka swiezego, pol avokado na obiad: zupa ( tylko goraca woda i przyprawy) z pory i cukini deser: mandarynka, kilka suszonych morelek( 4-6), ok 10 winogron, i troszke jagod i to wszystko, moja jadlospis za bardzo sie nei bedzie zmienial przez nastepne 7 dni!! tylko warzywka i owocki, na moje ok nei przekroczylam 400-500kcal trzymajcie sie u mnei wszytsko w porzadku ale zoladek mi sie zmniejszyl bo szybko sie najadam

tati odpowiadam : otoz ja jade do omu na 3 tyg ale net nadal bede miala takze bede pisac....a ogolnei to mieszkam i studiuje w Anglii dlatego taks ei zmobilizowalam by w koncu schudnac bo rodzice nei widzieli mnie 1 rok ostatnim razem wazylam 72kg, teraz jest 60kg!!! i uwazam ze juz ladnei wygladam..miescze sie w 38 a czasami w 36..wiec chyba jest ok chcialam do pon 58kg ale moj metablizm jest zrypany ...wiec te 59/60 mnei zadowoli, przed gldowka bylo 66kg buziaki

na glodowke sie nianadaje bo zabardzo zle sie czuje i niemam sil i wymiotowac mi sie chce ale jaks dietka ok 500 kcal to ok wlasnie jem 2 jajka gotowane i ju mi coraz lepiej

dorotkostokrotko gratuluję :) tati co u ciebie? ja od poniedziałku zaczne tą diete co podałam,a co :) teraz jeszcze nie,bo jutro musze iść do babci i jak zawsze bedzie dlaczego nie chcesz jeść itp.

witam wieczorkiem:) U mnie dziś ostatni dzień 2-tygodniowej fazy pierwszej, czyli od jutra wprowadzam troszkę węgli:) oczywiście stopniowo i powolutku. lushinka, fajna ta dietka, myślę, że faktycznie może działać. Selera też nie znoszę:P:P a wiesz co, dziś widziałam kakaowe wafelki z firmy Wawel, takie dietetyczne:) ciekawe czy dobre, wyglądały ok:) dorotkastokrotka, no to już po głodówce:) super, że Ci sie udało. Napisz mi czy robisz coś jeszcze z cukini, bo mam wielką ochotę cos z niej zrobić, ale nie mam pojęcia co, nigdy jeszcze tego nie jadłam. To dobrze, że będziesz wciąż pisać nawet jak wyjedziesz:) milenka, nie każdemu służy głodówka, można też jeść a mimo to chudnąć:) justam, do zobaczenia po weekendzie:) Dziewczyny, macie jakiś dobry przepis na szpinak, jak dotąd nigdy przenigdy nawet na niego nie spojrzałam, ale teraz przyszła mi chęć na eksperymenty i nowe smaki:) Można go jakoś smacznie przyrządzić? Dzisiaj miałam dzień warzywny, była: sałatka z warzyw zupa z brokułami, papryką, pomidorami i cebulką herbata miętowo-cytrynowa herbata malinowa

taiti- rozmrazasz szpinak i klaziesz na patelke dodajesz troche masla lub oleju i dodajesz do tego tak z 3 jajka i sol ,pieprz mozesz tez zaciagnac to troche maka smazysz to z 10 min i gotowe!!!

ja uwilbiam szpinak, kupuje swizy , ale robie tak na oliwie na patelnie najpierw grzyby czosnek, chillie, nastepnie szpinak , mieszam to wszytsko i z makaronem czasami dodaje pomidorki takie male kuleczki , pychotke!!!1

hej Dziewuszki :))) jestem znów. ostatnio byłam bardzo zapracowana i nawet nie miałam chwilki aby coś do Was napisac. plusem tego mojego zaganianoia jest to że nie miałam też czasu na jedzenie. przez ostatnie kilka dni jadłam tylko jeden posiłek skromny dziennie ok 17-18. wczoraj w pracy zjadłam dwa kawałki ciasta, koleżanak miała urodziny. pije dużo wody i herbaty owocowej. trochę Wam zazdroszcze że macie paln na odchudzanie :))) dni owocowe, warzywne, baiłkowe ....... i to liczenie kalorii. nie mam jakoś głowy do tego. pilnuje tylko aby nie zjesc za dużo (tak jak kiedys) i staram się unikac słodkiego i tłustego. optycznie nie schudłam dużo ale moje kg się ruszyły troche w dłół. tylko jakos tak dziwnie bo rano waże 65-67 kg a wieczorm 78-79kg. kiedy wypada następne mierzenie?? pozdrawiam

hej laseczki:) nowy dzionek, jakos weselsza jestem po tej glodowce....tylko mam jedno ale ...boje sie straszliwie przytycia....nawet jedzac warzywa owoce....dlatego pilnuje by nei przekraczac 500kcal przez ten tydz....a tka ogolnie to ide dzis na zakupy , i mam zamair kupic krotkie szorty , az tak bardzo nei jestemz adowolona z moich nog ale z wysokimi butami dobrze wyglada i mini nawet....chce byc optymistyczna nei cche sie dolowac , bo sprawdzilam ze dla mojej sredniej budowy ciala powinnam wazyc miedz 53-61kg....wiec sie mieszcze a nadal bede chudla.....mam taka nadzieje ale chce tym razem wolno i trwale, powiem szczerze glodowka miala mnei zmotywowac...bo przeciez chunac 66 do 55 to prawie 10 kg, ale z 60 do 55 to TYLKo 5kg, przynajmneije tak brzmi, chce te 5 kg do konca stycznia jak sie uda. buziaki.... ja sie zwaze w niedziele ale niespodziwam sie mniej niz 60kg, choc to by znaczylo ze od czwartku nic nei schudlam:( ale najwazniejsze ze sie mieszcze w ciuchy swoje i dopinam !!! udanej soboty , u men pakowanie i zakupy!!!

Heeeej!! :)) Jak sie macie!?:) Przejrzałam wasze wpisy..mialam niezłą lekturkę :)) Cieszę się,że dołączyły do nas nowe dziwczyny!:) Witam Was cieplutko! :))) U mnie niestety..przez ostatnio dni zero diety..wręcz przeciwnie.. :((( No,ale koniec wymowek..biorę się...ahaa...jeszcze coś..okazuje sie ,że moja waga zaniżała...i ważę sporo wiecej niż myślałam..ale to nic..mam większą motywację aby wziąć sie w garść ,bo wstyd.. :) Postanowiłam ,ze wiosnę przywitam jako zgrabna,piękna Aggie:p Tak będzie! :)) Dzisiaj 1000 kalorii plus godzinka na rowerku stacjonarnym!:) Zajrzę wieczorkiem,3majcie się! :) ps.Dopadła mnie cholerna grypa :((

Przykro mo,że psuję Wam statystyki..bo jak narazie..nie chudnę za bardzo..wręcz przciownie..ale..;) ale to tylko błąd pomiaru..;) Obiecuję,ze teraz juz nie ma przeproś...schudnę!:)

Aggie, no to sie uśmiałam, jak to psujesz nam statystyki???:D idziesz z nami dalej i zobaczysz jak wszystkie pięknie schudniemy:):) Bardzo sie cieszę, że znowu jesteś:) i kuruj się!!! że też musiało Cię dopaść jakieś choróbsko:/ dorotaaa, no jesteś wreszcie! już Ci miałam dziś jakieś wyrzuty poslać, żebyś wracała do nas!:) na szczęście mnie ubiegłaś;) ten plan na odchudzanie to żaden plan w sumie, tylko leci się według schematu:) już się chyba przyzwyczaiłam nawet do tego. A liczenie kalorii przynajmniej u mnie to tak zawsze na oko, wiadomo mniej wiecej co ile ma:) dorota, czy ten Twój 1 posiłek na dzień to tak na stałe? może rozłóż to sobie chociaż na 2 - śniadanie i obiad? Następne mierzenie równo 13 grudnia!:) dorotkastokrotka, znam tą obawę przed przytyciem:P powolutku zwiększaj kalorie, od razu po głodówce 500 jest ok, dodawaj nowe produkty nie częściej niż 3 razy w tygodniu, będzie dobrze:) Udanych zakupów!!:) Przepisy na szpinak brzmią zachęcająco:)

witam was ja wlasnie jem sniadanie 2 kromki chlba razowego i marchew gotowana 1 plasterek sera zoltego i szynki na obiad planuje zupe kalafoirowa ktora ma malutko kcal talez ok 100 a na kolacje jabko moze

Aggie_19 zdrówka życzę :)) nie martw się kilkogramami zrzucisz je z nami szybko :))) tati_ może i ja wypracuję sobie taki schemat :)). co do mojego jedzenia raz dzienie to mam nadzieję że to zmienie. jak psałam wcześniej ostatnio mam bardzo dużo zajęc i nie mam czasu myślec o jedzeniu. za poźno wstaję żeby jeśc śniadanie a w pracy mam tyle roboty że nawet nie czuję głodu i chociąz biore kanapki to z powrotem przynoszę je do domu :))) dopiero w domu jem obiado kolację :))) przyzwyczaiłam się chyba już do tego. dorotkastokrotka najważniejsze aby po diecie nie dopuścic do ponownego przytycia. nie martw się napewno i się uda :)))

To nie jest żaden schemat wymyślony przeze mnie:) tylko dietka, którą podałam na pierwszej stronie, stworzona pewnie przez któregoś z dietetyków:) Mi całkiem nieźle służy:) Dzisiaj stwierdziłam, że na chwilę obecną podoba mi się moja figura, nie chciałabym do Świąt chudnąć zbyt dużo, bo wiem, że niedaleko już do granicy wagowej, po której biust mi znika, a tyłek opada:P Także dalej dietkowo, ale chcę wiekszy nacisk położyć na ćwiczenia, ktrych.. do tej pory.. wcale nie było:P:P (wstyd!!!:P ) Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce;) Dziś dzień dowolny, zjadłam: - sałatkę z sałaty, pomidorka, ogórka świeżego, gotowanego jajka + jogurt naturalny i przyprawy - porcja gotowanego dorsza z sosem jogurtowym przyrządzonym dietkowo:) i do tego fasolka szparagowa i pomidor Ale się najadłam tą rybą! a myślałam, że za mało będzie:D Chyba muszę sobie rozłożyć to jedzenie jednak na 3 posiłki (tylko, że nie chce mi się stać ciągle w kuchni:P ), bo jak jem 2, to czuję się za pełna, a po co żołądek rozciągać;) dla wszystkich!:)

Tati_jak miło słyszeć,że ktoś jest zadowolony ze swojej figury! Super! Tak trzymać! :)))))

Musialam tutaj jeszcze zajrzeć,aby pochwalić sie,ze znowu jest nieźle..Pochłonęłam ok.1000 kalorii!:) ..i mam siłę..mam!:):-p;) Pewnie sobie gdzieś wyszłyście w sobotni wieczorek..a ja dzisiaj niestety..w związku z kichaniem,prychaniem ..;) musialam zostać w domku. Zmykam do łóżeczka! Dobranooc! ;)

Noo..dzisiaj nie wytrzymałam i zważyłam sie..znowu troszeczke mniej...cieszę sie i tym... :) Powolutku,powolutku..ale do przodu ..i to jest najważniejsze! :) Piszcie kobietki co u Was!?:) Znacie jakieś stronki z tabelami kaloryczności..? Podajcie proszę adresy..jeżeli macie jakieś godne polecenia. :)))

wczoraj zjadlam tylko sniadanie bo potem zazyla tussi i juz nie chcialo mi sie jesc a wieczorem niehchcialam ale wiecej tego niebiore juz bo bardzo pozniej boli mnie glowa i chce mi sie wymiotowac dzisiaj zjem 500 kcal i bedzie ok do tego wczoraj przejechalam 10 km na orbitreku czyli 130 kcal spalilam

aha dodam ze w piatek mialam 63,3 a dzisiaj 60,8 wiedz juz lepiej mi sie odchudzac bo niechce zeby powrocily te kg i woda

Gdzie sie podziewacie!?:):) U mnie nadal w porządku! Jestem happy!!:P

u mnie tez dobrze,a od juta ta dietka coja tu wyzej napisałam tylko troche ja zmodyfikuje,bo na śniadanko wypije kawusie i zjem plasterek szynki w szkole jabuszko,a na obiad w domku mięsko pieczone i morze jakieś warzywka :P

Mam taki jadłospis od jutra :) 1 DZIEN śniadanie: - kawa - plasterek szynki ll śniadanie: - jabłko kolacja: - kawałek ugotowanego mięsa chudego skropionego sokiem z cytryny - serek wiejski light 2 DZIEN sniadanie: - kawa - wasa z białym serkiem i szynką ll śniadanie: - jogurt naturalny obiad: - kawałek ugotowanej chudej wołowiny - jajko got. lub smażone bez tłuszczu - ogórek kiszony 3 DZIEN sniadanie: - kawa - 2 plasterki szynki ll śniadanie: - owoc obiad: omlet z 2 jajek na jog. naturalnym 4 DZIEN sniadanie: - kawa ll śniadanie: -serek wiejski light obiad: - jajko na twardo - sok z marchwi - 3 kawałki chudego białego sera 5 DZIEN sniadanie: - kawa - wasa z jajkiem ll śniadanie: - owoc obiad: - duzy kawałek got. kurczaka bez skóry - sałata i pomidor 6 DZIEN sniadanie: - tarta marchewka z sokiem z cytryny llśniadanie: - plaster szynki obiad: - duża porcja pieczonego mięska 7 DZIEN sniadanie: - gorzka herbata obiad: - rosół bez makaronu - surówka kolacja: - co chcesz,ale mało

hej!!:) Dopiero co wróciłam, już piszę:) Aggie, to że jestem jak na razie zadowolona wcale nie oznacza, że wyglądam już super i w ogóle:P bo do ideału to mi ho ho i jeszcze trochę;) Chodzi raczej o to, że wytrzymałam już 3 tygodnie na dietce i chyba mi się na niej podoba:) z bioder ubyło trochę tłuszczyku, no i widzę wreszcie zarys talii:) i ogólnie jakoś lepiej się czuję:) Cieszę się, że Ty również:) Mam fajną stronkę z tabelkami m.in. kalorycznymi, już wpisuję link:) jest też podana zawartość białek, tłuszczy i węgli http://kalorie.net/modules.php?name=Kalorietab milenka, bardzo szybko Ci spada waga! przez 2 dni prawie 3 kg. lushinka, jeszcze 12 dni do Świąt, damy radę, nie?:) U mnie dziś było do jedzonka: - jogurt naturalny + otręby owsiane + cynamon, kawałek świeżego ogórka - twaróg chudy z szynką z indyka

Witam :) przepraszam ze mnie nie bylo ale balowalam w warszawie u moich kochanych dziewczynek,ktore wyjechaly juz na studia i......PO RAZ PIERWSZY USLYSZALAM ZE COS WIDAC :) :):):):):):):):):):):):):)):):):):) JUPIIIII!!!!Sama juz czuje po sobie troszeczke,boczki mi trocge zlecialy,po spodniach czuje ze jest lepiej-nie to ze sa za luzne,ale sa akurat a wczescniej byly takie troche za male...ale extra!!!ale w warszawie to sie przyznam ze zamulilam diete-jadla 3 razy frytki,ale juz od jutra to ladnie...A jak u was?buziaki!!!

dzisiaj juz jad;lam wiecej bo niemialam jzu wogole sil jutro znow malo i duzo wody oraz cwiczenia zwAZE SIE NA KONIEC TYGODNIA I PODAM WAGE PAPA DOBRANOC

SCHUDLAM TYLE BO PRAWIE NIC NIEJADLAM A DZISIAJ DOSZLAM TAK DO 1000 KCAL A JUTRO JUZ O WIELE MNIEJ PAPA