zmotywujcie mnie, bo inaczej nie wiem co będzie

ja sie bede wazyc co tydzien a wymiary sprawdze za dwa tyg ... mi idzie dobrze dietka i cwoczenia ale niestety nauka to juz inna bajka musze sie zmusic!!! caluski

hej kobitki co u was lsychac... ja cwicze codziennie i bardzo intenywnie ...plus jem ladnie ale neistety jakis zadziwiajacych wybukow to nie widze oponka z brzuszka mi schodzi ale uda nadal 95cm , dzis sprawdzilam .....jakos opornie ale nei rezyguje. wczoraj neistety nei mialam czas na zjedzenie obiadu .....i z tego powodu nei jeste zadowolona bo chce by organizm neimyslal ze gloduje inaczej zacznie spowalniac...caicze po to by przyspieszyc metabolizm i dlatego tez jadam co 2-3h ...cos !! dzis amm test na uczelni i w sumei w ogole nei jestem przygotowana ...jakos wszytsko mam gdzies uczylam sie caly dzien ale juz chce poprostu zdac i zobacze co dalej chyba lece do ukochanego ....bo mam dosyc studiowania

dorotka, to zy\\upełnie tak jak ja, też mam dosyć, ta uczelnia to mi już bokiem wychodzi :P teraz tylko mam w głowie dietę, a nie potrafię się skupić maksymalnie na 2óch rzeczach! Wiesz co, nad jednym się ciągle zastanawiam, jedzenie co 2h to stanowczo za często. Najlepsza przerwa to 3-3,5h, ale nie częściej, ponieważ po zjedzeniu węglowodanów organizm musi mieć 3 h, żeby je strawić, a po zjedzeniu tłuszczy (orzechy, łosoś) trawi 4h. Ja Cię nie pouczam ani nic, tylko staram się pomóc, żebyś ładnie chudła i żeby wszystko się udało :):) bo chciałabym, żebyśmy były zwyczajnie szczęśliwe w to lato :) Moje wymiary w stopce :)

kochanie , ja w sumei to jem co 3h ale jak teraz jem sniadanko o 9 to w sumie zjem jablko 11, a lucnh 14, nastepnie ok 16.30 zjem zupke.....potem ide na cwiczenia i juz nic nei ejm , dlatego czasami przekaski typu warzywko albo owoc to zjem co 2h bo to sie szybko trawi.....inaczej jadla bym tylk o 2razy dziennie, a chce dobic do 4-5 razy ...tylko ja jem bardzo male porcyjki ....nie chodze glodna,ale wydawalo mis ei ze po 4 dniach naprwde wicej cwoczen niz normalnie uda sie ale nei zalamuje sie brne dalej ..... i twoje uwagi zawsze przyjmuje z radoscia bo uczymy sie od siebie nawzajem jesli chodzi o uczelnie to u mnei to decydujace starcie tzn ze mma egzaminy i one decyduja o koncowej ocenie wiec lepiej sie musze przylozyc!!! najchetneij bym wsyztsko rzucila...ale tow sumie jeszcze 4 tyg!!!

no musisz, musizz! ja też muszę, ale patrzę na te książki i mnie odrzuca:/ źle wybrałam ten cholerny kierunek, tylko się męczę:/ mam tyle do zalicznia z samych ćiwczęń, że szok po prostu, a egzaminy od 7 czerwca:// Cwicz dalej, no nie ma szans, żeby Ci to nic nie dało, no po prostu nie ma takiej opcji, prędzej czy późńiej coś się ruszy. W poniedziałek albo wtorek będę się ważyć, to się \"pochwalę\" :P wtedy już wszystko będzie jasne, bo tak to tylko mogę mniej więcej ocenić po ubraniach ile ważę (chociaż zwykle dobrze zgaduję :) +/- 1kg)

hej kochane dzis juz bylam na cwiczeniach plus rowniez zrobilam power walk pod gorke przez 30 minut ...jutro caly dzien w pracy nadal nei czuje bym nei wiadomo jak chudla ale bede cierpliwa ...codziennie w tym tyg cwiczylam podwojne kalsy , teraz jest weekend i silwonia po pracy jest zamknieta wec bedzie jogging albo joga ...rowniez z rana brzuszki ... buziaki

hej kobitki mi idzie niezle dzis lece do pracy , i ze sportu to chyba tylko joga ...bo pracuje prawie 10h!!! wiec pewnei bede padac ze zmeczenia......a musze postudiowac....jeszcze wieczorkiem ahh ten oj tluszczyk oporny jest ale ja sie nei poddaje !!!!! musze powiedziec ze moja dietka jest ok , i ze cera ladnie mis ie rozjasnila jakos ladniej wyglada!!!! milego dnia

hej! mi też idzie bez grzechu tylko mam dziś 3 dc i okres więc jestem jeszcze napuchnieta,ale zważe się po tyg diety czyli w czwartek :) waga 11.05 była 63kg aż wstyd. ale do 11 czerwca mam nadzieję ważyć ok 55-57kg i niewiem czy dam rade głodówkę, myśle,że będe tylko na wazywach tak jak teraz do 800kcal. Zrobiłam sobie taki plan i jem o 9, 12, 15, 18 i koniec i nawet dobrze mi z tym, jeszcze wieczorami mam kłopoty,ale już niedługo będzie ok :) dorotko musisz uważać,bo jak zaczełas tak nagle ostro trenować codziennie i za mało jeść to organizm teraz się broni przed utrata kg,a z tego wysiłku mozesz się przetrenować i co najgorsza może ci okres zginąć. Ty bierzesz tabletki anty? tati trzymam kciuki za Ciebie też :) podam wam wymiary i wszystko do stopki w czwartek,a teraz lece się dalej uczyć :)

hej kobitki lushinko ja nei zaczelam az tak ostro trenowac bo normalnie trenuje 7h tyg a teraz dodalam 2h treningu plus 30 minutowe bieganie 3 razy w tyg wiec tylko dodalalm .....w weekend nic nei cwicze bo racuje i wraam zemczona ...i dam miesniom odpoczac , rowniez w weekend w niedziele ( dzis) zjem kawalek chlebka.....z salata !!! nei czuje bym chudla sprawdzam centymetrem i jest chyba centymetr mniej z bioder ale to na tyle...hmm nei wiemco robie nei tak bo jem ladnie i zdrowo i malo , i do tego sotatnio jakos nei mialam czasu na obaidy wiec wyszlo tylko jako lub jogurt ....ale jak pisalam nei poddaje sie ....wytrzymam nastepne 4 tyg ...bo w czasie egzaminow musze sie jakos odprezyc i tak caluski lece do pracy

To właśnie tak jest, że im bardziej się angażujemy, tym większych oczekujemy efektów. Ale niestety cudów nie ma. Tym razem ćwiczę i stosuję regularnie kosmetyki i wydaje mi się, że efekty powinny być super i w ogóle, ale organizm też ma jakieś swoje granice, choćbym na głowie stanęła, to przez tydzień nie da rady schudnąć niewiadomo ile :P i też się wkurzam, że tak się staram, a wyniki takie sobie, bo najchętniej to byśmy od razu chciały być szczuplutkie :) ale trochę cierpliwości kochane i zobaczycie, że będziemy laski :) Moja głodówka wczoraj już się skończyła, teraz 3 dni \"sokowe\" :) dorotka, do której pracujesz?

czesc co u was słychać Przyjechałam w piatek ze szkolenia w Wiśle w piniedziałek jade ponownie. Nie mam dostepu do kompa tak wiec bede rzadko na topiku. Zywią nas tam wysmienicie nagorsze sa kolecje o 18 naleśniczki, tzw racuchy, bigosiki, kiełbaski pychota nie można sie oprzeć. A potem ziólka ja na wogóle staram sie tam jesc mało ale i tak przybyło mi 1,5 kg mam nadzieje ze to bedzie wszystko pozdrawiam napisze cos wiecej w sobote całuski pa pa pa

Dorrka, już myślałam, że przepadłaś na amen:/ fajnie, że napisałaś :) to jesteś teraz na dietce czy po prostu ograniczasz tylko trochę jedzonko? ale mam dziś senny klimat, jakaś zamulona jestem:/ a nauka czeka, czeka... :P mam nadzieję, że się zmobilizuję i jakoś jednak pójdzie, chociaż nastrój mam kiepski i nic mi się nie chce :/ tylko bym spała:/

hej ja pracuej do 8.30 do 6 normalnei ale dzis wyszlam o 5.30!! wiesz tati tobei ladnie z ud schodzi , mi nic, ale postarams ie o tym nei myslec ...postanowilam sie nie wazyc do 8 czerwca.....po egzaminach moze twedy bedzie wiecej i musze sie przestac meirzyc bo mnei to tylko dobija ...cwiczyc bede codziennie tylko nei weekendy bo i tak biegam po restuaracji ...i praktycznei mam gldowke tam !!!! zmeczona jestem a jeszcze nauka meni czeka bo jutro mam obrone pracy dyplomowej o godzinie 15 !!!( u was jest wtedy 16) na 18 juz i tak ebde leciala na silwonie, ale i rano tez lece!!!...i zaczynam sesyjke na solarium by cialko troszke lepiej wygladalo!!! nie mam zadnych kremw na celulitys co byscie poradzily ?? jaki kremik powinnam wcierac ...ten loreala??? ja wiem ze one w sumie na krotka mete dzialaja wiec sama nei wiem czy powinnam czy nie??? poradzcietati i lushinak do jaki obwodo w udach dazycie ....ja bym chciala miec te 50 cm w polowie czerwca , mam 56/57cm teraz!!!! lushinak jakiego wzrostu jestes?? czy ja jako jedyna jestem taka malutka 164cm!!!, tati ty napewno jzu dobzre wygladasz przy tych 170 cm !!! buzka

dobrze to mam nadzieję wyglądać za jakieś 1,5 miesiąca.. bo to nie chodzi tylko o wagę, ale o ogólny wygląd sylwetki, o proporcje. Na razie widzę, że mam mniejszą oponkę i całe szczęście, bo doprowadzała mnie do rozpaczy :P cieszę się, że z łydek mi spada w ogóle cokolwiek, bo strasznie opornie tam chudnę i przez to w ogóle spódniczek nie nosiłam, zawsze miałam łydki jak dwa klocki:/ moze jeszcze coś z nich będzie.. używam kremów na cellulit polskich firm, więc musisz poszukać coś u siebie, ale warto, chociażby dlatego, że skóra robi się gładka i sprężysta :) tylko ważna jest regularność! obwód ud bardzo się zmniejsza od bieganie, niedługo powinnaś zauważyć efekty :) Solarium na razie sobie odpuszczam, bo to bez sensu, jak co 2 dni robię peelingi na cellulit, to opalenizna by mi w kółko schodziła:/ ale za to wystawiam buzię na słońce i już widzę, że mnie trochę złapało :) buzia od razu lepiej wygląda :) lushinka, podaj w końcu swoje wymiarki :) być może jutro się wreszcie zważę.....

dziewczyny ja narazie się nie waże i nie mierze. jutro mam ustny angielski, boje sie :( zapominam języka w gebie :( narazie planuje od czwartku głodować i zważe się po głodówce bo narazie wiem,że dobrze nie będzie,bo jem za dużo owoców i nie chudne :( Ja mam 170cm wzrostu i na dzień dzisiejszy koło 62-63kg 52 w udzie :( 70 w tali, 92-93 w biodrach i 40 w łydce, zero proporcji :(

hej wlasnei bylam na silwoni pobiegac i solarium wlasnie wypilam sok z dwoch pomranczy:) i zjem jogurt z platkami owsianymi jagodami i brzoskwinia i sie ucze do ustnego egzaminu , tak jak ty lushinka , ja tez po angielksu ale nie z angielskiego tylko z mechaniki plynow ale nei che mi sie stresowac , amam dzis na 3 wiec zaczne sie uczyc za 30 minut ....powinno byc ok powodzenia tobie zycze lushinka ja sie zwazylam i jet 65kg :( czyli tylko minus 1kg ale dobre i to .....caluski papapap

no hej kobitki odzywac mis ie tutaj prosze ladnie no ja juz po obronie nie poszlo mi tak zle mysle ze poszlo mi ok dzis bylam rano na silowni ...i teraz znow bylam i zjem jogurt bo burczy mi w brzuchu a nei che z raan byc glodna...rano ide jutro na silownie tez caluski

cześć Dziewczyny :) lushinka, no i jak było na angielskim?? dorotka, to się cieszę, że dobrze Ci poszło :) ja zaczynam od jutra na serio z nauką, bo inaczej nie dam rady z tym wszystkim:/ Zważyłam się! :) myślałam, że będzie jakieś 60kg, choć miałam nadzieję na 59 i wiecie ile ważę :) 57kg. strasznie się cieszę i wiem teraz, że na pewno osiągnę cel, który sobie założyłam :) Przesyłam Wam buziaczki, śpijcie dobrze

hej kobitki !!! lushinka pisz jak ci poszlo Tati brawo idziesz jak burza .....moj cel do 13 czerwca to ponizej 60kg ...mam 4 tyg i jak bede chudla 1kg na tydzien to sie raczej nei uda , ale jestem pozytywnie nastawiona!!! i moze sie uda jakies 6-7 kg jeszcze dzis rano eni biegala bo zmeczona bylam i nei dalo sie ide wieczorem na silwonie , na spinning i 20 minut biegania, musze sie uczyc....wiec tez zaczynam egzamin za 2 tyg a ja jeszcze nic nei umiem ...dzis rano rowniez cwiczylam ale tylko brzuszki, lydki i kilka przysiadow!!! w koncu troszke poszlo z cetymetrow...u mnei z lydek mi eni schodzi w ogole wiec prouje nowego cwiczenia wspinanie sie powoli na palce tak mi powiedzial istruktorka ze moze sie da w ten sposob !!! ide sobie ladnie zrobic sniadanko i lunch na uczlenie powodzenia dzisaj i buziaki dla was:)

hej dorotka :) no właśnie ja tez próbuję tego wspinania się na palce!! :) zobaczymy jakie będą efekty :) do zakupów jeszcze zdążysz ładnie schudnąć, zobaczysz :) Buziaki

hej mam taka nadzieje, mm dwa celce poniezej 60 do czerwca( konkretnie 13) i pomiedzy 52-55 do 27 lipca( dzine gdzie dostane moj dyplom bedzie ladna ceremonia)..moj ostateczny cel jest 50-52kg . podejmuje nadal decyzje czy powinnam isc na mgr czy nie tutaj , i chyba na 90% przeprowadzam sie do norwegii, ale we wrzesniu bym przyjechala na miesiac do domu by zrobic prawojazdy odpoczac....a w wakacje bym pracowala i wydawala kase na siebie ...zamiast oszczedzac na mgr...ale jeszcze nei podjelam decyzjii ..bo s umie sama nei wiem ambicja mi mowi ze chcialabym mgr ale z drugie strony chce isc do pracy i zrobic w rok mgr taki jakbym chciala cos co bym mi sie przydalo i bylo interesujace:) o ile sie da to takie moje male rozwazania..ale nei podjelam dezycjii bo narazie jestem zmeczona uczlenia i nic mi sie nei che ...i tyle mam nauki ze szok !!!! buziaki

anglik zdany 16ptk/20 czyli 80% ale mogło być lepiej tylko prawie spóxniłam się na własny egazmin i biegłam do szkoły i taka zdyszana odrazu na egzamin,ale i tak jest dobrez :d tati gratuluję 57kg,a Ty jaki masz wzrost 170 tak? to tyle co ja tylko ja przy 57kg mam inne wymiary :D śmiesznie :D bo w końcu ten sam wzrost,a ja przy tej wadze w udzie 48 w tali 63 i biodra 89,ale to chyba od budowy zalezy :D mi się marzy to 57kg a narazie nie wnikam ile mam :P dorotkostokrotko a gdzie dokładniej do norwegi? ja mam tam rodzinę i znajomych :d moja siostra jeździ tam do pracy :D

bo ta waga i kg. to takie g... odwierciedlenie tego, jak się wygląda :P mi tam najbardziej na wymiarkach zależy, ale do końca czerwca mam jeszcze czas :) w końcu trzeba się doprowadzić do porządku na wakacje :) lushinka, gratuluję wyników na maturce :)

hej ucze sie caly dzien wolno mi idzie ale zrobie chyba to co sobie zalozylam wiec chyab zle nei jest brawo lushinka !!! 80% to super....jesli chodzi o norwegie to miejscowosc bardzo mala Stord, sie nazywa.... musze zrobic sobie przerwe ale na silownie ide dopiero za 1,5h , wiec moze cos zjem ...rozwiaze jeszcze jedno zadanko i pojde na silownie i solarium buziaki

dzięki dziewczyny :D dorotko a czy jakies większe miasteczko lub miasto jest niedaleko? w jakim to jest rejonie? tati no waga jest nie ważna choć ja lubie na niej też widzieć mniej :D ja do 11 czerwca chce 57kg a do 1 lipca 53-54kg :D dziś jestem zadowolona,bo zaplanowałam sobie dzień na szparagach i taki był. Dzis zjadłam 1 kiwi, 0,5kg szparagów i kilka śliwek (ok10szt) i byłam na aero (ćwiczyłam w pocie czoła) oraz na rowerku :D ide dalej do nauki i w czwartek koniec. Mam egzamin o 8:30 ustny i ok 14 będe znać wyniki :)

hej blsiko jest Stavanger...czy cos takiego .... ja dzil tez ladnie jadlam ale ostatnio jestem naprwde zadowolona bo jem ladnie zdrowo ..i wcale nei czuje ze na diecie .....no moze brakuje mi chlebka ale zawsze w neidziele jem na sniadanie dwie kromki brazowego chlebka:) buziaki pwodzenia na ostatnim egzaminie ...przedemna jeszcze 4 !!

od jutra zaczynam swoją walkę, przede mną dietka szwedzka. Będę motywować się z Wami.

dziendobry kobitki wstalam i ostro potrenowalam na brzuszki , po czym zjem sniadanko o lece na uczelnie dzissiaj tez ide na s pinning , sport mam codziennie ...ale w pon i czwartek jest naprawde intensywnie..... znow dzisiaj czeka mnie nauka :( nuda ale trzeba to trzeba :( buziaki i zycze milego dnia ..jeszcze tu wpadne:)

hej! :) Dziś mój 1szy dzień warzyw po 3 dniach soków :) byłam na zakupach i mam kapustkę kiszoną, świeże ogórki, pomidory i kalafiora :) nie kupuję za dużo na raz, bo jak długo leżą to już się takie niefajne robią :P na razie mam za sobą kapustę kiszoną, całkiem niezła była, chociaż spodziewałam się intensywniejszych doznań po 13 dniach postu :D Czuję, że w tym tygodniu wymiary mi w ogóle nie spadają:/ jutro się mierzę, ale coś słabo to widzę. Trudno, poczekam :P No i też się uczę... ale tylko mnie to wkurza, że tak wolno idzie, a czasu tak mało:/ cześć Syntia :)

hej kobitki wlasnei wrocilam z uczelni , za godzinke ide na silwonie znow na spining , plus sauna..a pzoneij ostro do nauki sie zabieram wlasnei zjadlam dwa jajka na miekko ( nie jadam jajek normalnei ale jakos ochota mi naszla) plus salata z serkiem feta!!! mniam mniam po silwoni zjem albo jogurt albo zupke caly dzien na uczelni mam takie zaleglsoci ze eni wiem jak sie wyrobie ale sie staram jakos!!! caluski nei mart sie wymiarami bo ja mimo ze cwicze codziennie to wydaje mi sie ze nic mi nei idzie , i do tego ladnie jem i nie chodze gldona wiec juz dostaje swira ze moze za duzo jem ale nei przekraczam 1000kcal napewno, zero chleba ( tylko w niedziele kromka) slodyczy , nawet nic macznego nie jadam same bialko warzywka i owoce...i jakos wolno mi idzie ...ale sie nei poddaje .....buziaki wytrwamy razem !!