zmotywujcie mnie, bo inaczej nie wiem co będzie

hej :) przez tydzień ubył mi 1cm. w talii, normalnie taaaki sukces :P nawet mi się nie chce do tabelki wpisywać, może potem. Wszystko przez to pewnie, że mam teraz bardzo mało czasu i nawet nie mam kiedy na rower iść czy na spacer:/ muszę pozdawać najpierw najpilniejsze rzeczy i zabiorę się za jakiś dodatkowy ruch. dorotka, Ty jesteś teraz na naszej dietce?? bo ja zaczynam w środę i robię od dnia 6go, bo przyzwyczaiłam się, że mi głodówka w czwartek wypada :)

hej kobitki tati nie nei jestem na naszej diecie, poprpstu zdrowo sie odzywiam i starams ie jesc reguralnie i wszystko ( bez zlodyczy , makaronow , chleba) moj typowy jdlospis to : jogurt z platkami jagodami i kiwi ....- 250kcal owoc- 80kcal sushi ( 120kcal ) plus salatka grecka- 300kcal/ czasami dwa jajka, lub omlett z grzybkami i papryka zupka ( 170kcal) plus ogorek swiezy z serkiem ( takim do smarowanie jak almette ale light). 250kcal czasami jakies orzechy niesolone....lub jogurt ...120 wiec wchodzi 1000kcal... plus codziennie rano brzuszki przez 15 minut , i codziennie cwicze, w tym dwa razy w tyg mam prawdziwy wycisk ( podwojne klasy ) nei wiem nei czuje bym chudla ...denerwuje mnei ale jesli w przyszly pon 29 maja centymetry mi nie zleca bardziej bede musiala cos zmodyfikowac...intensywniej cwiczyc nie moge bo musze sie uczyc, ale i tak cwicze codziennie i spalam przynajmnei 500kcal !!! pewnei wtedy cos ogranicze z diety ale w sumie bym eni chciala bo podoba mi sie jak jem zdrowo , male porcje, racjonlanie i zdrowo i cos co bym mogla kontunuowac bonei cuzje jak jestem na diecie, musze jakos wiecej bialka jesc bo jak sie duzo cwiczy to bialka pomaga bdowac miesnie a przez to spalac wiecej tluszczu. buziaki mam tyle nauki caly dzien bede siedziec i sie uczyc:( wczoraj siedzialam do 2 w nocy a i tak eni zdazylam zrobic tego co zaplanowalam nei wspomnialam ze pije cole light albo red bula by sie obudzic!! caluje was

Dziewczyny mam wakacje :D :D :D zdałam polski na 16ptk/20 czyli 80% :) od dzis przeszłam na soki warzywne i tak je pociagne przez 3 dni :D teraz lece na aerobik i wpadne później :D tati gratuluje -1cm :D dorotko jadłospis zdrowy :D a co za zupke jesz?

gratulacje lushinka!!!!Brawo tez bym chiala tak ladnei pozdawac...ale strasznei mi idzie auka poprostu starsznei wolno ...od 2 godz nei moge sie cos w ogole skoncetrowac:( zupka .....kupuje pomidory w puszce zmiksuje je z bazylia i dodaje kielki bambusa..robia za makaron ...taki krem zupa bez smietany itp...oczywiscie przyparwy dodaje trszoek chillie bo bardzo lubie, w ten sam sposob robie grzybowa ...gotuje pieczarki i potem miksuje , czasami dodam szpinaku, kostki rosolowa tez dodaje czasami a jak jestem bardzo elniwa to kupuje w sklepie ze zdrowa zywnoascia taka zupke z puszki ....bo leniwa jestem heheh tati i lushinka wy gldoujecie a ja czuje jakbym kurcze sie obzerala przy was ale wiem ze jesli pojde na gldowke to mi sie zwolni metabolizm juz kompletnie ...a teraz jakos jest i lubie to co jem .... nie czuje ze jestem na diecie az tak bardzo :);) po solarium juz troszke jestem opalona ...dzis dzien przerwy i w pitake pojde znowu, a potem dopiero w pon ..... kurcze nie moge sie skupic moze po cwiczeniach ..ale mam dopiero na 6.30..... i wracam ok 21.30 caluski

hej laski wczoraj wieczorem zjadalm sobie orzeszki i suszone sliwki ale bylo to o 21 poszlam spac dopiero o 2 nad ranem ale do tej pory brzuch mnei boli jak nei wiem i latam do lazienki caly czas....chyba zla kombinacja i mimo ze po cwiczeniach bylam gldona powinnam wypic woda albo jakis sok , bo czuje sie naprawde strasznie:)

dziendobry kobitki zaraz lece do pracy , ale chcialam wam powiedziec ze wczoraj z kumpela zaszaalysmy i troszke popilysmy ...czerwone wino butelke chyba wypilam ...no ale coz bylo minelo , wczoraj rowniez zwazylam sie i bylo na wdze 64kg czyli od pon kg bylo mniej ...mam nadzieje ze w poniedzialek waga pokaze 64 znow albo i mniej :)...dlatego dzi normalna dietka bo troszke glowka boli , wiec ladnei zjem duzo bialka itp ...ale jutro plynna dietka..by sie pozbyc z systemu szkodliwego alkoholu :) dzis niby pracuje do 6 ale wydaje mi sie ze juz o 5 puszcza meni do domu a jesli tak to pojde pobiegac an silownie pozneij sie ucze z kumplem :) caluje i milej soboty kochane

no cześć Dziewczynki :) jak tam dietki trzymacie?? :) U mnie jakoś leci, choć mam chwile zwątpienia i nachodzą mnie wtedy myśli, żeby rzucić to wszystko i pójść sobie zrobić zapiekankę albo zjeść coś słodkiego ALE nie daję się :) za dużo poświęcenia, żeby wszystko zawalić w jednym momencie, to tylko chwila przyjemności, a w zamian mam mieć kolejne wakacje zepsute?? NIGDY!! Waga idzie powolutku w dół, chociaż wydaje mi się, że powinna dużo szybciej, patrząc na to, co jem :P w czwartek kolejne mierzenie i wazenie, wię wszystko wyjdzie ;) Dziś przespałam już moje 2 posiłki :D kolejny o 14.30, będzie kapusta kiszona, a potem o 17.30 troszkę gotowanych warzyw, sałata i pomidorek :) Czeka mnie ciężki tydzień na uczelni, ale w nagrodę za niecały tydzień tj. w sobotę kończy mi się okres warzywny i wreszcie zjem sobie jajeczko z pieczarkami :) Buziaki, piszcie co u Was :) lushinka, jak tam soki warzywne? pociągnęłaś 3 dni, tak jak chciałaś?

hej! dziewczyny dzięki :D wreszcie mam wakacje :D narazie jeszcze same warzywka i owoce, soki chce dopiero od jutra,bo moja sokowirówka padła :P :( byłam taka zła,bo kupiłam taka za 50zł i sie zacieła, za dużo soku robiłam. Robiłam sobie do butelki litrowej soku i padła. Pozyczyłam od kuzynki taka fajną i dużą i od jutra zaczynam 3 dni soków,a od czwartku głód :P będzie dobrze :D ale już mi lepiej tylko zważe się w czwartek,bo narazie niechce wiedzieć co i jak :P

Czesc kobity Jeszcze tylko tydzien i bede z powrotem. U mnie waga w góre 67kg mam nadzieje ze w tym tygodniu spadnie 1 kg. rezygnuje z kolacji a uwierzcie kolacyjki w Wisle to przekleństwo racuchy, naleśniki, spageti i inne takie jak obiad. Wogóle nie bede wychodzic z pokoju. ruchu mało warzyw mało owoców mało. Ogólnie jedzenko pyszne ale bardzo kaloryczne. odezwe sie w sobotke buziaki pa pa pa.

hej kobitkii widze ze wszystko u was idzie wrecz swietnie ...i bez marudzenia:) brawo kobitki mi dzis nei poszlo za dobrze ale nie bede marudzic:) jutro rano lece na silwonie wiec bedzie dobrze ...padam ze zmeczenia po pracy ....buziaki , za tydzien egzaminy a ja musze sie uczyc ...i uczyc

hej kobitki ja dopiero co wrocilam do domu caly dzien sie uczylam i na konice pobieglam na zajecie step !!! w sumei z jedzonkiem ladnie ale mialam kanapke ...w sumie to i joghurt i ogorek i pomidora i jablko wiec chyba i tak nei bylo duzo nic innego eni moglam dostac na uczelni wiec pewnie teraz od czasu do czasu bede jadla kanapke ale czoywiscie wtedy tylko warzywka i owocki:) caluski musze sie uczyc buzka

witam, witam :) Dalej ciągnę dietkę, żadnych wpadek, ale pokus nie brakuje i czasami muszę walczyć sama ze sobą. Ważne jednak, że dają radę :) Nadal nie jest jeszcze tak, jak powinno, ale waga też nie jest jeszcze taka, jaką sobie założyłam za docelową. Jak wejdę wreszcie w moje kochane ciuchy rozmiar 36, to będę wiedziała, ze udało mi się ociągnąć cel :) Jestem dobrej myśli, chociaż na warzywa to już patrzeć nie mogę, dziś 10 dzień na nich ciągnę, blee :P dobrze, że od soboty wprowadzam w końcu nowe produkty, czekam na ten dzień jak na zbawienie :D a od jutra zaczynam \"moją dietkę\" co bardzo mnie cieszy :) dorotka, a czemu właściwie ją przerwałaś, nie dawałaś rady tak jeść?? byłam ciekawa jakie będziesz miała efekty po tych 6 tygodniach. W czwartek czeka mnie ten 1 dzień płynny czyli dzień nr.7 i trochę się obawiam, bo nie wiem jak tam moje psychiczne podejście po niedawnej 10-dniowej głodówce. Niby to 1 dzień... wytrzymam, ale nie wiem jak się będę czuła. Też się uczę, ale opornie mi idzie, oj opornie:// Buziaczki dla Was! :) i do \"napisania\" :)

hej kobitki widze ze ladnei tati sie trzymasz , otoz ja nei przerwalam !!! tylko byla taka mala wpadka ...ciasteczko , ale juz wszytsko w normie , dzis rano bylam na silwonie pobiegalam , teraz lece do biblioteki i pewnei bede do bardzo pozna....dlatego teraz silwonie tylko z rana z wyjatkiem pon i czwartkow, dzis sie zwazylam i balalm sie ze przez ten tydzien nic mi nei ubylo ...ale w ostatnim tyg -2kg!!! sama nei moge uwierzyc jest razem 63kg !!!! wiem ze to nei az tak ale bylo 66!!! wiec sobie mysle jeszcze 3 tyg ...moze sie uda -6kg !!!57 to by bylo cudownie ...ale juz si ebede sieszyc z 59kg !!! takze ladnei mi idzie ....nauka nie az tak dobrze jak cwiczenia ...ale nei jest az tak zle ....caluski pozdrawiam

no to super dorotka, gratulacje!!! :):) Myślałam, że nie jestes na tej naszej dietce, bo jak ostatnio Cię pytałam, to napisałaś, że już nie jesteś. Więc myślałam, że zrezygnowałaś z niej. To który dzień Ci dziś wypada? kiedy masz dzień głodówki?

hej kobitki tati nie zrozumialam cie w ogole , jestem na swojeje diecie ..ale nei na naszej , pozniewaz wczesniej pisalam ze milam wpadke a ty napisals ze szoda ze przerwalam diete ...to napisalm ze wcale nie nadal jestemz e to byl jeden dzien wpadki ...uffff sprostowanie , nei jestemna naszej diecie ....od 2 tyg jestem na zdrowej z glowa....i jakos 3 kg poszlo ...nei czuje az tego tak bardzo ale jesli przez nastepne 3 tyg pojdzie 4,5kg ( tak wypada srednio 1,5kg na tydz) to bedzie 58,5 ...wtedy to chyba bede skakac ze szczescia:)ze udalo sie !! nie zeby to byl moj ostateczny cel ..ale zejscie poniezej 60 jest dla mnie bardzo trudne...:) dzis ladnie byl jogurcik , salatka grecka , jablko i sushi , czeka mnei obiadek , zupka pomidorowa ze szpinakiem ..i warzywka troszke papryki i ogorka konserwowego :) caluski , tobie tez ladnie idzie

hej! dziewczyny gratuluję :D ja dzis ostatni dzień sokowy i od jutra głodówka :D jutro też podam wymiary i wage :P kurcze tati 57kg jak będe tyle ważyć to będe szczęśliwa :D ja tylko boje się aby po głodówce nie było jo-jo musze jakoś dobrze to wykombinować,bo po tej w marcu ładnie schudłam, trzymałam sie i nagle bum zaczełam wpier... póxniej się ograniczyłam,ale hormony narobiły swoje. Wtedy w udzie miała 48 max 49 a teraz :/ zobaczymy :P jutro :P lece na rynek na zakupy,bo musze sobie sok zrobic :D pa pa

cześć laski :) jutro też się mierzę i ważę, więc napiszę jak się sprawy mają :) Zakończyłam już okres wychodzenia z głodówki, jestem zadowolona, że dałam radę, bo 10 dni na warzywach brzmiało dla mnie tragicznie, ale jakoś poszło, nawet szybciej niż się spodziewałam :) od jutra zaczynam moją dietkę, rozpoczynam od dnia 7go czyli jutro jednodniowa głodówka, średnio mi się to uśmiecha, ale chcę się trzymać planu, bo póki co wszystko szło zgodnie z nim i było dobrze. Mój R. mówi, że wychudłam :D ale szybko ucinam takie rozmowy, bo dla niego nawet jak ważyłam 66kg. to wyglądałam pięknie ;):) faceci są nieobiektywni :P ale za to jacy kochani :) Mierzyłam swoje mniejsze ciuchy, jest lepiej, ale w wiele się jeszcze nie mieszczę:/ Nie przejmuję się tym jednak, bo widzę, że dużo już osiągnęłam i najgorsze mam za sobą, teraz tylko trzeba wytrwać do końca i nie poddawać się :) Odezwę się jutro, trzymajcie się, papa

tati ja jutro też zaczynam :D powspieramy sie razem ty mnie na pierwszym dniu a ja ciebie :D podaj mi ta Twoja dietkę co teraz zaczynasz :D zrobie tak jak ty 10 dni głodówki, później tyle samo na warzywkach wychodzenia i przez jakiś czas może tą co teraz zaczynasz :D musze teraz podkręci metabolizm po oczyszczaniu i jak się skurcze to się umięsnie :D to do jutra p ap a

ale lushinka ja napisałam, że właśnie skończyłam okres wychodzenia z głodówki :D to już za mną :) a jutro mam tylko jednodniową, bo moja dieta przewiduje jeden dzień w tygodniu na płynach :) A Ty chcesz pociagnąć głodówkę 10 dni? ja właśnie tyle robiłam :)

a dietka, którą zaczynam to ta, która już robiłam wcześniej na tym topicu, dorotka też o niej pisała :) mi się ona podoba i dlatego ciągle do niej wracam :)

hej kobitki nie pisalam wczotaj nic bo byla w szpitalu dluga historia ....jzu teraz jest ok tylko jestem bardzo slaba i oczywiscie sie denerwuje bo mialam dzis test a raczej mam i juz jeden oblalam i nie dam rady isc dzisiaj napewno ...do tego do oddania raport... i nic z tego we wtorek mam egzamin jeszcze nic na niego nei umiem :( ale moze w wweekend nie bede pracowac bo dzwonilam ze bylam w szpitalu itp...choc wiem ze do weekendu to bedzie ze mna ok . mysle tylko o tym ze omijaja mnei ulubione zajecia na silwoni dzisiaj ...chcialabym pojsc ale watpie czy dam rade...po wczorajszych przebojach pewnei schudlam ale to raczej nei trwale ...wymiotowalam 12h do tegos topnia ze mdlalam ...starszne mowie wam ..dali mi kroplowke sterydy( zastrzyk powinno byc ok ,, nie powiinam przytyc) i bylo troszke lepiej ....zawsze cos przed egzaminami :( caluski

dorotkostokrotko trzymaj sie :D a mówili od czego to? Tati wiem,że masz tylko 1 dzień,ale mozemy się dzis powspierać razem :D i jak wymiary? ja niemoge wejśc w stopke aby zmienić :( cos sie dzieje z kafeterią :( a chciałam abyś dla przypomnienia podała ta dietke :D bo planuje 10 dni głodówki 10 dni wychodzenia i może póxniej jeszcze tą co Ty teraz zaczynasz choc nieiwem i chciałam ją zobaczyc. ja narazie się trzymam i podaje wymiary :D waga: 62kg :( biust: 92cm talia: 68cm pas: 82cm biodra: 92cm (niecałe :D ) udo: 52cm (tez niecałe) łydka: 37,5cm biceps: 24,5 cm Tati mamy podobne wymiary a różnica w wadze 5kg

dorotka, a przez co te wymioty i w ogóle??? z nerwów czy jakieś inne powody? strasznie się zmartwiłam, że coś z Twoim zdrówkiem:( jak się dziś czujesz?? niezaliczonym testem nie przejmuj się aż tak, wszystko jest do naprawienia, będzie dobrze, kochana. Mnie też czeka taki teraz tydzień, że nie wiem jak to przejdę:/ wszystko dosłownie wszystko mam do zaliczenia, z każdego przedmiotu, tak się ładnie urządziłam:/ żeby tylko jakoś to pozdawać, no trzeba jakoś.. Całuję Cię mocno i ściskam, trzymaj się dorotka i daj znać jak się u Ciebie sprawy mają lushinka, ja to nie wiem jak to jest, że mamy podobne wymiary a wagę inną, nie rozumiem tego w ogole:/ A tą moją dietkę opisałam na 1szej stronie topicu, to sobie zobacz :) no ja własnie robię dzień 7my z niej, a od jutra normalnie lecę od dnia 1go :) A na dzisiejszej głodówce kiepsko się czuję, zero energii, jakoś tak nie bardzo:/ na szczęście to tylko 1 dzień, więc jakoś wytrzymam. Najgorzej tylko, że dziś mam mnóstwo rzeczy do zrobienia i chcąc nie chcąc muszę być \"na chodzie\":/ ok, podaję swoje wymiary: talia: 68cm. biodra: 90cm. udo: 53cm. łydka: 37,5cm. waga: 55kg. lushinka, już wiem!! :D to Twój biust tyle waży :D bo u mnie jest go niewiele :P

tati no pieknie Ci poleciały cm :D ja kiedys przy wadze 55 to miałam w udzie 48 niecałe w tali 61 a w biodrach 88 więc niewiem o co chodzi, może mięśnie ?

zmieniłam stopke :D

:D

hej widzisz lushinka ty masz wage 62kg ja 63kg ale w udzie mam 57cm !!! tylko ze ty jestes tez wyzsza to by sie zgadzalo....kazda ma znas inna budowe kosci ja nei jestem ani grubo koscista ani chudo tylko sredniej budowy ....dzis czuje si elepiej wlasnei dopiero sie obudzialm wszytsko mnei boli , ale bedzie ok , stresuje sie uczlenia bo mam egzaminy do wtorku a naprawde jeszcze nci nei umiem i mam nadzieje z stego stresu to schudne caluski ps tak bylo w zeszly roku !!!

dziewczyny mam problem, zemdlałam ale głodówki nie przerwałam,bo wytrzymam do końca dnia dzisiejszego tylko xle się czuje. co myślicie o tym abym oczyszczała się 2 tyg na diecie Ewy Dąbrowskiej? lub coś innego szybkie efekty i jedzonko ok 800-1000kcal?

dziewczyny juz mi lepiej więc narazie nie przerywam :D

hej hmm nie wiem jak zaczac ale wydaje mi sie ze przez te sterydy co dostalam to juz przytylam a na dowod to ze w bioderkach amam juz 95 cm a nie 93cm:( wiec czy przez 3 dni 3kg przytylam ????tak ciezko pracowalam by schudnac te 3kg , ladnie sie trzymalam zdrowej i rozsadnej diety ...a teraz co?? przeciez w srode wymiotowalam ...czuje jak moje cialo staje sie takie jaksie nei fajne ....juz nie takie zwarte :( ahh sama nei wiem , brakuje mi silwoni ale mam duzo do odrobienia bo przeciez od 3 dni nei nie robilam tylko spalam , staram sie nie denerwowac waga ...nei chcialalm przejsc na drastyczna diete ale chyba teraz z rana tylkojogurt z platkami ....pozniej warzywko jakies , i zupka bo inaczej tego nei widze ....a za 2tyg wrcam do intenywnych cwiczen ...po sesjii teraz chyba nei dam rady :( moze od czas do czasu skocze z rana by pobiegac ..moze pojde nawet jutro :) uwielbiam cwiczenia to mbnei relaksuje ..wiec moze uda sie z rana tak z 3 razy w tyg....sama nie wiem ...a tak ladnie mi szlo naprwde bylam z siebie zadowolona...bo glodowke jzu nei che bo pozneijniestety caly system mi szwankuje ....buziaki