niski wzrost co robic??

Co z tego że jesteście niscy.pewnie macie krotkie rece,a w przyszlosci jak bedziecie cwiczyc to złatwoscia dojdziecie do 160 na klate a moze i 200 kilo.Mam kolege co cwiczy juz 2 lata ma teraz 17 lat,tyle co ja,ma 168 wzrostu i bierze na klate 130 kilo.Ja zaczalem cwiczyc od 3 tygodni i zaczynalem od 55 kilo a teraz biore 80 kilo.Na reke tez klade prawie kazdego chociaz mam malo w bicu 33 cm.Nie załamujcie sie chodzcie na siłke.Pozdro Ps.ja tez jestem niski 17 lat i mam 164 wzrostu.

:)

witam tez mialem z tym problem 17 lat i 162 cm gdzies czytalem ze faceci rosna do 21 roku zycia wiec jeszcze macie pare lat.Mam teraz 20 i 174 chcialbym miec 180 ale w sumie mi to nie przeszkadza w niczym a nawet czasem pomaga taka "niepozornosc" :P a co do dziewczyn to nie macie sie czym przejmowac bo jestescie 100 razy piekniejsze niz wychudzone lale po 180 cm :P pozdrawiam :)

:-/ A co to fajnego taki mięśniak po siłce??? Nic ładnego, a jak jest mały to już w ogóle śmiesznie to wygląda. Jak takie zmutowane dziecko. Poza tym dla mnie niski chłopak to taki co ma 170 cm. Ten co ma poniżej to już jakiś karzełek. :D

Ludzie powiem wam ze ja mam Straszne kompleksy co do wzrostu ! mam 15lat i 156cm .:( Chciała bym miec tak z 165. Niewiem czemu wy dziewczyny narzekacie ze jestescie niskie skoro macie ok, 165!. Duzo bym dała aby tyle miec !..;(

ello ja mam 13 lat skonczylam miesiac temu i mam 165 cm wzrostu mam nadzije z jeszcze urosne bo mam plany na przyszloc w ktorych potrzebne jet minimalnie 175cm jak myslicie czy uda mi sie osiagnac ten cel jak mog wspomoc swoj organizm aby szybciej rosnac prosze o odp na maila www.cinderella@wp.pl :)

wiecie wy dziewczyny nawet jestescie duze ja mam 12 lat i mam 130 cm

no i co??

kurna, chłopacy to potrafią w wieku 16017 lat wyskoczyć jak dzicy. bez urazy, ale 13-15 lat to jeszzce dzieci :P

Ech a ja mam jakies 158 cm -> tak bylo 3 miechy temu 15 lat i juz chyba nie urosne... Nawet jak mialam jakies szanse to zaprzepaściłam je przez to , zę paliłam jakos z czestotliwością co 3 dni [przeez 2 miechy ;( Tak tego załuje ;( Popełniłam taki błąd;( A ludzie się śmieja, ze mam takie kompleksy ;P Tak po za tym to ejstem nawet, nawet ;) (chyba) xD

Ja mam 19 lat (kończę w lipcu) i mam 175 cm, jestem chłopakiem więc to nie jest zbyt imponujący wzrost... Jak uważacie, uda mi się dociągnąć gdzieś do 178 cm przez parę następnych lat? Taki wzrost jak 178 - 180 cm bardzo by mi odpowiadał...

Heh 175 to też nie tak żle ;) Myślę, ze podrośniesz może z 1cm ;) Sory za błędy w popszednim poście ;)

Ja na 17 lat mam 155 cm wzrostu... fatkem jest ze chciałbym byc wyższy tak do 162-164 cm i by mi pasiło ale niestety razcej urosne max. 5 cm... Wg mnie wzrost nie czyni człowieka piekniejszym.. ba nawet wiele dziewczyn sie ze mna umawia, podobam sie im i z wygladu i z charakteru... faktem jest że zdarzają sie takie co powiedziały - No fajny jestes ale za niski - ale ja sie nie podłamuję... a co do kobiet - ja gustuje w niskich, bo one potrafią połaczyc w sobie tą " dziecinność i niewinnosc" z kobiecością... sam mam dziewczyne ktora ma 160 cm i jakos jestesmy ze sobą juz ponad rok^^ tylko szkoda że czasami niskich sie dyskryminuje - podśmiewa lub niedocenia;/

ja mam 160 com wzrostu i mam 18 lat..najgorsze jest to ze ciężko jest kupić jakieś sensowne spodnie np. i to mnie drażni.dziewczyna wysoka z dlugimi nogami nie ma takiego problemu...

Ano tez prawda - cięzko mi cos znaleźć młodziezowego i fajnego na mój zwrost... buty zazwyczaj w dziecinnym, spodnie tylko na rynku i tak sa do skrócenia... garnitur szyty na miare - heh:D Damy sobie rade w zyciu - nie zamartwiajcie się^^

a ty chodzisz na siłke?Moj kolega jest tez niski i wyciska na klate 140 kilo.

nie chodzę - tylko w domu stretching, ale raz byłem i wziąłem ponad 40 kg... siły mam w ręcach;D lecz jednak czas wolny wole spedzic z moja dziewczyną:D

155 cm facet, to Ty się nawet facetem nazywać nie możesz :D. I jeszcze chwali się, że wyciska ponad 40 kg. WOW :D

czy ja pisałem że jestem facetem? jestem normalnym nastolatkiem - praktycznie chłopakiem - i nie moja wina że jestem niski - tak bywa no ale jak pisałem - niskich sie dyskryminuje - wyśmiewa na każdym kroku tyle że my będziemy w wieku lat 40 wyglądac na 25 a Ty na nawet 50 i tyle...troche szkoda mi ludzi dla których liczy sie tam mocno wzrost i wygląd - nie posiadaja oni swej osobowości po prostu. Wg mnie w jakimś stopniu wysmiewając sie z nas chcecie pokonac własne doskonałości... wole być świetnym chłopakiem mając 155cm, niżeli " pustym" człwiekiem - sorry ale taka jest prawda. Wiem że 40 kg to mało ale mnie do tego nie ciągnie...

aha - niedoskonałości miało pisać...

dejren masz racje ze nie masz kompleksów. a osoba o nicku omg porażka to pustostan zupełny ktory jak widac potrafi tylko obrazac i nie miesci mu sie w pustej główce ze ktos moze miec 155cm i nie popełnic samobojstwa z tego powodu. pozdr

Czemu niskie dziewczyny lubią zazwyczaj wysokich lub sredniech chłopaków?Przecież jak dziewczyna ma 155 a chłopak np 165 to on dla niej nie jest niski.Zazwyczaj spotykam takie pary ona ma ok 155 a on 180-185.

ja juz sam nie wiem... troche odbiegne od tematu... czy dla was dziewczyn 183 u 18-latka to duzo czy malo? mi sie wydaje, że to zbyt mało :( i chciałbym urosnąć tak do 190 :/ ale to juz niewykonalne

Jak myslicie- mam 15 lat, 158 cm wzrostu, moi rodzice i siostry maja powyzej 170 cm, urosne do podobnych rozmiarow?

Ja mam 14 lat i 174 cm wzrostu a i tak chce byc wyzszy i ciagle narzekam na wzrost ! ;|

do kdnasasd nie jestes niski xD fajny wzrost 183 cm xD mmm^^

To nic strasznego byc niskim ja np. mam 15 lat i mam wzrostu 1.57 :) Moja kolezanka ma 15 lat i ma 1.77 lecz powtarza sobie w koloko ze wszystko by dala zeby byc nizsza..... JEzeli przejmujecie sie tym czy znajdziecie kogos z takim wzrostem to nie ma sprawy... wtedy wzrost sie nie liczy :))) PZdr dla tych ktorzy pisza :*

Witam wszystkich wypowiadających się... Mój tata ma 178 cm a moja mama 163 cm...ja jestem dziewczyną i mierze 159 cm...mam 16 lat...bardzo chcialabym jeszcze podrosnac...czy to jest mozliwe?? owszem, przez dlugi okres czasu odzywialam sie niezdrowo, nie uprawialam sportu, a miesiaczke mam juz od 2 lat moze...czy jest jeszcze jakas szansa? czy sport, zdrowe odzywanie i sen mi pomoga? podciaganie sie na drazku?? a odnosnie tranu, to on pomaga na wzrost?? jest nieszkodliwy na inne rzeczy? i jeszcze jedno...czytalam tu pare opini i niektorzy pisali ze przez silownie prawdopodobnie nie urosli...myslalam ze przez cwiczenie i formowanie swojego ciala wlasnie sie rosnie...moglby mi ktos powiedziec o co tu chodzi? dzieki z gory za odpowiedz!

ja mam prawie 17 lat i 152 no i co jakos musze zyc:P a na brak powodzenia nie narzekam:D

no i takie podejście do sprawy jak u dziewczyny która napisała post przede mna mi sie podoba^^ tak trzymać