Polki mieszkajace na stale w Niemczech

walnelam sie w nicku, sorry....:)

cafeterianka - ojej , a nasz ziec dzisiaj w pracy mial wypadek , na noge mu cos ciezkiego upadlo i noga w gipsie :( trzymam kciuki za twojego syna !

bianca - no widzisz , a u nas nikt jeszcze do niczego nie doplacal. i jestesmy zadowoleni . ale niektorzy faktycznie licza kazdy grosz . mieszka w naszej miejscowosci bardzo bogata kobieta. ma kilkanascie domow. w zeszlym tygodniu moj maz robil zakupy w aldim chyba albo w lidlu ... i ta kobiete przy kasie spotkal. wiecie , ona z kasjerka sie targowala o pare centow bo zauwazyla jakas jedna nieswieza marchewke w opakowaniu a opakowanie kosztuje kilkadziesiat centow , a potem o podkolanowki - tez cos tam \"znalazla\"na opakowaniu. no , sa i tacy ludzie .

dziunia , moj maz podpowiada mi , ze metr kwadratowy gruntu w kazdej miejscowosci kosztuje bardzo zroznicowanie i .... zalezy tez od miejsca w danej miejscowosci . tak wiec , w tej samej miejscowosci te ceny beda sie roznic.

a co tak nagle pouciekalyscie ? albo z internetem cos macie nie tak ?

:(

hej czasu brak, witam nowe twarze Koty zyja i tyja :) karmienie zajmuje mi juz mniej niz godzine :) Mam prace na przyszly rok szkolny :) w tym samaym przedszkolu wiecej godzin ale jako opiekunka. Popsulam lusterko w nowym aucie :( rozsypalam pol kawy :( i jeszcze spinacze tez rozsypalam :( i o malo nie zbilam pokrywki. a teraz ide karmic koty, mam nadzieje, ze zadnego nie udusze cos mi siadlo dzis na rece. Promyczku :D fajnie, ze jestes. No i jeszcze nie przeczytalam wszystkiego co natworzylyscie.

a czemu nie zanudzaj, jak Ci nudno to wlacz TV albo przekop ogrodek, mnie mape nie zanudzila. Dziunia jutro sie spytym ile kosztuje metr kwadratowy gruntu w sasiedniej wiosce, bo stoi przy drodze taki ogromny bilboard czy jak to cholerstwo sie pisze. No i z ta zima w zeszlym roku to przesadzilas. Masz szcescie, ze nam fotki wcielo, bo bym Ci przeslala dowod rzeczowy ile sniegu u nas bylo.

trililili - chyba nie zanudzam skoro podczytujesz ....

baleiza - ile masz kotow ? my tez mamy koty - 4 !! i psa . kocham psa ale koty uwielbiam.

dziunia tu znajdziesz zapewne cos z kazdego landu ,przynajmniej sie zorientujesz gdzie i ile chca ,a tak nawiasem mowic ten dom kolo mnie dalej do sprzedania;) http://www.remax.de/

mape 4 szt maja po 16 dni i wlasnie dobijaja do 150 gram, jeden juz nieznacznie przekroczyl.

a prosiłam tak ładnie prosiłam, nie takie ilości mariechen - ty szczęściaro ja tez miałam dziś w pracy wielkie NIC nierobienie fajnie ze poruszyłyście temat kosztów grzania, ciekawe jak to bedzie u nas moje mieszkanko od wczoraj nabiera polskich kolorów i kształtów, tj. weszła nareszcie ekipa i robi, zmieniają między innymi ogrzewanie elektryczne na gazowe tzn. taki piec dwu-funkcyjny, no i cała reszta też, łazienka od podstaw, kuchnia mozna powiedzieć ze też i tak sobie właśnie myślę, że ta moja przeprowadzka naprawde zbliża się wielkimi krokami

nie spię, tylko filuję..............

a może czaję się...................

a tak naprawdę to odpuszczam ** ** żeby przypadkiem nie mylić z dopuszczaniem

i ide sobie pod prysznic bom na rowerze jeździła

:) a mi narobilyscie smaka tym piwkiem no to siup:D a ja wole niemiecki piwko od polskiego .... no i dzis rozmawialam z jedna z moich sasiadek ze ma synka w wieku mojego i on jz chodzi a bastek nieeeeeeeeeeeeeeee tamten jest o miesiac starszy,e tam kazde dziecko inaczej sie rozwija kiedys pojdzie,no i ta sasiadka powiedziala mi ze ona tez w tym mieszkaniu mieszkala gdzie ja teraz ale zamienila bo tu nie ma balkonu i mieszka na 1 pietrze a ja na 3 i podobno w tym roku jedna babka bedzie sie wyprowadzac stad z parteru a tam jest taraz i tak ona mnie zachecila zebym zlozyla sobie wniosek w spoldzielni i chyba to zrobie moze sie uda podobno lokatorzy maja pierwszenstwo w mieszkaniach tu fajnie by bylo,moglabym sobie grilowac,opalac sie ach az sie........na zdrowko:D

a moj kotek wazy ponad 4 kilo.

a ja pedze do mety

wielki kotek:D

no i

wiecie ile ja zawsze mam czytania z wami

hehe jestem na mecie huraaaaaa

to ja ide na pudelka poczytac ploty:D

milego czytania

hej, mieszkam w okolicach Hamburga, przebywam w tym kraju od wrzesnia, tutaj urodzilam dziecko i ciagle nie wiem czy je tutaj wychowam, bardzo zalezy mi na kontaktach z Polakami, dajcie sygnal

nic ciekawego na pudlu:( witaj aniu u mnie niedlugo szczeli 2 rok tu i juz jest ok,potrzrbujesz czasu:)

a jak:D

nie boj sie ja mam jeszcze 5 piwek ha ha,no to dzisiaj bedzie mi dobrze:D