Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lost highway

pieniądze w drugim związku

Polecane posty

anka - nikt nie mówi o całkowitym braku zamieszania w głowach dzieci, czytaj proszę. Porównywanie naszych warunków do Szwecji jest grubym nieporozumieniem na każdej płaszczyźnie. Co chcesz porównać - standard życia, unormowania prawne, możliwości pracy i zarobków, co ? Cudze chwalimy pomysłu na swoje nie mamy, tak jest najwygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inną sprawą jest fakt że dla dzieci z pierwszego związku, druga żona ich ojca zawsze będzie zła. Istnieje konflikt interesów i nie da się za bardzo sprawy uprościć. U nas z chwią ogłoszenia przez nas planów matrymonialnych rodzina męża przeżyła szok. Do momentu ślubu jakoś szło ale po ślubie po prostu zaczęły mi okazywać jawnie niechęć. Ich sprawa. Dziś nie mam z nimi kontaktu i nie chce mieć. One mają swoją matkę koniec kropka. Matka męża też była przeciwna podobnie jak siostra - choć poznalismy sie po jego rozwodzie. Nie moga tego strawić ze on mnie kocha, usłyszalam od jego siostrzyczki że \"on zakochał się w Tobie jak gówniarz\" to było powiedziane z oburzeniem. W związku z tym wychodzi na to że one chciały żeby on miał kogoś na boku, bez ślubu czyli w tym przypadku mnie. Ja z kolei nie zdecydowałam się na konkubinat i wierzcie mi (nie mam nic przeciwko takim związkom) - warto brać ślub bo wtedy pozycja kobiety jest zupełnie inna np. w takiej konstelacji rodzinnej o jakiej piszę. Sorry ze zboczyłam z tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cleo: to modernizacja, rozwoój społeczny nic na to nie wskurasz mówi się tyle o równości.......a to niestety równość dość pragamtycznie porównywana, ale przynajmniej stosowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka: pytanie tylko dla zasady czy dla korzyści - w tym wypadku dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubi
do Lost higway Wydaje mi się ,że Twój przyszły mąż to oferma życiowa, oddał wszystko co miał swojej byłej żonie a teraz nawet nie mysli o przyszłości, którą macie razem dzielić. Problemy finansowe spadły na Ciebie. 1800PLN to za dużo jest hojny(ma gest) ;) zastanawiam sie dlaczego zobowiązał sie do takich alimentów, skoro go na nie nie stać. Chyba nie pakowałbym sie w związek z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No cóż
do Anki skakanki dziękuję za zbyt enigmatyczną jednak dla mnie odpowiedz. Pytanie jest oczywiście celowo podrysowane, ale ma na celu przypomnienie drugim żonom jak mu współczuły strasznej żony. Najprawdopodobniej najczęstrze powody rozwodu to : * żona mnie wykorzystuje finansowo * nie śpimy ze sobą * ona mnie nie rozumie Czy tak ? Proszę o odpowiedz - dlaczego tak się teraz buntujecie ? Przecież z opowiadań męża wiedziałyście, jaka jest pierwsza żona ? Czy to aby nie jest tak, że to mąż zawodzi zarówno w pierwszym jak i w drugim związku ? Co do alimentów. Już tu ktoś dużo wcześniej napisał. Alimenty przyznaje sąd, jedyne obiektywne ogniwo między stronami kipiącymi z emocji. Wydawało mi się, że w zawodach artystycznych, gdy dochód jest różny w różnych miesiącach, sąd to sumuje, dzieli na 12 i cześć - wychodzi dochód miesięczny ,i tak zaniżony ( no cóż, tak naprawdę może być ) I dostojny sąd myśli, podejmuje decyzję i ogłasza wysokość alimentów. Z papierów nie z powietrza bierze się ta suma. Komuś nie pasuje, może się odwołać. Mąż płaci alimenty tylko do ukończenia nauki przez dziecko, czyli srednio max do 25 roku życia. Później ma z głowy żonę, niedotrzymanie obietnicy małżeńskiej, jej samotność ( niestety, mało kobiet ok 40 układa sobie życie od nowa, i jest to najczęściej kwestia wieku ), potrzebę opieki i wreszcie smutną starość. Tak więc żona ( przeważnie ) ma przed sobą perspektywę samotności a druga zastanawia się gdzie najpiękniej spędzić wakacje i dlaczego te jego dzieci tyle kosztują. Na szczęście istnieją sądy, normy społeczne i prawne, bo porozumienie osób zainteresowanych i mających przeciw- stawne interesy jak pokazuje tocząca się tu dyskusja NIE JEST MOŻLIWE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie tu macie... druga :) cleo :) simi :) JESTEM OJCEM>>trzymaj się,nie daj się harpii malwa czerwona :) Pani>>ten styl wyrazisty,te wykrzykniki,skąd my to znamy?Szkoda tylko,że wciąż odwagi brak by się przedstawić(jak i paru innych rzeczy) NIEZMORDOWANE MĄDRALE,nie opuszczajcie tego tematu!!!Wasze niezorientowanie daje nam,po przejściach siłę i wiarę,że są na tym padole ludzie,którzy nie mają ZIELONEGO pojęcia o pazurach niektórych żon i o tym jak ciężko wtedy żyje się następnym,nowym rodzinom takiego faceta.Nie odchodzcie!Wasza naiwność działa jak balsam na nasze sterane ciała dzięki zabiegom eks. My płacimy 1700 na jedno 6letnie dziecko,zdrowe.Mąż dzięki eks nie ma pracy,ale ma komornika.Ma też nową rodzinę i dziecko.Ma na szczęście mnie.Dbam o nasz spokój.On już nie ma siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfghdegscrg
uwazasz, ze ona ma obowiazek lozyc na dzieci tyle co ojciec, ktory placi przeciez za swoj swiety spokoj i kawalerskie zycie, ona wychowuje dzeci, ktore ktos jej zrobil, a potem dal noge do jakiejs zdziry, na ile to wyceniasz szmato? A moze zaproponujcie jej, ze wy wezmiecie dzieci, zobaczylabys wtedy suko jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty stereotyp
o nie kwiatek chyba nie ma osoby która by nie znała twej historii. znowu się zacznie. ataki i ataki i przekonanie że twoja racja jest jedyna i słuszna ehhhhh a tak było miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubi
zrobią sobie dziecko i do końca życia jada na alimentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfghdegscrg
zazdroscisz to tez sobie zrob, jak jestes kobieta albo nie rob jak jestes facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do hgfghdegscrg JEstem spokojną osobą i rzadko wpadam w nerwy, ale nie lubię jak ktoś mnie niesłusznie wyzywa. Tak więc my dear sama jesteś suką. Nie znasz przypowieści \"kto sie przezywa sam się tak nazywa\"? A jeśli chodzi o dzieciaki, nie mam nic naprzeciwko, aby z nami zamieszkały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O chryste
była rzeczowa dyskusja, można było poczytać, ale i tu pojawił się Kwiatek spadam stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek ja się ciebie
normalnie boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfghdegscrg
czemu nie zajdziesz sobie kawalera? ZADEN CIE NIE CHCE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek masz
już swój topic, spadówaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego się tak zachowujecie? CO to znaczy \"swój topic\". Ja się bardzo cieszę, że kolejna osoba w podobnej sytuacji jak moja wypowiedziała sie tutaj, co oczywiście podtrzymuje na duchu a nie jak wypowiedzi hgfghdegscrg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie znasz kwiatka
To ta, która forum traktuje jak swój prywatny folwark Nie ma miejsca na dyskusje, tylko jej prywatne żale, a ma ich bez liku Linczuje myślących inaczej Wszyscy kochamy Kwiatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość may5
niezle sobie po kims jezdzicie cisi admiratorzy tematu........ no cóż: dałaś popis tego, jak robic z siebie ofiarę męża, niesprawiedliwego świata i systemu...... aktorka z ciebie moglabyby swietna a skor tak czarno widzisz swiat i swoja starosc i swoj los????moze twoja bujna wyobrazna podsunie ci inne rozwiazania ale to tez enigmatyczne co pisze wiec pewnie nie zrozumiesz a skoro żona była taka fatalna też bym ją wnet porzucił, a potem wynajął adwokata, żeby udowodnić jej wine, bo to w koncu ona była złym człowiekim zły czlowiek to według mnie pasożyt o mentalności DAJ, a na dodatek msciwy i widać no cóż do tej najgorszej kategorii babsztyli nalezy ..... bez zatruwania zycia nie umie zyc, tylko chcialbym zeby kiedys takie babsko pojelo jak glupie jest ale wiem ze to niemozliwe wiec ide do sadu i walcze do upadlego a potem jak na staorsc bedzie sama nic a nic sie nia nie przejmuje tez ide do sadu bo tylko z takim babolem tam mozna sie dogadac, tylko ze po rozporawie ona powie: sad byl niesprawiedliwy, sad byl przekupiony chyba wtedy pozstaje jakis oddzial zamkniety w dobrym domu bez klamek, bo jak ktos juz wczesniej u napisal, nietety nie wszyscy sa dobrze przystosowani do rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do no cóż - w zyciu nie chodzi o to żeby za wszelką cenę złapać faceta i trzymać za wzselkę cenę, nawet gdy jest nieszczęśliwy i ma serdecznie dość. Każdy ma prawo do szczęścia nawet pierwsza żona. Inna sprawa ze te pierwsze zony (niektóre) myślały że jak złapią faceta na dziecko to on będzie tkwił nieszczęsliwy przy niej do końca. Znam taki scenariusz. Mężczyzna też ma prawo do szczęścia - a pierwsza niech sobie też kogoś poszuka, będzie zdrowiej i nie będzie życia zatruwać byłemu i jego żonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty stereotyp
do lost zgadzam sie że wypowiedź poprzednika była chamska i nie na miejscu Apeluję aby nie warczeć, nie obrażać i spokojnie dyskutować . tylko czy kwiatek to potrafi ( po lekturze topiku drugie matki i zony i jeszcze kilku innych wątpię)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hubi
Lost Highway oczekujesz o nas pocieszenia, podtrzymania na duchu? po co? czemu to służy? ufam, że nie tylko temu by pozostawiła tę sprawę bez rozmowy i zmiany zachowania Twego przyszłego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aagaaa
No i rzeczowy dialog sie skonczyl. Takie wyzwiska to juz nie dla mnie. Milej konwersacji zycze paniom "na poziomie". pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj cleo,\"wysokość alimentów\"nam podupada.. ;(Ale 2grudnia mamy sprawę,więc będzie o czym pisać!Miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego oczekuje? Na pewno wypowiedzi osób, które są w podobnej sytuacji.. pomoże mi to odpowiedzieć sobie na pytanie czego mam prawo żądać, czego wymagać a z czym się pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pa pa Aagaaa
Tak się dzieje zawsze, kiedy wpada Kwiatek wszyscy kochamy Kwiatka Kwiatek też kocha siebie Jest słodko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość may5
zgubilem mysl o kwiatku za bardzo sie czeopiacie ma wiele racji w tym co pisze dba o swoja rodzine i walczy o nia to cenne a ze jest w innych kwestiach radyklana???takie zycie miala.... moze wy spadajcie beznikowcy i anonimowcy skoro taka wasza reakcja do lost: działj i rozmawiaj tlumacz facetowi, ze krzywdzi dzieci i ciebie i ze jest marionetka w raczkach bylez zony i jej najmilsza skarbonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pa pa Aagaaa
A co daje zaczernienie nicka????? Co Wy ludzie z tym zaczernieniem????? Przecież można zaczernić 20 nicków, czy to ujmuje anonimowości?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×