Praca w Banku

Myślę, że relacja wykształcenia i pracy jest problemem wielu branż w obecnych czasach. Mam znajomych posiadających własne biznesy, na stanowiskach wyższego szczebla i problemem nie jest to, że ludzie nie mają wykształcenia. Problemem jest to, że nie posiadają podstawowych umiejętności z nim związanych. Świetnie, że z roku na rok przybywa nam studentów, ale warto by też zrobić analizę jakości ich wiedzy. Bo nawet najlepszy sprzedawca nie będzie wartościowym pracownikiem w momencie, gdy po 5 latach studiów nie wie jak wygląda zaawansowane formatowanie tekstu (sic!), czy nie posiada nawet podstawowych umiejętności korzystania z arkuszy kalkulacyjnych, a chce pracować w sektorze finansowym. Produkuje się więc taśmowo magistrów, a nawet inż., których żaden poważny pracodawca nie dopuści do pracy, bo ponosiłby pełną odpowiedzialność, za jego błędy. Weźcie pod uwagę to, że przeciętny Japończyk, który pracuje w fabryce, matematyczne zadania, z zakresu liceum, rozwiązuje od ręki. U nas niestety mają z tym problemy nawet studenci. I to jest powód tak dużej ilości bezrobotnych wśród absolwentów.

Na rozmowach pojawiają się pytania typu np.Scenka sprzedażowa- jak pani mnie zachęci do wzięcia karty kredytowej, lub co zrobisz by pozyskać nowych klientów...

wiecie co ? Mowicie o umiejetnosciach sprzedazowych-posiadam takie i powiem naprawde bez zawisci , ze u mnie w miescie naprawde dziewczyny np w Eurobanku i w Lukasie , w Polbanku wogole czegos takiego nie posiadaja. Bylam na rozmowie -doradca klienta w eurobanku, nie dostalam tej pracy, bylo to stanowisko przy sklepie agd -system ratalny -podczas rozmowy osoba rekrutujaca pwoiedziala ze osoby tma pracujace musza mimoz e sfinansuja kredyt to rowniez zapoznac klientow z oferta, polecic konto , karte itp. To smao jesli ktos przyjdzie rachunek zaplacic. moj tata kupil telewizor-nic mu nie zaproponowaly a ma super emeryture i zero kredytow. ja place rachunki tam i tez mi nic nie proponuja. Umowy maja przedluzone , wiec jak to w koncu jest?

Nie wydaje mi sie zeby CV ze zdjeciem robilo roznice, tak jak nie robi roznicy czy wysylasz CV z listem motywacyjnym, czy samo CV (no chyba ze tak sobie zazyczy pracodawca). Jezeli CV jest super, to zapraszasz osobe na rozmowe. Jezeli w ogloszeniu nie bylo info o zdjeciu, to go nie wysylam. Chcesz zobaczyc jak wygladam, to szukaj sobie na nk.pl - nie znajdziesz- szukasz kompetentnego pracownika, zapros mnie na rozmowe i sam ocen. W sprzedazy i obsludze klienta prezencja jest wazna, ale sami na pewno znacie conajmniej kilka przykladow osob, ktore nie sa urodziwe, ale potrafia tak was ująć, zagadac, że mozecie z nimi rozmawiac dluzej niz 2-3 min "przy okienku" . Ale wiadomo- nie masz co wpisac w CV, wykaz sie w LM stypendiami, kursami, zajeciami i praca w stowarzyszeniach, tak aby CV lub LM bylo obszerne, duzo szumu narobic wokol wlasnej osoby

ciasteczkowy - dobrze napisałeś post wyżej :) po 5 latach studiów nawet arkusza nie potrafią obsługiwać. Ścieżka kariery w Lukasie to począwszy od doradcy juniora przez doradcę na doradcy seniorze się kończy. potem sporo osob leciało na dyrektorow. Kazda zmiana stanowiska wiąże się z podwyżką ok 17% podstawy. Podpisujesz umowe o prace na czas nieokreslony tez dostajesz podwyzke 0- zazwyczaj podpisuje sie ja po 9 miesiacach pracy, choc roznie to bywalo. Nie uwierze w cos takiego, ze w malym miesice masz malo kasy bo male miasto - Jezus co za bzdury!!!! Poprostu smiac mi sie chce jak to sie czyta. Zarobki sa wprost proporcjonalne do poziomu Twoich umieiętności i wiedzy. Ktos sie pytal o rozmowe kwalifikacyjna. Z tego co mi wiadomo bo i tak tez bylo na mojej - rekruterzu lubią bawić się w niemiłych klientow i wkurzac Cie przez 20 minut :) Wszystko na spokojnie i nie dac wyprowadzic sie z rownowagi.

przemeklukas wiem, że ogólnie to tajemnica i klauzula poufności w umowie, ale czy możesz mi zdradzić jakie są zarobki doradcy w Lukasie. Już takiego np z 2 letnim stażem. I pytanie jak to wygląda u doradcy Senior i Dyrektora oddziału? Zgooglowałem też kilka kont na goldenlinie i zobaczyłem stanowisko animatora sprzedaży. Wiesz coś na ten temat?

Jeśli siedzisz w ciągu dnia długo przy komputerze i masz stały dostęp do internetu to sprawdź jak łatwo i bez wysiłku można na tym troszkę dorobić.Nie są to wielkie pieniądze, ale zawsze coś.. Zarabiasz na wyświetlających się reklamach. Wystarczy mieć włączony komputer: http://www.20dollars2surf.com/?ref=250275

Szukająca pracy ja byłam w identycznej sytuacji jak Ty - po 5 latach studiów dziennych miałam tylko doświadczenie w pracach dorywczych w sklepach itd. (nic z bankiem), ale dzielnie wysyłałam papiery na najróżniejsze oferty bankowe i w końcu się udało :) podstawa to dobrze wypaść na rozmowie, jak już Cie zaproszą :)

animator to osoba, która organizuje szkolenia, jezdzi na wsparcie sprzedazy, coachuje :) taki anioł bankowy ;) co do zarobków to naprawde zalezy od Twoich wyników i zaangazowania. Ale np. doradca podstawy moze miec średnią krajową na rękę a senior jeszcze wiecej. Ale moze byc tez mniej. Wszytko zalezy od indywidualnych czynnikow :)

przemeklukas - jeśli chcesz mnie obrazić wyzywając od matołów to zbyteczny Twój trud - mam w głębokim poważaniu Twoje wycieczki pod moim adresem. Szkoda też Twojego czasu na snucie domysłów odnośnie tego, czy jestem skrzywdzony i/lub sfrustrowany, bo wszystko wskazuje na to, że myślenie (i wyciąganie właściwych wniosków) nie jest Twoją mocną stroną :P Piszę jak obecnie wygląda praca w banku na stanowiskach sprzedażowych (niezależnie od banku... no może z wyjątkiem BS-ów i BGŻ) po to, żeby kandydaci zdawali sobie sprawę z tego, na czym polega ta praca. Nie wiem - może jesteś z tych, którzy w rubryce "zawód" wpisują "bankier" dowartościowując się w ten sposób? Może właśnie z tego powodu to, co piszę, jest dla Ciebie trudne do przełknięcia. Cóż... nic na to nie poradzę... możesz dalej oszukiwać się, ale jesteś co najwyżej zwykłym bankowcem, a bankier z bankowcem mają tyle wspólnego, co rentier z rencistą. :P

rany Boskie kolejna żenada. Piszesz o tym, że mam problem z myśleniem? Chyba ty go masz kolego. Piszesz, że wszystkie banki i podkreślasz słowo wszystkie są do dupy i w ogóle. Znaczy się pracowałeś w 20 bankach? taak? gratulacje kozaku. Moze ciebie poprostu boli, ze jeszcze są doradcy, ktorzy sa zadowolenie ze swojej pracy i przy okazji niezle zarabiają bo widzisz... bank bankowi nierówny, wszędzie jest inaczej a sprzedawać trzeba. Nie mam zamiaru oszukiwać kandydatów jak to napisałeś bo każdy próbuje swoich sił tam gdzie sie da. Oczywiscie, zgadzam się z tobą w 100%, ze mogą się oszukać bo... problem polega na tym, że absolwent uczelni wyższej szuka pracy "urzędowej", "biurowej", "prestiżowej" i akurat banki są bardzo chętnie wybierane przez ludzi. No i fakt bo jesli bedą myśleć, że przyjdą do pracy po to aby pogrzebać w kompie i dostaną średnią krajową to są w błędzie. Na wszystko trzeba sobie zasłużyć. Na kasę i na awans. Ale te twoje teorie jak to zle bankach, jaki mobbing i ciśnienie są naprawde mocno przesadzone mówiąc o lukasie. Gdyby to nie było tylko zwykłe forum gdzie wszysyc są anominowi to bardzo chętniie bym ci to udowodnił ale wtedy twoja teroia pada na twarz. Chcesz więcej przykładów? W kryzysie, który mieliśmy od 2009 zdecydowana większość banków zwalniała ludzi i mieli ich głęboko w doopie. Lukas był chyba jedyną firmą, która nie zwolniła ani jednej osoby. Zarząd wolał nie otwierać kolejnych placówce tylko po to zeby ludzie zachoali miejsca pracy. Przykład kolejny. Plany naprawcze w innych bankach są narzędziem do zwalniania ludzi. W tym okropnym lukasie jak to napisales, nikt przez to nie zostal zwolniony. Znam kilka osob z mojego regionu i historie z innych makroregionow. U nas plan naprawczy dla kiepskich osob polega na tym, ze masz plan zadan ( nie sprzedazy ) do wykonania w tym okresie np: wyjscia do posrednikow albo telefonowanie. Kazdy to zrobi i nikt nie bedzie zwolniony. Weź pod uwagę człowieku wszystkie czynniki zanim coś napiszesz i wyluzuj!

Tak przemek zgadzam się w lukas plan naprawczy??:) tak naprawdę sprawdzają czy ci zależy na pracy, w innych bankach nie będę z nazwy mówiła jaki to bank ale plan naprawczy to dzienne wypracowanie- choć masz sprzedaż ale nie w 100% i wieczne deklaracje na piśmie że wykonasz 100% planu, a jak nie wyrobisz to piszesz dlaczego nie dotrzymałaś słowa i dywanik...po prostu byłam w szoku...

slyszalam ze np w Eurobanku jak masz pierwsza umowe i nie robisz planow to ci jej nie przedluzaja ale w sumie troche nielogiczne bo przeciez trzeba najpierw sie wogole zapoznac z praca-czesto za zatrudniani ludzie ktorzy nie pracowali w bankowsci-wdrozenie naprawde jest takie proste?

Hej Przemeklukas! Pracuję w innym banku (nie piszę nazwy,bo pisano tu o nim nie ciekawie-a ja akurat jestem zadowolona z tej pracy), dziś dzwoniono do mnie z biura rekrutacyjnego z propozycją na stanowisko kierownicze-z tego co się zdąrzyłam zoriętować to będzie chyba nowa placówka bo w spisie placówek na stronie Lukasa jej nie ma. Co ciekawsze (dla mnie) skontaktowali się ze mną "z polecenia", choć nie powiedzieli kto polecał. Pracuję w bankowości ponad 10 lat i to jest akurat dla mnie miłe. Ale...no właśnie, na chwilę obecną mam dobre stanowisko i dobre wynagrodzenie a chciałabym się dowiedzieć jakie są wynagrodzenia na wyższych stanowiskach (choć mniej-więcej). Czy wiesz może coś w tej kwestii?Czy możesz np. powiedzieć że jest to powyżej 6-7 tys. na rękę?

przemeklukas podpisuje się pod pytaniem Marzec2011. Też chętnie dowiedziałbym się jakie są możliwości na wyższych stanowiskach.

do Ciasteczkowy Jeżeli chodzi o BZ to faktycznie się jeszcze trochę rozeznaj-mam znajomych-generalnie faktycznie są zadowoleni z pracy w BZ-cie ale mówią,że czekają na zmiany...mam również kolegę, który jest dyrektorem oddziału w Katowicach i ostatnio pisał,że chyba czas na zmianę pracy...a należy do "ludzi czynu" - jak trzeba zasuwać to zasuwa i nie płacze gdy jest gorzej ale mówi,że przypadają mu do gustu zmiany,które się szykują.Ale niestety nie napisał mi dokładnie o jakie zmiany chodzi -póki co jeszcze mi nieodpisał gdy zapytałam konkretnie.Susznie zauważono,że santander kieruje się inną polityką niż Irlandczycy-ale wiesz-może być dobrze bo czasami jest tak,że to ci nowi zostają a "pozbywają" się "starych"-ale gwarancji nie masz. Wiem,że napewno część z placówek będzie zamykana-ale wiadomo,że santander też chce rozwinąć swoją bazę....

marzec 2011 i ciasteczkowy - naprawde nie wiem jak dokladnie kształtuja sie zarobki dyrektorow ale z poglosek wiem, ze to nie sa kokosy. Napewno nie taka kwota, ktora wymienilas.

Ale jak mogą w Eurobanku zatrudnić i w 3 miesiące stwierdzić jakim on jest pracownikiem?? coś tu jest nie tak. Przecież nauka z procedur na jakimkolwiek stanowisku w banku jest dużo dłuższa, przynajmniej 6 m-cy...

doświadczenia tylko studia dzienne. Rozumię że studia masz kierunkowe czyli coś z bankowością. powiem Ci jak ja znalazłam pracę w banku w momencie gdy zaczynałam studia czyli nie mialam ani papierka ani doświadczenia w bankowości. jedyne co miałam to doświadczenie w sprzedaży. Pierwsza moja praca w banku to była telefoniczna sprzedaż kart kredytowych w CITI i powiem Ci że tam dostać pracę nie jest ciężko a masz już niezły start. w moim przypadku wyszło rewelacyjnie i moze nie jest to przyjemna praca - ale pracodawca patrzy w ten sposób że skoro potrafiła sprzedać kartę przez telefon to sprzeda ją tym bardziej siedząc na przeciw klienta. W call center pracowaałam zaledwie 4 mies, i bez problemu dostałam posadę w placówce - a przedtem było cięzko. Wiec może warto zacząć od tej strony.... POWODZENIA ps. a co do zdjęcia na CV - może to i prawda- ale ja nie miałam zdjecia a ofert pracy od groma.

aaa

To teraz ja opowiem o swoich doświadczeniach, może się komuś przyda :) Przez rok pracowałam w Alior Banku - najpierw 3 mc stazu - polecam gdy ktos nie ma doswiadczenia w bankowosci i potem normalna umowa. Poszukiwania innego banku - byłam na wielu rozmowach w poszukiwaniu tego jedynego ;) Eurobank - rekrutacja z naciskiem na sposoby zdobywania klientów , głowny temat rozmow i z managerem i dyr regionalnym, doradca zarobki 2100 brutto na okresie probnym, 2500 potem - podstawa. Plany miesięczne, chyba dość łatwo się dostać :) BOŚ - 2 rozmowy, z kims z hr i telekonferencja lub wysyłają do centrali, standardowe pytania, test osobowościowy, scenki na 2 rozmowie, ang. Cenią sobie podejmowanie dyskusji o banku, doceniają zainteresowanie ofertą, generalnie bardzo przyjemnie, nie znam warunków. BZ WBK - w moim przypadku jedna rozmowa z dyr oddziału, standard bez scenek , ale to pewnie zalezy od dyr, zadnego kontaktu z hr, SKOK Wybrzeże - 2 rozmowy, bardzo przyjemnie wspominam.. bez podchwytliwych pytań, zadań, scenek. Wynagrodzenie niestety sprawiło że sie wycofałam. NORDEA - dłuuuga rozmowa z hr, standardowe pytania plus dodatkowe :) np cos w stylu co robisz abyc być w branży stale na czasie ( gazety, portale itd), newsy z branzy z ostatnich tygodni :)

Dziękuję Przemeklukas za odpowiedź-niestety mało pocieszające-no ale może jednak pójdę z czystej ciekawości :) W sumie byłoby to trochę dziwne-pracownicy mogą zarobić dobrze a wyższa kadra nie? :) No to nic dziwnego,że szukają chętnych.

" doradca podstawy moze miec średnią krajową na rękę a senior jeszcze wiecej. Ale moze byc tez mniej " hahahha to wiele wyjaśnia, możesz zarbiać tyle i tyle, ale możesz i mniej, ale możesz i więcej :D weź już się nie wypowiadaj, skończ szkołę, potem się udzielaj ;)

Jeśli siedzisz w ciągu dnia długo przy komputerze i masz stały dostęp do internetu to sprawdź jak łatwo i bez wysiłku można na tym troszkę dorobić.Nie są to wielkie pieniądze, ale zawsze coś.. Zarabiasz na wyświetlających się reklamach. Wystarczy mieć włączony komputer: http://www.20dollars2surf.com/?ref=250275

Ten text o wysokosci wynagrodzenia przypomnial mi, wypowiedz w sprawie typowania wyniku meczu: "Uwazajcie na mecz Szczecina z Bialymstokiem, smierdzi mu tutaj remisem. Moze wygrac Szczecin, ale prawdopodobnie wygra Bialystok".

Cześć Kto jedzie na szkolenie Millenium 11 kwietnia z Katowic??

Wogóle Was nie rozumiem. Koleżanka aplikowała na to samo stanowisko w Katowicach. W porównaniu do mazowieckiego różnica zarobków na start to 400zł brutto. Dwa to to, że nie ma doświadczenia więc dostała propozycję 2000brutto i premie. Ja dostałem taką propozycje tyle, że netto. Awanse wynoszą jak już przemeklukas wspomnial 17% podstawy, więc automatycznie osoba, która wynegocjowała lepsze warunki na rozmowie będzie zarabiała więcej przy awansach. Tak działa każda branża. Nie wliczając amerykańskich koncernów które widełki mają oddzielne do każdego stanowiska. Więc o co Wam chodzi? Wszystko zależy. No ale Dyrektor placówki powinien mieć przynajmniej z tą 5kę na łapkę w końcu największa odpowiedzialność.

to idź jednak do LB, będziesz tam dyrektorem regionalnym, tak Ci wróżę :)

dsagfvrsdfvrf a co to mialo znaczyć? chcesz prowokować? to lepiej ty nie wypowiadaj się na forum bo poziom twojej inteligencji i spostrzegawczości jest dość niski. Przytkro mi. A moze cie poporostu wywalili z banku i teraz chcesz swego rodzaju "zemsty" ponizając bank. Ale w sumie osoby takie jak ty zarabiają kiepsko, nawet w banku.

a ty skończ podstawowke laiku