Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myslaca

UWAGA NA TABLETKI MEIZITANG I LIDA DAI DA HUA!!!!!

Polecane posty

Gość kiira
wziełam juz 6 tabletek i wiecej juz nie wezme zapisałam sie na siłownie :) jak ktos chce to moge odsprzedac opakowanie kiira@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka25
Witam wszystkich!!! Niestety na mnie meizitang nie działał jak w przypadku wileu pań piszących na forum. Co prawda schudłam i nawet dość sporo 6kg w ponad dwa tygodnie, ale nie życze nikomu takiego koszmaru, którego przeżyłam. Pierwsze 3 dni kołatanie serca, problemy z ciśnieniem, wysoki puls. Suchość w ustach była przez cay czas tak samo jak bezsenność. Potem serce zachowywało sie normalnie, czułam sie tak jak na codzień. Niechciało mi sięjeść, nie obżerałam sie tak jak zawsze, chudłam. Byłam bardzo zadowolon. Aż do czasu:( Gdzie po dwutygodniowej kuracji, strasznie rozbolała mnie głowa w okolicach zatok. Gdy ból ustał czułam kołotanie w sercu jeszcze gorsze niz na początku, więc sie połorzyłam (było to w nocy). W tedy zaczął sie koszmar. Poczułam nagle gorąco, gdy juz zasypiałam i straszne bicie serca bardzo szybkie. Obróciłam sie na wznak próbując sie uspokoic i po oddychać głeboko. Uregulowało się serce. Starałam sie zasnąc. Nie dałam rady. Miałam takie wrażenie, że jak sie nie pilnuje w odpowiednim szybkim oddychaniu to tętno mi co raz to wolniej bije, a serce w szybkim tepie mocno biję. Wziełam kilka oddechów i sie uspokoiło. Do czasu, gdzie nawet głeboki wdech nie pomaga. Czułam w sobie wszystko, serce oszalałe, zanikajace tętno. Przeraziłam sie nie widziałam co robić.W pewnej chwili poczułam jak tęno przestało pulsować, serce zaczeło sie bronić i co raz bardziej biło. Ścierpła mi twarz wykrzywiło mi palce u dłoni a nawet sparaliżowało (albo to był jakiś mocny skurcz, który najbardziej chwytał kciuk). Nie wiedziałam co sie dzieje, spanikowałam już. Wstałam, aby jakims cudem dotrzeć do pokoju rodziców (który był dośc daleko oddalony i wołania raczej nie było by słychac). W tedy poczułam jak ruszył puls całe ciało mrowiło, nie dałam rady klamki otworzć przez ten skurcz. Myślałam zeserce mi wyskoczy z klatki piersiowej a z oddechem juz nie na dąże. Na szczęście nie skończyło sie tragicznie jak sie zapowidało. Trafiłam do rodziców. To wszystko w sobie sie uspokoiło, odzyskałam sprawnosc palców. Co prawda puls miałam wysokie i mi strasznie skakało tak samo jak ciśnienie, ale się unormowało. Pojechałam na pogotowie, powiedzieli, ze to z nerwów, dlatego ostrzegam przede wszystkich tych któży się denerwują bardzo, albo mają nerwice, chłopoty z sercem, z arytmią i ciśnieniem. Może sie to naprwdę źle skończyć, biorąc pod uwage to, że w moim przypadku nigdy nie cierpiałam na tego typu dolegliwości. Moze miałam pecha i trafiłam na podróbę, albo faktycznie chemia w tabletach zawarta jest srasznie szkodliwa. Nie chcę nikogo straszyć, poniewaz moja koleżanka brała i nic jej nie było, schudła i nie ma efektu jo-jo. Moze to nie jest takie złe, ale trzeba się upewnić czy są one niepodrabiane ( ja kupywałam z innego źródła niz kolezanka). Odradzam te tabletki, przeciesz zdrowie jest najważniejsze. Teraz możemy stwierdzić, iż po kuracji nic sie nie stało, ale może sie to odbić w późniejszych latach. Najlepsza jest dieta typu MZ i chyba nikt temu nie zaprzeczy tylko naprawdę jest porzebana silna wola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kela
hej, ja byłabym zainteresowana zakupem lidy, tylko jakbyściemogły mi podać takie sprawdzone żródło. nie chciałabym trafić na podróbe :) Jeśli ktoś ma pół pudełka to też byłabym zainteresowana. honey337@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kela
i mam pytanie, ile tabletek jest w opakowaniu, i na ile dni kuracji starcza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dor34
Lida Dai - znalazłam w inetrnecie sklep wysyłkowy i przede wszystkim przed nim ostrzegam Przelałam na poczet zamówienia ok 250zł, zeby nie było kłopotu z odbirem jak mnie nie będzie w domu. Kurier przywiózł przesyłkę, jednak chciał pieniądze, odmówiłma i za jego wskazaniem skontaktowałąm sie e-mailem (bo telefonu nikt nie odbierał) z osobą ze sklepu wysyłkowego. W odpowiedzi otrzymałam informację, że zmieni polecenie w firmie kuriersiej. Do tej pory ani pieniędzy ani przesyłki a produkt znikł z oferty sklepu. OSTRZEGAM : Marta Sosnowska, ZE SKLEPU Z CHIŃSKĄ MEDYCYNĄ NATURALNĄ jest niewiarygodna. A znikniecie produktów z oferty może mieć coś na rzeczy w związku z niebezpieczeństwem stosowania tych preparatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN NOS
Ulka25, ale farmazony opowiadasz! Bajki, że aż szkoda czytać!... Palce ci pogięło?! Szkoda jeszcze, że nóg w X ci nie pokrzywiło! Ha! Ha! Ha! Ja po kilku dniach nie spania miałem różne mroczki przed oczami, oczywiście skórcze mięśni, ale bez przesady!!! Dlaczego to piszę? Bo regularnie wciągam speeda, czyli dla nie wtajemniczonych - AMFETAMINĘ - i nie miałem nigdy takich akcji, jak opisane przez Ulkę, więc Ulka chyba jednak popłynęła w kolorowaniu swoich doznań...ZDECYDOWANIE nie wierzę w twoje bajki, które miały na celu zniechęcenie kogoć do brania tych środków "odchudzających". UWAGA! Żeby nie było niejasności! Trafiłem na to forum przypadkiem (chcę żonę odchudzić i szukam czegoś dla niej) i NIKOGO NIE ZACHĘCAM DO BRANIA SPEEDA!!!!! TO SYF, JAK KAZDA CHEMIA!!!!!! NA PEWNO GROŹNA DLA ZDROWIA (JEŚLI NIE ŻYCIA)!!! Ale nie róbcie wody z mózgu innym. Ja walę w nocha akurat dla przyjemności, a nie dla odchudzania, jak czytam sobie to forum, to widzę, że speed ma podobne "działania uboczne" jak te wasze środki - duże pocenie, tętno w górę, bezsenność, pobudzenie, suchość u ustach, brak łaknienia, itp... Jako "ćpun" (bo tak większość z was już mnie pewnie oceniło, he! he! - wali mnie to - możecie więc uznać mnie za "fachowca"...) domyślam się, że ta cała Lida, czy inny Meizitang, to też jakaś niezła ściema chemiczna (każde źiółko można odpowiednio przetworzyć). JA JESTEM WOLNYM CZŁOWIEKIEM I BĘDĘ BAŁ CO MI SIĘ PODOBA! Każdy ma swój rozum. Ja szkodzę sobie świadomie - wy też róbcie wszystko ze świadomością swoich czynów!!!! Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN NOS
A, cha! Może jeszcze dla podkreślenia swojego NIE NAMAWIANIA DO ZAŻYWANIA DRAGÓW - mały suplement: Już dwa razy MIAŁEM OBJAWY MAŁYCH UDARÓW MÓZGU, które na szczęście same ustąpiły... Na kilka minut miałem poważne problemy ze wzrokiem (nagłe duże zawężenie pola widzenia). Tak więc podkreślam - UWAŻAJCIE NA TO CO ZAŻYWACIE W JAKIEJKOLWIEK POSTACI!!! JEŚLI COŚ ROBICIE - MUSICIE WIEDZIEĆ CZYM TO GROZI - sami wtedy ważycie sobie, co jest dla was ważniejsze w danym momencie (w moim wypadku: zabawa, czy zdrowie; w waszym: schudnięcie, czy zdrowie). OK, to już koniec odbiegania od głównego tematu tego wątku. Powodzenia w odchudzaniu! PS.: Tak sobie myślę, że ja tam żonce poszukam chyba jednak czegoś innego, he, he... Ciao, Laski! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXX23
PROSZĘ NAPISZCIE MI JAKIE SĄ SKUTKI PICIA ALKOHOLU PODCZAS ZARZYWANIA MERIDII(SIBUTRAMINY) BŁAGAM NAPISZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia100
Podajcie namiar na pewny meizitang lub lida- co jest leprze???????????? PROSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mój gg 10211329

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja mam meizitang udało mi się kupić ale jeśli w waszym przypadku to nie konieczne to nie kupujcie tego Ja jestem z okolic Gliwic jedynie tu wiem gdzie one są z internetu nie polecam :);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biore Meizitang od 5 dni, oprócz tych tabletek od dłuższego czasu stosuje tabletki antykoncepcyjne (Diane 35) ... i męczy mnie pytanie, czy aby Meiztang nie obniży skuteczność antykoncepcji... Jesli ktoś może odpowiedzieć na to pytanie ,to bardzo prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita23
do Moni ja bralam lide i moje kolezanki rowniez tez bralysmy tabletki antykoncepcyjnie spokojnie to nie obniza skutecznosci pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synthia
właśnie odebrałam Lidę z tego żródla: http://meizitang-lida.wizytowka.pl/ i na sreberku są wytłoczone róże, żadnych smoków nie ma. Według tego co wyczytalam na tym forum nabyłam podróbę taaak? Napiszcie czy miałyście doświadczenia z tym dystrybutorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podroba niestety
wywal do kibla !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jakie opakowania z L można spotkać, ale moje (takie zielone z kobietą) posiada dwa hologramy, jeden ze smokiem, na którym poza chińszczyzną można przeczytać \"KMDL\" (2 na dole hologramu i po 4 na jego bokach). Drugi hologram taki tylko \"nakrapiany\" z dużą czerwoną kropką, na której pod chińskim znaczkiem jest napis SZI-BO. Samo opakowanie jest tłoczone, tzn. napisy są wyraźnie wypukłe. Przednia strona opakowania jest jednostajnie szorstkawa, reszta nie. Z przodu, w tle opakowania można na tym szorstkim dopatrzeć się (pod kątem) powtórzenia takiej fali, która znajduje się też na hologramie ze smokiem, a z tyłu opakowania, w połowie, od prawej strony widoczne są rozchodzące się lekko tłoczone promienie i też ta \"fala\" powtarza się kilka razy. A z jednego boku jest srebrne koło, a w nim ponownie \"fala\", a na niej (na godz. 10) bokiem jeszcze raz - mniejsza \"fala\" - tłoczone. Jeżeli chodzi o napisy i kolory, to na pewno podróbki mają takie same, wątpię jednak by tak łatwo było te inne rzeczy podrobić. Moje tabletki są zielone jasno-ciemno, zapakowane w alufolię - z jasnymi różami, oraz powtarza się niebieska \"fala\" i fioletowe napisy. pomiędzy tabletkami, miejscami, \"fala\" jest tłoczona Opiszcie, jeżeli macie inne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olunieczka___________
Czy ktos za przeproszeniem moglby mi powiedziec, ktory z lekow jest lepszy- lida czy meizitang? Chce schudnac jak nawiecej...wiec ktory z nich jest lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adzia1
ja bralam meizitang czerwony i bylam bardzo zadowolona.schudlam. niestety pozniej go wycofano ze sprzedazy i od tego czasu nie moge go nigdzie dostac a chetnie bym do niego wrocila. moze ma ktos jakies pewne zrodlo to prosze o kontakt na e-mail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j1950
Czy ktoś coś wie o Miaozi. Specyfik ten dostałam od lekarki-Chinki. Nic nie wiem o jego składzie i działaniu, niby ma odchudzać. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczkokce
bralam tabletki lida rok temu i pomimo tego ze schudlam nikomu ich nie polecam do tej pory czuje skutki uboczne tego jak sie pisze cudownego specyfiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak...te tabletki zrujnowały mi polowe zycia..nie wiem jak bedzie wygladala druga polowa...stracilam znajomych..chlopaka...Po tabletkach byłam agresywna..nie obecna...bylam ale nie mialam swiadomosci ze jestem...tylko bylam...nie czulam tego..przytomna lecz nie obecna...poczatkowo krecilo mi sie w glowie...szlam przez szkolny korytarz zupelnie nie swiadoma tego ze ide...suchosc w ustach...nadmierna potliwosc..zero koncentracji i prawidlowego myslenia...czlowiek zostaje pozbawiony uczuc...jest mu wszystko jedno...kiedy ktos go zdenerwuje jest mu w stanie wbic noz w plecy nie myslac nawet o konsekwencjach..zupelnie jakby zabicie nawet najblizszej osoby w rodzinie nie bylo niczym zlym...teraz nie biore tych tabletek juz chyba 2albo 3 miesiac...jednak dlugo wracalam do siebie i wiem ze nie do konca jeszcze jestem soba...znajomi? chlopak... ktorego tak kochalam to juz przeszlosc...w dodatku naopowiadalam róznych glupstw ludziom... bylam wobec wszystkich wrogo nastawiona gotowa zabic...i teraz w zamian za to wszystko...w zamian ze chcialam wygladac pieknie dla kogos kogo kochalam...nie mam nic..jedynie wieczne problemy ze zdrowiem...wloczenie sie po lekarzach...i napewno psycholog tez by mi sie przydal...nie polecam meizitangu bo nie ma z tym zartow...kiedy czytalam ostrzezenia niektorych dziewvzyn myslalam sobie\" aa tam przesadzaja...ja napewno nie bede miec zadnych skutkow ubocznych...\" mylilam sie..bardzo zaluje ze siegnelam po to swinstwo.. jesli nie chcecie zmarnowac sobie zycia to nie bierzcie tego bo naprawde nie warto...w dodatku odzyskalam w bardzo szybkim tempie zrzucone kilogramy... chcecie to piszcie wrazie jakihs pytan odpowiem na kazde ...wiem wystarczajaco o tych tabletkach... www.meizitangtozabojstwo@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak...te tabletki zrujnowały mi polowe zycia..nie wiem jak bedzie wygladala druga polowa...stracilam znajomych..chlopaka...Po tabletkach byłam agresywna..nie obecna...bylam ale nie mialam swiadomosci ze jestem...tylko bylam...nie czulam tego..przytomna lecz nie obecna...poczatkowo krecilo mi sie w glowie...szlam przez szkolny korytarz zupelnie nie swiadoma tego ze ide...suchosc w ustach...nadmierna potliwosc..zero koncentracji i prawidlowego myslenia...czlowiek zostaje pozbawiony uczuc...jest mu wszystko jedno...kiedy ktos go zdenerwuje jest mu w stanie wbic noz w plecy nie myslac nawet o konsekwencjach..zupelnie jakby zabicie nawet najblizszej osoby w rodzinie nie bylo niczym zlym...teraz nie biore tych tabletek juz chyba 2albo 3 miesiac...jednak dlugo wracalam do siebie i wiem ze nie do konca jeszcze jestem soba...znajomi? chlopak... ktorego tak kochalam to juz przeszlosc...w dodatku naopowiadalam róznych glupstw ludziom... bylam wobec wszystkich wrogo nastawiona gotowa zabic...i teraz w zamian za to wszystko...w zamian ze chcialam wygladac pieknie dla kogos kogo kochalam...nie mam nic..jedynie wieczne problemy ze zdrowiem...wloczenie sie po lekarzach...i napewno psycholog tez by mi sie przydal...nie polecam meizitangu bo nie ma z tym zartow...kiedy czytalam ostrzezenia niektorych dziewvzyn myslalam sobie\" aa tam przesadzaja...ja napewno nie bede miec zadnych skutkow ubocznych...\" mylilam sie..bardzo zaluje ze siegnelam po to swinstwo.. jesli nie chcecie zmarnowac sobie zycia to nie bierzcie tego bo naprawde nie warto...w dodatku odzyskalam w bardzo szybkim tempie zrzucone kilogramy... chcecie to piszcie wrazie jakihs pytan odpowiem na kazde ...wiem wystarczajaco o tych tabletkach... www.meizitangtozabojstwo@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madżik
nie wiem czy jest sens się wypowiadać na ten temat... ile osób tyle teorii... brałam lidę w czerwcu' 07, po 3 tabletce miałam NAPRAWDĘ dużo skutków ubocznych np kołatanie serca, problemy z oddychaniem, zawroty głowy itd. Niestety musiałam schudnąć (stosowałam chyba już wszystkie diety na świecie) i wymyśliłam sobie: skoro to się odkłada w wątrobie to jak zrobię dzień przerwy to organizm trochę zabierze z wątroby tego ''syfu'' i tak zrobiłam, co 3 tab. 1 dzień przerwy czasami 2. dotrwałam do końca bez żadnych skudów ubocznych, aha!!! schudłam 6,5 kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam znajomą, która zawodowo zajmuje się badaniem takich różnych cudnych leków w laboratorium i powiem Wam jedno - jeśli wierzycie w to, co piszą na opakowaniach to gratuluję. Jak zbadano zawartość, okazało się, że nic, absolutnie nic się nie zgadza - od ilości po same składniki. a co to Wam zrobi z głowy i reszty organizmu to już Wasza sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem matką
Moja córka obiecała brać LIDĘ przez miesiac...nie miała duzej nadwagi...uparła się Po miesiacu schudła ok 10 kg.....była bardzo szczupła.... Myślałam, ze już przestała brac, ale zaczęła się dziwnie zachowywać....ogromna agresja, za chwilę apatia Itak minął drugi miesiac zazywania tego dziadostwa.....powiedziała, ze koniec z tym..... Przez kilka dni mozna było z nia porozmawiac, pośmiac sie.... A teraz znowu .....ja już nie mam siły...boję się o nia...bo myśle, ze się uzalezniła Boze !!!!!!!!........ja juz jedno dziecko straciłam.....syn walczył o życie ze śmiertelna choroba Nie chcę stracić mojej córki...nie mam juz siły, nie śpię po nocach,nie jestem w stanie pracowac Juaż nawet nie wiem czy dobrze robię piszac to.....KOCHAM MOJE DZIECKO !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Randex
Witam dziewczynki, czytam Was, ponieważ chcę zacząć stosować L. I już mam kołatanie i mrowienie ;0). Przytoczę tylko jeden przykład: znacie nasze polskie, smaczniutkie wątróbki rybne? Otóż w pewnym momencie zostały one wycofane z naszego rynku, ponieważ zawierały zbyt dużo pestycydów, i był wielki hałas z nimi. W tym samym czasie cała nasza produkcja szła...na rynek szwedzki. Potem oczywiście wątróbki wróciły na nasz ryneczek. Dlaczego? ;0) Myślę, że wszystko zależy od ilości dawek i organizmu każdej z nas. Ja mam problem tylko z tym, że od paru lat biorę Velafax- jest to lek przeciwdepresyjny, i nie wiem czy mogę dołączyć do niego L. Może któraś z Was wie coś na ten temat? Będę dalej chętnie czytała i uczestniczyła w Waszych pogawędkach. Pozdrawiam ;0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różne opinie róznych osób
brałam i meizintag i adipex, obydwa leki mają duże skutki uboczne, tylko u mnie adipex nie wywołał żadnych reakcji oprócz schudnięcia, a po m wylądowałam szpitalu z ostra niewydolnością nerek. Każdy będzie brał to, co chce, jeżeli bardzo się napali to żadne opinie tego nie zmienią, ale poczytać może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×