RODZIMY w SIERPNIU 2006

U nas znow problemy z brzuszkiem. Max zle sypia po nocach, wymiotuje, goraczkuje i ma biegunke ze sluzem Pewnie przez to grzebanie w trawie i ziemi (za Chiny nie moge sie domyc jego rak, jak zalezie mu pod te paznokcie...) no i leje caly czas tu u nas :-( Buzka dla wsyzstkich

A moga byc zabki, Roxelka? Juza sama nie wiem...

Hej kobitki!! POgoda parszywa!!, \"chłopy mi się pospali\"(mąż i syn),a ja zasiadam do tego zjadacza czasu,żeby wam coś tu skrobnąć. Roxelka>> ja nie dostałam żadny zdjęć:-( wyrazy współczucia dla koleżanki Mojej koleżance, która zresztą rodziła 3 dni po mnie, razem też leżałyśmy na porodówce,synek wypadł z balkonu:-( przecisnął główkę przez szczebelki w balustradzie spadł na trawę z pierwszego piętra.Ma pękniętą czaszkę i obite płucko.Szczęście w nieszczęściu, że skończyło się tylko na tym!!Boże kochany tych naszych malców nie można spuśćić z oka nawet na moment, przerażające! Plusiu>>> zdrówka dla Maxia! Stokrotka_26>>gratulacje!!! dzielnego masz synusia!:-) Ekinio>>dużo słoneczka życzę!!! U nas po staremu, po kłótni było godzenie;-) dalej szukam motywacji do zrzucenia zbędnych 10 kg po ciąży:-O i czekamy na pogodę , żeby zrobić mały wypadzik za miacho.

Plusia a to moze rotawisur?? moja tez ciagle grzebie w piasku i tak nie miala a rota ma wlasnie takie objawy. Jakby objawy sie utrzymywaly koniecznie idzcie do szpitala - maluchy baaaardzo szybko sie odwadniaja.... Powodzenia:)) Ekino ja juz za Toba tesknie!! pogoda bedzie cudna - a jesli nawet nie to przeciez towarzystwo sie liczy:):) Gratulacje dla Wojtusia:) G. na razie tylko probuj stac;) papappa

stokrotka brawo dla Wojtusia !!! :-) moniap o Chryste włosy mi dęba stanęły. Wczoraj Piotruś zaliczył pierwszy upadek na kafelki, przeżyłam strasznie, cały dzien obserwowałam, czy nic się nie dzieje. Ale przecież to betka do tego co piszesz. Bardzo współczuję Twojej koleżance, dziewczyna musi się czuć potwornie. Oby wszystko było dobrze. Trzymam kciuki.

hej ;) w końcu udało mię wysłać zaległe fotki Maciusia Pozdrawiamy serdecznie miłych snów plusiu>> to mogą byc też ząbki ;)

Hej Ło matko - to do tego balkonu - aż nie mogę o tym myśleć bo mi źle :( I ja się chciałam pochwalić, że syn mój bruno jan w. chodzi samodzielnie - strasznie śmiesznie to wygląda - rzeczywiście jak kosmonauta:))) Jej jak ja che urlopu - w tym miesiącu pracuję każdego dnia po 10 godzin i wszystkie soboty (na szczęście tylko po 5 godzin) bo nie ma nikogo innego na dziale i muszę robić dziwne rzeczy o których się mi nawet nie śniło (matko - np. zachowywać zimną krew jak mnie całuje po rękach miły 80-letni pan hihi)Za to cały sierpień wolny - jej - cąly miesiąc mam labe i jeszcze miz a to zapłaca jakbym tyrała jak wół:)))) Cmoki wielkie dla wszystkich Ekinio miłego urlopu Plusia - a lekarz Maxia widział? może ot rzeczywiście jakiś wirus - bo od tego co je na polu to chyba nie - wyciągałam z ust bruna juz nawet stare pety (ech kto widział peta na zamkniętym placu zabaw w nowym piasku - jeden się uchował a bruno i tak go znalazł) - a piask i ziemie to je prawie na okrągło - z rak zlizuje, z ubrania i inne takie - musiałby maks mieć strasznego pecha , żeby coś z ziemi załapać - do lekarza marsz! :)))

Witajcie! Po 3 dniowej przerwie i leżeniu z bólem kręgosłupa wrocilam do żywych hiih:) Jedynie co dobre z tego wyniklo ze nawet sie wyspalam, bo mama zabrala mała do siebie na noc :),a ketonal nawet zadzialał :) Kurcze pogoda paskudna i wedlug zapowiedzi nie zanosi sie na zmiany.... U nas na razie widoku na wczasu BRAK, chcielismy do Wloch, ale nie ma chetnych a bungalowy sa za duze dla naszej 3 no i koszta tez :). A przy okazji wkurzylam sie powaznie ja szukalysmy miejscowki w gorach dla kolezanki, pani w pensjonacie stwierdzila ze nie przyjmuje rodzicow z dziecmi rocznymi, bo niby jej to nie przeszkadza ale pensjonariuszom tak.... i co byscie powiedzialy na ten temat???? No nic w kazdym razie Ekino - mam nadzieje ze pogoda sie zmieni i wszystkie zapowiedzi padna na łeb :> Stokrotka !!! Gratulacje dla Wojtusia, moja Marta poki co zaczyna sie puszczac i wypadki sa teraz coraz czestsze... Plusiu -- zdrowia dla Maxia zycze :) Moniap, jak napisalas o tym wypadku to wlosy deba staneły, ale powiem wam ze ja tez przezylam cos strasznego. W zeszlym tygodniu w naszej mijscowosci lekarz nie zatrzymal sie na STOPIE i wjechal w inne auto, i na miejscu zginela 26 letnia dzeiwczyna i jej 5 miesieczny synek :( ale najgorsze ze bylismy u mechanika kilka dni po tym zdazeniu (bo miescina u nas mała) i stalo tam rozwalone auto z otwartym bagaznikiem a tam w srodku pampersy i torba dziecieca, Powiem Wam lez nie mozna bylo opanowac :( W pracy masakra, liczac wyplaty natrafilam na oszustwa kolezanki, ktora notorycznie dopisuje pieniazdze synowi kolezanki i za 10 miesiecy dodała mu okolo 6000 brutto i co byscie zrobily na moim miejscu ???? Jak to kiedys wyjdzie, bo wszystko kiedys wychodzi jak udowaodnie ze top nie ja a ona skoro mamy wszystkie dostep do zmiany plac??? mam niezly dylemat, a poza tym jak wrocila po maciezynskim ona cos na mnie nadaje ciagle i teraz mam powaznie wielki orzech do zgryzienia !!!!!!!!!!!!!!! no nic milego dnia !!! caluski

Jagna moze idz do szefa i po prostu \"nie kablujac\" zapytaj niewinnie czy tak ma byc i czy takie sa ustalenia bo chcialas sie upewnic i juz. I zostaw to jemu. Bo jak sie wyda pozniej, to chyba i Ty bedziesz sie zle czula z tym, ze nic z tym nie zrobilas - no i nie wiadomo i czy nie uznaja Cuie za wspolodpowiedzialna?? Historie z dzieciakami straszne:( lzy mam w oczach jak o tym czytam.... Edusia jezioro białe top bardzo piekne jezioro. Bylismy tam miesiac temu:):) Woda czysta, G. sie kapala;) To miejscowosc polozona 90 kn od moich teściow wiec moze jest szansa na 2 spotkanie nie tylko w W-we?:)

Czytam Was dziewczynki codziennie, ale z pisaniem coś kiepsko. Od pół roku mam strasznego doła i jakoś tak na nic specjalnej ochoty. Od razu też przepraszam Was za maile, które być może otrzymałyście a nie miałyście na nie ochoty. Mój mąż tak lubi je rozsyłać a ponieważ ja mam trochę bałagn w moich adresach stąd niektóre z Was mogły niechcący coś otrzymać. Lenka skończyła kilka dni temu 11 miesięcy. Potrafi juz sama chodzić. Kiedy zostawię ją w jednym pokoju, potrafi do mnie przyjść. Niestety kiedy juz mnie zobaczy od razu chwyta moją rękę i chce żeby ją prowadzać. W każdym razie Niunia jest słodka i ogólnie grzeczna. Oczywiście nie myślcie, że jest aniołem: krzyczy gdy wsadzam ja do łóżeczka i czasami ma problemy z zasypianiem. Jednak jesteśmy konsekwentni i odkąd śpi sama w swoim łóżeczku i w swoim pokoju, to musi też sama zasnąć i koniec. Oczywiście gdy płacze to pogłaskamy ją, przytulimy, ale nie wyjmujemy i nie bierzemy do siebie. W nocy tez czasami płacze nie wiadomo od czego. Bywa, że kilka razy w ciągu jednej nocy płacze przez sen lub staje w łóżeczku i płacze. Lenka jak kiedyś pisałam nie ma problemów z jedzeniem, je wszystko, co się jej da. Waży więc też odpowiednio: przeszło 10 kg.

agnese - odzywaj sie czesciej:) i moze warto pomyslec o jakims psychologu?

hej kochane :) jagna>> no raczej nie masz wyjścia musisz o tym powiedzieć...bo potem będzie nie za fajnie jak sie szef dowie że o tym wiedziałaś i nic nie zrobiłaś.... ekinio>> pojechałaś już?? gorcia>> Maciuś śliczny... a jak ty sie czujesz?? który to już tydzień?? agnese>> kpiotrowicz ma racje jak niemożna sobie samemu poradzić to trzeba szukać pomocy... a maile ... hi hi hi :P śmieszne były..... plusia>> jak Max.. pilnuj żeby sie nieodwodnił... a biegunka może być na zęby... stokrotka>> gratulacje dla Wojtusia .. edusia>> ale spryciara z twojej Nellci.. Auruśka dopiero 3 dni temu nauczyła sie wchodzić i schodzić z naszego łóżka... ekinio >> mam taki sam fotelik jak ty ... chyba ... ramatti venus... i jestem bardzo zadowolona... wogóle sie nie chwieje.. zresztą my go cały czas w samochodzie trzymamy..Auruście sie wygodnie jeździ.... Kotunia>> i jak z tym domkiem ?? kupujecie.... mi sie wydaje że jak tylko macie kase to naprawde warto... ja sie swojego już nie moge doczekać.... jak chcecie oglądnąć postępy w pracach to link mam w stopce :)... a od poniedziałku znowu przychodzą majstry ... i będe mieć już parter niedługo... Basia>> ja też na wakacje nie mam szans w tym roku ... ale jak domek będzie gotowy to sobie odbijemy... banka>> Dawidek już drowy??? Roxelka>> fajnie być w domu i wszystkiego dopilnować samemu... a historie z nianiami ..poprostu szok... wcale sie nie dziwie że podjełaś taką deczje... a Vanessa jak zykle ślicznotka :) moniap>> straszne to co piszesz .. biedny maluszek... Bernatka>> Brunek chodzi ... gratulacje... to mężuś chyba dumny jak paw :P

Hej dziewczyny :):):): Dzięki w imieniu swoim i Wojtusia za wszystkie gratulacje. Buziaczki dla was. Bernatka130 gratulacje dla synusia że chodzi !!!!!!!!!!

kurcze malo nas tu...... piszcie dziewczyny bo nie dlugo przestaniemy w ogole tu zaglac!! Diann, Doris, Padlinka, Evvik - co z Wami?????

to jeszcze raz ja :P siedze prawie na walizkach i juz doczekać niemoge tego morza Oliwia13 wyślij mi mail-a to może w drodze powrotnej jeśli bedzie taka pogoda jak dziś w W-wie wstąpimy na kaszkę do Piotrusia, i moje gg do wieczora jeszcze powinnam być 8249113 Kpiotrowicz kochana mobilizuj te dziewczyny :), i do zobaczenia po powrocie, obiecuje że i tak sie na urlopie opale i tak :P, jak nie słońcem to samoopalacz dalej bedzie w użytku, Jagna25 ja tez bym poszła na twoim miejscu do kierownictwa, bo w konsekfencji i ty mozesz zostać zwolniona za coś takiego, łzy do oczu same napływają jak sie czyta coś takiego a co dopiero widzieć to, koszmar, trzymaj sie kochana Gorcia ja fotek nieodstałam, wysyłać mi prosze :) Bernatka brawo dla Brunka Donn co do fotelika to chyba K go za słabo przymocowała i to z tego, ściskam was mocno Roxelka Vanessa urocza, taka dlikatna i taka dziewczęca Kotunia słońce jak mi sie uda mężusia namówić i kasy nam starczy to może może ... Edusia ta Nelcia o spryciula, moja też juz złazi z łóżka, pupką zjażdźa Agnese34 :) Padlinka Evvik Plusia zdrówka dla Maxa, a to od Kseni za pogode niedziekuje

kurczę ekinio dopiero weszłam na forum :-( Jesteś jeszcze? Maila wysłałam z numerem telefonu. Przyjeżdżajcie bez względu na pogodę :-) Piotruś ma nowe zębole :-D Miał już dwie dolne jedynki, teraz przebiła się lewa dwójka, widać już też górne jedynki, na a lada moment prawa dolna dwójka też nam się objawi :-) Biedny dostał z tego rozwolnienia (kupka ze śluzem), ale dzwoniłam do lekarki i powiedziała, że jeśli poza tym jest ok to nie ma się czym przejmować, mam tylko pilnować, żeby maluch się nie odwodnił. Kazała dać troszk Smecty albo heratki jagodowej. Zaaplikowałam już, wiec myślę, że bedzie lepiej. Ulubiona zabawa ostatnio to chowanie i wyciąganie chusteczek, tych nawilżanych. Ja chowam i mówie \"nie ma\" a Piotruś grzebie w pudełku tak długo, aż znajdzie tą chustkę, wyciąga ją i z satysfakcję mówi \"an\". Pęka przy tym z dumy :-) Potrafi się tak bawić bardzo długo. W ogóle obserwuję zmiany w moim synku, już nie jest taki dziki, potrafi zająć się na długi czas (jak na niego długi :-) ) siąść i zająć się jakąś zabawką. Podpasowała mu ostatnio kolejka z IKEA. Plusia jak Maxio się czuje?? Napisz choć słówko, bo cały czas myślę o tym Maluszku.

Dzien doberek:) Gratuluje pierwszych kroczków naszym maluchom!!!!! Gratulacje z okazji kolejnych ząbków dla wszytskich:) Życzę udanych urlopów, pieknej pogody i udanego weekendu!!!! A wiecie,ze synek Diann już chodzi!!!Buziaki

hej dziewczynki Ja czekam na telefon od ekinio bo być może w drodze do łeby postanowią jednak zatrzymać się. Śniadanko już gotowe ;) Nic nie obiecywała ale może jednak ..... Było by mi bardzo miło ;) donn>> do nas wczoraj dotarła przesyłka z łóżeczkiem, tak jak pisałam wcześniej Capella1. Maciek od razu się w nim zadomowił i o powrocie do starego nawet nie było mowy . Noc też przespał w nim bezproblemowo. Muszę mu tylko materacyk dokupić, bo ten który jest w środku to nie za bardzo. Porobie mu fotki to podeśle. I dziękuję za miłe słowa pod jego adresem ;) Ciekawe jak to będzie jak sie pojawi druga dzidzia. Wczoraj byłam u położnej. Zaczął się już 16 tydzień. Wyraźnie było słychać bicie serduszka. Łezka w oku się zakręciła taj jak przy pierwszej dzidzi ;) Boże jak ten czas leci chyba szybciej niż przy pierwszej ciąży. Wg niej wszystko jest w porządku. Po niedzieli wybieram się do gina, więc na pewno Wam napiszę co i jak. Z nowości to tyle że wychodzi prawa dolna dwójka no i coraz śmielej Maciek \"puszcza\" się w teren. Musieliśmy powiązać wszystki szafki bo przykleszczała sobie te małe kochane łapki. Gratulujemy nowych ząbków, pierwszych kroczków, przespanych nocek i co tam sobie każdy jeszcze życzy. Udanego weekendu. Buziaki

Górcia myślę, że nie będzie źle. Mój Maciuś w końcu też zaakceptował Kubusia, ale nie powiem na początku było bardzo ciężko. Chciał brać małego na ręce, a kiedy płakał za cycusiem to go bić próbował. Zazdrość-to wszystko, A w tej chwili bawią się razem stukając w garnki-już mi radia nie potrzeba, bo i tak nie usłyszałabym go w tym hałasie:) Pozdrawiam wszystkie mamuśki-u mnie znów choroba w domu-angina rozłożyła wszystkich facetów, a dzieci mam chore przez męża, bo on nigdy nie ma czasu się leczyć. Pytanko czy wasze dzieci też lubią jeść papier? I czy nagminnie ściągają skarpetki? Bo mój Kubuś to jest w tym nawiedzony.

Moniap normalnie wlos sie jezy jak sie czyta o tym wypadku szok! Ekinio oby pogoda dopisala...........:) Plusia hmm moga to byc zabki ,Nelcia miala wszystkie objawy na raz czyli sraczke ,goraczke i wielkie marudzenie.............. Roxelka Vaneska sliczna dziewczynka z pieknymi oczkami !!!! POGODY u nas tez brak ,normalnie jesien! pada co jakis czas przy tym wieje i jeszcze tylko 16 stopni ,okropnosc! Blondi nelcia nie je papieru ale jej starszy braciszek jak byl w jej wieku to obgryzal rogi ksiazeczek i skubal tapete, Dzis kupilam Nelusi ksiazeczke taka ze zwierzatkami i zwierzatka maja po troche futrka na kazdej stronce ,ale ucieszona a jak fajnie dotyka tych futerek :),tak ostroznie jakby sie bala .....mialam kupic jej laleczke bo do tej pory bawi sie autkami brata i slychac tylko ciagle brrrr brrr,co by nie byla w przyszlosci za wielka feministka wybralam sie po lalke ale nic nie kupilam ,no bo po co jej jakas barbi zeby jej zaraz urwala cos .......zaraz do nas przyjada goscie ide sie wyszykowac i cos podszykwac ,milego weekendu

Kochane dziewczyny, u nas juz prawie ok, prawie, bo Maxio robi kupe 3-4 razy dziennie, no ale przynajmniej nie ma goraczki ani zadnych niespodzianek w pieluszkach. Tylko ze wciaz sie potrafi zbudzic z potwornym placzem w nocy, albo po obiedniej drzemce i starsznie ciezko go uspokoic. Doslownie piszczy i wiszczy jakby sobie guza nabil :-( Mam andzieje,z e to przejsciowe. Z najnowsyzch umiejetnosci Maxia to tyle ze sam stoi w lozeczku, a dzis trzymal sie tylko jedna raczka i druga wymachiwal. Na podlodze jak sie bawi to ciagle uderza sie o kanty mebli, a czasem sie poslizgnie i bum :-( Normalnie rece mi sie poca ze strachu za kazdym razem... Mnie pogoda z kolei starsznie przygnebila i maz, ktory dzisiaj chodzilw domu tptalnie zdolowany. Ucieklam do pralni i tam sobie odetchnelam. J byl na wywiadzie o prace ale z pracy nici, bo sie firma boi zainwestowac... Wczoraj to znow nawet napomknal mi zebym szukala pracy to on dziecka bedzie w domu pilnowal... Ostatnim razem jak szukalam to nie dostalam nawet zadnej odpowiedzi i nie dziwota ze mi motywacja do szukania pracy sie konczy. Wczoraj jednak znalazlam prace dla polonisty na uniwersytecie wieczorowym 4,5 godz. nauczania na tydzien, ale dobre i to i chyba sie skusze i zloze podanie, bo to prawdopodobnie pierwsze i ostatnie takie ogloszenie o pracy kiedykolwiek w moim miescie :-P Duzo ostatnio myslalam ostatnio o zakonczeniu karmienia ale dzis podjelam decyzje ze postaram sie karmic, tak jak zaplanowalam przed porodem czyli do drugiego roku zycia. A jak mi nie wyjdzie z roznych przyczyn, to najwyzej zmienie plany... Maxio jest oaza spokoju i zapada w 100% relak, kiedy trzymamm go przy piersi... No i za Chiny nie moge sobie wyobrazic ze nagle zerwe ten nasz mamusiowo-synkowy kontakt... Jak skoncze kiedys te karmienie to pewnie ja bede wylewala wiecej lez od Maxia ;-) Dziewczynki, ja tez Wam zycze cudownych urlopow i fantastycznie slonecznej pogody, przejezdnych drog itd! Gratulacje tym dzieciaczkom co zaczely chodzic, u ktorych pojawily sie zabki a wsyzstkim chorujacym szybkiego powrotu do zdrowia!!! Gorcia, Tobie dalej zycze zebys miala fantastyczna ciaze :-) Ponoc tak jzu jest ze druga mija duzo szybciej niz ta pierwsza... Roxelka, trzymam kciuki za te kupno domu. A co do tych nian- wlos mi sie na glowie jezyl! Podjelas sluszna decyzje, ze zostaniesz sama z Vanessa- jestes supermama! Oliwia, Jak brzuszek Piotrusia? Super sie bawisz z synkiem! Ekinio, Bernatka, Annaa20, Blondi-Ania, Edusia, Stokrotka, Donn, Kpiotrowicz, Agnese34, jagna25 (jak samopoczucie?), Kotunia i cala nasza wspaniala reszta! To dla Was! Buziaki. Dobrej nocki....

Dodałam parę zdjęć na bobasy, jeśli ktoś jeszcze nie na urlopie, to zapraszam :-)

Hejka dziewczyny !!! Dzieki wszystkim za rady odnosnie mojego problemu. Zadecydowalam, ze pojde z tym problemem do szefa i powiem mu otwrcie, bo okazalo sie ze jak zwrocilam uwage ze cos nie tak z wyplata tego goscia (poczatkowo nie mialam pojecia ze to trwa tak dlugo i myslalam ze przypadkowo omylnie zostala wyliczona wyplata) to ta dziewczyna zaczela cos krecic o mnie pani dyrektor do spraw finansowych, wiec teraz nie mam juz innego wyboru jak wszytsko powiedziec.............. no coz trzymajcie kciuki :) A po weekendzie to oczywiscie poklocomna z mezem, hihihi myslalam ze go zamorduje,. siedzimy w pizzeri i mala stojac oczywiscie musiala sie wywalic a on na mnie ze mam ja pilnowac ze to moja wina ze dziecko bedzie poobijane.... szkoda gadac szlag mnie trafial i tyle, tak jakby on nie mogl zwrocic na nia uwagi, a przy obiedzie nie pasowalo mu ze za tluste rolady zrobilam.... BRAK SŁÓW dawno sie tak nie wscieklam, ciagle pretensje o byle co... wiec postanowilam ze w ten weekend zostawim mala z nim i wychodze z kolezankami na piwko i tyle :) No a wczoraj pierwszy raz w zyciu oddalam krew :) a mala szalala z paniami pielegniarkami hihihi.!!! pozdrowionka i milego dnia na caly dzien.

Hej dziewczyny. Pogoda za oknem mało zachęcająca ale trzeba brać się do roboty. U mnie trzy kobietki na urlopie i we trzy pracujemy będzie ciężko :( Akutalizacja tabelki, Wojtusiowi wyszły dwa kolejne ząbki tym razem dolne dwójki. Chodzi sobie super, wszystko musi dotknąć i obejrzeć. Zamówiłam aparat na allegro i będę kręcić teraz małe filmiki i nadrabiać zdjęcia :). Internetu dalej w domu nie mam i chyba tak szybko nie będzie :(. NICK...IMIĘ DZIECKA....M-C..KG/CM-UR...KG/CM AKTUALNE......ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.Agata_27....Szymon.......11..........2900/51........98 00gr/75cm..5 2.Annaa20 ......Wiktoria....11..........3150/51.............9800g/? ...6 3.Gorcia_27....Maciej.......11.......2950g/54cm....... 9200/82cm...4 4.Kotunia.....Aleksander....11......3050g/54cm.......10, 5kg/85cm... 6 5.Justa29......Patryk........11.......3470/54cm.....10 ,200/76cm....5 6.Donn.........Aurora........11.......3190/56cm......920 0/74......8 7.Blondi-ania...Jakub........11...3460g/59cm........12 ,6 kg/88cm...7 8.Bernatka130......Bruno...11.......2820/54cm........ 9500/74cm...5 9.Aga2424......Miłosz.......11......3400/57.......... ....10kg/........8 10.Moniap31.....Jaś.........11.......3680g/56cm......105 0kg/72cm..4 11.Jagna25......Marta........11.......3040g/56cm....... ..9700/.......5 12.Stokrotka_26 Wojtuś.....11......3460/58 cm........10200/80 cm.. 6 13.Edusia……….Nelly..........10....... 3540/53cm..........7000/71cm... 14.Kika27......Natalia.........10....3300/52cm......... ..7800/71cm..2 15.BE_B.......Michaś.......10.......4550g/59cm........9 130g/72cm...2 16.Evvik.........Bartuś......10.......3090/53 cm..........8950/71cm..3 17.Maggiem...Marcelek.....10.......2260/50cm .. .....1000/74-80....6 18.Basia_26....Dominika....10.....2750g/52cm..........82 00/75cm..2 19.Diann.........Michaś.....10.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 20.Zuza29.......Pawełek....10......3440g/55cm.........81 00/74cm...7 21.Roxelka.....Vanessa..... 10......2730g/48cm......... 7300/80cm...5 22.Doris........Alicja.......10.......3460g/57cm...... ...8230/74cm...4 23.Katienka...Weronika...10.....3300/56cm.........8620 g /72cm...6 24.Agula-kruszyna...Kasia....10....2970g/51cm.........9. 5kg/80cm..4 25.Ali32.........Szymon.........10..................... .......6680/66cm... 26.Kati75...Maximilian.....10....4860g/56cm.........1160 0g/76cm....8 27.Oliwia13.....Piotr........10....3270/59cm........... .7800/72cm...2 28.Plusia....Maximilian.......10.....3475g/53cm......100 80g/75cm... 2 29.Kasia 30..Jakub.........10.......4820g/58cm.........9820/...... ..4 30.Kpiotrowicz..Gabrysia..10.......4100/58cm.........85 00/72cm...2 31.Basia24.....Paulinka.....10.....3400g/56cm........93 00g/75cm...2 32.ToYaB.........Staś........10.....3400g/55cm.......90 00 g/70cm...6 33.marsjanka..Agnieszka....10.....3000g/50cm......9000 g/70cm...5 34.padlinka.........Emilka....10....3260g/59cm....... 8350/71cm....7 35.z daleka A.....Kacperek..10....2940g.................8830........... 4 36.ekinio.........Ksenia......10.....3160g/53cm....... 9600g/75.......1 37.Lonta.........Beatka....10......4150g/58cm.......... ..10kg........2 38.Milka102...Karolinka........10....2950/54cm........70 00g/73......6 39. banka26...Dawid......11.........3350/54 cm........11 100/79......7 Wczoraj wykorzystaliśmy ładną pogodę, byliśmy w trójkę w parku, M zajmował się Wojtusiem cały czas, wogóle to w miejscach publicznych to zawsze wyrywa mi go z rąk, chyba jest dumny z synusia. U lekarza to samo to on trzyma na rękach itp :). Dzień spędziliśmy super, byliśmy na lodach, Wojtuś zamiast loda dostał wafelek, ogólnie to nie pamiętam już tak miłego dnia, oby takich więcej...........

Jupiiii moja Paulinka raczkuje:):):)ma 10 miesiecy i w koncu zaczela wiec teraz wszedzie wlazi i przy wszystkim wstaje

No dzień dobry dzięń dobry....widze ze sezon ogórkowy w pełni, albo moje gorące apele nie przynoszą rezultatów, bo tu cicho i pusto jak makiem zasiał, Ja ne dawno z pracy wróciłam padnieta jak fredka, ale żyje już mazurami wiec oby do końca lipca dotrfać:) Alek dziś tatusiowi pokazał na co go stać i biegał po pokoju i krzyczał ,,,od tak dla zabawy,,,miał przy tym ubaw a tatuś uswiadomił sobie ze w domu podmienili nam dziecko,,,,z anioła na łobuzia do potęgi entej:) a co niech wie że wszysko co dobre sie kiedyś kończy:) Wczoraj kupiliśmy mu w ikei takiego krokodylo-chipopotama, duża zabawke maskotke,,,,i naczynia - zielone zaby- teraz to mamy taka jazde, wala sie z tym stworem w łużeczku po pokoju,,,,śmiechu tyle ze ho ho:)):) pytałam sie o mleko 3 czy ktoś podaje już?? no tak czy wogóle ktoś to jeszcze czyta?? czy ktoś tu jest lub czy nawet zagląda?? oj chyba trzeba ochrzanić raz a porządnie za brak empatii dla pozostawionych tu mam:):):) Bzialki dla wszystkich stworków małych i duzych,,,,czytających i piszących:):):):):):):):):):):):)

he he Kotunia :D ja jestem i czytam ... o mleku nawet też czytałam ale jakoś odpisać zapomniałam :).... ta 3 jest po 12 miesiącu a... mi zostało jeszcze z pól opakowania 2 ... i następne kupuje już nr 3... czyli zaczne je dawać zanim Aura skończy 12 miesięcy....

ja tez ostatio myslalam od kiedy podaje sie mleko 3, ale tak jak piszecie po 12 m-cu wiec jeszcze troche czasu zostalo. Basia24 to musisz byc dumna ze swojej Paulinki :) Beatka chyba raczkowac nie bedzie, bo sie przewroci na brzuch i w placz, no i musze ja podniesc. Za to chodzi jak trzymam ja za obie raczki. Czasami nagle sie mnie puszcza jedna reka i traci rownowage, ale ciesze sie ze juz z pomoca chodzi. ostatnio sie patrze a ona stoi w lozeczko i nie trzyma sie, tak z tydzien temu tak zaczela i teraz coraz dluzej utrzymuje rownowage Co do sezonu ogorkowego to jak najbardziej jest w pelni :)

Lotna moja Paula tak samo robila do tej pory ze na poczatku stawala na kolankach tak jakby chciala raczkowac ale bala sie kroczki zrobic i padala na brzuch i sie zloscila ale teraz juz sama zaczela wiec pewnie niedlugo i Ciebie to czeka:)

Hej ;) Niestety nie miałam przyjemności osobiście poznać ekinio. Mechanik \"nie wyrobił\" sie z naprawą auta i musiałam do lekarza pojechać autobusem godzinę wcześniej niż autem. W tym czasie zadzwoniła Edytka ze dojeżdzaja do Bytowa i chętnie zrobią sobie przerwe. A ja niestety wsiadałam akurat do autobusu beeeeeeeeee Ale obiecała za jak beda wracać w piatek to zahaczą ;) Było mi trochę głupio ze tak wyszło ale widocznie nie było nam pisane w tym dniu się spotkać ;) Muszę sie pochwalić że od dzisiaj mój synek też zaczął chodzić i to na oczach tatusia. Dumny był niesamowicie ;) A mały ma taką frajdę że szok. Tylko jak chce szybko do czegoś dotrzeć no to myk na czworaka bo to zdecydowanie szybsza metoda. Poza tym wylukałam u niego kolejny ząbek. Tym razem jest to górna prawa dwójka ;) Razem ma już 6 ząbków. Jestem już dzisiaj bardzo zmęczona. Byłam na szkoleniu przez cały dzionek w Gdańsku i trochę wymęczyła mnie podróż pomimo że kierowcą była koleżanka. Buziaki dla wszystkich małych i dużych ;)