Planujące ciążę!

Kochane, nie wiem czy powinnam smucić, ale proszę Was docieńcie to że macie rodziny nawet jeśli nawet czasami nie jest tak cudownie. Przezywamy tragedię, dopiero jak straci się kogoś kochanego to dochodzi do nas, że życie jest kruche i ulotne http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3517844.html to nasz szwagier, wspaniały człowiek, jeszcze wczoraj byliśmy u Nich, rozmawialiśmy jedliśmy śniadanie, a dziś jest tylko pustka ... :(((((((((((((((((((((((

Jejciu karyn, strasznie mi przykro :(

Karyn bardzo mi przykro z powodu tragedii jaka Was dotknęła.

:(

Karyn--przykro mi i smutnoo

Oj to straszne :(

Karyn- to straszna tragedia:-( trzymajcie się.....masz rację że często doceniamy to co mamy dopiero gdy to tracimy......a na codzień przyjmujemy to za coś oczywistego co jest nam dane na zawsze........................................................................

to smutne,że tak sie dzieje, że doceniamy to co mamy, co dał nam los i Bóg dopiero jak to stracimy, że człowiek na codzień nie zdaje sobie sprawy jak wiele dobrodziejstw go otacza. Życie jest strasznie kruche - trzeba cieszyc sie kazdym dniem, nigdy nie wiem co spotka nas i naszych najblizszych jutro. ja nie wytrzymałam juz tej niepewnosci i w sobote zrobiłam jeszcze jeden test - wyszły sliczne dwie kreseczki - tak wiec jestem juz w 100 % pewna:):):), rodzina i znajomi oszaleli nie wiem tylko kiedy to powiedziec w pracy - jak juz bedzie widac?? Dzis czuje sie potwornie, w głowie mi sie kreci , duszno mam w pracy okropnie, blllee chce do domu nie wiem co bedzie z moja pracą? wogole nie wiem jak to bedzie, źle sie czuje ale jestem szczesliwa - to taki rodzaj milego uczucia ktorego dotad nie znałam - motylki w brzuchu potrojone! I zycze Wszystkim starającym tego stanu błogosławionego:) agapko - historia z tortem mnie powaliła, nieźle:D JANA - zycze zdrówka i zeby juz przestało bolec i dla Ciebie Mikołajko tez masa wirtualnych uscisków leci zeby wszystko było juz okej! Rosa - kurka u mnie albo czerwiec albo lipiec - jeszcze nie wiem dokładnie wiec z tego chinskiego kalendarza wychodzi mi i tak albo + albo - wiec i tak nic nie wiem:(:( channah - ja tez chciałabym karmic piersia tak długo jak sie da, ale nie wiem czy podołam - jak ty dajesz rade z tym wszystkim - to wstawanie co 2 godziny mnie przeraza:-o wiecie moje przyjaciółka karmiła do prawie 2 roku zycia swoja córe - to jest dopiero wyczyn - zadnej kawy, żadnego piwka i wielu jeszcze innych zeczy nie mogła spozywac bo mała miła alergie na wiele produktów. ja tez wydaje mi sie bede sie bała zeby ktos brał na ręce moje malenstwo - tylko mamie swojej bym zaufała. Moluś - gratulacje z okazji rocznicy i miliona wspaniłaych chwil we wspolnym zyciu, ja za 17 dni mam dwumiesiecznice:) darka - no no no to bedziesz jak słonica:D ha ha ja naszczescie na razie nie mam wilczego apetytu - to dobrze bo ja juz jestem okraglejsza - ciekawe ile przytyje w ciazy, czytałam ze max poowinno sie przytyc 25% masy ciała przed ciazą - wtedy wszystko jest oki( czyl ja moge jakies 19 kg przybrac - masakra!) ja to dopiero bede wygladac ja słon - ale mam nadzieje ze to potem wszystko da sie jakos zgubic.

Channah, ja po 3 miesiacach macierzynskiego wracam do pracy i dzidzia zostanie z mama. Napoczatku bede sie sama zajmowala dzidzia, ale pozniej bede musiala pokazac wszystko mamie (czasy sie zmienily) zeby robila dokladnie tak jak ja chce :P

karyn - przykro mi :( Cieżko coś innego napisac.... channah - ja niestety bede skazana na to by mama mi pomagała. Chce szybko wrócić na uczelnie, nie mam urlopu, wiec dzidziuś bedize musiał z moja mama zostawac (oby nie na dlugo, max 3 godzinki).Pokarm beed ściagac... A ze mna coraz gorzej. Wyniki fatalne. Poszłam do lekarza ogólnego i dostałam skierowanie do sanepidu. Potem zobacze co dalej... I wkurzyla sie ze mnie wypisali ze szpitala bez żadnych zaleceń, powiedziala ze samo mi to nie przejdzie, ze trzeba leczyc, tylko trzeba odkryc czy to od bakterii, a jesli tak to jakiej.

cosik dla Was http://www.echo.3w.pl/cgi-bin/echo/zdrowie/zdrowie/chk/08

A ja dziś widziałam potrąconą kobietę na ulicy, pojęcia nie mam czy żyła czy nie. Leżała i się nie ruszała. Na przejściu dla pieszych. Czekali na pogotowie. Życie jest strasznie ulotne.

Dziękuję za pocieszenie, bardzo jest potrzebne. Trochę lepiej się czuje, muszę się zająć czymś innym niż myśleniem. Agapko to twój ukochany ma wielkiegoooo plusa u teściowej ! :) Bedzie co wspominać przez najbliższe lata! Channah cudownie, że wszystko jest ok. A babciom daj czasem potrzymać wnusia. Moluś gratuluje rocznicy! I cieszcie się tym ile możecie. JANA przebadaj się nawet prywatnie, zycie i zdrowie mamy tylko jedno niestety... Miama wystarczą sekundy nieuwagi i złe zrządzenie losu i tragedia gotowa :( Mam nadzieję, że tej kobiecie nic poważnego się nie stało.

przesylam całusy popołódniowe chanach--wycmokaj ode mnie Kubolka;) karyn-ojj bedziemy wspominac tą \"40\" długieee lata ;) A ja dziś 6 dc wczoraj poszły pierwsze starnka :P ale narazie jeszcze tak dla rozgrzeweczki ponieważ narazie ejszcze dni płodnych brak...ale juz za kilka dni na ostro zaczynamy ;)....ojj bedzie się działo:)

My też agapka dzisiaj i jutro rozgrzewka, a pozniej co 2 dni :)

i tutaj wkleja wszystko-szczyt bezczelnosci!!!!!!!!!!!!!!!!!!:P

Topik "Pd maja staram sie o dziecko":P:P:P:P

no i co z tego:-)a słowo kradnie to chyba trochę lekke przesada!!!!! przecież w necie wszystko jest wspólne:-) a chyba ty masz cos do ukrycia skoro występujesz u nas na pomorańczowo??? jak się nudzisz to idz zrób coś pożytecznego i nie zawracaj sobie głowy naszym topikiem:-) miło nam było cię poznać.....................

no, nareszci etrafiłam tam, gdzie chciałam szukajcie, a znajdziecie... mam 29 lat i planujemy dzieciątko z mężwem niestety nae udało się podczas naszego hm, tygodnia miodowego ( od 3 tygodni dopiero jestem żoną) mam nadzieję, że tym razem się uda a z innej beczki- na forum jestem 1-szy raz, jak zrobić, aby nie być na pomarańczowo?

udało się?

no jak sie loguje????

no, nareszcie nie jestem na pomarańczowo ale widzę, że niestety, jak mnie się udało zlokalizować taki fajny temacik, to wszyscy stąd uciekli a szkoda, nie ma do kogo i z kim pisać, no nic, poczekam

hello mialam dobry humor bo dzis mam 7 ROCZNICE SLUBU :) ale jak przeczytalam o szwagru Karyn to mi sie smutno zrobilo :( bardzo mi przykro Karyn :( a juz calkiem szlak mnie trafil jak przeczytalam ze kradne :( droga kolezanko :P ja takze udzielam sie na topiku o tytule \"od maja staram sie o dziecko \" pod tym samym nickiem :P i to na czarno i niczego nie ukrywam za to dziwie sie tobie ze obrazasz innych :\\ a dzielenie i wymiane informacji nie uwazam za kradziesz ;) tymbardziej ze na tym drugim topiku te info nie wzielo sie z kosomsu podobnie bylo z sloniem ;) ktory niepowim kto ?? przyniosl ktos z innego topiku tam :P:P:P a ja go przenioslam tu z mysla iz przyniesie komos i tutaj WIELKIE SZCZESCIE wieccccccccc... jesli ma ktos jeszcze zamiar mnie obrazac to prosze ....przezyje!? udalo ci sie zepsuc mi humor ;( jest mi bardzo przykro ze ludziom tak latwo przychodzi osadzanie i obrazenie innych !? niepoznawszych ich zamierzen :( gdyz byly one w dobrej wierze :):):) witaj lyzeczka :) wpisz sie do tabelki :) ale jest mi smutno i przykro DLACZEGO MI SIE TO PRZYTRAFIA :(

darka jestes kofffana :) dziekuje

witam moje mile kolezanki po wyczerpujacym weekendzie:) karyn-bardzo mi przykro.....najszczersze wyrazy wspolczucia.... po pierwsze dlaczego nikt mi nie powie jak sie mam na czarno zmienic zebym juz nie byla pomaranczowa????????bo ja nie mam pojecia a do ukrycia tez nic nie mam wiec prosze o pomoc:) po drugie:odwalcie sie ludzie od naszej rosy i idzcie robic zamet i siac ferment gdzie indziej bo zadna z nas to nie obchodzi skad rosa przynosi slonki czy kwiatki!!!!wazne ,ze ciesza oko i juz!!!!jakby przyniosla picassa to bysmy zareagowaly ale robic dym o slonika to lekka przesada tym bardziej,ze ona zawsze podkresla,ze to nie jej autorstwa!!!!pozdrawiam:) lyzeczka witamy:)wpisuj sie do tabelki:)gratulacje zamazpojscia:) a teraz oficjalnie oznajmiam,ze moja @ wczoraj sie zaczela z wielkim hukiem i od sierpnia czyli jak tylko @ sie zakonczy zaczynamy starania!!!!!u la la la:)i przepisuje sie do drugiej tabelki z trzesacymi nogami bo tak naprawde to nic nie wiem o swojej plodnosci gdyz nigdy nie probowalismy ani nie ryzykowalismy a teraz prawda wyjdzie na jaw i mam pelne dupsko strachu na sama mysl ,ze np. moge juz w przyszlym miesiacu ogladac dwie krechy albo ,ze dowiem sie ,ze nie moge zajsc przez wieki co dopiero mnie zalamie :( tak wiec mam 1000 obaw niezaleznie od tego jak sie potoczy ale jednoczesnie jestem tak podekscytowana,ze juz mam motyle:))ale jaja:) ide sie wpisac do drugiej tabeli dziewuszki moje kochane a wy trzymajcie kciuki to moze bede zaraz za darka:)nawet nie wiecie jakie to dla mnie wielkie wydarzenie samo przepisanie sie do drugiej tabelki!!!!!! TABELA I PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB Karyn.........Kasia..........25....Bielsk.........27.07.....ogólne, TSH Moluś..........Joanna.....29....Koło.............po 20.VIII.................- Kamilkaaaa26.....Ania...26....małopolska.........14.08.........cytologia, tsh, toxoplazmoza, WZW B STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN greta78.....karolina.....27.....destin(floryda).......1...........01.09 Rosa...........Bozena.....28....Rybnik................"x"...........7.08 Asik25........ Joanna.....26....DolnyŚląsk.............11...........24.08 darka..........daria.......29....Malbork.................1...........08.07 100krocia....................24.....Rybnik..............1..............22.08 Agapka..........Emilia.......22.......Płock....wkońcu ...1.........23.08. TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród..........Płeć.LCS Mikołajka...Monika..26.....Wa-wa..........25....15pażdz......chłop...3 J_A_N_A...Joanna...23......ZielonaGóra...26.....3/4list.........dziew...6 G*O*S*I*K...Gosia....28........Olsztyn..............Styczen07.......?.....5 Miama.......Lidia......26......południePL...17.....styczeń07....?......2 Kamilla7...Dominika...23.....Kraków......8........16Luty.07......?.....1. tiki-tak .. Kasia .... 27 ... Wrocław-Legnica...marz/kwie 07...?.....1 TABELA IV MAMUSIE nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakub

witam wieczorem rosa--gratuluje i wszystkiego naj naj z okazji 7 rocznicy ;) 100-krocia--no to idziemy łep w łep..rozgrzeweczka a potem na maxa łapiemy plemniczki ;) greto--witaj w drugiej tabelce ;) uciekam spać do jutra

Witajcie kobitki!!!! :D Ależ się stęskniłam za Wami!!! Wybaczcie, że nie jestem z informacjami na bieżąco, ale może uda mi się nadrobić zaległości jak najszybciej! Mam nadzieję, że będę częściej do Was zaglądać - jak za dawnych czasów ;), bo będe w domku!!!! HURRRA! Ale od początku.... Czuję się dobrze, już rzadziej wymiotuje (obym nie zapeszyła :p ), ciężko mi tylko idzie jedzenie obiadu tzn. jem i zupki i drugie, ale po nich mam niesamowicie wielkie uczucie ciężkości i wzdęcia..... no ale trudno. Byłam tydzień temu na wizycie kontrolnoej u mojej p. doktor i na podstawie wyników stwierdziła, że musi mi przepisać luteinę (na podtrzymanie....). Poruszyła temat zwolnienienia- ja rczej byłam przeciwna, więc powiedziała, że jeśli zmienię zdanie to ona w każdej chwili, od ręki daje mi zwlnienie ... po dyskusji z moim Mężem (który mnie zbeształ, że od razu tego zwolnienia nie wzięłam....) zadzwoniłam do ginki i od dziś jestem w domciu :D i tak już chyba do końca ciąży.... W ogóle to w zeszłym tygodniu poinformowałam mojego szefa o ciąży.... no i zaraz po tym o zwolnieniu :p, ale byo spoko! Opowiem Wam ze szczegółammi jak ta rozmowa wyglądała ale nie chcę Was zanudzać tak od razu, bo i tak mój post jest przydługaśny..... Od jutra mój Małżonek ma wolne, a z Włoch przyjeżdża moja szwagierka z mężem i dziećmi na 2 tygodnie (ona też jest w ciąży i dzieli nas tylko 9 dni...., więc bęedziemy mieć o czym gadać!!!!!!! :D ) Będzie wesoło :) Dziś jadę do mojej mamusi na plotki.... a potem do pani doktor po zwolnienie! Pozdrawiam Was gorąco!!! :) buzolki!!!!!

Pierwsza dzisiaj :) Agapko, mam nadzieję, że w naszym wyścigu będą same pierwsze miejsca

Girls, jak się zmienia stopkę ???....uuppss, zapomniałam :o

witam:) kamilla - ja chetnie poczytam o rozmowie z szefem i o jego reakcji bo mnie tez to czeka:-o a wiec dawaj! a stopka - wejdz u góry w zakładke preferencje, wpiszesz nick i hasło i bedziesz w okienku gdzie mozna wszystko ustwaic:)