Planujące ciążę!

No to Moluś juz niedługo będziesz tulić swojego szkraba. Kmilka26 pewnie już urodziła, czekamy na wieści.

Moluś czekamy w takim razie i zaciskamy kciuki, to już niedługo. Oczywiście fotki poślesz, prawda? Tak bardzo Ci kibicowałyśmy :-) Aga jasne, powrót do pracy do dobry wybór. Ja też poszłam po 1,5 roku, a teraz nie wiem, zobaczymy. A u nas kolejne ząbki w drodze, więc nocne pobudki co 1-godzine, czasem częściej. poza tym umiemy już robic pa pa, kosi kosi i mówić ba-ba-ba-ba. Natomiast bardzo ważna starsza siostra od września idzie do przedszkola, więc dumna jestem he he

100 krocia a co u Ciebie??

jasne , że podeśle !!! trzymanie kciuków wskazane :) buziaczki laseczki !!

Zaciśnięte mocno mocno Moluś Wesołych Świąt!

Moluś 20 kwietnia to bardzo fajna data, oczywiście trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie!!! Czekamy na pierwsze zdjęcia maluszka! Miama współczuję nocnych pobudek, ach te ząbki.... A Emi już taka duża dziewczynka, już do przedszkola, proszę, proszę...

Aga oj tak, rosną nam te dzieci, strasznie szybko. Moluś melduj co u Ciebie, bo coś cicho

jestem jestem :) wczoraj wizyta - dzidzia wazy 3 kilo miałam nadzieje, że gin zaproponuje wcześniejsze rozwiązanie ale niestety. 20 kwiecień nadal aktualny fotki będą będą :)

Moluś to już tak niedługo..... Czekamy niecierpliwie. Dzidzia dorodna. Powodzenia!

Hej, nieśmiało zaglądam, nie będziecie mnie bić za 100 lat nieobecności? Czytam, że u was wszystko dobrze:-) Kamilkaaa pewnie już została mamą:-) Moluś- kochana, już niedługo Twój wielki dzień! Mocno trzymam kciuki, czekam na wieści kto zamieszkiwał Twój brzuszek przez 9 m-cy i oczywiście proszę o zdjęcia! Miama- dzielna kobieto podziwiam Cię, że dajesz radę z dwiema swoimi córeczkami. Jak u Ciebie z cierpliwością? U nas wszystko ok. Aruś ma już prawie 17 m-cy, pięknie rośnie, apetyt dopisuje (oj, dopisuje), ząbków ma już 12. Nadal na cycusiu, ale tylko do zasypiania, bo tak mi wygodnie. Chciałabym już go odstawić, ale nie wiem jak to zrobić bezboleśnie, żeby sam się nauczył zasypiać bez cycusia w buzi. Smoczka nigdy nie używał i wolałabym już go nie uczyć. Jestem na urlopie wychowawczym. Takie było założenie, że będę cała dla dziecka, ale niestety czuję, że ta ilość czasu nie przekłada się na jakość. Brak mi cierpliwości, nie wiem jak go zająć tak, żeby przy okazji zabawy się rozwijał, uczył czegoś nowego... Mam postanowienie zostać tu na dłużej więc jeszcze się odezwę w najbliższym czasie. Pozdrawiam! Tęskniłam za wami...

Asiiiiiiiiiiiiiiik! Kopę lat! kochana u mnie z cierpliwością w kratkę. raz podziwiam siebie że potrafię tyle przetrzymać, innym razem pękam przy byle czym. kobieta zmienną jest jak to mówią. Jakoś daję rady, wyjścia nie ma. kocham te moje pannice i cieszę się każdym dniem, gdy widzę jak one rosną, jak uczą się nowych rzeczy, jak się do siebie zbliżają coraz bardziej. Ale nie jestem sama-mąż mnie wspiera jak może, czasem zaglądnie teściowa, moi rodzice też nie są obojętni. Bo sama przy tych moich kochanych bzikach to nawet chyba chleba bym sobie kupić nie mogła. Widzę, że u Ciebie podobnie jak u mnie. Apetyt dopisuje, cyc służy do usypiania, smoka nie ma. Ja też powoli już myślę jak zacząć choć po troszku oduczać Gosię od cycka. Już ma prawie 9 miesięcy, wypadałoby już częściej zasypiać bez tego wspomagacza, bo jestem strasznie uwiązana. Asiczku no dobra. tyle na dziś. Odezwij się znów. Właśnie Kamilkaaa odezwij się!

Asik 100 lat !!! fajnie ze zajrzałaś !!! W szoku jestem , że Twój syna ma już 17 mies !! szok jak czas leci !! Wysłaąłm Wam foty z mojej sesji ciążowej... doszły ??

Moluś- dziękuję za zdjęcia! Są piękne, wzruszające, cudowne i bardzo pomysłowe:-) Miama- super, że możesz liczyć na pomoc. Ja jestem praktycznie sama, bo mąż albo w pracy albo zmęczony po pracy albo coś załatwia np. przy aucie itp. 24h/ na dobę to dla mnie czasem zbyt wiele...

Moluś ja zdjęć nie dostałam, proszę wyślij mi na adres: gawerka@wp.pl Dzięki! No i już niebawem twój wielki dzień!!! Asik witaj!!!!!!!! Ja z tą cierpliwością mam podobnie... Już wróciłam do pracy (od stycznia). Paulinka skończyła 18 miesięcy i właśnie ją odstawiłam od cyca, który służył już tylko do usypiania! Obyło się bezproblemowo, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, i jestem dumna i z siebie i z Paulinki :)

Aga- proszę, opisz pokrótce jak wyglądało u was odstawianie od piersi! Paulinka chodzi do żłobka, czy zostaje z kimś z rodziny? Hm, u mnie w zasadzie żadna z tych opcji nie wchodzi w grę... Muszę czekać jeszcze ponad rok na przedszkole albo ewentualnie prywatne "kluby" dla maluchów, drogie, że masakra, przyjmują już od 1,5 roku. Na razie bez mojej pensji dajemy jakoś radę dzięki oszczędnościom, no i bez szaleństw, ale jak będzie dalej zobaczymy. Wakacje przed nami, chcemy wywieźć Arka nad morze, zmienić mu klimat na lepszy, żeby był odporny na choróbska. Na razie tfu, tfu raczej nie jest chorowity, ale może dlatego że nie ma kontaktu z innymi dziećmi. Moluś- jak ostatnie dni przed powitaniem dzidziusia? Buziaki!

hejka ! no jeszcze 5 dni :D czuje sie dobrze...w sumie wszystko gra tylko stresa łapie...

Cześć dziewczynki Ja już urodziłam w marcu synka, ważył 3200 dostał 10 pkt :) Teraz skończył już 5 tygodni i jest przekochany. Taki z niego mamy cycek, bo najchętniej caly dzień by na cycu wisiał a przez to ja kompletnie nie mam na nic czasu. mam nadzieję ze to karmienie piersią się jakoś unormuje bo inaczej się wykończę. Moluś trzymam kciuki za 20, to już niedługo :) A jakie imiona masz wybrane dla dzieciaczka? Jana współczuję skazy białkowe, ja się tego boję jak oginia, bo nie wiem czy dałaby wtedy radę karmić piersią. A jakie objawy skazy miały twoje córcie?

Kamilkaaa- nooo to pięknie:-) Gratuluję syneczka:-) Jak ma na imię? No cóż, karmienie na początku jest bardzo intensywne, ale będzie lepiej:-) Moluś- trzymamy wszystkie kciuki więc będzie dobrze:-) Uszka do góry i niedługo powitasz dzidzię:-)

Moluś zaraz sprawdzę, bo tego adresu już prawie nie używam. trzymam kciuki, to już zaraz. Kamilkaaaa no pięknie, gratulacje! Jak ma na imię synuś? Wszystko się unormuje szybciej niż myślisz. Cierpliwości!

dobry wieczór !! chciałam powiedzieć pa bo jutro rano śmigam do szpitala. We wtorek planowo zostaje mama :) mam stresa oczywiście.... odezwe się po powrocie... zalecam trzymanie kciuków !! buziaki

Moluś trzymamy kciuki. ciekawe może już jesteś mamą :) i masz już przy sobie swoje szczęście

Moluś trzymałam, teraz już na pewno tulisz swoje szczęście.

I co Moluś? Może wyjdzeisz dzisjaz za szpitala to nam coś napiszesz, no i oczywiście czekamy zna zdjęcia małego szkraba.

Hej dziewczyny - widzę że jesteście obeznane więc mam pytanko do Was. Staram się o dziecko - jest to mój pierwszy cykl starań. W dni płodne kochałam się z mężem i od tamtego czasu aż do teraz kłują mnie jajniki - raz lewy a raz prawy. Bylam u gin i powiedziała że jejniki mnie nie kłują bo nie reagują one na jej dotyk - więc mnie bolą jelita ( co nigdy mi się nie zdarzyło, i akurat po owulacji zaczęły mnie boleć ;/). Do @ zostało mi 6 dni..a ja wczoraj już nie mogłam wytrzymać i zrobiłam test po południu i był negatywny. Mógł on się mylić ?? - i źle pokazać wynik. I czy ta babka miała rację;/?? Dziękuje z góry mam nadzieje że odpowiecie.

hejjjjjjjjjjjjjjjj jestem już od wczoraj w domku ale nie miłam siły napisać informuje WAs moje Drogie ze 20 kwietnia o 9:07 przyszła na świat długooooooo wyczekiwana moja CÓRKA NATASZA !! waga 3080 i 56 cm jak zbiore siły napisze wiecej.... pozdrawiam !!!

mam czas to coś skrobne... co by Wam tu moje Drogie napisać... wszystko jest ok pomału ogarniam wszystko... chociaż w dzień przyjazdu do domku miałam stres i cały czas płakałam... poród nawet ok. Blokada w kręgosłup nie taka straszna. Tak samo zakładanie cewnika Mała grzeczna i strasznie dużo je Pokarm mam w cyckach- dużo ale me sutki są do d**y i Mała nie daje z nimi rady więc "jade" na laktatorze a potem jej to mleko daje.. pozdrawiam Was gorąco...

Moluś wielkie gratulacje dla Was :) w końcu masz swoje upragnione szczęście. A jak ogólnie czujesz się po cięciu. Dasz radę już normalnie chodzić i zajmować sie małą? Masz kogoś do pomoc? Trzymaj się i dochodź jak najszybciej do siebie

Moluś gratulacje! Nie poddawaj się, dawaj jej cyca. Ja też miałam na początku problemy. Asiulek powtórz test

Moluś- gratulacje!!!! Nataszka cudowna! Bardzo dziękuję za zdjęcia:-) Buziaki!