Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Aleksandra-dzięki za fotki:-))wysłałam już swoje, a gdzie były te super wakacje?mieszkałam kedys na Cyprze i widoczki i klimat troche mi go przypominają:-)) na fotkach widać że szczęśliwa z Was parka:-))) tak trzymać pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Zaraz wchodzę na pocztę żeby sprawdzić zdjęcia:-) Już się nie mogę doczekać ale najpierw chciałam się przywitać:-) Channah- jesteś kochana!!!- czekaj na mnie i bądźmy w kontakcie cały czas do mojego zaciążenia ale nie tylko- jeszcze dłużej!!!:-) Gosik- w sumie z homeopatą to nie jest taki zły pomysł, tylko że ja nie wiem gdzie takiego szukać... Zobaczę co będzie po wizycie u gina 16 maja. Pędzę na \"pocztę\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karyn- dziękuję za zdjęcia:-) Channah- poproszę o zdjęcia- koniecznie!!! Aleksandra- przypominam adres asiaburza@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karyn channah - bardz odziękuje za zdjęcia!!!!!!!!!!!!!! Czasem zapominam o ciąży. To mój błąd, bo przypominam sobie o tym najczesciej wtedy gdy juz dawno temu powinnam cos zjesc i słabne w autobusie. Tak sie zastanawiam, czy moze ja nie jem za malo i dlatego nie przybieram na wadze. Rano 2 kromki, wieczorem 3 kromki i na obiad zupa czy coś. I w sumie tyle, bo miedzy posiłkami nie podjadam. Ale to i tak wiecej niz wczesniej, bo zwiekszylam poranna i wieczorna dawke o 1 kromke. Ale po prostu nie czuje głodu :o Chciałabym mieć juz taki brzuszek jak channah :) A miałaś juz taka kreske wczesniej czy niedawno Ci sie zrobiła? Bo ja takiej nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że zdjęcia doszły :D Zaraz sprawdzę swoją pocztę. JANA ja by chyba z głodu padła na Twoim wikcie. Tylko, że ja mam mamę w domu, która gotuje obiadki i mam z głowy \"gary\". Ja jestem żarłok (zresztą widać po zdjęciach, hihi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah przepiękna ta Twoja ciąża i ta kreseczka taka wdzięczna... Nie mogę się doczekać kiedy będę miała taki brzusio...... Tylko że wtedy będzie się trzeba ubierać w kożuchy :D Pozdrawiam i dzięki za fotki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, podnosze trochę w ramach relaksu żeby choć trochę oderwać się od ciężkiej pracy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie zapracowane dziś jesteśmy :) Darka, Miama i Aleksandra78 dzięki za zdjęcia - super laski jesteście :D Aleksandra78 czy twój mąż trzyma węża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah ale Ci super, że idziesz na L4 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie witam. Mam do zakomunikowania, że jestem w ciąży!!!! Według terminu ostatniej miesiączki jest to 7 tydzień, a według usg i mnie 5. :D Widziałam maleństwo na monitorze. Fasolka ma już 9,7mm. ALe jestem szczęśliwa. Pozdrawiam Was wszystkie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah- dziękuję za zdjęcia- piękne!!!:-) Cieszę się bardzo że od wtorku idziesz na L4 bo to oznacza że będziemy się częściej \"spotykać\":-) Ja też bardzo chcę żebyśmy utrzymywały ze sobą kontakt nawet jak już obie będziemy szczęśliwymi mamusiami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- GRATULUJĘ jeszcze raz, tym razem oficjalnie potwierdzonej ciąży:-) Liczę po cichu na to że szybko do ciebie dołączę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik i Channah bardzo Wam dziękuję. Teraz nareszcie mogę, bo jestem pewna swego. Lekarz powiedział, że dobrze rokuje, pęcherzyk jest prawidłowy i wszystko na miejscu. Channah życzę Ci aby Twój szkrabek zdrowo się rozwijał i nie przysparzał mamusi żadnych powodów do złego nastroju. Jak będziesz miała fotki to prześlij znów. Ja sobie też miałam zamiar robić, tak jak mi radziłaś. Mnie znajomi przezywają paparazzi, bo gdzie się nie ruszam to biorę ze sobą aparat albo kamerę i wszystko jest uwiecznione. Też będę posyłać na późniejszym etapie ciąży ;-) Asik25 czekam z niecierpliwoscią aż do nas dołączysz i życzę Ci żeby to było jak najszybciej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej w piątkowy poranek :D! Miama wspaniała wiadomość się potwierdziła! Życzę Ci oby wszystko było ok. 🌻 Też bym chciała być na Waszym miejscu, ale może za rok... Niedługo pewnie zostane sama na topiku :( przeniesiecie się do nowego dla szczęśliwych mamuś. Czas na kawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Karyn, ale nie rób mi ochoty na kawę, bo też bym się napiła, ale nie, bo nie chcę zaszkodzić dzidzi. Szkoda, że nie mam skanera, bo bym Wam pokazała fasolkę z usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karyn- jak na razie to ja jestem sama w tabelce \"starających się\" więc póki co czekam na ciebie:-) Choć szczerze mówiąc nie marzę o niczym innym jak tylko czekać na ciebie w tej tabeleczce niżej:-) Niedługo w pracy zmieniamy budynek, przenosimy się do innego i mam nadzieję że nadal będę mogła tak swobodnie korzystać z internetu. Bo jak nie to będzie mus żeby założyć w domu. Może do tego czasu wprowadza cos tańszego albo w promocji. Fajnie by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka75
Cześć, ja również planuję zajść w ciążę :-) Nie wiem jeszcze jak szybko mi się to uda, bo dopiero skończyłam brać tabletki anty. Mam jednak nadzieję że wszystko szybko sie potoczy i już niedługo w moim brzuszku zasiane zostanie ziarenko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka75
dziękuję ślicznie :-) Mam mnóstwo obaw czy po odstawieniu tabletek od razu powinniśmy z mężęm zacząć starania o dzidzię ( obawa o ciążę mnogą )ale nie chcę dłużej czekać, jestem strasznie niecierpliwa. Buźka dla wszystkich starających się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka75- moja gina powiedziała mi że po odstawieniu tabletek anty, chciałaby żebym przez miesiąc nie zaszła w ciążę. Ale przeważnie radzą poczekać 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka75
No właśnie, cały, długi miesiąc....Poprzednim razem zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek. Córeczka urodziła się zdrowa, dziś ma prawie 8 lat :-) Ale wtedy tabletki brałam ktorcej, a teraz prawie 5 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej wybierz się do swojej gin i przedstaw jej swoje plany. Zobaczysz co ona na to powie. Rozumiem twoją niecierpliwość- tez zaczyna mi jej brakować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka75
do Asik: Mój gin twierdzi, że nie ma przeciwskazań, żebym od razu zaszła w ciążę, bo przyjmowałam minipigułki o najniższej dawce hormonów :-) Ale chyba jednak poczekam cierpliwie ten jeden miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Channah- ja już zmykam do domku:-) Do zobaczenia w poniedziałek, a od wtorku... coś czuję że nie będzie ze mnie pożytku w pracy bo ciągle będę na kafe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mykam, jakoś tak szybko dzień mimął. A teraz mam przelotną burzę za oknem :) uwielbiam burzę... Miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny nowe i te stale bywalczynie, widze ze dzisiejszy dzien u was jak i u mnie bez rewelacjii.czuje sie tylko coraz czesciej zmeczona.dodatkowo zlapalam przeziebienie od kolezanki wiec wogole mi sie nic nie chce. poza tym czuje sie jak nadmuchana od srodka, brzuch mi wywalilo, a ja praktycznie nic nie jem , bo nie mam wogole apetytu.zawsze zajadalam sie slodyczami a teraz na sama mysl... mialyscie podobnie? moj dawid wrocil i przywiozl mi pare gazetak o ciazy z polski, wiec je zawziecie czytam.zobaczylismy tam jak mniej wiecej wyglada nasz dzidzia, niesamowite to juz nie zbior komorek, ale zaczyna nabierac ksztaltow. moja szefowa w pracy jest mozna powiedziec satra panna.co prawda wydzidzi zamaz w czerwcu ,ma 44 lata, ale te jej nawyki staropanienskie jakos nie przechodza.mam wrazenie ze jest zazdrosna i zupelnie ignoruje to ze jestm w ciazy.czasami jest nawet zlosliwa.niby sie nia nie przejmuje ale mnie wkurza.ale nie warto o tym posac.mam nadzieje ze nie bedzie gorzej, choc w jej przypadku to jedyna mozliwosc. ale sie rozpisalam trzymajcie sie i do nastepnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Też zauważyłam że mam trochę jakby wydęty brzuch, chociaż nie chce mi się wierzyć że w 5 tygodniu już brzuch się powiększa. Ale bardzo prawdopodobne... No i straszną mam huśtawkę nastrojów. też tak macie? U nas piękna pogoda za oknem, właśnie zapakowałam prezent na komunię dla mojej Chrześniaczki i zaraz pędzę bo czeka mnie góra prasowania, ufff pozdrawiam i do następnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do agapy, nie wiem czy mam wogole prawo do dawania ci jakichkolwiek rad, bo nie przeszlam tego co ty i mam nadzieje ze nigdy nie doswiadcze.pamietam jak znalazlam kafeterie to bylas 1 z kilkudziewczyn ktore mozna powiedziec\"obserwowala\".pamietam twoje zdjecie.i na prawde przezylam to ze stracilas dziecko, nie moglam sie uspokoic.nawet moj maz, ktory znal to wszystko zopowiesci, tez ci wspolczol. wiem ze jestes silna.ale jak zobaczylam twoj wpis z podpisem zeby wejsc na bloga to od razu woedzialam co tam bedzie.musisz mu dac odejsc...!!!nawet na twioim wpisie jast ta straszna data ktora ci ciagle o tym przypomina.nie mowie ze nie powinnas o tym pamietac, bo nawet nie da sie zapomniec , ale dla niego i siebie zapomnij i zcznij od nowa. bo tak naprawde to ty nie przygotowujesz sie do nastepnej ciazy , ale wciaz rozpamietujesz strate dziecka, i nie wiem czy to prowadzi do dobrego. mam nadzieje ze cie nieurazilam tym co napisalam, bo nie mialam takiej intencji.ale prosze pomysl o tym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem pewna czy Agapka powinna już zapomnieć o zmarłym dziecku... Jeśli potrzebuje jeszcze żałoby, to powinna chyba pozwolić sobie na nią - będzie jej lepiej, bo tak emocje bedzie tłamsić w sobie... Gdzieś słyszałam wypowiedź psychologa, że właściwie żałoba po poronieniu trwa u kobiet średnio rok, dopiero wtedy zwykle są gotowe by dać dziecku odejść... Ja się na tym nie znam, myslę że o sprawa indywidualna. Ale u Agapki to było tak niedawno, że jej sie nie dziwię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×