Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

""Mandy3009 Kiedyś przestaniesz być dumna z tego, że jesteś Świadkiem Jehowy. Ja bym nie był na twoim miejscu dumny... czego? 1. Nie chciał bym być dumny z popierania zakazu transfuzji krwi i tysięcy zgonów z tego powodu... (odrzucanie przykazania "nie będziesz zabijał" Jesteś współwinna tej tragedii bo jej nie negujesz. Popierasz bo tak ci wmówiono. 2. Z wywyższania się ponad ludźmi "ze świata" - tylko raj dla Ciebie i twoich braci i sióstr w wierze... Pytam się za co? Może za ten miłosierny zakaz krwi? 3. Z nauk wydumanych przez mistrzów z Ciała Kierowniczego i przestrzeganie ich jak największej świętości. Gdybanie ludzi zawsze kończy się herezjami. Przykłady można mnożyć w nieskończoność... Najbardziej mnie brzydzi krew na rękach rodziców, którzy posłuchali genialnych rad swoich współbraci i zamordowali własne dziecko nie dając mu krwi. Ta krew woła o pomstę do nieba, a wiedząc, że Bóg jest sprawiedliwością to kara zostanie wymierzona. I ty popierając rzeź niewiniątek śmiesz pouczać o miłości do Boga? O zachowywaniu przykazań? Pewnie, zawsze można powiedzieć "każdy popełnia błędy" tylko nie wiem jak takie błędy wyjaśnią ŚJ Bogu na Sądzie Ostatecznym... Nie czujesz się ograniczona? Łykasz wszystko co ci z USA każą, jak nie to już nie będziesz im potrzebna... wypadniesz z korporacji Strażnica, nie generujesz czegoś co zapewnia zysk to 400 akcjonariuszy wydaje wyrok i nie będziesz w raju... Znajdą sobie następną naiwną roznoszarkę literatury i papugę strażnicowych tekstów... Co to za hasło " tacy co niczym się od was nie różnią"? Czyli z góry zakładasz, że ktoś różniący się od Ciebie źle czyni? jest gorszy? Zdejmij te klapki z oczu. Ja znam ateistów którzy bardziej kochają bliźniego niż Świadkowie Jehowy, bo choć w Boga nie wierzą to miłując wszystkich jednak mu służą, a Świadkowie Jehowy tak mu służą, że innych potępiają... Ale Ty jesteś dumna... Twój wybór... Ja jestem szczęśliwy z tego, że nie jestem Świadkiem Jehowy... Jestem bardziej otwart na innych i nie popieram ideologii stworzonej przez ludzkie umysły... „A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec.” Ewangelia w waszym wydaniu to heretycka gnoza o judeochrześcijańskim zabarwieniu. Nie jesteście chrześcijanami, jesteście jak Żydzi "talmudowi", poniżający rangę Jezusa, zwalczający jego uczniów, krzyż, itd. itp. Wasze głoszenie o Królestwie w wydaniu made in USA doprowadza tylko do upadku... Kiedyś wspomnisz me słowa i zrozumiesz, że nie kłamałem, bo prawda niczego się nie lęka. Prawda sama się obroni... Nadejdzie kiedyś kres organizacji, już jest stagnacja... potem będzie chylić się ku upadkowi i Strażnica w końcu runie... Bóg zdemie waszą maskę łagodnych owiec i ukarze oblicze wilków... Ci co zdąrzą się wycofać będą się bić w piersi, a najwytrwalsi, którzy będą głosić "spaczoną prawdę" nie unikną upadku... Życzę wszystkim Świadkom Jehowy, aby przestali siebie okłamywać, żeby ujrzeli to czego nie widzą lub nie chcą widzieć... Setki tysięcy odeszło od organizacji... to znak, że organizacja nie daje szczęścia, każe żyć w iluzji... jednak nadchodzi moment kiedy dzięki Bogu odchodzą i zaczynają żyć dla Boga a nie spółki Strażnica.

"""kobiety pomóżcie rozmawiałam dzisiaj ze swiadakami jehowy i zaskoczytli mnie wiedzą biblijną tylko nie wiem czy one rzeczywiscie pochodza z biblii ale czytali z biblii . czy oni maja taka samą biblie jak katolicy , czy inne wyznania czy różni sie ? jestem w szoku po tym co mi dzisiaj powiedzieli. """ To nie wiedza biblijana a sprytana manipulacja wersetami tak na Ciebie podziałała. Socjotechniczny atak na jednostkę która nie jest na to przygotowana kończy się często dylematami i porzuceniem swej wiary. To że czytali z Biblii to nic nie znaczy, wyciąganie zdań i doprawianie im ideologii to u nich rzeczywistość naturalna. Ich Biblia to wolne tłumaczenie i jednocześnie tłumaczenie które jest idealnym przykładem jak tendencyjnie można spaczyć Słowo Boże i dostosować je do swojego widzimisie. Nie bądź w szoku, chyba że szokują cię bajki made in USA. Im nie zależy na Tobie tylko na werbunku ciebie w ich szeregi. Najpierw zasieją w tobie wątpliwości. Potem nakierują cię manipulując odpowiednio na ścieżkę w ich kierunku i nawet się nie spostrzeżesz, że przyjaciół się wyrzekniesz i własnej wiary...

Witajcie. Jestem Świadkiem Jehowy. Chętnie odpowiem na pytania, które Was nurtują. Zaznaczę tylko, że nie odpowiadam na posty obraźliwe, wszelkiego rodzaju zaczepki słowne itp. Wszyscy mamy prawo wyboru własnej drogi życiowej, nie będę namawiał do zmiany religii, a jedynie do przemyślenia pewnych spraw. Oczekuję konkretnych pytań i takich odpowiedzi będę udzielał.

Pierwsze i ostatnie pytanie: Co tu robisz? przeciez przysięgaliście rezolucje w 2006 roku ze ze wszystkich sił bedzie unikać dyskusji w internecie. Takie był zalecania niewolnika wiernego i roztropnego a przestrzeganie tychże zaleceń jest świętym obowiązkiem kazdego SJ - patrz Strażnica z 1 kwietnia 2007.

Do Niebieski Kormoran ""Witajcie. Jestem Świadkiem Jehowy. Chętnie odpowiem na pytania, które Was nurtują. Zaznaczę tylko, że nie odpowiadam na posty obraźliwe, wszelkiego rodzaju zaczepki słowne itp. Wszyscy mamy prawo wyboru własnej drogi życiowej, nie będę namawiał do zmiany religii, a jedynie do przemyślenia pewnych spraw. Oczekuję konkretnych pytań i takich odpowiedzi będę udzielał. "" Oto pierwsze pytanie: 1. Świadkowie Jehowy umierali przez 13 lat przez zakaz przeszczepów (1967-1980). Kto jest odpowiedzialny za śmierć tych ludzi?: a) Bóg b) Towarzystwo Strażnica (np. Franz i inni którzy to popierali) c) Świadek, który umarł d) bracia w wierze, którzy go do tego namawiali e) bracia w wierze, którzy z obojętnością patrzyli na śmierć bliźniego, ale bezpośrednio nie namawiali (ciche przyzwolenie) Można wybrać kilka odpowiedzi jak chcesz :-)

Scopion powoli....nie sądze abysmyu dostali jakąś odpowiedź, tak jak napisałem to było pierwsze i ostatnie pytanie. On juz nie wróci....

Dlaczego przy rejestracji związku wyznaniowego sJ w Bułgarii dopuszczono sie oszustwa z premedytacją? Podpisano ugodę na mocy ktorej związek zostanie zarejestrowany ale towarzystwo Strażnica odstapi od wymogu przestrzegania zakazu przyjmowania krwi. Z wypowiedzi zarządu wynika, ze obecjie nie ma mowy o odstapieniu od tego zakazu.

moim skromnym zdaniem to był podszyw.....

Jeśli zostanę na tym forum i będę chciał w dobrej wierze udzielić kilku odpowiedzi to spodziewam się, że od razu znajdą się niektóre głosy, że jestem niedobrym Świadkiem i jestem nieposłuszny. Jeśli nie zostanę, to niektórzy z Was powiedzą, że Świadkowie to bezwolne istoty dające sobą całkowicie manipulować. Nie jestem ani nieposłuszny ani bezwolny. Ciało Kierownicze składa się z ludzi, którzy również popełniają błędy. Błędem np.było ustanowienie roku 1975, w którym miał nadejść Armagedon. Były też inne błędy. Bóg bierze pod uwagę wszystkie niedociągnięcia tych ludzi, przecież kierują się oni zasadami od Niego a nie są przez Niego sterowani jak roboty. Ciało Kierownicze wbrew temu co sie uważa są omylni ale należy im mimo wszystko okazywać posłuszeństwo. Wszystkie rady i pouczenia od Ciała Kierowniczego służą naszemu dobru. Kierując do nas radę aby "starać się ze wszystkich sił przeciwstawiać się duchowi świata, do którego przejawów należy materializm, niezdrowa rozrywka, przebieranie miary w jedzeniu i piciu alkoholu, plaga pornografii, oraz pokusa zawierania znajomości z obcymi za pośrednictwem internetu" starają się uświadomić, że wiele z takich znajomości może zaszkodzić. Nie widzę niczego złego w takiej radzie. Czy ta rada oznacza, że nie mogę wypowiedzieć się gdzieś publicznie? Czy nie mogę odpowiedzieć na czyjeś pytanie? Nie - ta rada oznacza abym był ostrożny w zawieraniu znajomości przez internet, a czasem takich znajomości lepiej w ogóle nie zawierać, zwłaszcza jeśli ktoś jest bardzo młody (chyba wiemy czemu). Przed wysłuchaniem tego fragmentu rezolucji widnieje opis: "Świadkowie Jehowy niejednokrotnie piszą i mówią o jakimś bliżej nieokreślonym szkalowaniu ich organizacji. Często wypowiadają się o tym w internecie. Zapominają jednak, że składali obietnice nieudzielania się w miejscach publicznych internetu. Niemożliwe? Sami posłuchajmy... ;-)" Zacytuję jeszcze raz ten fragment: "starać się ze wszystkich sił przeciwstawiać się duchowi świata, do którego przejawów należy materializm, niezdrowa rozrywka, przebieranie miary w jedzeniu i piciu alkoholu, plaga pornografii, oraz pokusa zawierania znajomości z obcymi za pośrednictwem internetu" Czy rzeczywiście jest to obietnica nieudzielania się w miejscach publicznych w internecie? Chyba jest różnica między zawieraniem znajomości a wypowiedzią na forum? Rozsądnym zostawiam pod rozwagę, Nierozumnym zostawiam pożywkę, Ciekawym zostawię odpowiedzi.

Do niebieski kormoran ””” Jeśli zostanę na tym forum i będę chciał w dobrej wierze udzielić kilku odpowiedzi to spodziewam się, że od razu znajdą się niektóre głosy, że jestem niedobrym Świadkiem i jestem nieposłuszny. Jeśli nie zostanę, to niektórzy z Was powiedzą, że Świadkowie to bezwolne istoty dające sobą całkowicie manipulować. Nie jestem ani nieposłuszny ani bezwolny.””” Ja przynajmniej nie będę Ciebie oceniał i gdybał czy jesteś posłuszny pisząc tutaj z nami czy lepiej słuchać organizacji i milczeć... ”””Ciało Kierownicze składa się z ludzi, którzy również popełniają błędy. Błędem np. było ustanowienie roku 1975, w którym miał nadejść Armagedon. Były też inne błędy.””” Zgadza się, że Ciało Kierownicze popełnia błędy i to tragiczne błędy. Rzekłbym, że nie widać sprawiedliwości, miłości, wiary w ich postanowieniach... Największym błędem są zakazy typu zakaz transfuzji (obowiązujący) i byłe zakazy pokroju zakaz przeszczepów i o mniejszym kalibrze zniszczenia istnień ludzkich, czyli zakaz szczepień (choć dla ludzi podróżujących po krajach o większym ryzyku zapadnięcia na ciężką chorobę to zakaz ten również stał się śmiertelnie niebezpieczny). Armagedon miał nadejść wiele razy... lecz mnie dziwi inna rzecz jak można być tak pustym duchowo żeby wierzyć w bajki ludzkie... Jezus przestrzegał nas przed takimi zwodzicielami i gdybaniem we własnym zakresie... Bóg wie kiedy to nastąpi i koniec i kropka. Gdybanie kiedy to będzie ukazuje brak wiary i posłuszeństwa oraz demaskuje złych ludzi zwodzących innych! ”””Bóg bierze pod uwagę wszystkie niedociągnięcia tych ludzi, przecież kierują się oni zasadami od Niego a nie są przez Niego sterowani jak roboty.””” Na pewno bierze pod uwagę ich tragiczną naukę... to pewne i na pewno już wielkich mistrzów np. Russella, Rutherforda, Franza rozliczył... a co się z nimi stało to każdy kto pozna ich owoce się domyśli sam... Jakimi to zasadami? 1. Ustanów zakazy, które doprowadzą do śmierci niewinnych ludzi zwiedzionych herezjami? 2. Kochaj swoich braci z organizacji a innych będziesz nienawidził? 3. itd... Można utworzyć z tego nowy dekalog Świadków Jehowy i zmiksować go z naukami Talmudu. Bo swą postawą niczym nie różnicie się od tych co kierowali się Talmudem... przykre, ale prawdziwe... Zajrzyj i sam znajdź co łączy Żydów i Świadków Jehowy w walce przeciw Jezusowi Bogu, Maryji, krzyżowi, chrześcijanom... Żydzi zapoczątkowali nienawiść do chrześcijaństwa a wy to kontyuujecie... http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_105.html ”””Ciało Kierownicze wbrew temu co sie uważa są omylni ale należy im mimo wszystko okazywać posłuszeństwo. Wszystkie rady i pouczenia od Ciała Kierowniczego służą naszemu dobru.””” To jasne jak słońce, że są omylni... Mimo wszystko okazywać posłuszeństwo ślepym przewodnikom??? Dlaczego mimo wszystko? Bo Ci ktoś wcisną w głowę, że bez podporządkowania będziesz zły? Co jest ważniejsze podporządkowanie ludziom czy podporządkowanie Bogu? Ty służysz ludziom a nie Bogu... Gdybyś służył Bogu i np. ktoś z twoich bliskich potrzebował by transfuzji krwi to sam byś sobie żyły wypruł żeby ratować tego kogo miłujesz, a Ty? Patrzyłbyś jak ktoś umiera, choć mógł przeżyć. Czego? Bo słuchasz ludzkich rad!!! Nie słuchasz i nie stosujesz przykazań np. nie będziesz zabijał... ciche przyzwolenie na śmierć bliźniego jest morderstwem nie tylko człowieka, ale i Chrystusa... „Cokolwiek uczynicie...” Dla takich ludzi Bóg nie zna litości i sprawiedliwość złamie ich... gdyż szczytem zła jest odbieranie życia ludziom... Tak dla dobra waszego, umieracie przez zakazy np. transfuzji krwi to też nazywasz dobrem? Rozpalanie nienawiści do świata skutkuje nienawiścią do ludzi ze świata, czyli do bliźnich... to też jest dobro??? Są ludzie którzy dają lepsze rady i pouczenia i można dzięki nim lepiej żyć... ””” Kierując do nas radę aby "starać się ze wszystkich sił przeciwstawiać się duchowi świata, do którego przejawów należy materializm, niezdrowa rozrywka, przebieranie miary w jedzeniu i piciu alkoholu, plaga pornografii, oraz pokusa zawierania znajomości z obcymi za pośrednictwem internetu" starają się uświadomić, że wiele z takich znajomości może zaszkodzić. Nie widzę niczego złego w takiej radzie. Czy ta rada oznacza, że nie mogę wypowiedzieć się gdzieś publicznie? Czy nie mogę odpowiedzieć na czyjeś pytanie? Nie - ta rada oznacza abym był ostrożny w zawieraniu znajomości przez internet, a czasem takich znajomości lepiej w ogóle nie zawierać, zwłaszcza jeśli ktoś jest bardzo młody (chyba wiemy czemu).””” A inni to nie dają takich rad tylko ciało kierownicze??? Wielu daje podobne rady i są to najzwyklejsi ludzie, nawet ateiści, więc nie widzę tu czegoś wielkiego... To chyba normalne, że dzieci trzeba chronić przed zboczeńcami... A dorosłych przed wpływem np. sekt... terrorystów... ””” oraz pokusa zawierania znajomości z obcymi za pośrednictwem internetu"””” No my jesteśmy tymi obcymi z internetu więc nie stosujesz się do tych nakazów... ”””Chyba jest różnica między zawieraniem znajomości a wypowiedzią na forum?””” Jeśli wypowiedzi skutkują często znajomościami choćby wirtualnymi to nie stosujesz się do tego nakazu. Poza tym rozmawiasz tutaj z ludźmi z tego plugawego świata, czyli bałwochwalcami... jesteś w porządku względem organizacji? Czasem po dłuższej debacie możesz zacząć mieć wątpliwości i już innym okiem spojrzysz na siebie i na nas!!! (czego Tobie oczywiście życzę, w pozytywnym oczywiście sensie) P.S. Odpowiedz na pytanie z mojego poprzedniego postu... Pozdrawiam i niech Pan Jezus Chrystus oświeci nas wszystkich...

tyle pisac...to do poprzednika

Kormoran Jeremiasza 29:10 wg Przekladu Nowego Swiata brzmi mniej więcej tak: To jednak mowi Jehowa: Gdy W BABILONIE upłynie siedemdziesiat lat nawiedzę was i wypełnię na was swoja obietnicę, by was znów przyprowadzic na to miejsce". Chodzi mi o zwrot "w Babilonie". W innych przekladach jest "dla Babilonu". Różnica jest zatem bardzo duża. SJ uważaja, że ich przeklad jest prawidlowy bo kogo obchodzi Babilon. To Żydzi byli w niewoli, ktora trwala 70 lat, a długość panowania Babilonu nie ma dla wydarzeń żadnego znaczenia. W Babilonie - dotyczy Izraelitów Dla Babilonu - dotyczy Babilonczyków I można byloby sie spierać kto ma racje gdyby nie zaskakujacy fakt. Otóż w jednej z kwietniowych Strażnic z 1997 roku czytam nastepującą informację: Z przepowiedzianym 70-letnim okresem jest związana „pomyślna zapowiedź” Jehowy: „To jednak mówi Jahwe: Gdy DLA BABILONU upłynie siedemdziesiąt lat, nawiedzę was i wypełnię na was swoją pomyślną zapowiedź, by was znów przyprowadzić na to miejsce” (Jeremiasza 29:10, BT). Daniel wierzył tej zapowiedzi, ufając, że owych 70 lat nie podano w zaokrągleniu, lecz jest to dokładna liczba, na której można polegać (Daniela 9:1, 2). I rzeczywiście się nie zawiódł. Dlaczego tu uzyto niezgodnego z Przekladem Nowego Swiata zwrotu "dla Babilonu"? Bo taka byla potrzeba? No i jak Wam ufać?

****** wiecie co za trzy tygodnie wychodze ze szpitala psychiatrycznego

'' '' '' '' teraz cichaczem siostrzyczkom właże na neta by wyżyc sie psychicznie na niektórych ludziach , choc w gruncie rzeczy wiem , że oni mają racje

No i dlaczego się podszywasz?

Do Scorpiona Zamierzałem w dobrej wierze tu porozmawiać. Nie zaatakowałem nikogo, nikomu nic nie zarzuciłem. Czytam pierwszy pod moim post i co?..od razu atak: "Można utworzyć z tego nowy dekalog Świadków Jehowy i zmiksować go z naukami Talmudu. Bo swą postawą niczym nie różnicie się od tych co kierowali się Talmudem... przykre, ale prawdziwe... Zajrzyj i sam znajdź co łączy Żydów i Świadków Jehowy w walce przeciw Jezusowi Bogu, Maryji, krzyżowi, chrześcijanom... Żydzi zapoczątkowali nienawiść do chrześcijaństwa a wy to kontyuujecie..." "To jasne jak słońce, że są omylni... Mimo wszystko okazywać posłuszeństwo ślepym przewodnikom??? Dlaczego mimo wszystko? Bo Ci ktoś wcisną w głowę, że bez podporządkowania będziesz zły? Co jest ważniejsze podporządkowanie ludziom czy podporządkowanie Bogu? Ty służysz ludziom a nie Bogu... Gdybyś służył Bogu i np. ktoś z twoich bliskich potrzebował by transfuzji krwi to sam byś sobie żyły wypruł żeby ratować tego kogo miłujesz, a Ty? Patrzyłbyś jak ktoś umiera, choć mógł przeżyć. Czego? Bo słuchasz ludzkich rad!!! Nie słuchasz i nie stosujesz przykazań np. nie będziesz zabijał... ciche przyzwolenie na śmierć bliźniego jest morderstwem nie tylko człowieka, ale i Chrystusa... „Cokolwiek uczynicie...” Dla takich ludzi Bóg nie zna litości i sprawiedliwość złamie ich... gdyż szczytem zła jest odbieranie życia ludziom... Tak dla dobra waszego, umieracie przez zakazy np. transfuzji krwi to też nazywasz dobrem? Rozpalanie nienawiści do świata skutkuje nienawiścią do ludzi ze świata, czyli do bliźnich... to też jest dobro??? Są ludzie którzy dają lepsze rady i pouczenia i można dzięki nim lepiej żyć..." Ręce opadają :/ Widzę, że naprawdę trzeba rozsądnie dobierać towarzystwo, nawet w necie. Liczyłem na zdrową, konstruktywną rozmowę a spotykam od razu niezdrowe emocje. Czy ja zacząłem od wyrzucania swoich żali do innych religii? Wybaczcie - miałem najszczersze zamiary, ale widzę że się mocno przeliczyłem. To mój ostatni post.

.........tutaj normalnie nie porozmawiasz , niestety.....

I znowu ten kretyn się podszywa pode mnie i o psychiatrykach wypisuje. Pewnie tym samym leczy kompleksy po pobycie w organizacji... a może nadal w niej jest. Przeważnie podszywa się jakiś ŚJ albo jajcarz...

Do Niebieski kormoran ""Zamierzałem w dobrej wierze tu porozmawiać. Nie zaatakowałem nikogo, nikomu nic nie zarzuciłem. Czytam pierwszy pod moim post i co?..od razu atak:"" Jak prawda cię rani to odejdź z organizacji i żyj jak na prawdziwego chrześcijanina przystało... Atakuj śmiało, ja nie boję się prawdy... Zarzucaj ile chcesz... kłamstwami prawdy i tak nie da się obalić... Oj od razu atak. Nie łam się to nie przystoi chrześcijaninowi... „”Ręce opadają :/ Widzę, że naprawdę trzeba rozsądnie dobierać towarzystwo, nawet w necie. Liczyłem na zdrową, konstruktywną rozmowę a spotykam od razu niezdrowe emocje. Czy ja zacząłem od wyrzucania swoich żali do innych religii? Wybaczcie - miałem najszczersze zamiary, ale widzę że się mocno przeliczyłem. To mój ostatni post.”” Ręce opadają mi jak widzę ile ludzi się marnuje w organizacji... takich jak np. ty Trzeba rozsądnie dobierać towarzystwo? Pewnie takie z organizacji. Jak nie będziesz im potrzebny to zobaczysz kim będziesz dla niech... nikim... nie wierzysz? Sprawdź... Szczery dialog ci nie odpowiada? Niezdrowe emocje to mają wasi przywódcy jak wymyślają fałszywe nauki... To wyrzuć te żale. Zobaczymy co ci dolega i w czym masz problem... Powinieneś napisać: „wybaczcie nie umiem obronić swych poglądów made in USA, przeliczyłem się. Zakaz transfuzji jest mordem, ale ja i tak bym go zastosował, bo jestem przeciwnikiem ratowania życia bliźnich...” To twój ostatni post właśnie, bo jesteś po stronie tych co nie umieją obronić błędnych twierdzeń i zakazów... Zresztą nie dziwię ci się, bo bredni nie sposób jest obronić i zrobić z nich prawdy... W takim razie co tu szukałeś? Chciałeś udowodnić że fałsz to prawda a prawda to fałsz? Może zacytować w trakcie dyskusji jakiś cytat z „genialnego” tłumaczenia Słów Bożych – Przekładu Nowego Świata? Zrzuć maskę naiwności i spójrz prawdzie w oczy... Tą drogą którą kroczysz idzie się tylko w jedno miejsce, o ironio – w to miejsce w które nawet nie pozwalają ci wierzyć i to jest podwójny twój dramat, bo gdybyś zaczął wierzył w to co jest prawdą to byś się ocknął... a tak tkwisz w ciemności i krzyczysz „widzę”. Pozdrawiam i życzę... abyś uwierzył w Jezusa Chrystusa jako prawdziwego Boga, jeśli nie uwierzysz twoja strata... Piszę to ku przestrodze, nie dla zabawy... Kiedyś zrozumiesz o co mi chodziło...

Do Niebieski kormoran ""Zamierzałem w dobrej wierze tu porozmawiać. Nie zaatakowałem nikogo, nikomu nic nie zarzuciłem. Czytam pierwszy pod moim post i co?..od razu atak:"" Jak prawda cię rani to odejdź z organizacji i żyj jak na prawdziwego chrześcijanina przystało... Atakuj śmiało, ja nie boję się prawdy... Zarzucaj ile chcesz... kłamstwami prawdy i tak nie da się obalić... Oj od razu atak. Nie łam się to nie przystoi chrześcijaninowi... „”Ręce opadają :/ Widzę, że naprawdę trzeba rozsądnie dobierać towarzystwo, nawet w necie. Liczyłem na zdrową, konstruktywną rozmowę a spotykam od razu niezdrowe emocje. Czy ja zacząłem od wyrzucania swoich żali do innych religii? Wybaczcie - miałem najszczersze zamiary, ale widzę że się mocno przeliczyłem. To mój ostatni post.”” Ręce opadają mi jak widzę ile ludzi się marnuje w organizacji... takich jak np. ty Trzeba rozsądnie dobierać towarzystwo? Pewnie takie z organizacji. Jak nie będziesz im potrzebny to zobaczysz kim będziesz dla niech... nikim... nie wierzysz? Sprawdź... Szczery dialog ci nie odpowiada? Niezdrowe emocje to mają wasi przywódcy jak wymyślają fałszywe nauki... To wyrzuć te żale. Zobaczymy co ci dolega i w czym masz problem... Powinieneś napisać: „wybaczcie nie umiem obronić swych poglądów made in USA, przeliczyłem się. Zakaz transfuzji jest mordem, ale ja i tak bym go zastosował, bo jestem przeciwnikiem ratowania życia bliźnich...” To twój ostatni post właśnie, bo jesteś po stronie tych co nie umieją obronić błędnych twierdzeń i zakazów... Zresztą nie dziwię ci się, bo bredni nie sposób jest obronić i zrobić z nich prawdy... W takim razie co tu szukałeś? Chciałeś udowodnić że fałsz to prawda a prawda to fałsz? Może zacytować w trakcie dyskusji jakiś cytat z „genialnego” tłumaczenia Słów Bożych – Przekładu Nowego Świata? Zrzuć maskę naiwności i spójrz prawdzie w oczy... Tą drogą którą kroczysz idzie się tylko w jedno miejsce, o ironio – w to miejsce w które nawet nie pozwalają ci wierzyć i to jest podwójny twój dramat, bo gdybyś zaczął wierzył w to co jest prawdą to byś się ocknął... a tak tkwisz w ciemności i krzyczysz „widzę”. Pozdrawiam i życzę... abyś uwierzył w Jezusa Chrystusa jako prawdziwego Boga, jeśli nie uwierzysz twoja strata... Piszę to ku przestrodze, nie dla zabawy... Kiedyś zrozumiesz o co mi chodziło...

do akuta ""Dlaczego tu uzyto niezgodnego z Przekladem Nowego Swiata zwrotu "dla Babilonu"? Bo taka byla potrzeba? No i jak Wam ufać?"" kormoran i tak na to nie odpisze, bo pisząc prawde sam by się ośmieszył i organizację... "Guru" z Nowego Jorku wypisuje różne rzeczy często jedne sprzeczne z innymi. Innym razem jedną naukę raz wyśmiewają innym razem pochwalją. W jednej książeczce tak, w innej już inaczej... Ciągle guru widzi "nowe światło"... Tylko że to nie jest nowe światło lecz jego pycha i głupota... Ufać ślepym przwodnikom nie warto... bo tylko zatracić się można... Wielu było ŚJ i po odejściu do końca życia się będą bić w pierś, że odtrącili Boga a poszli za ludzkimi wymysłami... Dlaczego kormoran nie odpowiedział mi na pytanie kto jest odpowiedzialny za śmierć ludzi stosujących zakaz przeszczepów...? Bo wie dobrze jaka jest odpowiedź, lecz wstydzi się przyznać, że jest po stronie takich ludzi... Nazwijmy ich po imieniu... Każdy kto jest obojętny (jest ŚJ i jest za zakazem np. transfuzji krwi) na śmierć bliźniego lub w niej dopomaga (namawia do nie przyjęcia krwi w sytuacji tragicznej) jest mordercą! Tak właśnie... mordercą... Smutne ale prawdziwe...

teraz mam czarny nick, aby ŚJ lub jajcarze nie jajcarzyli za wiele...

Ooo ales mu Skorpion doladowal!Moze chlopina zacznie myslec w koncu. Nie dzwi was,ze tak rzadko zagladaja tu SJ?Mnie nie dziwi w ogole,zwazywszy na argumnetacje biblijne oni poprostu nie maja najmniejszych szans obrony!Tamten dobrze zaczal,ale jak bylo do przewidzenia jeszcze szybciej skapituluje,a dlaczego? Bo ich \"prawda\" nigdy sie nie obroni.tak wiec owa \"prawda\"w rzeczywistosci okazuje sie klamstwem.

Sprawa ze sJ wyglada mniej więcej tak: znaja Pismo Swiete, to nie ulega najmniejszej watpliwości. Jednak Przeklad Nowego Swiata dostosowali do swoich nauk, wymyslonych przez "niewolnika wiernego i roztropnego", ktory uważa sie za kanał łaczący współbraci z Bogiem Jehową. Niewolnik twierdzi, ze otrzymuje swiatło od Jehowy, zapominając jednoczesnie, ze nie ma prawa nazywac sie takim posrednikiem. Jezus wyraźnie powiedzial kto jest tym posrednikiem: "nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie". więc jedynym posrednikiem między czlowiekiem a Bogiem jest Jezus Chrystus. Ponieważ niewolnik, wbrew Biblii, uzurpuje sobie prawo do zastapienia Jezusa, jego nauki sa pełne klamstw. A klamstwo zawsze ma krotkie nogi. Stąd tyle tzw. nowego światła.

DO CYTRON zefir \"\"\"Ooo ales mu Skorpion doladowal!Moze chlopina zacznie myslec w koncu. Nie dzwi was,ze tak rzadko zagladaja tu SJ?Mnie nie dziwi w ogole,zwazywszy na argumnetacje biblijne oni poprostu nie maja najmniejszych szans obrony!Tamten dobrze zaczal,ale jak bylo do przewidzenia jeszcze szybciej skapituluje,a dlaczego? Bo ich \"prawda\" nigdy sie nie obroni.tak wiec owa \"prawda\"w rzeczywistosci okazuje sie klamstwem. \"\"\" Wiesz, ludzie najbardziej nie lubią jak im się prawde powie. Chcą iluzji, szcześcia, bajek... Rzeczywistość natomiast jest przerażająca, a prawda boli, oj boli. Mam nadzieję, że wiele błądzących odnajdzie Boga i odrzuci kłamstwa jakie serwuje Strażnica, scjentologowie, i setki im podobnych. Ogólnie ŚJ nie chcą tu zaglądać ani dyskutować z ludźmi ze świata, bo widzą w nas bałwochwalców, którzy nic nie rozumieją i tylko zło w nas widzą. Ich pycha rozpiera i gardzą nami, nienawidzą nas za to, że myślimy inaczej... Uważają nas za wrogów Boga i swoich... Tylko dlaczego jeśli mają problemy i są odtrącani przez pseudo przyjaciół ŚJ to znajdują się ludzie ze świata, którzy wyciągną pomocną dłoń, a wcześniej na tych samych ludzi pluli... Dlaczego ci niby bałwochwalcy mają więcej serca, choć to obcy dla nich ludzie niż najbliższa rodzina??? Wykluczonych czeka samotność i nienawiść ze strony \"wybrańców bożych\".... A np. ateista pomoże takiej zaguboionej osobie... O czym to świadczy...? Czy nie o tym, że poganin Samarytanin potrafi być bliższy Bogu i bliźniemu niż ci co mają na ustach IMIĘ JEHOWA!!!!!!!!!!!! jak Faryzeusze, sedyceusze i uczeni w piśmie miłujący prawo lecz już nie bliźniego i Boga!!!!!!!! A drążąc bardziej czy widzieliście sataniste, który odmówi swemu dziecku transfuzji krwii? O ironio, ten co jest niby zły potrafi ratować życie... Nie słuchają szczerych ludzi lecz cieszą się pojeniem kłamstwami... Nie potrafią obronić swej nauki, bo tego się po prostu nie da obronić. Można naginać Słowo Boże i kłamać cytując wyrwane z kontekstu wypowiedzi ludzi i urywki Biblii lub o zgrozo tłumaczyć tak żeby im pasowało w danym momencie... Jednak w końcu nawet wyszkolony ŚJ po prostu się pogubi i wyjdzie na to, że publikacje z przełomu lat z których korzysta są ze sobą sprzeczne... pozostaje mu tylko mętlik w głowie i poczucie rozczarowania... Chłop próbował, ale nawet na pierwsze pytanie nie potrafił odpowiedzieć... tyle jest warta jego widza i wiara, samozaparcia też mu bra, bo się od razu poddaje. Chociaż może ta cecha kiedyś go wyzwoli i podda się nauce Jezusa a nie błądzących przewodników z USA...

DO Akuta """"Sprawa ze sJ wyglada mniej więcej tak: znaja Pismo Swiete, to nie ulega najmniejszej watpliwości. Jednak Przeklad Nowego Swiata dostosowali do swoich nauk, wymyslonych przez "niewolnika wiernego i roztropnego", ktory uważa sie za kanał łaczący współbraci z Bogiem Jehową. Niewolnik twierdzi, ze otrzymuje swiatło od Jehowy, zapominając jednoczesnie, ze nie ma prawa nazywac sie takim posrednikiem. Jezus wyraźnie powiedzial kto jest tym posrednikiem: "nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie". więc jedynym posrednikiem między czlowiekiem a Bogiem jest Jezus Chrystus. Ponieważ niewolnik, wbrew Biblii, uzurpuje sobie prawo do zastapienia Jezusa, jego nauki sa pełne klamstw. A klamstwo zawsze ma krotkie nogi. Stąd tyle tzw. nowego światła. """" Znają pismo, ale przyzansz, że wybiórczo i tak jak im napiszą w Strażnicy lub innych publikacjach. NIe drążą sami, żeby niby nie popaść w herezję... ot taka taktyka Strażnicy. Albo przyjmujesz nasz pogląd na dany werset albo jesteś heretykiem i zostaniesz wykluczony... Przekład Nowego Świata to faktycznie jest parodia Słowa Bożego. Niby wszystko cacy, a tu nagle bezsensowne tłumaczenie, które nijak ma się do oryginału. Pododawane słowa lub odejmowane to też tragedia, ale zmiana sensu wersetów to o pomstę do nieba woła... Organizacja nie tylko weszała w rolę zarezerwowaną dla Jezusa, ale wręcz stanęła na równi z Jahwe a nawet go zasłania, ona wymyśla nauki, interpretuje Słowo Boże, wszystko co powie to świąte... Usunęła też w cień Ducha Świętego i zrobiła z niego tylko siłę bożą... Zwalcza prawdziwych chrześcijan i wszystko co związane z prawdziwym kultem Bożym... Skłóca ludzi i każe nienawidzieć bliźnich, zabijać przez zakaz transfuzji, itp. Ogólnie organizacja a dokładnie Ciało keirownicze i prezesi co ustalają nauki to Antychryst w najczystszej postaci! Tak właśnie działa zakamuflowane ZŁO, zasłania się niby dobrem, rości sobie Boskie przywileje i zniewala i niszczy wiarę milionów ludzi...

02:38 SCORP1ON I znowu ten kretyn się podszywa pode mnie i o psychiatrykach wypisuje. Pewnie tym samym leczy kompleksy po pobycie w organizacji... a może nadal w niej jest. Przeważnie podszywa się jakiś ŚJ albo jajcarz... ty skorpion to twoja miłosc do blizniego ? ty byłes kiedys swiadkiem , ze takie szczegółowe informacje posiadasz? a moze wyrzycili Cie z organizacji za chlansko? a tak w ogóle to po co to piszesz ? jaki w tym cel? nie szkoda twojego czasu?

Znają pismo, ale przyzansz, że wybiórczo i tak jak im napiszą w Strażnicy lub innych publikacjach. Otóż nie Scorpionie. Znaja Pismo Świete całościowo, ale traktują wybiórczo i tlumacza tak jak chce Straznica. Przeciez jeden z prezesow nawet stwierdzil, że Straznica moze istniec bez Biblii, więcej Biblia nie jest nieodzowna. natomiast Strażnica jest bezwzglednie konieczna. Przyklad wybiorczego traktowania Biblii mamy chociażby w slowach Jezusa o innych owcach(J,10:16-20) Wg sJ zostaly one wypowiedziane przez Jezusa do apostołów i mial na mysli tych chrześcijan, ktorzy nie maja obietnicy zycia niebiańskiego. Pierwszymi owcami wg sJ jest 144 000 namaszczonych. Tymczasem na te slowa oburzylo sie częśc Zydow, a więc to do nich Jezus przemawiał i innymi owcami nazwał tych, ktorzy jeszcze w niego nie uwierzyli i ktore on musi przyprowadzic i wtedy bedzie jedna owczarnia i jeden pasterz. Wg s J beda dwie owczarnie. Jak widac sJ posluguja sie tu tylko jednym wersetem, na dalsze, dotyczące tego samego problemu nie zwracaja uwagi.

skorpion nr2 A dlaczego SKORPION nie powienien tego pisac? To sa fakty. Chetnie poczytam co Ty masz na ten temat do powiedzenia. Jeśli uważasz, ze SKORPION nie ma racji to napisz dlaczego. Ale o Biblii i sJ, a nie o SKORPIONIE. Zaznaczam - nie jestem wrogiem sJ.

\"\"\"\"skorpion nr 2 02:38 SCORP1ON I znowu ten kretyn się podszywa pode mnie i o psychiatrykach wypisuje. Pewnie tym samym leczy kompleksy po pobycie w organizacji... a może nadal w niej jest. Przeważnie podszywa się jakiś ŚJ albo jajcarz... ty skorpion to twoja miłosc do blizniego ? ty byłes kiedys swiadkiem , ze takie szczegółowe informacje posiadasz? a moze wyrzycili Cie z organizacji za chlansko? a tak w ogóle to po co to piszesz ? jaki w tym cel? nie szkoda twojego czasu? \"\"\"\" Podszywanie i fałsz trzeba tępić... A ty to pochwalasz? Kłamać w czyimś imieniu i wyzywać od psychicznie chorych? Ja i ŚJ? Nie trzeba być ŚJ aby wiedzieć więcej niż przeciętny ŚJ... prorok jaki z ciebie? Nie trafiłeś ani tego że byłem ŚJ, ani że mnie wyrzucili, ani że piję... A ty po co odpisujesz jakieś brednie? Jaki w tym cel masz? nie szkoda twojego czasu?