Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa99

Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

Polecane posty

Gość Kochanka SJ
Jestem katoliczka. Moze fakt troche mnie ponosi.. Moze to i zale.. przepraszam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1_23
Do Kochanka SJ: Odnośnie tego kochanka ŚJ, jak juz powiedziała Ania (ja tez wcześniej o tym wspomniałam), ŚJ Tez są niedoskonali - popełniaja błędy, a nie raz wielkie grzechy! Niestety, ale znajdujemy się, szczególnie teraz, pod presją Szatana, ponieważ są to czasy końca, pisze o tym w Objawieniu 12:12 i 2 Tymoteusza 3:1-5,13 oraz 1 Piotra 5:8 Jeśli natomiast starszy zboru się o tym dowie, to powinien go wykluczyć, ale jest jedna sytuacja: jeśli okarze skruchę i skończy z nałogiem, to moze nadal być Ś. Wiesz, nie spotkałam się jeszczce, żeby ktoś płacił ŚJ za to, że słuzą Bogu! Nie mam wyuczonych fragmentów Biblii odnośnie danych tematów. A staram się sama szukać frgmentów w Biblli, które o damym temacie mówią. Jesli chodzi o to, ze nie mamy czasu na watpliwośći... Przede wszystkim, każdy powinien analizować, rozmyślać, mówi tym Biblia: Dzieje 17:11 i w Psalmie 49:3 Bóg chce, aby analizować, to co się przeczytało. Ja tez potrafię dyskutować na inne tematy, byle tylko nie były sprzeczne ze Słowem Bożym. Ja również, nie wiem, jak inni ŚJ, nic o tym, ze nie mozemy korzystać z Internetu - jeśli wiesz coś, czego ja nie wiem, to podaj, proszę źródło skąd o tym się dowiedziałaś? Jesli chodzi o wyuczenie Wszystkiego, jak piszesz: Nie jesteśmy robotami, nie mamy nic zaprogramowane, jesteśy tagże ludzmi, którzy myślą, wypowiadają własne zdania, poglady, ale oparte na tym w co wierzymy... Co do transfuzji: Fakt, nie jest spozyciem krwi, ale ja juz o tym pisałam wyzej oraz podałam werset z Biblii, który nie mówi o spozyciu, tylko o krwi (szerokie znaczenie): "lecz trzeba im napisać, by się powstrzymywali od rzeczy splugawionych przez bożki i od rozpusty, i od tego, co uduszone, i od krwi." (Dzieje 15:20) Na temat bogatych starszych, uważam tak, jak ANNA. Datki za czasopisma są dobrowolne, nikt nie jest zmuszany do płacenia, pisze o tym w Biblii, ten werset tez tu przytoczyłam: "Niech każdy czyni tak, jak postanowił w sercu, nie z ociąganiem się albo pod przymusem, gdyż Bóg miłuje dawcę rozradowanego." i werst, który mówi, jaki datek jest wartościowy: "A pewna biedna wdowa przyszła i wrzuciła dwa pieniążki, mające znikomą wartość. Przywołał więc swych uczniów i rzekł do nich: „Zaprawdę wam mówię, że ta biedna wdowa wrzuciła więcej niż ci wszyscy wrzucający pieniądze do skarbon; bo oni wszyscy wrzucili ze swojego nadmiaru, ale ona ze swej nędzy wrzuciła wszystko, co miała, całe swoje utrzymanie”. (Marka 12:42-44) Poza tym, Organizacja też płaci za prad, wode... w Salach Królestwa. Jeśli ktoś odmówił transfuzji, to nikt się nie cieszy z jego śmierci, tylko podziwia nie złomna postawę tej osoby, która do końca była wierna Bogu. Potrafimy się pogodzić ze śmiercia bilkiej osoby, bo wierzymy, ze ona będzie zyc wiecznie w raju na ziemi, który nastapi po armagedomie (Mateusza 19:16, 17) Przepowiednie, które ni wypaliły: ich autorem byli ludzie (ŚJ, którzy później odstapili o Organizacji), a nie Bóg, Bóg ich za to zganił (pisze o tym w Daniela). Nie mamy autorytetów wśród ludzi, w Jana 15:18: "Jeżeli świat was nienawidzi, wy wiecie, że mnie znienawidził wcześniej niż was." Jan Paweł II był człowiekiem. Bóg nie lubi bałbochwalstwa (przez całą Biblię się to przemyka) np.: Galatów 5:19, 20, a przede wszystkim w Księdze Wyjścia 20:5 Poza tym, nie ma tam nic zabonoine, co dobre, tylko to, co nam może szkodzić (Rzymian 15:4) "jestem twoim Bogiem; uczę cię, byś odniósł pożytek, sprawiam, że idziesz drogą, którą powinieneś kroczyć." (Izajasza 48:17) Nie napisaliśmy tego od siebie, tylko to są słowa Boga. Tak, nie jest łatwo służyć Bogu (zmienić styl zycia itp.), poniewz jesteśmy niedoskonali! Nik za nas nic nie interpretuje, my sami dochodzimy do wniosku, ze tak jest. Ci którzy nie wierzą, niestety ten werset jest najlepszy: Koryntian 4:4 (Szatan zaślepia umysły niewierzących). Dzieci nie decydują same za siebie, chyba wszędzie tak jest, decydują rodzice, póki nie skończy 18. lat. Bóg powołał do istnienia organizację, powiedział: "Wy jesteście moimi Świadkami... moim sługą, którego wybrałem" (Izajasza 43:10) (Poza tym, cały czas tez nie siedzimy na necie, by odp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak samo jak Ojciec Rydzyk uznaje siebie i swoje radio za \"kanał Boży \" jak to nazwałaś, a Jędrzej wcześniej przedstawiał, ze biskupi mięli natchnienie Boże gdy ustanawiali kanon ksiąg biblijnych i mają to natchnienie cały czas (powiedziałaś że nikt nie ma prawa uzurpować sobie takiego prawa, więc NIKT nie powinien tak się zapatrywać na swoją wiarę, ani KK ani SJ ani żadna inna wiara ) jeśli nie masz nic budującego do powiedzenia to lepiej się nie odzywaj, bo takich mądrali się tu wciąż pełno przewija Jakbyś znała SJ choś trochę to byś nie nazywała ich starszych biskupami i guru, bo takie wyobrażenie maja tylko ludzie którzy wcale ich nie znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1_23
Do Kochanka SJ: Nie ma aż tylu ŚJ, żeby dotarli bezposrednio do wszytskich ludzi. dlaetgo są wydawane czasopisma i publikacje oparte na Piśmie Swietym, które tłumaczą trudne i doktrynalne sprawy. Do sdas: Nie, zbieranie (dokoptowanie) 144.000 jeszczce się nie zakończyło (Objawienie 7:2, 3), natomiast ta reszta, czyli Wielka Rzesza, to ludzie, którzy będą miszkać na ziemi, nie ma konkretnej liczby tych osób, poniewaz każdy ma szanse do ostatniej chwili i być zaliczonym do Wielkiej Rzeszy (juz o tym pisałam dziś). Do Krwawa_Orlica: Lekarze nie znają zasady odnośnie transfuzji krwi. Wszystko, co jest sprzeczne z Biblią i tym, czego wymaga od nas Bóg, należy odżucać, jak juz pisałam, dla naszego dobra. Niev wszystkie cuda techniki są odżucane - tylko te, które są sprzeczne z Biblią. Napisałam, ze dziecku i matce nie podałabym krwi juz uzasadniłam Ci przedtem, wczesnej: (pisałam tez o tym dziś): dziecku, dlatego, ze dziecko (jest tak wszędzie) nie decyduje samo o sobie, tylko rodzice, aż będzie pełnoletni, to co by zrobiło w przyszłości (czy było by w innej religi), to inna sprawa, narazie jest dzieckiem; a matce, bo ona sama nie chce, by jej podawano krew, to jest jej wola. Jeśli chodzi o rodzinę, którzy są katolikami i chcieli sami ta krew, to my szanujemy decyzję tej osoby i jej wolę, więc zrobimy tak, jak ta osoba by chciała. Zresztą wiem, co moja rodzina (katolicy), by chcieli, bo ten temat był poruszany. Ina sprawa: Nie każdy ŚJ jest bogaty, zalezy to od tego, ile zarabia w pracy, a nie w Organizacji. W kwestii aborcji, a transfuzji: aborcja, to zabijanie nie narodzonego dziecka, nie chciana ciaża. Współżyć (oddawać się rozpasaniu i rozpuście), a później pozbyć się problemu, a transfuzja - bak szacunku dla osoby, każdy jest indywidualnością (jak juz pisałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1_23
aga1979: wystarczy trochę poyśleć, trochę wyobraźni, tak jak pisałam trzeba dodawać fakty do siebie, by stworzyć całość. ANNA odezwij się na GG, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga domi: Ile ty masz lat, skarbie? Wiesz, ja bardzo duzo mysle, mam wiele wyobrazni, dodaje fakty do siebie. A ty mi nie odpowiadasz na pytania. Rzucasz tysiacem cytatow, ktore zapewne przepisujesz ze swojej broszurki, a tak naprawde nie potrafisz sie do nich ustosunkowac! Moze teraz ty ruszysz glowa i konkretnie mi odpowiesz na mojego posta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1_23
do aga1979: Mam 23. lata. OK. to jest Twoje zdanie na ten temat. "Rzucam " wersetami, bo na nich się powinniśmy opierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bym cie tutaj mogla zalac morzem wersetow. Ale nie o to chodzi. My tutaj dyskutujemy, a nie robimy konkursu cytatow. Dlatego prosze Cie, zebys ustosunkowala sie do mojego posta i - jesli potrafisz- pokazala mi w tych cytatach, ze wasza nauka sie na nich opiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1_23
do ANNA: mój nr. GG: 2103244, może od razu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie
W moim mieście umarła dziewczyna 18-letnia, bo była świadkiem i nie zgodziła sie na transfuzję!!!! Jesteście chorymi ludźmi, jestem zbulwersowana!!! Jakis czas temu widziałam w TV wypowiedź byłego świadka, który powiedział, ze rezygnuje, bo wasza "doktryna zaczyna sie zmieniać" i niewykluczone, ze zostanie zaakceptowana transuzja i transplantacja i wtedy ten człowiek zapytał, co z tymi baraćmi, którzy przez ten wymysł umarli??? jesteście sekciarzami, to o was mówił Jezus - strzeżcie sie FAŁSZYWYCH PROROKÓW którzy przyjdą po mnie, O WAS WŁAŚNIE między innymi!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1_23
Do aga: My opieramy się na Biblii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie zastanawia
to ze jednni i drudzy opieracie sie na bibli (mam na mysli KK i SJ) i nie mozecie dojsc do porozumienia. Moze to jednak Zydzi (judaizm) ma racje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie
Oczywiscie, ze dyskusji nie bedzie, bo oni nie mają nowych wytycznych, najpierw musi sie skontaktowac ze swoim guru. Kiedyś mój wujek ksiądz jechał w pociągu z jehowym, zaczeła sie agitka z jego strony. Oczywiscie nie poradził sobie owy swiadek, bo ich opieranie sie na Biblii jest selektywne, wybiórcze, generują pseudosensy, których w Biblii nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tu dojsc do porozumienia, jak SJ nie chca dyskutowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie
a Judaizm na czym sie opiera, nie czasem na Biblii- Starym Testamencie - Pięcioksiągu, czyli Torze?? To też składowa Biblii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga proszę nie naciskaj, daj się dziewczynie zastanowić trudno jest odpowiadać pod taka presją. Ja nie chcę się wtrącać do waszej dyskusji tym bardziej, ze potwornie źle się czuję i cięzko mi się myśli. I słówko---> nie czekamy na nowe wytyczne i nie mamy guru. Proszę bez takich agresywnych ataków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie
to nie był agresywny atak, tylko stwierdzenie faktu. Najlepiej każdą niewygodną dyskusję "udusić" faktem, że jest agresywna i nie ma o czym mówić, a teraz jeszcze lepiej zbywasz osobę, "daj sie zastanowic" nie naciskaj, skoro ktoś daje propozycje rozmowy, dyskusji, to o co chodzi? O jakich niskach mowa? Brak logiki i zdecydowania, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anno, ja nie naciskam, daje jej tyle czasu, ile potrzebuje. To domi mi odpisuje, ze wszystko jest oczywiste i wystarczy pomyslec. Jeszcze wczoraj mi odpisywala, ze wystarczy zajrzec do Rumburaka. Wiec ja sie pytam, po jakiego grzyba ona tutaj zajmuje glos, jesli nie chce dyskutowac i dla niej wszystko jest oczywiste i nie podlega dyskusji? Czytajac jej posty dochodze do wniosku, ze ma przed soba swoje broszurki badz strone Rumburaka i je przepisuje nam tutaj. A wlasciwie moralizuje, badz referuje. Bo dyskusji z jej udzialem tutaj jeszcze nie bylo! A dyskusja polega na tym, ze sie wysluchuje, co powie druga strona i sie do tego ustosunkowuje uzywajac kontrargumentow. Anno, przeciez znamy sie juz dluzej. Zawsze Ci dawalam tyle czasu ile potrzebowalas na odpowiedz. Zawsze grzecznie czekalam, bo wiedzialam, ze odpowiedz bedzie, jak sie doinformujesz. Tak samo moge czekac na odpowiedzi domi- nawet tydzien- ale zeby byly! Bo takie sloganiki i zbywanie, to na mnie niestety bardzo drazniaco dzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ba szkoda że nie wszyscy na tym forum widzą to i szukaja kulturalnej dyskusji, ja za chwilkę kończe pracę więc może odezwę się jutro, a tu będzie trwała walka pomarańczowych nicków kto jest mądrzejszy itp itd. Brak mi ostatnio opanowania w takich sytuacjach bo poród coraz bliżej i samopoczucie nie dopisuje, a jak widzę stronę całą na pomarańczowo i to w takim tonie to nie chce mi się gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez wzajemne oskarzanie sie i przekrzykiwanie sie jak na targowisku denerwuje. Zwykle wiec nawet nie biore w tym udzialu, bo nie ma sensu. Anno, kiedy porod? Z dzidzia wszystko w porzadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że drażniąco to na ciebie działa, ale ona jeszcze nie jest SJ nie wymagaj więc, że będzie umiała odpowiedzieć tak jak tego sobie życzysz i tak widać, że dziewczyna się stara wyjaśniać opierając się na Biblii i uczy się :) Do napisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidzia w pożądku-fika jak szalona. Termin mam na 5 sierpnia, ale cesarkę zrobią najprawdopodobniej 26 lipca. Jakoś trzeba dotrwać-jeszcze sesja się zaczyna ufff sił mi tylko brakuje bo za dużo mam obowiązków. No ba jeszcze troszkę tym się pocieszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie przemeczaj sie, dbaj o siebie, no i nie denerwuj sie. :) Dziecko to piekna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zajrze dopiero w niedziele wieczorem, bo wyjezdzam. Domi, do tego czasu mozesz sobie pozbierac mysli- albo dluzej, jesli chcesz. Ja w kazdym razie przed niedziela sie nie odezwe. Pozdrawiam wszystkich! Nie zrobcie tu bydla! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No miejscami widzę było ciekawie. Jednak po przeczytaniu tych wszystkich przepychanek dochodzę do wniosku, że SJ mydlą tu oczy różnymi cytatami, silą się na interpretacje, ale tematu krwi jednak nie potrafią należycie uzasadnić. Moim zdaniem, żeby ta dyskusja miała sens należałoby przestać (to uwaga do SJ głównie) sypać przydługimi cytatami, które to niby mają same siebie objaśniać. Ja bym wolał żebyście pisali własnymi słowami - jak wy rozumiecie to co jest napiane? Ja też mogę tu wkleić całe Pismo i powiedzieć, że te cytaty świadczą o tym że mam rację. Ja się jednak pytam po prostu - gdzie Bóg zakazał transfuzji krwi? Kto przy zdrowych zmysłach traktuje transfuzję jak spożycie? Przecież to nawet semntycznie nie ma sensu! A co znaczy w rzeczonym cytacie powstrzymywanie się \"od zadławionego\"? Dlaczego Wy tak się upieracie przy takiej interpretacji tego jednego cytatu? Co \"święta krew, święty graal\"? A gdzie \"z ptrochu powstałeś i w proch się obrócisz\" i \"marność nad marnościami i wszystko marność\" Co warte jest nasze ciało i krew bez duszy, bez ducha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ALIAS* (i nie tylko) Pisałem, że biskupi katoliccy byli i są natchnieni przez Ducha Świętego (niekoniecznie w każdej minucie swego bytowania) bo istnieje udokumentowana historycznie ciągłość przekazywania błogosławieństwa począwszy od apostołów. Tymczasem Russel obudził się 100 lat temu i ogłosił, że to jego wybrał Bóg i jemu na nowo powierzył depozyt wiary. Takich uzurpatorów to możemy mieć na pęczki. Dlaczego akurat on? A żyje on jeszcze, bo na początku głosił podobno, że dożyje do końca świata - bo to już blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poirytowana...
Jedrzej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×