Wieczór panieński

Ja osobiście również nie chciałabym, aby jakaś striptizerka ocierała się tyłkiem o mojego faceta i kładła jego ręce na swoich cyckach. Na pewno bym nie powiedziała \"przecież to nic takiego\", \"nic się nie stało\". Tak samo jak mój facet nie chciałby, abym ja głaskała stiriptizera po zwisie....To tylko takie moje zdanie. Pozdrawaim ;)

Stabilizacja trochę smutny nastrój ale ok

oj ludzie - tads miał nie zobaczyć tych zdjęć, a poza tym ja nie rozumiem czy wy nie myślicie - ja nie robie numerów bo wiem że i on by zrobił, a wieczór kawalerski czy panieński to fajna zabawa, i niegdzie nie jest powiedziane że mam macać striptizera - on robi tyle na ile pozwalają kobiety i odwrotnie.

Tados dzięki za pozdrowienia............ cieszę się, że jakoś idzie.............. taką mam jedną refleksję o zapominaniu i odkładaniu................... moim zdaniem, z problemami jest jak z bolącym zębem.............. jeżli nie wyleczy się go od razu............... to potem czeka na rwanie :) dlatego wszystkim polecam.............. jeżeli wam coś w związku nie pasuje to mówić od razu!!!!!!!!!! nie czekać na cud.......... bo cuda się bardzo rzadko zdarzają.................... co do karteczek w kieszeniach............... to trzeba uważać aby nie przesadzić........ i nie podkopać zaufania za bardzo............ chmmmmm jeszcze zaciekoawił mnie wątek obrączek............... chyba dlatego, że my nigdy nie nosiliśmy, cóż w rozprawie z podrywaczami obrączka zazwyczaj nie wiele pomaga............... jeżeli osoba ją nosząca tego nie chce. a poza tym tak sobie myśle, ja uwielbiam flirt........... i ciągle to robię.....tzn kokietuję........... ale zawsze do pewnych granic, które to ja wyznaczam. Nawet mój mąż czasem z tego krzysta........... cóż zawsze mnie wypych do kolejki w urzędzie........ bo pewnie raraz ktoś da mi numerek........czy do policjantów z drogówki (tylko raz w życiu zapłaciłam mandat :) a robimy 15tys km rocznie) itp. Tyle, że zawsze kończy się na miłej rozmowie...... jak widzę, że facet napiera, to mówię wprost, że nie jestem zainteresowana, bo mam męża którego kocham.............. w ten sposób nie ma powodów do zazdrości.......... myślę że jak oboje partnerzy mają poczucie własnej wartości oraz zaufanie do siebie......... to taniec, rozmowa, a nawet buziak w policzek innego bądź innej nie pownien wywołać ataku zazdrości................. no przecież wiemy, że to my jesteśmu najlepsi, najważniejsi i nie chcemy się stracić!!!!!!!!!!!! Pozdro i Wesołych świąt

Dziękuje za wsparcie duchowe i psychiczne! łoooo matko Tobie tez Wesołych i pogodnych świąt w miłej rodzinnej atmosferze!

tylko wam sie dziewic zachciewa a paszoł do doswiadczonych wy hamy sami macie po kilka dup ale na zone to dziewice hahaha wescie sie leczcie

do piiii Nie rozumiem o co chodzi nie mam żadnej innej \"dupy\" do \"doświadczonych\" nigdy nie pójdę a sam byłem prawiczkiem w dniu ślubu chyba muszę się leczyć bo widzę że różnię się od reszty społeczeństwa! ;)

ja tam bym nie chciała mieć jednego faceta w zyciu nie mówie że chcialabym 10 ale jednego miec to bardzo marnie. tak naprawde nie rozumiem takich kobiet które robia z siebie takie święte i chcą być tylko dla jednego. nigdy bym nie chciała mieć faceta który mnie okresla po dziewictwie (bo dla mnie to taki to ham i prostak który nie lubi doswiadczonych)

piii........ wiesz, chyba to indywidualna sprawa............... oni są dorośli............. skoro oboje postawili na cnotę............ to ich sprawa............ to kwestia charakteru, wychowania, światopoglądu- ważne aby obojgu pasowało to samo!! Ja też nie mogłabym związać się tylko z jednym facetem, powód jest prosty............ zżarłaby mnie ciekawość........... jak to jest z innym........... poza tym, teraz wiem z doświadczenia, że takie pierwsze miłości są strasznie emocjonalne i nieobiektywne, a partnera życowego lepiej dobierać obiektywnie............. żeby się potem nie zawieść........... po kilku związkach, człowiek jest zwyczajnie mądrzejszy i to się przydaje gdy decydujemy się na wspólne życie, mieszkanie, dziecko, firmę- cóż wtedy cnota znaczy niewiele......... ważniejsze jest umiejętność dogadanie, zawieranie kompromisu, przyjaźń itp. Ale to już tylko moje prywatne zdanie..........

tylko ostatnio ta cnota jest w modzie ale tylko tego wymaga sie od dziewczyny, zauwazyłam że faceci mogą miec wiele panienek ale na żone to juz muszą miec koniecznie dziewice i gdzie tu równouprawnienie ???

ja bym tam takich typków nie przeceniała............. ci co piszą na necie w ten sposób........... to wydaje mi się w 90% typowi nieudacznicy............ którzy marzą o czymś nierealnym, a tak na prwdę jakby się trafiła fajna laska, to "braliby" ją nie patrząc na dziewictwo.............. z resztą która normalna kobieta chciałaby taką szowinistyczną świnie? niech sobie piszą, "jeżdżą konno" przed monitorem i dadzą spokój porządnym dziewczynom.......... co innego jak dana para, np ze względów religijnych wybiera takie wartości- jak cnota............ i oboje się do nich stosują............. ja taki wybór sznuje............ choć się z nim nie zgadzam!

zgadzam sie z toba ze tacy nawet ich nie można nazwać facetami to po prostu nieudacznicy zyciowi którzy może boją sie krytyki ze strony kobiet, nie akceptuje takich kolesi, chociaż ich w dzisiejszym świecie niestety jest dużo

a w 10% to jacy ???

Czlowieku chyba masz problemy z psycha...smiesza mnie te twoje zachwyty samym soba, zona widocznie pracuje na tym zebys uwiezyl w swoja niesamotosc. Kiedy juz wpadniesz w samozachwyt zonka zrobis z Ciebie rogacza ale inteligencji Ci brakuje zeby dostrzec pewne sygnaly. Swoje wywody nt. bycia romantyczny itp starn zostaw dla siebie... myslisz ze to cos nadzwyczajnego jestes w bledzie z ta roznica ze inni o tym nie mowia a jak widac psych masz zjechana i musisz sie wyplakac na forum i tu szukac rozwiazania bo sam nie potrafisz podejmowac decyzji a za pare latek bedziesz rogaczem :)). Szczerze niepozdrawiam takie ciotunie jak Ty powienny czym predzej wyginac...

rozumiem ze jestescie katolikami,,,, ...ten swiat nie od dzis zmierza ku zagladzie.. z dnia na dzien coraz bardziej zepsuty.. ...mam nadzieje ze twoja zona zostala rozgrzeszona przed slubem.. .....samo patrzenie z pozadaniem na inna osobe, niz ta ktora kochasz jest grzechem cudzolozenia w oczach Boga... ... tworzycie tylko nowe tradycje, zwyczaje, zacieraja sie wam granice miedzy dobrem a zlem.. ..ilu to z was powie naprzyklad ze wierzy w horoskopy?.. wielu.. ilu wie ze mowiac te slowa zlamalo 1 przykazanie dekalogu?.. nikt.. wierzcie w BOGA, i nie miejcie innych bozkow przed Panem.. pochylcie glowy przed JEGO majestatem.. i zapamietajcie.. ..zdrada jest juz samo patrzenie z pozadaniem.. AMEN

Do heart_breaker Może mam zjechaną psychę... nie wiem nigdy nie byłem u psychologa. Dostrzec jakie sygnały? To że się bawiła ze striptizerem na panieńskim? Znamy się bardzo długo zaczęliśmy chodzić ze sobą po dosyć długim okresie znajomości nigdy nie było sygnałów żeby chciała się z kimś zabwić. Co do wywodów nt. bycia romantycznym już zostawię je dla siebie. To faktycznie nic nadzwyczajnego masz rację. Forum to było jedyne miejsce gdzie mogłem z kims porozmawiać ( z przyjaciółmi nawe bardzo bliskimi nie będę o tym rozmawiał ) na ten temat. Miałem nie mówić o sobie ale ( zawsze jest jakieś ) decyzje umiem podejmować a rad zawsze warto wysłuchać. A ja pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt! PS: co do partnerów zanim zaczęła chodzic ze mną miała kilku chłopaków i z każdym zrywała po około 3 miesiącach bo albo próbowali się do niej dobierać albo mieli inny pogląd na niektóre sprawy życiowe. do Anioł_z_Nieba Tak jesteśmy katolikami. Rozgrzeszenie to prywatna sprawa każdego każdy ma inne sumienie inne poczucie wartości a do komunii przystępowała normalnie.

kto teraz jest pobozny odpowiedź: nikt każdy zajmuje sie swoimi sprawami (ja uwazam że kto jest w dzisiejszych czasach pobozny ten gówno ma, kto jest niepobozny ten ma wszystko, niestety takie są fakty)

anioł nie pierdol jak potrzaskany, won z powrotem do piekła.

do pseudo aniołów niecierpię fantyków............... radykałów to prowadzi tylko do kompleksów.......... depresji........... wojen......... terroryzmu.............. nietolerancji!!!!!!!!!!! z moich obserwacji wynika, że w życiu najważniejszy jast umiar!!!!!!!!! alkohol jest świetny............... z umiarem sex jest świetny................... z umiarem praca, zabawa nawet RELIGIA.............. przeginanie w którąkolwiek stronę jaet niewskazane!!!!!!!!!!!! co do mnie............ cóż wychowałam się w katolickiej rodzinie............. w Boga wierzę całym serce............... ale z Kościołem Katolickim............. w wielu sprawach się nie zgadzam!!!!!!!!!! Pamiętajmy.......... Bóg jest jeden dla wszystkich: katolików, muzeumanów, żydów, ateistów, zapomnianych plemion............. a religie tworzą ludzie!!!!!!!!!!!!

tez wierze w Boga lecz nie szanuję naszej religii po prostu też z wieloma rzeczami sie nie zgadzam bo sa niestety nierówne wobec kobiety i meżczyzny.

No właśnie szkoda gadać nie moge zapomnieć ból pozostał czasami jest mi strasznie smutno żona pyta sie co jest? i co ja jej mam odpowiedzieć nie martw się kochanie wszystko ok to nic mam tylko zły nastrój i tak to jest. a smutek powraca i odchodzi ale i tak źle się z tym czuję...

chlopie...daj se luz... ja za 2 tyg mam wieczor panienski w domu u kolezanki i wiez co zrobil moj nazeczony????? zamowil mi striptizera w prezencie ;-))) coz to za wieczor panienski bez wrazen?? a kto powiedzial ze czeba sie odrazu bzykac z gosciem ktory wykonuje tylko swoja prace???co by to byl za tancerz gdybt tylko zdial koszulke pokazal poldupek wzial kase i poszedl???ma byc czadd i tyle i mam nadzieje ze na moim panienskim bedzie czadowo zaznaczam ze rowniez chodze do kosciola ;-))))))))))

za bardzo wszystko przeżywam nie zawsze idzie dać sobie luz...