Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwinka24

Mamusie z zespolem policystycznych jajnikow

Polecane posty

Gość goja26
Do Asiulek27 Mam 9 dzień spóźnienia miesiączki zrobiłAM TEST. Wynik jest pozytywny. Jeszcze nie cieszę się , poczekam na potwierdzenie lekarza. Po lekach które brałam do 15 dnia cyklu wynik nie może być chyba błędny?Bo nie wiem czy mam szaleć ze szcęscia. Jesli możesz odpisz. Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goja26 powtorz test i popros lekarza o usg bedzie po badaniu wiadomo na 100% czy jestes w ciazy .mysle ze test mowi prawde:) zycze fasolki i gratuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goja26
Od tego czasu zrobiłam kolejne dwa, każdy innego dnia i o innej godzinie. Są również pozytywne ale w czwartek idę do mojego ginekologa. Mam nadzieję że rośnie upragniona fasolka. Martwi mnie tylko pobolewanie brzucha.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goja26 nie martw sie pobolewajacym brzuchem to podobno przy ciazy normalne .to skoro kilka testow jest pozytywne to nie pozostalo mi nic innego jak tylko pogratulowac fasolki.naprawde bardzo sie ciesze.powiedz jakie leki bralas ostatnio???pozdrawiam i sciskam goroca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goja26
do mala_wawa: ja dopiero zaczełm leczenie i na początek dostałam clostilbegyt- niby na jajeczko i Parlodel- podobno na lepszy śluz. Sama nie mogę uwierzyć że po pierwszym miesiącu kuracji już się udało.Jutro dopiero mam wizytę i dopuki ginekolog nie potwierdzi to chyba dalej będę jak w jakimś amoku. Po ostatniej wizycie na polnej nawet nie łudzułam się że w ciągu tego roku coś będzie. Tak dał mi do zrozumienia lekarz. Tak więc chyba żadna z nas nie powinna tracić nadzieii. W końcu kiedyś musi być przecież dobrze. Pozdrawiam i życzę powodzenia( i cierpliwości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goja26 -ja bralam bardzo dlugo duphaston na wywolanie @ porobilam badania i wyniki sa zadziwiajaco bardzo dobre takze w tej chwili nawet nie wiem czy mam pco badania z 2-ej fazy mialam robione 30 maja a od 2 tygodni mdli mnie i kreci mi sie w glowie (od 4 maja nie biore zadnych lekow) za tydzien mam dopiero wizyte u lekarza jestem nastawiona na branie lekow dziwnie sie czuje.staram sie nie zwracac uwagi na moje dolegliwosci aby nie wmowic sobie czegos a wiec zyje normalnie.ale iskierka nadzieii jest.trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieje ze to fasolka.odezwe sie dopiero za jakies 2 tygodnie a wiec sciskam cieplutko i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goja26
Do mala_wawa Jestem już po USG no i się udało. Moja Fasolka ma 6 tygodni, 1,8 cm na monitorze lekarz pokazał mi bijące serduszko.Jeszcze nie mogę uwierzyć że się udało. Trzymam za Ciebie kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STONKA36
wziełam drugie opakownie duphastonu i nie dostałam jeszcze miesiaczki czy to normalne?raczej ciaza nie wchodzi w gre bo mam polipy na jajnikach i one nie pracują od 4 lat kocham sie z mężem bez zapezpieczen i ciąży nie było! 17 czerwca wziełam 1 tabletke 26 czerwca 10 tabletke i jeszcze nie dostałam miesiączki.pytam bo jestem ciekawa czy to normalne ze to już 7 dzien od ostatniej tabletki a ja nie mam ok. czy to mozliwe ciąża????prosze podpowiedzcie mi bo mam głowe nabitą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Tak sobie was podczytuje, raczej sie nie wypowiadam, bo moje zmagania z pco skończyłam już parę lat temu, ale trzymam za was kciuki i cieszę się z pojawienia kolejnych dzidziusiów. Mała, może tobie sie też udało? Daj znak. Stonka, niestety nie potrafie ci pomóc. Czy te polipy leczy się farmakologicznie czy operacyjnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STONKA36
Hej kochaniutkie !ja tylko jestem ciekawa czy to mozliwe aby po ostatniej tabletce duphastona mija juz 8 dzien a ja nie mam miesiaczki moja lekarka mi powiedziała ze po skonczeniu ostatniej tableti do 3 dni okres sie pojawi a u mnie już 8 dzien i zero miesiaczki ???ciekawa jestem czy Wy tez tak miałyscie po duphastonie jak długo czekałyscie na miesiaczke?czy to normalne zeby okres tak sie spózniał po braniu tych tabletek? Ja wiem że najlepiej kupić test i po kłopocie , poczekam jeszcze pare dni i go kupie.tylko ciekawi mnie jak wy miałyscie po tym leku ,po jakim czasie od ostatniej tabletki wystąpiła miesiączka ? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STONKA36
no nic, dzięki za pomoc koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yedana26
Witajcie ja podczytuję i strasznie się bałam, że przez PCOS nie będzie tak łatwo, ale dzisiaj zobaczyłam 2 krechy !!! jeszcze nie wierzę. To był mój pierwszy cykl z clo i ziołami mieszanką 3 na owu i Castagnusem bo skoczyła mi prolaktyna. I naprawdę pierwszy raz czułam owulację i pojawił się śluz . Moje wyniki w 3 dc dla ciekawych LH 12.8 FSH 6.5 Prolaktyna 23 Życzę wszystkim szybkiego zajścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu jezu
ale Ci dobrze:) gratuluje:)))))))) a napisz prosze jeszcze jakie to ziola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yedana26
clo i castagnus dał mi lekarz, a zioła to się robi taką mieszankę właśnie specjalnie na PCOS znalazłam ja na bocianie bo tam dziewczyny z PCOS chwaliły skład jest taki Ziele Lebiodki 50 g Koszyczek Rumianku Pospolitego 50 g Ziele macierzanki 50 g Liść pokrzywy 50 g Ziele dziurawca 50 g Ziele Rdestu ptasiego 50 g Kwiat Nagietka 20 g Ziele Nostrzyka 20 g to się miesza i codziennie pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli mogę dodać to naprawdę jest najlepsza mieszanka na PCOS, tu oprócz opisu macie listę zaciążonych http://www.sklep.starania.pl/default.asp?s=94&id_sklepu=43&id_dzialu=0&st=0&c=10&vw=1&srch=mieszanka&o=0&dsc=0&id_towaru=124971&szablon=towar trzeba tylko pamiętać, że zaczyna się od małej dawki i czasami wychodzą bliźniaki więc jak cos pierwszy miesiąc robić słabszy napar a jak nie poskutkuje to go wzmacniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schoo
A po jakim czasie te zioła zaczynają działać, czy mogę je pić w cyklu z laparoskopią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W cyklu z laparoskopią i 2 cykle po daruj sobie, jajniki zostaną odkorowane i daj szanse organizmowi. Zioła można pić przez 2-3 cykle a potem miesiąc przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schoo
Ok laparoskopie mam we wrześniu zioła zakupiłam i potestuję może uda się przed zawsze to 400 zł w kieszeni, a wy ile płaciłyście za laparoskopię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobitki!! dlugo mnie nie bylo bo sie wyprowadzilam i narazie nie posiadam internetu w nowym mieszkanku (ale postaram sie jak najszybciej:) ) narazie nie jestem w stanie blogoslawionym ale bylam u lekarza i nawet nie umiem wyrazic tego co czuje po jego slowach jestem jeszcze bardziej optymistycznie nastawiona niz poprzednio.powiedzial ze musze schudnac 5 do 10 kg (mam nadwage) i dostane leki do tego i normalnie zajde w ciaze .diete rozpoczelam 2 dni temu jeszcze musze badania zrobic prolaktyny i tych podstawowych maz moj tez ma skierowanie na badania ale jestem dobrej mysli. goja26 bardzo sie ciesze ze zafasolkowalas gratuluje i przesylam gorace usciski dla ciebie i fasoleczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schoo
mądry lekarz bo naprawdę dieta to podstawa przy PCOS trzymaj się go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goja26
do mala_wawa Życzę wytrwałości w diecie bo wiem jakie to trudne. A co do badania Twojego męża to jeśli usłyszysz że nasienie nie jest rewelacyjne ale mężczyźni teraz takie mają to się nie przejmuj.Tak mojemu powiedział doc. Jędrzejczak , chociaż mój po wizycie załapał lekkiego doła to potem go ugłaskałam i było już dobrze. Tak więc razem z Fasolką gorąco Cię pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hogatka78
Witajcie laseczki. Mam copradwa juz synka 5 letniego ale wyszłam, potem za maz z innego facia:)) Staramy sie o dziecko juz rok czasu Brałam leki na prolaktyne Bromergon oraz Dufaston. Ale teraz poszlam na usg jajnikow sprawdzic czy wogole mam owulacje okazalo sie ze jajniki produkuja pecherzyki, po tygodniu bylo jajeczko a na nastepny tydzien tez bylo tylt tylko ze w miejscu i wielkie. Maz byl na badaniach nie wyszly najgorsze. Nie wiem juz co robic .... Dlaczego moje jajko nie chce sie wydostac z jajnika. Pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goja26 co u ciebie?jak fasolka sie rozwija?jak samopoczucie?w przyszlym tygodniu bede robic dopiero badania bo robie prywatnie i to kosztuje 300zl a wiec musialam poczekac na kase.u mnie nic sie nie zmienilo.pozdrawiam i sciskam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goja26
do mala_wawa Fasolka rośnie, mamy już 11 tydzień. Od ok dwóch tygodni czuję się lepiej bo wcześniej to czułam się, jakbym miała depresję. W przyszłym tygodniu mam wizytę, na której dowiem się czy fasolka rozwija się prawidłowo i nie ma widocznych już wad. Te wszystkie badania które ty robisz nam udało się zrobić na kasę chorych.Tak więc mi z tą kasą w tamtym czasie udało się. Serdecznie cię pozdrawiamy i nadal trzymamy kciuki za Was :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goja26 ja dzis wkoncu zrobilam badania teraz poczekam tydzien na wyniki troszke sie boje ale jestem dobrej mysli.za tydzien bede wiedziala zapewne co mi dolega i kiedy pojawi sie upragniona fasoleczka.bardzo sie ciesze ze wszystko ok .sciskam cie goraco i caluje oraz fasoleczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goja26 witaj wyniki prolaktyny i reszty sa w normie ostatnio @ przyszla bez wspomagaczy co sie zdziwilam sama i wykorzystalam ja na badania.nie wiem co myslec o wynikach i o moim stanie.wkoncu juz nie wiem co mi dolega.w poniedzielek ide do lekarza.jak myslicie co to moze byc??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goja26
do mala_wawa Nie wiem co Ci jest ale to oznacza że nie jest źle. Bądź dobrej myśli. Ja miałam hormon luteiny jak u kobiety w menopauzie.A jednak udało się.Własnie rozpoczeliśmy 14 tydzień . Pozdrawiamy Cię.Życzymy powodzenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goja26 niedawno wrocilam od lekarza jest lepiej niz myslalam.nie mam pco tylko prolaktyna jest minimalnie za wysoka to znaczy zamiast do 110 wzrosla mi do 140 i to tylko to reszta jest wporzadku.dostalam brobergon na 3 misiace .lekarz powiedzial ze wciagu tych 3 miesiecy zajde w ciaze bo dal mi bardzo duze szanse.nawet nie wiesz jak sie ciesze.nadzieja powrocila z zdwojona sila i zycie stalo sie piekniejsze.pozdrawiam cie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goja26
do mala-wawa Nawet nie wiesz jak się cieszę. Z tego co wiem dostałaś dobry lek na Twoją dolegliwość.Efekt będzie murowany.Życzę powodzenia.Odezwij się czasami.Pozdrawiam i trzymam kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goja26 witaj biore bromek juz 8 dni i czuje sie po nim swietnie.mam nadzieje ze na efekty nie bede czekala dlugo.pozdrawiam i caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×