Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwinka24

Mamusie z zespolem policystycznych jajnikow

Polecane posty

Gość Szczęśliwa Młoda Mężatka
Ja też mam PCO, miałam strasznie nieregularne miesiączki, właściwie po odstawianiu tabletek mogłam sobie czekać i czekać... zawsze wywoływałyśmy luteiną, raz zdarzyło mi się nawet mieć okres przez miesiąc! Dopiero jak poszłam do lekarza to mi zastopowała jakimiś tabletkami... też bałam się jak to będzie z ciążą, bo bardzo chcieliśmy z Mężem mieć dziecko, odstawiłam tabletki i co? Udało się w pierwszym cyklu :) teraz jestem w 16tygodniu i jest wszystko dobrze :) i mam nadzieję że nadal tak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziwne... Mnie ekarz nie poinformował, że kiedyś mogę mieć problemy z zajściem w ciążę. Miałam 3 cysty na jednym i 4 na drugim jajniku, barałam pigułki 1,5 roku. Zrobiłam półroczną przerwę, a cysty zniknęły. Teraz pigułki biorę jedynie dla zabezpieczenia. Czemu miałabym nie zajść w ciążę? Moja mama też ma PCO. Mam też brata, czyli dało się. Dodam, że moja mama błyskawicznie zaszła w obie planowane ciąże. Dlaczego tak jest? Ja też chcę miec kiedyś dzieci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez mialam dwa miechy temu klinowa resekcje jajników. u warenik szymankiewicz jak narazie to nie wiem czy jest jakas poprawa a sama operacje to zle wspominam mialam zrobione 3 lewatywy dwie przed i jedna po. te przed byly spoko ale ta po..maskara! wszystko czlowieka boli i jeszcze jakas woda w jelitach ...brr kopertke dalam komu trzeba i w sumie po dwoch tygodniach zaczelam dochodzic do siebie. zostala po operacji tylko mala kreska wogole nie widoczna dla \\\"innego\\\" oka;) . zobaczymy jak bedzie temperatura jakas taka dziwna w tym miesiacu minęło juz 29 dni od opstaniej miesiaczki wiec sie zaczynam denerwowac... mam do was dziewczyny pytanie czy wy macie ochote na seks przy PCO??? prosze o szczere odpowiedzi!!!! pozdrawiam pco wiczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!! Co tam u Was, jak starania o bobaska. Trzymam kciuki za mamusie i przyszłe mamcie. Mój syn skończył wczoraj 6 latek!!! A miałam nigdy nie mieć dzieci (córka ma prawie 10 lat) Wiara, wiara ... i pamiętajcie seks dla przyjemności a nie po to aby \"zrobić dziecko\" . z takim podejściem uruchamiamy jakąś blokadę w naszych głowach i trudno zaskoczyć(sprawdziłam na sobie) tylko wyluzowany seks pomaga nam zostać mamusiami. a tak dla wiadomości patiany zawsze mam ochotę na seks... nooo prawie zawsze :-) pozdrawiam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilkaa77
Witam ! PCO wykryto u mnie baaaardzo dawno. Przez jakis czas leczyłam sie , ale potem zarzuciłam, bo ... braniu leków podwyzszył mi sie ;poziom cukru we krwi. W zasadzie , to nie do końca jestem pewna , czy rzeczywiście to było powodem. Ale suma sumarum nie leczyłam sie . Jedyną dolegliwośc jaka leczę jest nadcisnienie, które wykryto u mnie kiedy byłam nastolatka , mam jeszcze ogromny hirsutyzm. Ale teraz kiedy pragnienie posiadania dziecka stało sie tak silne, ze nieustannie zaprząta moje myśli , gosci w mym sercu i widze jak bardzo pragnie TEGO MALENSTWA moj partner chcialabym rozpoczac leczenie. Działania w tym kierunku, aby dzidzius byl z nami sa troche utrudnione tym, ze ja mieszkam w Polsce, a ON w tysiace km ode mnie . spotykamy sie co jakis czas, ale do wakacji chcilabym sie podleczyć , bo wtedy jade do niego na cale dwa m-ce i wtedy bedziemy probowac . Ale w zasadzie to nawet nie wiem jakie leczenie stosuje sie w PCO, bo co do decyzji lekarzy wole byc ostrozna. Prosze napiszcie na co powinnam zwrocić uwagę.... Pozdrawiam ciepultko( Mam nadziej, ze przyszla mama:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czytam te fora i dostaje na głowe jestesm po resescji miałam ja w grudniu 2007 roku jak juz wczesnej pisalam . dostaje powoli na glowe bo spoznia mi sie okres .warenik mowi ze to sie ma ustabilozwac.......a okresu nie ma .to jak zajsc w ciaze??? zxaczynam zalowac ze sie zgodzilam na te operacje moglam zyc sobie nadzieja jeszce ze operacja pomoze. niech mi ktoras napisze jak to z tym okresem jest skoro go nie ma to......??!!! az sie boje wymawiac tych słów.... bedzie do bani? jest do bani?? to znaczy ze nie pomoglo????echhhhh juz sama nie wiem . zostaje mi umowic sie na wizyte tylko....ciekawe co mi powie musze sobie chyba pytania przygotowac na kartce bo z tego wszystkiwego zapomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilkaa77 a wiec sam nie wiem co masz robic skoro wiedzials o pco i olalas te terapie........ ja bardzo żałowałam ze wczesniej nikt mi tego nie wykryl dopiero babcia warenik ........musilabys poprostu isc do endo i powiedziec jak sie sprawy mają i koniec tu zadne rady nasze chyba nie pomogą, tak mysle przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilkaa77 najczesciej lekarze chyba zapisuje duphaston z tego co wiem ja tez to mialam ale nie pomoglo i dlatego operacja . wiec kobieto lec do lekarza i rob dziecko :)roznie z tymi lekami bywa na oddziale spotykalam laski ktore juz na lekach zachodzily w ciaze wiec sam widzisz ze to temat rzeka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tik tak ona
mam pytanko mam 21 lat rocznikowo, i doslownie 2 dni tmu mialam usg i doktor mi powiedzial ze wlasnie nie mam owulacji i moj jajniki sie powoli wyniszczaja i ze bede miec problemy z zajsciem w ciaze. Widzialam jak pisze na koputerze policystyczne jajniki cos takigo bo bez okularow bylam i jak wpisalam w google to mi wyskoczyly watki z pco... a wyniki odbiore w poniedzialek bo drukarka sie zepsula i spytaalam sie jak bede to leczyc a on na to ze podaczas wizyty mi powie, a wizyte mam dopiro 10.04.2008 wiec troche poczekam. I mam takie pytanko czy czekac jescze z zajsciem w ciaze bo mam 21 lat i jakby nie patrzec trzeba miec pieniadze zeby dziecko utrzymac a chlopak pracuje ja jestem na stazu od 19.03.2008 i duzo sie nie zarabia wiec nie byloby latwo, ale sie boje ze pozniej moze byc za pozno, ale przeciesz wy maci wiecej lat i macie dzieci, a szczrz chcialabym miec juz bobaska:), ale to utrzymanie i prace lepsza najpirw pasowaloby znalsc ehhhh... a i doktor powiedzial z moj jajnik prawy, albo lewy nie pamietam jest 3 razy wiekszy, 2-gi tez ale mniej. I dopiero o tym z lekarzem porozmawiam 10, szczerze to juz kiedys myslaam ze bede miec problemy z zajscim w ciaze a tu prosze moze pco, raczj bardzij to pewne jest hmm, ale dziki wam wiem ze bede miec bobaska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didi1982
Witam was kochane:) chciałabym wam opowiedziec moją historię. Pierwszej miesiączki dostałam około 14 roku życia, to była jedna, następna po roku, potem znów po roku aż całkowicie mi ustały wszelkie krwawienia. Poznałam świetnego faceta (obecnie mój mąż) i zapragnęliśmy miec bobasa poszłam więc do lekarza i diagnoza PCO - masakra pomyślałam to juz po marzeniach o dzidzi. Stanęłam oko w oko z problemem i będąc całkowiecie szczera ze sobą i prawie mężem opowiedziałam mu jak co tak naprawdę się dzieje tak aby móc dac mu wybór bo wiadom o lepiej powiedziec wcześniej niż życ potem na siłę. Ale dzielnie został ze mną:) leczyłam się farmaceutycznie około półtora roku, a miałam strasznie zaawansowaną chorobę choć przyznam ze leki pomogły wyzwolic krwawienia miesięczne, jednak ciąży nie b ło - cykle bezoeulacyjne wówczas mój lekarz ginekolog zaproponował mi zabieg laparoskopii zgodziłam się choc tak naprawdę nie wiedziałam wówczas co mnie czeka. No i stało się 3 dziurki w brzuchu i mdłości hihi - po narkozie oczywiści. Operację tą miałam przeprowadzoną w lutym krwawienia stały się regularne przyjmowałam leki no i ostatnia miesiączka jaką miałam miałam to 30 kwiecień -----taką mam zapisaną w karcie ciąży!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To był szok estem w ciąży miałam ochotę wykrzyczec to całemu światu ale z drugiej strony wolałam nie mówic nie zapeszyc a moze to jest sen??? a jednak nie ......cud stał się realny Nasza mała kruszynka przyszła na świat 13 lutego najpiękniejsza data w moim życiu, jest śliczna zdrowa i pogodna. Obecnie mała ma ponad 2 latka a my chcemy następnego bobaska miec..jak będzie tym razem zobaczymy ale wiem na pewno że nie ma wyroków ostatecznych, miałam nie miec dzieciaczków a tu proszę słonko jest!!! wydaje mi się ze najważniejsza jest wiara w to co potencjalnie niemożliwe a na drugim miejscu znajduje się wybór odpowiedniego lekarza specjalisty, który doraczi i wyleczy!!! Trzymajcie się ciepło kobitki i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka01
a ja mam 21 lat i PCO lecze sie jak na poczatek pol roku zaczynam ostatne opakowanie estrofemu i czeka mnie pozniej wizyta u lekarza.boje sie tego bo chcialabym miec dzieci i to bardzo.ale otyloci nie mam i cukier tez mam dobry.czy to jest az tak straszne czy mi to sie sni jakis koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosiaczek1983
Hej czy mozna miec pcos i miec regularne miesiaczki, brak otylosci itp, jedyne co to torbiele na jajniku ale teraz jak bylam na usg to byl pecherzyk dominujacy wiec nie wiem co o tym myslec:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguńka
hej prosiaczku, niestety taka sytuacja jest możliwa moja znajoma właśnie taki typ PCO miała, wszystko zależy od cech indywidualnych każdej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilonka
ja w styczniu zaczelam brac duphaston,niestety poki co ostatni okres mialam w lutym.dostalam lutenine na wywolanie i na razie nic.staram sie o dzisziusia od roku i nic,kurcze powoli trace nadzieje...dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polia
o tym, że mam pco dowiedziałam się w cyklu, w którym zaszłam w ciążę (czekam właśnie na narodziny mojej córeczki-torba już spakowana). Po odstawieniu tabletek anty moje cykle były różne (nawet 60 dni). Lekarka powiedziała mi że muszę brać duphaston na wyregulowanie, a potem się starać. Wzięłam raz i prawdopodobnie zablokowałam owulację. W następnym cyklu nie wzięłam tylko czekałam i czekałam i nic, zrobiłam test i wyszły dwie kreseczki. W sumie od odstawienia tabletek minęły 4 cykle, ale pierwszy z nich odczekałam, bo słyszałam że po tabletkach trzeba odczekać, drugi długi i nic, trzeci skrócony duphastonem, w czwartym zaszłam w ciążę-nawet nie wiem kiedy bo miałam trochę zamieszania w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polia
w cyklu w którym zaszłam w ciążę poszłam do innego lekarza i to on powiedział mi że mam pco, nie kazał nic brać, tylko próbować i dać sobie trochę czasu, ale długo nie musiałam już czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilonka
hej dziewczynki jestem w 9tym tygodniu ciazy...cudownie sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaakasia
mam 17 lat i parę dni temu lekarz stwierdził u mnie PCO. Troszkę się podłamałam, że nie będę mogła mieć dziecka.. ale z tego co tu czytam są szanse. Lekarz kazał brać mi YASMILELLE. Nie dostałam jeszcze miesiączki i chyba będzie musiała być wywołana. Mam nadzieję, że będzie dobrze, bo chcę mieć kiedyś dziecko. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaakasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilonka
jasne ze sa ja jestem tego przykladem.glowa do gory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaania28
ja mam pco. w marcu2007 urodzilam synka - po jednym miesiacu terapii (clostylbegyt), a teraz... znow jestem w ciazy(11tydz) - po dwoch mies staran bez zadnych wspomagaczy:). mysle ze pierwsza ciąża cos odblokowala. generalnie jestem przykladem na to, ze nawet z pco moze pojsc dosyc gladko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninka77
Witajcie dziewczyny!!! Dołączam do was bo przeczytałam wszystkie wasze wypowiedzi i czuję ,że muszę dołaczyc do rodziny .Tak jak Wy mam PCOS i jeszcze do tego CU(czyli problemy z jelitami) w piątek dowiedziałam sie ze jestem w ciązytzn.test wyszedl pozytywnie a USG pokazalo pecherzyk ale pani doktor powiedziala ze jeszcze w nim nic nie widac.... Dostalam duphaston i kazała mi leżec w łóżku plackiem dwa tygodnie .... Mam juz dosyc wszystkiego bo nie wiem czy to wszystko warte jest tego....chcialabym wiedziec ze bedzie wszystko ok ale nikt mi tego obiecac nie moze... czuje sie strasznie ,boli mnie podbrzusze jakbym miala dostac okres,bola mnie jelita bo musialam odstawic wszystkie leki,czuje sie napompowana jak balon :(,bola mnie plecy i dostaje poprostu szalu... Czy ktoras z Was mała moze podobne doswiadczenia??? Pozdrawiam serdecznie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ja tez mam pcos:) rok czasu staralam sie z mezem o dzidziusia i w koncu udalam sie do lekarza. Dostalam luteine i glucophage.Lekarka powiedziala ze jesli po roku nie zajde w ciaze bedziemy stymulowac owulacje. Zaczelam czytac na temat pcos i bylam przerazona ze nigdy nie bede mogla miec dzidziusia... Lekarka powiedziala mi ze pierwsze co powinnam zrobic to wprowadzic do zycia zdrowe odzywianie i sport:) I na tym sie ostalo... Tabletek w ogole nie bralam bo nienawidze tabletek. Stwierdzilismy po rozmowie z mezem ze Dzidzia przyjdzie wtedy kiedy sama stwierdzi ze na nia czas... I tak oto po 3 miesiacach zdrowego trybu zycia - dowiedzialam sie ze sa 2 kreseczki:D I moja corka jest juz ze mna... takze z pcos mozna zajsc w ciaze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka2411
Mam 19 lat o tym ze jestem chora na PCO dowiedziałam sie prawie 3 lata temu,lekaż jednak oprócz diany 35 nie zalecił innych leków,w ciże zaszłam w styczniu tego roku niestety jej nie donosiłam,ale słyszałam kiedyś ze w przypadku PCO działa zapłodnienie in vitro i mam nadzieje że jesli nie uda sie drogą naturalną uda mi sie w ten sposób poniewarz na jajnikach mam juz bardzo duze zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć dziewczyny piszę tutaj
Bo interesuje mnie problem PCO ze względu na moją siostrę. Ma stwierdzoną tę nieprawidłowość. Mam pytanie jednak. Na jakich podstawach faktycznie można mówić o PCO jeśli nie monitoruje się cyklu?? Skąd wiadomo, że są to cysty PCO, a nie jakieś inne?? Jedna z dziewczyn napisała, że lekarz stwierdził u niej PCO na podstawie USG transvaginalnego, badań hormonalnym i oglądu cery. U mojej siostry też własnie na tej podstawie, a ja tu widzę nieścisłość. Podwyższony testosteron to niekoniecznie PCO, cera tłusta i wypryskowa też niekoniecznie (ja niestety taką mam, a PCO nie mam i mam wspaniałego synka), więc co, tylko na podstawie USG?? Moja siostra też już miliony tych lekarstw zjadła i nic. Dziewczyny, co waszym zdaniem jest najskuteczniejsze?? Najgorsze z tego co widzę u siostry jest to, że ze względu na prawdopodobne PCO ma nadwagę (jak wiadomo nadwaga nie pomaga w zajściu w ciążę), a po tych różnych specyfikach jest jeszcze większy przyrost wagi. Czy są jakieś naprawdę sprawdzające się sposoby>?>? Bardzo chciałabym Jej pomóc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaakasia
Ja poszłam do lekarza, ponieważ przez 3 miesiące nie miałam miesiączki. Stwierdził, że tak może być, bo nie ma żadnych zmian na jajnikach i dał mi luteinę na jej wywołanie. Dostałam okres normalnie i w 10 dniu cyklu miałam zrobić badanie krwi na poziom hormonów. Wyszło, że mam podwyższone LH i następnej miesiączki nie dostała. Poszłam więc po raz drugi do lekarza i nie badając mnie stwierdził, że mam PCO. Tyle, że nie mam ani nadwagi (jestem dość szczupła), ani trądziku, ani owłosienia w dziwnych miejscach. Rzeczywiście może tak, być. Pan doktor powiedział mi, że mogła przekazać mi to moja mama, która urodziła mnie mając zaledwie 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia w 25
Cześć dziewczyny staram się o dziecko już od 6 lat.W styczniu miałam laparoskopie,na wizycie kontrolnej lekarz powiedział mi ze jeden jajnik nadal pozostał policystyczny a drugi ruszył są zróżnicowane pęcherzyki ale jeszcze nie wiem czy jajeczkóję ,jeszcze nie miałam ani razu regularnej miesiączki po zabiegu nie wiem czy to bardzo żle obecnie biore dufaston ale już tracę nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia w 25
prosze piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja tez niestety mam pco i dotego nadżerke. przez to cholerstwo przytyłam 30 kilo, mam wszędzie rozstępy i te cholerne włoski obecnie jestem na diecie i powoli widać efekty, powoli trace nadzieje ze kiedy kolwiek bede miała dzieci. ginekolog przepisał mi prowera na wywołanie okresu okres dostałam, zaczełam brać diane35 ostatnią tabletke wziełam w niedziele 06.07 a dzis jest czwartek a okresu nie ma. dziewczyny pomóżcie bo sie zadręcze na śmierć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×