KLUB MAMUŚ Z POZNANIA

czesc dziewczyny!dzis dowiedzialam sie ze moja dzidzia to corka-Zuzia.jestem w 21 tygodniu i nie moge sie doczekac kiedy wreszcie ja zobacze!!!!1moje problemy z macica sie zmniejszyly,ale nadal musze lezec i brac leki>pozdrawiam wszystkie mamuski!!mam jeszcze pytanko co sadzicie o szpitalu im.Raszei????

stawiam kawkę bezkofeinową - kto chętny zapraszam :) tak serio kiedyś, jak aura będzie bardziej sprzyjac spacerkom, musimy się spotkac przy kawce. a że prawdziwej nie bardzo mozna... poratujemy się decaffem :D byłam dziś u frayzjerki poprawić fryzurę. i nastrój też :) oczywiście temat rozów to nie \"co robimy? skracamy?\" tylko \"to ile jeszcze zostało? ale mały ten brzuszek\" i \"a ja jak rodziłam..\" i okazało się, że była 2 razy w klinice św.rodziny - jeszcze za czasu tworzenia osobnych pokoi \"rodzinnych\" mmmm.. kawciu jak ja cię lubię... posyłam wam trochę aromatu: wiecie, długo szukałam bezkofeinowej - kawa to moja główna radość poranka - i poza upiornie drogimi sklepikami typu pożegnanie z afryką, decaff można najść w Piotrze i Pawle. w tych wiekszych, a i tam wygląda to tak, jakby mieli tylko po 1-2 puszce na stanie. pzdr

Witaj brzusio - gratuluję córeczki :) Dobrze ze z macica lepeij ale jak musisz jeszcze leżeć to lez i odpoczywaj póki mozesz hihhii. Co do szpitala Raszei to teraz rodziła tam moja kumpela i co do opieki to była srednio zadowolona. Od tygodnia leżała w szpitalu - w piątek o 6 rano odeszły jej wody a lekarz łaskawie o 8 przyszedł ją dopiero zbadać!! i co się okazało - rozwarcie 7 cm no i wypadałoby jechac na porodówkę...

Wtaj Pysiu :) Ja też uwielbiam kaffkę i piję jedna dziennie ALE TAKĄ SŁAAABIUTKĄ i jeszcze ze śmietanką - ale chociaż trochę czuję ten smak kawy której mi bardzo brakuje :)

Mam wiadomości od scarleet - miała skurcze ale zostały juz opanowane i odłączono ją od kroplówki. Narazie tyle :) jak jeszcze cos podeśle to wam napisze :)

I jeszcze coś: Pisze że jutro mijaja jej pełne 34 tc i powoli dostaje na głowę od tego lezenia i szpitala. Dzisiaj miała straszny ranek brakowało jej sił na dalsze lezenie itd. znowu okazało się że ma jakies zaakażenie i bidulka wyła :( Teraz już sie lepeij czuje ale ma dość leków!!!! Bidulka tyle musi przejść żeby z juniorkiem było wszystko wporządku, ale jak to się mówi czego sie nie robi dla dziecka... :) Lidia jest dużą i dzielną dziewczynką i wierze w nią że da sobie radę :) Lidia - pamietaj jestesmy z tobą

Cześć Słoneczka Wczoraj byłam u lekarza i widziałm śliczna dzidzie co prawda jeszcze nie wiadomo ale moze za miesiac juz będziemy znać płeć .Wspaniale wywijał/a nóżkami a w sobotę poczułam takie silne pukanie w jednym miejscu ale eod tego czasu nic nie poczułam mówiłam o tym lekarzowi i on mówił że mooooże to dzidziuś a poaztym moje dziecko to nietoperz ponieważ leży głową w dół a u góry ma nózki pomachał mi rączką i wogóle chyba jestem zakochana we własnym dziecku ale to normalne:) Co do imion widzę że Krzyś jest popularny:) mój przyszły mąż ma na imię Krzyś i jak będzie chłopiec to też będzie Krzyś :) a ja chyba oszaleję od tych Krzysiów:) Cieszę sie ze u Was wszystko dobrze Julia czy jeszcze zmieści sie na tej ślicznej oślinionej buźce jeszcze jeden buziak :) jeśli tak to zaserwuj swojej córeczce buziaka Jak czytam o Lidii to strasznie mi jej żal że tyle musi sie ocierpieć Paula pozdrów ją i powiedz że trzymam kciuki Jak tylko zrobi sie ciepło musimy sie spotkać :) ale ja nie pijam kawy bo już mi nie smakuje :( a kiedyś uwielbiałam jej smak Paula już niedługo do dłuzszego wypoczynku dla ciebie i synka więc już zacznij odliczać dni ja planuję pójść na zowlnienie od połowy maja ale ciekawe co z tego wyjdzie pa

halo dziewczyny:) paulinko, kompletnie nie ulewało mi się z piersi, więc nie wiem, co ci poradzić:( chyba jedynie stanik i wkładki laktacyjne... lideczko ty i malutki trzymajcie się dzielnie, to już naprawdę niedługo, jesteś supermamą i twój synek kiedyś ci odpłaci wielką miłością za te wszystkie poświęcenia:):):) isabelle- dla arniego obśliniony od małej;) pysiu dbaj o siebie:D:D:D dziś pojechaliśmy na marcelin po kuchenkę do zabudowy na nową chatę i wybrałam przepiękną amicę (oczywiście najistotniejsze były walory estetyczne:P) i jeszcze dostaliśmy w prezencie od moich rodziców tv :D miły dzień:) później obiad w śinksie, gdzie jaśminka była gwiazdą (skoczyłam jej kupić słoiczek, więc szamała razem z nami:) ), a następnie z moją mamą do smyka, gdzie lala dostała 3 nowe bluzeczki, buciki i szlafroczek,a babcia zubożała o dwie stówki:P:P:P później ja w szale kupiłam sobie asymetryczną brązową spódnicę.... i niestety trzeba było wracać do domu:P dzień pełen wrażeń, lala zachowywała się świetnie, więc jestem z niej super dumna:D:D:D:D do później

agunia- jeden obśliniony specjalnie dla ciebie pamiętam jak wariowałam jak chodziliśmy na usg oglądać lalę:D:D:D to na pewno było kopnięcie:) ja też najpierw poczułam raz, później długo nic, a później już lawinowe kopniaczki:) trzymaj się kochana:) buziaki:):):)

ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MAMY PIERWSZY ZĄBEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DOLNA PRAWA JEDYNECZKA:D:D:D:D:D:D:D OBŚLINIONY I SZCZERBATY UŚMIECHO-BUZIAK:D:D:D

dla arniego życzenia z okazji pierwszego ukończonego miesiąca życia:D:D:D rośnij maluszku nadal tak pięknie

paulo...wkładki laktacyjne polecam i spanie w jakiejs bluzeczce do aerobiku lub miekkim staniku... by utrzymac wkladki... mi nic nie leciało... arni wisi na cycuszku:P a ja jakies fotki podrzucam z pierwszego obiadku niedzielnego u \'tesciow\'.. ide dla mego misiaka dyzego zrobuic jakis obiad... drzemałam z tym mniejszym misiaczkiem... trza wstac:) ciao

Dziewczyny nie uwierzycie!!!! Muszę sie pochwali!!! Mam neta!!!!!! Dobra to na by było na tyle radości - idę teraz posprząta po panu monterze bo amły rozpier.... zrobił mi w chacie - a tylko jedną małą dziurkę wiercił!!!!!!! Odezwę się za godzinkę to napisze więcej

isabelle:D dla małego słodziaka paulinko- cieszę się, że net już zainstalowany:D mam nadzieję, że po wizycie monterów nie wessał cię odkurzacz:P:P:P miłego wieczoru

Jak widać odkurzacz mnie nie wessał :P Minimisiu gtatuluję ślicznego bobaska :) ja na każdym usg się wzruszam :) Julia gratulacje dla oślinionej Jaśminki Dziewczyny ja już śpię ostatnio w takiej bluzeczce do aerobiku hihihi i mam powkładane waciki kosmetyczne Ale sie cieszę z tego netu w domku wszystko już mam zainstalowane Odezwę sie rano z pracy

witajcie skoro mowa o Poznaniu to bardzo was prosze -może która z was widziała wokół kościołów przewaznie ,żebrzącą lub włóczacą sie kobiete .Jest po 30stce-nosi kupe tobołów ,zaniedbana wzr.160cm. bardzo chciałabym zlokalizowac jej miejsce pobytu i postaram sie już jej nie przepłoszyć --bo zawsze przedemna ucieka . zrozpaczona matka.

dzień dobry:D rozpaczona matko- nie mam pojęcia o kogo może ci chodzić, bo nie mieszkam w centrum i nie chodzę do kościoła paulinkoobślinione od szczerbatej (druga jedynka również sukcesywnie opuszcza dziąsło;) ) super, że masz net:) wyślę ci mail z moim nr gygy:) buźka

no ładnie... żadna się nie pojawiła;) mówi się trudno:P ładnie wam śpiewamy i spadamy ze mną do laryngologa ♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪

Cześć dziewczyny!!! Dzisiaj miałam sajgon w pracy i nawet nie miałam czasu żeby napisać wam cześć. Jestem już w domku i mogę spokojnie pisać :) Rozpaczona matko bardzo mi przykro ale nie potrafię tobie pomóc. W centrum bywam bardzo żadko i nikogo takiego nie zauważyłam. Julianko dziekuję za te obślinione - uwielbiam je od kopiącego juniora. Udalo mi się dzisiaj kupić wózeczek taki sam jak poprzednio co wam pisałam (wtedy gościu zrobił mnie w konia) tylko ze ma kolor błękitny - jest słodki i bez kosztów przesyłki ♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪♪

czesc dziewczyny!!!!!cicho cos u nas,pochowalyscie sie?????szczerze mowiac mam juz troche dosc tego lezenia,ale trudno jakos wytrzymam.Bardzo trudno przyzwyczaic mi sie do siedzenia w domu poniewaz od 7 tyg.c.jestem na zwolnieniu,a naleze do ludzi lubiacych prace,czasem moze za bardzo!!!!!bo nic nie zastapi tupotu malych nozek!!!zreszta staralismy sie 4 dlugie lata,a po drodze dwa razy starcilam ciaze.ale dosyc tego umartwiania,ten stan chyba w zwiazku z przedluzajaca sie zima!!!moze ktos zna sposob na szybsze przyjscie wiosny!!!!!pozdrawiam

Witaj brzusio. Skoro musisz to leż, pamiętaj że teraz twoje maleństwo jest najważniejsze. A przypomnij mi w którym jesteś t.c.? To jest przykre że pary które pragną potomstwa muszą tyle przejść żeby mieć dzieci i ile wycierpieć w tym czasie. Tak jak ty - musisz leżeć i cały zcas na L4. Ale jak tylko się urodzi to ci to wszystko wynagrodzi :)

************************************************************************************************ Nick..................Wiek........Termin porodu/Wiek dziecka(imię)...Dzielnica ************************************************************************************************ 1.Paula24..............24................02.06.06(synek)....................Winogrady 2.Waga77..............28..............Franek-3miesiące.........................Rataje 3.Bąk....................?.....................?...................................Winogrady 4.julianka_80.........25.............Jaśmina/26.08.2005....................Piątkowo 5.Minimisia............24..............30.08.2006.............................Winogrady 6.Rzeczka Zapomn. .23..............26.07.2006..................................Łazarz 7.Isabelle24...........24..............Arni/14.02.2006............................Luboń 8. Pyrka........................................................................................ 9. Nosek...............26...............08/09.2006..............................Piątkowo 10. Luckylady...........................05.2006...............…………………........Ławica 11. Scarleet...………..23...............26.04.2006...…………...... Grunwald/Plewiska 12. Magadlak84.......22...............15.07.2006...................St. Miasto/Górczyn 13. Pysia77 ...........28...............9-11.04.2006...................górny taras Rataj 14. MagdaP-n........?...........7.02.06/Nataniel..............Chyby/Baranowo 15. Brzusio27...........?................22.07.06r/córcia...............?

witaj zasiedzialam sie na innej stronie ja jestem w 22 tygodniu.moja mala jest chyba bardzo glodna bo caly czas sie wierci!!chyba musze cos zjesc,a wogole to wypada mezusiowi obiadek ugotowac!!!!!zastanawialyscie sie juz nad szpitalem?moja gino.jest z Raszei i jest bardzo rewelacyjna,ale jezeli chodzi o szpital to niewiem>

brzusio27 -> nie jestes sama z tym problemem. ja też jestem \"uziemiona\" i jakoś trzeba się przestawić, choć dla mnie to też jest trudne. Najbardziej pomaga mi brzuszkoman Krzysiu - niestety, ale pobolewaniem brzusio daje znać, że jestem zbyt aktywna. No cóż.. praktyka na strasze lata :) jak już będę 80-letnią babcią :) teraz nadmiart energii zużywam w robótkach [szydełkowanie, drutowanie] i prasowaniu. bo niestety nie mogę za długo stać... hihi są też plusy - nie postoję za długo w kuchni, a zazwyczaj stres przechodzę w gotowaniu i zatrzymuje się na bioderkach :) dodatkowymi kg

Dziewczyny ja wam wierzę ze jest wam ciężko cały czas w chacie. Ale ja jeszcze pracuję i mi jest też już ciężko. Siedzenie 8 godzin w pracy strasznie mnie już męczy. Bolą mnie plecy, kręgosłup napier... brzusio przeszkadza przy pracy przy kompie nogi puchną itp. Na szczęscie już od 1 kwietnia idę na L4

a TY Pysiu na kiedy masz termin???i myslalas juz nad szpitalem?????

plus siedzenia w domu to dlugie spanie i slodkie lenistwo!!!!mi wychodzi w boczkach~!!!!!!!

Ja jestem w 29 t.c. i przytyłam 13 kg mimo tego że dużo się ruszam chodzę cały czas na pływalnię. I czuję się do tego jak słoń!!!!!!! Ja chcę rodzić w szpitalu św. rodziny

Właśnie go kupiłam - ładny? :)http://www.allegro.pl/item91890735_implast_driver_4xl_mercedes_wsrod_wozkow.html

No i znowu wszystkie znikły!!