Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka czerwona

Duphaston- za czy przeciw!

Polecane posty

Gość erytraaa
duphaston nie ma nic do tego czy twoje dziecko urodzi sie chore, to jest zwykły progesteron który stosuje sie na wszelki wypadek do 2-3 miesiąca, który zreszta spełnia funkcje taką żeby baby miało bezpieczny domek, podtrzymuje ciąże w macicy której pomaga, a nie choremu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duphaston girl
hej dziewczyny! ja od pieciu miesiecy nie moge zajsc w ciaze,poszlam do lekarza mowiac mu,ze mam nieregularne miesiaczki(nawet 50d) i ze od paru miesiecy staramy sie z moim facetem zajsc w ciaze,ale ze sie nie udaje,on przepisal mi duphaston niby na uregulowanie cyklu i hormonow(zapomnialam dodac,ze wyszlo mi na badaniach,ze mam za malo progesteronu i jak to on powiedzial- obstawia,ze to powod,ze nie mozemy miec dzidziusia,bo mam cykle bezowulacyjne i takie tam) jeszcze nie zaczelam brac tego leku,ale niektore Wasze opowiesci szczerze mnie zmartwily... no ale musze myslec pozytywnie:)czego i Wam zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
ja tez tak miałam , nie regularne, 50 dni iwiecej badania progesteronu, własciwie jego braki, i teraz duphaston od 16 dnia cyklu do 25 i dzidziuś ....hura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2.83.ala
Ja tez brałam ten lek, na uregulowanie cyklu, bardzo mi pomógł. Niestety musiałam przerwać z powodów finansowych, jestem teraz w małym dołku, a moja pani ginekolog sobie trochę liczy. Mam pytanie czy nie wiecie przypadkiem, czy tesli brałam ten lek miesiąc temu i byłam zmuszona być długo na słonku czy przebarwienia które wyszły mi na skórze mogą być wywołane tym lekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2.83.ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że duphaston mógł powodować przebarwienia, jest wkońcu hormonem:) dzienki temu leku udało mi się zajsc w ciąze , on ma działanie bardziej na macice niż na płód. Bez progesteronu tracimy zdrowe zarodki, bo endometrium macicy jest nie dojrzałe z braku progesteronu. A dzienki temu wszystko jest ok, tak jak już ktos napisał płog z wada , to nawet duphaston nie utrzyma, nastąpi do poronienia, utraty ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martak2
wracam prosto od ginekologa. Jestem w 8 tyg. drugiej ciąży, mam śliczną, 6-cioletnią, zdrową córkę, którą urodziłam w terminie po absolutnie fizjologicznej, książkowej ciąży. Lekarz przepisał mi dziś duphaston, jakoś nie zdążyłam się dokładnie dopytać, o co chodzi, ale: wskazania do przyjmowania w ciąży to "poronienie nawykowe albo zagrażające na tle stwierdzonego niedoboru progesteronu" - to wyczytałam w ulotce. Lekarz dziś powiedział mi, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, a to jest tak profilaktycznie- NO SORRY, ale profilaktycznie to można jeść wapno i rutinoscorbin!!!! przyjmowanie hormonów zewnętrznych wiąże się z przestawieniem całej gospodarki ustroju- nie tylko w jajniku i macicy, ale też w układzie przysadka- jajnik- łożysko, i przysadka- podwzgórze. Nie bardzo to rozmumiem- możę ktoś wie, dlaczego lekarze walą bez specjalnego powodu hormony u kobiet w żaden sposób nie obciąonych z wywiadu... Moja poprzednia ciąża to była ciąża powstała w pierwszym cyklu starania się o dziecko, przebiegała jak w zegarku, do rozwiązania poza ociężałością spowodowaną tyciem i w końcu uwodnieniem, śmigałam jak młoda łania wszędzie gdzie sobie życzyłam. Lekarz dziś mi powiedział: wszystko w porządku, ale proszę przyjmować duphaston, bo on fajnie zarodek pomaga implantować. Może ja jestem niedzisiejsza i może ktoś mi pomoże- ja naprawde NIE ROZUMIEM po co mam to brac, skoro jestem zdrowa, silna, bez żadnych smutnych doświadczeń związanych z ciążą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeee
o jejku martak skoro lekarz tak powiedział to tak rób,, on wie co robi, ale skoro wolisz się mądrzyć twoja sprawa, ale jak poronisz np., przez to że tylko cie mąż zdenerwuje to nie miej pretensji, duphaston działa tylko na to co trzeba a nie na dziecko, płod, zarodek tyle kobiet jest na forum i każda bierze jak nie luteine to duphaston mają zdrowe dzieci a ty panikujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martak2
ale ja jestem zdrowa, skąd lekarz po obejrzeniu mnie wie ze mam uzupełniać progesteron??? TO NIE JEST WIT C!!! i wcale nie powiedział, ze jest mi to potrzebne- PO CO MAM SIE POMPOWAĆ NIEPOTRZEBNIE? TAKA MODA???mój organizm i organizmy milionów kobiet są w stanie wytworzyć taką ilość progesteronu żeby dzidziuś spokojnie sobie pomieszkał w macicy 9 miesięcy. jest taka zasada - Primum non nocere. Chciałabym, żeby lekarz przepisywał mi leki, kiedy jest to potrzebne, a nie ot tak sobie. Progesteron syntetyczny może upośledzić i upośledzi jego normalne, fizjologiczne wytwarzanie w ciałku żółtym. PO CO MI TO?? Ja nie panikuje, tylko kto powiedział, że progesteron syntetyczny jest potrzebny każdej ciężarnej?? Dziewczyny- ciąża to NIE jest choroba- na nią nie trzeba lekarstwa, kiedy wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duphaston girl
czemu nie zapytalas lekarki? moze zadzwon i sie zapytaj po co Ci ten lek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martak2
Skonsultowałam- lekarz, który to zapisywał, powiedział: "nie zaszkodzi", moja lekarka od pierwszej ciąży powiedziała- NIE BRAC, KIEDY NIE MA PLAMIEN, NIE MA SKURCZÓW ITD!!! Dziewczyny- nie dajcie się naciągać lekarzom podpuszczonym przez firmy farmaceutyczne- hormony to nie są witaminy, ich nie wolno brać profilaktycznie!!!Istnieje coś takiego jak sprzężenie zwrotne- im więcej bedzie hormonów podawanych z zewnątrz do oragnizmu, tym bardziej hamowane jest przysaka mózgowa i podwzgórze i tym mniej wydziela hormonów tropowych, które mają pobudzać do produkcji jajniki, ciałko żólte i łożysko. Same wpadacie w błędne koło. Ogłupiacie swoje organizmy. powiem jeszcze raz- terapia hormonalna to konieczność, jak jest coś źle, nie zaś profilaktyka. Nie jestem jakąś zwariowaną ekolożką, ale pamiętacie lek o nazwie talidomid?Lekarze go przepisywali, bo w sumie czemu nie- uspokoi Pani nerwy w ciąży i w ogóle - NIE ZASZKODZI... Do dziś żyją ofiary tego leku- dzieci urodzone z potwornymi deformacjami ciała, głownie kończyn. Teraz ten lek wraca- ale jako lek przeciwnowotworowy, nie zaś dla kobiet w ciąży. Naprawde, większość kobiet nie potrzebuje terapii hormonalnej, żeby utrzymać zdrową ciążę. Nie dajcie się ogłupiać. Pozdrawiam i życzę wszsytkim przyszłym mamom zdrowych i słodkich Dzidziulków, a tym, którym nie udało się do tej pory zajść w ciążę, życzę tego z całego serca- nie namawiam do negowania wszystkiego, co zaleci Wam lekarz, ale zalecam też więcj wiary w siebie i swoje ciała. Natura jest mądrzejsza od wszystkich lekarzy. No i przestańcie ROBIĆ DZIECI- po prostu kochajcie się za swoimi patrnerami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodytruskawkowe
a ja dzisiaj poszłam do ginekologa i dostałam duphaston. chce sie juz starac o dziecko. tylko, że mam PCO niestety, czyli bardzo rzadko miesiączki a z owulacją to w ogóle nie wiadomo...:/ brałam cyprest, przez ostanie 2 miesiące yasminelle a teraz chce z narzeczonym rozpocząc starania o dzidziusia. i mam pytanie: kiedy mozna zajsc w ciąze po odstawieniu tabletek antykoncpecyjnych? w którym miesiącu po? bo ja w sierpniu wyjeżdzam i bardzo sie boje, ze moze wtedy dojdzie wtedy do owulacji a tu partnera nie ma:/ a jest mozliwe zeby zajsc wczesniej? np. juz w lipcu czyli miesiąc po odstawieniu tabletek? i ta ginekolog powiedziała, ze nie moze mi przepisac nic na wywoałnie owulacji bo to przepisują dopiero po kompleksowych badaniach w klinice leczenia bezpłodności. prawda? czy jak pójde do innej to mi przypisze coś na owulacje? i czy mozna duphaston (mam brac od 16 do 25 dc) łączyć z kwasem foliowym? bo kiedys inna lekarka mi zaleciła, ze lepeij przed ciążą ten kwas brac? moze zaszkodzić, jest wskazane czy moze duphaston tewz zawiera kwas foliowy? prosze, odpowiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszmirka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszmirka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszmirka
hej dziewczyny! Ja osobiscie jestem za duphastonem. W 1997 roku poronilam 2 ciaze,jedna w 8 tyg a druga w 10 tyg. ciazy.Pierwsza ciaze mialam usuwana na zywca (nie mile to wspomnienia).Po wyczyszczeniu nikt z lekarzy w szpitalu nie zainteresowal sie dlaczego poronilam.Za 5 miesiecy znowu bylam w ciazy.Chodzilam prywatnie do innego lekarza i myslalam ze bedzie ok.Niestety ok 9 tyg zaczelam plamic ale lekarz stwierdzil ze mam lezec inie denerwowac sie.Ja oczywiscie lezalam ale krwawienie sie nasilalo to jak pojechalam do tego lekarza po skierowanie do szpitala to stwierdzil ze przypisze mi relanium bo jestem za nerwowa, ale ja juz wiedzialam ze cos jest nie tak bo bylo to samo co z pierwsza ciaza.Z laska dal mi skierowanie i trafilam do innego szpitala niz poprzednio i tam dopiero zajeli sie mna odpowiednio.Przede wszystkim wzieli zrobili mi badania i wyszlo ze mam chorobe odzwierzeca-toksoplazmoze.Lekarze powiedzieli mi ze moze i dobrze ze poronilam bo bylo wieksze prawdpodobienstwo ze dziecko urodzi sie z wadami genetycznymi.Zostalam przeleczona i za rok w 1998r znowu bylam w ciazy.Ale od samego poczatku bylam w szpitalu profilaktycznie i bralam duphaston. Ok 12 tyg znowu zaczelam plamic ale lekarze dolaczyli kaprogest i wszystko zakonczylo sie szczesliwie dla nas.W kwietniu 1999 urodzilam zdrowego synka przez cesarke.Teraz znowu jestem w ciazy 8,5 tyg i ok 6 tyg z mialam plamienia ale lekarz zaraz przypisal mi duphaston i krwawienie po 3 dniach ustalo.Od 3 tyg jestem na chorobowym bo odklejala mi sie kosmowka ale mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.Tydzien temu lekarz przypisal mi luteine ale po niej bardzo boli mnie glowa i z powrotem wracam do duphastonu.Niby to progesteron i to progesteron a jednak cos w tej luteinie jest ze mi szkodzi. Pozdrawiam wszystkich i miejcie zawsze nadzieje ze sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszmirka
duphaston nie zawiera kwasu foliowego nalezy go brac w/g mojego lekarza 2 razy dziennie.nawet gdy ciaza jest dopiero planowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martak2
Przepraszam, ale co ma Duphaston do kwasu foliowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszmirka
martak2 czytaj wszystkie posty i zobacz na ktory sie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leonaiiiii
tez jestem za duphastonem....dzienki niemu zaszłąm w upragniona ciaze, pomógl mi i zaczełam miec owulacjie ktorej nie mialam:( wystarczylo 2 cykle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodytruskawkowe
dziewczyny, napiszcie prosze jak szybko mozna zajsc w ciąże po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych? jak długo organizm "wypłukuje" z siebie te hormony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny, moze ja opowiem swoja historie, przez 5 lat bralam leki antykoncepcyjne ( microgynon 21, harmonet ) . W pazdzierniku 2007 odstwilam je aby moj organizm mogl sie przystosowac i zaczas samodzielnie dzialac. Bylam w szoku jak po odstawieniu lekoow mialam bardzo regularne miesiaczki - co 28- 30 dni. W kwietniu mialam ostatnia miesiaczke, pod koniec maja mialam pewne bole w lewym jajniku oraz podbrzuszu. Rowniez bole kregoslupa w miejscu ledzwiowy. Jako ze nie wystapila u mnie miesiaczka poszlam do gina. Pani przepisala mi Duphston na wywolanie miesiaczki. Bralam 10 dni po dwie tabletki dziennie. Dzisiaj jestem pierwszy dzien po ich odstawieniu, Bole ustapily. Podczass wizyty mialam badanie USG, ktore nie wykazalo ciazy. Czy to mozliwe ze mimo badan USG we wczesnej ciazy badanie nic nie wykarze? Mila juz 66 dzien od ostatniej miesiaczki. Moze jestemw cizy:))) Dziewczynu co o tym sadzicie i co proponujecie aby szybko zajasc w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leoniii
a nie chcesz testu ciązowego spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodytruskawkowe
mam pare pytan. błagam, odpowiedzcie.... 1) jesli mam brac duphaston od 16 do 25 dnia cykju to czy jest mozliwe zebym zaszła w ciąze jeśki owulacja wystąpi później niz do 15 d.c.? czy moze duphaston jakos to hamuje? 2) czy jesli miesiączka wystąpi podczas brania duphastonu to trzeba go dostawic czy brac konsekwentnie przez 10 dni? 3) jak szybko po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych można zajsc w ciąze przy założeniu ze mam PCO? (policystyczne jajniki) błagam dziewczyny, odpowiedzcie.. bo wyjechałam i nie moge isc do swojego ginekologa zeby zapytac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore duphaston od 3 cykli,2 lata temu tez bralam i mysle ze w duzej mierze pomogl mi zajsc i utrzymac ciaze.teraz tez sie staramy i stad duphast. ja biore w tym miesiacu od 14dnia cyklu i 14 czerwca powinnam dostac@,jutro chce testowac ale cos czuje ze w nocy przylezie... bylam u lekarz 23 dnia cyklu gdzie praktycznie powinno byc po owulacji,a on stwierdzil ze jest albo przed albo krotko po,to do pierwszego pytania. mi lekarz kazal odstawic duphaston jesli dostane okres,i zaczac brac od 14 dc a w miejsce duphast.,mam zapisane w trakcie miesiaczki brac clostelbegyt przez 5 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguchaa
witam. wrocilam wlasnie od lekarza i trn przepisal mi duphaston. jestem we wczesnej ciazy i po konsultacji z lekarzem dostalam ten wlasbie lek, mam bole brzucha i lekkie skurcze. zzraz lece do apteki. tylko jak go stosować, lekarz zapisał 2x1 (ale dwie tabletki raz dziennie czy 1 tabletka dwa razy dziennie) z tego wszystkiego zapomianlam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguchaa
dzięki bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyy
kika-----uda się napewno u mnie sie dało za drugim cyklem , no bo za pierwszym było brak seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajka
Hej. Mam problemik. Saramy się o dzieciaczka. Lekarz przepisał mi Duphaston na uregulowanie miesiączki. Mija 3 dzień od odstawienia tabletek a okresu nie ma? Macie jakieś info po ilu dniach można się go spodziewać. Test wyszedł negatywny oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajka----jeżeli od ostatniej tabletki minie 10 dni , i okresubrak---- zrób test. Jeżeli nadal brak , to do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikaa...
Ja tak miałam w ostatnim cyklu też nie miałam @ a minęło już 10 dni a tu dalej nic nie było ;/ oczywiście pobiegłam w te pędy do apteki i kupiłam od razu dwa testy..zrobiłam jeden i nawet mi się wydawało że widzę taką lekka kreseczkę po 48 godz. zrobiłam drugi i oczywiście wynik neg. ;/ a za 4 dni przyszła @ i znowu nadzieje prysły ;( a dziś ostatnie dwie tabletki i ciekawe co to będzie..ale nie robię sobie żadnych nadziei..Po co się potem rozczarowywać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×