Najlepszą książkę pisze życie...

Dodotka Ty tez nie zapominaj,bo ja juz nie wiem jak Twoj Antos wyglada. Majena,Aniszcza,Alku[przeciez nowej fryzury nie widzielismy!!]-nie obijac sie,kurcze moja skrzynka swieci pustkami!!!!

Veronika no pomyślę o tych zdjeciach ale w zamian poproszę wiecej zdjęć twojego przystojnego synka. Ja jeszcze całego urlopu nie wykorzystalam ma jeszcze 13 dni może sie gdzieś w sierpniu wyrwiemy.

Alku prosze bardzo :-) Wysle zaraz cos :)

super, bardzo sie ciesze :-D

Veronika - ovbiecyje ze przesle - tylko ze prawdopodobnie dopiero cos pod oniec sierpnia ... bo wszystkie zdjecia robimy normalnym aparatem, bo z cyfrowki za tak nam sie nie podobaja ( w kazdym badz razie jescze raz przeze te zdejcai z yfrowki ... jak znakjde jakies ladne to przesle - obiecuje) musze wam napisac ze snilo mi sie , ze sprawdzalam nasze forum, i szukalam jakis informacji z wczesnjszych wpisow - i pamietam ze nasze forum bylo juz pisane ladnych pare latek ;-) melsjmy nadzieje, ;-) wczoraj ramo mialam mala dyskusje z mezem... potem morze - caly dzien - byly neisamowite fale ... i wieczorem powrot do dyskucji... o rany ... jak morze potrafi ukoic nerwy .... jak zawsze rozmawialismyna temat dni wolnych, wakacji wyjazdu do poslki itp ... zawsze sie klocimy przy tym temacie - bo ja bym chciala gdzie pojechac , zwiedzic , a maz najlepeij caly urlop by spedzil w polsce ...., a do tego rzeczywiscie tesknimy za domem, a mamy tylko 18 dni wqolnych , wiec czasem trudno znalesc kompromis.... ... i ...wczoraj po tym po tym wsluchiwananiu sie w \" morza szum , ptakow spiew \" lezeniu na \" zlotej plazy posrod drzew ;-)\" tak sie odstersowalismy - ze rozmowa - jak nigdy - byla calkeim calkeim spokojna.... koniec koncow - jedziemy do polski w sierpniu na troszke dluzej niz ja zamierzalam, a zdrugiej strony Misiu tez sie zgodzil, ze jak bedzie dobrze szlo w pracy - w zwiaku ze teraz to on ma doktorat do napisania - to tez wyjedziemy na tygosdniowe wakacje moze w e wrzesniu - tutaj we wloszech - prawdopodbonie sycylia; takze mniej wieceje i wilk syty i owca cala ;-) polecam plaze przed dyskusja ;-)

eh Majena ale zazdroszcze tego morza, wielka szkoda ze my do morza mamy trochę daleko - 5 godzin, gdyby nie tyle tylko jakies 2 godzinki to można by było pojechac rano i wrócić wieczorem a tak to trzeba jakiś nocleg kombinować a terez sezon to jak wiadomo miejsc nie ma zwłaszcza w weekend a jak się już coś znajdzie to strasznie drogie, no i w sumie taki weekendowy wyjazd wychodzi bardzi drogo. W zeszłym roku wybraliśmy się tak na weekend było super ale niestety koszty duże.

Madalena to ja coś mi się pomyliło z tymi nikami ;-)

no witaleczki witam po weekendzie, U mnie niestety nie ma morza, choc ostatnio bardzo by sie przydalo, bo za nic nie umiem sie z chlopem moim dogadac :( wczoraj normalnie sie na siebie darlismy :( okropienstwo. co prawda rozmawiamy ze soba, ale jak dwoje obcych sobie ludzi, a wszystko przez to ze zaplacil kare w Urzedzie Skarbowym. W kazdym razie maz sie do mnie nie odzywal dopiero jak wykrzyczalam ze mnie to dobija to mi tylko odpowiedzial ze on nie bedzie mnie wciagal w swoje problemy (ciekawe jakie skoro wszystko wyjasnione i kara zaplacona) i mnie stresowal. On tylko nie wie ze ja sie stresuje jak on sie stresuje, a jak na dodatek nic nie mowi to juz mnie po prostu dobija :( Ale on jest taki zestresowany ta kara, ze lezy od 4 dni i patrzy w sufit i nic nie mowi, tylko ze on umrze juz i w ogole to mam se chlopa szukac innego i nie mam do niego mowic, nie mam go dotykac i wogole mam spadac. I to mnie tak rozwscieczylo, ze powiedzialam mu zeby mi sie na oczy nie pokazywal, a najlepiej niech jedzie do mamy i jak przemysli to swoje pieprzenie to niech wroci i przeprosi!!! No i zaczal sie ubierac, ale chyba szybciej przemyslal sprawe i przeprosil. A co mi z tego skoro ja zestresowana jestem i tak :o A tu jeszcze koniec polrocza takze pozdrawiam i uciekam. Wpadne pozniej

Aniszcza może to dziwne ale rozbawiła mnie ta twoja histaria jak wyobraziłam sobie twojego męża umierającego z powodu kary. Ogólnie o kłótniach coś wiem bo się z miom mężusiem też wczoraj pokłóciłam bo on zamiast wieczorkiem spać z żonką to kompik jakaś kretyńska gierka. Rety jaka jestem wściekła jak go przy kompie widzę i jeszcze uparcie twierdzi że nie gra a na monitorze gierka grrrr, ja sprzetam, latam jak oszalala on gra. Musze jakoś popsuć kompa bo inaczej oszaleje ;-)

:) No tak,ale nikt nie powiedzial,ze w malzenstwie nigdy nie ma klotni i zawsze jest cacy,takze tylko sie przyzwyczaic trzeba.Podobno gdy nie ma klotni,nie ma milosci... Alku a u mnie na odwrot,to ja przy kompie siedze(choc teraz mniej niz przed urodzeniem dziecka;) ) ale przyzwyczail sie do tego.jego namietnosc to filmy,tak wiec jego tv,moj komp hehe.Oczywiscie staram sie bycwiecej przy mezulku a nie przy kompie:P Aniszcza skoro Cie przeprosil to juz jest ok,wiec o usmiech prosze:)CIIIIIIIIIIISSSSSS:)Masz zlotego meza,pomysl,ze niektorzy faceci jeszcze KAZA SIEBIE PRZEPRASZAC,mimo ze zawinili Majena chyba w Polsce bedzie niezla biba z okazji uzyskania przez Ciebie tytulu dr:)Rodzice pewnie pekaja z dumy:) U nas znowu cieplo sie robi,ale juz mi wisi bo jutro jade na tydzien do rodzicow(tzn.jedziemy)tam jest chlodniej w domu i moge sie chlodzic w basenie,tu niestety trzeba sie gotowac:P

Cześć kobitki nie ma mnie bo juz zastępuje mnie koleżanka-troszkę odpoczywam w międzyczasie, bo później nie odpocznę :) dzięki dziewczynki za wsparcie Majenko--> gratuluję, wiedziałam od początku, ze wszystko pójdzie po twojej myśli :D hehehe wiecie co, przez ostatni miesiąc schudłam 2,5 kg czyli cel osiągnięty-planowałam przytyć 10 kg w tej ciąży i udało się :D zaczynam się stresować bo w następnym tygodniu o tej porze już będę w szpitalu :( z jednej strony się cieszę z drugiej denerwuję-tym bardziej, że juz wiem co, mnie czeka Pozdrawiam was dziewczynki-moze jeszcze zajrzę przed rozwiązaniem-trzymajcie za mnie kciuki

Blondi moooooooooocno trzymam kciuki!!! A ja sie juz żegnam na te kilka dni,bo dzis juz pewnie nie zajrze,a wyjezdzamy z samego rana.Ide sie pakowac. DO ZOBACZENIA!

Blondi trzymaj sie, wyczytałam w twojej stopce że imie może ulec zmianie i może nie będzie to Maciuś a jakie są inne propozycje?? Veronica odpoczniesz sobie od teściowej, nie zazdroszczę takiej sytuacji ja bym z moja nie wytrzymała pod jednym dachem. Anula, Dodotka. Meg.... gdzie jesteście???

Veronika- dzieki za zdjecia. Udanego wypoczynku zycze :) Aniu - mniej stresu i wiecej optymizmu- tak jak mowisz wiesz co cie czeka :) Jedno dziecko odchowane a z drugim bedzie latwiej- zreszta na pewno mama Ci pomoze. Milego dnia zycze - a ja zabieram sie do nauki :)

Dzieki dziewczynki, staram się nie stresować :D ale różnie to bywa. Alku--> inne propozycje to Wiktor, Konrad i Olaf (chyba padnie na Konrada), ale z facetami różnie bywa, tym razem to Marek ma przywilej nadania imienia dla synka :) zobaczymy co wymyśli Veronisiu miłego odpoczynku :) ogladałam zdjecia-sliczny ten twój Przemuś :)

hejusia :) dziewuszki no u mnie burza ucichla i nastala piekna pogoda, ktora zwrocila mi mojego Meza tego normalnego :D aha Meg masz przepieknego bobaska :) no po prostu cudo :) Eh dziewczyny macie sie czym chwalic :) taka mala pociecha to powod do wielkiej dumy :) w pracy tez chmury sie rozwiewaja, ale nadciagaja juz nowe kumulusy, bo to prognozy znowu na lipiec i wyniki z lipca :o ufffffff

Meg przysłala jakieś zdjęcia czy pomyliło ci się z Veronka??

meg przyslala alku :) nic mi sie nie pomylilo :) ma cudownego maluskiego bobaseczka :)

o rety mam nadzieję że tez dostałam :-)

Do jutra dziewczynki. I majena znowu się nam zapodziala

alku a cóż to za pomarańcz???

Hej dzien dobry- a raczej upalny dzien :) Wlasnei wrocilam z interview i poszlo wydaje mi sie swietnie -fajni ludzie i fajna firma -chcialabym tam pracowac (przystojni szefowie ;)). No, ale zanim to nastapi musze podejsc do tych piekielnych egzaminow, ktore juz sa za miesiac. OK lece pod prysznic, bo sie roztapiam... Milego popoludnia! pa ahas- juz nic nie mowie ze jak zwykle zdjec nie dostalam ;) :D

Meg----> pikny ten twój bobasek, ale fajnie za chwile też takiego maluszka bede tulić :D

Śliczna jest twoja córeczka Meg :-D

witam :) Kasiulena no to trzymam kciuki coby sie udalo wszystkim milego dnia zycze i cosik mi sie zdaje ze to nasz 1000 wpis :)

juz sie melduje na forum ;-) nie pisalam bo mialam zawrot glowy z polsa firma ..... mianowicie kupujemy tesciom z oazji ich 50 latek ( obydwoje maja w ttym roku na jesien) wycieczke ... poniewaz alku zawsze tak zachwalala Tunezje .... wybralismy ten kraj ;-) w memnecie jak juz mieleismy rezerrwaowac ..... odkrylismy 2 rozne wyciczki objazdowe po Tunezji , gsdzie cena byla mniej wiecekj ta sama jakbysmy kupili tylko hotel+ samolot+ 2 wycieczki fakultatywne i.... stwierdzilismy ze moze dla rodzicow lepszy bedzie taki wlasbie wyujazd.... i koniec koncow soedzialam ciagle w necie , pisalam z firmami, posdrednikami, organizatorami itp.... probowalam negocjowac cene itp... i nic ..... jedyna mozliowsc byla tak , ze kupujemy ta objazdowa wycieczke i w rezerwacji bedzie napisane ze jest o wycziceka z okazji 50 urodzin i organozator ama powiadomic hoetl o tym fakcie ... jak hotel bedzie ok - to roidzice dostana jescze kosz kwiaowto, lub tort , szmapoan itp..... w kazdym badz rrazie zalatwianie formalnosci z biurami podrozy w polsce .... JEST TRAGICZNE ... po pierwsze .... jezeli checsz miec dokladen informacje odnoscie umowy - to najczesniej albi chca abys przyszal do biura, albo zadzwonila ..... ...ale w koncu znalazlam calkeim miel biuro w katowicach , ktore wszystko ladnie anam pozalatwia ..... ogolnie plan jest taki ; w sierpniu jedziemy na przedluzony weekend do POlski..tescie robia kolacje z okazji 50 tki , a my z bratem meza wreczamy kosz 50 roz z rezerwacja tygodniowej wycieczki objazdowej po Tunezji ;-) juz sie nie moge doczekac ..... co prawda troche nas to kosztuej.. ale w koncu rodzice maja raz w zuuciu 50 lat , no i skladajac sie \" wszystkie dzieci\" wiec koszt jest w miare rozlozony no , to chyba juz jestem rozgzreszina dla cezgo mni enie bylo na necie ;-) a! Meg Julia jest sliczna !!!!! I ... bardzi podobna do iitalainskich dzici ;-) Veronika, bylam zaskoczona zdkeciami Przemka do chrzyu: datego zw juz taki duzy!!! i ze byl tak swietnei ubrany !!! nie wiedzialm ze takie ubranka dla malych dzieci istnieja !! mysle ze yl najprzstojnieszym chlopcem w ksciele ;-) i na pewno bardzo bardzo elegancki ;-)

Majena to umie robic prezenty, rewelacyjny pomysl. Milego dnia