Czy jest jakiś sposób,żeby odzyskać dziewczynę którą kocham?

Dzieki za Twoja opinie. Ale mi nie chodzi zeby sie plaszczyc. moze troche podkoloryzowalem cala ta sytuacje z kwiatami, ale chce cos innego pokazac, ze potrafie byc wolny od alkoholu i ze ja kocham. ja jestem czlowiekiem nie cierpliwym, a z tym idzie im dluzsze czekanie i wiekszy bol.

Bracie ja jej od dłuższego czasu (choć żartobliwie) podsuwałem pytanie czy ona naprawde mnie kocha czy tylko tak myśli...Mamy wiele wspólnych znajomych i nie znam osoby która po tym co zrobiła wzial jej strone. A najlepsze jest to że ona widzac moich najlepszych kumpli podczas powrotu do domu po zajeciach udaje że ich nie zna...Po prostu jest to dla mnie taki szok ze czuje sie jakbym byl w kosmosie:/

"do tego kupic bukiet bialych roz i ubrac sie w taki sam sposob jak pierwszego razu gdy mnie ujrzala, zapukac do drzwi ukleknac w progu, a kolega na dole by siedzial w samochodze i puscilby piosenke Peter-Zadna z lez." na te frazesy co wyzej nachodza mi na jezyk tylko 3 słowa.. o ja P I E R D O L E ...:o Skad sie tacy ludzie biora to ja nie wiem :O ? Nstp piekny przypadek kiedy to koles jest kopany w tyłek a chłopaczyna ma wizje rodem z filmow fantastycznych :O o wielkich powrotach i rzucaniu płatków róz tej ktorej sie juz znudził ... NIe jestem kobieta ,ale tak zacnego opowiadania nie mogłem sobie przepuscic :) i nie skomentowac sobie :P Otóz... Kolego to nie przez twoje picie czy tez nie picie laska od ciebie odchodzi i ma grymasy na twoja osobe ,ale dlatego ze nie potrafisz sie zmienic na jej wygórowany uzytek... Ona by chciała miec pewnie takiego chłopaka jak maja jej kolezanki. takiego co to redsa albo lampke picolo wypije:P podczas urodzinek czy tez imieninek rodzinnych ułozonego ,bez wad ale z duza iloscia zalet. Nie chce mi sie pisac juz po raz setny tych banałów ( notabene młody wariat ci fajnie odpisał :D) o tym jak to laski rzucaja swoich chłopców a ich chłopcy po trupach daza na nowo i za wszelka cene staraja sie pozyskac dziewczyne na nowo ... Nie chce mi sie tez pisac ze to nie ma sensu i sie nie sprawdza ... O tym było pisane juz na wczesniejszych stronach ,wiec jesli masz ochote to poczytaj sobie topik od x str a zobacysz co tutaj ludzie gadaja i radza innym :) Kolego jeden fakt jest niepowtarzalny i bezdyskusyjny !!! A mianowicie taki ze tak jak z wszystkimi uzywkami nadmiar substancji zubazajacej twoj organizm jest nie wskazany i nie polecany :P Ale nie jednemu z was i oczywiscie tez mnie nie raz zdarzyło sie przegiac na jakiejs imprezie czy tez raucie z aklkoholem czy inna uzywka ... To naturalna rzecz w jakims tam wieku ( zwłaszcza w młodym ) ze człowiek jako istota słaba i i skora do łamania zasad potrafi nie raz sie niezle upodlic i zachlac zdrowo morde ... ale... nie kazdy potrafi wycigac wnioski z takiego zachowania !!! Ty nie umiałes wiec z jednej strony moze byc tez tak ze dziewczyna po prostu nie wytrzymała i cos w niej pekło czego konsekwencja było pomachanie ci łapka na do widzenia z jej strony a z drugiej strony mogł byc tez to np pretekst by z toba zerwac , po prostu szukała haka na ciebie by moc w koncu zwalic całe niepowodzenie w zwiazku na ciebie i twoje pijanstwo ... Ciezko jest to ocenic bo nie wiem jak to do konca było miedzy wami ? jakie relacje mieliscie ? jak długo chlałes ? itp ,itd .... Na koniec chciałem ci powiedziec jeszcze taka rzecz ( do zastanowienia sie ) Mam znajomych ....sa para 4 lata. Koles chla ,ona stroni od alkoholu Kochaja sie bardzo !!! Ona go nie rzuca .... Stara mu sie pomoc z tym piciem czego pierwsza oznaka pomocy dla niego a zarazem pierwszym krokiem do uzdrowienia zwiazku było razem pojscie na wszycie esperalu dla kolesia :D nie kazda rzuca z powodu chlania :D pozdro

Niedziwedz ma racje - chlopie zanim zazniesz wysowac wnioski sproboj poszukac prawdziych przyczyn. Ja zaluje ze zrobilem na odwrot, ale to juz sie nigdy nie powtorzy. Uczcie sie na czyis bledach, a nie na swoich.. Jakwam mowilmy, co moglibyscie zrobic, to nie po to bo chcemy dla as zle, ale po to byscie nie mieli tych samych probemow co i my. Tak wiec kolgo zastanow sie trzy razy zanim cos zrobisz - obys pozniej nie zalowal swej decyzji.

Ogólnie temat ten jest po to żeby radzić jak odzyskać dziewczyne...ja wlasnie stracilem milosc ktora okazala sie puszczalska ale mimo to ja kocham w srodku. Zastanwaiam sie tylko...Czy gdyby teraz one chcialy wracac poszczegolnie do kazdego z nas...wrocilibyscie? Ja wiem ze ile bym jej nie kocham zranila mnie na tyle mocno ze 2 raz bym chyba pod pociag sie wp....lił. Panowie weźmy sie za swoje życia i zacznijmy życ bo jakieś akcje typu : Niech zobaczy fdoty na NK i wroci sa troche nie na miejscu. Ja mysle ze moja byla niedlugo sobie to uswiadomi ze zrobila blad zycia...ale jak bardzo bym nie chcial wiem ze takie zycie 2 raz nie mialoby sensu. Pomyslcie serio nad tym czy jestescie pewni swoich powrotow :) Pzdr

Wiesz - powiem Ci tak. Jeszcze z 1.5 miesiaca temu, bardzo chcialem powrotu mojej ex, al na dzien dzisiejszy jest zupelni odwrotnie. Przestawilem sie o 180 stopni i nie mam zamiaru wracac. Musi jeszcze duzo wody uplynac zanim dojde do jakichs wnioskow. Teraz to ona bedzie musiala sie o mnie starac, a nie ja nia - a itak bede sie zastanawial czy warto i jak dlugo to potrwa. Tak wiec panowie - CZAS LECZY RANY - tak mi powiedzil Niedzwiedz kiedy tylko sie tu pojawilem z tym problemem, a teraz ja wam mowie, bo ona mial racje.

oj tak czas leczy rany ja w to nie wierzylem na poczatku ale teraz jestem o tym przekonany...Czy wrocilbym do niej?? NIE napewno NIE po tym co o mnie opwiada napewno bym do niej nie wrocil

No widzicie:) Zapomnieć sie nie da a nawet nie można. Nie znam faceta zwśrod moich znajomych (a uwierzcie jest ich sporo) który na przełomnie wieku 17-20 nie dostał po dupie. Może to smiesznie zabrzmi ale taki kop w dupe to jak strata dziewictwa:P :D Nie jestes juz taki jaki byles i nigdy nie bedziesz :D A ja robie jej najwieksze swinstwo jakie moze poczuc (umawiam sie z jej najlepsza przyjaciolka :D )

No widzicie:) Zapomnieć sie nie da a nawet nie można. Nie znam faceta zwśrod moich znajomych (a uwierzcie jest ich sporo) który na przełomnie wieku 17-20 nie dostał po dupie. Może to smiesznie zabrzmi ale taki kop w dupe to jak strata dziewictwa:P :D Nie jestes juz taki jaki byles i nigdy nie bedziesz :D A ja robie jej najwieksze swinstwo jakie moze poczuc (umawiam sie z jej najlepsza przyjaciolka :D )

Witam panowie, otoz chcialbym sie dowiedziec z waszego doswiadczenia, czy mozliwe jest odbudowanie autorytetu u dziewczyny. Dziewczyna za mna szalala ciagle, ja zawsze bylem twardy bedac z nia nie okazywalem uczuc zbytnio. Ale nagle cos peklo po rozstaniu powiedzialem jej ze ciagle cos czuje, dalem jej kwiaty, widziala po mnie ze nie jestem soba i ze bylem zalamany. Teraz po prostu krew mnie zalewa jak sobie pomysle jakie glupoty wyczynialem. Zawsze bylem twardy a w chwili slabosci nie wiedzialem po prsostu co robie. Jednak bardzo szybko sie podnioslem, bo juz po 3 dniach (choc nie ukrywam ze ciagle ja kocham) i przy nastepnej okazji nic nie dalem po sobie poznac, zachowywalem sie normalnie, znow bylem dusza towarzystwa nawet w jej obecnosci. Wzmocnilo mnie to jeszcze bardziej. Nie chodzi mi koniecznie o to zeby ja odzyskac choc nie ukrywam ze bym chcial. Chodzi o to czy jest jakis sposob zeby ona zapomniala o tym ze zachowalem sie jak "cipa" i znowu zaczela spogladac na mnie z szacunkiem. Dzieki z gory za odp

Witam panowie, otoz chcialbym sie dowiedziec z waszego doswiadczenia, czy mozliwe jest odbudowanie autorytetu u dziewczyny. Dziewczyna za mna szalala ciagle, ja zawsze bylem twardy bedac z nia nie okazywalem uczuc zbytnio. Ale nagle cos peklo po rozstaniu powiedzialem jej ze ciagle cos czuje, dalem jej kwiaty, widziala po mnie ze nie jestem soba i ze bylem zalamany. Teraz po prostu krew mnie zalewa jak sobie pomysle jakie glupoty wyczynialem. Zawsze bylem twardy a w chwili slabosci nie wiedzialem po prsostu co robie. Jednak bardzo szybko sie podnioslem (choc nie ukrywam ze ciagle ja kocham) i przy nastepnej okazji nic nie dalem po sobie poznac, zachowywalem sie normalnie, znow bylem dusza towarzystwa nawet w jej obecnosci. Wzmocnilo mnie to jeszcze bardziej. Nie chodzi mi koniecznie o to zeby ja odzyskac choc nie ukrywam ze bym chcial. Chodzi o to czy jest jakis sposob zeby ona zapomniala o tym ze zachowalem sie jak "cipa" i znowu zaczela spogladac na mnie z szacunkiem. Dzieki z gory za odp

Wujo...moja mi 3 dni po zerwaniu powiedziała że jestem jej obojetny i wzbudzam smiech jak o mnie pomysli...wiec jesli twoja tez tak ma to radze meic wyj... na nia:)

Wiesz mam teraz wyjeb... na to ale jednak zapomniec o niej to nie calkiem taka prosta sprawa, poniewaz ona jest kolezanka mojej siostry i czesto ja widuje takze nie moge zerwac kontaktu bo nawet gdybym przestal sie zadawac to ona uznalaby ze jest gora i ze ja jestem dupa. Chodzi mi o to czy po tym co zrobilem jest jeszcze szansa, ze odbuduje swoj autorytet i ona bedzie chciala do mnie wrocic. Choc wiadomo ze nadzieja jest to jednak mam swoja godnosc i dlugo na nia nie bede czekal, a juz na pewno nie bede sie znow plaszczyl tak jak ostatnio. Mam teraz wyjeb... i ona to chyba widziala ale mogla pomyslec ze sie po prostu udaje przed nia. Chce wiedziec czy ona w ogole bedzie chciala wrocic jak bedzie na nia totalna wyjebka i czy mieliscie takie doswiadczenia.

Wiesz mam teraz wyjeb... na to ale jednak zapomniec o niej to nie calkiem taka prosta sprawa, poniewaz ona jest kolezanka mojej siostry i czesto ja widuje takze nie moge zerwac kontaktu bo nawet gdybym przestal sie zadawac to ona uznalaby ze jest gora i ze ja jestem dupa. Chodzi mi o to czy po tym co zrobilem jest jeszcze szansa, ze odbuduje swoj autorytet i ona bedzie chciala do mnie wrocic. Choc wiadomo ze nadzieja jest to jednak mam swoja godnosc i dlugo na nia nie bede czekal, a juz na pewno nie bede sie znow plaszczyl tak jak ostatnio. Mam teraz wyjeb... i ona to chyba widziala ale mogla pomyslec ze sie po prostu udaje przed nia. Chce wiedziec czy ona w ogole bedzie chciala wrocic jak bedzie na nia totalna wyjebka i czy mieliscie takie doswiadczenia.

Problem w tym że ty jesteś w nieco innej sytuacji niż wiekszość tutaj..Ta wiekszosc zostala rzucona wlasnie przez ten swoj nadmiar w ukazywaniu uczuc...ciebie rzucila dlatego ze odczuwala brak jakis. Skoro mowisz ze szalala za toba to na pewno oczekiwala sporo milosci z twojej strony.(albo po prostu twoja niedostepnosc ja krecila). Czy bedzie chciala wrocic?? Tego nie mozesz wiedziec ani ty ani zaden z nas:) To siedzi w jej glowie ziomek :) A ja to dzisiaj po niespełna 2 tygodniach od zerwania przechodzac kolo jej domu po raz 1 tak naprawde poczulem ten scisk i tesknote cholerna :( :/ To tak jakby oderwali ci noge i wstawili plastikowa...Chodzisz ale to nie to samo:P Probuje teraz zyc swoim zyciem i umawiac sie z ludzmi i kolezankami ale jedno wiem na 100 % : Takiej drugiej nie bedzie. Pzdr

Nie okazywalem jej uczyc zbytnio bo tak naprawde nie wiedzialem do konca co do niej czuje. Teraz wiem to i wiem, ze bym poswiecil wiecej uwagi okazywaniu uczuc zreszta ona o tym wie. Tak naprawde to wydaje mi sie, ze stracila to uczucie do mnie przynajmniej narazie wlasnie dlatego, ze sie zlamalem i nie patrzy na mnie juz jak na "faceta z jajami". Chodzilo mi wlasnie czy ktos byl w podobnej syt, czy tez mial taki moment zalamania - plaszczyl sie w podobny sposob i czy da sie ten autorytet odbudowac, ale dzieki za odp. pozdr rozwniez:)

Witam Dlugo nie pisalem co umnie i jak to ze mna jest... a wiec myslalem ze juz oko ale dzisiaj spotkalem przypadkowo moja Ex w najmniej oczekiwanym miejscu, niewiedzielismy sie okolo 3 miechow... i wieci co ??? kocham ja nadal:/ myslalem ze juz mi przeszlo ,ze wszytko juz dobrze mialem duzo zajec az tak niemyslalem o niej ale jak ja zobaczylem mimo to ze mam mnie w dupie (pewnie gleboko) a moze sie myle :/ znow cos tak mocno mnie ukulo w srodku ze szok :/ kurwaaa przejebnae nadal ja kochma mimo wszytko gosci w mojej glowie w sercu i choc idziemy juz inna droga to ona caly czas jest zemna czy tego chce czy nie :((( chce sie bardzo wyleczyc ale ..... wlasnie niemam jak narazie obiektu zainteresowania bo zaduzo laduje pewnie w sibie:/ wnioski zyje dalej i mam sie dobrze pa..wiec Panowie niemowice hop zanim nie przeskoczycie...za wszytkie rady , pomoc dziekuje bardzo ale wiedze ze moje serce jest bardzo glupie :/ a glowa radzi chyba sobie dobrze ... P.S Jutro sobie jade na dluzszy okres nie uciekam, poprostu podjolem pewne kroki z ktorych jestem dumny i jade wiec dlugo mnie nie bedzie a tam gdzie jade to niemam netra tak od reki , ale napewno bede tu zagladal sledzil ....Wiec mykam zyczy wszytkim wszytkiego dobrego !!!!! pozdrowienia dla was !!!

jak juz jestesmy przy przetlumaczaniu to chcialbym abyscie mi pomogli chcialem przetlumaczyc tekst (mojej bylej) : "the true hurts but the lies worse... ;/ " prosze o szybka odp!!! prosze

Tak na moja znajomość angielskiego (słabą lecz wystarczającą) to brzmi mnij wiecej tak: "Prawda boli, ale kłamstwo bardziej" - cosik takiego, ale napewno w tym kontekscie.

Mnie moja ex rzuciła po 1,5 roku związku i po tygodniu miała już innego - brat ma rację musiała już mnie prędzej nie kochać i tyle, popełniałem błędy i ja straciłem, ufałem ze skoro mówi Kocham i nie zostawię Cię , że jest to szczere- tak jak ja jej mówiłem te słowa z czystego serca.... Wiem teraz jedno o miłość trzeba sie troszczyć cały czas, a skoro tak zrobiła niech sobie będzie szzcęsliwa z tym nowym... Jest cięzko jak cholera bo człowiek czuje się oszukany i jest w nim to pieprzone uczucie , ale żyć trzeba dalej -ja wierzę że jeszzcze się zakocham i będzie to szzcęśliwa miłość... \"Niczego nie bedzie żal\"

vampire a dla czego masz sie nie zakochac ? zakochasz sie spoko ...:D tylko musisz dac sobie szanse na to ( czyli nie wypominac sobie przeszłosci ) zycze ci tego :D

dzięki brat :) własnie tez tego się trzymam nie wypominac sobie przeszłości... To trudne dla człowieka który zawierzył największej kurwie świata- nadziei/ tą to bym pierwsza rozstrzelał/... Ale jest to nie nie mozliwe i dam radę, poszedłem na dyskotekę i zamierzam dalej chodzić, przynajmiej poczuję się jak za starych dobrych lat... A któz towiem moze to dziś jest ten wyjątkowy dzień w ktorym znajde swą prawdziwą miłość:)

Prawda, Kobiety takie mają działanie jak mają zaczepienie w nowym to idą i nie patrzą na partnerów. A jak nie znajdą to ściemniają że kochają itd..... żenada !!!

Prawda, Kobiety takie mają działanie jak mają zaczepienie w nowym to idą i nie patrzą na partnerów. A jak nie znajdą to ściemniają że kochają itd..... żenada !!!

dlatego nie będzie żadnych powrotów:P:P:P miała KOchać prawdziwie a jak nie to pappapapapa

Vampire .... jestes dobrym przykładem dla innych bywalców tego topika. Trzeba miec naprawde duzo siły by stanac na nowo z podniesiona głowa ... niektorzy tego nie umieja zrozumiec i popelniaja wciaz te same błedy :( A tego naprawde mozna sie wyuczyc i sprawic sobie na nowo takie zycie jakie sie chce miec ... czyli poznac kogos nowego ,zapomniec o byłej i zbudowac sobie zycie na nowo z kims kto was naprawde bedzie kochał miłosci szczera i oddana :D

Trudne jak cholera ale całe życie nie zamierzam być frajerem:P Najważiejsze nie myślec znaleźć sobie zajęcie:) no i polować, w końcu facetami jesteśmy:)

dlatego nie będzie żadnych powrotów miała KOchać prawdziwie a jak nie to pappapapapa a no widzisz ,ty potrafisz to zrozumiec ...:D inni beda pisac takiej 1000 - ce esów i kupowac jej kwiaty i prezenty byle by tylko wróciła ... tylko trzeba zadac sobie jedno podstawowe pytanie ... po co ? :(

zgadzam się:) ja żeby nie było tez prosiłem tez pisałem pzrepraszałem i życzyłem szczęścia ale pewnego dnia zadalem sobie pytanie "Po co mi ktoś dla kogo jestem jak powietrze, kto o mnie nie mysli i am gdzieś? Na co mi ktos taki?" odpowiedziałem sobie na to i wiem jak mam dalej postępowac....zamknęlem drzwi a klucz wyrzuciłem :P czasem jeszcze zaglądam przez dziurke od klucza ale ja tez zalepię:P facet tez ma uczucia lae trzeba byc stanowczym i się wyleczymy:)

Moja osławiona ramtamtam terapia muzyczna:P http://www.youtube.com/watch?v=B8yz5la6PG4